Definicja braku końca
Moim zdaniem oba seriale przeznaczone są dla mniej wymagających widzów. Wychodzi na to, że nie wiesz, ale najlepszym serialem komediowym wszechczasów jest "Friends" ;P.
Numerem jeden EVER pozostaje... :http://gameplay.pl/news.asp?ID=69452
domzz, Twój komentarz mnie zaskoczył, naprawdę. Jeżeli chodzi o serial Friends, oglądałem, pamiętam trochę przez mgłę i doskonale wiem, że był również wybitny. Ale było minęło, on już się skończył, musimy szukać nowych wyzwań. Co do Twin Peaks to nie miałem okazji oglądnąć ani jednego epizodu. Recenzja wygląda zachęcająco więc być może rozejrzę się za tą serią. Co do opinii, że oba seriale są przeznaczone dla mniej wymagających widzów to muszę się nie zgodzić. Jestem osobą, która nie ogląda byle gówna, zawsze doszukuje się czegoś właściwego dla idei filmu. Nie wystarczy mi zwykły John Carter, Avengersi czy filmy z niezłomnym Stevenem Seagalem. Właściwie to nie wiem dlaczego w Twoich oczach obie produkcje nie znalazły uznania. Będę wdzięczny jeżeli napiszesz coś więcej, pozdrawiam.
domzz, jeżeli chodzi o seriale komediowe to mogę się zgodzić, że one nie są zbyt wymagające i chyba z założenia nie powinny być. Ale co do Dextera jestem zaskoczony, czekam na odpowiedź.
HIMYM jest serialem fajnym, ale obok Barneya powinien być tam wymieniony też Marshall, który razem z Neilem kradną cały show. Ted jest nudziarzem, Lilly smęci, a Robin... no coż, Robin jest tam tylko dla równowagi, żeby były te 2 kobiety w obsadzie.
Dla mnie serialem wybitnym, choć właściwie serialem jednego aktora jest Big Bang Theory. Niestety spora zawiłość wypowiadanych kwestii przez nękanego zespołem Aspergera Sheldona sprawia, że serial bardzo dużo traci czy to z lektorem czy to z napisami. Wymagana zaawansowana znajomość angielskiego.
@Grisia, nie chciałem obrazić niczyich uczuć związanych z tym serialem.
Po prostu bliska mi osoba jest z wykształcenia i z zamiłowania krytykiem filmowym, dzięki niej nauczyłem się wymagać więcej od filmów i seriali. Nie napiszę jak to się stało, ponieważ to trzeba studiować. Mnie zrozumieni tego, dlaczego ten film/serial jest wybitny, a inny "tylko" dobry zajęło ok. 5 lat. Dzięki temu dojżalej patrzę na takie rzeczy. Upraszczając można to przyrównać do wiedzy jak ktoś umie TYLKO jeździć na rowerze, a ktoś inny dodatkowo wie jak rower jest zbudowany, jak działa i jak ludzki błędnik utrzymuje równowagę ;P
Jednym wystarczy cieszenie się z samej jazdy, a drugim nie, będą drążyć temat...
domzz ok, rozumiem i nie rozumiem. Dla lepszego zrozumienia mam pytanie. Czy mógłbyś wymienić kilka tytułów filmów i seriali, w których znalazłeś to czego wymagałeś? Bez ograniczenia czasowego.