Trailer z Grand Theft Auto V! Wasze i moje wrażenia!
Le fu. Bez komiksowej kolorystyki nie zrobią klimatu. Ten trailer też nie miał klimatu. Niech zginą.
Czekam na napisy i chciałbym zauważyć, że po wydarzeniach w latach 90 miastem rządzi Grove street. Widzi ktoś jakieś poszlaki kiedy się może akcja dziać?
Szkoda, że wsi nie pokazali. Tylko wieś może tą grę uratować.
A może ten trailer ma klimat, tylko ja tego nie widzę. Most Wanted też nie lubiłem.
@down: Dobrze by było, ale raczej ujrzymy tylko Los Santos.
Za to cieszą mnie samolociki. Byłyby samolociki bez prowincji?!
Okolice z San Andreas, co w sumie jest dobrą rzeczą - po gigantycznym mieście jakie mieliśmy w IV fajnie będzie znowu skoczyć w góry lub na pustynię.
Podoba mi sie :)
Ciesze sie ze bedzie to cos nowego a nie jak to wiekszosc woli "powrot do Vice City czy San Andreas" - te gry byly fajne ale to przeszlosc. GTA IV takze mial swoj klimat i byl inny. Mysle ze V takze bedzie V a nie bedzie sie odnosic do dawnych czesci :)
Tyle że to będzie, przynajmniej w jakimś stopniu, powrót do SA. Wszystko na to wskazuje - góry: są. Pustynia: jest. Los Santos: jest. Na pewno to rozbudują, ale mimo wszystko.
EDIT
Pustynia to może za dużo powiedziane, ale piaskowe drogi kojarzące mi się z SA są, 0:26 w trailerze.
Jak dla mnie super. Jak zobaczyłem palmy, miasto w słońcu i tą muzykę od razu się podjarałem :D Teraz tylko czekać.
Co to w ogóle jest za ankieta? Zamiast "tak" powinna być opcja "Upadłem na kolana i dziękowałem Bogu za Rockstar Games" :D. Gra wygląda przepięknie, atmosfera bijąca z trailera cudowna, szkoda tylko, że pozostało nam czekać na oficjalną datę wydania...
Pozamiejskich razem, Raziel, na miłość boską...:P
Trailer jakiś taki zbyt grzeczny jak na GTA, poza tym liczyłem, że miejscem akcji będzie jednak Vice City. No szkoda.
LIKE! Ten nowy klimat jest bardzo spoko. Głos bohatera mógłby być lepszy, ale jest jaki jest, można już zgadywać jaka fabuła będzie mniej więcej - facet przyjeżdża do Los Santos, trafia na jakichś nie tego typków, musi odrabiać długi aż w końcu sam staje się gangsterem...mniej więcej jak każda część GTA.
Trailer bardzo mi się podoba. Pokazali całkiem sporo jak na pierwszy raz. Chciałem coś w klimatach San Andreas i dostałem. Teraz pozostaje kwestia obszaru i oczywiście przybliżonej daty premiery.
Jestem zawiedziony bo liczyłem na Vice City a nie San Andreas. Cóż, trudno, i tak będe grał. Tylko mam szczerą nadzieję, że ten dziadek nie będzie głównym bohaterem, już bym wolał kolejnego murzyna w białym podkoszulku...Przecież nie będe dziadkiem koksił na siłce i robił mu tatuaży nie?
Czy tylko mi się wydaje czy bohaterem najnowszej części GTA5 będzie Tommy Vercetti ?!
Do porównania z trailerem jego cytaty z gta vc: http://www.youtube.com/watch?v=4nnvntzjwf0&feature=related
Bohaterem prawdopodobnie będzie Tommy Vercetti. widać go w scenie na balkonie, w kabriolecie i w scenie napadu na bank. Chyba będą też zwierzęta(pierwsza scena). Można było się domyśleć, że fabuła będzie się obracać w kręgach fałszerstwa, napadów na banki i "High Life".
P.S.: To tylko moje przypuszczenie, śmiało dodawać swoje to może odnajdziemy coś sensownego
Świetny trailer, świetna muzyka. Co z tego, że znów San Andreas? Ważne, że historia będzie bliższa klimatom Scarface, a nie w "eloziomalskim" stylu jakie widzieliśmy właśnie w San Andreas.
