Witam,
Kilka dni temu, zostałem uderzony przez cofający samochód. Spisaliśmy oświadczenie, sprawca bierze całą winę na siebie. Jestem już umówiony z rzeczoznawcą przysłanym przez ubezpieczyciela sprawcy i mam w związku z tym kilka pytań. Mianowicie:
1. Zważając na uszkodzenia, mogę liczyć na wymianę elementu (całe drzwi)? Czy ubezpieczalnia będzie nalegać na jakieś klepanie, lakierowanie?
2. Jeżeli rzeczoznawca wystawi taki kosztorys, który nie będzie pozwalał na wymianę drzwi, co mogę zrobić jeśli koniecznie chce do tego doprowadzić? Samochód ma rok, więc wolałbym wymienić cały element.
3. Po wykonaniu kosztorysu przez rzeczoznawcę, wstawiam samochód do ASO i się nie przejmuję sprawą?
4. Mam przyciemnianą szybę (z pieca, nie folia). Czy jest możliwość przekładki tej szyby do nowych drzwi? Jeżeli nie, to rozumiem, że mam prawo do zażądania takiej samej szyby? Szyba oklejona folią nie przejdzie?
5. Mam wykupione też AC. Czy w tej sytuacji lepiej byłoby naprawiać auto z mojej polisy, a potem TU będą się dogadywać między sobą?
6. O czym jeszcze warto pamiętać w takiej sytuacji?
Z góry dzięki za pomoc i rady, bo jako że jest to dla mnie sytuacja nowa, momentami nie wiem na co uważać.
Ja bym na twoim miejscu od razu wstawił do ASO, napisał pełnomocnictwo do reprezentowania przed ubezpieczycielem i spał spokojnie.
Mi jak gość wjechał w bok i miałem szkodę podobną do Twojej to oddałem do ASO i dałem im pełnomocnictwo. W nowym samochodzie (a roczniak taki jest) powinni wymienić elementy na nowe. Wszystko robione z OC sprawcy.
Podjechałem do ubezpieczyciela i rzeczoznawca ocenił szkodę i popykał zdjęcia. Samochód odstawiłem po jakiś dwóch tygodniach (nie mieli terminów).
Smoleń --> Ale najpierw miałeś wizytę rzeczoznawcy u siebie i potem oddałeś do ASO, czy od razu do ASO?
Rzeczoznawca wycenia szkodę dla ubezpieczyciela, a to co potem powiedzą w ASO to inna para kaloszy. Przeważnie szkoda wyceniona przez rzeczoznawcę jest sporo niższa niż przez ASO. Jak weźmiesz gotówkę to potem możesz mieć problem, żeby to zrobić w ASO. Jak weźmiesz opcję bezgotówkową to ASO wystawia fakturę ubezpieczycielowi i nic ci do tego. Tak więc lepiej brać bezgotówkowo, podpisać pełnomocnictwo dla ASO (mają specjalne druki) i spać spokojnie.
Rzeczoznawca musi najpierw wycenić szkody, przecież w ciemno nie będą płacić:).
1. Zważając na uszkodzenia, mogę liczyć na wymianę elementu (całe drzwi)? Czy ubezpieczalnia będzie nalegać na jakieś klepanie, lakierowanie? - przeważnie wymieniają na nowe, nalegaj na nowe, mi wymieniali zawsze na nowe.
2. Jeżeli rzeczoznawca wystawi taki kosztorys, który nie będzie pozwalał na wymianę drzwi, co mogę zrobić jeśli koniecznie chce do tego doprowadzić? Samochód ma rok, więc wolałbym wymienić cały element. - to co wystawi rzeczoznawca, a co robi ASO to dwie różne rzeczy
3. Po wykonaniu kosztorysu przez rzeczoznawcę, wstawiam samochód do ASO i się nie przejmuję sprawą? -tak
4. Mam przyciemnianą szybę (z pieca, nie folia). Czy jest możliwość przekładki tej szyby do nowych drzwi? Jeżeli nie, to rozumiem, że mam prawo do zażądania takiej samej szyby? Szyba oklejona folią nie przejdzie? - szczerze wątpię, przyciemnianie szyb chyba nie było ubezpieczone
5. Mam wykupione też AC. Czy w tej sytuacji lepiej byłoby naprawiać auto z mojej polisy, a potem TU będą się dogadywać między sobą? - nieeeeee, jak ze swojej polisy? co ty dobry duszek jesteś? a co ze zniżkami?
