Nigdy nie pamiętam - przedłużenie umowy można podpisać na 2-3 miesiące przed końcem umowy, czy podpisania aneksu?
Przedłużenie umowy zdaje się można podpisać na 3 (albo nawet i więcej) miesiące przez końcem.
Sam niedawno przedłużałem - miałem do 2 kwietnia tego roku a przedłużyłem (a konkretniej zmieniłem z abonamentu na mix) sobie gdzieś pod koniec stycznia.
Ogólnie to warto się przejść i zapytać osobiście - zauważyłem, że ich obsługa znacząco wzrosła - zawsze znajdą jakieś dobre wyjście, coś zaproponują etc.
No tak, tylko sprawa wygląda tak, że umowa była podpisana w np. grudniu 2008, a aneks we wrześniu 2010. Więc teraz ten czas liczy się od grudnia czy sierpnia? :> Bo generalnie mam napis, że umowa wygasa w załóżmy grudniu 2012, ale aneks na przedłużenie był podpisany we wrześniu 2010 :>
Co do T-mobile - używam telefonu w tej sieci od lat... dziesięciu? Generalnie nie mam żadnych większych zastrzeżeń poza cholernym spamem, który często potrafi doprowadzić do furii (i to nie jest spam za "gołe baby", tylko od operatora). Kiedyś dawno temu, pamiętam, że Era była "najdroższa" spośród konkurencji, teraz chyba stoi to na podobnym poziomie :>
To dziwne, bo oni nie wysylaja zadnego spamu. Musiales gdzies wyslac jakiegos SMS'a i teraz dostajesz.
ksips - nie wiem, bo tam nie pracuję ale zdaje mi się, liczy się to od terminu końca umowy (oczywiście nie mam pewności). Najlepiej przejść się do salonu i powiedzieć co chce się zrobić - pan/pani po wklepaniu danych do komputera powie Ci co i jak.
Co do pytania gacka:
W T-mobile (dawniej Era) jestem od lat... gdzieś będzie chyba ponad 8. Z tym, że kiedyś brałem normalnie telefon za pieniądze na kartę (miałem go przez dwa lata). Później zdecydowałem się na abonament z którego korzystałem przez 4 lata. Teraz podpisałem się z nimi na mixa i nowy telefon.
Ogólnie to z sieci jestem zadowolony - jeśli chodzi o koszta to nawet się nie orientuję jaka stawka jest w innych sieciach ale moim zdaniem źle nie jest. Zawsze miałem bodajże 120 darmowych minut do wykorzystania w innych sieciach lub 200 smsów a ponad to darmowe rozmowy do macierzystej sieci i stacjonarne.
Obsługa moim zdaniem stoi na bardzo wysokim poziomie - zawsze pan w salonie tłumaczył i wyjaśniał wszystko tak aby dało się zrozumieć. Po podpisaniu nowych umów zawsze był telefon z BOA z dodatkowymi wytłumaczeniami i podziękowaniami, że zostaję u nich. Na brak kultury i informacji od nich narzekać nie mogę. Zawsze gdy kończy mi się umowa, bądź mam inne zapytanie to w BOA bądź bezpośrednio w salonie zawsze otrzymuję szybką i profesjonalną pomoc.
Jest też duża wyrozumiałość jeśli chodzi o opłaty - termin opłat miałem zawsze do 10 każdego miesiąca - często płaciłem kilka dni po czasie i nie było żadnych nieprzyjemności (gdzie w porównaniu do Plusa gdy kiedyś tam miał ojciec telefon zablokowali mu możliwość wykonywania połączeń bo spóźnił się z opłatą o dwa dni...). Do tego zawsze do rachunku przychodzi bilans połączeń i bieżących kosztów.
Co do spamu w wiadomościach - to owszem zdarzają się czasami smsy zachęcające do zmiany faktury papierowej na elektroniczną ew. jakieś przypomnienia (np. o niezapłaconym rachunku ;)) ale źle nie jest. Wkurza mnie tylko to granie na czekanie - od przedłużenia umowy włączyli mi to automatycznie i musiałem się tego pozbyć bo liczą sobie 5 zł za miesiąc a mi to potrzebne do szczęścia nie jest.
Ogólnie to polecam jeśli chodzi o abonamenty/mix - sieć bardzo dobra. Ja się nie zawiodłem jak na razie.
Co innego Plus (jeśli chodzi o telefon na kartę bez żadnych umów to jak najbardziej) - abonamentu czy innego zobowiązania nigdy bym z nimi nie podpisał..
Jeśli więc abonament/mix to T-mobile jak najbardziej.
O orange ciężko mi coś powiedzieć - wiem, że na kartę sobie ludzie chwalą, dziewice zwłaszcza co smsy trzaskają z prędkością naddźwiękową.
Plus - już napisałem, na kartę sam kiedyś korzystałem (mi. z pakietów sms i minut) ale umowy bym z nimi nie podpisał.
Play - też niby na kartę dobry wybór, z abonamentem styczności nie miałem.
Mały up po latach :D
Pytanie nadal aktualne: te 6 miesięcy do przedłużenia liczy się od daty podpisania pierwotnej umowy, czy aneksu? :)
a aneks przedłużał Ci umowę czy jedynie zmieniał taryfę? liczy się 3 miesiące, do daty zakończenia umowy. jeżeli aneks ją przedłużał to liczy się do momentu po przedłużeniu.