Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy 20 finał, 8.1.12

07.01.2012 20:07
50groszy:)
1
50groszy:)
54
Generał

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy 20 finał, 8.1.12

Już jutro zbieramy pieniądze po raz dwudziesty. Dziwne że do tej pory nie pojawił sie wątek o tym. W tym roku wrzucamy pieniążki do puszki w rytm hasła zdrowa mama, zdrowy wcześniak.
Czy w tym roku pobijemy rekord 47 248 415,05 zł ?
Czy wspieracie akcje Jurka Owsiaka ?
co o tym sądzicie :)

Gramy z pompą !

07.01.2012 20:16
2
odpowiedz
Dycu
65
zbanowany QQuel

Nie wspieram, uważam to za żerowanie na ludzkich nieszczęściach.

Możecie zacząć flame.

07.01.2012 20:18
3
odpowiedz
zanonimizowany800838
10
Generał

[2] Spalić.

07.01.2012 20:18
4
odpowiedz
zanonimizowany641653
43
Generał

Czy w tym roku pobijemy rekord 47 248 415,05 zł ?

Najprawdopodobniej tak, zważywszy, że balon jest pompowany z roku na rok coraz bardziej.

Czy wspieracie akcje Jurka Owsiaka ?

Do puszki nie wrzucam.

co o tym sądzicie :)

Akcja jest chyba ze wszech miar pozytywna. Bardzo jestem rad, że naród jednak jest w stanie skonsolidować się i pomagać - tak bezinteresownie.

07.01.2012 20:22
kubicBSK
5
odpowiedz
kubicBSK
67
Legend

Nie wspieram, uważam to za żerowanie na ludzkich nieszczęściach.

Dlaczego tak uważasz?

07.01.2012 20:25
6
odpowiedz
PELLAEON
64
Wielki Admirał

Pobicie urobku poprzednich lat oczywiście mile widziane, ale ja bym tego nie traktował jako nie wiadomo jaka ambicja, bez której realizacji będzie tragedia.
Po prostu fajnie że się akcja kręci jako jedna z niewielu takich ogólnych mobilizacji kierowanych pozytywnymi emocjami, a nie tak jak to u nas zwykle bywa - dwie strony, oś konfliktu i która strona wygra.

Dycu -> Może nie zaraz flame, po prostu mam wrażenie że to trochę jak powiedzieć "Sąsiad zbiera publicznie na operację syna, a wiec żeruje na jego nieszczęściu".

07.01.2012 20:32
pooh_5
7
odpowiedz
pooh_5
96
Czyste Rączki

Nie wspieram, uważam to za żerowanie na ludzkich nieszczęściach.

Mógłbyś się wypowiedzieć szerzej? Pytam bez cienia ironii :)

07.01.2012 20:43
8
odpowiedz
Dycu
65
zbanowany QQuel

pooh - Przez przypadek kiedyś miałem okazję przez rodzicielkę dowiedzieć się jak tego typu firmy dzialają, dlaczego pomagają tylko dzieciom, jak robione są ich kampanie reklamowe i tak dalej. Jest to po prostu sprawnie działająca firma, która jest nietykalna ze względu na serduszka widniejące na medycznym sprzęcie.

Nie popieram tego i popierać nigdy nie będę, bo to w straszny sposób żeruje na ludzkiej potrzebie zaspokojenia swojego ego i emocjach związanych z dziećmi bez rąk i nóg. Ja bym tam jeszcze dorzucił zbieranie na puchate szczeniaczki - do większego grona ludzi by trafili.

Na szerszą dyskusję raczej nie licz, bo zaraz i tak zostanę zmiazdżony przez zwolenników tego typu akcji których dzieci były leczone na sprzęcie z serduszkiem. Rozumiem takie osoby i nie mam zamiaru się z nimi kłócić, aczkolwiek zdaję sobie sprawę że istnieje wiele lepszych metod na pomaganie niż wrzucanie do puszki i wysyłanie sms'ów.

07.01.2012 20:46
9
odpowiedz
Hajle Selasje
98
Eljah Ejsales

Oczywiście, że nie wspieram. Gdybym miał wybór - nie pomóc nikomu albo pomóc przez WOŚP, mógłbym się do tego interesu dorzucić. Ale skoro istnieją dziesiątki innych sposobów na pomoc potrzebującym, to nie widzę powodu, dla którego miałbym fundować takie imprezy jak Woodstock, wspierać ideologa permisywizmu - Owsiaka, legitymować to, jak szantażuje media publiczne, a wreszcie usprawiedliwiać coroczne, masowe usprawiedliwianie się Polaków - którzy na co dzień pomagać nie lubią, a gdy przychodzi co do czego są pierwsi, żeby paradować ze znakiem swojej hojności. Oczywiście kończąc na problemach związanych z patologiami w służbie zdrowia, które Orkiestra utrwala.

Miłej zabawy życzę, bo przecież od początku chodzi głównie o zabawę, a o pomoc przy okazji :D Co fakt, to fakt - wolontariat w hospicjach czy comiesięczne wpłacanie 50 zł na konto jakiejś organizacji nie są takie fajowskie i pachnące jak przejście się na koncert i wrzucenie 5 zł. do puszki :D

07.01.2012 20:49
Herr Pietrus
10
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

W sumie, jak pewnie każda "akcja" itp -- jakos zaczyna mnei nuzyć i wzbudzać ambiwalentne uczucia... Ale mozę nasłuchałem sie za duzo przeciwników?

W sumie pewnie jak co roku się ugnę i wyślę jednego SMSa...

Haile - no, to juz ideologa mamy... Tak mówiać wprost w dupei mam Woodstok i permisywizm, więc się nie zamierzam wdawać w dyskusje, ale rację muszę przyznać w jednym - cos jest w tym, zę na orkiestre to kazdy da, a na co dzien nie chce sie ruszyć tyłka... Tyle ze to raczej niezmienialny w skali globalnej mechanizm ludkziego lenistwa i inne fundacje też dz tym sie godzą oraz uruchamiają serwisy SMS - w końcu festynu nie zorganizuje każdy. W ogólew nie wiem czy anzwałby to paradowaniem - bo o ile na pewno duuuuża część przychodzi sie za darmo zabawic a przy okzji i przez przypadek wrzuci cos do puszki, to nie sądzę by opotem paradowali dumnie z nalepką na kurtce przez miesiąc... Aczkolwiek rozumiem, ze chciałoby sie by świat wyglądał inaczej...

A tak z ciekawosci - co masz na myśli piszac o szantazu? Nie orientuję się w tym, mówiac szczerze, choc kojarze jakąś "aferę" sprzed roku czy dwóch dotyczącą chyba czasu transmisji czy coś...

A jezeli chodzi o patologie - mozesz rozwinąć? Chodi ci o to, ze to szpitale i de facto państwo/samorządy powinny dokonywać zakupów? Czy jakieś głębsze analizy? W sumie z tym, ze to nie powinna byc brocha róznych fundacji to zgoda, ale boję sie, ze bez tego w tym państwie...

07.01.2012 20:50
pooh_5
11
odpowiedz
pooh_5
96
Czyste Rączki

Dycu - zgodzę się, że wrzucenie 5zł co roku to taki 'plaster na sumienie' dla części społeczeństwa. Mimo wszystko, pieniądze z tej fundacji trafiają do potrzebujących (przynajmniej patrząc po miejscowym szpitalu, gdzie pełno jest ponaklejanych serduszek...). Jestem tylko jeszcze ciekaw, czy to 'biznesowe podejście' o którym piszesz odnosi się do wszystkich/niektórych/większości/tylko tej konkretnej fundacji?

07.01.2012 21:07
12
odpowiedz
PELLAEON
64
Wielki Admirał

Hajle -> A wiec czy jeśli co roku w grudniu oprócz wsparcia WOŚP kupuję również świeczkę Caritasu i zapalam ją przy wigilijnym stole to też paraduję w ten sposób przed rodziną ze znakiem swojej hojności i publicznie ją usprawiedliwiam? :)

Nie widzę też problemu we wparciu WOŚP idąc na koncert, widowisko plenerowe, itp. Tzn. zarówno tutaj, jak i przy skromnej akcji charytatywnej opartej na samej informacji cel i efekt jest ten sam - zebranie funduszy, które mają komuś pomóc. Nie widzę więc sensu zgłębiania kwestii czy Kowalski wrzucił 5 zł z potrzeby pomocy, czy z poczucia psychologicznej "presji" by "zapłacić" za imprezę w której uczestniczy. W ten sposób byśmy mogli zdyskredytować całą masę fundacji, która swoje działanie opiera na rozbudowanej reklamie wizualnej, apelowania do emocji, festynach, koncertach charytatywnych, itp.

07.01.2012 21:31
13
odpowiedz
Hajle Selasje
98
Eljah Ejsales

Herr Pietrus--->

Owsiak zachowuje się jak święta krowa - myśli, że skoro udało mu się zorganizować skuteczną akcję, wszystkie media i nie tylko powinny spełniać wszystkie jego żądania. Tak właśnie było z akcją z TVP. Jest w tym kraju trochę rozpoznawalnych postaci pomagających innym, od J. Ochojskiej po Siostrę Chmielewską i żadna z nich nigdy nawet nie zbliżyła się do roszczeniowej postawy Owsiaka. O kabotyństwie i pajacowaniu nawet nie wspominam.

A co służby zdrowia, to jest jak piszesz - doszło do chorej sytuacji, w której gdyby Owsiak zmarł, a nikt nie przejął po nim sterów (co zresztą byłoby trudne, bo Owsiak kreuje tylko swój wizerunek, żadnego następcy sobie nie wychował), w budżecie służby zdrowia pojawiłaby się jedna wielka dziura.

PELLAEON--->

Przykład ze świecami jest kompletnie nietrafiony, bo świeca nie tylko pełni rolę symbolu, ale spełnia też funkcję użytkową, w przeciwieństwie do naklejek. Poza tym, kto by się tam świecą popisywał - tyle co rodzina zasiądzie przy stole, czy wpadną znajomi. A takie serce to widać na ulicy.
Zresztą zazwyczaj przykleja się je dzieciom - od małego budząc skojarzenia pomagania z próżnością.

Oczywiście, że wiele akcji pomocowych opiera się na efekciarstwie, przy czym tutaj okazuje się, że najpierw trzeba pościągać zespoły - oczywiście w drodze szantażu (gnojenie zespołów, które chcą grać za pieniądze), potem jeszcze trzeba urządzić popisy w błocie jako nagrodę dla wolontariuszy...Pomoc zaczyna schodzić na dalszy plan, najważniejsza jest dobra zabawa. Tymczasem ktokolwiek miał okazję pomagać potrzebującym, wie doskonale, że pomaganie innym ludziom to wyrzeczenia i ciężka praca, a nie żadna zabawa. Ale to nie jest nic dziwnego, że Owsiak traktuje ludzi jak dzieci, sam jest jak dorosłe dziecko i wcale tego nie ukrywa. Zapewne dlatego został autorytetem młodzieży obok Wojewódzkiego i Majewskiego.

07.01.2012 21:38
matisf 
14
odpowiedz
matisf 
87
Generał

Moje zdanie na temat WOSP jest takie samo jak Cejrowskiego czyli paru tu forumowiczow tez

Dziekuje

ed
Dycu-> Mniej wiecej takie jak Ty, w skrocie jak ktos chce pomagac to pomaga a nie robi sobie reklame zadarmo czy szpanuje na ludzkim nieszczesciu:
"kupujcie te produkty bo wspieramy WOSP" toz to genialny marketing jest...

07.01.2012 21:43
Stra Moldas
15
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Wesprę, nie wiem, czy uda mi się bezpośrednio wrzucić do puszki, ale mam zamiar kupić abonament na GOL'u. :)

07.01.2012 21:44
16
odpowiedz
Dycu
65
zbanowany QQuel

matisf - Jakie zdanie ma Cejrowski o WOSP?

07.01.2012 22:06
Herr Pietrus
😜
17
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

Jak najgorsze - jak sie spodziewam... zresztą. nie wiem, kto go słucha, z dwóch powodów: po pierwsze często pierniczy głupoty, po drugie - zgrywa kozaka i narzeka jakie to wszystko jest be (co można zrozumieć) i jak to wspaniale żyje sie np. w Ekwadorze czy generalnie Ameryce Łacinskiej. No tylko, kurteczka, na stąłe tam jakos nie wyjechał, a prynajmniej z jego wielu wypowiedzi no i czywiscie "boso przez swiat" można wnioskowac, zę bardzo by... no właśnie, chciał? To co go tu trzyma, niech podejmie męska decyzję.

Po prostu jest to właściwie tkai sam "medialny pajac" jak Wojewódzki (operujac jezykiem wielbicieli Cejrowskiego). I oczywiscie - kapitalnie pajacuje, a jego programy ogląda się z bananem na twarzy (dopóki nie zaczyna wchodzić mocno w politykę i tą jego filozofię)... podobnie jak show Wojewódzkiego, dopóki totalnie nie zaczyna przeginać - wtedy z banana zostaje skórka i zażenowanie...

Ale to taki offtop.

07.01.2012 22:18
Awerik
18
odpowiedz
Awerik
62
Backpacker

Herr Pietrus - przede wszystkim Cejrowski albo nie ma ZIELONEGO pojęcia o Ameryce Południowej, albo celowo kłamie i wprowadza ludzi w błąd (oczywiście stawiam na to drugie, tylko nie rozumiem po co), jego programów wprawdzie nie oglądam, ale wpadły mi kiedyś w ręce dwie jego książki - masakra jakaś, takiego zalewu głupot, nieprawdy i mitów próżno szukać u jakiegokolwiek innego autora, myślę że na każdej stronie byłbym w stanie wychwycić coś głupiego. ;) Generalnie masz rację z porównaniem - Cejrowski to taka attention whore, gdyby nie skrajne poglądy (z którymi masa ludzi się utożsamia, oczywiście po cichu, bo to wstyd) to nikt by o takim "podróżniku" nie usłyszał.

