Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Mniej niż połowa graczy zobaczyła zakończenie Mass Effect 3

14.08.2012 10:55
1
zanonimizowany758948
44
Generał

I tak nie jest to mała grupa ludzi, ale nie dziwie się osobom którym nie chciało się gry przechodzić bo EAware wydało coś co mocno odstaje od poprzednich części. W ME1&2 czuję ten klimat, zaś 3ka to śmiech na sali.
Kolejna seria zarżnięta przez centusia Johna Riccitiello.

14.08.2012 11:00
2
odpowiedz
Murabura
161
Generał

mimo ze z kazda czescia ta seria byla coraz gorsza (od RPG do strzelanki) to i tak ukonczylem bo mam taki zwyczaj ze znaczna wiekszosc gier koncze. nie przechodze tylko tych, ktore sa tak nudne od pewnego momentu ze nie mam ani troche motywacji do ich ukonczenia (np Amalur Reckoning) albo bledy uniemozliwiaja komfortowa rozgrywke.

14.08.2012 11:00
SlyCooper
3
odpowiedz
SlyCooper
58
Kurszok

Mniej niż połowa, a i tak dużo ludzi walczyło o zakończenie

14.08.2012 11:00
Stra Moldas
4
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

A ja przerwałem, sam nie wiem nawet dlaczego. Muszę się "zaciąć" i przejść grę do końca kiedyś. :)

14.08.2012 11:07
.:Jj:.
5
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Mnie pierwsze dwie części wciągnęły od pierwsze minuty, obie kolekcjonerki błyszczą na półce.
W ME3 pograłem 10 miunut? Po tym już wyleciała z dysku, nie wiem czemu, po prostu po tym nakręcaniu hajpa i tych wszystkich aferach jak zobaczyłem jak ta gra wygląda to się mooocno rozczarowałem.

14.08.2012 11:08
Stra Moldas
😃
6
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Ja się nie rozczarowałem, ale jakoś para zeszła. Aż teraz szkoda, trzeba będzie jednak wrócić - kiedyś.

14.08.2012 11:25
Flyby
😊
7
odpowiedz
Flyby
235
Outsider

Mam Mass Effect 3 na xboksie ..Wkurzyło mnie "pierwotne" zakończenie jak wielu innych graczy ..przeszła mi też ochota na granie (znam cała serię) Obecnego zakończenia jeszcze nie ściągnąłem bo zostało mi na dysku jakieś 3 G miejsca ;) Muszę myśleć o dodatkach do innych gier ..Zatem przeżywanie i granie w Mass Effect 3 poczeka sobie a być może nie doczeka ;)
To powinna być nauczka dla wszystkich twórców gier (także dla dystrybutorów i dla wydawców), mam nadzieję że wyciągną wnioski..

14.08.2012 11:37
8
odpowiedz
Mercc
52
Konsul

Bo jest zdecydowanie najslabsza z trylogii, osobiscie sie meczylem przez ostatnie pare godzin zeby dobic do konca..

14.08.2012 12:05
Bart2233
😊
9
odpowiedz
Bart2233
132
Peaceblaster

Mnie natomiast wciągnęła tak jak poprzedniczki, bawiłem się świetnie, a zakończenie (extended cut) bardzo mi się spodobało i czułem się usastysfakcjonowany zakończeniem trylogii.

14.08.2012 12:08
kęsik
😃
10
odpowiedz
kęsik
148
Legend

Pfff, ja ME3 już 4 razy przeszedłem :D

14.08.2012 12:21
Hazdor
11
odpowiedz
Hazdor
36
Centurion

"Mniej niż połowa graczy zobaczyła zakończenie Mass Effect 3" - przynajmniej nie zobaczyli tego tragicznego zakończenia i się nie wnerwiali xd.

14.08.2012 12:24
Mepha
12
odpowiedz
Mepha
71
Mhroczny Pogromca

To po cholerę kupuję grę i jej nie przechodzą, jak dla mnie to debilizm.

14.08.2012 12:26
kaszanka9
13
odpowiedz
kaszanka9
109
Bulbulator

Ale trzeba być idiotą żeby kupić grę i jej nie skończyć.

14.08.2012 12:39
Flyby
😊
14
odpowiedz
Flyby
235
Outsider

Zaraz, zaraz - szybcy krytycy - Mepha i kaszanka ;) Grę z pierwotnym zakończeniem skończyłem ze dwa razy ..szukałem alternatywnego zakończenia które by mnie zadowoliło ;) Moje uwagi dotyczą zakończenia dodatkowego - tego też "dodatku", jak sądzę, dotyczy wątek ;)

14.08.2012 12:45
15
odpowiedz
FoxSTN
20
Generał

Kaszanka ma rację , chciałem idealnie to samo napisać .

