czy ktos z Was bawil sie moze tym zestawem?
http://www.krainazabawy.pl/lego-mindstorms-robot-mindstorms-8547-wysylka-gratis-p-9733.html
zastanawiam sie czy nie kupic siostrzencowi, zamowic z UK bo taniej (instrukcje po polsku sa w necie)
mlody jest strasznym fanem lego, ale nie wiem czy to nie jest zbyt trudne
wiem, ze bardzo o tym marzy, ale moze ktos kto mial taki zestaw jest w stanie powiedziec, jak z tymi czujnikami, czy wszystko jest jasne, czy inteligentny 11 latek da sobie z tym rade?
z gory dzieki
Sorry, że tak późno, być może już po fakcie, ale odpisuję:
Na opakowaniu jak byk stoi 10+ i dlatego można założyć, że inteligentny 11 latek otrzyma stosowny feedback i na pewno sobie z tym poradzi. Pewnikiem znajdzie dla klocka NXT pomysłowe zastosowanie.
Jeżeli Lego zakłada jakieś przedziały wiekowe, to na pewno robi to z głową. Już dość mieli problemów z dziećmi i szczególnie ich rodzicami, którzy narzekali na skomplikowaną budowę zestawu z samochodzikiem za 30 zł czy brak instrukcji dla propozycji i pomysłów budowy umieszczanych na pudełkach (skutkiem czego całkiem z tego zrezygnowali).
:)
Gdybym był na miejscu Twojego siostrzeńca to stałbyś się najlepszym wujkiem na świecie po kupnie czegoś takiego :-). Na pewno sobie poradzi, a nawet jeśli będzie miał jakiś problem to nie wierzę że wujek mu nie pomoże z taką zabawką :)
Mam wcześniejszą edycję LEGO Mindstorm (RC2 jeśli dobrze pamiętam)
Spokojnie 10latkowi można coś takiego sprezentować.
W środku jest masa przykładów, prowadzenie za rączkę.
Faktem jest że być może na początku nie wykorzysta wszystkich możliwości zestawu - ale dzięki temu będzie wracał do zabawki :)
Sam bym się z dziką chęcią takim pobawił i tylko czekam, aż synek podrośnie
eeee, kupuj ! a jak sie nie bedzie chcial bawic, to wyslij mi :D
tzn wiesz, nie ze dla mnie, tez mam "siostrzenca"
Od jakiegos czasu bawie sie innym zestawem ale dzialanie jest takie samo tylko czesci sie roznia. Podstawowa konstrukcja jest opisana krok po kroku, tak jak montaz podstawowych czujnikow. Oprogramowanie jest przejrzyste (schematy blokowe) i podstawowe programy bedzie mogl pisac z poradnikow dolaczonych na plytce ( wykrywanie kolorow, odleglosci, wysokosci, zawracanie, jezdzenie po czarnej lini itp.) 11 latek powinien miec juz z tego kupe frajdy, a tata znajdzie o wiele wiecej :)
Dzis sobie kupilem :)
Oto moj pierwszy robot, jeszcze z instrukcji, mam nadzieje za jakis czas sam wymyslac roboty :)
http://www.youtube.com/watch?v=5n6J-1A6HhM&feature=youtu.be
Zabawa przednia :) Goraco polecam!
Azzie --> Ale wypas:D Kurcze, nawet nie wiedzialem, ze takie rzeczy teraz robia, za starych czasow to nawet nikt nie myslal. zeby zabawki z Lego sie same ruszaly, a zeby jeszcze reagowaly?:D
Azzie - zajebiste! Dużo czasu zajmuje część "programowania"? Aż się wierzyć nie chce, że głupie klocki lego mają taki...potencjał :D toż gdyby nie wygląd to...takimi klockami można byłoby zrobić naprawdę funkcjonalne gadżety :P
Świetne, prawie jak żywe. A to tylko klocki!
maviozo: Programowanie za pomoca dolaczonego kompilatora jest banalniejsze niz zlozenie samego robota. Wyglada to tak: --->
Z lewej belki przeciagasz klocki na glowny ekran, ustawiasz ich parametry na dole, po czym ewentualnie laczysz je bocznymi sciezkami. Jest to zrobione tak zeby faktycznie 10 latek dal rade zrobic zgodnie z instrukcja a potem juz sam.
Ale z tego co juz czytalem, mozna sciagnac inny kompilator, ktory daje zdecydowanie wieksze mozliwosci programowania w jezyku NQC (not quite C) :) Jeszcze nie sprawdzalem ale chyba pozwala on normalnie programowac "na piechote".
