Dzisiaj rano oglądałem przemówienie premiera na Westerplatte i uwagę moją od ważnej mowy Pana Tuska odwracał żołnierz-marynarz stojący po lewej stronie. Jak on się biedak mordował. Kichał, ziewał, stroił miny, gadał i wyraźnie widać było, że już nie może wytrzymać. Ale gdy walną minę małpy jak "połykał" ziewnięcie, to śmiech mnie ogarnął. Szkoda chłopa, bo jego przełożeni chyba też to zauważyli.
Bedac harcerze na wystapieniach 3 maja czy 11 listopda druzyna skladajaca sie z dzieci w wieku 10~16 mialawiecej powagi...
http://www.fakt.pl/HIT-NETU-Tusk-przemawia-a-za-jego-plecami-FILM,artykuly,113504,1.html
Ty zauważyłeś, czy Fakt? :D
[1]
Czemu zmieniłeś buźkę przy poście? :>
Stra Moldas --> Ja oglądałem rano o 5 i jak widać nie tylko mi się to rzuciło w oczy.
Dobrze, że nie było salwy honorowej, bo by mu czapka spadła.
http://www.youtube.com/watch?v=-X21S0estDI
Samo Stra wystarczy. :)
Swoje pięć minut w sieci ma, ale pewnie czekają go za to konsekwencje. Szkoda gościa - nie dziwię się, o takiej godzinie... No i miał pecha, że tuż przy premierze stał i kadr go łapał. ;)
Nie powinni chyba brać kogoś kto jest przeziębiony/kicha. Nie wiem nie znam się, ale coś tam powinno być, dobór mam na mysli.
[2] Nie ma się co śmiac. Szczerze mówiąc ja też bym nie mógł stać w takim miejscu, bo z pewnością bym się śmiał lub ziewał.
Śmieję się bo tak o, a to sobie coś przypomnę albo po prostu, ale myślę że to po prostu wina wieku :D
Pamiętam jak kiedyś akurat wypadło i stałem za pewnymi ważnymi politykami, wszystkie kamery wszystkich ważnych stacji pośrednio też na mnie - o kurde, ale miałem stresa. Nie ziewać, nie śmiać się, czy rozporek zapięty etc. etc. :)
Oczywiście od żołnierza kompanii reprezentacyjnej trzeba wymagać, żeby umiał się w takiej sytuacji zachować. Ja jako amator ledwo dałem radę :]
O Jezu wielka mi afera , jak pruderia ,chłopakowi w nosie sie zakręciło i nic z tym nie mógł zrobić nie wytrzymał i kichnął ,temat na pierwsze strony gazet w sam raz dla tych pojebów z fakt
Ja pierdziu, ktoś naprawdę ma czas by przez parę minut gapić sie na filmik w celu wyłapania "moemoentów"?...
A ja kiedyś siedziałem koło Radka Sikorskiego - miał na sobie wylanych chyba kilka litrów perfum. To byłby dopiero wstyd - puścić pawia.