Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Zapowiedź Stary wróg w nowych szatach – wrażenia z prezentacji gry XCOM Enemy Unknown

29.03.2012 15:57
1
TobiAlex
192
Legend

Zapowiada się wyśmienicie!!!

29.03.2012 16:44
xao
2
odpowiedz
xao
60
Pretorianin

fajny pomysl w tej recenzji z 9 slajdami z gry w jednym miejscu i mozliwoscia przewijania ;]

29.03.2012 17:17
przemas478
3
odpowiedz
przemas478
103
Senator

Brzmi całkiem fajnie, po jednym pokazie na pewno nie da się ocenić gry więc zobaczymy co będzie dalej. Ja jestem dobrej myśli.

29.03.2012 17:21
4
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

Hangar mieści maksymalnie cztery statki, nowych baz najprawdopodobniej nie da się budować w dowolnym miejscu, ale w ściśle określonych lokacjach.

Nowych baz nie da sie budowac wogole. Jest tylko jedna baza, reszta to pokrycie terenu satelitami czy czyms w ten desen.

W RPS byl bodajze wczoraj umieszczony wywiad z tworcami:
http://www.rockpapershotgun.com/2012/03/28/firaxis-talk-xcom-redux-bases-ammo-skills-explained/#more-101778
- maksymalnie 6 zolnierzy na misji (poczatkowo 4 upgrade do 6)
- nieskonczona amunicja potwierdzona (trzeba tylko czasem kliknac reload)
- ma byc od groma mocy specjalnych kazda ze swoim osobnym cooldownem (wynoszacym iles tam tur)

Czyli: wywalamy moce specjalne/rakiety/whatever zabijajac kilku obcych, nastepnie kilka tur chowamy sie i czekamy az moce sie przeladuja. Cool. Not.

Ogolnie wyglada to po prostu na strasznie uproszczona gre taktyczna z kosmitami w tle. Jak na razie z zapowiedzi wynika, ze daleko temu czemus bedzie do X-COM1 czy nawet do X-COM:Apocalypse.

29.03.2012 18:54
5
odpowiedz
zanonimizowany802767
18
Centurion

[4]
Niestety słyszałem podobne historie. Wiele, wiele uproszczeń. A znając wydawcę/producenta, resztę gry dostaniemy w DLC... Ja podziękuję.
Narazie śledzę co dzieje się z Xenonauts - tam chłopaki jeśli już podołają, to zrobią coś godnego pierwowzoru.

29.03.2012 19:46
Cainoor
6
odpowiedz
Cainoor
263
Mów mi wuju

Fajna recka. Zachęca do wypróbowania gierki :)

29.03.2012 20:39
Dzienciou
7
odpowiedz
Dzienciou
158
Generał

[2] jak najbardziej się zgadzam - fajny pomysł, mam nadzieję, że będzie pojawial się częśćiej
co do samej gry to w gameplay nie wierzę.. Wierzę za to w mody :)

29.03.2012 21:25
matchaus
8
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

Fajna recka. Zachęca do wypróbowania gierki :)

Sory Cainoor, mnie nie zachęca. Powiem jeszcze, że im więcej wiem, tym mam coraz mniejszą ochotę spróbować zagrać (czytaj: wydawać kasę).

Jak dla mnie, maniakalny gracz dwóch pierwszych części UFO nie ma tutaj czego szukać.

inc09nito -> Otóż to!

