Używasz klienta platformy Origin - godzisz się na inwigilację
EA leci w kulki z graczami. Sam ten fakt także pominął, a gdy zacząłem czytać regulamin usługi, niemile się zaskoczyłem. Steam wciąż wygrywa, no i to kolejny powód.
Dobrze, że nie kupuję tego BF3. Generalnie fail. - dla Origin; + dla Steam.
Brakuje jeszcze, żeby mi zaczęli grzebać po dysku..
a statystyki na steamie odnosnie sprzetu graczy to biora sie z nieba? :P
a statystyki na steamie odnosnie sprzetu graczy to biora sie z nieba? :P
Ale (o czym zresztą jest w newsie, warto je czytać przed komentowaniem) na Steam to zbieranie danych można wyłączyć. W Origin nie, i do tego to posuwa się znacznie, znacznie dalej.
>>>....firma Valve również pobiera tego typu dane, ale w każdej chwili użytkownicy mogą wyłączyć w ustawieniach opcję udziału w badaniach sprzętu.
nietyp Ty w ogóle czytasz co pisze w newsie czy najpierw komentujesz jak jakiś "głupi ćwok" ??
takie g***no ma teraz co druga aplikacja- np. ostatnio pojawiła się w skype`ie (ustawienia-> prywatność - na szczęście można to wyłączyć).
Też mi news przy Hellgate London EA też zastosowała coś takiego co inwigilowało kompa
Co druga? Widocznie dziwnie/mądrze dobieram aplikacje, ponieważ nie używam żadnej, która ma cechy typowego spyware.
Generalnie uważam, że Origin jest produktem niekompletnym, pozbawionym szerzej wizji, na siłę przedstawionego jako konkurenta Steam. Poza tym działa (u mnie) beznadziejnie uruchamia się ponad 50 sekund co jest wg mnie żartem. Skończy się na tym, że CoD znów przyzwoicie sprzeda się na Steam. A Battlefield 3 przegra z kretesem.
Dziwi mnie ten szum... Jakby to była pierwsza aplikacja/firma, która tak robi. Microsoft "inwigiluje" nas przez Kinecta (foty są wysyłane do M$ przez sieć), Facebook to już totalny szpieg...
Niektórzy zachowują postawę w stylu: "Cooo? Poznają moje imię i nazwisko oraz rodzaj systemu jakiego używam? NIEDOCZEKANIE! SKANDAL!" :P To trochę śmieszne. Co mnie to obchodzi, że EA zobaczy jakiego mam kompa? Nie popadajmy w histerię rodem z teorii spiskowych...
@Zdenio
Właśnie przez takich krótkowzrocznych debili jak ty tego typu akcje stają się codziennością. Trzeba gdzieś jednak postawić granicę, bo w końcu korporacje zaczną ci dosłownie wchodzić w tyłek, żeby zobaczyć czy nie przyda ci się przypadkiem środek na przeczyszczenie.
U mnie BF3 juz spadl z listy obowiazkowych zakupow na ten rok. Licze na to ze EA dogada sie ze Steamem i wtedy go kupie. Tymczasem jesienia wychodzi tyle niezlych gier, ze grac i tak bedzie w co, wiec zbytnio mi to nie przeszkadza (choc BF3 bylby dobrym testem dla mojego Pieca).
@Czarny Grabarz
Dokładnie.
Jeśli EA nie zmieni polityki w Origin do października to nie mają co liczyć na kupno Battlefield 3 z mojej strony.
Podobna afera była przy BF 2142, że niby do reklam miało zbierać informacje. Dla mnie to wsio ryba, byleby do mnie policja z jakiś bliżej nie określonych powodów nie wparowała (coś typu : on ogląda anime na necie - bierzcie go bo powinien czekać na dvd w swoim kraju). W Szwecji problem danych osobowych to pikuś - dopuki peselu (tzn jego odpowiednika) nie podasz, to mogą Ci naskoczyć. Z resztą - w samej Polsce może być kilkanaście osób z tym samym imieniem i nazwiskiem - więc po co się za wczasu przejmować ? Co z tego, że nam reklama pocztą przyjdzie do domu skoro można ją wyżucic ? Nie dość, że pełno w naszym kraju homofobów czy innych rasistów, to jeszcze boją się ludzie, że babcia z 4tego piętra zobaczy, że z kimś tam rozmawiamy...paranoja.
PS. Przecież Origina można wyłączyć w usługach...
Ja to widzę tak: jeśli teraz wesprzemy Origin, niedługo możemy spodziewać się tysięcy takich sklepików. Nie jest w tym nic złego: rywalizacja sprawi że rywale będą stopniowo obniżać ceny swoich produktów...
niepyt na pobieranie statystyk przez Steam każdy użytkownik musiał się zgodzić.
tybet2- do czasu;)
ps. Czarny Grabarz- daj spokój z tym "debilem", chyba możemy tu trzymać jakiś poziom bez obrażania innych.
Ha! ciekawe co będzie następne? Ten cały BF3 to jeden wielki test na niewolnika.
To żadna nowina. Przecież naiwnym było by twierdzenie iż dostać coś można za darmo. Pieniądze jakie zostawiamy im za gry, dlc, dodatki, inne popierdółki to jeszcze nie wszystko, możemy "ofiarować" coś równie wartościowego - informacje o sobie, a te po odpowiednim "potraktowaniu" zmienią się w szeleszczące dolary. Wystarczy nawiązać połączenie z siecią i już wchodzimy z kimś w interes :)
EA sobie ostatnio nagrabilo, a zamieszanie z originem tu tez nie pomaga. Przezyje bez beefa, wystarczy mi (i tak lepiej zapowiadajace sie imo) RO2 + masa innych hiciorow majacych miec premiery na koncowce tego roku. Jak dla mnie, zadne poswiecenie.
patuzi => Tu nie chodzi o to, ze ludzie sie boja, ale o sam fakt naruszenia naszej prywatnosci. Niektorzy maja to w dupie, inni nie, ale granica musi gdzies lezec, a jak nie tu to gdzie? Dopiero jak nam monitoring zaczna zakladac w domach? EA posuwa sie tu o pare krokow dalej niz valve ze steamem. Pare krokow za daleko imo. By zagrac w jedna ich gre mam sie godzic na dostep do moich danych i jeszcze na to, by mogli zarobic na odsprzedazy tych danych? Nie wystarczy, ze im za gre place?
