Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Zapowiedź RaiderZ - darmowy klon gry TERA czy coś więcej?

13.08.2012 14:02
👍
1
zanonimizowany860561
3
Legionista

Gra zapowiada się świetnie, ale pewnie zaraz zleci się kupa małoletnich fanbojów abonamentu a zwłaszcza WoW'a. W gry z mikropłatnościami trzeba potrafić gra, mimo wszystko takie rozgrywki różnią się diametralni od tych abonamentówych. W P2P trzeba znać się na wielu czynnikach runku i ekonomii jak i trzeba nauczyć się kombinować jak coś zdobyć i jak to sprzedać żeby nie wywalać kupy kasy na początek i nie obudzić się zaraz w ręku w nocniku, że wydałem xxx kasy a jestem cienki. Nie wszystko można kupić a za brak logicznego myślenia trzeba płacić :)

Co do braku wciągającej fabuły to dla mnie nie jest to znaczące bo w MMO zawsze szukałem integracji z innymi graczami - instancje, raidy, bossy, taktyki itd. Na pewno zagram.

13.08.2012 14:09
2
odpowiedz
morvudd
22
Legionista

Dla mnie największą wadą, jak wspomniał autor, jest to, że wszystkie itemy trzeba craftować a eq z mobów nie leci - wszyscy biegają w tym samym. System celowania nie jest też bez wad - żeby trafić cel zaklęciem należy go użyć gdy dookoła przeciwnika pojawi się świecąca obwódka, ale później - gdy rzucasz zaklęcie możesz stanąć tyłem do wroga lub patrzeć w niebo - czar i tak trafi.

13.08.2012 15:05
Countach
3
odpowiedz
Countach
113
Pretorianin

Te problemy z optymalizacją to chyba tylko na niektórych konfiguracjach. Na moim kompie nie mam mniej niż 50 klatek, ale już w samej gierce ludzie się skarżyli na spore spadki.

13.08.2012 16:25
4
odpowiedz
Venceslau
10
Legionista

Niestety. Wersja od Żabstera działa jeszcze na bardzo starym kliencie z alfy z wieloma niedoróbkami. Jeśli ktoś chce przetestować nowszego RaiderZ, to zapraszam na wersję od PWE:)

13.08.2012 16:52
5
odpowiedz
Emiliano666
114
Konsul

Ja powiem tak... nie grałem długo ale parę godzin zleciało, ogólnie gra wygląda ślicznie, sterowanie gites, zadania: idź tam-zabij-przynieś- uzbieraj tyle i tyle tego tamtego... jednym słowem norma jak na mmorpg, ale brakuje mi tu tego czegoś, niewiem czy grałem w to z 4 godziny i już mi się gra znudziła xD czekam na GW2...

13.08.2012 16:55
6
odpowiedz
Emiliano666
114
Konsul

Diunase ty jesteś taki ''mondry'' czy se jaja robisz... xD?

13.08.2012 17:24
7
odpowiedz
TobiAlex
193
Legend

Polecam grę na amerykańskich serwach (wersję od Perfect World). Europejskim wydawcą jest Frogster - jest dopiero beta a już jest więcej nie doróbek w stosunku do US a co będzie później...

13.08.2012 17:47
xand
8
odpowiedz
xand
102
Konsul

Diunase, mialem nic nie pisac ale jak widze takie komentarze jak Twoje to nie moge sie powstrzymac. Po pierwsze co masz do gier abonamentowych? To ze ludzie placa za dobra gre i wola zeby kazdy mial rowny start? Moze i placa ale jesli zdobeda cos w grze to jest uciecha ze faktycznie dzieki temu ze sie gralo, a z mikroplatnosciami zazwyczaj jest tak ze jesli nie wydasz gotowki to mozesz zapomniec o rownowadze i grajac kilka miesiecy i farmiac oraz grindujac nie wiadomo ile i tak ktos kto gral znacznie krocej moze Ci nakopac bo zwyczajnie zaplacil za zloto w grze, kredyciki albo jakies diamenciki. I napewno nie jestem malolatem ... fakt faktem nie gram juz w WoW'a ale nie bylo gry ktora przez tyle lat by mnie trzymala. I jeszcze pierdzielenie o rynku i ekonomii, oj czlowieku Ty nawet nie wiesz co piszesz ... P2P? co to znaczy? Innego znaczenia od Peer 2 Peer nie znam, ktore ma tyle wspolnego co piernik do wiatraka. Gram dla przyjemnosci od tego sa gry, a jesli chodzi o rynek to wole sie bawic na gieldzie. I jesli nie doceniasz takiego elementu gry jak fabula to juz widze Twoje spektrum zainteresowania grami MMO, zakladam ze na poczatku jest Tibia. Szczerze ubolewam nad takimi "genialnymi graczami" jak Ty. Szkoda tylko ze znizylem sie do Twojego poziomu i napisalem ten komentarz.

