Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Czy zostałem wydymany na 400zł?

09.08.2012 17:06
.:|MP3|.:
1
.:|MP3|.:
82
Generał
Image

Czy zostałem wydymany na 400zł?

Kilkanaście dni temu kupiłem telefon, poza allegro - dogadałem się ze sprzedawcą, ten zamknął aukcje i wszystko miało być cacy. No własnie, miało być. Dzisiaj mija 14 dni od niby wysłania przedmiotu, a paczka jednak do mnie nie dotarła (podobno wysłana priorytetem). Pani, która mi sprzedała odpisała kilka dni temu, że jest za granicą, ze ma utrudniony dostep do internetu i wraca w tym tygodniu do domu, tam gdzie ma numer nadania paczki. Napisałem jej maila trzy dni temu, z zapytaniem w który dzien dokładnie wraca itp. Jednak nie dostałem odpowiedzi do tego dnia. Co mam robić? Poczekać jeszcze? Czy zgłosić gdzies tą sprawe? Dodatkowego smaczku sprawie nadają tytuły emaili w folderze spam (może to jakiś znak?) -->

09.08.2012 17:07
Jeremy Clarkson
2
odpowiedz
Jeremy Clarkson
133
Prezenter

Tak to jest jak się poza allegro kupuje, papa 400 złotych

09.08.2012 17:08
3
odpowiedz
zanonimizowany859242
0
Centurion

Masz jej adres? Odwiedz ja osobiscie i nie badz taki beta.

09.08.2012 17:08
graf_0
4
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Czym wysłana? Priorytetem? :D

Wyślij pismo za potwierdzeniem odbioru że do dnia tego i tego czekasz na zrealizowanie umowy którą zawarliście.
Potem pozostaje zgłaszać oszustwo.

09.08.2012 17:09
Roniq
5
odpowiedz
Roniq
102
Unknown

Rozumiem, że wysłałeś babce 400zł poza allegro? Jeśli tak, to właśnie zostałeś wydymany :)

09.08.2012 17:09
cswthomas93pl
😐
6
odpowiedz
cswthomas93pl
135
Legend

nawet jeśli to zgłosisz na allegro, to i tak nic z tym nie zrobią.. Przez ten cały serwis jestem w plecy ok. 300zł. (Nie z mojej winy!)

09.08.2012 17:16
.:|MP3|.:
7
odpowiedz
.:|MP3|.:
82
Generał

Myśle, że nawet jakbym kupił przez allegro to oprócz negatywa i zablokowanego konta nic bym nie mógł zrobić takiej osobie... Allegro by mi nie pomogło, kazało pewnie udać sie gdzieś wyżej.

09.08.2012 17:22
graf_0
8
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Ale kto mówi o allegro?
Jesli wiesz z kim handlowałeś i masz jakiś dowód - np. mail, to śmiało można zgłaszać oszustwo na policje.

09.08.2012 17:24
9
odpowiedz
zanonimizowany859242
0
Centurion

[3]

09.08.2012 17:25
😁
10
odpowiedz
zanonimizowany851559
1
Pretorianin

Wyslac kase poza allegro

09.08.2012 17:26
11
odpowiedz
zanonimizowany849066
4
Pretorianin

I tak nie masz żle : lepsze "NA" niż ZA

09.08.2012 17:49
12
odpowiedz
zanonimizowany550804
35
Generał

Jesli wiesz z kim handlowałeś i masz jakiś dowód - np. mail, to śmiało można zgłaszać oszustwo na policje.

A jak na komisarijacie wysmiejom ze gupi to co??

09.08.2012 18:02
.:|MP3|.:
13
odpowiedz
.:|MP3|.:
82
Generał

graf_0 -> Mam całą historie korespondencji, adres, nr konta i nawet facebooka po adresie email, więc nie jest źle. Zaczekam jeszcze kilka dni jak sie nie odezwie, zrobie tak jak mówisz.

09.08.2012 18:09
graf_0
14
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Polecony wysyłaj jutro. Szkoda czasu.

09.08.2012 18:22
15
odpowiedz
adamis
94
Stop crying punkass!

Wejdź na allegro i w jej profilu lub aktualnych/ostatnich aukcjach, zobacz czy ma zaznaczone że wyjechała na urlop. Jak nie, to prawdopodobieństwo tego że Cię wydymała rośnie :D

Swoją drogą:
Pani, która mi sprzedała odpisała kilka dni temu, że jest za granicą, ze ma utrudniony dostep do internetu i wraca w tym tygodniu do domu, tam gdzie ma numer nadania paczki. Napisałem jej maila trzy dni temu, z zapytaniem w który dzien dokładnie wraca itp. Jednak nie dostałem odpowiedzi do tego dnia.

Skoro ma utrudniony kontakt, to jak mogła odpisać. I kiedy dokładnie dostałeś tą wiadomość? Zazwyczaj turnusy kończą się koło weekendu.

Swoją drogą mogła zamknąć aukcję i ponownie ją utworzyć z opcją 'kup teraz'.