A tak wogóle teraz wpadłem na to - czemu w newsie nie ma odnośnika (lub cytatu) do tego fragmentu 'umowy' który mówi o właśnie tej 'inwigilacji' ?
@[21]StoogeR - Activision od dawna ma moje dane - bo Blizzard pewno już je im przekazał, i póki co nic się nie stało, tak więc o co chodzi ?
EDIT: Znalazłem właśnie na tym forum wycinek z umowy licencyjnej. Wszystkie dane personalne (Imie Nazwisko Adres itp) zostają w EA! Chociaż prawda- zastrzegają sobie prawo do przekazywania danych do firm z którymi współpracują, ALE, te dane nie mogą być spersonalizowane (czyli nie mogą podać imienia i nazwiska). Tak więc nie wiem co Wy do cholery chcecie...to, że komuś prześlą liste programów/IP/ liste sprzetu, nie oznacza tragedii - przecież takie IP to praktycznie każdy bardziej zmyślny człowiek może wam zobaczyć.
Imho teraz ludzie robią z igły widły -.-
EDIT2: Ciekawe ile COD XP danych będzie zbierać...
EDIT3: Dodałem na czerwono wpis o tym w jakiej formie dzielić się będą danymi...
Ja p*******, nie ukrywajmy że dice chce rywalizować z codem o większą sprzedarz i chyba myslą że taki syf jak origin im w tym pomoze. Wkurza mnie to, bo chce sobie pograć w BF3, a to mnie tylko odpycha. Już po obowiązkowym battlelogu było dla mnie za wiele teraz jeszcze ten syf.
Ale już o kinect było na golu cicho, co za stronniczość..
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/Kinect_podglada_i_wysyla_Microsoftowi-31636.html
Ja tego nie pojmuje, co oni robią z tą grą z BC2 nie było takich problemów.
Duże brawa dla EA za ich zajebiste pomysły w stylu to dla waszego dobra ! ... zaraz zaraz dlaczego nikt nie klaszcze ???
No to dowiedzą się jaką mam kartę graficzną, proca, jakiego antywira używam i jaki mam OS. Straszne. Ojej, przecież to taka tajemnica...
^ dowiedzą się też czy masz oryginalne programy, jakie strony odwiedzasz i te informacje mogą wykorzystać w przeróżny sposób :) takie umilenie dla graczy np. w związku z odwiedzanymi przez ciebie stronami proponujemy grę playboy za jedyne 69.99 zł
Tutaj jeszcze co nieco na ten temat: http://gamepolitics.com/2011/08/24/ea039s-origin-eula-hides-data-mining-clause
Ja wywaliłem to spyware z dysku. Nie dość, że im płacę za gry, to jeszcze mają zarabiać na moich prywatnych danych? Nie, dziękuję. Widać, że afera z SONY niektórych niczego nie nauczyła. Robią świetną bazę wypadową dla wszelkiej maści cyberprzestępców. Nie kupię żadnej gry, która do działania będzie wymagała tego szpiega. To jest zdecydowanie jeden z najgorszych systemów DRM na rynku, o ile nie najgorszy.
Cieszę się jednocześnie, że również GOL podjął ten temat. Zarobiliście u mnie + do wiarygodności. Takie działania EA powinny być piętnowane, to jest rozbój w biały dzień.
Online Pass, Origin, Battlelog... co jeszcze? Skan siatkówki? Odciski palców?
Jeszcze trochę i zrobią tak jak Sony z PS3 które w umowie licencyjnej ma zapis, że mają prawa do wszystkich twoich plików z dysku tj. zdjęć, filmów itp.
Dobra, chciałem kupić Bf3. Multik bedzie tego warty, a ja nie dam się szpiegować. Wezmę od piratów, przejde i wywale. Zakład, że edycja "giełdowa" będzie bez tego kretyńskiego pomysłu?
i co wam zrobią z Tym jaki sprzęt macie Internet już nie jest Anonimowy już prawie na każdym kroku jeśli nikt nie ma nic na sumieniu nie musicie się bać
Kolejny argument zachęcający do piractwa - bo nie chcę żeby mnie inwigilowali XD dajcie więcej takich info.
@#Witax#: najwyraźniej nie zrozumiałeś, o co chodzi.
@AdamMistrz13: Ty chyba nie wiesz, o czym piszesz. Proponuję poczytać jak pięknymi furtkami do Twojego systemu bywają cracki i - przede wszystkim - wszelkiego rodzaju generatory kluczy. Have fun.
Z crackami dobry argument, ale instalując je zdajesz sobie sprawę z ryzyka jakie za sobą to niesie (ta adrenalinka XD oryginały tego nie dają ;/), chodzi mi bardziej o to jak twórcy gier traktują swoich klientów - jak bydło, które się doi nie tylko z pieniędzy ale i z danych.
a nie sobie zbierają dane sprzętowe, dane personalne są zastrzeżone i dobrowolnie podawane, dane z zakupów są zastrzeżone, więc ?
