Firma Sony Computer Entertainment kupiła serwis Gaikai
Ciekawe jak to się ma do współpracy Gaikai z LG i Samsungiem. Bo w końcu to konkurencja dla Sony w dziedzinie TV.
tybet2<<
dokładnie...świat jeszcze nie jest na takie żeczy gotowy....chyba że świat to USA Japonia i Europa zachodnia.
Spokojna wasza rozczochrana... jak ktoś ma dobrego neta to sobie chwali...
IMO gaikai czy onlive powinno zlecić zrobienie gry AAA tylko na tą platformę, to by było coś.
@Yestri: A co to sa żeczy??
Dlaczego nie jest gotowy, jak ja w tej chwili w dziurze w której mieszkam na podkarpaciu mam możliwość korzystania z 8Mb/s w dzień i 16Mb/s w nocy, a z tego co wiem, w onlive(nie wiem jak gaikai) potrzebuje 5Mb/s do obrazu HD(w teorii), tylko mi nie wyskakiwać z tym, ze testowaliście na xMb/s bo taki test można o dupe rozbić, bo Polska nie jest w zasięgu serwerów z UK a co dopiero USA, dlatego też może to działać znacznie gorzej. Po za tym ta technologia dopiero raczkuje, więc na chwie obecną jest IMO całkiem dobrze.
demon92<<
rzeczy...no one is perfect...siędzę w pracy a tu jest IE7 i nie sprawdza pisowni....sorka
są tez takie dziury, gdzie neta starcza na ściągnięcie gry 6GB (PSN) w tydzień i pogranie w single.
Nie ma możliwości na szerokopasmowy dostęp, bo infrastruktura TPs jest zestarzała.
Właśnie tym argumentem Sony zrezygnowało z pomysłu aby PS4 był maszyną tylko do gamingu online.
Peace.
Technologia technologią. Ciekawe jak przeskoczysz takie ograniczenia jak ping (a jakbyś grał po necie w multi to możesz sobie dodać jeszcze więcej pingu) i skompresowane video, które otrzymujesz (jak komuś się chce to może sobie policzyć ile zajmuje 60fps bez kompresji w wysokiej rozdzielczości. GL with that, hehe). Fakt, można mieszkać we Wrocławiu, gdzie jest łącze 1gb/1gb, ale mało gdzie na świecie jest tak dobrze.
Mam net 20 mb i w czasie grania na onlive byłem średnio zadowolny, opóźnienia były mało zauważalne ale grafika w grach była fatalna np w Batman Arkham City. To na pewno jest przyszłość dla rynku gier ale nie dla wszystkich
@yestri: Co do błędu to oczywiście przyczepiłem się bardziej dla samego przyczepienia się niż bycia super poprawnym, bo sam robię błędy:D ale do rzeczy, fakt są większe dziury niż ta w której mieszkam jeśli chodzi o internet, ale z roku na rok jest coraz lepiej i wiadomo, że to nie wejdzie na stałe dziś, jutro czy za rok, zresztą ja sam o tepsie, neti, upc, vectrze etc. mogę zapomnieć, ale uważam, że za powiedzmy 5 lat spokojnie będzie mogło się to rozpowszechnić.
@tybet2: No niestety ping jest największą przeszkodą w tej technologii, bo wszyscy narzekają, że jest problem z prędkością, tylko co im z prędkości jak pingi będą zabójcze. Dlatego też serwery nie mogą być zbyt daleko(czytaj. obecnie onive USA & UK testowany w PL) i dlatego właśnie śmieszy mnie narzekanie osób, które testowały onlive na ich wspaniałych szybkich netach, na serwerach z USA, gdzie ping pewnie miały taki, że pożal się Boże.
@dombek111: Jak już wspominałem oficjalny zasięg onlive to bodajże 1000km, a UK(bo mam nadzieje, że ściągałeś onlive z co.uk, a nie z com czyli USA) jest oddalone od nas ponad 1000km.
Nie wiem jak gaikai, ale grałem w onlive i problemu nie ma, łącze 20 mb, a więc żadna rewelacja.
Zrozumcie to nie jest usługa dla osób z netem 2 mb, ferrari też nie sprzedaje samochodów tanio, a jakoś mają klientów.
Ci co będą chcieli taka usługę to już będą mieli odpowiedniego neta.
Lag na wyj. konsoli + input lag TV = 150 ms
Wysłanie pakietu z USA do Europy = 50 ms.
Streaming gier za 10 lat będzie chodził SZYBCIEJ niż granie na dzisiejszym sprzęcie RTV, które ma duże problemy z opóźnieniem (a ludzie i tak grają).
Ja grałem w Crysis 2. Mam ping do polskich zwyczajnych serwerów 10, a do ang. (gdzie stał serwer Onlive) ok 50. Było... śmiesznie:)
Dokładnie tak jak się spodziewałem.
Może i prędkość trochę wzrośnie przez te 5 lat (dajmy na to stnrd będzie te 50mb, tylko co z tego jak opóźnienie zawsze będzie.
@tybet2
Gdybyś przeczytał, co napisałem to byś wiedział, że twoje pytanie jest bez sensu. Konsole i TV mają gigantyczne lagi i gra się dobrze (pad jest ślamazarny, więc to wystarcza).
