Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: prezent na szybko. mała pomoc

24.11.2011 21:11
NewGravedigger
1
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

prezent na szybko. mała pomoc

Potrzebuję na jutro prezent dla świeżo upieczonego adwokata - a raczej Pani adwokat. Coś skromnego, łatwego do znalezienia w ciagu kilku godzin:/

jakieś pomysły?

24.11.2011 21:20
nutkaaa
2
odpowiedz
nutkaaa
196
Panna B

Może jakiś ładnie oprawiony kalendarz z notatnikiem?

24.11.2011 21:28
😊
3
odpowiedz
mirencjum
66
Legend

Kiedyś na Allegro były takie maszynki do "wyciskania ostatniego grosza z klienta". Przyda się, pani mecenas szybko się nauczy obsługi.

24.11.2011 21:29
NewGravedigger
4
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

kurczę, to byłby i pomysł, gdybym wiedział, że czegoś takiego nie ma i że nikt inny tego nie da...

24.11.2011 21:32
5
odpowiedz
kubomiłek
51
Pretorianin

pol litra

24.11.2011 21:34
nutkaaa
6
odpowiedz
nutkaaa
196
Panna B

To może jakaś książka z komunikacji interpersonalnej np. Sztuka porozumienia Kevina Hogana?

24.11.2011 21:34
kjx
😈
7
odpowiedz
kjx
135
Mighty Pirate

Jest promocja na Steamie. Kup jej grę.

MSPANC.

24.11.2011 21:35
😊
8
odpowiedz
mirencjum
66
Legend

gdybym wiedział, że czegoś takiego nie ma i że nikt inny tego nie da...

Na pewno tego nie ma i nikt nie tego nie da. Nie wyłapałeś mojej drobnej złośliwości. Takich maszynek nie ma, ja tak tylko napisałem. Przepraszam!

24.11.2011 21:36
9
odpowiedz
alhaszasz
110
Generał

finlandia żurawinowa ,poważnie ładne opakowanie kokardka

24.11.2011 21:44
Herr Pietrus
👎
10
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

Zamiast wyzłośliwiać się ana porady prawne po 100zł, które potrzebne są zwykle raz na x lub xy lat, wziabyś sie, nasz forumowy socjalisto, za służbę zdrowia i konowałów, u których prywatnie od ręki, na fundusz za rok, "wielu badan wypisać nie mogę, bo jest limit", "czego pan tu szuka, ja chorób nie rozdaje", a za wizytę płacisz od 90 w górę (w stolicy penie 150) - za 5-10 minut, które częsciej mozna określic jako "praca", a nie praca.
Wymieniać dalej? Budowlańcy, wszelkiej maści, zwykle "fachowi" fachowcy...

Że medyczne studia ciężkie? Za to pani adwokat przeszła niezły wyścig szczurów na aplikacji...
Tak, mam alergie i na łapiduchów, i na posty Mirka powoli też.

A tak ad rem - kalendarz to niezła rzecz jak nei ma jakiegoś smartfona albo jest staroświecka :) Idąc tokiem myślenia Mirka to "skromne dla adwokata" będzie... bo ja wiem? Wszystkie tomy Systemu Prawa Prywatnego albo licencja na LEX Omega.
Tak poważnie - nie wiem, branżowy upominek? Takie są? To zupełnie obca osoba? Alkohol to tak strasznie szablonowo... Może jakaś ozdoba na biurko? :)

24.11.2011 21:46
11
odpowiedz
Mercer
82
Konsul

Pióro, dobry długopis.

24.11.2011 21:47
12
odpowiedz
mirencjum
66
Legend

Herr Pietrus --> Czy możesz przetłumaczyć to na polski?

24.11.2011 21:48
Herr Pietrus
13
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

O, no fakt, tylko czy to sie mieści w pojęciu "skromne"? zależy, co miał autor na myśli, bo długopis to min. 100 zł...

Up - poprawiłem interpunkcje, a jak jeszcze są problemy, to odsyłam do google translate.

24.11.2011 22:00
SzymX_09
😈
14
odpowiedz
SzymX_09
72
Szymon

ZastanóW się dobrze zanim dokonasz ostatecznego wyboru.