09.08.2012 18:25
graf_0
16
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Jeśli wysłała 14 dni temu to fakt czy jest na urlopie nie ma znaczenia... :)

09.08.2012 18:36
Belert
17
odpowiedz
Belert
182
Legend

napisz do niej list polecony za potwierdzeniem odbioru z zadaniem dopelnienia transkacji ,zostaw sobie maile ktore z nia wymieniales , mozesz w pismie dodac ze jesli nie odezwie sie do tygodnia bedziesz zmuszony powiadomic policje.

09.08.2012 18:39
.:|MP3|.:
18
odpowiedz
.:|MP3|.:
82
Generał

adamis -> Wiadomośc od niej dostałem w piątek 3 sierpnia, napisała tam że wraca za tydzień. Czyli, teoretycznie jutro powinna być w domu. Na allegro nie sprzedaje obecnie żadnych przedmiotów, więc i o urlopie nic tam nie pisze.

09.08.2012 21:40
19
odpowiedz
zanonimizowany858175
7
Pretorianin

cswthomas93pl -> czemu jesteś w plecy?

09.08.2012 21:53
davhend
20
odpowiedz
davhend
85
Jungler

Stary. Jak masz do jej dane itd. To masz wygraną sprawe na policji. Będzie się to ciągło około 4 miesiące. Ale kasę odzyskasz to raz, a dwa możesz powiedzieć, że masz straty moralne i jeszcze na tym zarobisz. Po za tym możesz napisać jej SMSa przed pójsciem na policję typu:

"Dzisiaj zgłosiłem sprawę na policję, mam nadzieję, że było warto za te 400 zł". To będzie też duża szansa, że pęknie. Wtedy możesz powiedzieć, że straciłeś czas itd, i np żeby Ci oddała 500 zł albo 600, a jak nie to się okazę w sądzie i tyle.

Nie słuchaj trolli. Idź na policję. Zdziwisz się jaki będzie skutek. :) Kumpel miał taką sytuację, że koleś mu gry nie przysłał za 30 zł i go zgłosił. w efekcie dostał od niego potem 300 zł, a typ i tak ma zawiasy. ;)

P.S. Jak ktoś Ci powiedizał, że priorytetem, to masz przesrane, bo to idzie sprawdzić, czy rzeczywiście wysłał itd. Ale jak by np powiedział, że wsyłał listem, to nawet jak nei wysłał, to nie ma rejestru. Wtedy nic nie zrobisz. Drobny szczegół, ale wiele zmienia. :)

09.08.2012 21:59
graf_0
21
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

davhend - list może być priorytetem, nie ma wówczas rejestru.
Ale to problem sprzedającego - bo brak dowodu wysłania.

09.08.2012 22:08
NewGravedigger
22
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

hah, jacy wszyscy są mądrzy:D

davhend - gadasz głupoty

MP3 - podstawowym Twoim problemem oraz błędem było ominięcie allegro. Tak miałbys szansę na odzyskanie kasy z POKu. Bez tego jesteś w czarnej dupie.

Kilka miesięcy temu miałem podobną sytuację, kupiłem torbę z anglii. Były nawet podobne tłumaczenia, a to że torba wysłana, ale ktoś inny to robił, że ona nie ma nr nadania, że bedzie niedługo w polsce to wszystko załatwi, pitu pitu. Ostatnią wymówką było rodzenie dziecka (sic!).Torby oczywiście nie widziałem na oczy, 500 zł znikneło za to z mojego konta. Pieniążki odzyskałem z POKu, natomiast jeśli chodzi o oszustkę, to pan na komendzie wyjaśnił mi (po dobrych 4 miesiącach, mimo że od początku to mówiłem), że oszustka jest w UK (you don't say) i uwaga uwaga, czekają aż pojawi się w polsce. Tylko pogratulować.

09.08.2012 22:13
davhend
23
odpowiedz
davhend
85
Jungler

NewGravedigger - nie gadam głupot. Twój przypadek był całkiem inny, bo winwajczyni siedziała za granicą. Nie zrobią jej ekstradycji za trobę.

Nikt za 400 zł też nie będzie ja zakuwał w kajdany i wsadzał do aresztu. Policja przyjdzie, grzecznie zapuka do drzwi, zaprosi na komendę. Wątpię, żeby robiła jakieś problemy oragnowi ścigania.

09.08.2012 22:21
NewGravedigger
24
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

To masz wygraną sprawe na policji.

"Dzisiaj zgłosiłem sprawę na policję, mam nadzieję, że było warto za te 400 zł". To będzie też duża szansa, że pęknie.

Będzie się to ciągło około 4 miesiące. Ale kasę odzyskasz to raz, a dwa możesz powiedzieć, że masz straty moralne i jeszcze na tym zarobisz.

po prostu nie znasz realiów. Nie wątpię, że niebiescy znajdą gościa. Ale kasę wcale nie jest tak łątwo odzyskać, nie mówiąc juz o jakichś stratach moralnych. I nie trwa to 4 miesięcy. ChYBA, że naprawdę wystąpiła jakaś pomyłka, nieporozumienie i sprzedający dobrowolnie odda pieniądze.