No ale akurat w kwestii WOŚPu się z nim zgadzam. ;)

07.01.2012 22:19
matisf 
19
odpowiedz
matisf 
87
Generał

Herr Pietrus -> ale racje masz, nie wiem wolge o czym mowa, przeciez jesli ktos jest medialny to i jest pajac, jedno z drugim idze razem

07.01.2012 22:42
20
odpowiedz
PELLAEON
64
Wielki Admirał

Hajle -> Tak mój argument nietrafiony jak Twoja odpowiedź zabawna :) Też tak mogę - oj tam, oj tam, kto by się tam serduszkiem chwalił, tak tylko sobie przykleiłem do kurtki.
To jak rozumiem jest jakaś miara wyznaczająca ile osób musi zobaczyć żeby było paradowanie i demonstracyjna hojność? Czy jeśli ustawię sobie świeczkę na parapecie przy oknie to już będzie to? W końcu "widać na ulicy" ;)

Z ciśnięciem mediów i psioczeniem na zespoły to się zgadzam. Owsiak może jednak wiele stracić jeśli będzie kontynuował coś takiego, tak samo jeśli za bardzo pójdzie w bycie celebrytą. Rozumiem że przy akcji na taką skalę w jakimś stopniu musi nim być, bo by zwyczajnie nie miał aż takiego odzewu. Rozumiem też, że nie każdemu szeroko i medialnie nakręcana akcja może odpowiadać i zamiast tego da na skromniejszą i bardziej tradycyjną akcję - no i chwała mu za to, bo w jednym i drugim przypadku cel jest ten sam.
Zapewne dlatego został autorytetem młodzieży obok Wojewódzkiego i Majewskiego.
A to może zamiast nad tym psioczyć niech się te "prawdziwe" autorytety wezmą do roboty i ugryzą sprawę inaczej? Bo jeśli swój przekaz chcą kierować do ludzi ex catedra na zasadzie "biedni maluczcy, ja wam wytłumaczę jak to jest" to nie wróżę im sukcesu. Szczerze ich poprę i pogratuluję jeśli swoją działalnością osiągną taki sam efekt jak WOŚP.

07.01.2012 22:47
📄
21
odpowiedz
zanonimizowany5018
15
Legend

Że niby jak nie kupię serduszka to nie jestem trendy? Uznaję inne formy wspierania potrzebujących, ale każda pomoc jest w porządku. Nawet woodstockowego oszołoma Owsiaka :)). W momencie kiedy zniknął z Klanu nie liczy się dla mnie jako człowiek.

07.01.2012 22:56
22
odpowiedz
zanonimizowany469959
41
Konsul

Ale ja nie rozumiem skąd te oburzenie, że Owsiak wykorzystuje czyjeś cierpienia do swojej akcji. Powinniśmy się już chyba przyzwyczaić, że takie akcje marketingowe są skuteczne i będą wykorzystywane co raz częściej. Przecież po co są reklamy typu: "Kup Vizir, weprzesz akcję charytatywną coś tam coś tam". Polska to biedny kraj i zakompleksiony, więc zwykły Polak nawet przy zakupach robi sobie bilans strat i zysków. Dlatego woli wesprzeć jakąś akcję charytatywną kupując Vizir niż kupić konkurencyjny produkt (po tej samej cenie lub nawet trochę tańszy). Co traci? Nic. Ma proszek który chciał i do tego podbudował swoje ego, bo niby pomógł biednym dzieciom.
To samo tyczy się WOŚP. Co prawda nie dostaje kilo proszku do prania w zamian, ale dostaje jakąś naklejkę, show w mieście lub telewizji. A wszystko to tylko przy okazji.
Ja bym wcale nie potępiał WOŚP i Owsiaka. Po prostu znaleźli skuteczny sposób dotarcia do ludzi i korzystają z tego. Ludzie dają kasę, więc jest OK. Pisanie, że lepsze jest wspieranie Caritasu, bo się tak swoimi dokonaniami nie obnosi jak WOŚP jest IMO głupie. To jedynie problem takich organizacji jak Caritas, że nie korzystają z marketingowych sztuczek jak Owsiak. Pomoc charytatywna jest taka sama. Można się kłócić kto bardziej pomógł, a kto nie. Ale IMO to nie ma sensu. Ja popieram obie akcje. Choćby symbolicznie.

Po prostu WOŚP skuteczniej działa na umysły ludzi. Wpłacając kasę na np. Caritas, trudno nam sobie uświadomić w jakim stopniu pomogliśmy potrzebującym. Natomiast WOŚP robi z tego wielką celebrację: wyliczanie ile to pieniędzy zebrano od ostatniej godziny, wesoła młodzież robiąca za żywy licznik gotówki spływającej na kasę WOŚP, imprezy wszelkich artystów wspierających akcję itd. Jakoś bardziej się czuje, że się nawet przez tą złotówkę wrzuconą do skarbonki jest się częścią tego przedsięwzięcia. To ile kasy poszło na organizację wszystkich , tych koncertów, czy nawet Przystanku Woodstock nie gra większej roli. Czy to źle, czy dobrze, to już pozostawiam indywidualnym spostrzeżeniom.

07.01.2012 23:21
r_ADM
23
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

Awerik - Cejrowski chwali sie, ze jest czlonkiem Royal Geographical Society (zakladam, ze to prawda) - nadl czyni go to 'podroznikiem'? I na jakiej podstawie twierdzisz, ze nie ma zielonego pojecia o Ameryce Poludniowej? Bo idealizuje tamten system spoleczno polityczny?

08.01.2012 00:01
Awerik
24
odpowiedz
Awerik
62
Backpacker

r_ADM - popełniłem błąd, powinno być "odkrywcy" zamiast "podróżniku", bo do definicji tego drugiego jak najbardziej się łapie (podobnie jak moja mama, która w weekendy chodzi po Karkonoszach). Co do drugiego pytania - Cejrowski nagminnie pisze o ameryce łacińskiej nieprawdę, ma skłonności do mitomanii i kreowania rzeczywistości, jak ciekawi Cię temat to poszukaj opinii o panu Wojciechu na forach podróżniczych internetowych (największe w Polsce - travelbit), zresztą głupoty jakie padają z jego ust na czynnik pierwsze rozkładają nawet randomowi bloggerzy, przyjemnie się czyta.

BTW. kiedyś byłem na spotkaniu z Cejrowskim i zgodnie z moimi oczekiwaniami co chwilę mówił coś głupiego, szczytem było gdy opowiadał o "złych krajach arabskich", szczególnie o Egipcie. Prawdziwą perełką były dla mnie informacje turystyczne o tym kraju - pan Cejrowski wyznał, że w Egipcie jest tak niebezpiecznie, że otwarte dla turystów są tylko kurorty w liczbie kilku, a gdzie indziej biały człowiek absolutnie nie ma wstępu i nie może tam pojechać, bo skrajnie wysoka przestępczość i terroryzm. Jako że moja odporność na głupotę ma swoje granicę - wstałem i wyszedłem, ale stado baranków (spotkanie miało miejsce na jakiejś prywatnej uczelni) siedziało wpatrzone w swojego idola jak w mesjasza, traktując każde słowo które padało z jego ust jak prawdę objawioną. Smutne w sumie.

08.01.2012 00:17
r_ADM
25
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

Awerik - rzuc jakims konkretnym linkiem bo poki co na forum, ktore podales jedni go zachwalaja, inni pisza, ze nie widzieli go od matury, ale wtedy konfabulowal a jeszcze inni polecaja sobie jego ksiazki.

08.01.2012 00:17
żbike
👍
26
odpowiedz
żbike
138
Generał

Jak co rok dam parę groszy do puszki, za młodu chodziło się i zbierało po ulicy pieniądze tak że trzeba teraz wspierać z sentymentu i nie tylko tą, akcję

08.01.2012 00:21
Awerik
27
odpowiedz
Awerik
62
Backpacker

r_ADM - Proszę bardzo, pierwszy z brzegu link:
http://tierralatina.blox.pl/2008/04/Cejrowski-klamie.html

08.01.2012 13:15
50groszy:)
28
odpowiedz
50groszy:)
54
Generał

noi sie zaczęło wielkie wsypywanie do puszek ;)

08.01.2012 13:45
29
odpowiedz
zanonimizowany537376
55
Generał

Na WOŚP daje jak mam okazję, czytaj napatoczy się ktoś z puszeczką na ulicy to wrzucam coś od siebie symbolicznie. Już wolę wspierać WOŚP niż tych złodziei z Caritasu.

08.01.2012 14:44
Taven
30
odpowiedz
Taven
75
Generał

Hajle

Nawet złotówka z pieniędzy zebranych przez WOŚP nie idzie na Woodstock (festiwal finansowany jest z pieniędzy sponsorów + odsetki z lokat). Błagam, przestań powtarzać frondowe mity - choć wiem, że tego nie zrobisz, bo obnażyło by to zupełny brak argumentów "przeciw Owsiakowi" "w sprawie Owsiaka", która już sama w sobie jest zjawiskiem absurdalnym, udowadniającym że "demaskatorzy III RP" nie cofną się przed niczym (nawet przed próbą zniszczenia jednej z nielicznych tak spektakularnych charytatywnych inicjatyw), by zaprzęgnąć rzeczywistość pod swoją mitologię.

Dlaczego Owsiak jest kontrowersyjny? Skąd "sprawa Owsiaka", "problem Owsiaka"? Bo posługuje się mocno ugrzecznioną, oswojoną wersją języka pokolenia 68? Też nie przepadam za całą festynową otoczką WOŚP i infantylną, kabotyńską medialną osobowością Owsiaka, ale gdybym miał być taką primadonną to w żadnym razie nie odpisałbym również 1% podatku na Caritas, ze względu na destrukcyjną działalność Kościoła w Polsce od czasu katastrofy smoleńskiej (a tak zrobiłem, świadomy tego, jak skuteczna jest ta organizacja).

Medialny szantaż? Może po prostu ludzka przyzwoitość? Żeby była jasność - nie chodzi o to, czy Owsiakowi będzie brakować twoich 5 zł czy nie, to jest bez znaczenia. Jeśli ktoś w inny sposób łoży na cele charytatywne i nie ma ochoty dawać na WOŚP, nie widzę z tym problemu, kłopoty zaczynają się, gdy ci "sfrustrowani" (nie wiadomo czym) tworzą wspólny, potężny front ofensywy, mający na celu zniszczenie wszystkiego, co zsekularyzowane, oderwane od kościelno-rewizjonistycznej względem III RP narracji, "neobolszewickie". Nie ma znaczenia, że nie żyjemy w próżni i gdyby nie te hektolitry jadu, jakie sączą się z Internetu co roku, to suma zebrana na sprzęt dla dzieci mogłaby być znacznie większa. Dzieci, nie dzieci - brutalna polityka musi nadawać prymat.

Owsiak wyręcza państwo? A co robi Caritas, etc.? To jest niestety powszechny problem jakiejkolwiek działalności charytatywnej, że siłą rzeczy spełnia pewne cele stawiane sobie również przez państwo i w ten sposób państwo może pozwolić sobie na stworzenie w tej sferze działalności instytucjonalnej luki. Jak WOŚP padnie, to platfusy wezmą sie do roboty? Wishful thinking, sytuacja podobna jak rechotanie ze szczęścia przy oglądaniu upadku strefy euro (kiedy ta strefa jest dzisiaj naszą jedyną szansą na okiełznanie rynków finansowych przed niekontrolowanym przepływem kapitału i spekulacjami).

Reszty bzdur nawet nie komentuję, "pomaganie to ciężka praca, a nie dobra zabawa", seriously?

08.01.2012 14:53
31
odpowiedz
zanonimizowany641653
43
Generał

[30] +1

Czemu Polak musi mieszać wszystko z polityką?

2 złote wrzuciłem. Może pójdę do nieba? W końcu sam leżałem w inkubatorze z serduszkiem WOŚPu.

08.01.2012 14:54
matisf 
32
odpowiedz
matisf 
87
Generał

seriously?
Tak, niestety, to cięzka praca, od ktorej ludzie umywają rece po przez takie imprezy jak WOSP i to jest przykre, ze cos co kiedys było piekną idea, stało się medialną propagandą i marketingiem.

ed
faner-> nie trafiles ja pomagam caly rok

08.01.2012 14:54
33
odpowiedz
zanonimizowany590678
38
Senator

Najlepiej krytykować, nie pomagając żadnej akcji :). Jak co roku, wrzuciłem 5zł.

08.01.2012 15:05
34
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Hajle
dla którego miałbym fundować takie imprezy jak Woodstock
Dowód?

masowe usprawiedliwianie się Polaków
Gest dobrej woli = usprawiedliwianie?


Oczywiście kończąc na problemach związanych z patologiami w służbie zdrowia, które Orkiestra utrwala.

Rozwiń myśl.
Jeżeli piszesz o patologii niedofinansowania to nie jest to oczywiście winą służby zdrowia, a żałosnych nakładów państwa na modernizację tej służby.

Przykład ze świecami jest kompletnie nietrafiony, bo świeca nie tylko pełni rolę symbolu, ale spełnia też funkcję użytkową, w przeciwieństwie do naklejek.

Co to za utylitarystyczny bełkot?:D Użyteczność jest tu jakimkolwiek kryterium czegokolwiek?
Nie odbierając oczywiście masy pomocy niesionej przez Caritas ( sam mam okazję z księżmi z hospicjum Gliwickiego współpracować ).

Tymczasem ktokolwiek miał okazję pomagać potrzebującym
Zadajmy więc pytanie - czy Ty kiedykolwiek miałeś okazję to robić? Tylko tak szczerze. Czy Twoja pomoc kończy się na słowach i krytyce dobrej woli innych?

Przykre, kiedy katolik tak wielbiący humanizm i miłosierdzie nie dostrzega gestu dobrej woli, nawet mimo całej "fajerwerkowej" otoczki, której zadaniem jest po prostu skupienie jak największej ilości gapiów na szczytnym celu.

08.01.2012 15:19
Backside
35
odpowiedz
Backside
78
Senator

Jak dla mnie "problem z Owsiakiem" wynika li tylko z jego medialnego wizerunku. Ubrany kolorowo jak pajac, lubiany przez wszystkich jąkała + Woodstock - to w zasadzie wystarczy, żeby go znienawidzić.