30.03.2012 07:35
9
odpowiedz
bastard swor
28
Chorąży

wszystkie te "uproszczenia" zostały wprowadzone po dokładnych testach niektórych aspektów gry (link podany przez Asmodeusz'a jest świetną kopalnią wiedzy) i napisane dlaczego tak a nie inaczej.
@Asmodeusz zauważyłem ( i czytałem też tu na golu) że jesteś niezłym świrem- oczywiście pozytywnie jeśli chodzi o serię UFO i masz bardzo "hardcorowe" podejście do tematu i jestem w zupełności w stanie zrozumieć twoje podejście do zmian wprowadzanych. I owszem zmiany są ale skoro ciupałeś w UFO to pewnie też jesteś "posunięty" w latach coś jak ja, czyli tak trochę przed trzydziestką ;P I powiem Ci , że większość zastosowanych zmian ma sens. Zmiany wprowadzane są nie dla Casuali ale "standardowych graczy" jakim ja jestem np i pewnie większość z nas- czyli uwielbiam gry interesuje się nimi lubię wyzwania i komplikację ale jest granica przy której "skomplikowanie" staje się monotonią. Ja się cieszę z niektórych zmian, zamiast dodatkowych baz będą satelity i hangary dla interceptorów. I dobrze. I tak najważniejsza zawsze była pierwsza baza (w moim przypadku) reszta tak naprawdę była tylko uciążliwym dodatkiem. Mały oddział tak im wyszło z testów ze 6 osobowy oddział daje najlepszy fun. Być może, ale szczerze powyżej 8 to i tak już tłok (znów, w moim przypadku), brałem pełną obsadę statku zawsze a i tak chodziłem małą grupką weteranów, reszta czekał na pace. Co do mocy - poczekajmy, na razie wszyscy redaktorzy którzy byli na pokazie mówią, że fajnie to działa.

A tak dla przypomnienia - generowany losowo teren w ufo 1 - niby był ale- 80% misji działa się na wsi a tam: pole zboża, puste pole, stodoła, dwa wychodki i domek, tak to mieliśmy przez większość czasu w grze

30.03.2012 08:06
matchaus
10
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

bastard swor ---> Zazdroszczę Ci nadziei :)
Nie wiem co prawda ile lat ma Asmodeusz, ale ja, będąc już po 40-ce, im więcej na oczy kolejnych UFO widziałem, tym coraz bardziej gorzknieję...
A w stare części gram regularnie - jakoś raz na rok (teraz znów pogrywam w "Terror").

P.S. Nie zapominaj o plantacjach kapusty! :)

30.03.2012 09:15
Cainoor
11
odpowiedz
Cainoor
263
Mów mi wuju

Ja mam dokladnie takie same zdanie jak bastard swor. Gra wydaje sie fajna mimo tych zmian. Do firmy mam zaufanie. Niby Civilization 1 byla the best, ale ja gram caly czas w 5. UFO przechodzilem lata temu, nie wracalem do tej gry (moze z wyjatkiem tych nowszych czesci, ale zadna tak nie wciagnela), wiec teraz mam nadzieje, ze jednak fajnie bedzie zagrac. Poczekam moze na recenzje :-)

30.03.2012 10:56
12
odpowiedz
zanonimizowany543579
46
Pretorianin

Nie mam aż tylu lat jak wy panowie. Ale do dziś pamiętam jak 3 godziny penetrowałem statek z homarami. Przy pomocy bomb termicznych :P Niestety dla mnie ta gra już pod upadła. To nie ma nic wspólnego ze strategia turowa NIESTETY. Ustawiasz dwie akcje. I jedna akcja przechodzisz pól mapy ? Lol ? Albo ustawiasz 2 ataki i co z komandos strzela sie z kosmita w tym samym czasie. To nie żadna tura tylko aktywna pauza. Jak dla mnie obiecywali remake. Ale to nie jest remake tylko ich własna wizja ufo. Panowie taktyczne strategie wymarły. Ostatnim przedstawicielem jest JA 2. I chyba będę w to grał do końca życia. Ta gra nigdy się nie nudzi. A ufo sobie chyba podaruje. Ale nie powiem jestem ciekawy co z tego wyjdzie. Ale na moje oko bedzie to GNIOT. Taki sam jak afterlight, aftershock bla bla