Ale co z tego skoro nieskompresowany obraz 1080p 60Hz 32bpp to jakieś 3,8 Gbit/s ? A taki właśnie dostarcza komputer. Co mnie obchodzi lag na konsolach, skoro mój monitor wg testu ma 0 input laga? Co może mi zaoferować taki Gaikai? Tylko uwstecznienie. Więc jestem przeciwny by zdobyło to popularność wykraczającą poza urządzenia mobilne.
Kazioo ja przeczytałem i zrozumiałem to co napisałeś. Wiem, że granie na konsoli jest takie jakie jest (+150ms, hehe). Ja pisałem o graniu ogólnie.
Lag na wyj. konsoli + input lag TV = 150 ms
Lag na wyjściu konsoli praktycznie zerowy (<<0.1ms). Większość telewizorów też posiada tryb gry, który minimalizuje lag do poziomu poniżej 10 ms. Zresztą wartość 150 ms jest stanowczo przesadzona nawet w zwykłych trybach. Nie mówiąc o tym, że podłączając konsolkę OnLive do TV, telewizor będzie dawał takie samo opóźnienie jak przy pracy z konsolą.
Powyższe dane są czysto propagandowe.
W przypadku PC jest jeszcze lepiej, bo właściwie wszystkie monitory mają praktycznie zerowy lag. Wiem coś o tym, bo korzystam z sekwencerów muzycznych, a tam lag karty dźwiękowej na poziomie 10-20 ms praktycznie uniemożliwia pracę w czasie rzeczywistym, a także wszelkie opóźnienia wyświetlacza byłoby widać wyraźnie.
W przypadku gier nie ma co nawet porównywać opóźnień wyświetlanych w czasie gier online z tymi z serwisów streamujących całe gry.
Gra uruchomiona lokalnie może spokojnie kompensować lagi sieciowe na wiele sposobów. Przede wszystkim przewiduje zachowanie innych graczy, czy to na podstawie działań graczy, czy wynikające z założeń mechaniki gry. Ruch celownika, a także ruch postaci zawsze odbywa się w czasie rzeczywistym i co najwyżej zostaje skorygowany w przypadku większych przekłamań, z czym każdy z nas miał okazję się zetknąć, gdy gra synchronizuje stan z serwerem teleportując naszą postać w inne miejsce.
W przypadku streamu online tracimy wszelkie możliwości korygowania opóźnień łącza, bo po naszej stronie nie jest wykonywana żadna logika gry. Dlatego serwisy tego typu z opóźnieniami powyżej 50 ms tracą sens dla większości tytułów wymagających jakiejkolwiek precyzji. Gracz co prawda może nauczyć się samoistnie korygować opóźnienia, ale nie wpływa to pozytywnie na wrażenia odbioru.
Jak macie neta na znaki dymne, to macie lagi. Ja jakoś nie mam, a Gaikai sobie chwalę.
@demon92 Sony sprzedało pion zajmujący się produkcją TV.
Jeżeli usługa będzie płatna, a będzie, to Sony nie będzie miało nic przeciwko odpalaniu usługi na TV konkurencji. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to możemy już nigdy nie zobaczyć kolejnych konsolek PS (dość odległa wizja). No chyba, że będą nadal produkować konsole, z bebechami z "maszynki do golenia", bo żeby uruchomić usługę będzie wymagane posiadanie sprzętu od Sony...
Pożyjemy zobaczymy.
Ryzyko związane z graniem w chmurze jest takie, że dostawca sobie może odpalać Crysis na minimalnych detalach, by zaoszczędzić.
@Meno1986: A to nawet nie wiedziałem, dzięki za info:)
@Niezmordowany: Jak twórca pokażą jak gra ma wyglądać na full ustawieniach, a później zobaczysz ją na minimalnych to i tak to chyba zauważysz, więc możesz zaskarżyć dostawcę, że nie dostajesz tego co w umowie. Po za tym gdyby pozostało już tylko granie w chmurze, to twórcy nie muszą w ogóle robić ustawień graficznych czyli dostawca by nie mógł puścić ci minimalnych ustawień.
Widziałeś jak taki Crysis 2 wygląda przy graniu w chmurze? Ja widziałem - tragedia. Wszystko takie zamazane; kompletny brak ostrości.
@tybet2: Patrz post [9] fragment który pisałem do Ciebie i dombek111, no chyba, że mieszkasz w UK, albo USA(ewentualnie na przy granicy z USA), to wtedy mogę twój test potraktować poważnie, a jak nie, to przykro mi, ale takie wypowiadanie się o testowaniu onlive jest mało warte.
@Meno1986:
Sony sprzedało pion zajmujący się produkcją TV.
Bzdury, albo pokaż źródło.
Sony sprzedało dział odpowiedzialny za produkcję matryc LCD, który posiadali wraz z Samsungiem. Wg ich kalkulacji bardziej im się opłaca kupować gotowe matryce niż produkować własne na spółkę z Koreańczykami. Sony z rynku telewizorów się nie wycofało i nie zamierza - a ostatnie inwestycje w OLED z Panasoniciem to potwierdzają.
A do ludzi co dyskutują o lagu konsoli - ten lag związany jest z opóźnieniem kontrolera bezprzewodowego, który - uwaga - został pominięty w przypadku powyższego wykresu dla GRIDa, ale został dla konsoli.
Serio myślicie, że technologia bezprzewodowa stoi w miejscu i lag nie zostanie w tym przypadku zredukowany? :D
I jeszcze jedno - chmura to ogromna kompresja obrazu, widoczna zwłaszcza w ruchu. Jak zamierzacie z tym grać, to gratuluję.