24.11.2011 22:14
15
odpowiedz
Hajle Selasje
98
Eljah Ejsales
24.11.2011 22:15
AIDIDPl
16
odpowiedz
AIDIDPl
172
PC-towiec

Pióro, albo stylowy długopis.

...Albo rakietnicę ppanc.

24.11.2011 22:19
NewGravedigger
17
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

skromny, to max 40 zł:)

24.11.2011 22:24
😜
18
odpowiedz
Hajle Selasje
98
Eljah Ejsales

To zostaje flaszka.
Za 40 zł ciężko coś wymyślić poza kwiatami, niedrogim winem albo czekoladkami.
Jeśli się dobrze znacie, to ewentualnie można kupić coś z durnym podtekstem.

24.11.2011 23:45
Herr Pietrus
😜
19
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

Kontynuując złośliwy ton - jakiś podręcznik do etyki prawniczej,, jeśli takie są :D
A tak serio - przedmówca ma racje, skoro chodzi o skromność przeciętnie przyjętą.

24.11.2011 23:50
20
odpowiedz
zanonimizowany807118
15
Konsul

Działkę haszu, taki test bojowy. Niech policja zrobi nalot, a ona niech wybroni sama siebie.

24.11.2011 23:52
👍
21
odpowiedz
YogiYogi
127
Generał

Chyba bym kupił wieczne pióro - ale nie wiem jakim budżetem dysponujesz.

Pelikan seria M200, stalówka grubość F.
Obudowa - raczej zielony maemurek/prążki. Cena - ok 230-260 pln, więc nie wiem czy w Twoim rozumieniu "skromny"

Pióro charakterystyczne, do damskiej dłoni, dobrej klasy, Pani adwokat powinna docenić gest.
Inne pióra godne polecenia to raczej nie mniejszy wydatek, ewentualnie Waterman Apostrophe, ~120-150 pln.

Edit: Pelikan :) oczywiscie mialem na mysli.

Edit2: Dopiero zauważyłem ze masz 40 pln.
To kup jej grawerowaną tabliczke do postawienia na biurko: "<Imię> <Nazwisko> Adwokat"

25.11.2011 00:05
👍
22
odpowiedz
YogiYogi
127
Generał

Dobra

Kup jej to:

http://www.toys4boys.pl/nadmuchiwani-partnerzy-item291.html

i będzie mogła założyć firmę prawniczą z nazwą (nazwisko zmyślone):

"Joanna Kowalska i Partnerzy"

25.11.2011 00:09
NewGravedigger
😜
23
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

eh, GOL

25.11.2011 00:16
alexej
24
odpowiedz
alexej
132
Piwny Mędrzec

Mirencjum, to naprawdę słabe jest.

Współlokator nie miał ciepła w kaloryferze, "fachowiec" wziął 170 zł za odkręcenie zaworu w kaloryferze i rozruszaniu zastałej blokady. Minuta roboty.

Gdy zapchał nam się filtr w pralce nikt nie chciał przyjechać za mniej niż 250 zł, więc zrobiliśmy to sami, w 5 minut.

To są rzeczy, które nie wymagają absolutnie żadnego wykształcenia, żadnego doświadczenia i żadnej wiedzy.

Wyzłośliwiasz się na prawników i innych krawaciarzy, kiedy taki adwokat aby dostać prawo do wykonywania zawodu napieprza 5 lat ciężkich studiów i 3 lata płatnej (dla izby adwokackiej) i też ciężkiej aplikacji. A gdy bierze 100 zł za kompleksową poradę prawną to jest bandyta i złodziej. Większość młodych adwokatów po za Warszawą to ciągnie za max 2 500, 3 000 zł na rękę. I wtedy są bardzo zadowoleni, że im się udało. W wieku 30 lat, po 8 latach edukacji zawodowej, którą aby zacząć na sensownym Uniwerku trzeba zdać maturę na poziomie, którego byś nie osiągnął po 30 latach nauki.

Starałem się być w stosunku do Ciebie neutralnym, ale na pewne nieskrepowane niczym odmęty głupoty nie da się nie reagować.