30.03.2012 11:09
graf_0
13
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Nargel - podejrzewam że mapy nie będą na tyle duże abyś mógł się martwić tym że twój żołnierz przechodzi całą jednym ruchem :D
Po prostu mapki będą prostymi pod wzgędem złożoności "zagadkami". Albo podzielą je na jakieś strefy - w stylu "zdobyłeś stację benzynową, otwiera się strefa supermarket". Zresztą idę o zakład że np. w tej stacji benzynowej to dziurę z bazooki będzie można wywalić w ściśle określonym miejscu.
To nie apocalypse gdzie minigun z zapalającymi pociskami plus kilka granatów rozwalał kwartał fabryki/domów rozwiązaując definitywnie problem obcych siedzących w środku :D

Gra zła nie będzie - ale nie będzie to xcom. No

30.03.2012 11:20
U.V. Impaler
14
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

"Zdobyłeś stację benzynową, otwiera się strefa supermarket"

Szczerze, to właśnie tak wyglądało :D

30.03.2012 11:34
graf_0
15
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik


Szczerze, to właśnie tak wyglądało :D

Wygląda na to że mógłbym dzisiejsze gry pisać. Tak idealnie trafiam w, nienajlepsze moim zdaniem, pomysły...

A swoją drogą. Pamięta ktoś taką starszą grę taktyczną?
Grafika cellshading. Team kilkuosobowy, przy czym każdy gość miał swoją charakterystykę - np. wielki murzyn z granatnikiem, chuda kobieta z pistoletem z tłumikiem, wąsaty gość z shotgunem. I każda postać miała swoje "skille" - np. wywalenie drzwi z bara, czy niewykrywalność itp?
Bo bardzo mi się z nowym xcomem kojarzy tylko tytułu nie pamiętam.

30.03.2012 11:47
16
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[9]
Niestety nikt mnie nie przekona ze mniej to wiecej. Ostatni raz jak gralem w TFTD (bo w tego gram czesciej niz X:EU - glownie ze wzgledu na wyzszy poziom trudnosci, troszke wiecej zabawek do wynalezienia i fajniejsze terrory na statkach oraz dwuetapowe bazy kosmitow) uzywalem wszystkich aquanautow. Przedostatni raz zreszta tez. Dzieli sie ich na grupki po 3-4 osoby (czyli masz 3 takie grupy) i mozna blyskawicznie przeczesac duzy kawalek terenu. W pozniejszym stadium gry, gdy wyhodujemy snajperow (i nie trzeba do tego przydzielac punktow czy skilli - poprzez czeste strzelanie sami robia sie celniejsi) to dostajemy kilka oddzialow po 2-3 osoby i 2-4 supporterow z tylu (snajperzy albo kolesie z bronia specjalna jak stun-bomby czy rakietnice). W kazdym badz razie kazda postac byla uzyteczna.

Nie powiesz mi chyba, ze noszenie amunicji to byla "monotonia". Ze obrona bazy to byla "monotonia". To byly bardzo fajne elementy gry: ammo zmuszalo cie albo do noszenia nadmiaru magazynkow (poruszasz sie wolniej) albo do oszczednego strzelania i nie nawalania auto po wszystkim co zobaczysz (szczegolnie widoczne w TFTD i terrorach na statkach, gdzie nieraz musialem pladrowac zwloki w poszukiwaniu magow). Obrona bazy? Jak kosmici dorwali ci sie do bazy, kiedy twoj glowny team byl na wylocie zaczynala sie zabawa. Teraz bedzie latwiej - nie trzeba juz bronic bo i po co. Przeciez to byl nic nie znaczacy element.

