Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Zapowiedź Nowości w Diablo III - system umiejętności i domy aukcyjne

05.08.2011 14:12
1
tybet2
147
Generał

życzę miłej gry wszystkim jak ta gra wyjdzie. Ja to olewam (pewnie sobie zagram jakiś czas po premierze na pożyczonym koncie qmpla i zobaczę o co chodzi - w końcu to Diablo)

05.08.2011 14:14
James_007
2
odpowiedz
James_007
185
Septimus

szkoda, ze liczba, ktora pdoal ejst kombinacja rowniez umiejetnosci, ktore w zyciu nie zostalyby uzyte razem z powodu braku sensownosci ich kombinacji

05.08.2011 14:26
3
odpowiedz
RobsonAmbro
41
Centurion

I wszytki tępaki nastawione na klikanie 2 skili będą płakać jak na każdym forum :P

05.08.2011 14:31
4
odpowiedz
BurbonoPL
75
Konsul

czyli nie będe mógł wypłacić zarobionych pieniędzy w domu aukcyjnym? Znaczy sprzedam broń za 20 funtów, a potem przelewaja mi to na moje konto i kupuje se czipsy w biedronce

05.08.2011 14:34
5
odpowiedz
Emisariusz
20
Generał

Diablo III jako dodatkowe zrodlo dochodu ? Jak dla mnie rewelka, niech tylko powiedza czy w Polsce bedzie to dostepne. Bo jak nie to wybieram inny serwer :) generalnie bedzie co robic :)

05.08.2011 14:39
6
odpowiedz
zanonimizowany370002
3
Legionista

Pewnie Paypal będzie.

05.08.2011 14:40
Vader274
7
odpowiedz
Vader274
45
Generał

Nie podoba mi się pomysł z tymi domami aukcyjnymi. Przecież będzie na bank mnóstwo dzieciaków z bogatymi starymi którzy se nakupują najlepsze rzeczy i potem będą szpanować po sieci.

05.08.2011 14:45
8
odpowiedz
Papa Smerf
28
Centurion

@UP pewnie tak, ale zawsze to od Ciebie mogą kupić te przedmioty :) A co do gry, to wieje nudą... i nie zagram. Zresztą pewnie i tak nie będzie jej na Steamie.

05.08.2011 15:00
9
odpowiedz
zanonimizowany745250
3
Junior

Do wszystkich, co będą narzekać - nie podoba się, nie grajcie.

05.08.2011 15:03
A.l.e.X
10
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

jeśli Diablo III namiesza tak jak Diablo II, to dla wielu D3 będzie grą ranka i nocy :]

05.08.2011 15:19
Zdenio
11
odpowiedz
Zdenio
99
Generał

Gameplay wygląda obiecująco, nawet bardzo. Nie mogę się doczekać, kiedy dorwę się do gry. Aukcje mi nie przeszkadzają - będą też przecież normalne aukcje. A jakoś nie sądzę, że jestem jedyną osobą na świecie, która będzie z nich korzystać... Więc nie widzę problemu :P

@Vader - W D2 ludzie też kupowali przedmioty na aukcjach, tylko na Allegro, a nie wewnątrz gry :f

@James_007 - Ale liczba możliwych ścieżek rozwoju postaci i tak jest bardzo duża. Wystarczy wziąć pod uwagę same kamienie runiczne, które potrafią diametralnie zmienić działanie i efekty każdej umiejętności w grze, to już jest praktycznie liczba skilli pomnożona przez 7 :P W D3 i tak rozwój postaci i składanie buildu będzie o wiele bardziej zaawansowane, niż w jakimkolwiek hack'n'slashu od czasów D2.

05.08.2011 15:30
12
odpowiedz
Piotrasq
163
Legend

Tylko kto będzie chciał handlować w grze, skoro można będzie zarobić prawdziwą kasę ?
Nawet grosze, to zawsze do przodu.

05.08.2011 15:31
13
odpowiedz
StoogeR
132
Generał

Obecnie jedyne, co musimy zrobić, to wybrać, jakich sześciu zdolności użyjemy.

W jaki sposób będziemy mogli zwiększyć ich siłę? Zgodnie z ostatnimi założeniami twórców zaklęcia w Diablo III mają skalować się wraz ze zdobywanymi poziomami

To bedzie jak przejscie z morrowinda do obliviona. Prosciej, szybciej i jeszcze bedzie sie samo skalowalo...
Moze bysmy w koncu do cholery przeczytali nius o tym, ze jakis element gameplaya zostal rozwiniety, a nie uproszczony, dla odmiany KU..A mac.

Buzdygan => Nie podoba mi sie co robia z D3, byc moze nie zagram, ale ponarzekac moge. Wy, slepo wpatrzeni w blizzarda, nie musicie powtarzac tego w kolko - zebys wiedzial, ze nie bede sie zmuszal, jezeli gra bedzie slaba :)

05.08.2011 15:38
Zdenio
14
odpowiedz
Zdenio
99
Generał

StoogeR - ale to nie do końca prawda. Nie będziemy "tylko" wybierać jakie skille mamy na pasku. A co z runami? Sam zacytuję swoje wypociny (http://www.gramynamaxa.pl/publicystyka/29-diablo-iii-w-pigulce-cz-1):

Istotną i bardzo ciekawą nową mechaniką w Diablo III jest system run, który znacząco wpłynie na możliwość zróżnicowania postaci i dostosowania jej do naszych potrzeb. Runy pojawiały się już w serii, jednak w części trzeciej ich rola została kompletnie zmieniona. Tym razem będą one modyfikować działanie naszych ataków. Do każdej umiejętności będziemy mogli „dodać” jedną runę. Pięć rodzajów kamieni runicznych (Crimson, Indigo, Obsidian, Golden i Alabaster) posiadać będzie dodatkowo 7 stopni „zaawansowania”, czy może lepiej – jakości. Przykładowo – runa Indigo pierwszego stopnia usprawni czar Magic Missile dodając jeden magiczny pocisk, ale tego samego rodzaju runa najlepszej jakości, usprawni ten sam czar aż siedmioma pociskami.