13.08.2012 17:47
9
odpowiedz
zanonimizowany860561
3
Legionista

@Emiliano666 Niby dlaczego mam sobie robić jaja? Grałem w wiele MMO i wiem kto reprezentuje grupy fanów abonamentowych.

13.08.2012 18:28
10
odpowiedz
TobiAlex
193
Legend

xand szkoda słów, ile razy to już było wałkowane - "nie będę płacił abonamentu, bo nie będę płacił za gry... gram w F2P" a po paru miechach "uch, gram w te F2P a miesięcznie wydaję na nie ponad 200 zł a bo to jakieś diamenty trzeba kupić itp.".

13.08.2012 18:52
11
odpowiedz
zanonimizowany860561
3
Legionista

@Xand niechęć do P2P (Pay to Play dla oczywistego wyjaśnienia) wywodzi się z poznania ludzi chwalących WoW'a zazwyczaj są to dzieciaki którym rodzic opłacił abonament i nie maja argumentów żeby wyjaśnić to że są po prostu ciency i nie potrafią osiągnąć tego co tak zwani "end gameowcy". W grach "F2P" zawsze znajda sobie wytłumaczenie które zazwyczaj wygląda tak "jak nie wyda się 300 złoty miesięcznie to jesteś nikim" (pisane zazwyczaj z błędami).
Obecnie nie gram w żadne MMO, ale z poprzednich niby F2P zawsze narzekania wyglądały tak samo i dzieciniarnia odpadała na samym starcie po wywaleniu ~200 złoty na jakieś bezużyteczne pierdoły na niskim levelu bo naczytali się że "masz kase jesteś pro" ale to gówno prawda za przeproszeniem i tacy osobnicy potem uciekają na jakieś fora i wylewają swoje żale jakie to F2P to ZŁO. Że bez kasy nie da się grać, ze nie równy start, że wydaje się 5 razy więcej niż w WoWie i wiele wiele innych idiotycznych argumentów. Dlatego w MMO jakich grałem na wyższych poziomach spotykałem tylko i wyłącznie osoby dorosłe. Dziwne? Nie, ponieważ żeby grać w F2P tak jak pisałem wyżej trzeba mieć coś w głowie (albo ogrom kasy, zazwyczaj większośc miała to pierwsze) a nie myśl "wydam kase będę "koks""

A co do mojego grania w te przerażające darmowe MMO to na przykład w 6 miesiący wydałem około 90 złoty i bywałem w TOPie określonego gatunku graczy a postać sprzedałem za około 500 złoty. Więc mnie krew zalewa jak kolejny gimbus przychodzi i płacze że go gra okradła.

13.08.2012 18:56
12
odpowiedz
zanonimizowany860561
3
Legionista

A i jeszcze jedno.

Free to Play MMO zarabia właśnie na wyżej wymienionych dzieciakach którzy: -przychodzą -ładuja kasę -odkrywają że jednak chyba trzeba potrafić coś więcej niż tylko płacenie kasą rodziców -odchodzą

Duży zysk a i nikt im nie obciąża serwera. Tak właśnie działa zarabianie na MMO którym atutem jest to że można pograć z ludzmi dojrzałymi a nie dziecinariom myślącą powyższymi schematami o pieniądzach.

13.08.2012 19:02
13
odpowiedz
zanonimizowany860561
3
Legionista

A wybaczcie że się rozdrabniam na tyle postów ale zapomniałem napisać o tej fabule.

MMO to nie gra Fabularna, jeśli chcesz mieć fajną i rozwiniętą fabułę to pograj w TES, ME i wiele innych gier stworzonych pod to a nie w MMO które jest tworzone pod grę grupową.
Startując w MMO nie myślę o głębszym zagłębianiu się co i jak ale o integracje ze znajomymi, zabawe na instancjach, wspólną pomoc jak i rozwijanie swojej postaci.

I daruj sobie drwienie ze mnie jaki ze mnie super gracz, ja po prostu oceniam obiektywni wszystko a nie na podstawie "ktoś jest lepszy więc pewnie wydał fortune, ja się tak nie bawie!!!!111"

Pozdrawiam.