Gra moze byc grywalna, nie zaprzeczam. Tylko ze nie jest to X-COM. A tym bardziej nie jest to UFO:Enemy Unknown. Jest to po prostu kolejny stand-alone produkt Firaxis, gdzie szefostwo wpadlo na pomysl podpiecia sie pod istniejaca marke a nastepnie puscilo kampanie reklamowa jak to "cala zaloga kocha X-COMa". Po prostu nie maja jaj aby zaryzykowac nowa marke i licza, ze nostalgia podniesie sprzedaz. Tym bardziej, ze U:EU jest czesto nazywana jedna z najlepszych gier na PC (chociazby w/g IGN - czesto na ich listach byla na topie). teraz slyszac "wow, UFO:Enemy Unknown, to dopiero byla zajebista gra!" bystander skojarzy ja jedynie z nowa produkcja. Nie, nie podoba mi sie taka praktyka i bede po niej jechal. Jesli ktos ma zamiar podpinac sie pod starza gre, ktora jest jedna z najlepszych ever - niech liczy sie, ze bede porownywal go z legenda. A jak na razie z zapowiedzi wyglada ze ta gra nawet do piet nie siega legendzie. To prawie jak porownywac Advance Wars z Panzer Generalem (lub Panzer Generala z Combat Mission). Nie ta kategoria wagowa.

30.03.2012 12:02
Loczek
👍
17
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

[16] Amen :)

30.03.2012 12:44
matchaus
👍
18
odpowiedz
matchaus
172
sturmer

Nagrel ---> Nieśmiało przypomnę, że przespałeś serię Silent Storm. Jeśli nie próbowałeś, to radzę nadrobić zaległości ;)

Asmodeusz ---> Pełne poparcie! Ja tego zadęcia Firaxis nad starym UFO też nie kupuję.

30.03.2012 12:56
19
odpowiedz
bastard swor
28
Chorąży

[16]
Ale Panie, ja Cie nie chce przekonać bo jak wspomniałem jesteś "hardcorowcem" w tej dziedzinie . To jest robiona gra pode mnie - tzn. większość starych elementów zostaje, są modyfikacje które mają upłynnić i "skrócić" czas rozrywki i wyeliminować element nadmiernej powtarzalności. Tobie to nie pasuje, ok, ale ja nie miałbym czasu tak rozkminiać setek misji (bo tyle jest chyba misji w jednym podejściu), tak naprawdę w ten sam sposób- np tak jak to napisałeś wszystko tak samo, ciągle - może to być fajne za pierwszym , za dziesiątym, ale za 65 już średnio. No i te magazynki, akurat to mnie też dziwi, ale NAPEWNO TO TESTOWALI, i tak im wyszło, że według nich będzie lepiej. Atak na bazę z tego co czytałem gdzieś ma być, na mapie nie będzie Skyrangera - i dobrze to 21 wiek a nie plaża omaha w DDAY - rozpoznanie terenu - desant - no i odlot w bezpieczne miejsce a nie rampa się otwiera, w pierwszej fazie 3 strzały i 3 trupy na rampie samolotu, notabene niezniszczalnego...please.

30.03.2012 13:12
20
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[19]
Wlasnie dlatego X-COM/TFTD sa ponadczasowe: bo zarowno za pierwszym, dziesiatym czy 65 razem bawia tak samo. Sure, niech robia gre dla nowych graczy, nie obchodzi mnie to. Ale niech nie nazywaja tego UFO:Enemy Unknown bo to NIE JEST U:EU a tania podrobka. To jak kupowac buty Abibos i mowic ze biegasz w Adidasach - taki sam poziom sciemy. Czy testowali - kij ich wie. Wiadomo, ze KAZDA ich wypowiedz przejdzie przez dzial PR zanim poleci w eter - wszystko co ci panowie mowia w wywiadach czy pokazuja graczom jest spreparowane tak, aby dotarlo do jak najszerszego grona odbiorcow. Stad tez nie chca od poczatku odkrywac wszystkich kart czy tez stwierdzenie ze "przeciez cooldowny to to samo co konczaca sie amunicja". Cos takiego moze trafic do ludzi, ktorzy jedyna prawdziwa strategie widzieli w starcrafcie, ja jednak juz troche tych tacticsow pochlonalem i po prostu wyglada to na razie cienko. Nawet nie mam w tej chwili tytulu z jakim moglbym nowego XCOMa porownac, gdyz wiekszosc tacticsow w ktore gralem byla bardziej rozbudowana.