09.08.2012 22:22
yakuz
25
odpowiedz
yakuz
111
YUM YUM

davhend - za 30zl zawiasy? takich rzeczy nie ma nawet w erze. :D

MP3 - Myśle, że nawet jakbym kupił przez allegro to oprócz negatywa i zablokowanego konta nic bym nie mógł zrobić takiej osobie... Allegro by mi nie pomogło, kazało pewnie udać sie gdzieś wyżej.

blednie myslisz. raz ze malo komu by sie chcialo tak ryzykowac za 400zl, a dwa ze w wiekszosci takich drobnych przekretow wystracza postraszenie allegro...

09.08.2012 22:26
26
odpowiedz
zanonimizowany858175
7
Pretorianin

NewGravedigger -> też miałam taką sytuację, co prawda za duuuużo niższą kwotę i nawet myślałam, że nie warto, ale dla zasady zgłosiłam na policję. Myślałam, że nic z tym nie zrobią, że robię to tylko, żeby przejść przez procedurę i uzyskać pieniądze z POKu, ale okazało się, że wezwanie policji do zapłaty skutecznie działa na oszustów.
Dlatego autorowi wątku radzę to samo, zgłoś na policję, a jak oni odezwą się do oszusta to daje Ci 90% szans, że sam odda pieniądze. Większość ludzi ma jednak instynkt samozachowawczy i wie, że wyrok i sprawa karna to nic fajnego.

09.08.2012 22:33
davhend
😍
27
odpowiedz
davhend
85
Jungler

yakuz - nosz ku***. nawet jak Cię ktoś na 1 grosz oszuka, to już podlega to pod kodeks karny.

Mówię Wam. Kumpel kupił Fallouta 3 na PS3 za 30 zł. Gry nei dostał. Koleś go robił w za wariata, że był, że nie wie czemu nie ma, że na poczcie wszystko ok. Potem przestał odbierać. Potem doebrał i mówił, że takiej osoby nie ma pod tym numerem tel. Poszedł na policję i dostał kasę po 4 miesiącach itd. Nawet wycofał zarzuty, ale policja powiedizała, że już za późno, bo sprawa zajęła się prokuratura i typ i tak dostał 6 miesięcy na 3 lata.

Nie mieliście do czynienia ze sprawą, to się nie wypowiadajcie jak nie macie zielonego pojęcia. Tym bardziej nie zarzucajcie mi, że nieprawdę głoszę.

09.08.2012 22:45
Madril
😜
28
odpowiedz
Madril
240
I Want To Believe

14 dni to jeszcze nic takiego. :)

Ja kiedyś wysłałem paczkę do kupującego, również priorytetem, po 2 tygodniach nie doszła, złożyłem reklamację na poczcie i paczka się znalazła po 4 czy 5 tygodniach. :P

09.08.2012 23:04
29
odpowiedz
fenfir
173
Generał

Różnie bywa, kolega 2-3 miesiące temu kupował telefon na allegro i też koleś mówił, że wysłał paczkę a tu nic, mija 1 tydzień, 2 tydzień. W końcu okazało się, że paczka się zagubiła i po ~3 tygodniach koleś odesłał kasę, także radzę jeszcze grandy nie robić i poczekać jak wróci z wycieczki.

09.08.2012 23:16
Regis
😁
30
odpowiedz
Regis
133

Kumpel miał taką sytuację, że koleś mu gry nie przysłał za 30 zł i go zgłosił. w efekcie dostał od niego potem 300 zł, a typ i tak ma zawiasy. ;)

:D
Oszalałeś, czy wyprowadziłeś się z Polski i zapomniałeś o tym poinformować?
Albo olej kumpli, bo wciskają Ci bajki, a Ty to łykasz.

"Nawet jak Cię ktoś na 1 grosz oszuka, to już podlega to pod kodeks karny."

Chłopie, bredzisz i nie wiesz o czym piszesz, a głupoty walisz, że aż żal czytać. Kodeks WYKROCZEŃ (art. 119 k.w.) mówi: "Kradzież rzeczy ruchomej o wartości nieprzekraczającej 250 zł stanowi wykroczenie".

"Poszedł na policję i dostał kasę po 4 miesiącach itd. Nawet wycofał zarzuty, ale policja powiedizała, że już za późno, bo sprawa zajęła się prokuraturai typ i tak dostał 6 miesięcy na 3 lata."

PROKURATURA! :D
Chyba ta z serialu "Gliniarz i prokurator".

Uwaga, teraz słuchaj uważnie, to może nie będziesz z siebie robił pośmiewiska takimi bajkami.

"Dziś prawo stanowi, że tzw. drobna kradzież, w której wartość zrabowanego przedmiotu nie przekracza 250 zł, to wykroczenie, a nie przestępstwo - zatem jej wykryciem i dochodzeniem (uproszczona wersja śledztwa) zajmuje się tylko policja, bez udziału prokuratury."