13.08.2012 19:47
14
odpowiedz
TobiAlex
193
Legend

Diunase tyle, że obecnie ludzie szukają czegoś więcej w mmo niż tylko nawalanki. A odnośnie fabuły to zarówno TOR jak i TSW pokazały, że mmo mogą mieć dobrą fabułę.

13.08.2012 19:50
15
odpowiedz
Emiliano666
114
Konsul

Diunase nie chodzi mi o treść a o pisownię..."obudzić się zaraz w ręku w nocniku", "czynnikach runku i ekonomii", itd. ,może jestem zbyt wrażliwy ale oczy bolą jak się widzi takie błędy, zanim wrzucisz gdzieś post postaraj się sprawdzić czy błędów niema, sorry że się czepiam xD
A co do MMO też się nie zgadzam bo MMO jest dzielone na różne gatunki: MMORPG- gdzie RPG oznacza że to gra fabularna gdzie każdy wciela się w jakąś postać, jest tam fabuła, w wielu MMORPG jest uboga fabuła ale są też i perełki gdzie odgrywa ona wyraźną rolę, choćby w takim nowym GW2 fabuła jest ponoć bardzo ciekawa i rozbudowana, ale trza znać angielski i się wczytywać co NPC mówią., a są też MMOFPSy, MMORTSy itd itp. A mówiąc że grasz w grę MMO mówisz bardzo ogólnikowo, wiadomo że np. taki MMOFPS jak np. CombatArms nie ma fabuły...

13.08.2012 20:19
16
odpowiedz
zanonimizowany860561
3
Legionista

@Emiliano666 to że zrobiłem 2 razy literówkę tak bardzo cie uraziło? To, że z rozpędu napisałem gdzieś "w" zamiast "z", nie bądź śmieszny. Typowy przykład argumentum ad personam.

13.08.2012 20:51
BloodPrince
17
odpowiedz
BloodPrince
170
Senator

Diunase [ gry online level: 0 - Junior ]
Zabawne, a ja myślałem, że to właśnie młodsi gracze grają w gry F2P, ponieważ nie stać ich na kupienie sobie gry, a później opłacaniu regularnie abonamentu...
Idealnym przykładem tego, że gry "darmowe" promują osoby płacące za nie, jest Battlefield Heroes, gdzie kupując broń, można było zabić jednym strzałem przeciwnika; osoby niepłacące musiały zużywać po dwa magazynki...
Obawiam się, że nie wiesz co oznacza skrót MMO, no ale cóż, widać że jesteś z młodszego pokolenia graczy, którym coraz częściej wałkuje się, że gra mmo to strzelanka lub inna pierdoła z wieloma graczami (często za darmo).

Dawniej skrót MMO oznaczał tylko jedno, co obecnie znane jest pod nazwą -> MMORPG czyli Massively Multiplayer Online Role Playing Game.
RPG to gra fabularna, więc nie pieprz mi tutaj, że mmorpg nią nie jest -.-
Jak nie czytasz questów, to się nie dziwię, że piszesz o fabule w mmo, że jest słaba i mało "rozwinięta"... Pewnie taki klasyk jak EverQuest nie jest ci nawet znany... nawet najmniejszy dungeon w wowie miał jakieś podłoże fabularne !
Najlepiej byś zrobił, gdybyś edytował swój post, a nie spamujesz forum trzy razy z rzędu.
Zresztą dyskusja z tobą jest bezsensowna, ponieważ masz level 0 na golu, a wszystkie posty, które do tej pory napisałeś negatywnie wyrażają się na temat wowa i gw2... no są jeszcze z dwa w wątku o RaiderZ... co pozwala mi stwierdzić, że jesteś zwykłym trollem tudzież fanboyem, a to sprawia, że straciłeś w moich oczach :]
Ponadto: "nie myślę o głębszym zagłębianiu "- widzę, że o stylistyce masz takie samo pojęcie jak o grach typu mmo.

13.08.2012 22:01
18
odpowiedz
J.Daniel
34
Centurion

Z tego co widzę gra popełnia ten sam błąd co prawie każde MMO jakie wyszło ostatnio: mierny endgame (mocno upraszczając). Zadziwiające, że od ponad ośmiu lat nie wyszło AAA MMO, które nacisk stawiało by właśnie na ten element. Od ośmiu lat mamy wysyp mmo-lemingów, które wpadają w tą samą pułapkę. Potem twórcy się dziwią, że nie wyrabiają nawet połowy założonego przychodu. Już o hicie, który by przynajmniej zarysował WoW'a nie wspominając. Szkoda.

