Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Szczerbata Polska...

08.09.2012 10:02
😐
1
mirencjum
66
Legend

Szczerbata Polska...

Są pierwsze efekty całkowitej prywatyzacji usług stomatologicznych i likwidacji gabinetów dentystycznych w szkołach. Ceny wizyt, materiałów i robocizny w prywatnych gabinetach stają się barierą zaporową i skutkami chwali się ministerstwo zdrowia:

"Efekt – 91 proc. polskich piętnastolatków ma próchnicę. To tyle, ile na próchnicę cierpi dzieci w Wietnamie. Dla porównania – w Szwecji próchnice diagnozuje się u 3 proc. nastolatków rocznie."

http://zwierciadlo.pl/2012/dziecko-2/zdrowie-i-pielegnacja/prochnica-zbiera-zniwo-u-polskich-nastolatkow

08.09.2012 10:05
eJay
2
odpowiedz
eJay
240
Quaritch

gameplay.pl

W każdym gabinecie stomatologicznym (prywatnym) jaki znam przegląd zębów i konsultacje są za darmo. Wystarczy żreć mniej cukierków i myć zęby 2 razy dziennie. Ale rodzice mają wy.... na dietę swoich dzieci.

08.09.2012 10:07
3
odpowiedz
Runnersan
218
Senator

Hmm... Ja to tam widziałem gabinety dentystyczne z refundacją....

08.09.2012 10:11
4
odpowiedz
mirencjum
66
Legend

Runnersan --> Hmm... Ja to tam widziałem gabinety dentystyczne z refundacją....

To jest tak nikły procent usług, że kontrakt z NFZ traktować należy jako alibi dla ministerstwa, że niby jest dostęp bezpłatny.

eJay ---> W każdym gabinecie stomatologicznym (prywatnym) jaki znam przegląd zębów i konsultacje są za darmo.

Tak, wchodzisz do gabinetu, nie płacisz za wizytę i mówisz do widzenia?

08.09.2012 10:14
5
odpowiedz
zanonimizowany862520
5
Konsul

widzieć też widziałem - owszem są.
Ale sam w gabinecie dentystycznym z refundacją to byłem ze 20-25 lat temu.

Cena ta sama*, nie trzeba czekać na usługę całymi tygodniami, uśmiechnięta i miła pani doktor zamiast wkurwionej i skrzywionej przynajmniej na moją psychikę lepiej działa.

* - przy leczeniu państwowym dopłacasz za znieczulenie, dopłacasz za białą plombę etc.

08.09.2012 10:15
6
odpowiedz
Dycu
65
zbanowany QQuel

mirek - Zęby mam wszystkie zdrowiusieńkie, w życiu tylko raz płaciłem za usługę u dentysty, za resztę płaci mi państwo.

08.09.2012 10:16
Inżynier Kura
7
odpowiedz
Inżynier Kura
21
Centurion

eJay, tyle że ten przegląd uzębienia jest przyczynkiem do pobrania kasy za wykryte usterki, które już kosztują. To jest tak jak z serwisowaniem pogwarancyjnym samochodu: poziom oleju też Ci sprawdzą za darmo.

08.09.2012 10:17
Bullzeye_NEO
8
odpowiedz
Bullzeye_NEO
222
1977

wyyyykleeeeety powstan ludu zieeeemi!!!

08.09.2012 10:24
eJay
9
odpowiedz
eJay
240
Quaritch

gameplay.pl

Inżynier Kura--->Twoja broszka co zrobisz z kasą i jakie chcesz mieć uzębienie (w wersji mini lub full;)). Przegląd jest darmowy, co więcej - możesz sobie raz na rok strzelić rentgena za 40-60 zł i pójść z tym do stomatologa. Można naprawdę dbać o swoje zęby i żaden mityczny bo darmowy (ha!) gabinet w szkole tego nie zmieni.

08.09.2012 10:28
Belert
10
odpowiedz
Belert
182
Legend

eJay: problem w tym ze leczenie kosztuje krocie.Szczegolnie jakkomus mlodemu zeby sie sypia

08.09.2012 10:32
eJay
11
odpowiedz
eJay
240
Quaritch

gameplay.pl

Belert---->Ale co jest powodem jeżeli młodemu zęby się kruszą? Pomijając oczywiście choroby wrodzone, wypadki etc.

