Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Festiwal Pizza Hut

25.01.2012 06:53
temp2
1
temp2
133
ARET

Festiwal Pizza Hut

Pojawila sie promocja w Pizza Hut.

Mozemy jesc "do woli" za 22zl od osoby. (tylko w restauracjach z kelnerem)

Promocja trwa 18.01-04.04 2012

Soulcatcher juz kiedys opisywal swoj "pobyt" w Pizza Hut jezeli chodzi o makarony.
Dlatego pisze o tej promocji.

Tu jest regulamin jakby co.
http://www.pizzahut.pl/fileadmin/content/pdf/REGULAMIN_PROMOCJI_FESTIWAL_PIZZY.pdf

I jezeli moge to dam kilka "żebraczych" porad:

1.Nie jesc wczesniej (obvious)
2.Nie palic godzine przed jedzeniem
3.Wypic maksimum 2 piwa przed...(dobre na apetyt)
4.Po wejsciu do restauracji nie zamawiac zadnych napojow chyba ze ktos musi (nie chodzi o kase)
5.Reszta jest w regulaminie.

Od razu mowie ze jestem tylko (rzadkim ostatnio) klientem Pizza Hut i nawet nie wiem czy skorzystam z tej promocji.
W sumie 44zl za 2 osoby to nie jest malo a za tą kase mozna w domu zrobic porzadne zarcie.

25.01.2012 07:23
2
odpowiedz
zanonimizowany824212
1
Junior

Rada numer 1. jest bezdennie glupia. Pojdz na czczo, zjesz dwa kawalki pizzy i bedziesz pelen ;o Potem po godzinie od wyjscia z knajpy znowu bedzie glodny.

Porzadne sniadanie, 3-4 godziny przerwy, i wtedy masz rozciagniety zoladek i idzie spoko.

25.01.2012 08:21
Arxel
3
odpowiedz
Arxel
220
Kostka Rubika

Co do rad to jeszcze: Nie jeść końcówek.. :)
A napoje - nie zamawiać niczego gazowanego, lemoniada może być.
A jeśli chodzi o makarony to za - o ile pamiętam - 25 zł dało radę się nawpychać.. Po raz pierwszy doznałem obżarstwa.. :)

25.01.2012 09:14
temp2
4
odpowiedz
temp2
133
ARET

Rada numer 1. jest bezdennie glupia

Nie mowie zeby isc na czczo TYLKO ISC "GŁODNYM"

Co do koncowek to sie zgadzam Arxel ;)

25.01.2012 09:24
5
odpowiedz
Lookash
155
Legend

Jezu słodki, ile cudownych porad, dzięki! Krynico mądrości, udzielisz porad jeszcze co do kilku innych promocji żywieniowych?

Makaron z pizza hut zamówiłem raz, na dowóz. Lazania smakowała jak mrożonka z marketu, penne funghi smakowało jak przyrządzone w barze mlecznym. Porcje nie za wielkie, ale to akurat tutaj ma małe znaczenie. Cenowo niestety nie jak w barze mlecznym czy w markecie.

Tak więc pizza only jak dla mnie. Być możę makarony z pieca są smaczniejsze.

Generalnie zastanawiam się, ile dostajesz za tą reklamę.

Myślałem też, że ta promocja służy do popróbowania, a nie do nażarcia się do urzygu. Co za biedackie podejście. Tym bardziej, że człowiekowi z trudem w ogóle jedna pizza wchodzi.

25.01.2012 09:36
leem230698
6
odpowiedz
leem230698
127
Lewacki Wojownik

Tym bardziej, że człowiekowi z trudem w ogóle jedna pizza wchodzi. - pizza jest podawana kawałkami, więc możliwe, że nawet jednej pizzy ktoś nie zje (jeśli nie liczy). Sytuacja równie dobrze, może być zupełnie odwrotna.