Prawdziwy problem jest w tym, że - jak to w Polsce bywało, bywa i bywać będzie pewnie po wsze czasy - krytykuje się ponad miarę osoby, którym się powiodło, akcje, które się sprawdziły. I prawda jest taka, że gdyby nie WOŚP większość Polaków pewnie by nie przyłożyła ręki do żadnej charytatywnej akcji (może poza kupowaniem "produkty oznaczone słoneczkiem").

Nie rozumiem też co jest złego w wesołej otoczce tego przedsięwzięcia? W Stanach uliczne festyny charytatywne są absolutną normą. Może lepsze od krytyki takiego truizmu jak ludzkiego lenistwa jest docenienie, że jednak ludzie masowo w tym uczestniczą? I o tej "masowości" mówi się na całym świecie, bo chyba nigdzie nie ma tak ogromnego przedsięwzięcia.

Coroczne finansowanie służby zdrowia jest kontrowersyjne, ale coroczne powtarzanie tego komunału jest dosyć przykre. Służby zdrowia przez tyle lat nikt nie potrafił odpowiednio zmodernizować, wydaje mi się, że prawidłową reakcję społeczeństwa obywatelskiego jest pomoc państwu, które zresztą sami tworzą.

Zastanawiam sie za to czy prawda jest to co pisze Hajle, że orkiestra "usprawiedliwianiu". Orkiestra to wydarzenie, ktore istnieje w mediach - a wiec i w swiadomosci ludzi - jakies 2-3 tygodnie. Kto w sierpniu pamieta, ze wrzucil 5zl do puszki i dostal serduszko? Problem chyba lezy gdzie indziej.

08.01.2012 15:35
36
odpowiedz
zanonimizowany805622
111
Legend

Nie mam niestety zamiaru wspierac tej organizacji. Owszem, z pewnoscia pomaga, ale nikt do konca nie wie ile pieniedzy przechodzi "na bok". Przygotowanie tej calej imprezy, nie powinno opierac sie na pieniadzach z podatkow, a niestety tak jest. Kazde miasto, wies, itp. zbieraja podatki, ktorcyh czesc przechodzi na przygotowanie tej calej orkiestry, a chyba nie musze tlumaczyc czyje sa to pieniadze. Mieszkam w miescie, 20 tys. ludzi. W tym wlasnie miescie, rowniez co rok zbiera sie pieniadze na WOSP. Swego czasu, moj sasiad organizowal zbiorke, przygotowywal, itp. Tutaj mozecie wierzyc, lub nie ale kiedy wspomniany sasiad po zebraniu pieniedzy chcial je przekazac na miejscowy szpital, to musial zadzwonic do przedstawiciela. Do P. Jurka Owsiaka, wiec tak tez zrobil. Tam odebrala Jego zona i moj sasiad z zapytaniem, czy moglby przekazac je na miejscowy szpital, dostal odpowiedz: "Nie jestesmy organizacja charetatywna" - Pieniadze wiec musial odeslac. Malo tego, ten sasiad nie jest jakims gnida, ktory tam lazi i klamie. Jest osoba uczciwa i sprawiedliwa - znam Go juz kilka(nascie) lat. Inna sprawa to taka, ze istenieje (Chrzescijanska) organizacja Caritas. Nie maja oni rozglosu, pieniedzy na zorganizowanie dostaja niewiele, a mimo wszystko zbieraja rowniez duze kwoty, ktore przeznaczaja na pomoc, nie tylko dzieciom, ale rowniez sosobom chorym, pomoc dla ludzi w Afryce. Tam, raczej jestem pewien, ze nie szastaja pieniedzmi gdzies na boku, jak to moze miec miejsce w WOSP. Mimo wszystko, pewnosci nigdy nie ma i nie wiadomo ile (Albo czy w ogole) datki zebrane przez wolontariuszy nie ida gdzies na prywatne wydawanie.

08.01.2012 15:36
hopkins
37
odpowiedz
hopkins
212
Zaczarowany

Mam nadzieje, ze ludzie nie popierajacy WOSP nie beda badali swojej pociechy sprzetem przez WOSP zakupionym.

08.01.2012 15:39
38
odpowiedz
zanonimizowany805622
111
Legend

@hopkins - Takie odpowiedzi widzialem rok temu. Ciezko dac na taka kwesie kontrargument. Powiem tak, nie polega to na tym, ze zebrane pieniadze nie ida na pomoc. Przeciez kazdy widzi jak jest. Chodzi tu o samo zorganizowanie, pieniadze zebrane przez wolontariuszy moga isc gdzies "na bok". Zorganizowanie takiej imprezy kosztuje mase kasy, a taka kase bierze sie z pewnych zrodel, bez naszej wiedzy, z jakich zrodel.

08.01.2012 15:43
Parker
😍
39
odpowiedz
Parker
168
Konsul

Media do przesady podniecają się Owsiakiem i WOŚP. Na szczęście nie jestem jakimś tam lemingiem, żeby sugerować się tym co media mówią.

Zresztą na frodzie piszą, że WOŚP to zuo.
Nie wspieram.

08.01.2012 15:48
eJay
40
odpowiedz
eJay
241
Quaritch

gameplay.pl

Wolę dać kasę na WOŚP (niech się bawią) niż na fikcyjną walkę z globalnym ociepleniem, która co rok kosztuje nas setki milionów złotych, a większość idzie do kieszeni polityków.

Serio, jest milion gorszych rzeczy niż WOŚP.

08.01.2012 15:48
😊
41
odpowiedz
Hajle Selasje
98
Eljah Ejsales

Taven--->

Nawet złotówka z pieniędzy zebranych przez WOŚP nie idzie na Woodstock (festiwal finansowany jest z pieniędzy sponsorów + odsetki z lokat).

To jest dopiero nonsens! A Tobie się wydaje, że skąd się biorą kwoty na lokatach? Jakiś dobry skrzat je zanosi? I jeszcze drugie pytanie - czy nie lepiej byłoby przeznaczyć również odsetki na pomóc potrzebującym? Takich pytań oczywiście nie wolno zadawać, bo są niepoprawne politycznie :(

Dodam, że Nowy Ekran pisze właśnie dużo o kontrowersjach wokół finansów WOŚP - ale nie miałem czasu się w to zagłębiać, więc nie wiem, na ile są to wątpliwości wiarygodne.

ale gdybym miał być taką primadonną to w żadnym razie nie odpisałbym również 1% podatku na Caritas, ze względu na destrukcyjną działalność Kościoła w Polsce od czasu katastrofy smoleńskie

O destrukcyjnej działalności w Polsce mówi człowiek usprawiedliwiający Palikota, brawo! Już Ci kiedyś pisałem - przedawkowałeś Czarka Michalskiego.

Medialny szantaż? Może po prostu ludzka przyzwoitość?

Ale co jest ludzką przyzwoitością? Traktowanie siebie jak świętej krowy, która MUSI być wpuszczona wszędzie tam, gdzie zażąda? Owsiakowi się wydaje, że wszysycy Polacy są jego dłużnikami. Mnie jego mentalność przypomina trochę Marka Żydowicza - facet stworzył ciekawą w skali polskiej impreze i próbuje wszystkich rozstawiać po kontach. Jedyna różnica jest taka, że Żydowicz nie pomaga dzieciom, w związku z czym 3/4 osób jeździ po nim jak po łysej kobyle, a Owsiak to świętość. Ale mentalność jest bardzo podobna, aż dziw, że Owsiak nie zagroził jeszcze przeniesieniem Orkiestry za granicę.

wspólny, potężny front ofensywy, mający na celu zniszczenie wszystkiego, co zsekularyzowane

Nie rozśmieszaj mnie. Potężny front ofensywny...Ojejku. Olbrzymie, powtarzam olbrzymie poparcie mainstreamu dla tej akcji jest oczywiste - wystarczy wejść na allegro, dowolny portal czy włączyć telewizję. Jakakolwiek inna akcja może tylko pomarzyć o podobnym wsparciu.

Reszty bzdur nawet nie komentuję, "pomaganie to ciężka praca, a nie dobra zabawa", seriously?

Ależ oczywiście, że tak. Pomaganie to ciężka praca, oczywiście nie dla pokolenia "róbta, co chceta".

qLa--->

Gest dobrej woli = usprawiedliwianie?

Bardzo dobrze to ująłeś - WOŚP ma pokazać, że Polak ma "gest". To jest maszynka, która wprost doskonale opiera się o naszą próżność. Oczywiście, że pomaga się przy tym dzieciakom, ale jak powiedziałem - nie żyjemy w państwie, w którym dobroczynnością zarządza się centralnie poprzez Orkiestrę - każdy ma nie tylko prawo wyboru formy pomocy, którą uważa za słuszną, ale może także podnieść określone wątpliwości.

Jeżeli piszesz o patologii niedofinansowania to nie jest to oczywiście winą służby zdrowia, a żałosnych nakładów państwa na modernizację tej służby.

W tej chwili doszło do sytuacji, że służba zdrowia (szeroko rozumiana, chodzi mi o wymiar finansowy) "pasożytuje" na Orkiestrze. Taka pomoc powinna mieć charakter nadzwyczajny, doraźny, a nie stawać się częścią systemum, i to przyjmowaną w dość bezrefleksyjny sposób.

Co to za utylitarystyczny bełkot?:D Użyteczność jest tu jakimkolwiek kryterium czegokolwiek?

Jaki znowu utylitarystyczny bełkot? Ludzie kupują świece bez względu na to, czy chcą komukolwiek pomagać, "serduszka" - mają tylko jeden cel -> zaspokoić naszą próżność (pomogłem, jestem lepszy niż ktoś, kto nie pomógł i będę się tym chwalił) - a że pomoc jest zazwyczaj mikroskopijna? No cóż...

Nie odbierając oczywiście masy pomocy niesionej przez Caritas

Ja też nie odbieram zasług Owsiakowi - co nie zmienia faktu, że nie musimy się poddawać zbiorowemu szantażowi - który jest domeną właśnie WOŚP, a nie innych fundacji.

Zadajmy więc pytanie - czy Ty kiedykolwiek miałeś okazję to robić?

Jeśli pomagam, to nie po to, żeby się tym chełpić, w związku z czym proponuję pozostawić takie sprawy na boku.

Przykre, kiedy katolik tak wielbiący humanizm i miłosierdzie nie dostrzega gestu dobrej woli, nawet mimo całej "fajerwerkowej" otoczki, której zadaniem jest po prostu skupienie jak największej ilości gapiów na szczytnym celu.

Nawet to Twoje zdanie obnaża pewne absurdy - skupić jak najwięcej gapiów w szczytnym celu... Katolik pojmuje pomoc w kategoriach miłosierdzia, czyli świadomej decyzji - i taką postawę powinno się w ludziach rozbudzać, a nie oduczać ich odpowiedzialności, ba - zdejmować z nich poczucie obowiązku, tworząc fikcję, że wystarczy pójść na koncert, nie zapłacić za bilet, ale wrzucić piątaka do puszki - i wtedy ma się czyste sumienie na najbliższy rok. To jest pomoc na miarę naszych smutnych czasów i nic dziwnego, że Owsiak czuje się w takim środowisku jak ryba w wodzie, sam jest produktem tych czasów.

hopkins--->

A czym moje dziecko miałoby zawinić, że chciałbyś je tak ukarać?
A przepraszam...przecież w tej całej sytuacji o dobro dzieci chodzi najmniej, chodzi o pokazanie, jaki to jesteś zajebisty, bo pomagasz, a inni powinni być skazani na potępienie - a jak się okazuje kara powinna także spaść na kolejne pokolenia.

Na koniec - jeśli trochę prowokuję, to w dobrej wierze :)

08.01.2012 15:57
42
odpowiedz
Zenedon
51
Senator

Mam nadzieje, ze ludzie nie popierajacy WOSP nie beda badali swojej pociechy sprzetem przez WOSP zakupionym.

Proszę jaki miłosierny :D.

Żeby mieć prawo do korzystania ze sprzętu sfinansowanego przez WOŚP trzeba pokazać kolekcję serduszek z ostatnich dziesięciu lat.

08.01.2012 16:16
43
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Hajle
Chwytasz mnie za słówko, uznajmy to za rewanż z utylitaryzmem ;) - wiesz dobrze, że chodzi mi o czyn dobrej woli, a nie gest rozumiany jako sypanie monetą, zresztą działalność charytatywna, poza oczywiście własną działalnością, czynioną przez nas samych, mającą na celu pomoc w gruncie rzeczy na sypaniu monetą się opiera - istnieje tylko różny odbiorca i przekaziciel pieniędzy. Nie oszukujmy się - nie każdy Katolik wspierający finansowo Caritas wykazuje się czymkolwiek więcej w kwestii pomocy od osoby wspierającej finansowo WOŚP.
Natomiast co do wyboru formy - zgadzam się, każdy jak chce.
Zarówno ja, jak i Ty chcielibyśmy, żeby akcje takie były doraźnym wspomaganiem, niestety mamy, jak mamy, gdzie studentów uczy się na sprzęcie sprzed 30 lat, a w szpitalach mamy 15 letni. ( oczywiście generalizuję, ale z grubsza tak to wygląda ).

Nawet to Twoje zdanie obnaża pewne absurdy - skupić jak najwięcej gapiów w szczytnym celu... Katolik pojmuje pomoc w kategoriach miłosierdzia, czyli świadomej decyzji - i taką postawę powinno się w ludziach rozbudzać, a nie oduczać ich odpowiedzialności, ba - zdejmować z nich poczucie obowiązku, tworząc fikcję, że wystarczy pójść na koncert, nie zapłacić za bilet, ale wrzucić piątaka do puszki - i wtedy ma się czyste sumienie na najbliższy rok. To jest pomoc na miarę naszych smutnych czasów i nic dziwnego, że Owsiak czuje się w takim środowisku jak ryba w wodzie, sam jest produktem tych czasów.

