Gra Brick-Force | WWW

Jestem taka genialna, że zaspałam i się zagapiłam jak rozdawano klucze do beta testów więc jeśli się kiedykolwiek znudzi testowanie, chętnie zaadoptuję klucz: ukrytastodola[małpa]gmail.com

Dostałem klucz od bloga o grach z którym współpracuję i muszę przyznać, że byłem nieco zaskoczony tą produkcją... ale niekoniecznie pozytywnie. Z początku gra nie przypadka mi do gustu, wydała mi się bezsensowna. Jednak pod dłuższym graniu nieco zmieniłem o niej zdanie :)
Jeśli ktoś chciałby zobaczyć moje materiały z zamkniętej bety tej gry to poniżej dam link do pierwszego z nich (zamierzam wypuścić jeszcze kilka):
http://www.youtube.com/watch?v=s4LLEr9WsQE

PS: Poza tym jakie "www"? W to się gra normalnie pobierając klienta gry... przynajmniej tak jest w becie...

Fajna... Kilka błędów, ale to beta dopiero... Jak na razie pozytywne nastawienie mam do tej gry. Starłem się z wieloma przeciwnikami i przyznam, że wygląda to na grę dla dzieci, a jest godna uwagi. Fajny jest tryb walki. Bronie są fajnie dopracowane. Naprawdę polecam zagrać w nią. Tryb budowy przypomina bardzo mocno Minecraft-a. Połączenie tych dwóch odmiennych gier, Cs-a i Minecraft-a to był świetny pomysł twórców. Moja ocena 10/10.

Fajna, jest co prawda kilka błędów, ale jak widać to jest dopiero beta. Moja ocena to 8/10.

A jednak udało mi się odkopać jeden klucz i też testowałam betę. Oceniając ją nie mogę nie odnieść się Ace of Spades. Obydwie gierki wiele łączy. Świat klocków + mordowanie.
Oglądając zapowiedzi Brick Force spodziewałam się, że będzie to właśnie udoskonalony AoS. Z upiększoną grafiką i bajerami w postaci dużego rodzaju broni, ubranek, gadżetów itd. Szczerze mówiąc, aż szkoda mi było AoS bo byłam pewna, że przegrają.
Na chwilę obecną jednak moim zdaniem oraz innych graczy AoS Brick-Force mimo tylu bajerów nie dorasta im do pięt.
Mapki są zbyt małe. Jest ciasno i klaustrofobicznie. Musieliby na moje zwiększyć ja z co najmniej 4 razy, żeby gra miała jakiś większy sens niż spawnowanie się w 3-5osobowych grupach obok siebie i rozwalanie po 3 sekundach od odrodzenia. Zwiększone ograniczenia bo 160 zabitych osiąga się na mapce 16 osób w parę minut. No i większa możliwość ingerencji w strukturę mapy. Czyli możliwość podkopów itd. Do tego lepszy sposób rozróżniania wrogów w walce drużynowej niż dopiero po nicku.
W efekcie rozgrywka w AoS wygląda tak, że na danej mapie znajdujemy się nawet i godzinę, tworzymy tunele, robimy podkopy pod wroga a mapy są ogromne w porównaniu z B-F. A w B-F zabawa ogranicza się do kilku minut, bieganiny po malutkiej mapce i rozwalaniu się zaraz po spawnie. Wielce mi Minecraft..