14.08.2012 01:43
xand
19
odpowiedz
xand
102
Konsul

Po pierwsze nic nie pisalem o niecheci do F2P, jesli zaczniesz wreszcie czytac ze zrozumieniem to zauwazysz ze napisalem "zazwyczaj z mikroplatnosciami jest tak...", choc faktycznie odnosi sie to do wiekszosci gier F2P poniewaz kolejne gry ukazuja sie jako klony tych abonamentowych i okazuja sie nastepnie tylko dojarka pieniedzy, a w grze na koniec zostaja tylko Ci ktorzy uwielbiaja farmic bo nic ciekawszego gra nie oferuje. Co do WoW'a to sam nie wiesz co piszesz, na abonament tez trzeba miec pieniadze i to wlasnie eliminuje duza ilosc dzieci w grze (przynajmniej polskich) mimo ze jest i dla nich napisana. Wsrod 40 Polakow ktorych mialem w gildii moze 4 czy 5 to byly osoby ponizej 18 roku zycia, a zazwyczaj byly to osoby w wieku 21-25 lat , a takze 35-40, a nawet po 50 i faktycznie bylo milo z kazdym umowic sie na raid, instancje czy battleground. Probowalem wielu innych gier mmorpg i samych mmo i zadna z tych ftp nie przebila pod wzgledem mozliwosci , a juz napewno nie endgame'u gry tej, w ktora mimo ze juz nie gram bede bronil. Do F2P nic nie mam o ile tworcy nie oddaja za pieniadze przedmiotow ktore daja ostry boost. Te gorsze gry abonamentowe tez sa, owszem, nie zaprzeczam ale naprewno nie jest nim WoW. Sam czekam na GW 2 poniewaz tworcy nie maja zamiaru robic tego co wczesniej opisalem. Co do fabuly nie pisalem o samych grach MMO bo wiadomo ze w grajac w Battlefield'a nie bede sie doszukiwal fabuly, FPS to nie MMORPG. zreszta samo to ze gra nalezy do odlamu gier RPG zobowiazuje do jakiejs fabuly. Jesli gra nie ma fabuly a jest tylko zmyslna logiczna gierka oparta na statystykach to sorry ale mnie to juz nudzi... za wiele juz takich gier wyprobowalem i poprostu oczekuje czegos wiecej ... i nie pierdziel mi o samych osobach doroslych na wyzszych poziomach w grach F2P ... malo to widzialem jak jeszcze chodzilo sie do kawiarenek internetowych lata temu jak gnojki siedzialy i grindowaly poziomy ? Co do TES gralem i owszem podobaly sie wszystkie czesci, ME nie w moim stylu. Niby te gry sa Free to Play, a jednak musiales wydac kase zeby dorownac, zeby zdobyc cos co ulepszy postac. Poprostu od takich zagrywek i "chwytow marketingowych" zbiera mi sie na wymioty. Jedynie za kazdym razem kiedy mam stycznosc z takimi grami podziwiam logike niektorych producentow jak to ladnie i zmyslnie zaplanowali w grach zeby jednak byl moment na kazdego a przynajmniej na wiekszosc zeby cos tam skubnac z portfela. Tu naprawde czasem podziwiam kiedy widze jak najbardziej wytrwali jednak placa. A co do ekonomii w grze ... pograj w EVE Online tam mozesz sie bawic, a tak nie pograsz bo i tak trzeba na poczatek cos skubnac na abonament ... i wiem na czym zarabia Free to Play MMO ale jest wiele przykladow zrownowazonych gier. Prawda jest taka ze kazdy moze w taka gre zagrac ale nie kazdy Zaplaci za dobra gre, dlatego wiecej maloletnich fanboi gra F2P bo zwyczajnie nie ma skad wziac pieniedzy na abonament. Niezle sobie obmysliles swoja teorie ale jestes albo w bledzie albo sam siebie oklamujesz bo czesciej rodzic da kase w kieszen dziecku, a ten znajdzie sposob zeby kupic cos sobie w swojej ulubionej grze (zreszta masz przyklady wielu gier na komorki, ile razy to juz mowiono jak to dziecko nakupowalo sobie gadzetow w grze, a pozniej rachuneczek przyszedl - tak to tez gry F2P) niz wyda na gre i pozniej bedzie oplacal abonamencik... w tym przypadku to akurat ludzie ktorzy pracuja graja w te gry... Sam zaczalem grac w WoW'a dopiero jak zaczalem pracowac, a wczesnie to tyle ze liznalem tej gry na prywatnych serwerach.