Określone czasy mogą wymagać określonych działań w celu obudzenia lub pobudzenia sumień innych ludzi - kolorową, wręcz bajkową oprawą jednak udaję się pobudzić gro ludzi, którzy na co dzień obojętnie przechodzą obok chorych, cierpiących, potrzebujących, ciężko mi dostrzec jakiekolwiek zło w tej całej akcji, która bądź co bądź nie wynika z chęci własnego zysku, a z dobrej woli pomocy innym. Można więc w mojej opinii obwiniać zobojętnienie społeczeństwa jako całości, można mieć pretensje do samej osoby Owsiaka i jego poglądów, ale nie samą akcję, która chociaż jeden dzień w roku stara się przypomnieć każdemu, że w okół nas są potrzebujący.

Edit:
Dodam jeszcze Hajle, że w mojej małej mieścince corocznie Kościół urządza festyn, na którym zbierana jest również pomoc finansowa np. dla najuboższych rodzin z gminy - czy powinienem równie surowo oceniać te działania?

08.01.2012 16:18
👍
44
odpowiedz
zanonimizowany799646
10
Pretorianin

Pomogłem i się z tego cieszę. Widzę natomiast, że co niektóre kato-oszołomy gniją z zawiści, że więcej dla ludzi robi jeden znienawidzony przez nich człowiek niż cały zafajdany kościół w Polsce.

Nie obchodzi mnie to, że pewnie ileś tam pieniędzy idzie na organizację tej całej akcji a być może i do kieszeni Owsiaka. Liczą się konkretne liczby i wszelkie urządzenia jakie trafiają do szpitali co roku. Nic samo nigdy z nieba nie spada i za wszystko trzeba płacić jakąś cenę. Ta tutaj jest niska w porównaniu do tego co otrzymujemy.

08.01.2012 16:20
45
odpowiedz
Zenedon
51
Senator

Pomogłem i się z tego cieszę. Widzę natomiast, że co niektóre kato-oszołomy gniją z zawiści, że więcej dla ludzi robi jeden znienawidzony przez nich człowiek niż cały zafajdany kościół w Polsce.
Kato-oszołom ze mnie żaden, ale wystarczy spojrzeć na kwoty zebrane przez Caritas by zobaczyć kto jest lepszy :).

08.01.2012 16:21
46
odpowiedz
zanonimizowany436564
57
Legend

Cel uświęca środki.

I oczywiście pozostaje mieć nadzieję, że ktoś gdzieś w ministerstwie czy innym urzędzie nie kalkuluje w sposób ten lub podobny: na ten sprzęt nie damy "bo kupi go Owsiak", kiedy "Owsiak kupi" jeden, a potrzeba dziesięć. Kiedy są to kwoty duże, ale zarazem małe i kiedy rzekomo jesteśmy 20. gospodarką świata jak twierdzi nasz prezydent czy takie akcje powinny dotyczyć zaopatrzenia szpitali w sprzęt medyczny.

08.01.2012 16:33
Paudyn
😡
47
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,10924548,Ksiadz_zebrze__a_Polak_daje__Czasem_nawet_30_tys_.html

Ksiądz daje na Orkiestrę?

- Daję. Nie za dużo - 20, 50 zł. Przyklejam serduszko na sutannę i chodzę z nim całą niedzielę. Kościół nie ma monopolu na dobro. Dlaczego ma mi się nie podobać, co robi Jurek Owsiak i jego Orkiestra?

Jak on w ogóle śmie?

08.01.2012 16:50
Herr Pietrus
48
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

To jest dopiero nonsens! A Tobie się wydaje, że skąd się biorą kwoty na lokatach? Jakiś dobry skrzat je zanosi? I jeszcze drugie pytanie - czy nie lepiej byłoby przeznaczyć również odsetki na pomóc potrzebującym? Takich pytań oczywiście nie wolno zadawać, bo są niepoprawne politycznie :(

Pewnie byłoby lepiej... Szkoda, ze jesli chodzi o Kościół i Caritas, to w wielu przypadkach forsa też się rozchodzi po kątach. No, ale jak sie napisze cos złego o zachłanności części duchownych albo o Caritasie to raz, zę "jednostka nie może rzutować na obraz Kościoła", dwa, ze "atak ideologiczny i lewacki". Zupełnie jakby czujący niesmak do Owsiaka nie występowali z pozycji typowo ideologicznej. Były jakieś zarzuty dotyczące łamania prawa przez fundację?

Ale co jest ludzką przyzwoitością? Traktowanie siebie jak świętej krowy, która MUSI być wpuszczona wszędzie tam, gdzie zażąda? Owsiakowi się wydaje, że wszysycy Polacy są jego dłużnikami.

Jeżeli naprawdę co i rusz gdzieś tak sie dzieje... to jjuz pisałem, nei jest to an pewno w porządku, bo powinien w tych sprawach istnieć normalny rzeczowy dialog. Ale z drugiej strony - choc nei należy tego pochwalać - gdy ktos ma przewagę, to zapewne będzie się ja starał wykorzystać. W jego mniemaniu - a jak widać nie tylko :) - w słusznej sprawie. Smutne to, ale wiesz - ludzie wychodzą byc moze z założenia, zę ten medialny świat i tak działa w ten sposób...

Ależ oczywiście, że tak. Pomaganie to ciężka praca, oczywiście nie dla pokolenia "róbta, co chceta"

Wiesz co jest najśmieszniejsze? że tylko chyba najbardziej upolitycznieni, okopani w swoich obozach ortodoksi to ci z pokolenia róbra co chceta albo ich wrogowie. Reszta - jak już pisałem - ma to w nosie, widzi okazje do łatwej pomocy - z tym sie zgadzam bo zresztą nie sposób inaczej - i pomaga. Albo nie. Nawet jeśli pomoc SMSem jest generalnie niezbyt zbliżającą sie do cierpiących, to ciągle mam mieszane uczucia. Bo w praktyce i tak nie każdy będzie wolontariuszem, większość jeśli pomaga, to finansowo. Na pewno by znaleźć lokalna fundację trzeba odrobiny zainteresowania i wykonania przelewu, ale w dobie on-line bankowości to też w sumie łatwe i banalne. Rozumiem ze tutaj mozę razić skala, pewna wytworzona otoczka oraz oprawa, ale tez.... czy w mniejszej skali razi to mniej? Czy jak ktos zrobic aukcję, kiermasz jakichs kartek świątecznych, to też nie ejst tanie efekciarstwo? No i więcej ma to wspólnego ze sprzedażą niz serduszka - co to w ogóle za formuła "sprzedaż serduszek? Ja to zawsze uznawałem za pierdołowaty bonus o którym za dwa dni zapomnę...)

W tej chwili doszło do sytuacji, że służba zdrowia (szeroko rozumiana, chodzi mi o wymiar finansowy) "pasożytuje" na Orkiestrze. Taka pomoc powinna mieć charakter nadzwyczajny, doraźny, a nie stawać się częścią systemum, i to przyjmowaną w dość bezrefleksyjny sposób.

Tutaj z kolei w pełni sie zgadzam i jeśli rzeczywiście miałbym sam szukać minusów orkiestry, to pewnie kierowałbym się w tę stronę. Choć znów - kwestia skali? Sprzęt funduje także fundacja Polsat i TVN (remonty oddziałów szpitalnych - to chyba nawet bardziej "deprawujace" i niszczące system niz zakup samego sprzętu i wymaganie, by szpital miał warunki do jego wykorzystania, utrzymania i napraw - albo może sobie tylko pomarzyć... przynajmniej w teorii)

udzie kupują świece bez względu na to, czy chcą komukolwiek pomagać

Nie przeginaj :) Tylko te świece są na rynku? Ludzie kupują akurat te świece bo chcą pomoc - też łatwo i przy okazji (wyjdę z Kościoła i kupię świeczkę na Wigilię, nie będę szedł do sklepu)

Ja też nie odbieram zasług Owsiakowi - co nie zmienia faktu, że nie musimy się poddawać zbiorowemu szantażowi - który jest domeną właśnie WOŚP, a nie innych fundacji.

tak, do pewnego stopnia ktos kto nie da może sie czuc "szantażowany". Ale zdecydowanie jest to domena dwóch innych wielkich fundacji. I wiesz co - te reklamy TVNu z "biednymi dzieciaczkami, takimi chorymi, ale uśmiechniętymi i "walto pomagac"są dla mnie chyba bardziej niesmaczne. Pokażmy kalekę ale tak, by nikt się nie skrzywił ani nie odwrócił wzroku, zróbmy z tego spot w HD i "after effects" to przyślą SMSa... I tak cały rok.

Nawet to Twoje zdanie obnaża pewne absurdy - skupić jak najwięcej gapiów w szczytnym celu... Katolik pojmuje pomoc w kategoriach miłosierdzia, czyli świadomej decyzji - i taką postawę powinno się w ludziach rozbudzać, a nie oduczać ich odpowiedzialności, ba - zdejmować z nich poczucie obowiązku, tworząc fikcję, że wystarczy pójść na koncert, nie zapłacić za bilet, ale wrzucić piątaka do puszki - i wtedy ma się czyste sumienie na najbliższy rok. To jest pomoc na miarę naszych smutnych czasów i nic dziwnego, że Owsiak czuje się w takim środowisku jak ryba w wodzie, sam jest produktem tych czasów.

Raz ze przesadzasz, dwa - mozę faktycznie takie smutne czasy i pomoc na ich miarę, może nawet na pewno -ale nie tylko Owsiak z tego korzysta i nie powiesz chyba, ze to on tak zmienił sposób w jaki ludzie pomagają? Zbiórka do puszki przed kościołem też jest łatwa i można powiedzieć, że uspokaja sumienie...

Na koniec - jeśli trochę prowokuję, to w dobrej wierze :)

Prowokacja zwykle przeszkadza w rzeczowej dyskusji i wywołuje jeszcze większą prowokacje. Nie wiem, czy można w dobrej wierze... co, może tak jak Jurek O.? :)

08.01.2012 18:17
jasonxxx
49
odpowiedz
jasonxxx
149
Szeryf

Ja wspieram co rok, wspierałbym również nawet jeśli cała akcja zbiórki pieniędzy miałaby uratować jedno dziecko a Owsiak miałby do tego sobie kupić jacht i postawić willę.

Moje dziecko już nawet skorzystało ze sprzętu zakupionego przez WOŚP, była to profilaktyka, ale w duchu dziękowałem Owsiakowi za to, że akurat ten potrzebny sprzęt był dostępny.

08.01.2012 18:32
50
odpowiedz
zanonimizowany645553
3
Senator

NIE DAM BO NIE MAM

08.01.2012 21:08
promilus1
51
odpowiedz
promilus1
95
Człowiek z Księżyca

Po co tak się rozpisujecie z tymi argumentami przeciwko WOŚP? Wystarczy napisać: "Owsiak jest lewakiem i dlatego jest be", bo o to tak naprawdę chodzi. Niby dlaczego 90% prawicy jednoczy się we sprzeciwie wobec akcji?

Część argumentów o tym jaka ta akcja jest zła, bo np. usprawiedliwia próżność i zastępuje państwo można równie dobrze przypisać kilku innym fundacjom. Akcja jest zła, bo jest duża, obecna w mediach i "psychicznie szantażuje" (lol)? Dzięki temu zbiera dużo kasy. Akcja jest zła, bo żeruje na nieszczęściu i promowana jest na nim? To coś nowego, bo to jedna z nielicznych fundacji, która pomaga poprzez zabawę.

Spoko, nie pomagasz WOŚP wrzucając piątaka, ale masz na koncie ustawiony comiesięczny przelew na jakąś fundację? Brawo. Tylko co ci, motyla noga, przeszkadzają ci, którzy raz do roku wrzucą tego piątaka? Grosz do grosza...

08.01.2012 21:14
Maziomir
52
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Dycu - jak co roku wspomnę: mój syn urodził się siedemnaście lat temu, w ósmym miesiącu ciąży, z niedrożnością przewodu pokarmowego i ważył 1700 gramów. Operowany był pierwszego dnia życia, ocena lekarzy - 30% szans na przeżycie. Leżał w inkubatorze dwa miesiące. Była na nim tabliczka - "Dar Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy". Od tamtego czasu co roku staram się dać "parę złotych".

08.01.2012 21:16
.:Jj:.
👍
53
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Coś spokojnie w innych wątkach, widzę że wszyscy "alternatywni" zlecieli się tu. I dobrze.

08.01.2012 21:25
Splinter_fraz
54
odpowiedz
Splinter_fraz
53
Mora

Miauczecie, płaczacie, plujecie jak co roku, a na koncie Orkiestry już ponad 23 miliony ;)

Wrzuciłem dyszkę i jeszcze coś dorzucę na licytacjach. Niesamowita inicjatywa pełna pozytywnej energii ;)

08.01.2012 21:29
👍
55
odpowiedz
Montera
63
Legend

Mam nadzieje, ze ludzie nie popierajacy WOSP nie beda badali swojej pociechy sprzetem przez WOSP zakupionym.

Nie wiem czy zauważyliście, ale po raz kolejny można zobaczyć jacy pisowcy są okropni. Większość osób, która nie popiera WOŚP powiesiłaby najchętniej obraz Lecha Kaczyńskiego nad kominkiem. A nawet nie zdajecie sobie sprawy ile Jurek Owsiak zrobił dobrego w tym kraju...

08.01.2012 22:13
Parker
😁
56
odpowiedz
Parker
168
Konsul

Dzieci uratowane przez sprzęt z naklejką WOŚP pójdą do piekua :(
Jak pomoc, to tylko z krzyżem!

08.01.2012 22:21
57
odpowiedz
Beret z antenką
97
Generał

Czy można wygrać przelot F-16?

08.01.2012 22:27
Edgar Menadżer
58
odpowiedz
Edgar Menadżer
58
Konsól Honorowy

Czym na co dzień zajmuje sie Jerzy"po raz trzeci" Owsiak i z czego ten złoty chłop żyje? Taki społeczniak to ewenement...;p

08.01.2012 23:01
59
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Kazda fundacja w Polsce ma prawo przeznaczyc do 2% zebranych srodkow na funkcjonowanie tejze. Ja wiem, ze Owsiak powinien robic to spoleczenie, a zyc z tego, co znajdzie na smietniku (ew. wyjezdzac na zmywak co jakis czas). ALe dokladnie w ten sam sposob sa oplacane osoby zajmujace sie Caritasem etc. etc.