14.08.2012 12:45
.:Jj:.
16
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Ale trzeba być idiotą żeby kupić grę i jej nie skończyć.

A trzeba też być 'idiotą' by nie odróżniać wyrzucania pieniędzy w błoto i kupowania gier które nas średnio interesują a byciem rozczarowanym grą do tego stopnia że zaprzestajemy grać?

14.08.2012 12:48
dj_sasek
17
odpowiedz
dj_sasek
153
Freelancer

No ja nie wiem po co ci ludzie te gry kupują skoro ich nie kończą. Ja przeszedłem trójkę 4 raz, za każdym razem w inny sposób i nie mam dość. Prawdopodobnie niedługo przejdę jeszcze raz. Ktoś kto kupił trzecią cześć trylogii i nie chciał jej skończyć musiał być idiotą.

14.08.2012 12:56
18
odpowiedz
luki251
38
Pretorianin

Ta reszta, która nie ukańcza gier to przeciętne dzieciaki, które mają po 10 lat i nie wiedzą, co w grze jest najważniejsze. Do statystyk powinno się liczyć prawdziwych graczy a nie każdego kto kupi grę.

14.08.2012 12:57
Flyby
😃
19
odpowiedz
Flyby
235
Outsider

Zdaje się że wzajemne nierozumienie się - ostatnio jest w modzie. ;)
Czyli stwarza tani pretekst do rzucania kamykami w zbiorczym uniesieniu - byle gdzie i byle jak ;)

14.08.2012 13:12
Patison47
20
odpowiedz
Patison47
74
Konsul

[17] A może to twórcy są idiotami? Nie udało im się zrobić na tyle dobrej gry, żeby większość chciała ją ukończyć. Jak 1 i 2 bardzo mi się podobały, tak 3 jest grą nudną, stworzoną na kolanie, z beznadziejnymi dialogami (po przesiadce z Alpha Protocol i Fallout New Vegas jest to strasznie widoczne) i ogólną jakością przypominającą wczesne gry City Interactive - wszędzie czuć taniość. Może kiedyś wrócę do ME3, ale pewnie nie wcześniej niż włączy mi się demencja i już mało co będzie mi przeszkadzać.

14.08.2012 13:51
Matysiak G
21
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Ale jesteście zblazowani. IMO trójka była lepsza od dwójki, choć to jest kwestia indywidualna. Ale pisać, że to "średniak", albo że przypomina "wczesne gry city interactive"? Wydaje mi się, że duża część z was nigdy nie widziała naprawdę słabej gry.

14.08.2012 14:48
22
odpowiedz
sqeight
4
Junior

Jestem bardziej niż pewny że jest to statystyka wyjęta że tak to ujmę z tyłka. Za dobrze wiem jak pozyskuje się takie wyniki w badaniach rynku. Jeśli Bioware zaczą stosować takie taktyki to ja bardzo dziękuję tej firmie, ale zaprzestaje kupowania ich gier bo nie zamierzam zapychać pieniędzmi kieszeni oszustów!!!

14.08.2012 14:49
23
odpowiedz
zanonimizowany805622
111
Legend

O co ci chodzi ?

14.08.2012 15:34
hardcoholic
24
odpowiedz
hardcoholic
136
Arten

Dla porownania rasowe RPGi sprzed kilkunastu lat konczylo ok 5-10% :p

14.08.2012 16:05
Adrianun
25
odpowiedz
Adrianun
122
Senator

Pewnie odbiło się to też przez kontrowersyjne zakończenie...

14.08.2012 16:30
Sebo1020
26
odpowiedz
Sebo1020
171
Generał

Flyby---> Mam takie same odczucia do tego zakończenia, niesmak po pierwotnym finale jednak pozostał i żadne "lukrowanie" tego nie zmieni

PS: Zaznaczam ze pierwsza jak i druga cześć przechodziłem wielokrotnie

14.08.2012 16:37
27
odpowiedz
wcogram
153
Generał

Reszta kolorki zobaczyła na YT. O jakim on zakończeniu mówi, skoro nadchodzi DLC, które wpływa na zakończenie to nie może mówić o zakończeniu przygód Sheparda skoro nie wiem jak gra się do końca skończy.

14.08.2012 16:38
28
odpowiedz
pager1997
37
Centurion

Ja przeszedlem me3 3 razy ale zakonczenie mnie nie utysfakcjonowalo poniewaz dalej pozostaje niedosyt po 'czerwonym zakonczeniu' ;p

14.08.2012 16:48
29
odpowiedz
zanonimizowany649929
35
Legend

Dla porównania, ostatnią misję w Mass Effect 2 ukończyło aż 56% badanych.