@aope własnie Ty nie rozumiesz...Anonimowość znika może w końcu Dzieciarnia będzie się bała wyzywać itd w bankach w rządzie mają wasze dane wiec nic tu nowego tu sprawdzają jakiego Sprzętu używacie po to żeby gry były zoptymalizowane pod więcej konfiguracji w Czym problem...bo Anonimowość w necie to przeszłość tylko panikujecie:/ 80% tu pewnie niepełnoletni panikują
PS gry od Ubisoftu to samo mają w MMO również wszędzie prawie tak jest
Ciekawe co zrobią z ludźmi którzy korzystają z cheatów. "Oferujemy panu paczkę aimbot + ESP do naszych najnowszych gier za jedyne 19.99 miesięcznie".
@Witax: "i co wam zrobią z Tym jaki sprzęt macie Internet już nie jest Anonimowy już prawie na każdym kroku jeśli nikt nie ma nic na sumieniu nie musicie się bać" - ja nie mam nic na sumieniu, a i tak się boję utraty prywatności, dlatego nie chcę mieć nic wspólnego z Origin, tak samo jak nie mam NK, naszej-klasy, itp. Jeśli sam się nie szanujesz, to nikt cię nie będzie szanował. I co ty na to? Nawet na GOL podałem fałszywe dane, a przy zakładaniu kont korzystam z 10-minute mail, BO TAK MI SIĘ PODOBA.
Już wczoraj pisałem o tym posta na forum GOL'a ale przez burze padł mi internet na cały dzień a temat gdzieś zatonął. Cieszę się, że poruszyliście ten wątek.
Nie wiem jak ludzie mogą mieć w dupie takie zabiegi ze strony korporacji.
Jak wpadnie do was na chate policja i zacznie przeszukiwać wszystkie wasze rzeczy i robić zdjęcia to też powiecie "spoko, przecież to wszystko dla mojego dobra, nie mam nic do ukrycia, wpadajcie codziennie" ?
Tym bardziej, że wasze dane nie są u nich bezpieczne (Playstation Network, anyone?).
Krok po kroku, ludzie oddają swoją prywatność "niewinnym" korporacją.
Dziś pozwalają inwigilować zawartość swoich komputerów a jutro swoją sypialnię.
[43] Masz konto na Facebooku? Uzywasz wyszukiwarki Googla, albo Google Chrome? Masz iPhona?
:>
Nie mam konta na Twarzoksiążce, nie mam iPhona
Na google mam noscript.
@Grahf666 lol :P to jest co innego w ogóle :D
@AdamMistrz13
Z crackami to akurat zły argument.
Dlaczego ?
Ano dlatego, że chcąc zagrać w pirata crack czy keygen jest obowiązkowy i niejako godzisz się na ewentualny spyware w nich zawarty w zamian z możliwość darmowego grania.
Natomiast warunkowanie grania poprzez obowiązkową instalację spywaru dostarczonego razem z grą za którą przecież zapłaciłeś, to kpina z klienta.
Co robią bardziej świadomi gracze ?
Przestają kupować oryginały i ściągają pirata. Przy czym nie jest powiedziane, ze crack do danej gry musi być spywarem.
Tak więc ściągając pirata, możesz pograć nie tylko za darmo, ale dodatkowo bardzo możliwe, ze crack do niego nie będzie zawierała szkodliwego kodu.
Powyższe nie oznacza, ze szerzę tu apoteozę piractwa. Nic z tych rzeczy, ale niech producenci oprogramowania nie miauczą później, że piractwo zatacza coraz większe kręgi bo sami się do tego przyczyniają.
Ludzie, tu nie chodzi tylko o anonimowość, ale także (a może przede wszystkim) o PRYWATNOŚĆ. Nie chcę oprogramowania które mnie szpieguje. Dziś zbiera informacje o mnie (co też nie jest dobre) a jutro kto wie, może zacznie mi grzebać na dysku? Sprawdzać moje prywatne dane (dokumenty, filmy, zdjęcia), a ja sobie tego nie życzę... Poza tym tyle się mówi o bezpieczeństwie tych danych, o tym że w dzisiejszych czasach nie ma ryzyka, wypowiadają się analitycy i znawcy tematu. A potem co? Sony... Skoro udało się z takim gigantem, to dlaczego miałoby się nie udać z innymi? Zwłaszcza że Japończycy zawsze jawili się jako przodownicy w technologii, ludzie bardzo skrupulatni i solidni - a wyszło jak wyszło...
[46] Ale Google nie przeszukuje zawartości mojego PC...
tttttaaaaaaaaaa niech sprzedają informacje o moim PC a ja gówno z tego mam. Kurna zaraz telewizja do mnie przyjedzie i będą mój sprzęt filmować. Drodzy hakerzy proszę zhakujcie serwery EA miłego dnia:)
Origin wysyła też informacje o instalowanych i odinstalowywanych programach. Zresztą nie zdziwiłbym się, gdyby tą drogą mogli sprawdzać, czy ktoś ma oryginalne oprogramowanie - jak gry, OS, office, itp. Ale byłoby zabawnie, gdyby potem leciały pozwy sądowe za granie w pirackie gry.
Przykładowy, hipotetyczny scenariusz: ktoś ma gra w Dragon Age II w wersji crackowanej, a potem kupuje instaluje Battlefield 3 i gra przez sieć na oryginalnych plikach. A po tygodniu dostaje pozew, że spiracił DA2...
Glupie imperialistyczne świnie. Te informacje są moje i prywatne. Anonimość musi w sieci musi być.
Wielkie mi halo.
Jakby mało było programów
które działają podobnie do Origin.
Może jakby jakąś petycje napisali fani z całego świata np. na facebook, to może znieśli by nakaz instalowania origin do bf3 (wersja pudełkowa). Jak myślicie ??
anymous
Anonimowość niekoniecznie, prywatność jak najbardziej.
