Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl I Saw the Devil. Nie wygra nikt.

13.08.2011 17:08
1
keeveek
80
Konsul

Zły film. Mistrzowm pokroju Oldboya czy Pani Zemsty do pięt nie dorasta. Poza tym, film gubi się w swoim założeniu. On wcale nie pokazuje, że zemsta nie prowadzi do niczego dobrego. Wręcz przeciwnie. Pokazuje, że "jak już złapiesz skur.wiela, to za cholerę go nie puszczaj, tylko rób swoje"

Nudny, niepotrzebnie epatujący wręcz pornograficzną przemocą, powtarzające się sceny wypuszczania i łapania zbrodniarza.

Zły.

13.08.2011 17:25
Scott P.
👍
2
odpowiedz
Scott P.
126
Generał

Opadło Ci na sam koniec dla mnie ostatnie sceny to cudo. Wręcz parsknąłem szaleńczym śmiechem. A co mi się nie podobało scena odnalezienia zwłok żony głównego bohatera. To co się wyprawiało zupełnie nie pasowało do zaistniałej sytuacji.
Przy okazji polecam Ci film Pragnienie z 2009r. w reżyserii Chan-wook Park.

13.08.2011 17:26
3
odpowiedz
keeveek
80
Konsul

O, Pragnienie to przykład na dobrze zrealizowany film.

13.08.2011 17:34
4
odpowiedz
zanonimizowany782436
2
Generał

Absolut. Jeden z najlepszych filmów ostatnich lat, a jeśli chodzi o thrillery to obok japońskiego Cold Fisha (również absolut, polecam!) bezapelacyjnie najlepszy tytuł od czasów... Oldboya właśnie. Przy okazji Azjaci uświadomili mnie, że jeśli chodzi o ten gatunek, odstawiają resztę świata już o całe kilometry, kompletnie straciłem zainteresowanie produkcjami z USA, a filmy którymi kiedyś się jarałem (Seven chociażby) wydają mi się teraz płytkie, proste (by nie powiedzieć prostackie) i zupełnie pozbawione jakiegokolwiek pomysłu.
I Saw The Devil to perfekcja w niemalże każdym calu: genialnie skonstruowany scenariusz, doskonale poprowadzona akcja (2,5h mija jak z bicza strzelił), niesamowite, idealnie skonstruowane postacie (Min-sik Choi!!!), granie na emocjach i wprowadzone ze smakiem, a jednocześnie robiące wrażenie sceny przemocy.
Ciężko porównywać go z Oldboyem, bo to praktycznie zupełnie inne filmy. Oldboy bazuje na zawijasach i twistach fabularnych, I Saw The Devil to po prostu potężny kop w mordę. I obydwa są doskonałe w swojej klasie.

13.08.2011 17:40
5
odpowiedz
zanonimizowany575374
62
Generał

Widziałem Oldboya, widziałem I Saw the Devil i... nie wiem który podobał mi się bardziej :)
keeveek - jaka pornograficzna przemoc? Nie zauważyłem.
Tak apropo ten film nie jest o tym, że gostek się chce zemścić za wszelką cenę. Jakby tak było to by go nie puszczał po tym jak go uszkodzi. Główny bohater chciał by morderca przeszedł piekło, ale końcowe motywy pokazują, że nie poszło wszystko po jego myśli.
Jak co to pisz za siebie co do tego czy do pięt dorasta czy nie ;) Znam ludzi którzy twierdzą, że ten jest lepszy od Oldboya :) Ja osobiście nie wiem który bardziej mi podszedł. Oba strasznie mi się podobały.

13.08.2011 17:42
sekret_mnicha
6
odpowiedz
sekret_mnicha
255
fsm

GRYOnline.plTeam

keeveek:

On wcale nie pokazuje, że zemsta nie prowadzi do niczego dobrego. Wręcz przeciwnie. Pokazuje, że "jak już złapiesz skur.wiela, to za cholerę go nie puszczaj, tylko rób swoje"

Dokładnie tak. I na tym polega świetność tego filmu. Bohater popełnił kluczowy błąd, a potem musiał brnąć dalej, bo nic innego już mu nie pozostało. Film przy tym wywołuje silne emocje, a to jest w kinie chyba najważniejsze.

Scott:

Opadło na sam koniec, ale delikatnie. A dlaczego? Zbytnio nabudował napięcia swoją przemową, a koniec mimo wszystko był dość gwałtowny (choć motyw z "gośćmi" zacny). Wciąż świetne zakończenie, ale minimalnie gorsze, niż prowadzące do niego sceny.

---

Przy okazji dzięki za polecone tytuły. Na pewno sprawdzę.

