Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Praca ochroniarza, np. Carrefour

01.12.2011 17:26
😊
1
zanonimizowany562702
33
Konsul

Praca ochroniarza, np. Carrefour

Witam

Chciałbym nająć się jako ochroniarz :), np. w takim sklepie j.w. Na jakiej zasadzie mogę znaleźć oferty pracy, bo poprzez stronę główną, takich pozycji nie ma. Czy to jest może zewnętrzna firma ochroniarska?

Jakie są wymagania ?(Jestem studentem)
Orientuje się ktoś w tym?

Z góry dzięki za info pozdr

01.12.2011 17:27
Skiter16
2
odpowiedz
Skiter16
103
Man Utd

Są to firmy zewnętrzne, nie lepiej podejść do takiego ochroniarza i się spytać ?

01.12.2011 17:34
3
odpowiedz
zanonimizowany688961
26
Generał

Idź do sklepu, popatrz, jakie naszywki ma ochrona (najczęsciej Impel, Juwentus, Jaguar etc.) i skontaktuj się z zatrudniającą ich firmą. W dużych firmach, takich jak Impel na ogół mają wolne miejsca. Tam ci też powiedzą o wymaganiach.

01.12.2011 17:50
4
odpowiedz
maciek 01
52
Konsul

fajna praca, stac przez caly dzien jak kolek.

01.12.2011 17:51
5
odpowiedz
zanonimizowany688582
32
Pretorianin

Kiedyś Auchan prowadził rekrutację na stanowisko pracownika ochrony. Należało mieć uregulowany stosunek do służby wojskowej i być niekaranym w przeszłości. Przyszły ochroniarz nie musiał być pracownikiem żadnej firmy ochroniarskiej. Auchan przedstawił swoją ofertę na oficjalnej stronie polskiej sieci.

01.12.2011 17:53
6
odpowiedz
zanonimizowany645553
3
Senator

fajna praca, stac przez caly dzien jak kolek.

Tak ci się tylko wydaje synek...Wiedzę o tym zawodzie czerpiesz chyba z obserwacji podczs porannych wypadów po bułki na śniadanie...

01.12.2011 17:54
Loczek
😍
7
1
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

Na studiach przez pare tygodni dorabiałem sobie jako ochroniarz - nie polecam nikomu. Najgorsza praca w moim życiu (a zdarzyło mi się pracować na zmywaku w Anglii czy rozwalać ściany na budowie :P) - z nudów można jajo znieść. Generalnie stoisz oparty o regał - spoglądasz na zegarek "13:00". Spoglądasz za godzinę - "13:05" :P

Connor_: ale właśnie na tym polega ta praca...

01.12.2011 17:57
8
odpowiedz
maciek 01
52
Konsul

no i mam racje.

01.12.2011 18:00
Kanon
👍
9
odpowiedz
Kanon
247
Befsztyk nie istnieje
01.12.2011 18:00
10
odpowiedz
Zenedon
51
Senator

U mnie w tesco ochroniarz zmiany nocnej jest wiecznie najebany i śpi na stołku.

01.12.2011 18:03
.:Jj:.
😁
11
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Connor_ => a co się na Auchanie na bramce robi? Zatrzymuje uciekających przestępców ze złotem z utargu za pazuchą przy piskach podekscytowanych studentek obserwujących tą akcję i potem wrzucających filmiki robione telefonem na YT gdzie mają one po 2m+ unikalnych odwiedzin i tysiące lajków? :D

czy rozwalać ściany na budowie :P)
Jak ładunkami to super rzecz! >:)

01.12.2011 18:04
Skiter16
12
odpowiedz
Skiter16
103
Man Utd

U mnie w tesco ochroniarz zmiany nocnej jest wiecznie najebany i śpi na stołku.

To samo u mnie w Brico, nie tylko ochroniarz ale też i kasjerzy :)

01.12.2011 18:09
jees
13
odpowiedz
jees
70
10 000 days

A poza wykształceniem, jakie jeszcze mogą być wymagania? Bo mi się zdaje, że taki wymoczek co waży z 50kilo, a walkę(moze bez przesady- samoobronę) wiedział w szybkich i wściekłych, chyba nie ma szans dostać jakiejkolwiek roboty w tej branży?

