3,8 mln sztuk gry Saints Row: The Third w sklepach. THQ rezygnuje z gier dla dzieci
Ostatnimi czasy gry wydawane przez THQ kiepsko radziły sobie na listach sprzedaży, jak by SRTT zaliczył klapę to chyba było by już po THQ, przed nimi jeszcze premiera Darksiders II więc powinni się powoli odkuwać bo w jednym z programów o grach mówili że ich sytuacja finansowa jest kiepska.
Mortalking - czy ja wiem? THQ zarabiało masakryczną kasę na Warhammerze. Z tego co pamietam, seria Dawn of War, to 6.5mln sprzedanych egzemplarzy, a jak wiemy, to jest gra na platformę PC, gdzie ciężko coś sprzedać.
Darksiders w 2010 licząc PS3 i X360 sprzedał się wtedy w liczbie 1.3mln. Wydali później PCtową wersję, powiedzmy, ze z 200-300 tyś sprzedali, wiec nie ma źle.
Przypuszczalnie Saints Row 3 patrząc po ilości pudełek w sklepie też dobrze sie sprzedaje.
Poprzedniczki także szły w mln.
THQ wydaje także gry z serii WWE.
Stalkery które jako seria sprzedały ponad 6mln pudełek na samym PC :)
Mają masę marek na których zarabiają. Z pieniędzmi raczej u nich dobrze.
Edex... "PC gdzie cieżko coś sprzedać" ... chyba nie grałeś we wspomnianego Dawn of Wara 1 i 2 i nie widziałeś tych tysiecy graczy online (online TAK CZYLI MUSIELI MIEĆ ORYGINAŁ) porównując np ostatniego Herosa6 gdzie jak wejdzie sie w tryb online to widać tylko przelatującego komara.
anotherworld86 - Po pierwsze, mam wspomnianego Dawn of Wara zakupionego i widziałem ilu ludzi gra online.
Po drugie, wiem, że żeby grać online trza mieć oryginała.
Po trzecie, napisałem, że na PC trudno coś sprzedać, a oni sprzedali 6.5mln. Wszystko wyżej napisałem, wiec powiem mi w jakim celu zwracasz mi uwagę?
Po czwarte, to że ciężko coś na PC sprzedać, nie oznacza, że się nic nie sprzedaje, często dawałem dowody na to, że na PieCu można wiele zyskać.
Dużo stracili na takich grach jak RedFaction:Armageddon i Space Marrin te gry sprzedały się bardzo słabo, a taki Homefront ledwo wyszedł na swoje, a sprzedaż Darksidera też była znacznie poniżej oczekiwań THQ stąd przeniesienie gry na PC.
Przenoszenie gier na pc które relatywnie słabo się sprzedały na konsolach, tylko dowodzi, że zrobienie gry na pc (czy też portu) jest śmiesznie tanie, a sprzedaż nawet małej ilości sztuk niezwykle opłacalna, skoro w ogóle się tego podejmują.
Straty z piractwa pc to mit, żeby nie napisać kłamstwo.
kaszanka9--> Zapomniałeś o bardzo ważnej rzeczy do każdej gry nawet klasy AAA podchodzi się finansowo inaczej i tak sprzedaż gry w którą włożono 5-10 mil nie musi być spora wystarczy do pól tysiąca, ale jeśli mam produkcje w która wpakowano 50-100 mil to w takim wypadku gra musi się naprawdę porządnie sprzedać, na PC jest to tak prawdopodobne jak chodzenie po suficie, ale co mnie dziwi w graczach to bark zrozumienia u twórców wściekłości i oburzenie ze ich ciężka praca jest rozkradana w sieci, nawet jeśli zysk z owego produktu pokrył koszta nikt nie lubi być okradanym zwłaszcza w żywe oczy
Sebo1020 - no właśnie ciekawą rzecz napisałeś :)
Powiedz mi, ile gier tylko na PC tyle kosztuje? :)
Większość to gry konsolowe tyle kosztują, na PC jest mało takich drogich gier.
Produkcje na PC, które są na poziomie lub wyższym poziomie niż produkcje z konsol typu AAA kosztują znaaacznie mniejsze pieniądze, czasem się znajdą jakieś Starcrafty, czy Old Republic, ale to czasem. Inaczej, gra na PC typu AAA kosztuje znacznie mniejsze pieniądze niż typowe AAA z konsol.
W dodatku gry na PieCa po lekku się dobrze sprzedają, ale po prostu ciężko je dobrze sprzedać.
Twórcy myślą, że jak zrobią grę która cieszy się na konsoli powodzenie, to na PC te się będzie cieszyć.
A tak nie jest. Jest tak, Wy lubicie strzelać, ja lubię układać strategie. Wy lubicie jRPGi, ja cRPGi. Teraz na opak. Na PC jRPGi tak się dobrze sprzedawały, że już ich nie wydają, zaś na konsoli cRPGi sprzedają się dobrze, ale PCtowe wersje sprzedają się lepiej niż wersja z PS3, a nieznacznie gorzej niż na X360 gdzie seryjnie masa ludzi ciągle kupuje, nawet takie gówno z kotem w na Xbox Live.
