Pewnie wszyscy widzieli, jak ktoś nie widział to bardzo fajny film.
Brad Pitt, Benicio Del Toro, Jason Statham, Alan Ford, Dennis Farina, Vinnie Jones, Ewen Bremner.
dzieki za info, ale nie wiem co wybrac - real - valencia czy ten film?
to nie jest ten film... to jest TEN film :)
ale ja obejrze coś innego... ostatnio ciągle go puszczali na film boxie czy ale kino :)
adrem ---> jak widziałeś to Real, jak lubisz piłkę to Real, ale pożycz sobie albo ściągnij bo film jest super.
Soul-> no wlasnie nie widzialem i jestem w rozterce, bo lubie real, ale skoro wszyscy tak sie zachwycaja tym filmem...
adrem ---> wiesz, to jest chyba jeden z najlepszych filmów ever, pewnie nie dla krytyków, ale zabawa jest naprawdę odjazdowa.
Lepiej się pozachwycaj tym filmem z napisami. Dialogi i akcent (mikey almighy speaks pikey) w tym filmie są za dobre, żeby je psuć oglądając z lektorem ;-)
film mozesz zawsze przy innej okazji na dvd z napisami
Z tym że, jak ktoś już wyżej wspomniał - Lektor zabija połowę zabawy w tym filmie.
a wie ktos moze czy jest szansa na napisy na tvp hd?
Już widze te sceny z lektorem:
http://www.youtube.com/watch?v=4LJw6PAi5Q8
Snatch to albo w oryginale albo wcale...
niestety nie jestem z UK jak 3/4 GOLa i bez napisów nic nie rozumiem, poza paroma Hey i czymś tam jeszcze... :(
To co, oglądać? Raz widziałem fragment i faktycznie chyba dobre...
Film rzeczywiście świetny, choć akurat w tym przypadku lektor, zabiera naprawdę sporo zabawy.
to wybieram real, wielkie dzieki za pomoc wszystkim :*
Herr Pietrus
Damn, już się bałam że jestem jedynym nie-native-speakerem!
Może umówmy się, że ktoś będzie dorabiał angielskie napisy symultanicznie, o!
Bez kitu, sami wielcy angliści. Śmieszne te ludzie są. Chcesz, obejrzyj z piwkiem i nie słuchaj pierdolenia jak wiele film straci bo nie usłyszysz zawoalowanej gierki słów wypowiedzianej z birminghamskim akcentem w 37 minucie filmu.
Z tym lektorem to chyba taka legenda jest...jedna osoba powiedziała, że jest słaby, a reszta powtarza, żeby wyszło jacy to są mądrzy, i jak to dobrze znają języki obce... dżizas jakie to wku*wiające...
@Aen - heh wyprzedziłeś mnie ;)
CO do filmu: genialny, ale chyba dziś sobie go odpuszczę na rzecz kabaretów :)
adrem, kurna, nie oglądaj żadnego meczu. Obejrzyj Przekręt, bo naprawdę warto, czy to z lektorem, czy nie.
adrem chyba nie jest native speakerem i boi się do tego przyznać publicznie /nie bój się, adrem, możesz zrobić coming out, nie jesteś sam!/, zobaczcie co zrobiliście, chłopak wpadł w kompleksy. :(
akurat ze zrozumieniem większości kwestii nie ma problemu - przynajmniej dla kogoś kto filmów bez lektora się trochę naoglądał. Ni w ząb natomiast nie idzie skumać cygańskiego akcentu Pitta i jego ziomali więc tutaj napisy/lektor są niezbędne :)
lektor akurat niczego filmowi nie ujmuje
ok, native speakerzy, kompleksy, rozumiem. ale przeciez mowimy o ogladaniu napisy vs lektor, a zdawalo mi sie ze obie te formy sa dla tych mniej ogarnietych jezyzkowo, ale co ja tam wiem :s
aha, jakby co to jestem z tymi co twierdza ze lektor to zuo.
niestety nie jestem z UK jak 3/4 GOLa i bez napisów nic nie rozumiem
A ja myślałem, że tu mowa o lektorze...
BTW
http://www.youtube.com/watch?v=5uP6yr7Hd30
\m/
Poleciłem film rodzicom a sam wybieram oglądanie meczu :)
Btw. nie wiedziałem, ze potrzeba native speakera do oglądania filmu z napisami.
nie wywracaj napisów do góry nogami Megera, wlaczylas sie w niesluszny flame i nie warto w to brnac
Dokładnie tak, dlatego pobrnę sobie w polski serial, bez napisów i bez lektora, taka jestem mocna. ;D
Miłego Snatch'owania telewidzom. :)
a jak ktos wybral mecz to juz nie moze byc milego meczowania? :/
Oczywiście w pierwszym post, zachęcającym do oglądania filmu w programie 2 TVP, powinna znaleźć się informacja, że film mogą oglądać tylko osoby mające opłacony abonament RTV.
a jak ktos wybral mecz to juz nie moze byc milego meczowania? :/
Z lektorem czy z napisami?
adrem
Ponieważ darzę Cię nieograniczoną sympatią i to z wzajemnością, jak wiemy, miłego meczowania życzę tylko Tobie, i masz tu jeszcze zajączka w prezencie, o :)
pooh_5
Damn! Mea culpa, ja jestem z tych mniej ogarniętych językowo, wybaczcie. :(
ja chyba nie dam rady. ja pierdole a przsiegalem po sylwestrze ze nie bede tyle pil
wesolych swiat
z napisami jest taki szkopuł, że strasznie rozpraszają. Wzrok mimowolnie ucieka na napisy nawet jeśli zrozumiało się całą kwestię, tylko po to by z ciekawosci zobaczyc jak zostala ona przetłumaczona :)
Więc dla mnie albo film z lektorem albo bez niego i bez napisów.
[35]
z dubbingiem, rumuńskim :D
[36]
wesolych jajek! :* czy tam mokrych, no, jakich bys chciala!
Rumiński? Wolę czeski.
Jak w Pulp Fiction - hamburgry.
Z chęcią obejrzę Snatcha trzeci raz .