25.01.2012 09:39
temp2
7
odpowiedz
temp2
133
ARET

"Od razu mowie ze jestem tylko (rzadkim ostatnio) klientem Pizza Hut "

Lookash DON'T UUU understand in polish

READ ABOVE

25.01.2012 09:47
😁
8
odpowiedz
zanonimizowany63355
99
Legend

Mozemy jesc "do woli" za 22zl od osoby.

Dobre, dobre. Za tyle to ja mam "giganta" w dobrej pizzerii, którym najem się ja i 1-2 osoby jeszcze. Nie wspominając, że będzie 100x lepiej smakował.

25.01.2012 09:52
9
odpowiedz
Lookash
155
Legend

leem -- Doskonale wiem, że się je kawałkami, ale przecież nie chodzi o to, żeby popróbować, tylko żeby się NAŻREĆ, co więcej, musi się ZWRÓCIĆ co najmniej, a jak zje się za 2x drożej niż w menu, to jest się mistrzem szelmostwa, cwanym gapą, wyruchało się system i zdobywa się respekt w rodzinie i poklask w zakładzie pracy.

Go go go Testoviron, jesteś tu potrzebny!

temp -- Łaaaaaaaał, znaczy się, że skoro tak napisałeś, to tak faktycznie jest?! Proszę cię.........

25.01.2012 09:59
10
odpowiedz
el.kocyk
175
Legend

a ja lubie tego typu knajpy i promocje
nie chodzi tu by sie obezrec jak swinia ale o to by moc wszystkiego sprobowac i wiedziec na przyszlosc co nam najbardziej smakuje
choc w sumie mam niedaleko siebie chinczyka, gdzie ilosc dan gotowych a takze swiezo robionych w woku i na grillu powala, do tego ciasta, owoce i lody na deser...tam sie jedzie na 4 godziny, gada ze znajomymi i wychodzi objedzonym na 2 dni bo wszystko jest tak pyszne...

25.01.2012 10:11
11
odpowiedz
Faolan
121
Człowiek Wilk

łał jaka napinka :)

Ja w zeszłym roku skorzystałem z tej promocji ze znajomymi. Wybraliśmy mniej uczęszczany lokal tej firmy. Ze względu na to, że praktycznie jako jedyni skorzystaliśmy z tej promocji to nie dostawaliśmy po kawałku do spróbowania tylko całe pizze. W dodatku nie wciskali nam na grubym cieście na siłę, żeby szybciej nas napchać, więc stosunek kasa - wszamana pizza wyszedł na naszą korzyść.

25.01.2012 10:22
12
odpowiedz
Lookash
155
Legend

stosunek kasa - wszamana pizza wyszedł na naszą korzyść.

YOU ARE DOING IT RIIIIIIIIIIIGHT!!!

25.01.2012 10:24
😜
13
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Walic to, we Wrocku jest porzadna japonska restauracja, gdzie za 50 zl mozna zrec przez godzine tyle sushi, ile dasz rade (naturalnie w ofercie nie ma tych najdrozszych, z kawiorem itd. ale maki, futomaki, nieco nigiri itd. full). Zdrowiej, smaczniej, i w ogole.

PS. Bylo i po 40 ale widac za wielu chetnych bylo. :)

25.01.2012 10:29
Paudyn
14
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Pytanie, jak czesto obsługa donosi kolejne porcje sushi. Bywałem w knajpach, gdzie przez godzinę udało się zamówić... 2 kolejki. Anyway nie lubię się spieszyć z japońskim przysmakiem, więc wolę zapłacić w jednej z warszawskich 6-7 dych i konsumować bez ryzyka udławienia się :)

25.01.2012 10:35
15
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Caly czas kraza talerzyki, zreszta nie tylko z sushi, bo czasem jakas salatka, japonskie sajgonki (?) czy jakies inne specjaly tez. Jeszcze nie zdarzylo mi sie wyjsc z uczuciem, ze zjadlem za malo, ze mnie wykantoali itd. Wprost przeciwnie, czasem mialem uczucie, ze "o jeden talerzyk za daleko i zaraz rzygne". :)

Ogolnie w Wawie sushi jest tansze (wiecej knajp) we Wrocku PORZADNE sushi (nie w jakiejs "suszarni" typu Sushi77 czy jak im tak) tanie zdecydowanie nie jest.