01.12.2011 18:13
Skiter16
14
odpowiedz
Skiter16
103
Man Utd

A poza wykształceniem, jakie jeszcze mogą być wymagania?

Jakie wykształcenie ? Znam kolesia który pracuje w ochronie Biedronki i jest po podstawówce.

Co do drugiego pytania to oczywiście już zależy od samej firmy, jakie ma normy rekrutacji.

01.12.2011 18:13
.:Jj:.
15
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

branży? No jeśli chcesz iść na ochronę konwojów bankowych albo do grupy interwencyjnej to z samym ukończeniem xxx (wpisz szkołę) Cię nie wezmę. Trzeba kursy, pozwolenia robić, mieć doświadczenie....

Co do "ochrony" na marketowych kasach- o ile nie jesteś w stanie agonalnym po 6-cio letniej walce z rakiem to masz spore szanse. Już takich wypierdków na kasach widziałem że strach. Nie wiem jak ich testują, 10 przysiadów, 3 pompki i przyjęcie?

01.12.2011 18:13
16
odpowiedz
zanonimizowany293901
40
Legend

jees >>> To ciekawe czemu gros ochrony w supermarketach, to dziadki pod sześćdziesiątkę gdzieś...

01.12.2011 18:15
Loczek
17
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

JJ: "Jak ładunkami to super rzecz! >:)"

Młotem pneumatycznym i kafarem... ale musze przyznać, że też mi się podobało

01.12.2011 18:15
.:Jj:.
😈
18
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

meryphillia=> chyba nie widziałem Epic Beard Mana.

01.12.2011 18:16
Jeremy Clarkson
😍
19
odpowiedz
Jeremy Clarkson
133
Prezenter

A później łażą tacy ochroniarze co się tupnie a on od razu ucieka

01.12.2011 18:20
DanuelX
👍
20
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny

[90
"ekzakli"

01.12.2011 18:24
21
odpowiedz
Zenedon
51
Senator

A na poważnie, choć w sumie z tym napranym ochroniarzem nie żartowałem, to na robotę tego typu już prędzej kierowałbym się w stronę gastronomii. Straszny zapieprz, ale przynajmniej coś się dzieje, można się czegoś nauczyć i zarobić przyzwoity hajs.

01.12.2011 19:01
Kanon
👍
22
odpowiedz
Kanon
247
Befsztyk nie istnieje

I człowiek nie chodzi głodny.

01.12.2011 19:05
maciejkami
23
odpowiedz
maciejkami
69
Jónior

Mam znajomego, który robi jako ochroniarz w Carrefourze.
Ponoć praca nuuudna i za psie pieniądze.

01.12.2011 19:16
kong123
😊
24
odpowiedz
kong123
120
Legend

Kolega już chyba ze 2 lata pracuje w TESCO. W sumie to jest zadowolony, że ma jakąś pracę i nie siedzi bezczynnie. Kilka razy w roku dostaje jakieś zniżki na produkty bądź gdy towar nie schodzi im z magazynów dostaje go po atrakcyjnej cenie. I nie mówię tutaj o żywności a o sprzęcie elektronicznym etc.

01.12.2011 19:33
25
odpowiedz
zanonimizowany550804
35
Generał

[19] co ma robic, zrzucac do parteru za paczke laysow? :)

01.12.2011 19:39
26
odpowiedz
zanonimizowany807046
4
Generał

W Empikach często są zajebiści ochroniarze, jakieś 40 kilowe nerdy z długimi włosami i w okularach. Nie żebym coś miał do nich, ale dość komicznie to wygląda.

01.12.2011 19:52
27
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

Goście którzy próbują mi wciskać perfumy czy kremy pod marketami, skąd je mają? Pewnie z różnych perfumerii, może do tych przybytków niech się zgłosi do ochrony, to chociaż ich będzie ganiał.

01.12.2011 20:00
SzymcioMU
28
odpowiedz
SzymcioMU
20
Pretorianin

Sam za rok wybieram się na studia i też będę szukał coś podobnego w typie ochroniarza. Jak gdzieś dostaniesz robotę to daj znać jak to wygląda z tymi wymaganiami , płaca itp.

