Nowy Deus Ex pięknieje w oczach
Osz %#$#%$!!! :) Pięknie. Ciesze się, że jednak kupiłem wersję pecetową :)
btw - Rosjanie to jednak kiepsko mają...nie dość, że napisy, to im jeszcze dubbing zafundowali :|
Nie podoba mi się. Jak dla mnie teraz jest lepiej. Z tym modem wszystko świeci jak psu jajca.
To może twórcy po skończeniu gry powinni go zatrudniać aby przerobił obecną grafikę.
co świeci? ten złotawy standard bardziej świeci niż te neutralne kolory, jakoś musiał się pozbyć tej żółci i jest dobrze i chyba nawet ostrość lepsza, sam zagram bez moda w oryginał 'złotej jesieni' a potem zapewne z modem :)
póki co wczoraj skończyłem 2-kę i nie rozumiem narzekań na tę część, nie ejst idealna jak 1-ka ale też całkiem dobra i trzyma klimat, dlatego pozytywnie się zawiodłem :)
[5]
Żeby Orlando znowu mnie nie wyprzedził z wklejeniem.
Usunięcie systemu punktów doświadczenia, bezcelowe misje poboczne (których i tak prawie nie było), maksymalne uproszczenie w kwestii wszczepów, uniwersalna amunicja (strzelając z rakietnicy mogłeś wyczerpać zapas nabojów do karabinu i pozostać bezbronny w środku walki), uproszczenia dla idiotów w kwestii używanego ekwipunku, nijaka i bezsensowna fabuła, mnóstwo niekonsekwencji w kreowaniu świata, przeinaczenie historii z części pierwszej, mdli bohaterowie, modele postaci wyglądające jak figury woskowe (to już w pierwszej części, mimo pikselozy, były lepiej zaprojektowane), irytujące menu, okropna otwarto-zamknięta architektura wnętrz (silnik nie pozwalał na generowanie większych powierzchni), maksymalne ograniczenie swobody, mało zróżnicowane lokacje, słabe rozwiązania skradankowe (raz działają, raz nie), niedorozwinięta AI przeciwników, mnóstwo bugów... To tak w skrócie.
Inna ciekawa rzecz... Z początku tego nie zauważałem, ale w połowie gry zrobiło się trochę dziwnie, gdy uświadomiłem sobie, że niemal wszystkie główne postacie (poza paroma znanymi z poprzedniej części) to kobiety. Kompleks Edypa u Warrena Spectora? Zamiłowanie do Felliniego? Inspiracja Seksmisją? Nie wiem i chyba nie chcę wiedzieć.
czytałem to i wiedziałem jaka będzie gra ale serio myślałem że jednak gorzej a gra mnie wciagnęła, mimo wolno wkraczającej nudy to okazała się być jednak lepsza od tego czego się spodziewałem, mimo braku wielu rzeczy.. z kolei drugie tyle rzeczy zostało zachowane, całą koncepcję gry uznałem za dzisiejsze podejście do typowych gier rpg gdzie zanikają wymagania graczy i gra jest uproszczona
czy to źle że jedynka nadal zostaje wzorem i nikt jej nie dorównał? zazwyczaj 'pierwsze jest najlepsze' i oczekiwania są ale 2-ka była zachowana klimatem i tyle, mnie bawiła mimo wielu braków i nie będę narzekał, bo lepiej jest się nastawiać tak jak ja i wtedy nie ma złego zawodu ;)
myślę że wiele spraw dałoby się wytłumaczyć fabularnie, czyli świat po upadku z kiepskimi frakcjami, wspólna amunicja, łatwe biomody dla każdego itd. jak ktoś grał to wie, faktycznie może denerwować brak XP za misje ale są za to nagrody i jakoś idzie się do tego przyzwyczaić, no ale małe lokacje i ciągłe loadingi to już niefajna sprawa, ale w nowym DE też podobno bywa ciasno :)
co do tej sprawy z kobietami.. z początku zacząłem na to zwracać uwagę i myślałem że to racja ale jednak nie, potem pojawiają się i faceci w więkoszści i gdyby tak podliczyć ważniejszych NPC-ów to wychodzi 6:5 dla kobiet i gdzie ta seksmisja? :]
ogółem gra jest jakby troche usilnym dopełnieniem jedynki w której wybór którego dokonał JC ani razu nie był moim wyborem w jedynce :D a teraz widziałem że ma jednak sens, bo inne doprowadziłby tylko do kolejnych lat choasu lub reżimu, trochę to wszystko naciagane ale to tylko gra :)
Tych niedopowiedzeń właśnie nie ma jak wytłumaczyć. Świat IW w zamierzeniu miał być wypadkową wszystkich trzech zakończeń oryginalnego Deus Exa. A jak wiadomo, każde z nich wykluczało pozostałe (Jezus Chrystus Denton połączył się z Heliosem, Strefa 51 uległa zniszczeniu, Illuminati pozostali przy władzy). Dlatego w kolejnej części znalazło się tak wiele nieścisłości - świat niby upadł i pogrążył się w chaosie, ale technologia poszła do przodu o 1000 lat i teraz masz uniwersalną amunicję z jakichś tam nanitów czy innego szajsu, a biomody są wszędzie i może ich używać każdy, bo z obsługą poradzi sobie nawet dziecko, wytrychy nie są w ogóle potrzebne, bo wszystkie zamki wymieniono na elektroniczne itd. Takich bzdur jest MNÓSTWO i po prostu nie pozwalają przestać myśleć o durnocie scenariusza.