25.01.2012 10:52
Paudyn
16
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

To już chyba zależy jak się trafi, akurat ja nie narzekam na suszarnię 77 :)

25.01.2012 10:58
The Joker
😊
17
odpowiedz
The Joker
122
Legent

smuggler - to powiedz gdzie ta knajpa :)

25.01.2012 11:24
18
odpowiedz
Lookash
155
Legend

Paudyn -- Jakie susharnie w Wawie możesz polecić?

25.01.2012 11:45
19
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Joker - Kioto - zaraz obok rynku (Kosciol Garnizonowy bierz pod prawa pache i do konca uliczki). Codziennie od 18 poza weekendami.

[16] Tez nie narzekam, ale sa lepsze "suszarnie", choc niestety zwykle drozsze.

25.01.2012 12:05
Paudyn
20
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Lookash

Od razu zaznaczę, że dawno się po knajpach nie bujałem, więc mogą być rozbieżności, ale generalnie z doświadczeń własnych i opinii ludzi:

Za najlepsze uchodzą Tomo (Krucza) i Sakana (Moliera). Niestety trochę kosztują z tego co pamiętam :P

Nieco bardziej przystępne cenowo z różnymi fajnymi zestawami to Maguro (Wilcza), Ohh Sushi (Galeria Mokotów), Akashia (ale ponoć nie każda), Nippon na Nowogrodzkiej i Hana w Arkadii.

77 mają ponoć raczej średnią opinię, ale mi na Żelaznej żarcie smakowało. Do tego obecnie najczęściej korzystam z małej lokalnej suszarni w centrum handlowym bemowo, niestety po paru udanych próbach ostatnio przytrafiło się dość mdłe żarcie.

25.01.2012 12:11
21
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Bylem w Akashii i nie bylo zle, choc zebym czul sie powalony to tez nie.

25.01.2012 12:28
Paudyn
22
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Właśnie widzę, że w Akashia się trochę zmieniło, jeśli chodzi o knajpy i lokalizacje. Ja jadłem na Jana Pawła i było ok.

25.01.2012 12:35
Dym14
😜
23
odpowiedz
Dym14
109
Senator

Jak był festiwal pizzy to zmieściłem 3 pizze a znajomy który waży z 65kg zjadł 4 o_O. Może przez to, że on miał na cienkim cieście.

25.01.2012 12:52
Kanon
👍
24
odpowiedz
Kanon
247
Befsztyk nie istnieje

To że restauracja ma w nazwie Sushi, nic nie znaczy. Niestety, potrzebne jest wyraźnie puszczone oko, kiedy zamawia się sushi na Dolnym Śląsku i w naszym pieknym kraju w ogóle. Wiem czepiam się. Zawodowe zboczenie.

25.01.2012 13:42
Fett
25
odpowiedz
Fett
233
Avatar

Przed pójściem do Pizza Hutt proponuje jeszcze sobie zrobić lewatywę i płukanie żołądka coby się więcej zmieściło. Dobrze jest też wziąć ze sobą reklamówkę na wypadek jakbyśmy nie mogli dojeść.

25.01.2012 13:45
Kanon
😈
26
odpowiedz
Kanon
247
Befsztyk nie istnieje

Zapomniałes o butach z wysokimi cholewami, zeby mozna dyskretnie sobie nawrzucac paszy, przy barze salatkowym.