01.12.2011 20:47
👍
29
odpowiedz
zanonimizowany645553
3
Senator

Jj, Loczek-->no dziwne ale u mnie w caerfourze ochroniarze nie stoją jak kołki w miejscu(może u was na wsi :p), mają swoje sektory i patrolują więc sobie chodzą w te i nazad, od czasu do czasu zatrzymują jakiegoś łebka bo kasjerka zapomni odbezpieczyć jakiś towar z blokady etc więc to nie jest tak, że ochroniarz stoi w miejscu i się na zegarek patrzy bo jak ja bym był kierownikiem centrum to bym takiego delikwenta który sobie przyszedł postać wypier*olił, chyba, że chodzi o tych co stoją przy samych bramkach ale oni się co jakiś czas zmieniają...

01.12.2011 20:55
Jim Raynor
30
odpowiedz
Jim Raynor
94
cookie monster

Ostatnio gadałem z kumplem, który w wakacje stał w jakimś Carrefourze. Mówił, że najgorsza praca jaką miał. Stoisz bezczynnie 13 godzin za 7,50zł za godzinę. Ani muzyki posłuchać, ani z nikim pogadać nie wolno. Generalnie nie poleca. :)

01.12.2011 20:57
Loczek
31
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

Connor: a no to wszystko jasne. U nas Carrefour mieści się w stodole i ochroniarze opierają się o styrte siana, dlatego myslalem że tak wszędzie. U nas na wsi ludzie potrafią również zrozumieć, że "stać jak kołek" to w tym kontekście hiperbolizacja - wiadomo, że sobie spacerek utnie od czasu do czasu... Eh wy miastowi.

No, ale jak chodzą po swoich sektorach to napewno ich praca jest o wiele ciekawsza.

01.12.2011 21:03
.:Jj:.
32
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Connor_ => Jedyna ich aktywność to w okresie gdy jest dużo klientów chodzą wzdłuż kas. W 99% przypadków (a w 100% w Kerfuże) stoją jak ciecie przy hałdzie żwiru przy głównych bramkach koło POKu.

Faktycznie reagowanie na pipanie przy bramkach robi z nich nindżów i agentów specjalnych :)

W Saturnach i MMtrochę bardziej są uważni i aktywni- muszą spisywać jak ktoś wchodzi ze swoim sprzętem lub z rzeczami na wymianę.

A tak- nie robią KOMPLETNIE niczego. Jaka praca taka płaca- zerowa produktywność. Nikogo jako-tako nie sprawdzają. Co najwyżej jak zapipa przy bramce, sprawdzają i ew. odprowadzają.

Główny ich cel to prewencyjnie odstraszanie złodziejaszków i informowanie emerytek gdzie jest wyprzedaż schabu bez kości.

01.12.2011 21:13
33
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

Nie we wszystkich sklepach są z tego co wiem bramki, niektóre to odstraszacze, tylko sprawiają wrażenie bramek, po za tym są sposoby, żeby je oszukać, choć za bardzo nie wiem jak.

I mówcie sobie co chcecie ale w niektórych dzielnicach przynajmniej mojego miasta to nie chciałbym stać nawet jako ochroniarz w sklepie.

01.12.2011 22:06
😊
34
odpowiedz
siwCa
85
Legend

Bez kategorii inwalidzkiej ciężko znaleźć pracę jako cieć w markecie..

..chociaż ostatnio jak zobaczyłem murzyna patrolującego Auchan w mundurze to się zdziwiłem :)

BTW. głównymi złodziejami w marketach są ludzie po 60. więc nawet taki kuternoga bez ręki z 3 kategorią inwalidzką daje radę ich spacyfikować :)

01.12.2011 22:06
Janczes
😊
35
odpowiedz
Janczes
188
You'll never walk alone

Dorabialem u wujka jako ochroniarz ale nie w sklepie tylko bardziej jako ciec :P

za psie pieniadze 5zl/h netto siedzialem w budce, w ktorej mialem biurko, lodowke, tv, tapczan wiec nie bylo najgorzej... Nieraz wbijal kumpel czy dziewczyna na browarka w zasadzie zero kontroli.. Rozwiazywalem krzyzowki, czytalem gazety, ogladalem wszystko co leci w tv, robilem pompki i przysiady, popijalem (troche po kryjomu) browarka z kolegami, z dziewczyna sie troche mizialismy, dzwonilem z tel sluzbowego po znajomych na dlugie godziny, raz z kolega zjechalismy na dol na garaz i jezdzilismy na hulajnogach mieszkancow.... Czas jako tako lecial...
Ale pracujac w supermarkecie jestes caly czas kontrolowany.. Nie mozesz przysiasc na lawce, zagadywac ludzi, pisac sms...
wiec polecam ochroniarza wlasnie na osiedlu czy budowie... mniej zarobisz ale mniej sie tez nameczysz..