Chciałbyś coś dodać?

09.08.2012 23:26
31
odpowiedz
zanonimizowany858175
7
Pretorianin

"Nawet jak Cię ktoś na 1 grosz oszuka, to już podlega to pod kodeks karny."

Chłopie, bredzisz i nie wiesz o czym piszesz, a głupoty walisz, że aż żal czytać. Kodeks WYKROCZEŃ (art. 119 k.w.) mówi: "Kradzież rzeczy ruchomej o wartości nieprzekraczającej 250 zł stanowi wykroczenie".

Widzę powyżej kolejnego znawcę prawa. Oczywiście, kradzież nieprzekraczająca 250 zł jest wykroczeniem, ale tutaj mówimy o oszustwie, które ścigane jest - jak ktoś wyżej wspomniał - od 1 grosza.

Art. 286.
§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do nie- korzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wpro- wadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,

09.08.2012 23:49
davhend
😈
32
odpowiedz
davhend
85
Jungler

Regis - no właśnie cwaniaczku, przeczytaj sobie post 31. Nie mówimy o kradzieży, tylko o oszustwie.

EDIT: Chciałbyś coś dodać?

10.08.2012 00:28
NewGravedigger
33
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

tak naprawdę, to raczej kwalifikuje się to na przywłaszczenie.

10.08.2012 03:53
👎
34
odpowiedz
zanonimizowany829223
3
Generał

tak naprawdę to może warto poczekać aż kobieta wróci z tego urlopu, znajdzie numer przesyłki i poda. Bo czasami przesyłki po prostu giną i tyle.
Tydzień nas nie zbawi - a nie robić grandę, biegać jak "kot z pęcherzem" bo na pewno kłamie, na pewno nie jest za granicą, na pewno ukradła 400zł.

btw. jak ktoś pisze, że ma utrudniony dostęp do internetu tzn. że ma utrudniony dostęp do internetu i np. odpisuje z kafejki internetowej, a nie że nie ma absolutnie dostepu do internetu tylko cudem wysyła tego maila. Czytać ze zrozumieniem, rozumieć co jest napisane, rozróżniać znaczeniowo słowa - rzecz trudna...

10.08.2012 07:49
35
odpowiedz
zanonimizowany858175
7
Pretorianin

NewGravedigger -> to nie kwalifikuje się jako przywłaszczenie, tylko jako oszustwo. Jeżeli byłeś na policji ze swoją sprawą to powinieneś wiedzieć.
284 k.k.:§ 1. „Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
Żeby zaistniało to przestępstwo babka musiałaby zabrać autorowi przedmiot/piniądze. On dał je jej dobrowolnie, ponieważ powiedziała, że w zamian otrzyma telefon - doprowadziła go do niekorzystnego rozporządzenia = oszustwo.

10.08.2012 08:06
36
odpowiedz
zanonimizowany829223
3
Generał

i nie ma żadnego znaczenia semantyka - nie rozumiem w ogóle po co w ogóle roztrząsać czy prawnicy zakwalifikuję to jako "przywłaszczenie", "kradzież", "oszustwo", "defraudację" czy "machlojkę".
Zapłaciliśmy 400zł - uzgodnionego towaru nie otrzymaliśmy - to jest wazne.

10.08.2012 08:07
legrooch
😁
37
odpowiedz
legrooch
231
MPO Squad Member

Czy zostałem wydymany na 400zł?

Po same bile!
Łasić się poza allegro....

10.08.2012 08:19
38
odpowiedz
zanonimizowany858175
7
Pretorianin

gehenna-> masz rację, semantyka nie ma znaczenia, mnie po prostu irytuje, jak ktoś się na siłę nie zgadza i kombinuje, niekoniecznie popierając swoje tezy wiedzą.

10.08.2012 08:25
39
odpowiedz
zanonimizowany829223
3
Generał

legrooch - ale nie ma żadnego znaczenia czy poza allegro. Sprawa tak samo jest do wygrania.
Allegro nie wyśle swojego pracownika "w teren" by jezdził i szukał tych 400zł. Masz numer konta, masz dowód, że robiłeś przelew, masz historię rozmów w mailach, masz imię i nazwisko (pewnie prawdziwe, jak nie to policja dojdzie po numerze konta w 5min) - masz komplet danych.

10.08.2012 08:39
NewGravedigger
40
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

:)

i właśnie tak zakwalifikowała komenda to zdarzenie. Wyszedłem z niej z miną mówiącą WTF, jednak w tym momencie jestem już trochę bardziej na tak. Aby osoba dopuściła się przestępstwa musi popełnić jeden z określonych w KK czyn zagrożony karą. Muszą przy tym zostać spełnione okreslone w konkretnych artykułach przesłanki. I uwaga, skoro doszło do wymiany maili, w których osoba obiecuje przesyłkę towaru oraz zarzeka się, że została ona już wysłana, to łatwiej będzie jej udowodnić przywłaszczenie kasy, niż działanie w celu oszustwa (przesłanka "w celu osiągnięcia korzyści majątkowej").

zakładam, że skoro prokuratura nie przekwalifikowała czynu, to się z tym poglądem zgadza.