"A co do mojego grania w te przerażające darmowe MMO to na przykład w 6 miesiący wydałem około 90 złoty i bywałem w TOPie określonego gatunku graczy a postać sprzedałem za około 500 złoty. Więc mnie krew zalewa jak kolejny gimbus przychodzi i płacze że go gra okradła." - gratuluje genialny graczu... ja w tym czasie wysmienicie sie bawilem z grupa ludzi w WoW'ie i nie musialem sie tam uzerac z zadnym "gimbusem"

14.08.2012 03:04
20
odpowiedz
TobiAlex
193
Legend

@J.Daniel
A powiedz mi jaki endgame miał w WoW w dniu premiery? Było chyba tylko MC i Onyxia (jak się nie mylę to jedno z nich pojawiło się też później a nie w dniu premiery). Tu wcale nie chodzi o endgame, tylko o poziom trudności. W WoWie w dniu premiery, aby osiągnąć 60 poziom potrzeba było ok. 5 miesięcy grania (na zrobienie poziomów 45-60 było potrzeba mniej więcej tyle samo czasu ile na zrobienie poziomów 1-45), do tego nie było czegoś takiego jak markery na mapie pokazujące, gdzie dany quest się robi itd. Dziś, dalej mówiąc o WoWie, aby osiągnąć 85 poziom potrzeba mniej niż miesiąc (i to wcale nie hardkorowego grania). I tak jest podobnie z wszystkimi innymi mmo, które wyszły w ciągu ostatnich lat - maksymalny poziom osiąga się w krótkim czasie itd. Dziś jakby takich bajerów nie było to gracze by się zapłakali - vide The Secret World - jest tam dużo trudnych zadań, gdzie trzeba się włamywać do kompów, odgadywać hasła itp. a bardzo duża część graczy nie potrafi ruszyć mózgownicą i nie raz można na generalu zobaczyć teksty w stylu "jaki jest kod", "jakie jest hasło" a potem taki gracz biega po forach i pisze jaka to gówniana gra, i nie napisze, że jego IQ jest niższe od małpy, tylko będzie pisał inne głupoty ot brzydka grafika...

@Emiliano666
A powiedz mi od kiedy takie Combat Arms czy inne podobne gry, określa się mianem gatunku MMO?

14.08.2012 03:32
21
odpowiedz
zanonimizowany37078
100
Generał

[20] W WoW-ie po premierze były jeszcze raidy 15 osobowe do UBRS i LBRS. Vanilla WoW miał tysiące rzeczy do roboty w engame, ciężko to było nawet czasowo ogarnąć. Farmienie consumów i resistów na raidy do Naxxramas i AQ40 to była praca na 2 etaty.

14.08.2012 11:26
22
odpowiedz
TobiAlex
193
Legend

slavo_cc a powiedz mi ile lat po premierze w WoW pojawiło się Naxxramas i AQ40? To po pierwsze. Po drugie - rajdy do UBRS i LBRS. W nowych mmo też masz różne rajdy w endgame - pytanie się nasuwa - ile można? Ludzie już pozapominali (i widzę, że Ty też), że nowy content w WoW nie pojawiał się co miesiąc, pierwsze większe rzeczy to był przynajmniej rok po premierze. I po trzecie - o farmieniu, o którym wspominasz - czy dziś gracze chcą tak farmić? Nic. I to widać w grach, nawet w WoW, który obecnie jest prosty do granic możliwości.

14.08.2012 12:57
23
odpowiedz
J.Daniel
34
Centurion

@TobiAlex
Grałem w WoW od bety i faktycznie endgame tam nie istniał, nie wspominając już jak bardzo zbugowana i niezbalansowana była wtedy ta gra. Gdyby WoW vanilla wyszedł dziś to nawet na free to play nie osiągnął by sukcesu. Jednak to nie podważa w żaden sposób mojego argumentu. Na sukces WoW złożyło się setki czynników. Te czynniki od 8 lat są już nieaktualne a mimo to w każdym kolejnym mmo próbują je ślepo wykorzystywać.

21.08.2012 17:04
Nolifer
24
odpowiedz
Nolifer
166
The Highest

Sprawdzić zawsze można , ale nie wiem czy na jakiś dłuższy czas można się zatrzymać przy tej grze .

Zapowiedź RaiderZ - darmowy klon gry TERA czy coś więcej?