[18]
O wlasnie, Silent Storm. Dac engine z podobnymi mozliwosciami destrukcji terenu i prawde mowiac to juz by wystarczylo jako remake. Nie ma to jak puscic serie z CKMu przez slabsza sciane albo wybic sobie nowe wejscie w murze :)

30.03.2012 14:59
21
odpowiedz
bastard swor
28
Chorąży

[20]
To już chyba przesadny fundamentalizm. Jaka różnica jak to nazwą? Ty stary wyga nie dasz się nabrać na ich tanie chwyty i wiesz, że pod tym tytułem będzie nowa gra, która nie będzie z twojej bajki. Zresztą pod każdą wiadomością o UFO piszesz to, już (parę razy się obrzucaliśmy postami tu, albo w tym drugim miejscu :) ). Jest to gra od weteranów, notabene, branży gier strategicznych. Nowa gra w której większość treści jest tożsama z pierwowzorem, a która trochę różni się od niej.To różnice, mimo, że dla Ciebie są to kluczowe elementy gry - czyli duży oddział taktyczne rozpracowanie każdej jednej nawet mało znaczącej misji, czerpiesz z tego przyjemność i dobrze o to tu chodzi). U mnie jest inaczej, w pewnym momencie rozgrywki następuje etap, w którym czekasz na jakby kolejny etap rozgrywki, ale jest on przerywany ciągle tymi samymi elementami, narasta tylko znudzenie - oj znów to samo, mam to teraz w shogunie 2, muszę ręcznie wykonywać praktycznie każda batalię w grze, bo atak na nieobsadzony zamek 1 poziomu kończy się uszkodzeniem fortu (na jaką cholerę?) a o ataku na morzu nawet nie będę wspominał (mimo że komputer spamuje pojedyncze jednostki jak automat), ja już 10 tur tydzień przechodzę i się tylko wk@&%am. A niestety nie mam juz 6 godzin dziennie na granie. A grać lubię. Jak twórcy są to w stanie wyeliminować to chwała im za to. Prawdą jest tak, że jakby zrobili wersję jeden do jeden, to byłby dopiero skandal.

30.03.2012 15:19
22
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[21]
Juz raz to pisalem widac musze jeszcze raz: ci sami "weterani" stworzyli Civ5 ktora jest jedynie nedzna namiastka Civ4. Przejscie na hexy nie przeszkadza mi, przeszkadza mi to, ze zostalo zle wykonane i walka taktyczna w civ5 jest zupelnie bez sensu, glownie ze wzgledu na wielkosc pola walki (wystarczy porownac civ5 i panzer generala aby zobaczyc ktora z tych 2 gier daje wiecej pola do manewru jednostkom).

Po drugie nikt nie mowi o skopiowaniu jeden do jeden. Pisalem to samo wiecel razy: poprawic grafike (obvious), interface, DODAC wiecej jednostek, technologii, typow misji, terenow. A co dostajesz w tej chwili? Poprawiona grafika, zmieniony interface, UPROSZCZONA taktyka, ZMNIEJSZONA liczba dostepnych baz, WYRZUCONA obrona baz. Moj pomysl bylo to samo plus jeszcze cos. Pomysl firaxis: to samo minus kilka rzeczy. Wiec jesli 1:1 to jest skandal to jak mam nazwac nowego U:EU?

30.03.2012 15:35
23
odpowiedz
bastard swor
28
Chorąży

[22]
A ja pamiętam, że walka była dużo lepsza w CIV 5 niż w 4, najważniejsze nie było takiego oszustwa jak 4. Zresztą 5 była dużo przyjemniejsza. I uważam ją za kawał dobrej roboty.

poprawić grafikę - done, interface - done, dodać więcej jednostek - done, technolgi - kto wie, typów misji - done, terenów - pewnie done, Dorzucili parę dodatkowych smaczków (na przykład sposób rozbudowa bazy ma znaczenie), Dodają nowe opcje taktyczne skile/perki =/= uproszczeniu taktyki a chyba urozmaiceniu. Gra zoptymalizowana na fun nie na monotnię, mnie pasuje. To nie jest gra dla Ciebie, to jest gra dla mnie pogódź się z tym.

