Witam. Licytowałem sobie aparat. Wygrywałem a dziś widzę, że wszystkie oferty zostały odwołane z powodu '.' . Powiem szczerze, że się zdenerwowałem bo liczyłem, że będę miał aparat za małe pieniądze. Da się coś z tym zrobić? Na aparat już nie liczę ale żeby chociaż ten gość musiał się wytłumaczyć z odwołania tych ofert.
Standardowa odpowiedź z Allegro:
Allegro nie jest stroną...blablabla
Cokolwiek się dzieje to zawsze to samo wysyłają.
Nic nie zrobisz i tyle.
Powód jest prosty. Za niska cena.
Co by facet nie napisał to na 99% taka jest właśnie przyczyna.
(Do Allegro zgłosić nie zawadzi.)
Zapewne sprzedawca skontaktował się z jakimś kupcem , który zaproponował lepsza cenę i pieniądze od razu :-) Przykro mi ale już nic nie zrobisz :-(
Z niczego ci sie nie musi tłumaczyć, odwołał to odwołał, tylko nie słuchaj pokrakę Raistand.
Czyli teoretycznie - zamiast dopłacać do ceny minimalnej można po prostu bezkarnie wycofać oferty, jeżeli cena nam nie odpowiada?
Z niczego ci sie nie musi tłumaczyć, odwołał to odwołał,
To się nie zgodzę. Jeśli ktoś jest dorosły i decyduje się na wystawienie czegoś na portalu aukcyjnym to powinien grać zgodnie z zasadami. Przecież nie musi wystawiać od złotówki. Może ustawić cenę minimalną. Cokolwiek.
Ludzie w aukcjach często zastrzegają sobie prawo do wcześniejszego ich zakończenia bez podawania powodu,
Ludzie różne głupoty wypisują.
Ludzie w aukcjach często zastrzegają sobie prawo do wcześniejszego ich zakończenia bez podawania powodu, nie wiem czy w tym wypadku gość załączył ową magiczną formułkę czy też nie;)
Tak czy siak nic z tym nie zrobisz, oczywiście możesz napisać skargę do Allegro a ono go tylko upomni bez żadnych konsekwencji i na tym koniec, aparatu i tak nie dostaniesz.
Wiem jak to wygląda bo przez coś takiego przechodziłem, w sensie ja skończyłem wcześniej aukcję z jakiegoś tam powodu;)
tomazzi --> niestety nic nie zrobisz, mozesz jedynie zglosic goscia do allegro. Tyle to nic nie da bo alledrogo ma to w... glebokim powazaniu, dla nich liczy sie tylko kasa - wygralem aukcje, sprzedajacy oddal mi kase stwierdzajac ze za tak niska kwote nie sprzeda mi telefonu, w miedzyczasie sprzedal poza allegro (przyznal sie nawet w sporze), spor transakcyjny juz zakonczony i co? Nic, nie dostal puntku karnego a ja otrzymalem takiego emaila:
Allegro nie ingeruje w jakiekolwiek ustalenia pomiędzy Panem, a Sprzedającym.
Sprzedający jest oczywiście zobowiązany do sprzedaży przedmiotu zgodnie z ceną końcową (plus koszty przesyłki).
Może Pan jednak rozwiązać ten problem kontaktując się ponownie z Kontrahentem.
Proszę pamiętać, że zgodnie z art. 8.1. Regulaminu Allegro, nie ponosimy odpowiedzialności za niezawarcie przez Państwa umowy.
oczywiście że odwołując bez powodu postąpił nie fair; zgłosić należy - dzięki temu nie będzie tak robił notorycznie
Dawno temu była sobie taka stronka "wycofa.pl" (czy coś w podobie). Świetna sprawa. Zawsze przed licytacją sprawdzałem sobie na niej nicka gościa i widziałem ile razy odwołał ofertę i czy warto tracić czas na jakiegoś pajaca. Byli prawdziwi - tytani po kilkadziesiąt i więcej razy! Niestety - allegro zablokowało możliwość zasysania statystyk do tego projektu i pewnie już nie istnieje.