25.01.2012 13:50
Fett
😃
27
odpowiedz
Fett
233
Avatar

I wziąć kurę, żeby okruchy powyjadała ze stołu :D

25.01.2012 13:53
28
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

[24] Znajomi byli w Japonii i akurat (pomijajac moze fakt ze tam rybka prosto z targu a u nas prosto z Amsterdamu w chlodni jedzie) roznic specjalnych pomiedzy sushi w dobrych polskich knajpach (szczegolnie gdy sushimasterem jest Japonczyk z certyfikatem) i tamtejszym sushi niespecjalnie stwierdzili.

I jestem pewien, ze w tzw, "slepym tescie" tez mialbys powazne problemy...

25.01.2012 14:02
Kanon
😊
29
odpowiedz
Kanon
247
Befsztyk nie istnieje

Jadałem w najlepszych londynskich suszarniach min Nobu, srednio raz w miesiacu z uwagi na cene, regularnie przez 3 lata mieszkania tam. Roznice sa kolosalne :D Dotyczy to wlasnie ryb i ich datowania. Zreszta to w ogole poza dyskusja.

25.01.2012 14:29
barejn
30
odpowiedz
barejn
70
El Magnifico

styropianu sie nażryj.

25.01.2012 14:44
31
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

[29] Wierze na slowo, moze kiedys porownam. :)

Ale wiadomo, ze SWIEZA ryba a ryba z mrozonki (jak zreszta wiekszosc jedzenia) to duza roznica. Nigdy mi tak nie smakowaly krewetki z rusztu jak w pewnej knajpie daleko stad, ktore brala je zawsze od rybaka w tym samym dniu.

25.01.2012 15:01
Kanon
👍
32
odpowiedz
Kanon
247
Befsztyk nie istnieje

Co do krewetek, od których jestem uzależniony :D Ktoś kto nie jadł takich ze świeżego połowu, nigdy nie jadł krewetek.

25.01.2012 15:25
kubinho12
33
odpowiedz
kubinho12
117
kubiszubidubi

Nie wszyscy maja okazję spróbować, niektórzy zadowalają się namiastką. Nie każdy zarabia 35k/miesiąc z recenzji proszków do prania.

25.01.2012 15:35
34
odpowiedz
Zenedon
51
Senator

Ktoś kto nie jadł takich ze świeżego połowu, nigdy nie jadł krewetek.

Genau!

Choć w sumie jako fan indyjskiego żarcia znalazłem w Warszawie zajebiste i niedrogie miejsce, więc moje kulinarne zachcianki mogę spełniać w miarę regularnie:).

Ten wątek mi przypomniał o jakimś gównozjadzie z forum, który bez żenady zachwalał picie z jednego kubka na trzech w KFC.

25.01.2012 15:45
😊
35
odpowiedz
Kherlon
63
Senator

Ten wątek mi przypomniał o jakimś gównozjadzie z forum, który bez żenady zachwalał picie z jednego kubka na trzech w KFC.

Ja widziałem dwóch chłopaków około 11lat, którzy wyjęli kubek ze śmietnika, opłukali wodą i poszli pić.

25.01.2012 15:45
Kanon
👍
36
odpowiedz
Kanon
247
Befsztyk nie istnieje

Istnieje wiele zmiennych, otoczenie, atmosfera, towarzystwo, które wpływają na odbiór potraw.

Oddałbym nerkę, żeby zajadac teraz kanapke z żużlem, siedząc na pokładzie jachtu ;D

25.01.2012 15:57
Janczes
😈
37
odpowiedz
Janczes
188
You'll never walk alone

to takie Polskie jak jest bez limitu nażreć sie ile sie da :D

spoiler start

zaczynam więc głodówke i jutro wpadam xD

spoiler stop

25.01.2012 15:59
Garret Rendellson
38
odpowiedz
Garret Rendellson
87
Legend

Kherlon-->Kolega nosi ze sobą kubek i jak jesteśmy obok kfc to idziemy się napić. Kto naiwny płaciłby za 2 kubki jak ma darmowe dolewki?

