Witam,
Mam pytanie do znawców tematu. Ipad3 czy jak kto woli nowy Ipad ma mieć wyświetlacz Retina z wyjebaną w kosmos rodzielczością. Ale tak mnie zastanawia. Wiadomo że np. na ekranach LCD jest tzw. rozdzieczość nominalna. Używanie niższej rozdzielczości skutkuje dużym spadkiem jakości obrazu.
Więc moje pytanie jest takie. Skoro 99,9% aplikacji na Ipada korzysta z rozdzielczości 1024x768 to jak te aplikacje będą wyglądać na Ipadzie3?
Czyżby miały być rozmyte, słabej jakości obraz?
Jak myślicie?
przeskalują się, nie zobaczysz różnicy pomiędzy aplikacją nie dostosowaną do ipada 3 a tą samą aplikacją na ipadzie 2, zobaczysz różnice gdy aplikację już dostosują :)
Rozdzielczosc jest dokladnie dwa razy wyzsza, nie bedzie interpolacji.
Bedzie niestety widac schodki, mimo ze bedzie to rozdzielczosc "starego" ipada.
Pocieszajace jest to, ze bedzie to widoczne glownie w przypadku bitmap.
Po prostu jeden "stary" pixel to w retinie cztery "nowe"
Mniej wiecej taka sytuacja jak po przekoczeniu z CRT na LCD, na CRT piksele ladnie sie rozmywaly, na lcd kazda dioda bila po oczach i schodkowosc obrazu byla bardzo widoczna
A jak ta rozdzielczość wpłynie na zawartość sieci WWW (przeglądanie).
Czy nie będzie wszystko takie malutkie?
w wiekszosci przypadkow nie, bitmapy beda skalowane a fonty beda ostre i wyrazne jak nigdy dotad, zobacz sobie jak to wyglada na iphone4
Nie mam iphone - jestem raczej za androidem. :D
Miałem/mam tablet na Andku i miałem Ipada2. Znam obydwa systemy. Mimo że nie lubię polityki Apple i nie rozumiem i w kilku kwestiach (np. brak gniazda mSD) to muszę przyznać że jednak "lżej" pracowało mi się na iOS niż na Androidzie.
Ipad2 sprzedałem głównie ze względu na wręcz tragiczną rozdzielczość ekranu.
Szczerze jak jeszcze kilka dni temu byłem zagorzałym przeciwnikiem Ipada3 tak teraz zaczynam się zastanawiać na tym wszystkim. Znam Androida - wiem ża mimo otwartej architektury tabletów (gniazda, złącza itd) to Android ma WIELE denerwujących rzeczy.
Do tego małą liczba aplikacji typowo na tablety.
Nie wiem co robić. Ani Ipad ani Android nie są takie jakie bym chciał. Ale jakby tak je połączyć to by wyszedł tablet marzenie...
poczekaj na odpowiedz samsunga, moze tez beda mieli juz cos z lepsza rozdzielczoscia.
jedyne co mnie martwi to ze fragmentacja rynku androidowego tylko sie przez to poglebi.
nie da sie ukryc, ze ta ipadowa retina to dobrze przemyslany krok, bo nie sprawi praktycznie zadnych problemow programistom.
no i w pewnym momencie warto sobie zadac pytanie czy ta cala androidowa otwartosc (w moim przypadku totalnie nieuzywana) jest warta poswiecania prawdziwej tabletowej uzytecznosci, ktorej ipad jest przedstawicielem.
No właśnie. Ja mam w tablecie port USB, HDMI (który przestał działać). Do tego stacja dokująca z której prawie nie korzystam.
Wkurza mnie Asus - to już drugi ich tablet tkóry mam i znowu jest usterka. Mało tego źle spasowana obudowa w urządzeniu za 2700zł to już przesada.
Do tego system który momentami doprowadza mnie do szału - restarty, powolność. (mimo że to ICS)
Mało aplikacji które chodzą w natywnej rozdzielczości ekranu. Teraz lada miesiąc mają wyjść tablety z Full HD - tylko co z ttego jak będziemy czekać na gry i programy to wykorzystujące kolejne lata.
I tu właśnie leży siła Ipada...
Hmm... zgłupiałem.
Może Win8 to jakiś ratunek. Ale i tam pewnie na gry i programy będziemy czekali lata świetlne...