Bazylisheq
4. (...) - 'szczerze wątpię, przyciemnianie szyb chyba nie było ubezpieczone'
To są fabrycznie przyciemnione szyby. Wydaje mi się, że w takiej sytuacji ubezpieczyciel musi zapłacić za przywrócenie dokładnie takiego samego stanu auta jak przed zdarzeniem.
Pytanie tylko, czy da się jeszcze przełożyć tę szybę?
5. (...) - 'nieeeeee, jak ze swojej polisy? co ty dobry duszek jesteś? a co ze zniżkami?'
Z mojego AC z uwzględnieniem faktu, iż nie była to moja wina i potem TU rozliczają się między sobą.
A kto ci potem zniżki na AC da jak zrobisz ze swojej polisy? W kwocie wolnej od konsekwencji to sobie możesz kołpak wymienić w samochodzie z AC a nie drzwi
Jeśli fabrycznie to raczej nie powinno być problemu. Szybę przełożyć się na pewno da. Nowe drzwi do ASO też przychodzą bez szyby i do lakierowania pod twój odcień. Golizna, resztę raczej przekładają. Spytaj się w ASO.
Nie baw się w żadne kombinacje z ubezpieczeniem. Bierz to z OC sprawcy. Jaki jest sens w ogóle korzystania ze swojego AC w takiej sytuacji??? Z AC korzystasz jak to jest z twojej winy i naprawiasz swój samochód.
OK. A jest znaczenie, czy rzeczoznawca ogląda auto u mnie, czy już w serwisie?
Zadzwoni do ciebie. Umówicie się, przyjdzie z taką swoją pedalską miarką, zrobi zdjęcia, wyceni straty na swoim komputerku, zostawi kwity i załatwione potem reszta go wali.
ac z regresem. twoja polisa jest obciazona az twoj tu dostanie odszkodowanie od tu sprawcy. Chyba ze to ten sam. Uzywane z reguly tylko wtedy gdy poszkodowanemu zalezy na czasie.\
ogledziny teoretycznie powinny sie odbyc tam gdzie chce poszkodowany ale w praktyce rzeczoznawca bedzie usilowac cie sciagnac tak by to jemu bylo po drodze od ciebie do nast. oględzin
pół roku pracowalem w Towarzystwie ubezpieczeniowym, kojarze jeszcze te procedury ;)
OK, oględziny zatem odbędą się u mnie, tak jak się umówiłem, a dopiero potem wstawię auto do serwisu.
Janczes --> A mógłbyś zdradzić na co uważać? ;)
Wybierasz naprawde bezgotowkowa i oddajesz do aso. Z wlasrego AC mozesz robic i pozniej zrobia regres i kasa pojdzie z oc sprawcy, ale ja bym wolal poczekac i zeby z miejsca aso robilo za kase sprawcy
[14]
z oc mozesz domagac sie naprawy wszystkiego, w tym przypadku to sie nie uda bo jest za mala szkoda, ale gdyby ci roztrzaskano pol auta to mozesz wziasc jakis dlugopis za zlotowke, zlamac w pol i powiedziec ze podczas wypadku sprawca poza autem zniszczyl ten oto zabytkowy dlugopis ktory jest u was w rodzinie od pokolen i ma wartosc sentymentalną... I u nas byl taki przypadek ze gosc dostal 7 dych!!!!
Czasem dobrze w takiej sprawie zatrudnić dobrą kancelarią prawną dochodzącą [url= [link] ]odszkodowania komunikacyjne[/url], sam z tego korzystałem i bardzo mi pomogli :)
Uuuuu ... archeolog-marketer nie doczytał zasad zamieszczania linków na forum. Nie zaliczy reklamy, nie będzie kaski ;P
jak zrobisz rozliczenie bezgotówkowe i takie Tobie polecam to niczym się nie martwisz. samochód dostaniesz w takim stanie jak sprzed wypadku. prawdopodobnie wymiana drzwi lub wymiana poszycia jest jest taka możliwość wraz z malowaniem. szybę przełożą bo auto ma wyglądać tak samo jak przed wypadkiem. do tego weź auto zastępcze z ASO