25.01.2012 16:00
Katane
39
odpowiedz
Katane
170
Useful_Idiot_

Zenedon --> Rzuc linka do tej restauracji.

25.01.2012 16:06
temp2
40
odpowiedz
temp2
133
ARET

Ciekawe kwestie piszecie panowie ;) co poniektorzy....

Nie ma to jak podac promocję...

Edit: Nie jestem z PH i to nie byla reklama.

25.01.2012 16:51
41
odpowiedz
Zenedon
51
Senator

Kto naiwny płaciłby za 2 kubki jak ma darmowe dolewki?

Ktoś kto nie jest gównozjadem.

Katane --> Służę: http://namasteindia.pl/
Ja zawsze na Nowogrodzką chadzam.

25.01.2012 16:53
Bullzeye_NEO
42
odpowiedz
Bullzeye_NEO
223
1977

ta, nazryjcie sie do granic mozliwosci, a potem taki tluscioch wyjdzie i bedzie sie pocic szynko na ulicy, FUJ

25.01.2012 23:35
Garret Rendellson
43
odpowiedz
Garret Rendellson
87
Legend

[41]Raczej ktoś kto jest frajerem. Uwierz, że kfc ma wkalkulowane takie zachowanie klientów i wie ile dolać wody do pepsi by się zwróciło.

25.01.2012 23:43
44
odpowiedz
Zenedon
51
Senator

Nie rozumiesz, że mi tu chodzi o godne zachowanie, a nie o narażanie KFC na straty? :)

25.01.2012 23:46
Backside
45
odpowiedz
Backside
78
Senator

Zenedon ---> Namaste zajebista, ale na Nowogrodzkiej trochę wolno im obsługa idzie. No, ale jak głód nie wierci dziury w brzuchu to można te 45 minut wyczekać i nawąchać się bukietu zapachów z ajurwerdyjskich herbatek z szafy pod ścianą :)

U mnie na Bielanach ostatnio zamienili kebab budę (niemożliwe!) na Curry House, niewielki lokal, gdzie można dostać pierwszorzędnego kurczaka w curry za 20-24zł.

26.01.2012 00:05
Paudyn
46
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Zenedon

Ja już się przyzwyczaiłem, "konotopiarze" są wszędzie :>

26.01.2012 00:24
47
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

warto. byle robic przerwy, nie wszystko trzeba probowac.
szczegolnie porcji na grubym.

mozna dobrze sie najesc, a do tego smacznie.

nie przestaja z dostawa. raz jak bylem to siedzial koles z 5 godzin pewnie.. mial caly talerz ogryzkow

BTW Namaste India -> to lunch menu to co dokladnie. bo 25zeta cos tanio troche tam wyglada...

26.01.2012 00:49
Garret Rendellson
48
odpowiedz
Garret Rendellson
87
Legend

Zenedon-->To raczej wynika z sytuacji materialnej ludzi i zakorzenionego strachu przed tym, że kiedyś może zabraknąć. Owszem gdyby ktoś ze śmietnika wyciągał kubek to jest to śmieszne wręcz, ale skoro mam jeden kubek a jest nas 3 to po co mamy płacić 15 złotych jak możemy napić się z jednego? I w dodatku przez słomkę :P

26.01.2012 00:50
49
odpowiedz
Zenedon
51
Senator

BTW Namaste India -> to lunch menu to co dokladnie. bo 25zeta cos tanio troche tam wyglada...
Szczerze mówiąc nie mam bladego pojęcia. Zawsze tam w godzinach wieczornych zachodzę.

W ramach zakorzenionego strachu zacznę niedługo dopalać kiepy ze śmietników.

