Wybierz miejsce, w którym ma toczyć się akcja jednego z następnych Assassin's Creed
Ja bym chętnie widział AC w wiktoriańskiej Anglii. Wolę, żeby datami ta seria leciała w przód, nie w tył. Chyba, że mi się pokręciło z tym wiktorianizmem i dzieje się on przed ACR :P
edit: ewentualnie jeszcze na przykład Polska podczas rozbiorów, mimo, że tej opcji tu nie ma
;)
Zdecydowanie Imperium Brytyjskie, konflikt z Indianami i rewolucja komunistów w Rosji brzmią najciekawiej.
Mnie nie interesuje gdzie tylko kiedy? Ja chcę Desmonda i zwieńczenie historii. Później niech myślą nad nowymi markami i nad Beyond Good & Evil 2, a Asasynowi niech dadzą spokojnie odejść. Wystarczy, że zgnoili Prince of Persia...
Cóż, zakończenie Revelations wygląda tak, jakby tym razem to jednak Desmond miał być "asasynem" tej części - co byłoby mile widziane, po ilości odpowiedzi (poza tym autorzy pierwszy raz skończyli część nie zostawiając nas z nowym pytaniem, poza "co teraz" oczywiście - ale nie tu żadnej wielkiej zagadki na miarę końcowych scen poprzednich odsłon) jakie otrzymaliśmy od ACR potrzeba teraz już tylko zakończenia całej historii.
[3] I ty naprawdę sądzisz, że na AC3 się skończy?
Przecież już było pierdyliard razy mówione, że AC3 wyjdzie przed 21 grudnia 2012 roku czyli najprawdopodobniej - w listopadzie...
Jestem za - konfliktami dynastii chińskich w czasach średniowiecznych.
Mnie by odpowiadało inwazja konkwistadorów hiszpańskich na Amerykę.
Jestem bardzo rozczarowany brakiem rewolucji francuskiej. Byłem niemal przekonany, że właśnie to będzie nowa arena działań. Szkoda wielka. Oddam głos na imperium brytyjskie w epoce wiktoriańskiej.
1. Imperium Brytyjskie podczas epoki wiktoriańskiej
2. Rządy faraonów w starożytnym Egipcie
konflikty wewnętrzne w feudalnej Japonii, To jest dobre. Mi by się widziało Samurajowie vs Asasyni ;)
inwazja konkwistadorów hiszpańskich na Amerykę, To też wydaje się ciekawe.
konflikty dynastii chińskich w czasach średniowiecznych albo konflikty wewnętrzne w feudalnej Japonii
O mamo, niech wszystkie 8 zrobią! AC w dżungli...
Propozycje zacne. Ale ja chcę templariuszy skumanych z nazistami i Asasyna pomykającego po dachach okupowanej przez Niemców Czeskiej Pragi (Warszawa by była za pięknym pomysłem :P). Było niby "Saboteur" ale wplecenie gry w realia Drugiej Wojny Światowej bardzo by pasowało imo.
ozoq --> a skąd wiesz co będzie w AC3? ;) Wątpię, by ta ankieta dotyczyła AC3 - rok przed premierą pytaliby o miejsce akcji? Przecież już od dawna mają to ustalone.
Ja chętnie zobaczyłbym Japonię - fajny klimacik ;)
Najlepsze jest to, że wszystkie możliwości są bardzo ciekawe. Najchętniej bym zobaczył jak każdą z tych opcji wprowadzają w życie (i Ubi spokojnie może liczyć na moją kasę nawet za Assassin's Creed 265, w którym nazistowska dino-jazda szturmuje na futurystyczną Japonię... Choć jako wydawcy i korporacyjnego molocha go nienawidzę ;P).
Byle tylko "III" rozgrywało się w XVIII-wiecznej Francji i będzie git. Później mnie nie interesuje ;P Od Brotherhood kolejne części robione są na siłę. Nie mówię, że są złe, ale za dwa, trzy lata nastąpi "zmęczenie materiału". ACII skończyło się tak, że od razu można było zrobić ACIII, ale nieee :P
Wszystkie opcje są bardzo Ciekawe. W sumie wszystko mi odpowiada tylko nie Renesans, który strasznie mi nie podszedł.
Jeśli jednak miałbym się na coś zdecydować to Imperium Rzymskie. Kocham starożytność i z przyjemnością bym pobiegał po mieście rodem z serialu Rome
Zdenio --> powiedzmy, że Brotherhood jeszcze było spoko - fajnie było pobiegać po Rzymie. Revelations to moim zdaniem jest już małe nadużycie :P
1. rewolucja komunistów w Rosji, która doprowadziła do upadku caratu
2. potęga cesarstwa w starożytnym Rzymie