Żeby zaistniało to przestępstwo babka musiałaby zabrać autorowi przedmiot/piniądze.

gdyby zabrała mu te pieniądze, to byłaby najzwyklejsza kradzież.

czy zostało to wystarczająco poparte wiedzą, jaśnie panie?

10.08.2012 08:55
41
odpowiedz
Dycu
65
zbanowany QQuel

Właśnie zabawne jest to że ludzie błędnie myślą że allegro daje niesamowite bezpieczeństwo transakcji. Pomijając fakt że daje dokładnie takie samo bezpieczeństwo jak każda inna transakcja, to jeszcze się za to płaci : )

Ja praktycznie ZAWSZE sprzedaję poza allegro. Pomijając fakt że nie będąc oszustem wysyłam towar zazwyczaj za pobraniem i tyle.

10.08.2012 09:07
NewGravedigger
42
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

oczywiście, że allegro daje bezpieczeństwo transakcji bo zawsze możesz odzyskać kasę, co w przypadku normalnego postępowania już takie łatwe nie jest. Gdyby nie było POKu byłbym w plecy na ponad 1k zł.

10.08.2012 09:43
43
odpowiedz
zanonimizowany858175
7
Pretorianin

NewGravedigger -> Po pierwsze: Molly to imię żeńskie, więc jaśnie pani, jeśli łaska.

Po drugie: w kwestii przywłaszczenia może nazbyt uprościłam pojęcie i stąd ten niefortunny zwrot. Tym niemniej o przywłaszczeniu nie może być mowy. Pomijając już znaczenie tego słowa, z literalnego brzmienia przepisu wynika, że aby nastąpiło to przestępstwo osoba przywłaszczająca swoim osobistym działaniem („kto przywłaszcza”) popełnia przestępstwo. W przypadku, o którym mówimy nie może być o tym mowy – kobieta nie „przywłaszczyła sobie” pieniędzy, ponieważ aby tak było musiałaby działać samodzielnie bez udziału autora. Tymczasem to on sam przelał jej pieniądze, nie było w tym jej działania. Negatywność jej zachowania polegała na tym, że złożyła obietnicę przesłania telefonu. Gdyby nie ta obietnica, autor nie wysłałby pieniędzy. Nie wiem, co w tym niejasnego?

10.08.2012 10:11
NewGravedigger
44
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

to, że jak postawisz jej taki zarzut, to pierwsza lepsza pomoc prawna go z niego wybroni. Nie będziesz w stanie udowodnić mu, że działał w celu uzyskania korzyści majątkowej. A sama chyba wiesz, co się stanie, jeśli postawisz mu niewłaściwy zarzut.

10.08.2012 10:16
45
odpowiedz
zanonimizowany858175
7
Pretorianin

W jaki sposób go wybroni? Sytuacja jest prosta: obiecała telefon za określoną kwotę, autor w celu uzyskania telefonu wysłał pieniądze, kobieta nie wysłała telefonu. To jest proste, zwłaszcza, jeżeli chłopak posiada maile, które wymienili.

Oczywiście wszystko, co piszę powyżej wchodzi w grę dopiero wówczas, gdy pomimo prób skontaktowania się ze sprzedawcą, oraz odczekaniu odpowiedniego czasu, na wypadek gdyby list się zagubił (o ile sprzedawca będzie miał dowód nadania).

10.08.2012 10:17
NewGravedigger
46
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

A jeśli nie będzie miał dowodu, a będzie tryzmał się stanowiska, że wysłał list/paczkę?

albo, że jakieś zdarzenie losowe uniemożliwiło mu wysłanie tego? Albo, że zepsuło się/zgubiło?

10.08.2012 10:24
47
odpowiedz
mikmac
162
Senator

NewGravedigger -->
a zarzut nie obroni sie sam tym, ze mimo korespondencji nie ma skutku dzialan, czyli tel. nie dojechal?
W tym momencie korespondencja jest de facto oszustwem.

10.08.2012 10:30
48
odpowiedz
zanonimizowany858175
7
Pretorianin

Jeżeli wysłał - musi mieć dowód (bo generalnie to osoba, która z danego faktu wywodzi skutki prawne musi go udowodnić).

Zdarzenie losowe/zepsucie/zgubienie -> ryzyko wystąpienia tych zdarzeń obciąża sprzedającego do momentu wydania rzeczy.
Z resztą tutaj wchodzimy już na prawo cywilne, a przecież nie o to chodzi. Tak, czy siak sprzedający miałby obowiązek powiadomić autora wątku o takim stanie rzeczy, a z tego co wiemy - nie zrobił tego. W związku z powyższym autor ma prawo sądzić, że został oszukany i zgłosić to na policję.