Swietna opcja na przyszlosc jest to ze komputer sterujacy robote ma Blutooth za pomoca ktorego moze laczyc sie z innymi komputerami sterujacymi. Czyli jesli masz kase i fantazje, mozesz kupic np 3 zestawy Mindstorm i miec w jednymi robocie 9 silnikow i 12 czujnikow (plus w pyte klockow :) ). A to by pozwolilo zrobic cos naprawde poteznego (w sensie mozliwosci). Natomiast patrzac po youtubie na to co wymyslaja ludzie z jednego zestawu, jeszcze dluuuugo nie zabraknie mi inspiracji co budowac :)
Czujki w zestawie sa ciekawe, oprocz wymienionych 3 silnikow sa:
- czujka koloru i swiatla (rozpoznaje kolory RGB oraz natezenie swiatla), ktora dodatkowo dziala jako kolorowa dioda
- 2 czujki dotyku
- czujka odleglosci
Mozna jeszcze dokupic czujke z kompasem, mikrofonem, 3 osiowy akcelerometr oraz czujke radiowa z transponderami. Jest w czym wybierac :)
wysiak: Jako dzieciak tez uwielbialem lego, ale wtedy to seria City byla glownie grana. Jak bylem starszy marzylem o technics ale rodzice bez kasy byli, zreszta wiekszym marzeniem byl wtedy komputer. No to teraz nadrabiam zaleglosci :) A teraz zwykly technics w porownaniu z mindstorm to tylko glupie bezmyslne plastiki...
Sprzedawca troche sie zdziwil jak sie zapytal czy dla syna kupuje ;) oczywiscie ze dla siebie :]
ja jak bylem maly to mialem ten luksus, ze ciotka z us&a przy wizytach dostarczala zestawy. potem druga ciotka z niemiec dostarczala a potem rodzice sami w polsce kupywali.
technicsa pare zestawow mialem, ale bardziej mnie rajcowaly te klasyczne, mialem cale miasteczko z ulicami, drzewami, samochodami, sklepami i domami - wszyscy znajomi przychodzili sie do mnie bawic w miasteczku lego :D
a z czasem i technicsem sie zainteresowalem - podpialem do tego jakies male silniczki elektryczne, bateryjki i inne pierdy, ale takich cudow jak te minstorms to w snach nie marzylem...
ja na dodatkowych zajęciach w szkole buduje takie roboty lego mindstorms i je programuje- świetna zabawa :) a samego robota z [1] też składaliśmy i nazywaliśmy go Alpha Rex :p
ostatnio mieliśmy zawody walk sumo(:D) gdzie trzeba było samemu wymyślić robota i go zaprogramować, i szczerze to nie takie trudno co dopiero dla 11-latka z instrukcją
Ja tam też wolę technics'a, np. http://zakupy.linkbaby.pl/do/item/8081/Klocki-LEGO-krazownik-ekstremalny-8081
to mój ulubiony sprzęt ;) Pamiętam jeszcze jak pierwszy zestaw dostałem z Pewexu. Pamięta ktoś z Was jeszcze co to był sklep Pewex i bony PKO BP ? To był luksus..
pozdro,
Ta zabawka jest tak stara że pamiętam jak kilka lat temu (chyba z 6-7) sam o takiej marzyłem, ale jak widze cena nadal sie trzyma :)
dopiero teraz zobaczylem, ze ktos sie wpisal do watku
kupilem zestaw, siostrzeniec szczesliwy byl jak malo kto:) cale swieta budowal roboty i do teraz sie bawi
ostatnio mu podeslalem co ludzie z tego robia, no piekne rzeczy po prostu
szukalem ostatnio info o samoparkujacych autach i nawet z tego lego da sie zrobic:)
http://innogenerator.pl/2010/06/zrob-cos-fajnego-z-lego-mindstorms/
ale wielkie wrazenie robia te fabyki, aut i samolotow, masakra...
EspenLund - ja wychodze z zalozenia, ze jak mam kase to siostrzenca/chrzesniaka moge rozpieszczac
ja nie mialem takiego fuksa, chrzesni jakos wypadli z rodziny jak bylem maly, rodzice nie byli kasiasci, zawsze na wszystko brakowalo,
siostra tez nie ma kasy na takie prezenty, a ze ja sam lubie sie takimi rzeczami nadal bawic to realizuje to poprzez dawanie prezentow siostrzencowi:) moja corka jest jeszcze za mala na takie rzeczy, ona to Duplo sie lubi bawic, a z chrzesniakiem to i na ps3 pogram, i na wii i klocki pobuduje czy polatamy zdalnie sterowanymi samolotami...