Co do kobiet - w pierwszej misji wybierasz kto będzie pilotem. Ja wybrałem babkę, więc towarzyszyła mi przez całą grę. Wszystkie rozkazy też wydają kobiety, a hologram, od którego możesz dowiedzieć się nieco o wydarzeniach (szukając w nich jakiegokolwiek sensu) to też babka. Dopiero w połowie gry zaczyna się to jakoś wyrównywać. To nie ma być jakiś wielki zarzut, a zwykła ciekawostka, ale taki zabieg wygląda po prostu bardzo dziwnie. Przynajmniej w Red Alert 3 nie kryli się z ze swoimi intencjami, kiedy wprowadzili coś takiego. Swoją drogą, stosunek ilościowy w tamtej grze też wychodzi prawie po równo, ale...
Tak naprawdę wszystkie wady IW zamykają się w trzech słowach - partactwo, prymitywizm, przeciętność. Czy gra była AŻ takim gównem jak wielu twierdzi? Może nie, ale gównem i tak pozostaje. Pierwszego Deusa mogłeś przechodzić jak FPS, RPG, skradankę czy nawet przygodówke. IW nie sprawdza się w żadnej z tych ról, bo nawet strzelanką jest bardzo mierną.
zazdroszczę ruskom, że mają swojego deus ex'a w grażdance narodowej (dub RU), a my polacy napisy tylko żal.
Matekso --> Nie wyobrażam sobie by ktoś z polskich aktorów byłby w stanie zastąpić głos Adama Jensena :O A tak w ogóle trzeba było się uczyć czytać...
a ja własnie lubie grać w 'takie gówna' co są nimi właśnie dla wielu a jednak zawsze komuś przypadnie do gustu :)
czy to był pierwszy Serious Sam, który dostał w CDA 4/10 czy krytykowany przez wielu Fallout 3( chociaż po czasie coraz więcej osób lubi tę grę) albo ten DE2
porównując go do 1 to jest kiepsko ale ja tego nie robiłem i nie oczekiwałem nie-wiadomo-czego, poczułem klimat deusa w jakby innej grze i mi to odpowiadało, może dochodzi do tego fakt że nie zależy mi na mocnych wałach RPG ani też grafice, grało się lajtowo i tyle, wiem że więcej tej gry nie będę uruchamiał bo mam inne do nadrobienia :)
tak jak i w grze każdy ma skrajnie inne zdanie a jednak chodzi o to samo ;)
[11]
pierwszy Serious Sam, który dostał w CDA 4/10
Ke? Nie spolszczenie taką dostał ocenę.
Też nie oczekiwałem cudu po IW. Jednak jako kupsztal w ramach kuracji po współczesnym nadmiarze hitów - jak znalazł. Srsly, czasem niektórzy lubią kupić kupsztale od CI w ramach takiej jakby kuracji. Dziwne ale w pewien sposób ma sens.
Anyway - Thief 3 był znacznie lepszy, dorównywał poprzednikom, wprowadził nowe mechanizmy (wspinaczki po ścianach, przyleganie do ścian) i jest dobrym wprowadzeniem do świata Thief, w przeciwieństwie do pierwszych dwóch części.
Jestem chyba ślepy bo nie widzę żadnej widocznej różnicy w grafie...
zazdroszczę ruskom, że mają swojego deus ex'a w grażdance narodowej (dub RU), a my polacy napisy tylko żal.
No mi ciebie też żal, ja współczuje ruskom, gra z ruskimi głosami brzmi jak jakiś tani film klasy B...Brrr...Nie znosze polskiego dubbingu w jakichkolwiek grach, prócz pierwszego Maxa Payne'a i Wiedźmina...
może faktycznie chodziło o spolszczenie, było to dawno temu, mój błąd ;)
grając już w DE2 czułem w pewnych momentach nastawienie na przyszłego Thi3fa którego zrobili rok później i skoro DE:IW mi się spodobał to zapewne Thief DS będzie mi bardzo odpowiadał, no a jeszcze nie grałem w niego:]
dodatkowo bardzo lubię i szanuję dwie poprzedniczki, które już niestety słabo się nadają do uruchomienia ;)
claudespeed18 - Zagraj w The Nameless mod, jeśli jeszcze nie grałeś. Prawdopodobnie kopara Ci opadnie. Ale to tak na marginesie dyskusji.
Nie byłbym sobą, gdybym nie nadmienił, że Thief 3 jest beznadziejny w porównaniu z poprzednimi częściami. Za to - w przeciwieństwie do IW - da się go łatwo naprawić paroma modami i wpisami w configu, dzięki którym gra nie wygląda jak siermiężny potworek z irytującym gameplayem, a jeśli przymknąć oko na wiele uproszczeń, wypada całkiem dobrze. Choć wciąż pozostaje w tyle za Dark Project i Metal Age.