26.01.2012 03:39
Coy2K
😁
50
odpowiedz
Coy2K
112
Veteran

jak się czyta Garreta to można docenić swoich całkiem normalnych znajomych, którzy może i nie zarabiają 8K miesięcznie, ale nie odstawiają cyrków z jednym kubkiem na trzech...

ja się zastanawiam czy wyciągacie go z tornistra kolegi jak jesteście na zewnątrz czy już w środku ?;))

26.01.2012 03:47
😜
51
odpowiedz
Montera
63
Legend

Garret -> Mi byłoby po prostu wstyd gdybym ciągnął dolewki, a co dopiero przekazywał kubek dalej. Ale wiesz, takie rzeczy w sumie się wynosi z domu.

26.01.2012 08:04
😱
52
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Nie rozumiem co jest zlego w dolewce, jesli zaplacilem za porcje i akurat jedna porcja napoju mi nie wystarcza? (Zwykle wystarcza no ale...). To niedlugo jak zamowie porcje skrzydelek to nie bedzie wypadalo zjesc mi wszystkich, bo to takie... wiesniackie?

26.01.2012 08:23
53
odpowiedz
el.kocyk
175
Legend

smuggler - nie ma nic zlego w dolewce, gdy ma sie swoj kubek i pije sie samemu
gdy z jednego kubka pija 3 osoby to juz jest chamowa

26.01.2012 11:44
54
odpowiedz
Zenedon
51
Senator

W sumie niegłupie by było nalewanie coli do kalosza. Więcej wejdzie niż do kubka i można poczuć się jak wiking.

26.01.2012 12:43
55
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

smuggler-> tu chodzi chyba o cwaniakowanie, czyli na pare osob zamawiac JEDNA dolewke.

w pizza hut sa dolewki na jedna i dwie osoby. wiec albo powinno sie w pary laczyc albo jedna pojedynczo jak nieparzysta liczba czlowiekow.

26.01.2012 13:30
Coy2K
😃
56
odpowiedz
Coy2K
112
Veteran

smuggler chyba nie doczytałeś...pozwól że wybolduje:

"Kolega nosi ze sobą kubek i jak jesteśmy obok kfc to idziemy się napić"

26.01.2012 13:55
57
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Mi byłoby po prostu wstyd gdybym ciągnął dolewki

26.01.2012 13:57
58
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

[55] Nie wiem, nie bywam w PZ, bo za duzo glutaminianu sodu sypia do pizzi i empirycznie stwierdzilem, ze jak zjem wiecej jak dwa kawalki ich produktu, to potem mam problemy natury zoladkowo-kibelkowej, co jest dziwne o tyle, ze ogolnie to "trawie kamienie" i niejeden raz wszyscy sie posrali i porzygali po czyms, a mnie nic. A w PH - nie ma przebacz. Wiec choc ich pizze mi smakuja, to coz.

Ogolnie myslalem, ze tam jak w KFC - masz kubek, to dolewasz sobie ile chcesz.

26.01.2012 14:00
59
odpowiedz
Montera
63
Legend

Dolewki, bo nigdy nie podszedłem trzy razy do automatu, by kolejny raz zapełnić kubek. Byłoby mi głupio i tyle.

26.01.2012 14:01
60
odpowiedz
Zenedon
51
Senator

Przypomniało mi się jak kiedyś leciałem czarterem. Nie muszę chyba dodawać, że nie byłem świadom przyjemności jakie się z tym wiążą.
Jak się chamstwo dowiedziało, że można za darmochę pobierać rozmaite napoje od pań sztiułardes, to dopiero się zaczęła obora. Latały te buraki co 5 minut i wracali z tacami pełnymi coli. Myślałem, że się popłaczę.

26.01.2012 14:08
PrzemoDZ
😁
61
odpowiedz
PrzemoDZ
132
Legend

Dolewki, bo nigdy nie podszedłem trzy razy do automatu, by kolejny raz zapełnić kubek. Byłoby mi głupio i tyle. ...

...bo jeszcze ktoś o mnie pomyśli jak o "polaczku", że mnie nie stać, czy coś.