Gabinety dentystyczne w szkołach niewiele zmieniły. Mam to porównanie, że w szkole miałem dostęp do niego, miałem również obowiązkowe fluoryzowanie i co się stało? Ludzie z mojej generacji też mają kłopoty z uzębieniem. Problemem nie jest brak gabinetów, problemem jest brak profilaktyki i nieodpowiednia dieta, która składa się ze słodyczy, fast foodu i napojów służących do przeczyszczania rur.

08.09.2012 10:39
12
odpowiedz
mirencjum
66
Legend

eJay --> problemem jest brak profilaktyki i nieodpowiednia dieta, która składa się ze słodyczy, fast foodu i napojów służących do przeczyszczania rur.

W Szwecji dieta jest podobna, ale jest inny dostęp do lekarzy. W Wietnamie na poziomie którego jesteśmy, dostęp do lekarzy jest podobny do naszego. Czyli jaki wniosek?

08.09.2012 10:53
lordpilot
13
odpowiedz
lordpilot
210
Legend

W Szwecji dieta jest podobna

^^ W Szwecji dzieci nie żrą na potęgę słodyczy, więc przestań już człowieku pitolić. eJay w poście numer dwa wyczerpał temat, a ja się pod tym tylko podpisze. Ostatnio z córką (trochę ponad dwa lata) byłem u dentystki, za wizytę oczywiście nic nie płaciłem. Pani stomatolog przypomniała tylko żeby szczotkowac dziecku zęby i nie przekarmiać slodyczami na tony. Pogratulowala też, że w ogóle przyszedłem z dzieckiem na wizytę, bo wiekszość rodziców ma na to (niestety) po prostu wywalone - stąd i tylko stąd problemy ich dzieci z uzębieniem i stąd taki marny wynik na poziomie Wietnamu. Socjalizm, który jak zwykle proponujesz oczywiście niczego nie zmieni, bo rodzice mają głęboko w zadzie chodzenie na jakiekolwiek, nawet darmowe kontrole do dentysty.

08.09.2012 11:04
Belert
14
odpowiedz
Belert
182
Legend

lordpilot: bo ludzie zwyczajnie nie maja pieniedzy i nie zmieni tego pare wpisow takich jak Ty .Po prostu jak dwoje rodzicow pracuje w g... robocie o jaka teraz nawet dosc trudno to zarabiaja po minimalnej krajowej , jak poplaca rachunki to na dziecko niewiele zostaje ,jak na dodatek dziecko zostaje samo i wychowuje je koledzy i kolezanki z ulicy bo czesto dorbaiaja gdzie sie da to trudno zeby mialo dobre nawyki zywieniowe.
Dentysta w szkole dawal szanse tym biedniejeszym posiadania jako takiego uzebienia.
Problem w tym ze nasz rzad nie interesuje sie wogole nikim kto nie zarabia min. sredniej krajowej i nie mieszka w duzym miescie .Wszystko ponizej sredniej i mieszkajace w roznych scianach wschodnich i inny zadupiach jest zostawione same sobie .
Bez autobusu ,bez bilboteki ,bez pociagu i bez pomocy denstystycznej.Bez pomocy jakiejkolwiek ze strony panstwa.
Dlatego tez madrzy ludzie wyjezdzaja z polski.
Co i tak jest na reke naszym rzadzacym nepotykom bo obnizaja bezrobocie.

08.09.2012 11:08
15
odpowiedz
zanonimizowany862520
5
Konsul

W Szwecji dzieci nie żrą na potęgę słodyczy,

jakiś link czy to tak walnięte?

08.09.2012 11:28
Chudy The Barbarian
16
odpowiedz
Chudy The Barbarian
89
Legend

Bo Polacy to brudasy i nie myją zębów.

08.09.2012 11:28
Aen
😁
17
odpowiedz
Aen
231
Anesthetize

No i wiadomo, standardowo dwa osły narzekają na Polskę, bo dzieciaki nie dbają o zęby.
Jak ci żona, jeden z drugim, pójdzie w tango z sąsiadem to też będzie że "państwo nie zadbało"?
Kretyni, no kretyni.

08.09.2012 11:37
Herr Pietrus
18
odpowiedz
Herr Pietrus
223
Ficyt

Ja bym chętniej zapytał, czy dzieci żrą słodycze na potęgę w Wietnamie... :D
Choć co do szkolnych gabinetów - w moich czasach jeszcze były - i tylko jakiś kamikadze zdecydowałby się tam leczyć zęby :) Ale przeglądy były, to fakt, więc jeśli jakieś ubytki - w tamtych czasach jeszcze miewałem, teraz na szczęście póki co (tfu! tfu!) od lat zero... chyba :) nie wystąpiły żadne od dawna wiec przestałem chodzić na kontrole) mi wykryto, to szło sie do dentysty i leczyło. Najpierw państwowo,a potem juz raz czy dwa prywatnie - bo plomby ładniejsze i sprzęt nowy...