Badanych? Aha, czyli nie wyjęli tych danych z gry, tylko zrobili ankietę, bo nie chce mi się wierzyć, że 58% ludzi, którzy kupili grę, nie ukończyło jej. Ankiety można o kant dupy obić.

14.08.2012 16:52
Flyby
😊
30
odpowiedz
Flyby
235
Outsider

Właściwie, Sebo1020 - mnie chodziło o to, że pierwotne zakończenie Mass Effect 3, "zabiło" we mnie chęć zapoznania się z zakończeniem dodatkowym (jak pisałem, jest w tym i przypadek, mały dysk ;)) Ja nie znam owego dodatkowego zakończenia o wadze i mocy około 1G ;) Z Twojego postu wynika żebym także z nim nadziei nie wiązał - ja na razie po prostu nie mam ochoty go poznawać ;)
Pisząc - "powinna to być nauczka dla twórców gier" - miałem na myśli że bardzo stara zasada "koniec wieńczy dzieło" zawsze pozostaje aktualna.. Mruganie okiem, zwlekanie, rozmienianie się na drobne czy liczenie na inteligencję i interpretację odbiorców to błąd. Albo mamy coś do powiedzenia, prowadząc swoje dzieło i bohaterów - albo udając że mamy - razem ze swoim dziełem i statkiem kosmicznym, wlatujemy w "czarną dziurę" beznadziei ;)

14.08.2012 17:07
31
odpowiedz
zanonimizowany726839
5
Legionista

@Rod dokładnie. Kiedy oni to badali, gdzie, w jaki sposób, wśród kogo ???

14.08.2012 17:12
32
odpowiedz
zanonimizowany752458
18
Legionista

Nikt z was nie wpadl na pomysl ze wiekszosc badanych mogla sciagnac gre z torrentow i po prostu stwierdzic " i cant be fucked"? Pewnie wiekszosc uslyszala ze zakonczenie jest gowniane i stwierdzili ze lepiej po prostu jej nie konczyc w ogole o_O

14.08.2012 17:13
33
odpowiedz
Ogarniacz
8
Generał

Ja nie przeszedłem bo gra po 15h wieje nuuuda a masochista nie jestem nie musze przechodzić gry tylko dlatego, że ja kupiłem. Chyba najbardziej co mnie odrzucił to "główny watek" czyli zbieranie floty bla bla bla... Kilka misji ciekawych ale nie mam parcia żeby oglądać zakończenie bo przechodzenie dalej tej gry to po prostu strata czasu. Szkoda ME2 fabularne było dla mnie ciekawe czekałem na więcej - wyszło jak wyszło płakać nie będę ;)

14.08.2012 17:40
34
odpowiedz
Bazylisheq
103
Konsul

A mi się podobała i sama gra i oryginalne zakończenie (widziałem tylko jedno, które wybrałem i z tym pozostanę).
A to że ponad połowa graczy nie widziała zakończenia spowoduje tylko tyle, że kolejna gra od nich będzie albo łatwiejsza albo krótsza.

14.08.2012 17:51
Johy
😍
35
odpowiedz
Johy
98
MastaBlant

Nie zdziwiłbym się, że Ci którym tak się zakończenie nie podobało tak na prawdę go nawet nie widzieli.

14.08.2012 19:09
Sebo1020
👍
36
odpowiedz
Sebo1020
171
Generał

Flyby--> Ale właśnie o to tez mi chodziło

14.08.2012 20:15
Flyby
😃
37
odpowiedz
Flyby
235
Outsider

To dobrze że się rozumiemy, Sebo1020 ;) Mass Effect 3 jest dobrą grą - jej mocną stroną jest fabuła czyli scenariusz, robiony na wzór filmowy. Czyli gracz "musi się poczuć" że jest włączony w swoisty dramat na skalę Kosmosu ;) Jeżeli tak się stało (dla wielu osób być może tak - nie chcę dzielić i klasyfikować graczy) fabuła czy jak kto woli scenariusz spełniła swoja rolę. Niestety - w którymś miejscu - autorzy gry, jak sądzę, zapragnęli czegoś więcej. Uznali prawdopodobnie że już nie muszą dbać o konwencję filmową - że postacie czyli gracze wpisujący się w nie, w końcówce mają wystarczającą ilość opcji aby gra (film ;)) spełniła wszelakie chcice wyobraźni ;) I takie po linii science fiction i takie dramatis personae ..I ..wpadka ;( Bo jedne opcje, wykluczały drugie a wszystko razem budziło niedosyt i rozczarowanie ..Najlepsze w tym "finale" jest to - że tego "naprawić" po prostu się nie da ;)
Zemsta konwencji ;)

14.08.2012 20:32
38
odpowiedz
zanonimizowany472379
49
Senator

Ja mam wrażenie, że większość z tych ludzi którzy nie przeszli, to tłuści Amerykanie (stereotypy - przepraszam). Po prostu mają za dużo. Ich stać na pre-order, kolekcjonerkę, DLC, albo grę tuż po premierze. Jak się kupuje grę za grą to nic dziwnego, że się jej nie kończy. Jak ktoś kupuję jedną grę na miesiąc, albo jak ja - na kilka miesięcy, to przechodzi.