Econochrist
Są też głupcy, którzy z nich korzystają.
Ale w czym problem? Aaahh . . chodzi o zasadę :>
Nawet nie wiecie ile jest instytucji które
wie o Was więcej niż byście się spodziewali
i to takich po których byście się tego nie spodziewali.
Druga sprawa. Jest teraz "bum" na portale społecznościowe.
I co? Nie podajecie tam niby swojego tyłka jak na srebrnej tacy?
Jacy się teraz wszyscy nagle zrobili prywatni. .
I anonimowi. . sic! Hipokryci.
Jak oglądam komentarze takie jak np: [52]anymous napisał to kręce się ze śmiechu na swoim krześle obrotowym. A co do samego newsa - to Pana Marka chyba nauczyć powinni czytać - wystarczy spojrzeć na zdjęcie które zamieszczam teraz (i wcześniej) i jeśli się troche ang. zna to się zrozumie, że udostępniają tylko i wyłącznie dane na temat tego co masz w kompie i przy kompie oraz tego co instalujesz / deinstalujesz (+ coś tam jeszcze pewno). Nie mają prawa natomiast udostępnić informacji, które są personalnie powiązane z klientem (nazwisko/adres/adres ip?/nr karty/itp). Tak więc - to czym się oni będą dzieli, jest w praktyce tym samym co na steamie...Dla mnie to rybka czy se patrzą jakie pornole oglądam (lol :D) czy nie...
Z resztą - za kilka tygodni zobaczymy co 'ciekawego' w związku z CoD XP wyjdzie.
PS. Wykorzystanie danych w celach marketingowych...who cares ? Przecież każdy może mieć moje imię i nazwisko z takiej np NK lub Facebooka...albo spisu ludności.
Econochrist (Być może) w przeciwieństwie do Ciebie nie biorę udziału w żadnych FB, NK itp. śmietnikach i staram się kontrolować oprogramowanie, które mam zainstalowane w systemie. Nie wrzucałbym wszystkich do jednego worka, bo może się okazać, że sam jesteś hipokrytą.
Econochrist: Wielkie mi halo. Jakby mało było programów które działają podobnie do Origin.
Aha, czyli jak wszyscy zaczną przykładowo kraść to nagle kradzież przestanie być złem bo "inni też kradną"?
Czy Ty naprawdę uważasz, że wszyscy korzystają z gównianych portali społecznościowych?
Quara: Ja to widzę tak: jeśli teraz wesprzemy Origin, niedługo możemy spodziewać się tysięcy takich sklepików. Nie jest w tym nic złego: rywalizacja sprawi że rywale będą stopniowo obniżać ceny swoich produktów...
taa, i do każdej gry będę musiał instalować inną usługę -.-
Grahf666 i Marco Polo otóż nie! Wyobraźcie sobie
że ja też nie mam nigdzie konta. (dziwne co?) i co najciekawsze
mieć tam nie zamierzam i to nawet nie tylko z TEGO powodu.
Proszę sobie nie brać w takim razie tego do siebie.
Nie wrzucam wszystkich do jednego worka dlatego piszę wszystko wyżej
do osób które się rzucają na wiadomość o inwigilacji przez Origin
a sami chwalą się przed sobą swoim życiem i jego bogactwami.
Uwierzcie mi znalazła by się takich ludzi cała rzesza.
Napomnę jeszcze raz, że nikt z Was nawet nie podejrzewa (ja też nie)
jakie i ile instytucji i firm gromadzi informacje o Nas - bilingi, adresy, dane.
Suma sumarum - Origin i tak znajdzie się u mnie na komputerze
z prostej przyczyny - nie zamierzam rezygnować z gry w Battlefield 3
tylko dlatego, że EA będzie zbierać o mnie informacje.
Econochrist: Tragicznie czyta się twoje posty, jeżeli już chcesz się wyróżniać spróbuj robić to treścią.
Nie wiem dlaczego akurat Origin wzbudza w was kontrowersje, wszelkie portale społecznościowe, steam mają zapewne podobne kruczki w regulaminach.
@Blackhawk
Nie żebym dolewał oliwy do ognia, ale Ty zarzucając gościowi brak konkretnej, wyróżniającej się treści sam się pogrążyłeś. Tj. Nie wiem dlaczego akurat Origin wzbudza w was kontrowersje, wszelkie portale społecznościowe, steam mają zapewne podobne kruczki w regulaminach.
Skoro nie wiesz tego na pewno, tylko czysto zakładasz, to może zanim napiszesz 'nic konkretnego' spróbuj to sprawdzić zanim zechcesz wyróżnić się treścią i jakimś przekazem. :-)
Blackhawk przynajmniej ja mam jakiś swój styl. A ty kolego?
Rawi dokładnie o to mi chodziło.
I Wam (nie wszystkim) przeszkadza Origin?
Oj tam inwigilacja... a czy ktos sie zastanawial jak gleboko google inwigiluje? Jak ktos ma gmaila i telefon z androidem to google wie wszystko o tobie: jakie masz kontakty, twoje zainteresowania, wszystkie twoje maile czyta, smsy, kalendarz i pobiera twoja lokalizacje ;)
Kolejny powód przez który nie mam zamiaru kupować Bad Company 3. TFU ! Battlefielda 3...
A kogo obchodzi facebook, nk i inne portale wktórych ludzie mają po setki znajomych, a w prawdziwym życiu tylko paru. Ja nie mam konta na żadnym z nich i jest mi dobrze, zus nie zagląda mi gdzie byłem na wakacjach itd. Nic do tej pory mnie nie sprawdzało, a teraz chce se pograć w BF3 i musze sie zgodzić na ten syf ! jedna wielka ch****a
Już nawet do pes 2012 dają tego facebooka. Nie wiadomo po co komu to, ale to zawsze dla dobra graczy ... bla bla bla :. sry za 2 posty
Econochrist =>
Napomnę jeszcze raz, że nikt z Was nawet nie podejrzewa (ja też nie)
jakie i ile instytucji i firm gromadzi informacje o Nas - bilingi, adresy, dane.