Dodatkowo, w sytuacjach, o której piszesz, w taki sposób, w jaki Ty dopuszczasz je jako wytłumaczenie, nie mogłoby również być mowy o przywłaszczeniu, a pragnę przypomnieć, że to tego dotyczyła nasza różnica zdań, a nie postępowania karnego/cywilnego/środków dowodowych i nie wiadomo czego jeszcze.

10.08.2012 11:18
😁
49
odpowiedz
zanonimizowany859242
0
Centurion

OP to jednak ciota i beta, za bardzo boi sie jechac osobiscie.

10.08.2012 16:28
.:|MP3|.:
50
odpowiedz
.:|MP3|.:
82
Generał

Dziękuje wszystkim za zainteresowanie się tematem. Zrobie tak: zaczekam do poniedziałku na odpowiedź od niej, jeżeli nie dostane to we wtorek wyśle list polecony z wezwaniem do wywiązania się z umowy, a następnie pójde na policje. Mam od niej email w którym ona wyraźnie pisze, że "aukcje zakoncze jak Pan przesle mi dowod wpłaty, a telefon zaraz po tym wysle". Więc jest to jakaś "umowa". Co do komentarzy, żebym przejechał się do tej pani osobiście, bardzo chętnie, tylko, że mam do niej wg map google 628 km najkrótszą trasą, więc troche za daleko :/

10.08.2012 17:27
NewGravedigger
51
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

ja nawet nie wspomniałem o prawie cywilnym.

Trzymam się swojego zdania. Oszustwo jest bardzo trudno udowodnić, samo nieprzysłanie towaru nie przesądza o tym. Musiałby istnieć dowód na to, że sprzedający od początku chciał wydymać naszego forumowicza. Dlatego powinni zakwalifikowac to jako przywłaszczenie.

Dodatkowo, w sytuacjach, o której piszesz, w taki sposób, w jaki Ty dopuszczasz je jako wytłumaczenie, nie mogłoby również być mowy o przywłaszczeniu,

a to czemuż?

10.08.2012 18:07
52
odpowiedz
zanonimizowany858175
7
Pretorianin

Bo w ten sam sposób mógłby się bronić, że wysłał, a nie ma potwierdzenia, nie wysłał z przyczyn losowych itp.

Poza tym oszustwo jest przestępstwem ściganym z urzędu, więc jeżeli policja podejmie postępowanie (a podejmie - miałam analogiczną sytuację za kwotę 8 razy niższą) to udowadniać będzie prokurator, a nie osoba zgłaszająca.

W prawie karnym raczej nie ma miejsca na analizę - albo wyczerpał znamiona przestępstwa, albo nie i nikt tutaj nie zastanawia się czy łatwiej będzie udowodnić jedno, czy drugie.

A o prawie cywilnym nie da się nie mówić, bo - było nie było oni zawarli umowę sprzedaży. Sam napisałeś coś o zepsuciu/zgubieniu/zdarzeniach losowych, a tego rodzaju przepisów nie znajdziesz w prawie karnym.

12.08.2012 22:33
.:|MP3|.:
53
odpowiedz
.:|MP3|.:
82
Generał

No i kobitka odpisała, po tym jak jej troszke pogroziłem :P Stwierdziła, że dopiero się wróciła do Polski, a na allegro wcześniej logowała sie jej siostra i to ona wystawiła jakiś tam przedmiot za nią podczas jej nieobecności. Ma jutro iśc na poczte wyjaśnić tą sytuacje. Może jednak są uczciwi sprzedawcy poza allegro :P

20.08.2012 00:27
.:|MP3|.:
54
odpowiedz
.:|MP3|.:
82
Generał

Dymania niestety ciąg dalszy. Przesyłka niby zawieruszona na poczcie wróciła do jej domu. Miała być wysłana ponownie w piątek jednak od środy, kiedy to nalegałem o wysyłke kurierem kontakt sie urwał. Jutro wyśle ten list polecony, a w środe pójde na policje jak mi kasy nie wróci. O działaniach naszych policjantów poinformuje, troche się tego jednak obawiam :/

20.08.2012 01:39
Herr Pietrus
55
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

Jak to nie może byc mowy o przywłaszczeniu? Przecież fakt, ze pieniądze zostały dobrowolnie przekazane nie ma tu znaczenia. Ba, tym się różni kradzież od przywłaszczenia - przy kradzieży dokonany zostaje zabór mienia, w przypadku przywłaszczenia sprawca moze wejsć w posiadanie przywłaszczonej rzeczy w wyniku umowy sprzedaży, użyczenia... Liczy sie jedynie fakt, że ją sobie przywłaszczył, choćby otrzymał ją wprost i dobrowolnie od pokrzywdzonego.

Po drugie - oczywiscie, ze moze się tak samo brobić. Ale kwalifikacja jako przywłaszczenie wydaje się o wiele bardziej logiczna i słuszna. A na pewno - możliwa i poprawna z punktu widzenia prawa.