02.12.2011 01:01
😐
36
odpowiedz
mirencjum
66
Legend

Nie mogę zrozumieć dlaczego sklepy godzą się na milionowe straty z kradzieży bo oszczędzają na ochronie. Właściwie to nawet nie jest ochrona, tylko takie pozorowanie. Biorą wszystkich, jak leci, studentów, rencistów, ślepych głuchych i kobiety. Płacą śmieszne pieniądze, choć wiedzą doskonale, że za takie wynagrodzenia nie mogą wymagać jakości. Ochroniarze udają, że pilnują, oni udają, że płacą a rocznie parę ciężarówek towaru znika z półek.
Drobne kradzieże od czasu do czasu wykrywają, by statystyka grała w papierach, ale prawdziwe przekręty idą między obsługą sklepu i ochroną. Ani ludzie pracujący w sklepie, ani ochroniarze wynoszenie towaru i odpowiednie przymknięcie oczu nie uważają za kradzież, tylko za ekwiwalent do niskiego wynagrodzenia. Wszyscy o tym wiedzą i jak na razie jedyną metodą jest rotacja pracowników, by ograniczyć znajomości i możliwość dogadania się.

02.12.2011 06:32
U.V. Impaler
37
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Facet mojej znajomej "chroni" jeden z krakowskich Rossmannów i też narzekał na nudy, ale jak dorabiał w Kauflandzie na Hucie, to już wesoło nie było. :) Do rękoczynów dochodziło kilka razy w tygodniu, głównie ze szczylami kradnącymi alkohol i z żulerką. To chyba zależy od tego gdzie się trafi :)

02.12.2011 06:44
eJay
38
odpowiedz
eJay
241
Quaritch

gameplay.pl

Nie mogę zrozumieć dlaczego sklepy godzą się na milionowe straty z kradzieży bo oszczędzają na ochronie.

Nie rozumiesz, bo sklep to prywatny interes. Widocznie to się kalkuluje. Gdy pracownicy państwowej stoczni rozkradali własny zakład i wynosili narzędzia (warte czasem po kilkanaście tysięcy złotych) do domu to jakoś nie grzmiałeś, czemu na wjeździe jest jeden emeryt w czapce bajebolowej i koszulce z napisem "ochrona".

Swoją drogą u mnie każdy większy market (Auchan, Carrefour) ma zatrudnione po 5-6 ochroniarzy i nie wyglądają oni jak studenci, ani emeryci. Więc zależy co kto sobie ubzdura. To też motyw "zaufania" do ludzi - ja CI nie zaglądam w koszyk, ale idź z towarem do kasy. Dochodzą do tego również bramki przy wyjściu które coraz skuteczniej wychwytują skradziony towar, nie potrzeba do tego 40 ochroniarzy-osiłków, przez których pisałbyś na forum "szarpią starszą kobietę, a ona tylko ukradła smalec i 5 kg śledzi, co za krwożerczy kapitalizm!!!".

02.12.2011 07:56
pablo397
😊
39
odpowiedz
pablo397
137
sport addicted

pracowalo sie jako ochrona troche czasu :) w roznych miejscach, wiec moge poopowiadac

przypadkowo znalazlem oferte w posredniaku na ochroniarza w nocnym - wymagana odpowiednia aparycja - w koncu w nocnym kreci sie duzo pijakow i trzeba odstraszac. w firmie ochroniarskiej dowiedzialem sie, ze oferta nieaktualna, ale zgarnal mnie kierownik ale i tak kierownik mnie wzial - bylem studentem, wiec skladki placi panstwo - takich szukali, bo wiecznie problemy mieli z ludzmi.