Piszesz to w taki sposob, jakby mialo to w jakims stopniu usprawiedliwiac takie dzialania. Konkurencyjny soft, czyli steam, daje przynajmniej opcje zachowania prywatnosci. Jezeli twierdzisz, ze jest inaczej, to daj znac i udowodnij, mnie nic o tym nie wiadomo.
Suma sumarum - Origin i tak znajdzie się u mnie na komputerze
z prostej przyczyny - nie zamierzam rezygnować z gry w Battlefield 3
tylko dlatego, że EA będzie zbierać o mnie informacje.
Oczywiscie, Twoj wybor. Inni za to nie zamierzaja placic EA za gre po to, by byli zmuszani do instalacji spyware'u wymaganego do uruchomienia tej gry i po to, by EA jeszcze dodakowo zarabialo na sprzedazy ich danych.
Nie zebym byl jakims wielkim fanem gier elektronikow, ale pare ich tytulow mam w kolekcji. Teraz bede pamietal, by w razie czego robic ich w bambuko tak samo jak oni probuja zrobic mnie.
Rawi => Szczerze watpie. Dawno, dawno temu, mialem @ na pewnym serwisie (duzym i popularnym) i "znajomego" admina, ktory jak sie okazalo grzebal w mojej poczcie. Niedlugo pozniej wylecial na zbity pysk, bez zadnej opcji tlumaczenia, czy uzasadnienia swoich poczynan. Sry, prywatna korespondecja to rzecz swieta. Gdyby wyszlo na jaw, ze pracownicy googlowi szperaja sobie w naszej poczcie, kontaktach itp itd, to bylaby zadyma 10x wieksza niz z sony i psn'em tej wiosny. Po czyms takim google by juz nie wstalo (zakladajac oczywiscie, ze byloby to cos na wieksza skale, niz jeden pracownik szukajacy nagich fotek na kontach).
Jak miło poczytać, że niektórzy są w stanie przełknąć wszelkie g...wno jakie developerzy w nich rzucają tylko dlatego aby pobawić się swoją ulubioną zabawką.
A jak widać np. po Econochrist, śmiało można jeszcze więcej rzucać tym g...wnem. Jemu i jemu podobnym takie menu w ogóle nie przeszkadza. Drobna rada... sugeruję jednak zacząć sznować siebie i swoje prawa. Może się to przydać w życiu.
Origin wyleciał z komputera.
Jane's człowieku to tylko gra! Zabójca czasu.
Ja sobie zdaję sprawę, że całe moje życie ktoś monitoruje.
Nie zrobisz przelewu, nie użyjesz telefonu i nie wyślesz maila bez czyjejś wiedzy.
Prywatność prywatnością, ale tak to wszystko działa. Jakby nie gromadzenie informacji
to nawet nie sprawdziłbyś sobie na poczcie wiadomości. Nie mógłbyś sprawdzić do kogo
dzwonił Twój bliski i dlaczego rachunek za telefon jest taki wysoki. Nie mam racji?
W końcu nawet byś się nie zarejestrował do lekarza. Tak działa teraz świat. Pobudka!
Żeby się zarejestrować na każdym portalu akceptujesz Zasadę Zachowania Poufności
i przyjmujesz do wiadomości, ze Twoje dane osobowe zostaną przekazane firmie X.
Nie miałbyś konta bankowego, poczty e-mail, konta w e-sklepie i profilu na gry-online.
Dlatego mam w dupie takie pierdoły! Ja mam ważniejsze problemy na głowie.
-> Navarona
Nie dziękuję. Pozostanę przy pornolach, które ściągam. Playboy jest dla dzieci. Ha ha :D:D
A niech wiedzą! :D
Econochrist - Ty piszesz o anonimowości, a tu chodzi o prawo do prywatności... Niech sobie zbierają dane o mnie (które i tak sam rozsiewam, zakładając dziesiątki kont w sklepach, platformach cyfrowych czy portalach internetowych). Ale na "magazynowanie" mojego życia nie wyrażam zgody. Nie chcę by ktoś np. czytał i oglądał zawartość mojego dysku, a tym bardziej robił sobie kopie zapasowe (a właśnie wszystko zmierza w tym kierunku).
Vroo-> ja tylko taki przykład podałem :) btw. nie opchodzi mnie że zapychasz se dysk pornolami (żart)
OJEJKU JEJ!!!! INWIGILUJĄ NAS!!!!
Oh comone... -.-' Jakby to było pierwszy raz...
Żyjemy w takich czasach, że to powinna być już dla nas norma, a nie wielkie odkrycie (ameryki ;] ) i wielkie kłótnie...
Pousuwajcie piraty i pornole i będziecie "czyści" :P
Sprawa moim zdaniem powinna trafic do sadu. Choc zatwierdzenie umowy jest rzecza prawna, wykorzystywanie faktu ze umowa nie jest czytana juz nie jest. Zdecydowanie bede teraz czytal co zatwierdzam, dzieki gry-online.
@Econochrist
Podstawowym pytaniem jest to, czy Twoje konto bankowe, konto e-mail, profil na gry-online szperają po Twoim dysku za Twoim zezwoleniem?
Inwigilacja, inwigilacją, ale zgadzać się żeby osoby trzecie miały dostęp do prywatnych plików to już głupota.
A niektórym z Was to EA chyba płaci od komentarza...