Strzelanie na konsoli schodzi, zaś strategie nie, co schodzi dobrze na PC.
Twórcy gier na PC sprzedają swoje gry w milionowych ilościach (oczywiście nie mówię tutaj, że jedna gra 6 mln czy coś, 1-3mln) co jest porównywalne z grami na konsole.
Choć to też jest ciężkie do powiedzenia, nie jestem pewny, ale pierwszy Crysis który sprzedał się w ponad 3mln na PC dalej sprzedał się lepiej niż Crysis 2 na trzy platformy. Z tego co pamiętam, sprzedaż C2 jeszcze nie dobiła do 3mln. Crysis na PC poszedł w ponad 3mln, plus 1.5mln sam Warhead, czyli razem jako seria dwie gry poszło w ponad 4.5mln.
Endex---> Super statystyki szkoda ze jakoś nie odzwierciedlają jakością i dostępnością gier na PC, większość gier które teraz dostajemy to porty z konsol z masa błędów i z debilna optymalizacja, jak myślisz dlaczego tak jest... bo co twórca się nie chce a i racja tez by mi się nie chciało wiedza ze moja prace rozkradną miliony a kupi tysiące, z tymi milionami sprzedanych kopi to już tak nie przesadzajcie większość gier które wymieniłeś sprzedało się dobrze na PC ale po ilu latach? , deweloper nie będzie czekać 5 lat na to aż mu się koszta za produkcje zwrócą bo za co będzie tworzył dalsze projekty, jeśli Crysis tak dobrze się na PC sprzedał czemu wiec Crytek podczas tworzenia C2 kompletnie olał PC, taka sama sytuacja jest w przypadku STALKERA przecież już teraz podobno były problemy z wydanie gry ponieważ deweloper twierdził ze gra tylko na PC dobrze się nie sprzeda, zapewne prace ruszyły ponieważ znaleźli wydawce na konsolowe wersje , najlepszym przykładem profesjonalizmu oraz jakości wydawania gier na PC jest RAGE chyba nie muszę opisywać co było z nim nie tak
Że niby 5 lat po przemierzę?
Z tego co pamiętam, Crysis wyszedł w 2007, a pod koniec 2008 w PC gamerze był wywiad gdzie z tym na Y i mówił, że już prawie 3mln Crysisów poszło, więc nico ponad rok to potrwało.
Crytek olał PC przy Crysisie 2? Że niby co? O_o
PC dostało najładniejszą wersję, płynną, dobrze zoptymalizowaną, fest dobre tekstury i tesselację. Jeśli to jest olanie PCta to nie wiem.
Twórcom STALKERa niby brakowało kasy, ale weź pod uwagę, że robię grę na 3 platformy z czego dwie są konsolami, a tu trza więcej kasy włożyć, ż by ją zrobić. Twórcy STALKERa to nie jest wielki team, musieli nowych pracowników zatrudnić do robienia poszczególnych wersji, kasa szybko sie traciła, a wydawcy właśnie nie było z tego co pamiętam, wiec nie było dodatkowego zastrzyku gotówki.
Co więcej, nie mówili,że gra się nie sprzeda, tylko, że to jest ryzyko. Każda część Stalkera zeszła w ponad 2 mln, to źle? Wiele exów konsolowych ma gorsze wyniki :)
Co więcej, nie dużo po premierze, tylko rok maksymalnie, później to juztylko doliczają właśnie tysiące o których piszesz.
W dodatku co z tym twoim, że na PC nie chce sie robić ludziom gier, jak w tym roku, jak i lata wstecz ciągle najwięcej gier wychodzi na PC, jak i najwięcej exów wychodzi na PC i to nie małych, a wielkich gier.
RAGE jest niby przykładem jakości wydawania gier? Wiem, ze to ironia, ale nie wiem co ty chcesz udowodnić.
Ja mogę to łatwo wyśmiać i powiedzieć, że jakością wydania gier na PC może być, Wiedźmin 2 czy np. Heroes 6. No i naprawdę jest jeszcze wiele innych gier exów czy multiplatform które to mogą pokazać. Tyś pokazał tylko jakąś skrajność.
Śmieszy mnie pisanie ciągle o słabo zoptymalizowanych portach z konsol, jak ostatnia źle zoptymalizowana gra to był The Force Unleashed chyba. Po tej grze nie pamiętam, żeby ktoś psioczył na źle działającego multiplatformera. Oczywiście nie liczę RAGE.
W gry dla dzieci grają dzieci. W gry dla dorosłych grają dorośli i dzieci. Kalkulacja jest prosta ;)
Endex: ...ale pierwszy Crysis który sprzedał się w ponad 3mln na PC
Oj, chyba Cię poniosła jednak tutaj fantazja ;) Pierwszy Crysis z tego co wiem na PC sprzedał się słabiutko i wydaje mi się że nawet 1mln nie pękł.
[14] - Crysis rzeczywiście rozszedł się w nakładzie 3 mln kopii, tyle że to nie była sprzedaż na hurra w jednej chwili tylko sprzedaż długofalowa, rozłożona na przestrzeni 2-3 lat.