(Ale jesli masz jakies dowody "przekretow" Owsiaka w WOSP - zglos do prokuratury, tysiace ludzi cie ozloci :))

Choc naturalnie jesli jakis spolecznik, jak ty, zglosi sie by pracowac tam calkowicie za darmo, to popieram, popieram.

Owsiak z tego zyje - wszystkim, ktorzy zakrzykna ze to sie nie godzi - patrz wyzej, ew. zalozcie wlasne fundacje i tez z tego zyjcie.

Ps. Symboliczne 10 zl dalem. A co miesiac posylam po pare zl ale na zwierzaki, podobnie jak 1% podatku. To dopiero hipokryzja, czyz nie?

08.01.2012 23:06
👍
60
odpowiedz
zanonimizowany821702
5
Konsul

Owsiak nie żyje z fundacji, jak już to ze spółki Złoty Melon Sp. z o.o.

08.01.2012 23:08
Maziomir
61
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Na zwierzaki? Lubię to.

08.01.2012 23:16
62
odpowiedz
zanonimizowany775544
13
Generał

Eddy Wata nawet jest Oo

08.01.2012 23:27
63
odpowiedz
Hajle Selasje
98
Eljah Ejsales

O ile wspieranie Orkiestry nazwałbym co najwyżej kontrowersyjnym i niejednoznacznym, o tyle regularne płacenie na zwierzęta (przy alternatywnej możliwości pomocy ludziom) oceniłbym jako zwyczajnie paskudne.

Nie mam za bardzo czasu odpisywać na wszystkie argumenty, więc ograniczę się tylko do uwagi, że oczywiście każdy może wspierać WOŚP i nie widzę w tym żadnego problemu, dopóki zdaje sobie sprawę z tego, że pomoc jest potrzebna w przeróżnych obszarach i jednodniowa, huczna zbiórka w żadnym razie sprawy nie rozwiąże. Warto sobie zdać sprawę, a tyczy się to praktycznie każdego obszaru życia - że to co najbardziej huczne, wypromowane niekoniecznie musi być rozwiązaniem optymalnym. Nie mam żadnej wątpliwości, że w temacie Orkiestry bardzo wiele osób próbuje stosować taki moralny szantaż i dlatego wiele osób nieśmiało protestuje. Wyobrażacie sobie Janinę Ochojską czy Annę Dymną latającą z F-16? Przecież to komiczne - przypomina wszystkich przeciwników globalnego ocieplenia, którzy zlatują się swoimi prywatnymi odrzutowcami, żeby prowadzić swoją walkę. Inne fundacje w Polsce nie dostają nawet 5% takiej uwagi, ciężko przez cały rok zbierają pieniądze - warto, żeby każdy się zastanowił, komu chce pomóc, trochę poszperał, a nie ulegał zbiorowej histerii (vide wypowiedź hopkinsa, który brzmi jak jakiś sekciarz).

Mam nadzieję, że pieniądze z WOŚP uratują niejedno życie :)
Pozdrawiam.

08.01.2012 23:33
Maziomir
64
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Co za cymbał.

08.01.2012 23:45
kombinator
😁
65
odpowiedz
kombinator
116
The Doctor

08.01.2012 23:51
66
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

HS - moja kasa moge sie i podetrzec, jak bede mial ochote i nikomu nic do tego. Nikogo nie zmuszam by na nie kase dawal.

Pomine fakt, ze calosciowo patrzac na ludzi to jest tam sporo swin, hien, suk, baranow, oslow i tym podobnych stworow. :) A nie spotkalem jeszcze psa czy kota, ktory bylby takim sk...synem jak wielu ludzi, ktorych mialem okazje w zyciu spotkac.

O ludzi troszczy sie tez Caritas - zwierzeta nie zrobia zbiorki ani kwesty na siebie, a na ludzi, ktorzy probuja cos zdzialac zwykle wsiadaja "moralisci" pod tytulem "dzieci chodza glodne, a ty na durne psy/koty/konie dajesz?!". Przy czym spora ich czesc nie daje nic na nikogo...

09.01.2012 00:00
67
odpowiedz
zanonimizowany775544
13
Generał

Zwierzęta są bardzo ważne w Życiu Człowieka,ale to Człowiek jest najważniejszy.

09.01.2012 00:17
68
odpowiedz
Lookash
155
Legend

Dycu, Hajle -- Generalnie macie racje, ale tylko do pewnego momentu. Efekt całego WOSP jest taki, że 40 milionów zostaje niemal jednego dnia przeniesione z prywatnych portfeli i materliazuje się w postaci ratującego często życie sprzętu.

Możecie za przeproszeniem pieprzyć sobie co roku o tym, że jest milion lepszych sposobów, że to żerowanie, że to firma, ale nie da się ukryć, że tylko i wyłącznie dzięki tej firmie mamy nagle 40 baniek wyciągniętych na ważny sprzęt. Baniek z kieszeniu ludzi, którzy zapewne nie widza lepszego sposobu na pomoc, są głupi, są małomiasteczkowi, potrzeba im masowego impulsu, potrzeba im zabawy, fajerwerków, koncertów, zbiorowej ekscytacji i dziesiątek innych rzeczy, które finał WOŚP daje.

Zakrawa na absurd plucie na Owsiaka, które uprawiacie (takie plucie jak nikt nie patrzy albo dyskretne wycieranie w tłumie ocharchanej chusteczki o jego kurtkę), bo w swoim przemądrzalczych poglądach nie widzicie, że to nie jest widocznie akcja dla was. Wy macie swoje, stokroć lepsze sposoby na pomoc. Mam nadzieję, że na pewno robicie te przelewy na hospicjia, co tam, dary ślecie przy każdym święcie, delikatesowe szynki do paczek wkładacie, bo jeśli nie, to nie ma słów na poziom waszej hipokryzji. I mam nadzieję, że wasze coroczne fochy w tym temacie na forach internetowych są elementem akcji informacyjnej o lepszych sposobach na pomoc, a nie jedynie pustosłowiem znudzonych internautów o niszowych poglądach.

09.01.2012 00:17
69
odpowiedz
Hajle Selasje
98
Eljah Ejsales

smuggler---->

Skoro ludzie są tacy paskudni, a zwierzęta wspaniałe, to może powinieneś zamieszkać w dżungli?

Lookash--->

Tak - chciałbym, żeby ludzie się zastanawiali, w jaki sposób pomagają.
Masz rację, ale tylko częściowo - to prawda, że część ludzi jest w stanie przekazać pieniądze tylko w takiej żenującej otoczce. Ale zwróć uwagę, że to działa w dwie strony - rokroczne promowanie takich akcji (powtórzmy - na absolutnie bezprecedensową skalę!) tylko utrwala w ludziach tę dziecinność. O ile jest więc oblicze edukacyjne WOŚP, jest też jego oblicze anty-edukacyjne.

09.01.2012 00:27
Paudyn
70
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

[68] +1

Hajle

Zamiast narzekać na anty-edukacyjne oblicze WOŚP staraj się aktywnie promować inne sposoby pomocy. Klepanie na forum internetowym może nie wystarczyć.

09.01.2012 00:29
71
odpowiedz
zanonimizowany469959
41
Konsul

@ Hajle Selasje, ale co jest w tym złego, że media poświęcają tyle uwagi Owsiakowi i nie promują innych fundacji? Caritas bez tej całej otoczki medialnej także sobie dobrze radzi. Natomiast WOŚP ma inny cel. WOŚP wyciąga kasę od ludzi, którzy nigdy by nie wsparli żadnej akcji charytatywnej, ale skoro już jest jakaś ogólnopolska akcja, koncerty, celebracje, to wrzucą jednak te parę złociszy.
Pamiętaj, że bez tej całej otoczki WOŚP byłby nieskuteczny. Czy to źle? IMO nie. Taki mają po prostu sposób na efektywną działalność. Czemu jest przyzwolenie na faworyzowanie Owsiaka? Z prostego powodu: innym się to opłaca. Przez to jaką formę ma WOŚP, a także renomę i popularność, wiele podmiotów ją wspiera. Finał WOŚP to całodzienny blok krypto-reklamowy dla firm, jak i miast. A to się pokaże prezydent miasta X, który podaruje cośtam. A to firma Y podaruje czek o wartości iluśtam zł na cel WOŚP. Można by wymieniać bez końca. Nie ma lepszej reklamy niż pokazanie jakim to się jest hojnym i dobrodusznym. Ale dopóki pieniądze będą przeznaczany na szczytne cele, ja się na to godzę.

Może i niektórzy mają potrzebę pokazania się w szkole/pracy oblepiony serduszkami. Co mnie to właściwie obchodzi. Ważniejsze jest to, że kasa ta nie pójdzie na marne.
No i o presji społecznej też już nie ma za bardzo co pisać. Przynajmniej ja takiej nie zauważam obecnie. Nie chce się dać do puszki, to nie. Żaden problem. Nikt nikogo nie zmusza. Niestety częściej można się spotkać z malkontenctwem i przesadną krytyką WOŚP.

09.01.2012 00:31
72
odpowiedz
Lookash
155
Legend

Hajle -- Pokaż mi edukacyjne oblicze Caritasu, który jest takim wiecznym Zenedonowym przykładem cudowności dziejącej się poza ekranem TV.

Pokaż mi tą edukację tych wszystkich fundacji żebrzących o 1% z podatku. Widoczne jedynie od marca do maja.

Uważam, że wymaganie od Owsiaka, żeby lud w takiej kwestii edukował, to jest lekka bezczelność. Dlaczego? Bo w tym momenie każda dobrocznna zbiórka dla mnie nabrałaby kolorów, które wy staracie się Owsiakowi domalować. Że prywata, że po co szoł, że coś tam. Każdy proboszcz, każdy burmistrz mógłby się stać takim samym żądnym poklasku, impertynentnym bucem.

Nie rozumiem. Gość robi coś dobrego, wybrał jeden dzień w roku, wybrał taką, a nie inną formę, i to jest źle, to trzeba prześwietlać na 100 sposobów, to trzeba nieustannie krytykować i zwalczać?

09.01.2012 00:33
73
odpowiedz
zanonimizowany5018
15
Legend

Kurcze, jakoś przechodzę obok tego WOŚP, ale te wszystkie informacje o tych idiotach napadających wolontariuszy to jakaś paranoja. Dwóch dresiarzy w Rzeszowie zaatakowało dziewczynę, wybili jej zęba, uciekli kilkanaście metrów i wyrzucili puszkę z pieniędzmi. Chyba tylko w Polsce takie rzeczy są możliwe.

09.01.2012 00:33
74
odpowiedz
zanonimizowany153971
177
Legend

jak dla mnie "narzędzia" takie jak caritas czy owsiak nie są ważne, istotne jest czemu służą, jeśli działają czysto i mogą pomóc paru dzieciaczkom to wszystko jest jak najbardziej ok.

09.01.2012 00:35
75
odpowiedz
Hajle Selasje
98
Eljah Ejsales

Paudyn--->

Jestem pewien, że moje klepanie na forum niczemu nie zaszkodzi. Może jakimś cudem ktoś poszuka jakiegoś innego sposobu pomagania (w co wątpię, w końcu moja siła oddziaływania jest bardzo ograniczona) albo zacznie się kierować zasadą ograniczonego zaufania, ale najprawdopodobniej tuzin forumowych lewaków na złość takim jak ja wrzuca do puszek jeszcze więcej - w związku z czym też jestem wam potrzebny :D

czekitout--->

Cała Twoja wypowiedź sprowadza się do "cel uświęca środki", zapominając o tym, że na organizacje WOŚP przeznaczane są wielkie pieniądze (czas antenowy, fajerwerki i dziesiątki innych elementów), które mogłyby być przeznaczone w inny sposób. Nie uważam też, żeby cała zebrana suma stanowiła bezpośredni wzrost "dobra", można by postawić tezę, że bez Orkiestry znaczna część potrzeb byłaby sfinansowana z budżetu, kosztem np. samochodów służbowych. Sprawa jest bardziej złożona niż jest 40 mln albo ich nie ma.

Lookash--->

Za przeproszeniem, nie chrzań - nikt w temacie nawet nie zbliżył się do poziomu pajacowania Owsiaka.

09.01.2012 00:36
76
odpowiedz
zanonimizowany775544
13
Generał

No chyba jest lepiej jednemu Dziecku chociaż pomóc ni jeżeli żadnemu.Fajnie,że jeden Człowiek stara sie o dobro dla naszych Dzieci.

09.01.2012 00:52
Marek z Lechem
77
odpowiedz
Marek z Lechem
184
Okoolarnik

"Nie uważam też, żeby cała zebrana suma stanowiła bezpośredni wzrost "dobra", można by postawić tezę, że bez Orkiestry znaczna część potrzeb byłaby sfinansowana z budżetu"

To nie jest argument przeciwko WOŚP tylko przeciwko fundacjom charytatywnym w ogóle, i jeszcze dorabiasz sobie bezczelnie gębę niosącego oświecenie mesjasza który nam wskaże jak mamy pomagać innym, ale takiego skromnego przecież bo "twoja siła oddziaływania jest taka ograniczona".

09.01.2012 00:53
😒
78
odpowiedz
Hajle Selasje
98
Eljah Ejsales

Przepraszam, zapomniałem, że dla niektórych WOŚP jest substytutem religii.

09.01.2012 00:53
Paudyn
79
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Hajle

w związku z czym też jestem wam potrzebny :D

Wam, czyli komu? Nie zapisywałem się ostatnio nigdzie... Czyżbyś już zdążył wrzucić mnie do którejś ze swoich przepastnych szufladek?

Wyjdź z siebie, stań obok i poczytaj się w tym temacie, ale nie tylko. Wypowiadasz się negatywnie o noszących serduszko, ale sam kategoryzujesz ludzi na lewo i prawo. W czym niby jesteś od nich lepszy? Zdążyłem już przeczytać o tym, kto jest prawdziwym katolikiem, który duchowny stawia się poza nawiasem szeroko pojętego Kościoła, wypowiadasz się w imieniu wiernych (na jakiej podstawie?) o tym, co ich gorszy, a teraz próbujesz decydować kto jakie ma intencje podczas wrzucania pieniędzy do puszki.