Inną jeszcze sprawą jest to, zę z tych przeglądów a chodziło sie po trzy osoby - pamiętam głównie szokujące litanie zepsutych zębów innych uczniów, które dentystka dyktowała pielęgniarce do karty. Nie powiem teraz, czy zawsze trafiał mi się w gabinecie klasowy element (wśród chłopaków byłą tego większość) i czy w związku z tym chodzi tu bardziej o biedę/"manie wyje...o" przez rodziców, czy jednak może jakieś genetyczne lub tylko dietetyczne przyczyny, ale jestem pewien, zę z jedną osobą byłem na takim przeglądzie dwa razy i liczba zębów "do wypełnienia" była identyczna w obydwu przypadkach - w odstępie roku...

Wiem, zę może z perspektywy zdrowego trudno zrozumieć chorych, ale z drugiej strony na innych lekarzy, niby dostępnych darmowo, byłem zmuszony wydać swego czasu ogromne kwoty, a ze jednak skłaniałbym się ku winie rodziców i braku elementarnej higieny - to generalnie jakos nie współczuję i nie jest mi zal.

Poza tym akurat bardziej to chyba znowu kwestia małych miejscowości, które faktycznie juz wszyscy maja w dupie, i ska znika wszystko, łącznie z połączeniami PKSu (chocby rodzinne strony moich dziadków - zeby nie było, zę bredzę) - w moim miescie jest parę gabinetów z refundacja nfz, nawet z nowym sprzętem, wiec ktos naprawdę niezamoczony mimo wszystko, choc z brzydkimi, "metalowymi" plombami, zęby na pewno wyleczy.

08.09.2012 11:38
19
odpowiedz
The LasT Child
130
MPO GoorkA

[17] +1
Ja czekam na wątek: państwo niedopilnowało i pozwoliło mi stracić 3 zł w totku, bo postawiłem na złe numery ;)

08.09.2012 11:50
twostupiddogs
20
odpowiedz
twostupiddogs
244
Legend

Problem stanowi bardziej nie kwestia dostępności gabinetów z kontraktem NFZ, choć w małych miejscowościach może być to też problem, lecz fakt iż państwo pokpiło całkowicie profilaktykę i edukację w tym zakresie.
Nie wiem jak jest teraz, ale kilka lat temu w polskich szkołach była epidemia wszawicy, notabene co ciekawe wbrew temu co się powszechnie sądzi wszy lubią czyste włosy, która po prostu w PRL, jakim by on nie był, nie miała większych szans na zaistnienie - pielęgniarka od razu wyłapywała czarne owce i odsyłała do domu, aby się stawić z rodzicem.

08.09.2012 16:29
21
odpowiedz
darko11221
41
Konsul

Po co mi piękne zęby do grobu.

08.09.2012 17:03
Drendron
22
odpowiedz
Drendron
117
Generał

Likwidacja gabinetów w szkołach była bardzo rozsądna. Jakość oferowanych tam usług była tragiczna, obsługa niezbyt sympatyczna, warunki sanitarne-wątpliwe. No i szkoła nie jest placówką opieki zdrowotnej, przychodnią ani niczym takim, żeby świadczyć usługi dentystyczne na swoim terenie. Jedyne co to generowało to dodatkowe etaty i koszty, w i tak niezbyt majętnej polskiej oświacie.

08.09.2012 17:05
Herr Pietrus
😉
23
odpowiedz
Herr Pietrus
223
Ficyt
Image

twostupiddogs - parę lat? Syn kuzyna, szkołą w mieście, wojewódzkim - i co przyniósł ze szkoły rok czy dwa lata temu? (chyba zę te parę to dwa...). Zreszta jeszcze jeden przypadek u sąsiadów czy gdzieś też mi sie obił niedawno o uszy... w przedszkolu chyba tym razem. Szok, gały wychodzą z orbit, co nie?...

Drendron - zgadza sie... A tak w ogóle chyba dałem sie Mirkowi też trochę strollować, bo czy nie jest tak, zę przeglądy są nadal obowiązkowe, tylko wykonywane w zewnętrznych gabinetach? W liceum właśnie tak miałem - obowiazkowo sprawdzano uzębienie i po prostu musielismy pójśc do jakiegoś gabinetu wskazanego w szkole...