25.11.2011 07:26
😐
25
odpowiedz
mirencjum
66
Legend

alexej --> Współlokator nie miał ciepła w kaloryferze, "fachowiec" wziął 170 zł za odkręcenie zaworu w kaloryferze i rozruszaniu zastałej blokady. Minuta roboty. Gdy zapchał nam się filtr w pralce nikt nie chciał przyjechać za mniej niż 250 zł, więc zrobiliśmy to sami, w 5 minut.

Kiedyś znajomy dostał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym z e-sądu w Lublinie. Dług z firmy telekomunikacyjnej z 2001 roku. By wybronić się z tej sytuacji potrzebował wnieść sprzeciw. Obszedł wszystkich adwokatów i najtańszy za napisanie tak prostego pisma w czasie 5 minut krzyczał 250 zł.
Napisałem mu za darmo. Bo tak jak wyżej napisałeś "To są rzeczy, które nie wymagają absolutnie żadnego wykształcenia, żadnego doświadczenia i żadnej wiedzy."

Większość młodych adwokatów po za Warszawą to ciągnie za max 2 500, 3 000 zł na rękę. I wtedy są bardzo zadowoleni, że im się udało.

Bidulki. Na bilet miesięczny by dojechać do nieogrzewanej kancelarii nie mają. Śniadanie w papierku do pracy noszą, a w międzyczasie hurtowo tłuką pozwy do parodii sądu, czyli e-sądu, za "śmieciowe długi" kupowane za grosze, by wykorzystać niewiedzę prawniczą ludzi i kasować zastępstwo procesowe nigdy sądu ani procesu nie widząc. Kto ich zmuszał do wybrania tej drogi? Studia hydrauliczne były za ciężkie?

...i w ogóle nie wiem czemu się czepiłeś? NewGravedigger w post 4 uznał, że maszynka do "wyciskania ostatniego grosza z klienta" jest dobrym prezentem choć sam jest czy będzie prawnikiem.

25.11.2011 12:05
X-Cody
26
odpowiedz
X-Cody
120
Ożywieńczyni

Elegancki lancuszek z zawieszką? Jesli wiesz, czy woli srebro czy złoto. Poza tym to bezpieczny prezent bo jak jej sie nie spodoba to moze 'podac dalej' XD

25.11.2011 12:19
27
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Kup jej... adwokata. Alkohol taki. Najlepiej oryginalny. w 4 dychach raczej sie zmiecisz.

A jak jakis powazniejszy prezent to wieczne pioro (waterman?) z wygrawerowanym nazwiskiem.

[25] Stary, marnujesz sie. Czujecie to? "prosze 2 ulgowe, pozew o obraze mej godnosci na forum i konsultacje neurologiczna, bo ostatnio cos mi wyniki zle wyszly.. Aaaha, i jeszcze niech mi pan wytlumaczy co to jest "splatanie kwantowe", bo jutro mam wyklad. A przy okazji - dzieki za porade zeby sprzedac akcje Megazorda, faktycznie ich inwestycje w Boliwii negatywnie wplynely na kurs spolki. Jak zawsze mial pan racje, panie Miroslawie".

25.11.2011 12:26
Awerik
28
odpowiedz
Awerik
62
Backpacker

Bidulki. Na bilet miesięczny by dojechać do nieogrzewanej kancelarii nie mają. Śniadanie w papierku do pracy noszą, a w międzyczasie hurtowo tłuką pozwy do parodii sądu, czyli e-sądu, za "śmieciowe długi" kupowane za grosze, by wykorzystać niewiedzę prawniczą ludzi i kasować zastępstwo procesowe nigdy sądu ani procesu nie widząc. Kto ich zmuszał do wybrania tej drogi? Studia hydrauliczne były za ciężkie?

Nie, po prostu chcieli mieć ciekawą, absorbującą i satysfakcjonującą pracę, ty jako wyrobnik nigdy tego nie zrozumiesz :)

25.11.2011 12:27
😁
29
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Po prostu nie lubi konkurencji.

25.11.2011 12:33
NewGravedigger
30
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

ooooooooooooo, advokat będzie dobry:D


za napisanie tak prostego pisma

skoro jest takie proste, to czemu sam nie napisał. Przecież nie ma w tym przypadku wymogu adwokackiego.