rozne obiekty ochrnialem i rozne opinie. najlepiej bylo, gdzie cos sie dzialo. moje sztandarowe obiekty to byly sklepy kosmetyczne - u siebie w miescie przewalilem wszystkie. robota nawet fajna - otwierasz sklep punktualnie, instruujesz emerytow, gdzie zarcie dla kota, bawisz sie kamerkami, spacerujesz po sklepie, pomagasz dziewczynom (kasjerkom) z ciezkimi rzeczami itp. chodzi o to, zebys mial co robic i nie stal jak kolek. ja to zawsze towar poprawialem na polkach jak klienci narozrabiali, flirtowal z dziewuchami (a fajne byly :D), dyskutowalem z klientami, doradzalem w perfumach (szybko sie czlowiek uczy jakie jak pachna i jaki rodzaj klienta jakie wybiera) i ogolnie robilem za czlowieka od wszystkiego. do tego mialem premie 50zeta za zlapanego zlodzieja, a ze kradli jak cholera to i ja pilnowalem jak cholera i sie awanturowalem i przepychalem ze wszystkimi - od dresiarzy, przez pijaczkow, stereotypowych polakow z wasem w srednim wieku a konczac na agresywnych emerytkach.

obslugiwalem tez markety z elektronika - chodzilo sie po sklepie i bawilo sprzetem lub ogladalo tv raz na jakis czas krecac sie przy klientach - tez bylo w porzadku.

karfur tez moja firma miala, natomiast osobiscie nie stalem - szlo sie tam za kare lub slabe wyniki w lapaniu *bandytow* - raz, ze wujowo tak stac jak kolek, dwa, ze codziennie jakies awantury z dresami lub pijaczkami co piwko wynosza - mozna bylo po gębie oberwac :/

na takich klasycznych *cieciowkach* tez bylo w porzadku - siedzi sie w budzie z tv czy kompem i raz na jakis czas obchod po rejonie - placa za obijanie sie :)

najgorszy moj obiekt to byl salon optyczny - pierdolca mozna bylo dostac. kwadrat 5 na 5 metrow, zero towaru (no pare okularow od gucciego ometkowych lub za szyba...), klient jeden na godzine - doradzac nie bylo w czym, pilnowac nie bylo kogo; dziewczyny jakies dzikie ni to pogadac, ni to poflirtowac - siedzialy w swoim kantorku i okularki robily - nuda jak cholera. wszystko robilo sie, zeby czas szybciej lecial - liczylem kroki, metry, kafelki - przemnazalem to sobie w glowie, usrednialem, obliczalem predkosc spaceru i inne pierdy, byle tylko czyms sie zajac...

ogolnie dobrze wspominam prace ochrony - mi tam zalezalo zeby nie kradli, wiec i sie awanturowalem ze zlodziejami, chodzilem na silke (nadal chodze:P), zeby jakos wygladac, dziewczyny mnie lubily, emerytki w wiekszosci tez, szef zadowolony, ze jakies wyniki byly, premie wpadaly za zlodzei - jak pozniej zrezygnowalem i spotkalem byla kierowniczke sklepu to mi sie zalila, ze jak jak ochranialem to byl porzadek na sklepie, a teraz ma jakis chlopaczkow co nie wiedza jak maja reagowac i co robic ze zlodziejami - ogolnie, ze ja sie nie pier....em i robilem to co trzeba :) milo bylo posluchac :)

z drugiej strony - najbardziej w kosc daja ludzie-klienci. czesto sapią, ze gestapo; komentuja poziom inteligencji; ogolnie odnioslem, ze tak znienawidzony zawod jak straz miejska - ciezko sie przyzwyczaic i tolerowac takie zachowanie :/

02.12.2011 08:04
Belert
👎
40
odpowiedz
Belert
182
Legend

jako ochorniarz na 1/4l etatu powiem tak:dziadowska robota za gowniane pieniadze bez jakichkolwiek perspektyw awansu.Na dodatek mozna tam wsiaknac na lata .
Praca w duzych sklepach - koszmar .najczesciej przemadrzaly dyrektor ,traktujacy ochorne gorzej od sprzataczek ,majacy pretensje o kazda kradzież.Czepiajacy sie wszystkiego.