30.03.2012 15:37
24
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

A ja pamiętam, że walka była dużo lepsza w CIV 5 niż w 4,

Chyba gralismy w inne gry. AI bylo tak durne, ze zupelnie nie radzilo sobie z walkami w "przesmykach" szerokosci 5 hexow czy z desantami. Bez problemu dalo rade wygrac walki 5 jednostek kontra 15-30.

To nie jest gra dla Ciebie, to jest gra dla mnie pogódź się z tym.
Z jakiego powodu nazwali ja X-COM:Enemy Unknown? Chyba dlatego, zeby ci co grali w oryginal zainteresowalis ie tytulem, czyz nie? Wiec jestem jak najbardziej grupa docelowa. I jak najbardziej mam dzieki temu prawo narzekac na to co firaxis odwala. Wiec pogodz sie z tym, ze bede po niej jechal kiedy mi sie zachce.

30.03.2012 15:41
25
odpowiedz
bastard swor
28
Chorąży

możliwe, a może ja miałem pecha do 4, gdzie wygrana to była wielka loteria i mimo teoretycznie liczbowej przewagi i tak 70% przegrywałem, aż się grać odechciewa.

a dlaczego nazwali? bo mają prawo do tego.
Oczywiście, że możesz narzekać, nie mam z tym problemu

31.03.2012 20:00
26
odpowiedz
zanonimizowany543579
46
Pretorianin

matchaus -> GRALEM ale nie wciagla mnie tak jak JA 2 oraz UFO. Przeszedlem i zapomnialem. Nie bede klamal jak grałem w u:tfd mialem 5 lat i jak tylko widzialem spodka to robilem w portki. Albo tyrandów (nie pamietam nazwy). Serce szybciej biło jak widzialem latajace serduszko. (tak to wtedy nazywalem xd) + zgadzam sie w 100% z tym co mowil asmodeusz. Zainteresuje sie ta gra tylko jesli wypuszcza demo. Bo w ciemno nie mam zamiaru kupowac.

graf_0

Nie chodzi czasem o Incubation ? Tez bylo tam ufo i realia przyszlosci ? Ale nie obaliles mojej teorii 1 ruchem przeskoczysz caly obszar.

Impaler

czyli jeden wielki skrypt tak naprawde :P nie dobrze zle sie dzieje z seria.

07.04.2012 18:53
Nolifer
27
odpowiedz
Nolifer
166
The Highest

Przecież to logiczne , że nie da się zrobić takiej samej gry jak prawie 20 lat temu i będą występować uproszczenia .

07.04.2012 18:55
28
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[27]
Smieszny jestes. Istnieje X-COM apocalypse, ktory rozwija praktycznie wszystko co mial X-COM1/2 do zaoferowania (jedyne co ma w plecy to cukierkowa grafika, ale to szczegol). I jak widac powstal tylko kilka lat po. Powstaje tez Xenonauts, ktory rozwija wszystko co dwudziestoletni X-COM ma do zaoferowania. Tak wiec: nie, nie jest to logiczne.

Zreszta - nawet czeska seria After- rozwija praktycznie wszystko co mial stary X-COM (poza zmiana z tur na real-time, taka konwencje przyjeli). Nie wywalili inventory, nie wywalili obrony bazy, nie wywalili perma death, oddzialy mialy wiecej jak 6 osob. Tak wiec: dalo sie. Po prostu firaxis odwala fuszerke, bo moze przykleic plakietke "X-COM" i i tak sie sprzeda.

Zapowiedź Stary wróg w nowych szatach – wrażenia z prezentacji gry XCOM Enemy Unknown