Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Iron Sky - całkiem nieźle, ale da się lepiej

03.05.2012 13:53
1
zanonimizowany547769
56
Generał

Można ten film w jakiś sposób porównać do Inglourious Basterds Tarantino ?
W sensie dobry, czarny humor, świetne teksty i karykatura 2 wojny ?

03.05.2012 14:51
2
odpowiedz
zanonimizowany822463
13
Centurion

@MarcusFenix ---> Myślę, że porównanie ujdzie, ale w Iron Sky nie ma zbyt wiele II wojny światowej, raczej cała masa nawiązań do różnych filmów i elementów kultury masowej... nie daję przykładów, bo lepiej przekonać się samemu :)

03.05.2012 14:54
3
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Kopiując samego siebie:

Trailery sprzed kilku lat były dość mroczne i ciężkie. Nie były to sceny wycięte z filmu, a specjalnie nakręcony materiał ukazujący koncepcję twórców, mający wypromować niezależny projekt. Miałem to szczęście, że niedługo przed wybraniem się do kina obejrzałem jeden z nowszych trailerów, ukazujący już obecny kształt filmu, dużo bardziej komediowy i przede wszystkim lżejszy. Zdecydowanie wolałbym obejrzeć film nawiązujący bardziej do pierwotnego projektu, ale nie mogę powiedzieć, żebym szczególnie zawiódł się na wersji ostatecznej.

Film jest o tyle nierówny, że elementy księżycowe zostały przemyślane już wcześniej, natomiast ziemskie zostały jakby doklejone (o ile można tak powiedzieć w sytuacji, gdy zajmują połowę czasu seansu). Baza nazistów, ich kostiumy, maszyny oraz same postacie zostały przedstawione genialnie. Z kolei wydarzenia na Ziemi nie zawsze są przemyślane i często zbyt dosadnie pokazują stosunkowo niski budżet filmu. Szczególnie biednie prezentuje się sala obrad ONZ. Wnętrza ziemskich statków kosmicznych również nie zachwycają. Za to skrajnie irytują kreacje postaci prezydent USA i jej doradczyni. Zarówno od strony scenariusza, jak i gry aktorskiej. nawet biorąc pod uwagę założenia filmu, nie są ani trochę przekonywujące.

Z jednej strony Iron Sky stanowi dobrą satyrę obecnych konfliktów zbrojnych, ale popełnia główny grzech wszelkich parodii - odwołuje się w zbyt bezpośredni sposób do teraźniejszości. Takie Spaceballs albo Hot Shots są ponadczasowe i śmieszą wciąż ponad 20 lat po powstaniu. Żartów z Sary Pallin za 10 lat nikt nie będzie rozumiał.

Choć film jest zdecydowanie nierówny, to mogę powiedzieć, że jako całość mi się podobał i dobrze wypełnia istniejącą od kilku (jak nie kilkunastu) lat lukę wśród parodii filmowych. Mam tylko nadzieję, że kiedyś ktoś wpadnie na równie genialny pomysł i tym razem przedstawi go bez akcentów komediowych.

04.05.2012 14:51
4
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

przyblizy mi ktos kto to jest Kreska?

na film pewnie dzisiaj sie wybiore...

04.05.2012 14:57
Kentril
5
odpowiedz
Kentril
109
fechmistrz

Dla mnie to mimo wszystko rozczarowanie. Niewykorzystany potencjał żartów na linii czarny-naziści, kilka zabawnych gagów ale spokojnie można było zrobić to lepiej. W paru momentach słabe aktorstwo, czasem widać też budżetowość, ale można to wybaczyć. Imo nie ma co porównywać do Bękartów, nie ta liga zupełnie pod względem aktorstwa i dialogów.

Nie nudziłem się ale w jakimś stopniu odczuwam niedosyt, bo w zasadzie wyszła dość prosta komedia.

gameplay.pl Iron Sky - całkiem nieźle, ale da się lepiej