Po drugie, mówiłem o kalendarzu w [3]

Po trzecie, maszynka byłaby fajna, gdyby istniała i byłaby do kupienia na szybko

Po czwarte, oczywiście adwokaci mają dystans do siebie i też żartują z naciągania klientów. Ale osoby z zewnątrz tak naprawdę gówno wiedzą, gówno potrafią.

Mirencjum, powiedz mi, ile Ty byś wziął za napisanie ww. nakazu zapłaty. I powiedz mi, skąd wzięło Ci się to 5 minut.

25.11.2011 12:34
👍
31
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Ciesze sie, ze moglem pomoc.

A Advokat jest dobry, kobitki go lubia. :) Wiec podwojna korzysc.

25.11.2011 12:43
32
odpowiedz
mirencjum
66
Legend

NewGravedigger --> Mirencjum, powiedz mi, ile Ty byś wziął za napisanie ww. nakazu zapłaty. I powiedz mi, skąd wzięło Ci się to 5 minut.

Widzę, że jako przyszły prawnik musisz jeszcze dużo się uczyć. Nakaz zapłaty pisze nie adwokat, tylko jest to nakaz wydany przez sąd. Wymienione 5 minut zajmuje napisanie skutecznego sprzeciwu do tego nakazu, bo polega to z reguły na wypełnieniu paru rubryk w gotowych formularzach. I cena 250 zł za takie pisemko jest zdzierstwem.

Ale osoby z zewnątrz tak naprawdę gówno wiedzą, gówno potrafią.

Bardzo byś się zdziwił jaką wiedzą prawniczą dysponują skazani pod celą. Nie jeden prawnik mógłby brać u nich korepetycje.

25.11.2011 12:49
PatriciusG.
33
odpowiedz
PatriciusG.
97
Inaction Figure

Panie Mirosławie, a ile pan bierze za przetłumaczenie na język angielski dokumentu "Zapytanie o udzielenie informacji o osobie"?
Bo rozumiem, że tym się pan też zajmuje.

25.11.2011 12:51
NewGravedigger
34
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

czepiasz się przejęzyczenia.

oczywiście, jeśli napiszesz "nie zgadzam się z nakazem" - to owszem, zajmie Ci to 5 minut.

Jednak jeśli chcesz naskrobać coś bardziej wartościowego, a przy tym pamiętać o prekluzji dowodowej, to zajmuje kapkę więcej czasu.

I nadal nie odpowiedziałeś mi na pytani, za ile ceniłbyś swój czas i czemu w takim razie sam tego nie napisał.

Pasjonaci prawa też więcej potrafią niż niejeden prawnik. Nie zmienia to faktu, że znają się na jednej gałęzi, a nakaz jest w cywilnym, nie karnym. I nadal twierdzę, że nawet skazani gówno z tego potrafią. Kurde, zresztą czego się kłócisz. Wiem jacy ludzie przychodzą do naszej kancelarii i co potrafią.

25.11.2011 13:08
hazard
35
odpowiedz
hazard
67
Konsul

mirencjum --> Bidulki. Na bilet miesięczny by dojechać do nieogrzewanej kancelarii nie mają. Śniadanie w papierku do pracy noszą, a w międzyczasie hurtowo tłuką pozwy do parodii sądu, czyli e-sądu, za "śmieciowe długi" kupowane za grosze, by wykorzystać niewiedzę prawniczą ludzi i kasować zastępstwo procesowe nigdy sądu ani procesu nie widząc.

Cholernie generalizujesz. Po prostu z góry uznajesz, że wszyscy po studiach prawniczych w tym kraju to wyciskacze pieniędzy, dobijający biedne, umęczone pracą polskie rodziny. Przy okazji ciągną miesięcznie pięciocyfrowe pensje, no i oczywiście nie mają żadnych codziennych problemów.

Kto ich zmuszał do wybrania tej drogi? Studia hydrauliczne były za ciężkie?

No tak, najlepszą drogą jest szybka zawodówka i fizyczna harówka. Oczywiście za jak najniższą pensję, żeby później mieć się na co żalić i na kogo psioczyć.

Forum: prezent na szybko. mała pomoc