Kody do gry Saints Row: The Third w formie płatnych dodatków DLC
No i dobrze, cheaty psują radość płynącą z rozgrywki. Może jak kody będą płatne, mniej osób będzie po nie sięgać.
Przyzwyczajajcie się, wszyscy będą się wzorować na Activision - skoro na świecie są miliony ludzi, którzy za każdy najmniejszy nawet dodatek są w stanie płacić kwotę jaką producent sobie tylko zaśpiewa i zarabia na tym krocie, to nie dziwota, że inni też chcą wejść na tę działkę.
KUPUJCIE WIĘCEJ DLC, WIĘĘĘĘĘĘĘCEEEEJ !!!
Bardzo lubie ta serie, ale czity jako platne dlc... rece opadaja. Od razu mam ochote gre zassac zamiast kupic, bo to jest szczyt pazernosci.
Najgorsze jest to, ze ludzie pewnie i tak kupia, a developer bedzie mial dowod, ze to dobry krok. Przy SR4 bedzie sie placic jeszcze za sloty do sejvowania gry...
w du...ach im się poprzewracało, z reszta taki płatny dodatek był już chyba w Crackdown 2.
ps. myślałem ze wszystkie absurdy zostawili w grze.
Z jednej strony macie oczywiście rację, ale z drugiej - tylko lamy grają na cheatach :D Więc przeciętny gracz raczej nie sięgnie po tego DLC. Z resztą gra jest ponoć dość łatwa, tym bardziej nie jarzę po co komu jeszcze cheaty.
jaro1986 => W tego typy grach czitow nie uzywa sie dla ulatwienia rozgrywki, ale glownie 4 fun. Pamietam, ze pare czitow w SR2 dawalo mase funu. Np widok ulicznych zamieszek w SR2 i babci okladajacej po pysku policjanta - bezcenny ;)
Gadanie, ze tylko lamy graja na czitach jest bardzo przesadzone.
jaro1986 - akurat w otwartych grach takie czity sie przydaja - kto pamieta czasy czitow z GTA3/VC/SA/4? Do misji ich nikt raczej nie uzywal lecz dopiero po skonczeniu lub dla oderwania sie na 30min wpisal kod na ammo, policje i bawil sie w Hollywoodzie poscigi ;)
Śmiech na sali.
Haha, absurd tej gry jest tak zaraźliwy, że aż przedostał się do świata realnego.
Twierdzenie, że lamy grają na kodach itp. jest dziwnym tłumaczeniem, ma to być zawarte w każdej grze, a kto chce ten z tego korzysta - proste!
Idzcie dalej z takim rozumowaniem, a wam będą wciskać DLC z różnymi poziomami trudności/ ustawieniami wyższych detali/cutscenkami (pzdr dla B. Kotick'a)/zmianą klawiszologii i co tam tylko jeszcze się da wyciąć z gry.
Rzucą wam ości z tej ryby, a resztę (mięso) będziecie kupować w fragmentach. Wyjdzie więc na to, że w dawnych czasach przed erą DLC kupowaliście grę za ok. 150zł i było w niej wszystko (ew. jakiś dodatek PUDEŁKOWY za +/- 1/3 ceny oryginału)
Teraz kupujecie obciętą grę za 150zł i DLC by uzupełnić to co z niej wycięto za cenę nierzadko 2x przewyższającą cenę samej gry.
Dziwić się, że producenci chwycili takich jeleni za rogi? myślę, ze nie, gracze sami sobie są winni, bo godzą się na wszystko co producenci im zaśpiewają.
Może element kampanii reklamowej? No wiecie, gra tak kontrowersyjna, że aż DLC też musi kontrowersyjne..
P.S. Ale i tak najlepsze zostają darmowe Dema od EA XDD
No nie co się w ogóle wyrabia na tym świecie... Ciekawe co wymyślą za parę lat jak już teraz takie rzeczy robią, pewnie za zmianę opcji też będzie trzeba wybulić...
kodów używają tylko dzieciaki chociaż pewnie w takim SR mogą dać dużo funu jak np. w gta, szkoda zobaczymy kto następny wyskoczy z takim pomysłem
A co was to obchodzi, że ktoś używa kodów?!
Przecież to jest chore płacić pieniądze za takie rzeczy O.o Kto to widział , ludzie .