Ja liczę na powrót simsowatych opcji z San Andreas :) I ten "Vercetti" rzeczywiście niezbyt nadaje się do takich rzeczy, ale może będzie jednak kilka postaci? Najbardziej zmiotły mnie góry, tego brakowało mi w IV. Będzie dużo zwiedzania jak w RDR :)
Czy ten ziomek z kartonem wam nie przypomina Niko Belica? :O
Gdzie wy tam widzicie i słyszycie Tommiego? Na pewno nie będzie on bohaterem.
Trailer nie najgorszy ale jestem zawiedziony, że nie ma Vice City.
Odsyłam do mojego komenta.
Yeah... Kalifornia, tereny pozamiejskie, zwierzęta (!), tłumiki dźwięku i w końcu składane dachy w kabrioletach. Jest dobrze :)
w tytule widzę "wasze i moje wrażenia" ale jakoś nie mogłem sie tych wrażeń autora doszukać
Trailer nie jest jakiś super i niesamowity, ale nowa cześć zapowiada się bardzo fajnie, na pewno zagram :)
A na mnie wręcz odwrotnie - filmik nie zrobił żadnego wrażenia. Ot co, jest bo jest, "taki o" trailer. Trailer sam toczy się jak nie wiem... Test Drive Unlimited, bądź The Sims. I jeszcze ten narrator...
Niezbyt podoba mi się także powrót do San Andreas ;P Wolałbym Vice City najbardziej, ew. po raz kolejny Liberty :P
Ogólnie jest dobrze. Wiadomo nie ma takiego szału jak przy GTA IV gdzie gra wychodziła na świeżutkie konsole ale imho jest jakiś postęp, prezentuje się ciekawie. Czekam na więcej info.
Trailer całkiem fajny jednak mam nadzieje ,że grafika nie będzie aż tak kolorowa bo to trochę wali po oczach :P
Ogólnie daje takie mocne 7/10
Jestem ciekaw jeszcze okładki nowego GTA.Pewnie znowu w rogu będzie helikopter :P
Szkoda, że wsi nie pokazali. Tylko wieś może tą grę uratować.
To była ironia, czy z twoim mózgiem jest coś nie tak? Człowieku, wieś?! To ostatnie czego mi potrzeba w GTA.
Trailer bardzo mi się spodobał, po części dostaliśmy coś a'la Vice City, a po części San Andreas, sprytne zagranie ze strony Rockstara. Widać że miasto jest różnorodne, trochę plaży, wieżowców, slumsów, farma wiatrowa, jakaś winnica, pole naftowe. Mam nadzieję że i tym razem dostaniemy świetny soundtrack, który dopełni klimatu gry.
No i grafika wygląda bardzo ładnie, konsole dadzą sobie z tym radę ?;P
Świetny trailer, świetny klimat, a bohater zapowiada się interesująco. Nie mogę się doczekać, jestem bardziej podjarany niż po pierwszym trailerze GTA IV.
W ankiecie zaznaczyłem odpowiedź "nie". Sam trailer jest swą miałkością przyprawia mnie o mdłości, trochę zawodzi. Powrót do San Andreas nie jest może czymś oryginalnym, ale na pewno poznanie na nowo tego miasta może być ciekawe. Tym bardziej, że widzimy na trailerze winnice(?), góry i rafinerie. Połączenie klimatu ostatnich trzech części - z tego może wyjść coś, albo nic - znając R* wyjdzie jednakowoż coś ;)
Ach ten słoneczny klimat... Po szarym LC pora na słoneczna SA! Jeśli wszystkie rzeczy, lokacje z trailera będą udostępnione w grze to będzie zajerąbiście. Grafika cud miód. ;]
Jeśli bohaterem będzie mówiący do nas przez cały trailer makaroniarz (przynajmniej uważam, że jest włochem, albo inaczej, chciałbym żeby był :D) to coś z tej gry będzie. Mam dosyć już biegania murzynem po gettach i załatwiania gangowych porachunków. Po vice city, które serwowało nam fajny klimat filmów o prawdziwej mafii (e.g. goodfellas etc.) byłem rozczarowany SA. Oczywiście sama gra miała swoje plusy, podobały mi się tereny poza miejskie i większość pomysłów na urozmaicenie rozgrywki, ale siadała pod względem klimatu i fabuły :).
Ja tam wole Just Cause 2. Większy teren, więcej możliwość choć realizm niski.
San Andreas to moja ulubiona część GTA, więc fajnie że znowu pojawia się Los Santos i okolice
Mnie sie akurat nie podoba ale albo ja sie zestarzałem (IV mnie praktycznie w cale nie rajcowała) albo ten engine jest taki paskudny :/ poprawki wiadomo będą ale...
