Witam. Mam kilka pytań odnośnie gry, której tytuł zawarty jest w nazwie wątku. Otóż co zrobić aby od pierwszych tur nie zadłużyć państwa? W co na początku inwestować aby później nie mieć długów? W jakie budynki? Ważne jest też dla mnie to aby liczebność armii na tym nie ucierpiała. Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Moja taktyka początkowego rozwoju opierała sie głównie na handlu. Jak nie masz dostępu do morza to postaraj sie do niego dostać, najlepiej morza śródziemnego lub północnego, postaraj sie to zrobić bez rozpoczynania wojny. Rozwijałem tez równocześnie rolnictwo ale w późniejszym okresie nędza niszczyła mi państwo. A tak poza to https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=8904824
Drogi, kopalnie. Do tego budynki zwiększające porządek publiczny i farmy.
Nie rekrutuj jak szalony, bo utrzymanie oddziałów kosztuje bardzo dużo. Zwłaszcza żadnych najemników.
Podbij też ze dwa-trzy miasta buntowników - na to wystarczą Ci oddziały początkowe.
A że nie masz kasy na budowę wszystkich budynków na raz, to normalne w tej fazie gry. Jeśli robi się chociaż jeden, czy dwa równolegle, to wszystko jest ok, rozwijasz się.