20.08.2012 05:14
56
odpowiedz
Montera
63
Legend

Matko, widzę, że w ogóle nie umiesz załatwiać takich spraw. Dzwonisz lub piszesz do facetki, że czekasz na przedmiot lub na potwierdzenie wysłania 3 dni robocze, a później zgłaszasz do na policję jako oszustwo i tyle. Po co tyle się srać?

20.08.2012 07:29
😁
57
odpowiedz
Child of Pain
179
Legend

[56]
Ty bys pewnie zaczal wysylac nekrologi albo udawac MJ-a ktory wrocil z drugiej strony swiatla?
Autor nie odzyska kasy albo odzyska ja bardzo poźno, skoro wierzy w bajeczki, ze siostra wchodzila na konto. Moze jeszcze matka, babcia, chlopak i była chłopaka?

20.08.2012 08:29
58
odpowiedz
zanonimizowany858175
7
Pretorianin

Pietrus -> Aby zaszło przywłaszczenie, w posiadanie pieniędzy/innych rzeczy trzeba wejść w sposób w 100% zgodny z prawem. W tej sytuacji sprzedający nie uzyskał pieniędzy legalnie, ponieważ oszukał autora wątku, twierdząc, że za te pieniądze otrzyma telefon. Naprawdę nie wiem, co w tym jest tak trudnego do zrozumienia.

Więcej na ten temat pisać nie będę, polecam komentarz prof. Marka.

20.08.2012 08:49
😁
59
odpowiedz
zanonimizowany848105
10
Pretorianin

[56]--> Ty już nam pokazałeś jak umiesz załatwiać takie sprawy w empiku

20.08.2012 09:47
NewGravedigger
60
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Molly

chyba pisałem już to,

ale popełniasz błąd logiczny zakładając, że kobieta od początku miała zamiar go oszukać - czego nie wiesz na 100% i czego w sądzie w żaden sposób nie udowodnisz.

20.08.2012 10:22
gtx295xD
61
odpowiedz
gtx295xD
81
Szef Syntetycznej Mafii

[2] No co Ty! Ja kupowałem wiele razy tak właśnie jak autor wątku, poza allegro i wszystko było cacy.

07.09.2012 14:38
.:|MP3|.:
62
odpowiedz
.:|MP3|.:
82
Generał

Mam kilka pytań do osób, które przez coś takiego przechodziły. Ile się czeka na jakas odpowiedz z policji? Bo zeznania złożyłem już jakiś czasu temu, wcześniej troche jeszcze wyciągnąłem od tamtej pani tj. fałszywy dowód nadania przesyłki, fałszywy dowód przelewu pieniędzy z powrotem na moje konto. W takim wypadku szanse na to, że odmówią wszczęcia postępowania są chyba małe? A jaka jest szansa na to, że wróci mi te pieniądze wkońcu? Czy na ewentualnej rozprawie sądowej musze być obecny? I czy moge opisać cała sytuacje włącznie z jej wszystkimi danymi na jakiejs stronie z oszustami np dodajoszusta.pl, jako przestroga dla innych czy lepiej sobie odpuścić, bo jest to jakoś niezgodne z prawem?

07.09.2012 14:55
😊
63
odpowiedz
zanonimizowany858379
6
Konsul

Oraj pole :D

07.09.2012 14:57
Jeremy Clarkson
64
odpowiedz
Jeremy Clarkson
133
Prezenter

[62] jedyna odpowiedź jaką dostaniesz będzie o tym, że umorzyli śledztwo

07.09.2012 15:11
.:|MP3|.:
65
odpowiedz
.:|MP3|.:
82
Generał

Za przerabianie dokumentów jest od 3miechów do 5 lat, a za oszustwo od 6miesięcy do 8 lat, troche sie jej tego nazbierało, a dowody są twarde. Więc nie wiem dlaczego mieliby umorzyć?

07.09.2012 15:22
NewGravedigger
66
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

mp3

na informację o postępowaniu czeka się do 40 dni
nie powinni odmówić
jeżeli kupno było na allegro, to tam się zgłaszaj - czeka się 1-1,5 miesiąca
na rozprawę możesz zostać wezwany, ale łatwo się od tego wymigać
nie polecałbym pisania danych

07.09.2012 15:44
davhend
67
odpowiedz
davhend
85
Jungler

MP3 - nie cofną sledztwa, tym bardziej z takimi dowadami i faktem, że mają ją jak na ręce. Sprawa jest już pewnie w prokuraturze albo zaraz będzie. Najlepsze jest to, że nawet jeśli mieszka na drugim końcu polski to będzie musiała przyejchać wysłuchać oskarżeń na Twój komisariat. Będziesz też ją widział twarzą w twarz. na komisariacie będziesz mógł ją oskarżyć dodatkowo np o straty moralne i jakieś odszkodowanie, możesz tez po prostu powiedzieć na psiarni, że chcesz tylko odzyskać swoje i wycofuejsz zarzuty. Przy tym pierwszym będziesz brał udziałw sprawie, przy tym drugim będziesz miał ją na tym etapie już z głowy oraz nie będziesz brał udziału w rozprawie.