Jak dla mnie trailer jak to trailer z GTA.
Nie jest źle. Na razie jednak dużo to on nie mówi.
Warto bedzie kupic, bo przy grze spedzi sie dlugie godziny :)
a gdzie są zapowiadane w tytule "twoje wrażenia"?
raziel... coś mi się zdaje, że ktoś zrobił błąd wpuszczając cie do gameplay... troche nie ta liga...
Mam dowody na to, że GTA V będzie wydane 24.05.12. W trailerze 0:55 jak ziomek wbija tabliczkę napisane jest 24.05. Potem jak przejezdza auto poczty to na nim jest tabliczka 24.05. Jak skończyłeś GTA IV: TBOGT to samolot odlatujacy na koncu mial date 24.05. Coincidence?
najpierw koleś pisze w tytule newsa 'moje wrażenia' a potem przedstawia to co było na trailerze... <lol> Nie wiem kto to pisal, ale dobra:x
Mi się podoba bardzo - San Andreas to moja ulubiona część więc w V zagram na pewno :)
[40] Spoko, u nich tylko stosuje się inaczej datę u nich 24.05 u nas by było 05.24 co nie miało by sensu...
Edit: No może... A co do tego auta poczty, to gdzie ono bo oglądam po raz enty i ni chuja nie mogę dojrzec... x]
Mogli przecież zamienić, co za problem. A liczby rzeczywiście ciekawe bo pojawiają się kilkakrotnie. Bilet z IV do SA się sprawdził więc czemu nie prowizoryczna data?
@dVk. ale zauważ też że RDR i L.A Noire wyszły właśnie w tym okresie, więc jak dla mnie premiera GTA V w maju jest prawdopodobna
Emisariusz - Pamiętaj o tym, że GTA IV toczyło się tak samo jak GTA III w Liberty City, a Los Santos w przypadku GTA V to nic innego jak miasto z San Andreas, także niczego specjalnie nowego nie będzie.
Tomcio_666 - Poprawione.
Coy2K, DM, Aerius - Wszystko w swoim czasie... Gotowe. :D
Trailer przypadł mi do gustu, ponieważ w IV brakowało mi terenów pozamiejskich, szczytów na które mógłbym się wspiąć, a które pojawiły się w III. W końcu w obu odsłonach mieliśmy do czynienia z Liberty City.
tak się zastanawiam czy będzie można zabić tego psa z początku trailera
Słaby ten trailer GTA V. Pierwszy zwiastun czwóreczki do dziś urywa dupę i buja chuja. Zastanawiam się, czy Rockstar nie zdaje sobie sprawy, że największą zagadką od zamknięcia poprzedniej trylogii są nowe miejscówki - trailer niżej to piknie wykorzystuje. Główny motyw z Koyaanisqatsi (czy tylko ja zauważyłem jak ładnie ten tytuł opisuje ogólną wymowę każdego kolejnego GTA?), montaż idealnie dopasowany, poklatkowe zdjęcia metropolii i bohater, który pięcioma zdaniami rozbudza zajebistą ciekawość. Hitowy trailer.
Natomiast całą gadkę z trailera piątki możemy bez większego moralniaka wsadzić w usta bankiera, który obiecując sobie bóg-wie-co chciał spieprzyć z szybkiego, warszawskiego życia i wylądował w Rzeszowie.
http://www.youtube.com/watch?v=M80K51DosFo
btw. plota z kotaku odnośnie LA okazała się prawdziwa. Teraz pytanie brzmi co z pomysłem wielogłosowości narracyjnej. Wspomniane było, że fabuła ma być opowiedziana z kilku perspektyw. To byłoby zajebiście fajne. Liberty City z czwórki do tej pory jest mocno niewykorzystane. L&D i Ballada pokazały, że w miastach tworzonych przez Rockstar jest ogromny potencjał do opowiadania historii. Nie byłoby głupim pomysłem, gdyby poszli w stronę traktowania miasta jako swoistego huba, w którym splatają się losy różnych ludzi.
A i chętnie zagrałbym gliną, o.
Świetna muzyka, ciekawa postać narratora (depresja gangstera? kryzys wieku średniego będzie? :P), świetna miejscówka = świetny trailer.