Cóż... masz rację- takie rzeczy wynosi się z domu... ;]

30.01.2012 17:03
Backside
😊
62
odpowiedz
Backside
78
Senator

Byłem, żarłem i czuję się teraz grubiutki :).
O 14 w warszawskiej Arkadii, ludzi bardzo dużo, ale mimo tego faktycznie często donosili - i wcale nie pepperoni łamane na margaritę, ale mocno zróżnicowane.

Odradzam branie wielkiej dolewki - nie dość, że jest to najczęściej "średnio nagazowana" cola/pepsi, to oczywiście w połączeniu z puchatym panem pizzą robi się masakra (albo po prostu dorzucają do mąki cementu).

Generalnie nie jest to jakiś złoty interes, ale zabawna akcja, można różne rzeczy popróbować i zafundować sobie odwyk od tłustego żarcia na najbliższe 2 tygodnie :).

30.01.2012 20:33
Garret Rendellson
😜
63
odpowiedz
Garret Rendellson
87
Legend

Coy2->Kwestia podejścia. Ja się tam nie wstydzę i naprawdę mam w dupie, co pomyslą o mnie randomowe boty z gola czy kfc :P

Montera-->Jw. Gdybym był z dziewczyną to zapewne bym tak nie robił. Jednak z kumplami wolę zaoszczędzić 5 zł i wydać na piwo niż przejmować się co o mnie pomyślą nieznajomi.

30.01.2012 20:40
Moshimo
64
odpowiedz
Moshimo
91
FullMetal

Czysto teoretycznie: czy mozna na takiej promocji przesiedziec w pizzerii caly dzien (i zrec kazdy posilek, skoro nie tylko pizze podaja)?

30.01.2012 20:50
👍
65
odpowiedz
Lutz
173
Legend

[64] ja bym nie siedzial, skroilbym jeden stolik i krzesla i powiedzial garretowi rendellsonowi zeby to nosil, i jak bysmy byli glodni i akurat przechodzili obok to wbijalibysmy na krzywy ryj do pizza hatu, kfc przy tym to drobnica

30.01.2012 21:03
Coy2K
😊
66
odpowiedz
Coy2K
112
Veteran

Garret Rendellson można jedynie snuć domysły czy w innych sferach finansowych jesteś takim samym żydkiem, bo to już nie chodzi o "randomowe boty" z gola, ale może Twoi znajomi Ci tego nie mówią, a sami widzą problem :)

mieliśmy kiedyś takiego znajomego - jak jechaliśmy na uczelnie to wszyscy zrzucaliśmy się na paliwo. Oczywiście jeden kolega do zrzutki na bramki nie miał bodajże 2zł, luz...odda przy okazji :)
drugi raz auto brał inny znajomy i ten sam kolega znowu o dziwo nie miał paru zł na bramkę.
Doszło do tego, że te ~4zł były dla niego tak cenne że już z nami nie jeździł - unikał nas, bo temat choćby nawet w żartach by wypłynął. Nie był biedny - miał stałą pracę i auto, ale tych śmiesznych 4zł nigdy nie oddał. Raz mu zrobiliśmy przypał przy nowej dziewczynie jak go przypadkiem spotkaliśmy na mieście krzycząc z daleka "no tak, z dziewczyną się chodzi do restauracji, a zrobić przelewu na 4zł by oddać dług to nie ma komu" ;)
koleś tak spalił cegłę że jedynie sie przywitał i poszedł dalej :)

30.01.2012 21:37
67
odpowiedz
zanonimizowany807046
4
Generał

Raz mu zrobiliśmy przypał przy nowej dziewczynie jak go przypadkiem spotkaliśmy na mieście krzycząc z daleka "no tak, z dziewczyną się chodzi do restauracji, a zrobić przelewu na 4zł by oddać dług to nie ma komu" ;)
koleś tak spalił cegłę że jedynie sie przywitał i poszedł dalej :)

Też bym spalił cegłę jakby przy mojej dziewczynie wyszło, że trzymam z biedotą, która buldoczy się o 4 zł(!).

