U Mad? Darmowy e-book o trollowaniu!
Jaka jest szansa, ze "ksiazka" jest wlasnie mega trollem? :D I co wygralem? :D
Jeśli cenega nie zrobi chociaż kinowej polskiej wersji to poczekam na fanowski produkt. wiara pewnie pracuje w pocie czoła
A ja, leń, poczekam na ekranizację. Nie no, dobra, już zassałem, przeczytam w wolnej chwili :)
Ja mam tylko jedno pytanie - czemu tam jest "Christopher", nie Krzysztof? To jakaś paranoja, tak się przedstawiasz anglojęzycznym ludziom? A jak są spoza strefy anglo?
Gonciarz nie dało się przełożyć? Na pewno jest jakiś fajny sposób chociażby na transkrypcję.
Gooncyash :P
W sumie ciekawa sprawa.. może ja też zacznę przy angielskich poradnikach podpisywać się jako Jack Noise. Ładniej brzmi. ;)
[7]
Christopher Goonshiash! Straszna żenada.
Nie zapomnij skąd tutaj przybyłeś, nie zapomnij gdzie się urodziłeś, bo w pamięci jest siła zaklęta, więc pamiętaj...
Myślałem, że temat został wyczerpany po opublikowaniu przełomowej teorii Jonathana Gabriela.
I kid... miło, że tekst jest za darmo.
"Beczki" na Amazonie juz zostaly zakupione to i dokoptuje do kolekcji druga pozycje.
Swoja droga, dwie kopie mam beczek, gdyz nie spodziewalem sie Kindlowego wydania (najwygodniejszego w czytaniu) i papierowe zakupilem a tutaj nagle pojawia sie moj preferowany format... coz to powspierajmy troszke autora.
@KG Sam sie dziwie jak czesto mam nieco odmienne zdanie na tematy przez Ciebie poruszane, lecz pomimo tego milo jest polemizowac nawet we wlasnej glowie na tematy i opinie przez Ciebie wyglaszane. Sam juz blisko dwie dekady za klawiatura spedzilem piecyka i niejednopkrotnie zdanie mam delikatnie odmienne...
Przeczytałem... i... Ameryki to ten e-book nie odkrywa. Ale ładnie gromadzi wszystko co można powiedzieć o wojnach słownych w internecie.
Jest 13:30 w Niedzielę gdy czytam ten news.
Tak więc mamy tutaj doskonały przykład na tworzenie "piractwa" ;). Ograniczona czasowo darmowa kopia trafia do sieci i kusi względem późniejszego, płatnego oryginału. Udostępnić na torrentach coś co ma się za darmo jest łatwiej niż produkt, za który zapłaciliśmy. - na 200% na dniach będzie książka dostępna. Wystarczyło udostępnić ją czasowo płatnie ale za "grosze" - chcący i tak kupią a pijawy zostawią w spokoju.
Spoko pomysł i fajnie, ze można ściągnać na Kindla, ale zupełnie nie rozumiem skąd tak wysoka cena? :)
Moim zdaniem ta książeczka, to idealny materiał na "0,99$ book". Nic wielkiego, ale warte symbolicznych podziękowac dla autora, za zapewnienie chwili inteligentej rozrywki.
Dla porównania, za 4$ można kupić miesięczną prenumeratę Polityki, gdzie jest nieco więcej ciekawych stron do przeczytania ;)
kwiść, okazuje się, że ksiązki po 0.99 wcale się tak dobrze nie sprzedają. Po drugie, Amazon ma ustawione różne marże, zależnie od ceny. Najbardziej opłaca się uderzać w przedział cenowy 2.99-4.99
@keeveek
Domyślam się, że może to wynikać z polityki Amazonu. Nie zmienia to jednak faktu, że cena kosmiczna, jak za taki tekst. Pozostane jednak przy darmowym gameplayu ;)
Heh, daliście się złapać już na imieniu i nazwisku autora :] Na podobnej zasadzie działa polandball, gdzie barwy są specjalnie odwrócone by rozwścieczać Polaków bo jak wiadomo w necie (lecz nie polskim), że "Poland - easy to troll".
Ale co się dziwić skoro wszyscy w polskiej sieci odpowiadają na zaczepki trolli, choćby były tak oczywiste, że ta oczywistość wyszłaby im przed twarz i zasadziła piąchę w plombę.
kwiść - sprobuj znalezc na amazonie ksiazke za .99c, majac ustawiona lokalizacje na Polske :>
Gont po angielsku to shingle, więc tłumaczenie to Christopher Shingler.
@Lordareon
Dzięki za wyjasnienie ;) Może jak wejdą oficjalnie do Polski, coś się pod tym względem zmieni. Narazie czekam na jakiś zbiorczy zestaw tekstów w tej samej cenie ^^
zmeni sie, ale niestety na razie autorzy z polski maja *bardzo* utrudnione zycie. najnizsza cena jaka da sie ustawic to $3.44, w ktorym to wariancie marża amazona to ponad 90% :)
Ładnie zdzieraja ;P
Zbiegem okoliczności w sobotniej Wyborczej jeden z reporterów napisał, jak publikował swojego e-booka. Ponoć są problemy z wydawaniem po polsku i często nie przyjmują książek. Troche to dziwne jeśli wziąść pod uwagę, że kilka polskich gazet ma oficjalne kindlowe edycje :>
moze to tez kwestia odpowiedniego przygotowania pliku. u nas (propsy dla Natalii) nie bylo zadnych problemow i formatowanie bylo na naprawde wysokim poziomie - plik przeszedl za pierwszym podejsciem.
UMADa 'kupilem' za darmoszke. Jak skoncze 'Miecz Przeznaczenia' to i Beczki trafia na mojego Kindle'a.
Amazon amazonem, fajnie ze mozna na kindlu poczytac, ale zwykly PDF zdecydowanie byl by fajneiszy do poczytania na PC.