Jedyne na co mam nadzieję to na to że będzie całe San Andreas gdyż moim ulubionym miejscem jest pustynia w Las Venturas :D
Cóż mogę powiedzieć. Znowu - jak w GTA IV - próbują zmienić klimat na nieco cięższy niż w GTA3/VC/SA... co jak wiadomo wyszło w GTA IV lekko mówiąc MARNIE. Kolejna sprawa to powrót do znanego miasta... seria zdecydowanie wymaga innowacji. Niestety mam przeczucie, że GTA V będzie do GTA IV tym czym VC było dla GTA 3. Czyli nadal mamy krok wstecz. Niestety ale Rockstar się ostatnio nie popisuje (poza RDR). Nie czekam na GTA V, nie wierzę już w tą serię, nie wierzę już w tą firmę... no i przestaję powoli liczyć na godną kontynuację świetnych Max Payne.
up->
Niestety mam przeczucie, że GTA V będzie do GTA IV tym czym VC było dla GTA 3. Czyli nadal mamy krok wstecz.
Chyba żartujesz. VC to najlepsza część serii i nie można chcieć niczego więcej, by V powtórzyła jej sukces
Pamięta który ile czasu minęło pomiędzy premierą trailera GTA IV, a premierą gry?
Przy okazji, nie wiem jak to możliwe, że ktokolwiek spodziewał się GTA w innej lokacji Kalifornia. To było do przewidzenia.
mam nadzieje, że doczekamy sie tego na poczciwych pecetach, ciekawiłaby mnie wówczas optymalizacja... hmm
Dotąd grałem tylko w GTA: SA, a Los Santos było moim ulubionym miastem, więc dla mnie lepiej być nie mogło! Chociaż obawiam się, czy LS nadal pozostanie mrocznym miastem...
Trailer sam w sobie nie porywa, ale gra dobrze się zapowiada. Fabularnie to zawsze jest loteria bo mimo, że R* robi scenariusze profesjonalnie to nie zawsze trafiają w mój gust.
tak się zastanawiam czy będzie można zabić tego psa z początku trailera
W RDR można było, więc czemu nie w GTA V?
Nie wiem jak fanowi GTA ten trailer może się nie podobać. Mi się każda część podobała tak samo, tylko na inny sposób i uważam, że każda była rewelacyjna i miała swój klimat.
GTA V i powrót do Los Santos/San Andreas? Czemu nie. Choć byłem zwolennikiem umiejscowienia akcji GTA w zupełnie nowym miejscu, to i tak jestem pewien, że gra będzie hitem i będzie znakomita i każdy kto teraz tutaj narzeka kupi grę i będzie zachwycony.
Ja już się nie mogę doczekać, bardzo cieszy mnie to, że będą tereny poza miejskie.
Teraz tylko czekać na kolejne informacje na temat nowego GTA :)
A ci ci mówią, że grafika słaba, niech się palną w ten pusty łeb, bo grafika z trailera wcale słaba nie jest, po drugie to ciągle konsole obecnej generacji, więc nie można wymagać nie wiadomo czego, po trzecie, było bardzo wiadome, że nowe GTA nie powstanie na nowym silniku(który pewnie jest w przygotowaniu na next-geny, tak btw) tylko na nieco ulepszonym z IV,
po czwarte, przecież teren gry będzie pewnie naprawdę bardzo duży, więc co, gra ma wyglądać jak Crysis czy BF3? Przecież i tak będzie to najładniejszy sandbox, więc nie wiem o co kaman.
No i po piąte, ten który stawia grafikę na 1 miejscu w takiej grze jak GTA, to nie mam pytań.
Myślę, że i tak miasto będzie ciekawsze od Liberty City (New York), które to pojawia się w niemalże we wszystkich grach na rynku. Rockstar od dłuższego czasu raczy nas w swoich "dużych" odsłonach znanymi z części pierwszej miastami. Tak właściwie nie licząc dodatku, tylko dwójka prezentowała inne rejony.
Pan P. - Ja już mam po dziurki w nosie Liberty. :D
Co do trailera, faktycznie, ten z IV ma klimacik i jest świetnie skomponowany. Z GTA V jest o wiele gorszy, ale mnie bardziej interesować będzie sama gra, a nie trailer, który przedstawił kilka istotnych informacji.
Taki Dead Island ma wypasiony trailer, a sama gra już nie jest tak porywająca. Pojedynczy gracz może sobie odpuścić tę grę, bo ma ona sens tylko w trybie kooperacji i szczerze powiedziawszy, oczekiwałem czegoś lepszego po Techlandzie. Dlatego wolę lepszą grę i gorszy trailer aniżeli na odwrót. ;)