BOLOYOO Jasne. To nie wiedziałeś?
Dyszka od komentarza - czysty biznes.
Popatrz ile zarobiłem za jedno popołudnie! ^^
Tak poważnie.
Ja już swoje powiedziałem.
Fin.
Mark24
Ponieważ Steam nie przesyła takich danych do swojej firmy jak Origin. Poza tym da się tam wyłączyć wysyłanie tego kto jaki ma sprzęt i zainstalowane aplikacje na kompie.
Oh comone... -.-' Jakby to było pierwszy raz...
No jakoś do tej pory nie słyszałem, by prywatna platforma, i to do gier za które się płaci, miała wgląd do moich plików i przeglądanych stron. Chyba żart. CO dalej? Maile i fotki?
Żyjemy w takich czasach, że to powinna być już dla nas norma, a nie wielkie odkrycie (ameryki ;] ) i wielkie kłótnie...
Uwielbiam tłumaczenie "bo takie czasy". Jeżeli dla ciebie normą jest, że ktoś wchodzi ci i szpera po dysku, przeglądając strony i wertując pliki, to gratuluję poszanowania dla swojej prywatności.
Pousuwajcie piraty i pornole i będziecie "czyści" :P
A czemu miałbym usuwać pornusy (hipotetycznie zakładając, ja tam na dysku nic o takiej treści nie mam :)), bo jakaś firma ma mi przeglądać dysk? Moje pornusy, moja sprawa, komuś obcemu guzik do tego. To już jest bezczelność ponad miarę, abym ja musiał coś usuwać i tłumaczyć się jakiejś korporacji, której się szpiegować zechciało.
Jak czytam posty niektórych, to naprawdę widzę postęp prania mózgów. I na co dalej sobie pozwolicie? Może na codzienną wizytę FBI w domu? Albo monitoring w łazience? W imię zasad i bezpieczeństwa jak rozumiem. No to powodzenia. Ja nie zamierzam instalować tego spyware`owego śmiecia, by śledził każdy mój ruch. EA straciło w moich oczach.
@do wszystkich pacanów drących mordę tutaj
Kawałek EULi: JEŚLI UŻYTKOWNIK NIE ZGADZA SIĘ NA ZBIERANIE, UŻYWANIE, PRZECHOWYWANIE, PRZESYŁANIE LUB PRZEDSTAWIANIE PRZEZ EA DANYCH OPISANYCH W TEJ SEKCJI, NIE POWINIEN INSTALOWAĆ ANI UŻYWAĆ APLIKACJI.
I wszystko jasne. Niczego nie musicie instalować.
Evol07 [ gry online level: 0 - Junior ]
"No jakoś do tej pory nie słyszałem, by prywatna platforma, i to do gier za które się płaci, miała wgląd do moich plików i przeglądanych stron."
Gdybyś o tym wiedział to szukałbyś sposobu na to by temu jakoś zapobiec (i możliwe, że by Ci się udało), a tak to nie wiesz, nie szukasz... problem z głowy, co nie?
Nie mówię, że od razu wszystko jest beee, ale np. taki Punkbuster, który zapobiega oszukiwaniu w grach... naprawdę myślisz, że on nie skanuje Twojego komputera tylko w magiczny sposób wykrywa osoby z hackiem/ trainerem?
"Chyba żart. CO dalej? Maile i fotki?"
Co dalej? Facebook?
"Uwielbiam tłumaczenie bo takie czasy"
A według Ciebie jakie są teraz czasy hmm? Bez problemu jakiś haker może się włamać na Twój komputer/ profil i ukraść Ci dane personalne w mgnieniu oka, nawet tego nie zauważysz....
(przykład? Anonymous & Sony... no oni zauważyli, ale to nie zmienia faktu, że... ^^ )
"Jeżeli dla ciebie normą jest, że ktoś wchodzi ci i szpera po dysku, przeglądając strony i wertując pliki to gratuluję poszanowania dla swojej prywatności"
Jeżeli boisz się że ktoś dowie się że wchodzisz na YT jak kilka innych milionów osób na świecie, albo pobrałeś za darmo jakąś piosenkę, która na itunesie kosztuje 99 centów to może nie powinieneś korzystać z internetu bo przecież ktoś może się o tym dowiedzieć i zdruzgotać Twoją barierę najintymniejszej prywatności, prawda? Ba... nie wychodź z domu bo jeszcze sąsiad zobaczy jakie masz na sobie ubrania :0
Głupoty pieprzysz i raczej nad Twoim "poszanowaniem prywatności" (a raczej jej nadmiaru) bym się tu martwił -.-'
"A czemu miałbym usuwać pornusy (...), bo jakaś firma ma mi przeglądać dysk?
Rozdwojenie jaźni? Najpierw pieprzysz o prywatności, a później piszesz mniej więcej coś takiego: "phi... mi mogą naskoczyć to moja sprawa co ja u siebie mam"
I weź tu z takim gadaj -.-
"I na co dalej sobie pozwolicie? Może na codzienną wizytę FBI w domu? Albo monitoring w łazience? W imię zasad i bezpieczeństwa jak rozumiem"
W niektórych bogatszych miastach wprowadza się monitoring prawie na każdej ulicy, więc sam sobie odpowiedz...
"Ja nie zamierzam instalować tego spyware`owego śmiecia, by śledził każdy mój ruch"
Nie instalujesz- nie grasz (co bardzo mnie cieszy ;] )
Edit:
Zaraz zaraz...
Te dwa zdania w jednym akapicie...
"Jak czytam posty niektórych, to naprawdę widzę postęp prania mózgów"
"EA straciło w moich oczach"
ksywka: Evol07
stopień na forum: [ Junior ]
komunikator: -
napisał postów: 1
średnio postów dziennie: 1
Data Rejestracji: 25 sierpnia 2011
ranking na forum: 0
Hah no i wyszło szydło z worka :D
Tandetna próba prowokacji...