Poziom pychy w skali 1-10 osiągnął chyba u Ciebie tak gdzieś 20. Widzący zapala świeczkę w intencji Attyli, ja zapalę przy okazji w Twojej, przez wzgląd na stare dobre czasy.

09.01.2012 00:56
80
odpowiedz
Hajle Selasje
98
Eljah Ejsales

Oczywiście, że się zapisałeś - do obozu obrońców Orkiestry. Do czego masz oczywiście pełne prawo, a to, że mój żart potraktowałeś z wielką wrogością - mogę zrozumieć. W końcu temat jest drażliwy.

Polemikę z argumentami ad personam sobie daruję, późno już.

09.01.2012 00:57
😐
81
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Smutne jest to, że mój naród nawet w kwestii pomocy nie potrafi znaleźć wspólnego języka i nawet w kwestii dobrej woli dochodzi do tak mocnych słów wobec siebie...
Z obu stron.

09.01.2012 01:01
Paudyn
82
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Hajle

Być może zbyt dużo jadu lejącego się na forum sprawia, że za poważnie podchodzę do wszystkiego, stąd i żartu mogę nie wyłapać.

"Argumenty ad personem" potraktuj jako zwrócenie uwagi na pewien niepokojący dla mnie fakt, nie jako atak. Mam nadzieję, że z kolei Ty nie zrozumiesz opatrznie mojej uwagi.

09.01.2012 01:02
83
odpowiedz
Pszczoła
162
Senator

wrzucilem 5 zl

09.01.2012 01:37
Stranger.
84
odpowiedz
Stranger.
201
Spookhouse

GRYOnline.plTeam

Ponad 80 postów i żadnego nie napisał mirencjum? A już miałem przygotowany popcorn i colę. :/

09.01.2012 01:43
Felcart
85
odpowiedz
Felcart
21
Hellfire
Wideo

http://www.youtube.com/watch?v=UnBtLnQU4Rk

7:40

oraz 3:30 - wyjaśnia tajniki WOŚP

09.01.2012 04:13
Łyczek
86
odpowiedz
Łyczek
218
The Chosen One

Dycu / Hajle ---> Załóżmy, że Wasze dzieci mają skorzystać ze sprzętu WOŚP (sprzęt jedyny w Polsce - a są takie). Mam rozumieć, że nie skorzystacie nawet jak Wasze dziecko bardzo by potrzebowało a w skrajnym przypadku umierało ?

09.01.2012 07:40
Aen
87
odpowiedz
Aen
232
Anesthetize

Wrzuciłem dwie dyszki. Oby komuś pomogło.

I jak co roku, grupka Wielkich Nonkonformistów peroruje, chociaż Lookash w 68 pięknie opisał o co chodzi.

09.01.2012 08:11
88
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Haile Sellasje - argument w stylu "skoro ludzie sa tak dobrzy, to skad holocaust" :). W dzungli nie zamieszkam, bo za daleko, za mokro i za duszno, a owady gryza...

Ale na zwierzaki i tak bede dawal, bo taka moja wola. Ina WOSP tez cos wrzuce, a zona np. swieczki Caritasu kupuje i takie tam.

09.01.2012 08:30
lordpilot
👍
89
odpowiedz
lordpilot
211
Legend

[68] +1

Nic dodać nic ująć, no ale ideolodzy antyorkiestrowi zawsze zobaczą, że "szklanka jest w połowie pusta". Polemikę z krytykantami, którzy (jak zawsze !) "zrobili by lepiej, więcej i inaczej" tradycyjnie sobie odpuszczę - tego betonu nic nie skruszy ;-) BTW. - trzeba mieć w sobie maksymalną pychę, żeby się zgrywać na alfę i omegę i podsumować miliony Polaków w ten sposób:

usprawiedliwiać coroczne, masowe usprawiedliwianie się Polaków - którzy na co dzień pomagać nie lubią, a gdy przychodzi co do czego są pierwsi, żeby paradować ze znakiem swojej hojności.

W tym roku, jak co roku kasa na Orkiestrę poszła i jak zawsze - te pieniądze na pewno nie będą zmarnowane. Jeśli można komuś pomóc, to zawsze chętnie to zrobię - głęboko gdzieś mam wtedy "poglądy i przekonania" pana Owsiaka, który (i o tym zawsze pamiętam) jest twarzą całej akcji - a de facto jak co roku podziękowania należą się milionom Polaków, którzy do tych puszek wrzucają.

Ja będę robił to zawsze - mam znajomych, którzy ze sprzętu WOŚP korzystają na co dzień (pompa insulinowa), moje dziecko dwa lata temu też skorzystało zaraz po urodzeniu - profilaktyczne badania przesiewowe słuchu (wedle słów położnej - nieodpłatne tylko we Francji i w... Polsce - w naszym kraju właśnie dzięki fundacji Owsiaka, która zakupiła i wyposażyła szpitale w odpowiedni sprzęt). I choćby to wystarcza, żeby WOŚP wspierać :) Nie tylko zresztą WOŚP, bo inne akcje też jak najbardziej warte są wspierania.

ps. "Argumenty" Hajle "nie dam na WOŚP bo Owsiak jest taki i owaki, lewak i róbta co chceta" są tak samo "trafne" jak - "nie kupię świeczki Caritasu, bo niektórzy księża to pedofile", etc. -no ale tak bywa, kiedy ktoś ma mózg przeżarty przez ideologię...

[74]

W sedno ! No proszę, czasem nawet MANOLITO napisze coś takiego pod czym i ja mogę się oburącz podpisać :)

09.01.2012 12:32
Herr Pietrus
90
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

Tak abstrahując od wszystkiego - zauważcie, jaki to dziwny kraj, ze marne, naprawdę marne 40 milinow zł w skali nawet nie budżetu państwa, ale także budżetu NFZ, jawi sie jako nieoceniona, niesamowita pomoc bez której dzieciaczki by umierały, szpitale nie miały w ogóle sprzętu poza wysłużonym, trzydziestoletnim... Oczywiscie mozna ro rozumowanie odwrócic i powiedzieć, ze w skali budżeu szpitala dziecięcego taki milion to sporo (nie wiem jak z normalnymi - będę z uporem maniaka przypominał walkę o 40k pensje ortopedów w Chełmie, bo gdyby podobnych paru było w takim DSK w lublinie czy innym CZD w Warszawie, to nagle kasa orkiestry nie wydaje sie taka wielka w skali kontraktu nawet jednego szpitala) - gdy budżet napięty to może i niewielkie przesuniecia są niemożliwe... ale jednak chyba trzeba patrzeć na finansowanie globalnie. (zwłaszcza ze wiele zakupów fundacji dotyczy takich oglnopolskich programów jak badania przesiewowe, których wprowadzenie zależałoby właśnie od decyzji na szczeblu centralnym, a nie lokalnym) Oczywiscie taki NFZ dzieli pieniadze na refundacje itp itd, na zakupy dla szpitali przeznacza część... ale jak niewielka musiałąby być, zeby 40 milionów to było zbawienie?

Jezeli się zupełnie nei mylę, to jest to bardzo smutne...

09.01.2012 12:42
Maziomir
91
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Może dlatego, że po tym wszystkim co wyjedzie z budżetu na lewo jest on napięty jak baranie jajca?

09.01.2012 13:47
92
odpowiedz
Cypher.
191
a piece of strange

a tak btw. jest moze jakas strona z 'rankingiem' fundacji? W zeszlym roku czytalem, ze w Stanach funkcjonuje jakas fundacja milionera, ktora pomaga ubogim, wydaje obiady itp. i ogromna wiekszosc wplat trafia wlasnie na same cele, chyba 70%, chociaz teraz nie pamietam dokladnie. Moze orientuje sie ktos, czy cos takiego istnieje u nas, bo kiedys przegladalem ale nie widzialem.

10.01.2012 11:21
93
odpowiedz
zanonimizowany815228
7
Pretorianin

Pozwolę jeszcze raz przytoczyć swoją wypowiedź, którą administracja tego forum usunęła, bo była niewygodna. Na szczęście pomyślałem dwa kroki w przód i zapisałem ją na komputerze, bo wiedziałem że zostanie usunięta. Ta zresztą zapewne też zostanie usunięta, co tylko jest dowodem na dzisiejszą "wolność słowa". Dzisiejszy mainstream już nie tylko chce zdusić wolność słowa, ale także wolność myśli. Jeszcze raz powtórzę, że nie neguję tej akcji i nie zachęcam do tego, abyście zaprzestali swojej hojności. Niech ludzie sobie wrzucają pieniądze gdzie chcą. Uważam jednak, że katolik nie powinien wspierać tej akcji, bo wolność jednego życia nie może być kosztem drugiego. Osoba, która w mediach mówi, że aborcja jest decyzją tylko i wyłącznie matki, nie może być twarzą kampanii pomagania wcześniakom. Pomijam już fakt, że takie akcje w systemie socjalistycznym są całkowicie bezsensu i o wiele korzystniej byłoby pieniądze podatników ( nie z puszek) od razu przeznaczać na zakup sprzętu, a nie na koncerty, woodstock, utrzymanie biur i samego owsiaka itd. A tak to się tworzy taką medialną świętą krowę pod przykrywką bardzo szlachetnej akcji, po to, by każdy kto to kwestionował został wyszydzony i wyśmiany i nie trzeba być nawet idiotą by zrozumieć ten mechanizm. Tak więc cytuję swoją wcześniejszą wypowiedź:

„Jeżeli powiem do bezbożnego: Na pewno umrzesz, a ty go nie ostrzeżesz, wtedy ten bezbożny umrze z powodu swojej winy, ale ja uczynię cię odpowiedzialnym za jego krew. Lecz jeżeli ty ostrzeżesz bezbożnego, wtedy on umrze z powodu swojej winy, a ty uratujesz swoją duszę”

"Nie upodabniajcie się do tego świata"
List do Rzymian 12,2

"Biada wam, gdy wszyscy ludzie chwalić was będą."

Piszę do katolików. Tekst ten, dla ludzi nie związanych z katolicyzmem może wydawać się niezrozumiały. Jako katolik, obrońca swojej wiary, choćby cały świat był przeciwko mnie, choćby mnie kamieniowali czy krzyżowali, choćby moje szanse na wygranie z wojskiem nieprzyjaciela były jak jeden na nieskończoność i tak będzie to dla mnie wystarczająco dużo na głoszenie Prawdy. Porzućcie więc wszelką nadzieję wy, którzy tu wchodzicie.
Czytam właśnie, że szef fundacji "Pro" (Prawo do życia) z podziwem pisze o działalności Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która w tym roku zbiera środki dla wcześniaków i matek z cukrzycą. Szef owej organizacji zauważa przy tym, że dzieci z zespołem Downa można abortować(zabijać) do 24 tygodnia ciąży. Tymczasem wcześniaki w tym wieku udaje się utrzymać przy życiu. - Gdyby ktoś tak znany i szanowany jak Pan powiedział, że chorych dzieci nie należy zabijać, ale trzeba się nimi zaopiekować, z pewnością wiele spośród nich by ocalało – pisze Mariusz Dzierżawski do Jerzego Owsiaka. Pozwolę sobie zacytować cały tekst listu otwartego. Oto jego treść:

„Szanowny Panie Prezesie!

W Warszawie widać coraz więcej bilbordów, reklamujących XX Finał WOŚP. Z doświadczenia wiem, że tych bilbordów będzie każdego dnia więcej i więcej, a za 2 tygodnie będzie Pan królem mediów! To wielka szansa nie tylko na popularność, ale również na zrobienie czegoś dobrego.

W tym roku celem zbiórki, jak przeczytałem na stronie WOŚP, jest zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia wcześniaków i pomp insulinowych dla kobiet ciężarnych z cukrzycą. Szlachetny cel. Pewnie pobije Pan kolejny rekord. 60 milionów, a może i więcej. Z podziwem patrzę na Pańskie osiągnięcia.

Pomyślałem, że te imponujące wyniki można jeszcze poprawić. W ubiegłym roku, jak poinformowała Rada Ministrów, w Polsce dokonano 641 aborcji. Ofiarami 614 z nich były dzieci podejrzane o to, że są chore. Wiele spośród nich to dzieci z Zespołem Downa. Takie dzieci można abortować do 24. tygodnia od poczęcia. Wiele wcześniaków w tym wieku udaje się utrzymać przy życiu, a dzieci z Zespołem Downa są zabijane.

Gdyby ktoś tak znany i szanowany jak Pan powiedział, że chorych dzieci nie należy zabijać, ale trzeba się nimi zaopiekować, z pewnością wiele spośród nich by ocalało. Gdyby ktoś tak komplementowany przez ludzi władzy wezwał do zmiany nieludzkiego prawa pozwalającego na zabijanie chorych dzieci, wielu polityków by posłuchało. Gdyby podobną sumę jak na Przystanek Woodstock przekazał Pan na pomoc dla rodzin dzieci zagrożonych aborcją, wiele spośród nich mogłoby cieszyć się życiem.

Mam nadzieję, że wśród ważnych zajęć związanych z kampanią promocyjną XX Finału WOŚP znajdzie Pan chwilę na zastanowienie się nad losem mordowanych dzieci z Zespołem Downa.