Co do ME3: ja się bardzo wciągnąłem, podobało mi się, było świetnie, zakończenie jakoś przeżyłem, ale szczerze mówiąc spodziewałem się czegoś innego. I, co zawsze podkreślam, ME3 to najgorsza część trylogii.

jej mocną stroną jest fabuła
To ME3 ma fabułę? OK, ma, ale moim zdaniem to jego główna słabość. Porównaj ME3 z fabułą pierwszej części. To jakby porównywać malucha do bugatti.

14.08.2012 20:34
39
odpowiedz
zanonimizowany859242
0
Centurion

[38] W sumie sie z tym zgodze. Kupujac 5-15 gier rocznie wiekszosci z nich nie koncze. Nawet Max'a jeszcze nie przelknalem :/

14.08.2012 20:54
Johy
😍
40
odpowiedz
Johy
98
MastaBlant

dr. acula18 - sorka, ale nie mieści mi się to w bani ;p wydawać tyle kapusty żeby pudełka na półce stały i się kurzyły ?

14.08.2012 20:58
Flyby
😊
41
odpowiedz
Flyby
235
Outsider

Ksionim ja nie chcę oceniać fabuły jako takiej (treści, sylwetek bohaterów i takie tam) - piszę o pewnej konwencji. To ona (fabuła), w każdej części ME, zyskiwała na "oprawie" - była podawana coraz "atrakcyjniej" i stawała się "motorem" akcji. Trzeba było grać pod jej dyktando bo inaczej się nie dało. Nie wątpię że dla wielu graczy to zaleta ;)
W klasycznych cRPG- ach, fabuła jako taka - akcję gry jedynie inicjuje ale jej wątki oraz kolejność "wykonywania" dobieramy pod kątem postaci jaką prowadzimy lub w ogóle tak, jak mamy ochotę ( to minus dla wielu początkujących graczy) ;). W wypadku gier takich jak Mass Effect, rządzi scenariusz fabuły - to on nadaje grze tempo, nastrój, buduje napięcie. Poddajemy mu się wedle twórców gry - ten scenariusz (mechanizm) w trzeciej części był niemal perfekcyjny ..do końca ;) O samym końcu wyżej.

14.08.2012 21:08
42
odpowiedz
zanonimizowany859242
0
Centurion

dr. acula18 - sorka, ale nie mieści mi się to w bani ;p wydawać tyle kapusty żeby pudełka na półce stały i się kurzyły ?

Tak jak dzieci. Prosza rodzicow o nowe zabawki, a przestaja sie nimi bawic po 2 tygodniach. Nudza im sie po prostu.

Pieniedzy, nie kapusty, btw.

14.08.2012 21:33
Flyby
😊
43
odpowiedz
Flyby
235
Outsider

Wielu graczy gier nie kończy - jak gra na to pozwala ;) To oczywiście żart ( z ziarenkiem prawdy) ;)
Tak naprawdę nie wiem czy owe statystyki tyczące się Mass Effect 3 - dotyczą graczy co wybrali zakończenia wedle wersji pierwotnej (początkowej) czy też chodzi o to zakończenie uzupełniające ;) Od siebie mogę napisać że wielu gier nie kończę. Po prostu nie jestem ciekaw końca bo potem już nie ma nic ;) To żart ;)
Mass Effecty były wyjątkiem - musiałem grać do końca aby sobie nie fundować wrażenia niedosytu. Tak działał scenariusz każdej części. Tym większe było moje rozczarowanie finałem części trzeciej ;) Nie mniej grę skończyłem - co najmniej dwa razy cofając się wstecz aby poprawiać sobie statystyki. Tutaj też zresztą czekało mnie rozczarowanie - owe sieciowe rozgrywki które kompletnie mnie nie interesowały i w które nie grałem z premedytacją ;) Tak nawiasem - do części drugiej wykupiłem wszystkie dodatki ;) Po części trzeciej, trochę żal mi tych pieniędzy ;)

Wiadomość Mniej niż połowa graczy zobaczyła zakończenie Mass Effect 3