P.S. Czyli jednak walek, nawet z głową ta laska nie ściemniła. :P Najlepiej powiedzieć, że wysłało się coś zwykłym listem )bez potwierdzenia nadania) i paczka musiałą gdzieś zaginąć. Wtedy jest to praktycznie nie do wychwycenia. :P Widać, że amatorka.

07.09.2012 15:52
SULIK
68
odpowiedz
SULIK
251
olewam zasady

1. jeżeli babka mówiła, że jej siostra logowała się na jej konto i masz to na piśmie/mailu to pisz do allegro zablokowanie konta którego używa osoba do tego nieuprawniona :)
2. za dużo zwlekasz ze wszystkim
3. następnym razem jak towar niedojdzie w ciągu 10 dni, to piszesz do kontrahenta wezwanie o zwrot zapłaty od razu, a nie bawisz się w czekania na towar

07.09.2012 16:01
Drendron
69
odpowiedz
Drendron
118
Generał

MP3

Z ciekawości-jaki fałszywy dowód nadania i potwierdzenie przelewu? Naprawdę była tak durna, żeby to podrabiać? :)
I czy jesteś na 100% pewny, że to fałszywki?

07.09.2012 16:04
davhend
70
odpowiedz
davhend
85
Jungler

Swoją drogą ciekawiło mnie kiedyś, czy poczta/kupujący są w stanie wychwycic, że sprzęt został np zniszczony już wczesniej, a nie podczas przesyłki. Bo tak na prawdę powiedzmy, że mam TV LCD. Mam mechaniczną usterkę na matrycy. Powiedzmy, że rzuciłem w niego padem. Wystawiam na allegro jako normalny sprzęt. I wysyłam. A potem rozkładam ręce i mówie, że to wina poczty. :) Haha. Przecież na tym szłoby złote góry robić. :P

07.09.2012 16:17
.:|MP3|.:
71
odpowiedz
.:|MP3|.:
82
Generał

Dzięki za odpowiedzi.

Drendron -> Wysłała mi zdjęcie niby potwierdzenia nadania wysyłki przez poczte, a nie było na nim ani pieczątki urzędu pocztowego, ani kodu kreskowego z 20 - cyfrowym lub 13 - znakowym numerem, które teraz poczta zawsze nalepia, by przesyłki można było śledzić na ich stronie. Poprostu wpisała losowe cyferki w miejscu na numer nadania, nawet nie 13scie czy 20. Jak jej napisałem, że to podróbka odpisała mi: "ok wysle ten z ta naklejka jutro". Śmiech, oczywiście nigdy mi tego nie wysłała.

Później dogadaliśmy się, że wróci mi kase i pokazała mi nawet dowód przelewu. Wysłała zdjecie otwartego dokumentu w wordzie, bo niby "program do pdf ma "niezaktualizowany", a zapisać nie umie. Na policji byłem dwa dni po wysłaniu mi tego dowodu i pan który sie mnął zajmował, nawet wspomniał, że może jeszcze zaczekamy ze dwa dni, zanim zaczniemy pisać protokół i napiszemy tylko notatke, bo jakby się okazało że przelew doszedł mógłbym mieć kłopoty, za fałszywe zeznania czy coś. Gdy jednak zapoznał się z tą sprawą bliżej powiedział: piszemy protokół, nie ma na co czekać. Kasy z tego niby przelewu nie mam do dziś. Więc podróbka na 100%.

10.09.2012 00:50
NewGravedigger
72
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Najlepsze jest to, że nawet jeśli mieszka na drugim końcu polski to będzie musiała przyejchać wysłuchać oskarżeń na Twój komisariat.

davhend - czy w jakimś wątku nie mówiliśmy Ci, żebyś zajął się tylko tym, za co dostałeś gwiazdkę, a nie udzielał nieprawdziwych informacji?

25.09.2012 12:13
.:|MP3|.:
73
odpowiedz
.:|MP3|.:
82
Generał

Przed chwilą ku mojemu zaskoczeniu otrzymałem swoje pieniądze z powrotem, oraz zauważyłem, że ma zablokowane konto na allegro:)
Nie dostałem jednak żadnego listu czy to z prokuratury, czy z policji. Co teraz w takim wypadku? Mam iść na policje i powiedzieć, że dostałem kase z powrotem? Czy niech akcja sama toczy się dalej?

25.09.2012 12:24
74
odpowiedz
mirencjum
66
Legend

Jak chcesz. Możesz iść na policję i zgłosić zwrot pieniędzy, co ułatwi zakończenie sprawy, lub czekać na wezwanie i wtedy zgłosisz ten fakt, co przyniesie ten sam skutek.

25.09.2012 17:37
.:|MP3|.:
75
odpowiedz
.:|MP3|.:
82
Generał

Dzięki za odpowiedź, bo tak się składa, że nie mam teraz specjalnie czasu i chęci jeździć na policjem, to sobie poczekam. Ważne, że kasa jest z powrotem.

Forum: Czy zostałem wydymany na 400zł?