Mariusz Dzierżawski"

Myślę, że ten list będzie swego rodzaju serum prawdy objawiającym prawdziwe intencje pana Owsika. Jeśli pan Owsiak działa na rzecz ochrony wcześniaków, poparcie Dzierżawskiego powinno być dla niego oczywiste. Inaczej to jakaś moralna schizofrenia. Jeśli wielki dyrygent poprze inicjatywę, będzie miał u mnie plusa. Przyznam się szczerze, że widok pana w czerwonych okularach, od zawsze wywoływał u mnie konwulsje. Dla mnie gość jest patronem zdemoralizowanej młodzieży, sekciarzem głoszącym moralny relatywizm z jego durnym hasłem „Róbta co chceta”, ", czy wreszcie jest on człowiekiem -teraz będzie oryginalnie- krytykującym kościół. Nie wiem jakie są prawdziwe intencje tego pana, być może są prawdziwe i zaiste szlachetne. Dla mnie ten jego medialny teatrzyk to szopka na pokaz. Mój sceptycyzm do jego działalności jest wprost proporcjonalny do poglądów, które głosi. Osobiście nie wspieram tej pogańskiej akcji jakkolwiek by ona nie była słuszna, a pieniądze wolę przeznaczyć na katolicki caritas, która zbiera pieniądze cały czas, a nie raz na rok, gdzie koszta zorganizowania prawie pokrywają się z przychodami z datków. Powiecie: Kidler jesteście głupi nie wiecie, że ta jego organizacja jest działaniem pożytku publicznego?! Przynosi tyle dobra, idźcie się zakopcie Kidler i strzelcie se w łeb. To jest przykład reakcji atakowania medialnej świętej krowy zasłaniającej się dobrocią i szlachetnością celu. Dla przeciętnego, dzisiejszego systemu moralności, aberracją są najniższe niziny ludzkiej nieprawości, czytaj: mordercy, gwałciciele, pijacy, czy też chuligani. Przyrównując się z Hitlerem czy Stalinem, wydajesz się być całkiem dobrym człowiekiem. Ba! Świętym! Jednak czy Biblia mówi, że na Sądzie będziesz przyrównywany w odniesieniu do Stalina czy do doskonałego Boskiego Prawa? Biblia mówi, że każdy zgrzeszył. Każdy bez wyjątku, a jeśli to negujesz to właśnie zgrzeszyłeś. Kiedyś pewien profesur na wykładzie tłumaczył studentom definicję alkoholika, jako człowieka używającego alkoholu w taki sposób, że czasowo wywiera to ujemny wpływ na jego sprawność psychiczną lub fizyczną. Cała sala rechotała ze śmiechu. Na pytanie dlaczego się śmieją, studenty wyjaśnili, że w takim razie wszyscy są alkoholikami. Studenty w pokazanej tu sytuacji doskonale wiedzą, że stan taki jest złem, ale na swoje usprawiedliwienie mają to, że przecież robią to wszyscy. Biblia orzeka jednoznacznie, że pijacy królestwa niebieskiego nie odziedziczą. To jest właśnie to demokratyczne orzekanie, kto ma rację, a kto jej nie ma, której często doświadczam w internecie. Dzieciarnia opluwająca moją osobę, mimo, że głosiłbym, iż 2+2=4, ci demokratycznie mnie oplują i jak stado na raz zawołają, że 2+2=5.

Zapłatą za grzech jest śmierć. To jest logiczna implikacja i nie trzeba tu znać nawet podstaw zasad logiki. Gdyby nie męka i zniszczenie przez Boga Chrystusa, wszyscy byśmy skończyli teraz w piekle. Chrystus wziął wszystkie grzechy ludzkości na swój krzyż, by każdy mógł żyć i zostać zbawiony. Jedyne co musisz zrobić to wyznać te grzechy i całkowicie powierzyć się w ramiona Chrystusa. „Spodobało się Panu zmiażdżyć go cierpieniem” (Iz 53, 10). Spodobało się Bogu Ojcu zmiażdżyć swojego własnego, umiłowanego Syna, ponieważ Syn tak ukochał ludzkość, żeby każdy kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Może da wam to trochę do pomyślenia czym jest grzech. Grzech jest tak straszną rzeczywistością, że nawet najmniejsze kłamstwo o minimalnym kącie rozwarcia, w momencie wydłużania się ramion tego grzechu, ukarze się nam przerażająca przestrzeń grzechu. Przestrzeń tak straszna, że nawet nie jesteś w stanie nazwać jej grzechem. Zatracasz w tej przestrzeni swoje człowieczeństwo , a grzech wydaje ci się czymś normalnym. Każdy kto będzie ci mówił, że żyjesz w przestrzeni grzechu będzie przez ciebie wyśmiany i oddalony z kwitkiem! Czy to nie jest straszne!? Zmierzasz prosto do pierwszej i drugiej śmierci i nawet jesteś z tego zadowolony! Nie czujesz w ogóle wagi czym jest grzech! Straszne.
Wróćmy jednak do kwestii tezy postawionej w temacie. Jak dla mnie ta jego działalność odciąga ludzi od zdrowej chrześcijańskiej moralności i miesza ludziom w głowach.
Oceniając WOŚP można poznać kto tak naprawdę jest katolikiem, a kto przebierańcem. Nie stwierdzam, że "dawanie na tacę" wolontariuszom WOŚP jest czymś złym, czy też, że ta charytatywna działalność nie przynosi żadnego dobra. Nie. Proszę mnie tu dobrze zrozumieć i nie imputować mi czegoś czego nie powiedziałem, a mogę się założyć, że znajdzie się jakiś czarny maziomir który mi to zarzuci. Nie neguję jej i nie zachęcam do tego, żebyście zaprzestali swej ofiarności. Nie zniżę się do poziomu lewactwa. Chcę jednak abyście spojrzeli na WOŚP jako na monetę i nie ograniczali się tylko do jej jednej strony, lecz spojrzeli także na drugą o której się nie mówi i być może nie każdy jest uświadomiony co tak naprawdę wspiera. Ja chciałbym ukazać właśnie tę drugą stronę. Wielka orkiestra jest typową oświeceniową filantropią, która dzisiaj jawnie zastępuje miłosierdzi chrześcijańskie. Filantropia (gr. phileo - kocham, anthropos - człowiek) to idea przyjaznego odnoszenia się do każdej istoty ludzkiej z racji wspólnoty w tym samym człowieczeństwie. W filantropii przedmiotem miłości nie jest konkretna osoba, ale ludzkość jako zbiorowość. Natomiast miłość chrześcijańska, w przeciwieństwie do filantropii, ma zawsze charakter osobowy. Terminologia chrześcijańska nie zna „umiłowania ludzkości”. Jej podstawową zasadą jest „miłość bliźniego’. Owocem miłości chrześcijańskiej jest miłosierdzie. W postawie miłosierdzia chodzi o pomoc bliźniemu płynącą z potrzeby serca. Pomagam drugiemu, ponieważ mu współczuję i widzę w nim bliźniego, z którym mamy wspólnego Ojca w niebie. Oświeceniowa filantropia jest obca chrześcijaństwu. Dla katolików wzorem ewangelicznego miłosierdzia nie jest medialny gwiazdor Jerzy Owsiak, ale Matka Teresa z Kalkuty, osoba wewnętrznie prawa, żyjąca w przyjaźni z Bogiem, kochająca innych ludzi i świadcząca pomoc bez rozgłosu.
Cele filantropii mogą być bardzo szlachetne. To nie zmienia jednak faktu, że filantropia nie jest miłosierdziem, ale jego świecką namiastką. Wartość moralna filantropii nie jest sama w sobie pozytywna, ale zależy od okoliczności i intencji działającego. Oceniając wartość moralną akcji Jerzego Owsiaka, musimy uwzględnić nie tylko zebrane pieniądze, ale także okoliczności i intencje ludzi zaangażowanych w to przedsięwzięcie. W przypadku WOŚP mamy do czynienia z filantropią, która w sposób niezwykle mocny podkreśla wymiar zabawy. Dla wielu uczestników akcji Jerzego Owsiaka zabawa staje się celem pierwszorzędnym, a pomoc innym schodzi na drugi plan. Niektórzy wyznają szczerze: „Pomagam, bo się przy tym dobrze bawię”. W ten sposób dobroczynność staje się ubocznym efektem rozrywki. Zresztą sam Wielki Dyrygent przyznał w rozmowie ze Zbigniewom Nosowskim, opublikowanej w czerwcu 2000 r. w miesięczniku "Więź", że rozpoczynając Orkiestrę, myślał o „huc-pie, zabawie, happeningu, a wyszło wielkie przedsięwzięcie”.
Nastepnym argumentem przeciwko panu Owsiakowi jest to, że hołduje on kulturze luzu. Róbcie co chciecie, byle by się to mieściło w pewnych przyjętych normach. Młodzi ludzie wchodzący w dorosłe życie z takim nastawieniem po prostu sobie nie poradzą. Palcie, pijcie cudzołóżcie, wyśmiewajcie wszystko i wszystkich, a potem raz w roku naklejcie sobie na czoło infantylne, dziewczęce serduszko i już. Bydło zostało rozgrzeszone.

Następna kwestia dotyczy faktycznego przychodu. Sama transmisja telewizyjna kosztuje TVP kilka milionów złotych. Telewizja publiczna lansuje całą imprezę „za darmo”, czyli za pieniądze podatników. Do kosztów transmisji trzeba doliczyć organizację imprez w dziesiątkach polskich miast za publiczne pieniądze. Potężne sumy wydaje się w ciągu roku na plakaty, billboardy, reklamę. Kto policzył, ile kosztują organizowane w drugą niedzielę stycznia koncerty i pokazy sztucznych ogni? Koszta zorganizowania prawie pokrywają się z przychodami z datków., a niektórzy podejrzewają, że koszty organizacji Wielkiej Orkiestry mogą przewyższać zebrane fundusze i tak naprawdę dobra ofiarowane są finansowane są z budżetu państwa. Jednak to jest tylko hipoteza oczywiście. Jaki jest sens takiej akcji charytatywnej, gdzie tak naprawdę koszta=przychodowi? Wydaje mi się, że kwestia charytatywna jest celem drugorzędnym, a faktyczną ideą WOŚP jest zastępowanie prawdziwych charytatywnych placówek, placówkami fałszywymi. Tworzenie świętej krowy, nie związanej z polityką, a tak naprawdę zabierającej tematy głos przeciwko Radiu Maryja, przeciwko kościołowi i moralności chrześcijańskiej. Owsiaka stawia się na równi z Janem Pawłem 2, mieszając dzieciom w głowach. Kwestionowanie świętej krowy Owsiaka, jest równoznaczne z kwestionowaniem świętej krowy –Wałęsy, zbawcy ludzkości. Mam wrażenie, że Wielka orkiestra została założona jaka oświeceniowa(zaciemniona) alternatywa dla Kościoła Katolickiego. Tak jakby chciano pokazać, że nie potrzebujemy pomocy kościoła, mamy własną moralność. Lepszą i bardziej społeczeństwu pożyteczną.
Akcja Jerzego Owsiaka jest przez media nagłaśniana, przy jednoczesnym pomijaniu innych działań charytatywnych. Obowiązkiem mediów publicznych jest sprawiedliwe informowanie społeczeństwa o wszystkich działaniach dobroczynnych. Wystarczy porównać czas antenowy WOŚP z czasem przeznaczonym dla Caritas, PCK, PAH, lokalnych organizacji i wielu placówek kościelnych, aby głęboko zdumieć się absurdalnością sytuacji, w której żyjemy. W stosunku do kościoła słychać tylko zarzuty złodziejstwa i chęć opodatkowania. Podczas, gdy finanse WOŚP w ogóle nie są jawne i nikt nie wie ile pieniędzy co na faktycznie idzie.
Argumentem krytycznym jest Przystanek Woodstock. Został on pomyślany jako podziękowanie i możliwość wspólnej zabawy dla wolontariuszy WOŚP Przystanek jest organizowany za pieniądze Orkiestry. Z biegiem lat stał się największym koncertem rockowym w naszym kraju, w rzeczywistości jest rozpustą i okazją do jeszcze większego zezwierzęcenia młodzieży. Naoczni świadkowie mówią o pijanych tłumach kołyszących się w rytm ostrej muzyki, powszechnie dostępnych i używanych narkotykach, „dzikim sek sie” itp. Jeden z ewangelizatorów na Przystanku Jezus opowiadał, że duchowni muszą wysłuchiwać od „pokojowej młodzieży” Woodstocku niezliczonej ilości wściekłych wyzwisk, obietnic zaszlachtowania w nocy oraz bluźnierstw rzucanych pod adresem Boga i Kościoła. W dodatku pan Owsiak związany jest z groźną sektą Here Kryszny regularnie działającym na Woodstocku z największym namiotem.
Podsumowując. Nie lubię tego łysola z kolczykiem w ucho. Nigdy go nie lubiłem, a tym bardziej jego prostackich wypowiedzi jak np. w studiu u Cejrowskiego. (Cejrowski po prostu gościa wywalił za chamstwo). Świat wygląda inaczej niż przez kolorową chmurę spod bucha. Wielki dyrygent jest dla mnie wielkim manipulatorem, typowym luzakiem i prostakiem z niższym wykształceniem. O Radiu Maryja mówi, że je „spłukuje”, ponieważ jest „radiem agresywnym, poniżającym ludzi” i wyzwalającym u odbiorców „najniższe instynkty”. Z jednej strony Jerzy Owsiak chce pomagać noworodkom, z drugiej - jest zwolennikiem prawa do zabijania dzieci nienarodzonych. Nie neguję jego akcji, bo bądź co bądź jest akcją charytatywną i naprawdę nie obchodzi mnie to czy 90 % pieniędzy idzie na woodstock i koncerty, a reszta dla nie poznaki dla chorych dzieci. Chodzi mi o samą postać Owsiaka i jego moralność która za niedługo stanie się nowym dekalogiem w Polsce. Odrzuciliśmy kamień węgielny cywilizacji białego człowieka, która podbiła cały świat i teraz na własnych oczach widzimy, budowanie nowego, „lepszego” świata na fundamencie „Róbta co chceta”. Przywal se serduszko na łeb i jesteś dobrym człowiekiem. Czy katolikom wolno ratować chore dzieci pod sztandarami człowieka, który opowiada się za zabijaniem tych jeszcze nienarodzonych? Ja osobiście nie wspieram jego akcji, ponieważ uważam ją za bardzo kontrowersyjną, jednak cieszy mnie to, że jest ona niektórym pomocna. Sam pieniądze regularnie z przyzwyczajenia oddaję na caritas i na kościelną tacę. Z dala od całego, medialnego harmidru.

http://4.bp.blogspot.com/_bo29GulzYTg/SWhXIwQyalI/AAAAAAAAAqw/tszvq894u9M/s1600-h/car.BMP

10.01.2012 11:22
Maziomir
94
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Nie może zabraknąć też głosu Marty Kaczyńskiej:

http://namonciaku.pl/3miasto/1,113053,10932029,Marta_Kaczynska_nie_wspiera_WOSP.html

10.01.2012 11:29
95
odpowiedz
zanonimizowany815228
7
Pretorianin

Rozsądna dziewczyna. Ja serdecznie polecam wszystkim coś takiego. Często na jedynce są takie programy, w których pokazują biedne rodziny z chorą córeczką itd. Potrzebują oni np. 10 000 zł na operację lub jakiś sprzęt. Zbieracie się ze swoimi znajomymi, robicie wielką zrzutę z dala od medialnego harmidru i wpłacacie po cichu na konto, nawet nie podpisując się by nie miała ta rodzina komu podziękować. Po prostu miłosierny gest od anonimowego gościa.