Nie polecalbym wrogowi.
Najlepiej jest po latach - masz 10 lat pracy w ochornie szukasz pracy i mowisz pracowalem 10 lat w .... a rekrutujacy odpala :tzn. nic Pan nie robil i na niczym sie pan nie zna.( autentyczne- kolega ktory od 18 roku zycia w ochornie zasuwal tak uslyszall )

02.12.2011 09:17
41
odpowiedz
Tuminure
105
Senator

jako ochorniarz na 1/4l etatu powiem tak:dziadowska robota za gowniane pieniadze bez jakichkolwiek perspektyw awansu.
Ciężko mi stwierdzić, w jakiej pracy na 1/4 etatu jest jakakolwiek perspektywa awansu... chyba, że mówimy o awansie na 1/2 etatu lub cały etat.

02.12.2011 09:25
hopkins
42
odpowiedz
hopkins
212
Zaczarowany

Mirencjum ale sklepy licza sie z tym, ze beda jakies kradzieze. Moj brat stal w dawno temu w Biedronce i najczesciej lapal starsze panie wynoszace kawy. Nie chce Cie sklamac ale miesieczne straty sklepu z powodu kradziezy byly na jakies 1,5 tysiaca. Glowy sobie uciac nie dam.

16.01.2012 13:36
jees
43
odpowiedz
jees
70
10 000 days

Ogółem złodzieje na ogół są pomysłowi, ciotka (kierownik biedronki) opowiadała jak złapali jakiegoś dresa na piwach, a jak go wzięli go kantorka, to z gaci wyjął batona (jak to ciocia opowiadała - ten przedsmak strachu, z czym on wyskoczy spod tej bluzy-bezcenny :)

16.01.2012 14:09
Belert
44
odpowiedz
Belert
182
Legend

probuj Auchan i kaufland oni maja swoich ochroniarzy i lepiej placa.
A tak to podchodzisz do ochroniarza i prosisz kierownika zmiany i gadasz.
Unikaj nieznanych firm.Nie licz na umowe o prace.

16.01.2012 14:33
45
odpowiedz
bartek
9
Legend

Znajomy z osiedla robi w Media Markt, napieprza po 10-12 godzin na dobę a jak coś zginie (a w miesiącu zdarza się niejeden raz) to dzielą koszt tego urządzenia na wszystkich ochroniarzy i potrącają z pensji, nie wiem co na to prawo pracy, ale chłopak potrafił za 280 godzin w miesiącu dostać 1000 zł LUB MNIEJ.

Żeby dostać umowę o pracę to trzeba dymać przynajmniej 1-2 lata, stawka za nockę/święto minimalna (taka sama jak w pozostałe dni), trudno sobie wyobrazić gorszą robotę.

16.01.2012 14:53
ksips
46
odpowiedz
ksips
138
Legend

Mam znajomego co pracuje w ochronie jako "tajniak" - bardzo sobie chwali różnorodność pracy, gorzej z płacą. Jeździ (nie pamiętam tylko czy raz dziennie, czy w ciągu dnia) od punktu firmowego, do punkt (jakaś sieciówka z ciuchami), kręcąc się wśród klientów i starając się wyłapać amatorów cudzej własności :) Oczywiście w ciuchach "po cywilnemu", choć kierownicy preferują by chodził w ubraniach danej sieciówki ;)

Lepsza taka praca, niż nic ;)

21.08.2012 17:29
47
odpowiedz
u1trakozak
1
Junior

hujowa i marnie płatna praca - NIE POLECAM no chyba że się nie ma ambicji i jest się z innego miasta, bo w przeciwnym razie człowiek naraża się tylko na śmieszność znajomych i sąsiadów, bo bycie np. takim cieciem sklepowym to nie jest zawód dla normalnych ludzi ;) tylko dla przegrańców i nieudaczników życiowych

21.08.2012 17:35
Belert
48
odpowiedz
Belert
182
Legend

praca tajniaka to chyba najbardziej poryta praca z branzy ochroniarskiej.Tajniaka z OBI kolo nas pocieli nozami wdzeczni zlodzieje miejscowi zreszta.Swiadkow brak.

21.08.2012 17:49
😃
49
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Ch*j strzeliłby mnie... :) Chodzić tak, stać... Nie praca dla mnie.