Zapewne jeszcze zrobiona przez jakiegoś młokosa, który zapewne ma już od dawna konto, ale bał się reakcji zaczepionego, więc stworzył nowe konto do trolowania...
Niezła... dziecinada.
Na Hane Montane se idź -.-
@BloodPrince
Ty tak na poważnie?
(hm... może to przez tą późną godzinę, więc nie będę się czepiał)
@Koński Pytong
Tylko jest jeden mały problem - żeby zagrać w takiego Battlefielda 3 musisz tego spyware od EA zainstalować na swoim komputerze co jest jakimś kiepskim żartem.
A szkoda, bo z 2 miesiące namawiałem znajomych co grają w COD'a żeby się tym razem na BF'a przerzucili. A teraz? ja podziękuje EA i BF'a nie kupuje (przynajmniej dopóki nie pojawi się on na steamie), COD'a z resztą też nie, a znajomi? wszyscy wracają do Call of Duty.
Więc jednak wychodzi na to, że Electronic Arts bardzo lubi Activision, bo robi wszystko żeby ludzie znowu wybrali COD'a.
Szkoda mi tylko DICE.
Nie mówię, że od razu wszystko jest beee, ale np. taki Punkbuster, który zapobiega oszukiwaniu w grach... naprawdę myślisz, że on nie skanuje Twojego komputera tylko w magiczny sposób wykrywa osoby z hackiem/ trainerem?
Śmierdzi mi teorią spiskową, gdzie wszędzie widzi się zło. Zastanów się trochę.
Co dalej? Facebook?
A co ma facebook do tego, że ktoś wchodzi i grzebie mi w dysku? Pomyśl trochę.
A według Ciebie jakie są teraz czasy hmm? Bez problemu jakiś haker może się włamać na Twój komputer/ profil i ukraść Ci dane personalne w mgnieniu oka, nawet tego nie zauważysz....
No jakoś jak firma potrafi dobrze się zabezpieczyć, to problemów z przełamaniem zabezpieczeń nie ma (ostatnie ataki hakerów były niewypałami, więc co ty pieprzysz gościu?)
Jeżeli boisz się że ktoś dowie się że wchodzisz na YT jak kilka innych milionów osób na świecie, albo pobrałeś za darmo jakąś piosenkę, która na itunesie kosztuje 99 centów to może nie powinieneś korzystać z internetu bo przecież ktoś może się o tym dowiedzieć i zdruzgotać Twoją barierę najintymniejszej prywatności, prawda? Ba... nie wychodź z domu bo jeszcze sąsiad zobaczy jakie masz na sobie ubrania :0
Głupoty pieprzysz i raczej nad Twoim "poszanowaniem prywatności" (a raczej jej nadmiaru) bym się tu martwił -.-'
Jeżeli ty jesteś piratem i się musisz tłumaczyć takimi tekstami, twoja sprawa. Ja w kwestii softu jestem ok. Nie zmienia to faktu, że sobie nie życzę, by ktoś przeglądał moje pliki. Jak lubisz być w ten sposób inwigilowany i być królikiem doświadczalnym, nie ma sprawy, masochisto. Ja nie zamierzam. I co ma ubranie do prywatnych danych? Ty na serio walisz takie teksty, czy po prostu brak riposty i dobrego porównania? Kompromitujesz się tylko.
Rozdwojenie jaźni? Najpierw pieprzysz o prywatności, a później piszesz mniej więcej coś takiego: "phi... mi mogą naskoczyć to moja sprawa co ja u siebie mam"
I weź tu z takim gadaj -.-
Ty chyba dziecko nie rozumiesz tekstu czytanego. napisałem, że czemu ja mam coś usuwać, by ktoś miał przejrzeć sobie dysk? Rozumiesz czy dalej nie za bardzo? Jak nie za bardzo ,wróć do prostszych tekstów, np. książki dla przedszkolaków.
W niektórych bogatszych miastach wprowadza się monitoring prawie na każdej ulicy, więc sam sobie odpowiedz...
W mniejszych też i co z tego ? Chciałbys, by cię w domu podglądali? Ty naprawdę masz jakieś problemy czy ty tak poważnie?
Nie instalujesz- nie grasz (co bardzo mnie cieszy ;] )
Gra nie jest mi potrzebna do życia, widocznie tobie jest, że pozwalasz sobie na coś takiego. Ale cóż, dziecko jeszcze jesteś.
Hah no i wyszło szydło z worka :D
Tandetna próba prowokacji...
Zapewne jeszcze zrobiona przez jakiegoś młokosa, który zapewne ma już od dawna konto, ale bał się reakcji zaczepionego, więc stworzył nowe konto do trolowania...
Niezła... dziecinada.
Na Hane Montane se idź -.-
Po raz kolejny się mylisz i tylko udowadniasz, że jesteś dzieckiem, bo rzucasz dennymi, pozbawionymi sensu tekstami i głupimi zaczepkami. Założyłem konto, bo regularnie wchodzę na GOL - a i nieraz czytam niektóre posty właśnie takich ludzi z wypranymi mózgami, jak ty. Na Hanę Montanę to możesz zaprosić swoją rodzinę, jak razem oglądacie sobie smerfy. Więc takie teksty to do rodziców możesz kierować szczylu, ale nie do mnie. Umiesz chociaż myśleć samodzielnie, czy EA też to robi za ciebie?