10.01.2012 11:36
96
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Zbieracie się ze swoimi znajomymi, robicie wielką zrzutę z dala od medialnego harmidru i wpłacacie po cichu na konto, nawet nie podpisując się by nie miała ta rodzina komu podziękować.

Zbieram się ze znajomymi i wrzucam poza medialnym harmidrem do puszki WOŚP - jakaś różnica?
Nic nie muszę podpisać, nikt nie zna mojego nazwiska.
Moje pieniądze trafiają do potrzebujących - jakieś zło w tym całym przedsięwzięciu widzisz?

10.01.2012 11:45
Backside
😐
97
odpowiedz
Backside
78
Senator

Maziomir, Kidler -> moglibyście się chociaż odrobiną czytania ze zrozumieniem wykazać - z powyższego linka wynika tyle, że Kaczyńska wkleiła link do tekstu Ziemkiewicza na swój fanpage na Facebooku, a nie że sama coś napisała.... (co nie było też specjalnie trudno do zweryfikowania).

A Ziemkiewicz oczywiście z grubej rury jedzie - o NDSP przypadkiem napomknął udając, że nie chcesz takich porównań. Zwyczajne sformułowania porównuje do prasy socjalistycznej. Ten człowiek jest - jak większość czołowych publicystów z obu stron - najzwyczajniej w świecie zboczony, i nie zna w tym umairu.

10.01.2012 11:52
kubinho12
98
odpowiedz
kubinho12
117
kubiszubidubi

Ciekawe ile tych pieniaczy, przeciwników WOŚP, pomaga jakkolwiek na inne organizacje charytatywne czy bezpośrednio pomaga potrzebującym dzieciom. Yay.

10.01.2012 11:54
Maziomir
99
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Owszem umknęło to mojej uwadze, zostałem więc zmanipulowany skutecznie wykazując uprzedzenie z samego założenia. Niemniej wpisuje się to w ocenę Kaczyńskiej jako świetnego ambasadora swojego wujka, który skutecznie odbiera mu elektorat.

10.01.2012 12:07
100
odpowiedz
zanonimizowany815228
7
Pretorianin

No to czekaj, czekaj. TO WSPIERA CZY NIE WSPIERA WOŚP?! Bo nie po to chyba posługuje się słowami ziemkiewicza, który neguje tą akcję, by zachęcać swoich czytelników do niej prawda? Kaczyńska wiem, że jest sceptyczna w stosunku do wośp jak każdy normalny myślący człowiek. Ale swoją drogą, to tylko przeczytałem link, który zamieścił maziomir. Teraz widzicie jak bardzo media naciągają informację.

10.01.2012 12:09
lordpilot
😁
101
odpowiedz
lordpilot
211
Legend

@Kidler,

Z tą ścianą tekstu (straszliwy bełkot i w treści i w formie) to polecam się udać na salon 24 albo jakiś inny Nowy Ekran. Tam Cię nikt nie zbanuje, wręcz przeciwnie - prawaki powinny Ci jeszcze przyklasnąć, tam im więcej ulewasz na Owsiaka tym lepiej. Im bardziej opluwasz i zohydzasz WOŚP, tym większym jesteś bohaterem - serio ! To Twoje bicie piany powinno się ładnie wpisać w tamtejszy krajobraz :)

Tutaj na gol-u strzykając jadem, ohydnie manipulując, kreując się na katolika z monopolem na prawdę (IMO w rzeczywistości jesteś jego kiepską parodią) poklasku nie znajdziesz...

10.01.2012 12:10
Bullzeye_NEO
102
odpowiedz
Bullzeye_NEO
223
1977

jak tam jak jakichs spotkam to wrzuce z reguly, 10 zl to wielkie pieniadze nie sa, ale denerwuje mnie to, ze jak sie tego wiejskiego serducha nie przyklei na cyca to czesc z nich bedzie za toba biegac jak psychole

stalkers gonna stalk

10.01.2012 12:20
103
odpowiedz
zanonimizowany815228
7
Pretorianin

Lordpilot. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale nie ważne ile ludzie dadzą na tacę efekt zawsze będzie taki sam. Nawet jakby nic nie dali, to pieniądze się znajdą z podatków. Jeśli wspierasz tą akcję, to dobrze. Być może faktycznie miałeś szlachetne intencje wrzucając swoje pieniądze. Zresztą jakbyś przeczytał moją wypowiedź to byś wiedział, że pieniądze nie grają dla mnie żadnej roli. Chodzi mi o wizerunek owsika i o to jak miesza ludziom we łbach ze swoim róbta co chceta propagując rozwiązłość seksualną i zgorszenie wśród młodych ludzi.

10.01.2012 12:39
104
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

No to o co chodzi - o wizerunek, czy o akcję WOŚP?
Krytykując WOŚP krytykujesz nie tylko Owsiaka, ale również cel samej akcji i cały sztab ludzi poświęcających swój czas i chęci na nią.
Cel samej akcji wypływa zaś z dobrej woli - jeżeli tego nie widzisz to jesteś ślepcem, natomiast co do oceny samej osoby Owsiaka to nie jest wątek dotyczący jego osoby prywatnie.

10.01.2012 14:50
105
odpowiedz
Hajle Selasje
98
Eljah Ejsales

Można co najwyżej postawić pytanie, dlaczego dziesiątki rozpoznawalnych inicjatyw nie dostają takiego poparcia mainstreamu jak Owsiak. Może dlatego, że Caritas, siostra Chmielewska, Fundacja Świętego Mikołaja czy Anna Dymna nie krzyczą "róbta, co chceta" w czerwonych galotach?
Nie muszę oczywiście tłumaczyć, że sprawa przestaje być wyłącznie sprawą prywatnej szczodrości, skoro w akcję angażuje się całą machinę państwową - od telewizji publicznej, po F-16.

10.01.2012 15:27
😁
106
odpowiedz
zanonimizowany806331
12
Chorąży

Nie będę smucił jak Hajle Selasje. Podam suche fakty. Nie od siebie.

1. Owsiak żyje z prezesury firmy Złoty Melon. Już sam fakt, że jest to sp. z o.o. to czyste skur....

2. 99% wkładu kapitałowego "Złote Melona" to PIENIĄDZE Z WOŚP. Jakieś 1.5mln złotych. Czyli Wasze.

3. Wygląda to tak. Owsiak zakłada sobie "Złotego Melona", ustanawia siebie preziem, hehehe i teraz dobre, ustawia kapitał zakładowy za ciut powyżej 1.5mln złotych. Wtedy wkracza WOŚP i wykupuje 99% kapitału zakładowego "Złotego Melona". Z czego Owsiak wymyślił sobie te 1.5mln złotych - któż to wie :))) Firma staje się własnością WOŚP. Owsiak juz tylko grzeje stołek prezia.

4. "Melon" generuje takie koszta, że jego roczny zysk to 8tyś złotych . Od razu pachnie geszeftem hehe. Ale od tego przecież jest sp. z o.o.

5. Nie wiemy ile zarabia Owsiak na byciu prezesem. Nie ujawnia tego.

6. Teraz BOSKIE :)) Fundacja WOŚP zamawia obsługę Przystanku u "Złotego Melona". W zasadzie OK. W końcu wydali na "Melona" 1.5zł z publicznych zbiórek hehe. Ale... "Złoty Melon" wynajmuje do tego firmę "Mrówka Cała", która należy do żony Owsiaka. W "Mrówce" pracuje także Jurek, a udziałowcem jest też koncern ITI - właściciel TVN.

7. Po co tyle kręcenia z "Melonem" i "Mrówką" ? By nie było, że WOŚP zamawia coś u Owsiaka.

10.01.2012 15:30
😈
107
odpowiedz
zanonimizowany806331
12
Chorąży

Sam Fundacja WOŚP to jeszcze większe bagno. Wg sprawozdania finansowe za lata 2006-2010 na wydatki administarcyjno – promocyjne wydano 33 mln zł tj.15 % wpływów = to co wrzucacie do puszek.

1. Koszty Fundacji to także tzn "koszty obce". Co oni tam se wpisali, to włosy stają na główie.

* usługi remontowe i konserwacyjne,
* usługi budowlano-montażowe, sprzętowe, projektowe, geodezyjne, kartograficzne,
* utrzymanie terenów zielonych,
* obróbkę obcą,
* usługi transportowe, składowania,
* usługi pocztowe i telekomunikacyjne,
* usługi dozoru mienia,
* usługi bankowe z wyjątkiem odsetek i prowizji od kredytów, które ujmowane są w segmencie działalności finansowej,
* najem, dzierżawę, leasing,
* usługi biurowe i informatyczne.

2. Te koszty Fundacja ponosi, gdy zatrudnia inne firmy. Ale to jest bardziej zakręcone. Wszystko, żeby tylko zadymić przepływ pieniążków.

Przykładem może być firma Audit C-Land sp. z o.o, którą WOŚP zatrudnia do corocznego badania sprawozdania finansowego. Dziwnym trafem prezesem Audit C-Land jest członek zarządu "Złotego Melona" :) I już znika co roku 25tyś. zł. Naturalnie - sprawozdanie finansowe musi być. Ale juz wiemy, po co został stworzony "Złoty Melon".

Twórca artykułu, na który sie powoluję, podał tylko jeden przykład. Ale pewnie tak robią z każdą usługą. Bo kto im zabroni.

3. Owsiak zaręcza, że nie ma nic z WOSP. On nie ale jego żonka już tak. Wg sprawozdania z 2004, wynagrodzenie pani Owsiak (JEDYNY członek zarządu WOSP), to 130 000 zł rocznie. Całka pokaźna sumka. Z kasy, którą wrzucacie do puszek.

4. Oczywiscie kobitka zarabia jeszcze jako włascicielka firmy "Mrówka Cała". Firmy, która, wg mnie, powstała tylko po to by uszczknąć coś z tych 33mln złotych przeznaczonych co roku na "promocję".

10.01.2012 15:42
😱
108
odpowiedz
zanonimizowany806331
12
Chorąży

Przystanek Woodstok a pieniądze ze zbiórek WOSP. I znowu dajecie się robić w balona. Bo pieniążki z puszek jednak idą na woodstokową bibe hehe

Ale to tez jest diabelsko zakręcone. Może najpierw najważniejsze w statusie

1. organizacja Przystanku Woodstock stanowi koszt statutowy Fundacji, umiejscowiona jest w Kosztach realizacji zadań statutowych i pożytku publicznego w kategorii : wydatki na działalność propagatorską i informacyjną

co to oznacza? tylko tyle, że szmal na Woodctock musi iść prosto z kasy Fundacji. Czyli z tych pieniędzy, które WRZUCACIE do puszek. Fundacja wrzuci to w KOSZTA i nie zapłaci podatku.

2. jeśli słyszycie, że opłacają to z "odsetek" to ktoś musi kłamać. Przykład : suma przychodów finansowych z tytułu odsetek jest znacząco niższa od wydatków na Woodstock, np. w 2007 roku koszty organizacji PW wyniosły 2,2 mln zł, wpływy z odsetek 0,45 mln zł.

co to oznacza? W sprawozdaniu finansowym wpisali, że Woodstock kosztował 2,2mln. Ddsetki, za który Przystanek miał powstać, to tylko 450 tyś. Ktoś tu brzydko kręci hehehe

Ostateczny dowód, że Woodstock jest za pieniądze z puszek. Znowu z sprawozdania finansowego WOŚP:

1. celem statutowym Fundacji jest działalność w zakresie ochrony zdrowia, polegająca na ratowaniu życia chorych osób, w szczególności dzieci, i działanie na rzecz poprawy stanu ich zdrowia, jak również na działaniu na rzecz promocji zdrowia i profilaktyki zdrowotnej

2. W ramach działalności promocyjnej, propagandowej i wychowawczej w roku 2010 odbył się koncert: Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad Odrą a także szereg cyklicznych szkoleń młodzieży dotyczących nauki udzielania pierwszej pomocy. Koncerty organizowane przez Fundację są dopełnieniem zbiórki w ramach tzw. Wielkiego Finału.

co to oznacza? wg statusu WOSP Przystanek nie jest impreza muzyczna tylko promującą ochronę zdrowia. I dlatego WOSP płaci za Przystanek pieniędzmi z puszek.

A na obsługę Przystanku wynajmują swoje firmy. Proste. Mam nadzieję, że już czujecie się jak stado baranów.

10.01.2012 15:47
📄
109
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Poproszę o źródła tych danych.

10.01.2012 18:31
110
odpowiedz
lagol
37
Pretorianin

To nasze pieniądze i nasza sprawa na co wydajemy pieniądze. Nic wam do tego.

10.01.2012 21:42
111
odpowiedz
zanonimizowany815228
7
Pretorianin

http://www.filesonic.pl/file/1404806861/wc-kwadrans-10-wojujace-feministki-gosci-jerzy-owsiak-wosp-16m3s-avi.html Cejrowski kontra Owsiak w WC Kwadrans :-))). Mega szkoda, że zdjęli ten program. Dla takich jak Cejrowski, ja czy Attyla nie ma miejsca na tym świecie. Jest miejsce tylko dla przeciętnych. Niziny ludzkiej nieprawości będą wyszydzone i osądzone jak np. kryminaliści czy złodzieje, gdyż ci naruszają bezpieczeństwo. Boski Zbawiciel oraz ludzie prawdziwej wiary, będą krzyżowani i prześladowani, gdyż niepokoją sumienia i niegodziwe pragnienia świata.

Forum: Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy 20 finał, 8.1.12