Prosto z indie #2 - niezwykłe światy w grach niezależnych
PROSTO Z INDII! W ogóle co to za nazwa "Indie" brzmi strasznie pedalsko.
Jak się czegoś nie rozumie to najlepiej powiedzieć, że to głupie lub pedalskie. Ciekawie co mówią twoi nauczyciele w gimnazjum jak odpowiadasz, że to pedalskie.
A jak może tłumaczyć tworzenie nicku na forach, stronach, serwisach zawierający 2 litery "PL" gdzie na pewno 99% osób wypowiadających się jest z Polski.
Świetny artykuł, dzięki za przypomnienie o Owlboyu, nie wiedziałem, że do premiery już niewiele zostało :)
A co do konkursu: jakiś czas temu, w pakiecie Humble Indie Bundle, zakupiłem grę BIT.TRIP.RUNNER. Z czystej ciekawości odpaliłem ten tytuł i... całkowicie się wciągnąłem. W zasadzie jest to prosta platformówka, ale stopień skomplikowania etapów sprawia, że produkcja potrafi ze spokojnego człowieka zrobić frustrata. Na szczęście zapał nie ulatuje, a tylko jest potęgowany. A to za sprawą muzyki płynącej ze słuchawek, która zadziwiająco dobrze współgra z konstrukcją przeszkód na każdym z etapów. Jej progresywny charakter wywołuje u nas pozytywne flow, z którym mkniemy przez kolejne poziomy, unikając pułapek, złowrogich statków UFO czy ognistych kul.
Proponuje dodac jeszcze LEGEND OF GRIMROCK,ktore ma wyjsc takze w tym rocku.Gra nawiazuje do najlepszych dungenow typu Eye Of The Beholder,Dungeon Master czy Stonekeep.
W gimnazjum to ja już nie byłem od dwóch lat, a nick mam taki, bo to stare konto. A samo PL jest dwuznaczne bo to także "Persian Leader" dla wtajemniczonych.
Co do mało znanej ale bardzo dobrej gry Indie to polecam Peggle Nights, mimo, że tytuł ma już swoje lata to nadal uważam, że jest to gra warta polecenia ponieważ tytuł ten bardzo dobrze odpręża i przy okazji daje dużo frajdy z samej gry, w grze nawet występuje możliwość zagrania na dwóch graczy przy jednym komputerze, w samej grze chodzi o to aby zbić wszystkie kulki na mapie dostając przy tym różnorakie bonusy. Gra posiada bardzo duży rozbudowanych poziomów z której każda jest coraz trudniejsza co urozmaica rozgrywkę. Grę polecam każdemu ponieważ jest ona bardzo zabawna i przyjemna.
Hed nie napisałeś podstawowej informacji NS2 jest tylko multiplayer
Gra ktoś tutaj w ns2? Chętnie bym sie zgadał z jakimś polakiem:)
ziutak1 Peggle to faktycznie świetna gra, ale czy jest to gra indie? No i na pewno nie jest to mało znana gra. To momentu wydania Plants vs. Zombies była to najpopularniejsza gra PopCapu.
Z niecierpliwością czekam na Stasis. Niestety fajnych, ciekawych przygodówek jest jak na lekarstwo. Owlboy też zapowiada się ciekawie.
Jeśli myslicie ze Kitty MMO nie jest dosc hipsterski to obczajcie sobie SilverQuest
http://www.desura.com/games/silverquest
(sugerowany trening w ADOM)
+ za wspomnienie o Unepic, świetna gra Caslevanio-podobna, na dokładkę całkowicie spolszczona jeśli ktoś ma taką potrzebę
Tak patrze na te gry i... Stwierdziłem że muszę sobie sfapować... Wybaczcie dżeltenmens.
Ja polecam Owlboy, Dustforce, Legend of Grimrock i To the Moon. Są warte uwagi i "muszę mieć" w tym roku. Grałem w demo Owlboy i nie mogłem doczekać na pełnej wersji.
Fajny artykuł, dobrze że takie powstają, grałem w UnEpic, całkiem fajne:)
ja wam polecam:
1.SPAZ, super gra niedawno była na wyprzedaży na steamie, oczywiście miałem już ją wcześniej,
2.Terrarie popykać z kumplami, super gra, na początku trochę trudna, z czasem staje się łatwiejsza,
3.Osmos, troche stara gra, ale nadrabia grywalnością, mega trudna gra zręcznościowa
4.Fortix 2, dostępna w indiegala 2, miałem ją wcześniej, przeszedłem na 100% (jedyna gra oprócz Braida i Portala na steamie którą ukończyłem na 100% :D)
5. Breath of Death VII i Cthulhu Saves the World, bardzo tanie, dostępne za 3€ w 1 paczce, super RPG w stylu old-schoolowym.
6. Dogfighter - uhh, stara gra, nastawiona na multi, lecz mało osób gra, jest o bitwach samolotów
Pozdrawiam :D
@edit
zapomniałem po co włączyłem gryonline :D miałem sprawdzić recenzje psychonauts - polecam, price of persia w stylu sci-fi xd
Ja osobiście polecam: 1.Cave story+ Być może trudno sklasyfikować ją jaki indie, bo jest to remake, ale w końcu była dostępna na platformie humble indie bundle. Gra wyjątkowo wciągająca, bardzo dobra, bajkowa fabuła (po prostu jesteś ciekaw co stanie się później). Sterowanie jest dosyć intuicyjne (jak to w platformówce być powinno). Polecam ją głównie ze względu na wspaniały świat przedstawiony jak i doskonały soundtrack. 2.Seria Submachine, czyli po prostu przygodówki point & click we flashu. Doskonały klimat, intrygująca fabuła, dobrze dobrana ścieżka dźwiękowa,przyjemne zagadki oraz specyficzny styl graficzny. Być może przeglądarkowe gierki to nie indie, lecz sądzę, że ona zasługuje na troszkę uwagi.
Zapalanie pochodni w UnEpic nie jest autorskim pomysłem twórców. Kiedyś dawno temu, w prehistorycznych czasach Atari 65XE była gra zatytułowana "Midnight" autorstwa Jiziego Bernaska. Gra traktowała o jegomościu którego zadaniem było zapalenie wszystkich kandelabrów znajdujących się w ogromnym zamku. Nie wiem czy autorzy grali w Midnight, ale "ich" pomysł nie do końca jest ich. Ale UnEpic zapowiada się naprawdę ciekawie, taki powrót do starych dobrych platformerów ze wspomnianego wcześniej Atari. I już jest uwzględniony na liście zakupów na wysokim drugim miejscu.