08.09.2012 17:08
24
odpowiedz
zanonimizowany849979
6
Generał

Ciekawe z tymi wszami, moja kuzynka z Niemiec też miała ostatnio i w szkole właśnie złapała.

08.09.2012 17:13
Herr Pietrus
😁
25
odpowiedz
Herr Pietrus
223
Ficyt

No to przynajmniej w jednym Niemców dogoniliśmy!

08.09.2012 17:27
twostupiddogs
26
odpowiedz
twostupiddogs
244
Legend

Herr Pietrus

Moja wiedza w tym zakresie opiera się na doniesieniach prasowych z okresu 2008-2010 jeśli mnie pamięć nie myli. Jak widzę dużo się nie zmieniło.

08.09.2012 17:28
Drendron
27
odpowiedz
Drendron
117
Generał

@Herr Pietrus

Drendron - zgadza sie... A tak w ogóle chyba dałem sie Mirkowi też trochę strollować, bo czy nie jest tak, zę przeglądy są nadal obowiązkowe, tylko wykonywane w zewnętrznych gabinetach? W liceum właśnie tak miałem - obowiazkowo sprawdzano uzębienie i po prostu musielismy pójśc do jakiegoś gabinetu wskazanego w szkole...

Nie mam pojęcia. Pewnie zależy od szkoły/gminy. Ciężko mi sobie wyobrazić ustawowy obowiązek robienia przeglądów, skoro ostatnio tyle szumu jest wokół obowiązkowych szczepionek.

10.12.2012 18:10
28
odpowiedz
Drako111222333
1
Junior

siema jest mirencjum

11.12.2012 09:04
29
odpowiedz
mikecortez
91
Senator

Prawda jest, ze jezeli rodzic sam nie zadba, to gabinet w szkole nic nie da. Za moich czasow byly, a kielce niektorzy mieli tak brzydkie, ze szkoda gadac. Taki szkolny gabinet byl bo byl i nic raczej nie wnosil. Pamietam, ze moze z raz nas wzieli na pzeglad, ale zeby ktos tam leczyl zeby z wlasnej woli, to raczej sobie nie przypominam.

11.12.2012 09:49
.: Veron :.
30
odpowiedz
.: Veron :.
98
Phoenix Knight

bo czy nie jest tak, zę przeglądy są nadal obowiązkowe, tylko wykonywane w zewnętrznych gabinetach?
Nope, ja przynajmniej się z czymś takim do tej pory jeszcze nie spotkałem. Zarówno w szkole podstawowej, gimnazjum jak i liceum.
A samo niejedzenie słodkich rzeczy i mycie zębów 2 razy dziennie to nie wszystko. Słodyczy nigdy nie jadłem jakoś dużo, herbaty nie słodzę od dłuższego czasu, zęby myję nawet gdy o 1 w nocy przypomnę sobie iż zapomniałem. A mimo to mam z nimi problem do tej pory. Są po prostu słabe, a sama próchnica jest biała(chyba tak to się nazywa), więc patrząc w lustro zęby są piękne i białe, a w gabinecie dowiaduję się że 4 mam do leczenia i to koniecznie... nie polecam. Z kolei moja babcia nadal ma większość pomimo swojego wieku, a co najzabawniejsze jako dziecko szczególnie o nie dbała, teraz ma zdrowsze od niejednej młodej osoby :) Tak więc dużo tutaj również zależy od samych zębów, każdy ma inne.

11.12.2012 10:31
HumanGhost
31
odpowiedz
HumanGhost
124
Senator

Jedyne co mi zapewniła państwowa opieka stomatologiczna w szkole podstawowej to regularne wizyty prywatne w czasie liceum. Dwa lata zanim mi naprawili wszystkie niedoróbki szkolnej dentystki, która ładowała w zęby tandetne plomby, które czyniły więcej szkód niż próchnica.
Od lat chodzę prywatnie i wizyty kończą się głównie na kontroli. Za państwową opiekę to ja dziękuję, już mam jej dość na jedno życie.

11.12.2012 11:19
32
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Kurka, wpadł kolejny junior nabijający sobie posty, odkopał świeżego nieboszczyka a udzielający się w działach politycznych i temu podobnych jak gdyby nigdy nic kontynuują dyskusję.
Na swój sposób zabawne...

Wniosek? Stopnie forumowe gorsze niż próchnica.

Forum: Szczerbata Polska...