Witam.
Mam problem z moim PC, wystepuję on od dzisiaj, otóż przy ładowaniu stronu internetowej, często występuję ścinka, która trwała najczęściej ok. 2 sekundy, czym to może być spowodowane? Na obu przeglądarkach to samo, na Lisku i Maxthonie 3. Czyściłem rejestr PC Tools'em. Co mogę jeszcze zrobić?
Sprawdz dysk. Przycinanie sie jest czasem pierwszym objawem odjezdzania dysku ( choc czesciej wali wtedy bluescreen'ami) .
Jak to sprawdzić? Jaka może być jeszcze przyczyna?
Być może dysk siada.
Czy robiłeś jakieś zmiany ostatnio? Instalacja pluginu itp.?
FF z czasem zapisuje coraz więcej historii, może masz już za dużo, w opcjach można usunąć historię. Cache też możesz zmniejszyć w opcjach.
Możesz spróbować zmniejszyć plik wymiany do 256 mb jak masz 4gb i więcej.
Nie wiem, czy coś to da, ale posiadam dwa dyski, na dwóch partycjach. Jeden to Samsung 500gb, a drugi Western Digital 320gb. Ostatnie programy jakie instalowałem hmm... Winyl, taki programik do odtwarzania muzyki, z dobrego źródła i przeglądrkę Maxthon 3, teraz z niej korzystam (polecam), działa lepiej niz Mozilla, ale problem dalej występuję, może w mniejszych ilościach. O co chodzi z tym plikiem wymiany? Dodam, że kiedyś miałem identyczny problem na Mozilli, rozwiązałem go, ale nie pamiętam co mi pomogło.
Oto screeny, wydają się ok.
To wygląda, że ta super przeglądarka "maxthon" ci coś zryła, ogólnie ona nie jest taka dobra jak piszą, wiem że ostatnio była o niej fala w interecie, ale ona nie jest taka bezproblemowa jak piszą i to ona ci coś zryła.
Maxthona dopiero wczoraj zainstalowałem, problem pojawiał się już wcześniej. Maxthon polecam każdemu, narazie działa idealnie. Wad nie widzę. Ktoś ma jeszcze jakieś sugestie?
Napisz jeszcze jaki masz
antispyware
antivirus
firewall
bo niektóre z nich są znane z "blokowania i duszenia systemu".
Mam cały pakiet ESET Smart Security, jest tam anti-virus i antispyware, firewall chyba również jest w tym pakiecie + oczyszczam rejestr ze zbędnych śmieci PC Toolsem. Dodam jeszcze, że od jakiś 3 tygodni, CODZIENNIE wieczorem, przy wyłączeniu komputera instalują mi się automatyczne aktualizację, a za każdym razem są intalowane do końca. Problem też występuję czasami przy otwieraniu folderów.
Strach to napisać ale... wyłacz na chwile tego "ESET potwora", zobacz czy on nie zaczął przeciążać systemu.
Wiem wiem, strach się bać tak calkowicie wylączyć ochrone.
Nie mam pojęcia, jak wyłączyć całkowicie program.
Ok, już wszystko działa. Problemem były owe aktualizację, wystarczyło je tylko wyłączyć.