30.01.2012 21:43
Coy2K
😃
68
odpowiedz
Coy2K
112
Veteran

chyba ze wstydu, że się należności nie oddaje :)

30.01.2012 21:44
69
odpowiedz
Lutz
173
Legend

[67] To wlasnie jest taka smieszna dosc regula, ze to wlasnie ci biedni zawsze pozuja "olewajac drobnice".

30.01.2012 21:47
70
odpowiedz
zanonimizowany807046
4
Generał

Zgadzam się Lutz, faktycznie dość śmieszna ta reguła.

30.01.2012 21:47
71
odpowiedz
pawloki
15
Legend

Pizza Hut to syfy typu mac donald czy kfc, w sumie to nie rozumiem jak można jeść takie syfy.

30.01.2012 21:48
Backside
😊
72
odpowiedz
Backside
78
Senator

Garret Rendellson --> a po zupę dla bezdomnych też stajesz? Pogadaj z kolesiami w kolejce, może cię nauczą kilku survival tricków, żebyś te 5zł tygodniowo zaoszczędzał :).

Moshimo --> można, pizze będą ci podawać do oporu, ale gwarantuję, że po godzince opór przychodzi i nie masz potem nawet ochoty odczekać tych 3 godzin, żeby ci wrócił apetyt :).

30.01.2012 21:51
73
odpowiedz
Lutz
173
Legend

[70] Posiadanie pieniedzy dodaje po prostu pewnosci siebie, to dosc prosta zaleznosc.

31.01.2012 18:34
😍
74
odpowiedz
Babiczka
107
Senator

Byłem, 9 zjadłem. Umieram.

31.01.2012 23:41
Devilyn
😁
75
odpowiedz
Devilyn
206
Organised Chaos

Montera-->Jw. Gdybym był z dziewczyną to zapewne bym tak nie robił. Jednak z kumplami wolę zaoszczędzić 5 zł i wydać na piwo niż przejmować się co o mnie pomyślą nieznajomi.

Z dziewczyna byś nie chciał pić z jednego kubka ale z kolegami już tak? Hmmm...

Swoją drogą musiałby to na niej zrobić piorunujące wrażenie, że zapraszając ją do KFC zamówiłeś DWA napoje. Koko dżambo i do przodu.

01.02.2012 01:05
Garret Rendellson
😜
76
odpowiedz
Garret Rendellson
87
Legend

Devilyn-->Ma sie tom klase. Jeszcze pokazałbym jej ksero złotej karty kredytowej i każda moja :P
Lutz-->Nie opyla się gdyż promocja trwa tylko jakiś czas.

Zresztą jak ktoś przychodzi na parę godzin do jakiejś chińskiej knajpy z podobną promocją to także wg was jest biedakiem i niewychowanym gburem?
No i fajnie macie skoro wyrabiacie sobie o innych opinie po tym czy kupuje 2 kubki w kfc na 2 osoby :D Widze, że tutaj sama elyta.

13.01.2015 00:29
77
odpowiedz
tomzkat
102
Konsul

Najlepiej wypić mocnego browara przed a jeszcze wczesniej potrenowac cos intensywnie np godzina biegania w parku

13.01.2015 00:56
szymon_majewski
78
odpowiedz
szymon_majewski
114
Legend

Najlepiej odkopac 3 letni watek na zaostrzenie apetytu

13.01.2015 01:17
79
odpowiedz
tomcio006
97
Legend

piekny topic
jeden z lepszych jakie widzialem na tym forum

13.01.2015 08:52
Wismerin
80
odpowiedz
Wismerin
92
Generał

A tak się składa, że właśnie jest festiwal w Pizzy Hut. ;)

Forum: Festiwal Pizza Hut