21.08.2012 18:12
50
odpowiedz
zanonimizowany486144
68
Generał

|4| - fajna praca, stać przez cały dzień jak kołek

Może i stać, ale przynajmniej nie za darmo. Choć lepiej by było siedzieć jak kołek. : )

21.08.2012 18:13
Stra Moldas
😊
51
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Popatrzcie na datę. :)

21.08.2012 18:19
cswthomas93pl
😱
52
odpowiedz
cswthomas93pl
135
Legend

archeolodzy.

05.11.2015 09:51
53
odpowiedz
winek111
8
Legionista

Nie będę zakładał nowego tematu. Zaprosili mnie na rozmowę na ochroniarza ( miałbym pracować nie w careffurze ale w tesco). Czy jest sens iść? Czy naprawdę zarobki są takie głodowe? :P

05.11.2015 09:59
54
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

Tu nawet o zarobki sie nie rozchodzi....ale o to ze jak to kolega w carre pracowal jako ochrona to gdy byl na wolnym...zajumali telewizor i co ? I jemu tez z wyplaty zabrali za to... Idz na rozmowe i zapytaj o zarobki etc... moze akurat u ciebie nie bedzie zle ...zreszta lepiej zarabiac mniej ale miec robote niz siedziec na dupie i nic nie miec, a w miedzy czasie szukaj czegos innego , lepiej sie szuka roboty jak sie ja ma :)

05.11.2015 10:07
Raistand
55
odpowiedz
Raistand
172
Legend

Co ci szkodzi się przejść?

05.11.2015 11:50
Hayabusa
56
odpowiedz
Hayabusa
231
Tchale

winek - przejdź się, to nic nie zaszkodzi. Zawsze możesz odmówić.

Generalnie z tego co widzę praca ochroniarza jest taka sobie jako zajęcie i dużo zależy od tego, dla kogo pracujesz i gdzie. No ale tak czy tak jest to lepsza opcja, niż brak jakiejkolwiek roboty i życie z dnia na dzień.

05.11.2015 12:04
Belert
57
odpowiedz
Belert
182
Legend

Warunek jest jeden : niekaralnosc , musisz dostarczyc im zaswiadczenie o niekaralnosci.
Trzymaj sie z daleka od roboty ochroniarza.
To g... robota , g... stawki i jak w to raz wejdziesz to juz bedziesz zasuwal jak dziki po 280-300 godzin/miesiac wiecznie dostajac telefony czy bys nie mogl dzis przyjsc gdzies tam na 16 godzin mimo ze wlasnie wrociles z nocki.
Na dodatek bedziesz taki padniety ze nie bedziesz nawet szukal innej pracy.
G... robota bez perspektyw.Lepiej sie zatrudnij jako robol na budowie , wiecej zarobisz i bedziesz mial przynajmiej czasem wolne.

05.11.2015 12:13
58
odpowiedz
zanonimizowany793837
39
Generał

To prawda. Gówniana praca, ale w Polsce tylko takie są i nie ważne w której branży. Zarobki takie same. Ochrona to najgorszy syf. Nie można usiąść, trzeba ciągle stać lub ewentualnie chodzić w kółko jak ciota. Nudno jak nie wiem, co. Trzeba stać po 12 godzin, żeby coś zarobić. Niedawno pracowałem na perfumerii.. Kurde jak nie śmierdzi to jeszcze nudy. Zarobki to były jakieś 7 zł. Hah. Jak nie stoisz to nie zarobisz. A musisz po 12 h stać, żeby poczuć, że coś zarobiles. Nie warto. Dlatego nikt nie pracuje w tym zawodzie i masz ciągle ogłoszenia o pracę. W Rossmanie ewentualnie bo tam można posiedzieć. Ale nie w każdym! Jak tak bardzo cie tam ciągnie, to zrób licencję 2 stopnia i na broń. Będziesz pracować w banku lub jako konwojent. Lepsze stawki, ale bez przesady. Przynajmniej cós robisz a nie stoisz jak debil przy bramkach.

