God of War: Wstąpienie z trybem multiplayer – bitwy w 8 osób
Po co ta agresja -_-
Rozcinanie szczęk wydłubywanie oczu etc.
Wiem że to tylko gra ale N-ta gra z krwią wylewającą się z ekranu i "deadly finiszerami" jest już po prostu denna -_-
Bo i tak każdy debil wie że golemy, tytani, bogowie etc itp zginą z rąk kratosa więc takie starcia wywołują emocje jak na grzybach :/
ale budują klimat!
nie ma grzybków, hydraulików i koopy i dobrze!
Ehh tak w Devil May Cry multi.
@barakudo
Sory, ale nie dość, że TAKA przemoc nie jest w grach częstym zjawiskiem, to na dodatek akurat w serii GoW jest swego rodzaju znakiem rozpoznawczym, elementem kluczowym, charakterystycznym...
Wyobraża sobie ktoś przyszłe Mortal Kombat bez krwi i brutalnych finiszerów ? A wyobrażałbyś sobie tak okrojoną ostatnią część ? Hehe - radzę się zastanowić :P
Tak jak ktoś napisał: multiplayer na tydzień.
[1] bo to wciaz gra, jesli kogos razi, ok nie uruchamia, ale jak ktos gra w Dead Space, MK, Doom3, itp to jest juz jakims morderca? Ja nie lubie takich scen w filmach, bo to realiscznie wyglada zas w grze wiem ze to tylko tekstury i modele, moze to troche razic (jak poczatek DS2 :P bol glowy) ale wciaz to gra bo a tu akurat szarpnie, da loading, itp :P
Ja doskonale wiem że to tylko gra, sam z wielką chęcią kończyłem wrogół z Fatality w MK 4, ale teraz jakoś mi to przeszło -_-
Nie wiem wyrosłem może, nie tyle że mnie to razi co po prostu wydaje mi się bezsensownym opieranie fabuły na agresji i bezsensownym zabijaniu
Co to za frajda (nawet w grze) zabić jakiegoś olbrzyma przywiązanego kajdanami i niemogącego się ruszać takie coś może budzić emocje ja wiem, u 12 latków gdzie jakiekolwiek samodzielne dojście do czegoś jest mega wyzwaniem i tak im ułatwiają ci producenci h*j wie po co. Pamiętam jak dziś jak z kumplem dochodziliśmy jak zrobić Fatality w MK 4 i to było coś jak się udało a tu bezsensowny slasher i czysty skok na kasę nastolatków którzy na widok krwi dostają orgazmu -_-
@up przesadzasz... tak brutalne gry mozesz policzyc na kilku palcach... wiekszosc ma swoje ograniczenia PEGI. A druga rzecz - kto Ci kaze grac ? Jak Cie to razi i nie czujesz "fun'u" to mozesz jej po prostu nie kupic :) Troche dziwne podejsce, ze skoro mi sie cos podoba to sie tym "podniecam" uwierz, ze jest wiele innych ciekawszych podniet w zyciu :)
Mi sie podoba, multik tez Ciekawie sie zapowiada chociaz nie bedzie napewno na dlugie dni raczej godziny. Ale skoro ma to byc dodatek to czemu nie ?
Niby fajnie ale jak przez multi zaniedbają singla to niech lepiej nie robią multi w ogóle -.-
""Jak zapewne doskonale wiecie, God of War: Wstąpienie otrzyma tryb multiplayer. Wielu z Was wyraziło obawę, iż kampania dla pojedynczego gracza mogła z tego powodu najzwyczajniej w świecie ucierpieć. Todd Papy jednak obiecuje, iż nic takiego nie będzie miało miejsca.
Jak zdradził:
Udało nam się wszystko rozplanować i oszacować długość gry. Będzie ona naprawdę zbliżona do tego, co widzieliście w poprzednich odsłonach serii. Nie poświęciliśmy kampanii dla pojedynczego gracza dla multiplayera, nie doczepiamy wieloosobowego wariantu rozgrywki na siłę. Kładziemy nacisk na oba tryby gry.""
Wszystko to fajne i efektowne, ale czy zabicie cyklopa tym samym QTE po raz 100 lub 1000 będzie wciąż takie fajne? Tego się obawiam... Ale zawsze miły dodatek...
Czy teraz w każdej grze musi być umieszczony tryb multii !!!!. Dla mnie GoW to tryb tylko i wyłącznie dla pojedynczego gracza dopracowany w najdrobniejszych szczegółach.
I tak zarobią krocie na tej grze więc po co im multii.
beznadzieja jakies rozcinanie brody wydzieranie oczu rozpolawianie na pol takie gry to juz dla mnie przesada, co innego jak jakis czerwony kolorek udajcy krew ale nie takie szczegoly jak w god of war
Nie rozumiem czemu ludzie tak się bulwersują tą brutalnością w God of War. To jest przecież jeden ze znaków rozpoznawczych serii. Taką konwencje twórcy przyjęli już przy pierwszej części i trzymali się jej przy każdej kolejnej, nie widzę powodu, dla którego teraz mieliby to zmienić. Może też usunąć goliznę czy przekleństwa z filmów czy seriali? Czy taki Maczeta był przesadą? Nie, film należał do gatunku, który narzucał pewne założenia, których się trzymano. Jeśli brutalność, golizna czy brzydkie słowa były założeniami twórców przy jakimkolwiek produkcie, to powinno się tych założeń trzymać od początku do końca. Jeśli chodzi o multi, to nie wygląda on na taki, który trzymałby gracza miesiące po premierze przy konsoli, ale twórcy mają jeszcze masę czasu na poprawienie czy nawet na zaprojektowanie od początku trybu dla wielu graczy. Może coś na kształt popularnych ostatnio gier wzorujących się na DotA? Takie coś mogłoby przyciągnąć wielu graczy na dłużej.
ważne aby singiel nie ucierpial przez multi
Czy teraz w każdej grze musi być umieszczony tryb multii !!!!. Dla mnie GoW to tryb tylko i wyłącznie dla pojedynczego gracza dopracowany w najdrobniejszych szczegółach.
zgadzam się z tobą dla mnie też gow to tylko tryb dla pojedynczego gracz
I tak zarobią krocie na tej grze więc po co im multii. multii jest im po to żeby mogli wydłużyć długość rozgrywki o parę godzin bez większego wysiłku bo chyba łatwiej jest zrobić kilka mapek i dodać przeciwników niż zrobić dłuższy fragment gry z nowymi lokacjami i fabułą.
Mi się bardzo podoba to, że w finiszerach będziemy cieli przeciwników :D
W poprzednich częściach tylko w nich coś wbijaliśmy, albo ślady krwi się pojawiały.
Nie podoba mi się z kolei nowy styl graficzny, który przypomina tandetne amerykańskie filmy o tytanach i bogach greckich...
Widze, ze w tym watku wypowiada sie sporo osob bez ps3 lub znajomosci serii God of War.
multi z przygodami kratosa ciekawe jaki będzie nowy GOD OF WAR
