Tabula rasa? Nie w tej branży. Kiedy ostatnio podeszliście do gry nie wiedząc o niej wszystkiego?
Trzeba po prostu poszperac na polce z grami rzadkimi i kupic cos przypadkowego, o czym nigdy czlowiek nie slyszal.
nie rozumiem ostatniego zdania, gdyby komus zalezalo zeby malo wiedziec o grze to by sie powstrzymal, ja nie mam z tym zadnych problemow
Zgadzam się z twoimi słowami. Dzisiejsza branża gier przypomina trochę targ przekupek - każdy wykrzykuje, co jest lepsze w jego grze i, jak to powiedziałeś, wytrzepuje wszystkie asy z rękawa, żeby ludzie zwrócili uwagę na jego produkt. Później, po premierze takiej gry, wszyscy wiedzą czego się po niej spodziewać - a że i tak każdy widział setki wrzucanych przez developerów filmików i notek, to żadnego zaskoczenia nie ma.
Ja długo czekałem na dark souls i owszem zaskoczyło mnie, jest jeszcze fajniejsze niż myślałem :> Zaskoczył mnie też ostatnio wargame zimna wojna, nie czekałem na to prawie wogóle ale kurde diablo wyprzedane, a już się do sklepu wybrałem mówię a wezmę coś no i co spodobało mi się i nie żałuję zakupu. Po prostu warto eksperymentować.
A ja akurat rzadko kiedy wiem coś więcej o tytułach, w które gram. Ot, ogólniki, zarys fabuły, główny bohater, gatunek itp. Nie mam za wiele czasu, więc wolę sam poznawać tytuły, w które zainwestowałem, niż oglądać trailery/dzienniki z dopiero nadchodzących produkcji.
Trudno wymagać od producentów by nie reklamowali swoich gier.
Gdzie tu w ogóle jest problem? Czy ktoś tu kogoś zmusza do oglądania i czytania o nadchodzących tytułach? Przecież nie ma wymogu śledzenia branży. Miliony, jak nie miliardy, ludzi na świecie jakoś dają sobie radę z tym, by niczego nie wiedzieć o GTAV.
...kto ma na tyle samozaparcia żeby nie obejrzeć trailera z GTA V?
Ja, bo mnie to kompletnie nie interesuje :)
Kiedy ostatnio podeszliście do gry nie wiedząc o niej wszystkiego?
Uhh praktycznie do kazdej gry tak podchodze? Nie szukam filmikow z gry, nie szukam wywiadow z tworcami bo i po co? Chociazby w najblizszym czasie wychodzi Darksiders 2 - i oprocz tego, ze gramy Śmiercia nie mam BLADEGO pojecia co sie zmieni w stosunku do Darksiders1. Nawet nie wiem czy zmienil sie art style - ot zagram, zobacze. Obok mnie lezy teraz Castlevania (ta nowa na PS3 - lords of shadow bodajze) - nie wiem nic o niej poza tym co bylo w demie. Mimo, ze gra wyszla juz jakis czas temu. Moglbym wymieniac dalej, ale faktem jest, ze po prostu nie lubie spoilerow i psuc sobie zabawy.
Nie mam żadnych problemów z omijaniem trailerów itp. Ba, im bardziej gra mnie interesuje tym silniej się opieram, żeby nic nie oglądać ani nie czytać. Starczyło mi zdradzenie początku Mass Effect'a 2, od tamtej pory jestem madrzejszy. Kto sam się pcha w spoilery i psuje sobie grę - jego problem.
Ja tak miałem w przypadku Thief'a. Słyszałem o nim dużo dobrego, ale żadnych konkretów. Gra o złodzieju - i tyle. Nie muszę mówić, że gra mnie zniszczyła w pozytywnym znaczeniu.
Tekst totalnie do mnie nie trafił...
"Przypomnij sobie kiedy ostatnio zaskoczyło Cię coś w długo wyczekiwanej grze? Minęło trochę, co?" NIE ;/
Ja też niby specjalnie nie szukam materiałów o grach, ale one nieraz same się pchają na monitor ;). Wejdzie człowiek na GOLa i widzi: Pierwsze 20 minut rozgrywki z gry X. Od razu myślę sobie: Kurde to pierwszy gameplay, ciekawe jak to wygląda, rzucę okiem".
Za jakiś czas kolejny materiał: Filmik opisujący głównego bohatera. Zazwyczaj mnie to nie interesuje (np. filmików o Hellerze z Prototype 2 nie oglądałem, bo wiedziałem że to mało ciekawa postać ;s). Ale już takich o np. Connorze z Assassin's Creed 3 sobie nie odpuszczę, bo jestem autentycznie ciekaw tej postaci.
I tak małymi kroczkami człowiek poznaje z 50% (czasem więcej) danej gry... Po prostu trudno się powstrzymać ;>.
Zaledwie niewiele gier zachęca mnie do obejrzenia filmików, trailerów, czy dzienników developerskich. Zwykle po prostu czekam na grę i tyle.