05.11.2015 12:33
Belert
59
odpowiedz
Belert
182
Legend

lepsze stawki - 8-10 zl /h .Rada trzymaj sie od tej roboty z daleka chyba ze chcesz skonczyc za 15 lat z nogami wbitymi w d... i otepialym mozgiem .Bo w tej robocie najgorsze jest otepienie .Stoisz i k.... po jakims czasie przestajesz myslec , po prostu stoisz nogi wlaza do d... a ty stoisz.
W carrefour praca ( w tych mniejszych ) jest od godzine przed otwarciem do pol godzino po zamknieciu .Sam policz ile.I usiadziesz sobie jak ci sie uda pojsc do kibla zeby kupe zrobic.No i przerwa 15 minut.
Caly czas op... przez pierwszego lepszego kierownika o wszystko .lacznie z tym ze czemu nei lecisz przyniesc koszyki etc., czemu nie zlapales zlodzieja ktory wyniosl kawe i szarpania sie z agresywna babcia albo pijaczkiem belkoczacym p;usc mnie mam aidsa.

05.11.2015 14:23
60
odpowiedz
zaczarowanaa
14
Centurion

Zarobki są niskie. Jakis czas temu widziałam smieszne ogłoszenie w moim mieście. Szukali osoby na ochroniarza ale z ... grupą inwalidzką. Oczywiście do ochrony supermarketu. Nie chciałbyś tak na marginesie wyrobić sobie licencji na ochroniarza ale w normalnej firmie ochroniarskiej? Zarabia sie tam dużo więcej.
Tutaj masz wpis na blogu: http://www.postawnaswoim.pl/kariera/praca-ochroniarza-czym-zajmuje-sie-agent-ochrony/

05.11.2015 14:41
Hayabusa
61
odpowiedz
Hayabusa
231
Tchale

Z tego, co widzę po znajomych to i w normalnej firmie i z licencją zarobki dalej są takie sobie. No ale taka branża - jako np. kasjer, opiekun do dziecka czy sprzątacz też możesz trafić lepiej, gorzej ale kokosów nie będzie.

05.11.2015 14:48
evolution123
62
odpowiedz
evolution123
64
hobbista

Jaka praca, taka płaca.

06.11.2015 03:58
Bukol88
63
odpowiedz
Bukol88
82
_-LORD VADER-_

Pracowałem kiedyś w solid security, firma jak to mówią do bani... pracowałem oczywiście po 12 godzin na umowę zlecenie przez jakieś 9 miesięcy czyli zero urlopu, L4 nie płatne, a raz zdarzyło mi się, że właśnie musiałem iść do dentysty bo mi dziąsło tak napuchło, że twarz miałem jak jeden z teletubisiów... oczywiście koordynatorowi się to strasznie nie spodobało i jak wróciłem to mi z góry powiedział, że mam szczęście, że inni pracownicy potwierdzili, że miałem problem z dziąsłem, bo inaczej już by mnie zwolnił, myślę wtf za takie coś już by mnie wylał, ale ok. Po okresie 9 miesięcy ubiegałem się żeby dostać umowę o pracę więc poszedłem do koordynatora i mu o tym powiedziałem i jak można się domyśleć po 2 miesiącach mnie wylał bez podania przyczyny. Jak dla mnie to ta praca jest daremna a tylko dlatego, że te osobniki, którzy są stanowisko wyżej od ciebie chcą cię na szare mydło wyje... tyle. Ja osobiście nie polecam.

06.11.2015 06:18
64
odpowiedz
zanonimizowany998044
19
Senator

Nie lepiej jest iść na myjkę?

06.11.2015 09:50
65
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

Znajomy robil jako ochroniarz i ogolnie chornili niby firme produkcyjna....zapierdzielal ponad 260 godzin w miesiacu, zeby zarobic niespelna 2500 zl na reke ....jak dla mnie to przegiecie :) zmiany mial takie ze 24 godziny ciaglej pracy , pozniej dzien wolnego ...lepiej szukaj roboty na produkcji :)

06.11.2015 10:45
Mutant z Krainy OZ
66
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Ochroniarz to praca raczej dla kogoś, kto absolutnie nie ma ani alternatywy ani ambicji tak naprawdę. Wiadomo, że jak się nie można dostać do żadnej innej roboty, to lepiej już stać jak kołek w markecie za marne grosze, ale to powinna być robota tymczasowa a nie szczytowe osiągnięcie kariery zawodowej.

06.11.2015 18:51
Hayabusa
67
odpowiedz
Hayabusa
231
Tchale

Trudno się nie zgodzić. Żadna praca nie hańbi, ale ochrona to praca bez wielkich perspektyw.

Forum: Praca ochroniarza, np. Carrefour