Kto z was nie ma komórki ? Evol07 - masz telefon komórkowy ? BOLOYOO - A ty masz ? Odpowiedzcie...
edit: Nie chce mi się czekać na odpowiedzi więc wyjaśnię o co mi chodzi. Posiadając komórkę tracimy resztki prywatności, całkowicie. Każda wiadomość, każda rozmowa jest rejestrowana i przez pewien czas przechowywana. W USA działa specyficzny system który "podsłuchuje" wszystkie rozmowy telefoniczne i rejestruje je bądź przetwarza gdy wypowiedziane zostanie jedno z kluczowych kilkuset słów. Skąd mamy mieć pewność że i w Polsce czegoś takiego nie ma ? Ponadto telefony co kilka sekund wysyłają coś w rodzaju sygnału aby mieć stałe połączenie z siecią. W ten sposób bardzo łatwo nas namierzyć, operator zna naszą pozycję. Nawet kiedy komórka leży sobie włączona spokojnie na biurku nie jesteśmy bezpieczni od inwigilacji. "Osoby trzecie" mając dostęp do sieci operatora mogą nam na przykład w nocy włączyć mikrofon i najnormalniej w świecie nas podsłuchiwać. Kupując komórkę zgodziłeś się na inwigilację 10 razy większą niż tę z Origin...
Evol07 ---- Bronisz swojej "urojonej prywatności" jak kot upolowanej myszy. Prawda jest taka, że jeśli ktoś będzie chciał cię podglądnąć, podsłuchać, sprawdzić zawartość dysku, to i tak to zrobi choćbyś nie wiem jak się zabezpieczał. Nie zainstalujesz Origin ? Spoko, jest tysiąc innych sposobów na dostanie się do twoich danych, uwierz mi. Masz oryginalnego Windowsa ? I co, myślisz że nikt Cie za jego pomocą nie sprawdza ? Microsoft wie o twoim kompie wszystko, ale w życiu się nie przyznają, że mają jakieś twoje dane... Takie jest życie i pora się przyzwyczaić bo za kilkanaście lat, kiedy nawet na zapyziałych wsiach będą wisieć kamery, od wszechobecnej inwigilacji nie będzie się dało uciec..
Darkowski93m ---> Poproszę jakiś link opisujący ten magiczny sposób komórki, bo jak życie nie słyszałem o tym ;> ciekawe rzeczy opowiadasz, nie są trochę za fantastyczne?
I dlaczego "urojonej"? Ludzie, nie widzicie trochę siebie? Lubisz, ja ktoś przegląda twój każdy plik? Podoba Ci się to? Pozdro. Dawaj inwigilować się dalej. A teksty typu: "jakby ktoś chciał przejrzeć to i tak przejrzy" nie mają rąk ani nóg. Instalując origina jeszcze bardziej zgadzam się, by prywatna korporacja właziła mi z buciorami do domu. Poza tym, afera z podsłuchami już była. W Wielkiej Brytanii. Ludzie oburzyli się totalnie. Myślisz, ze gdyby taki system istniał w USA, ludziom by nie było nic do tego? Nie wszyscy mają tak wyprane mózgi. Czysta książka Orwell`a, wypisz wymaluj. Nie odstanę jakiegoś linka, nie uwierzę. Nawet wtedy wydaje mi się to fantastyką. Naprawdę wierzenie w każdą taką teorię jest dla was chlebem powszednim? Mniej GW i mediów, a trochę więcej samodzielnego myślenia.
Evol07 --- Focus, wrzesień 2011. Wydaj 8 zł, poczytaj sobie i otwórz choć trochę oczy. Czytałem o tym także na jakiś portalach kiedyś tam, ale nazwy już ci nie podam...
Największą i najbardziej naiwną teorią wysnutą w tym wątku jest ta o naszej domniemanej prywatności. Piszesz, że ludzie oburzyli się w WB kiedy wyszła sprawa z podsłuchami. I co ? Myślisz, że rząd im powiedział: " Nie no, spoko, już nie będziemy was podglądać " ? Ludzie mają gówno do gadania. Mogą się buntować, protestować, walczyć po sądach, a i tak na nic to się zda. Co, satelity telekomunikacyjne wiatrówką zestrzelisz ? Chłopie, wysil się trochę i sam pogrzeb po internecie na tego typu tematy. Bo to co ty piszesz to tylko i wyłącznie twoje pobożne życzenia i na niczym nie oparte " nadzieje".
Samodzielne myślenie ? Hahaha !!! A co mi da tu samodzielne myślenie ? Ja po prostu nie oszukuję siebie samego i zdaję sobie sprawę jak jest....
edit: Amenn -- Poruszyłeś ciekawą rzecz :) Co myślisz o zamachu na WTC Evol07 ? Doskonały przykład jak wielkich kłamstw i oszustw dopuszczają się rządy na całym świecie.
[92] LOL
Mniej GW i mediów, a trochę więcej samodzielnego myślenia.
A ludzie dalej wierza, ze to 9/11 to wina Osamy.
Evol07- Hah :D ja już nie skomentuje, bo Twój post i Twoja postawa pokazują na jakim poziomie intelektualnym jesteś...
Naprawdę myślisz, że przejęły mnie słowa osoby, której nie znam, nie widziałem i która podaje się za osobę dorosłą (w co szczerze wątpię) oraz jest całkowicie anonimowa ?
Bo ja myślę, że poważni ludzie mimo wszystko nie obrażają się w internecie a w prawdziwym świecie.
Powiem jedynie że są ludzie i taborety ;]
Pół biedy z inwigilacją ale żeby jeszcze ta EA była w swoich działaniach bardziej "elastyczna" - nie mogę scalić dwóch kont bo różnią się e mailem. Jednego e maila nie używam. Żadnych takich e mailowych kłopotów nie miałem natomiast na Steamie którego system "szpiegowski" przyjmuje zmianę e maila jako coś normalnego. ;)