13.08.2011 18:06
7
odpowiedz
keeveek
80
Konsul

Ale i to źle pokazuje, bo durny bohater już za pierwszym razem, kiedy "zły" zabił kolejne dwie osoby i zgwałcił kobietę (zaczęła mu robić co nieco, więc to już gwałt), powinien się ogarnąć i przybić kolesia do plotu, ale tego nie zrobił.

Dlatego ten film mnie draznił.

Endex, chyba nie zrozumiałeś terminu "pornograficzna przemoc"

A, sekret_mnicha, jeżeli nie widziałeś Pani Zemsty to polecam jeszcze oczywiście Pana Zemstę. Razem z Oldboyem tworzą trylogię, myślałem, że wszyscy to znają ;-)

13.08.2011 18:16
8
odpowiedz
keeveek
80
Konsul

A, i nadal jestem jednak przekonany, że film miał pokazać, że "zemsta nie jest rozwiązaniem", świadczy o tym finałowa scena, w której bohater niemal rozpacza oraz fakt, że przez tę właśnie zemstę stracił prawie wszystko. A i samo dokonanie zemsty nie daje mu żadnej satysfakcji. Ale to tylko ja.

13.08.2011 18:39
sekret_mnicha
9
odpowiedz
sekret_mnicha
255
fsm

GRYOnline.plTeam

Wiem, że Oldboy to część trylogii. Tak się jakoś złożyło, że Pana i Pani Zemsty nie widziałem, ale zamierzam nadrobić prędzej czy później.

Co do oceny Diabła... Rozumiem Twoje komentarze, ale mimo wszystko to, o czym piszesz w dużej mierze stanowi IMO o sile tego filmu. Bohater jest miejscami głupi, bo zaślepiony. A zły jest zły, bo jest. Taka konstrukcja postaci została stworzona, taką przyjąłem na klatę. I totalnie się zgadzam, co do braku satysfakcji. Za daleko jednak to wszytko poszło i agent nie mógł zejść z raz obranej ścieżki.

13.08.2011 20:26
10
odpowiedz
zanonimizowany380842
107
Legend

I Saw the Devil to o niebo lepszy film od Oldboya.. Wielkie dzieło! Polecam

13.08.2011 23:39
11
odpowiedz
Kazioo
86
Senator

Ostatnio widziałem koreański A-jeo-ssi (The man from nowhere) - fabuła oryginalnością nie grzeszy, ale mimo to film jest bardzo dobry - polecam.

14.08.2011 23:19
12
odpowiedz
DEFEDos
140
Generał

Właśnie skończyłem oglądać i film świetny tak jak Oldboy.
Pan Zemsta i Pani Zemsta już nie takie fajne jak Oldboy - ale obejrzeć można.

>>>fsm

dzięki za info o filmie.
I pomyśleć ile świetnych filmów człowieka omija.

15.08.2011 00:24
sekret_mnicha
👍
13
odpowiedz
sekret_mnicha
255
fsm

GRYOnline.plTeam

Ciesze się, że mogłem pomóc. Obyśmy jak najwięcej mogli odkrywać takich perełek.

15.08.2011 02:36
14
odpowiedz
Robert542
196
Legend

Fajnie, że koreańskie filmy stają się popularniejsze z każdym dniem. Sam jakieś pół roku temu obejrzałem rewelacyjnego Oldboya, potem Sympathy for Mr. Vengeance i Lady Vengeance, a później jeszcze jakieś kilkadziesiąt tytułów i naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem produkcji koreańskich, pod wieloma względami lepszych od ostatnich japońskich produkcji.

I Saw the Devil stoi u mnie bardzo wysoko w hierarchii. Film nie jest tak zawiły i "poważny" jak Oldboy, powiedziałbym, że jest bardziej nastawiony na akcję, ale za to jest mistrzowsko zrealizowany. Również te 2,5 godziny minęły mi praktycznie w mgnieniu oka.

Jeśli ktoś szuka czegoś koreańskiego, to polecam jeszcze:
- Salinui chueok (Memories of Murder; Zagadka zbrodni)
- Chugyeogja (The Chaser; W pogoni)
- Kim Bok-nam salinsageonui jeonmal (Bedevilled)
- Iggi (The Moss)
- Dalkomhan Insaeng (A Bittersweet Life)
- Geukrakdo Salinsageon (Paradise Murdered)
- Haebaragi (Sunflower)
- Failan
- Gwoemul (The Host)
- Kimssi pyoryugi (Castaway on the Moon)
- Nae yeojachingureul sogae habnida (Windstruck)
- filmy reżyserii Kim Ki Duka (Time; Spring, Summer, Fall, Winter... and Spring; The Birdcage Inn; 3-Iron)
- A-leum-dab-da (Beautiful)

gameplay.pl I Saw the Devil. Nie wygra nikt.