Wiem, że wydaje się to skomplikowane, dlatego poniżej przedstawiam działanie run na przykładzie umiejętności Blow Dart klasy Witch Doctor:

* - Nieulepszona umiejętność – Postać strzela pociskiem z dmuchawki
* - Z runą Crimson – Dodaje obrażenia od ognia
* - Z runą Golden – Kradnie manę przeciwnikowi
* - Z runą Obsidian – Spowalnia cel
* - Z runą Indigo – Dodaje dodatkowe strzałki
* - Z runą Alabaster – Zamienia pocisk w trującego węża, który paraliżuje cel

I tak z każdym skillem. To naprawdę wprowadza ogrom różnorodności. Do tego dochodzi wybór skilli w drzewkach, wybór traitów (cech pasywnych) oraz wybór gemów.

Naprawdę, nie jest tak ubogo, że "tylko wybieramy które skille rzucić na pasek" :]

05.08.2011 15:41
_Luke_
15
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

[14] Wiem, że wydaje się to skomplikowane

Nie, to w ogole nie jest skomplikowane.

05.08.2011 15:48
16
odpowiedz
wcogram
153
Generał

Powiedzmy wystawiam coś za 10EU. Niezależnie czy sprzedam czy nie za wystawienia płaca powiedzmy 0.5Eu jak sprzedam płace 0.5EU jak będę chciał kasę z battelnetu do paypal przelac 1Eu. Wystawiam coś za 10 dostaje 8 zarobku. Jeżeli nie będzie można normalnie handlować pomiędzy postaciami to blizzard ładnie zarobi, jeżeli D3 będzie hitem popularnym a nie nudnym H&S gdzie wszyscy po roku zapomną o nim.
Jak będzie można handlować między postaciami lub przesyłać rzeczy mailem to wszyscy pójdą gdzie indziej wystawią za 10EU sprzedadzą za 10EU lub 9.5EU.

05.08.2011 15:50
Zdenio
17
odpowiedz
Zdenio
99
Generał

@[15] Good for you.

W Diablo 3 nie podobają mi się natomiast ostatnie zmiany dotyczące PvP. Totalną głupotą jest moim zdaniem usuwanie z gry rankingów i rezygnowanie z prac nad trybami innymi niż TDM i tłumaczenie, że "takie PvP byłoby zbyt hardkorowe i e-sportowe"... No c'mon... Na pro e-sporcie mi nie zależy, ale można by wprowadzić jakieś tabele na wzór lig ze StarCrafta 2. Mieli to gotowe na ostatnim BlizzConie.

To pewnie przez aukcje. Może Blizz boi się, że ludzie narzekaliby (słusznie zresztą), że ktoś śpiący na kasie uzbroił swoją postać w najlepszy sprzęt i przez to wygrywa ze wszystkimi... Ale wtedy - co za problem wprowadzić po prostu osobne postacie do PvP?

05.08.2011 16:13
18
odpowiedz
Xanoch
76
Pretorianin

Mi to pasuje ten dom aukcyjny jak się już dorobię dobrego sprzętu to ten stary opylę nikt wam nie każe sprzedawać zajebistych przedmiotów nadzianym graczom. A i jest jeszcze kwestia tych aren do pvp ciekawe czy tam będzie podobnie jak w WoW.

05.08.2011 16:31
Zdenio
19
odpowiedz
Zdenio
99
Generał

@Xanoch - Podobnie jak WoW? Może z wyglądu. Ale w Diablo 3 nie będzie w ogóle żadnego leczenia i opierania się na survivalu oraz obronie. PvP w D3 to kwestia tego, żeby jak najszybciej wykończyć wroga i odpowiednio wykorzystywać kształ areny do unikania jego ataków. Ma być szybko i dynamicznie... Tylko ostatecznie nie wiadomo jakie będą składy meczów. Prawdopodobnie 2vs2, 3vs3 i 4vs4.

05.08.2011 17:23
20
odpowiedz
StoogeR
132
Generał

Zdenio => Masz racje, runy sa ok, nawet fajny pomysl, chyba jeden nowy motyw w tej grze ktory mi pasuje. Ale po co zabierac mozliwosc rozwijania skilli? Budujac postac wiedzialoby sie na czym stoi, a tak to bedzie loteria... albo znajde, albo nie i realnie nie bedzie sie uzywac tego co sie chce, ale to co sie posiada (zakladam, ze runy to beda rzadkei dropy). Po prostu baza do budowania postaci bedzie ubozsza, bo runy to jednak wyposazenie, hardwade, item, a nie spolczynnik, czy skillpoint wcisniety na stale i niezalezny od zebranych itemow. Nie mozna bylo polaczyc jednego z drugim?

A skalowanie sie mocy umiejetnosci do lvlu postaci to juz smierdzi darmowymi azjatyckimi mmo a'la RYL i tysiacem jemu podobnych klonow, gdzie player lvl to wszystko. Zawsze uwazalem, ze tego typu skalowanie to po prostu lenistwo developera, albo brak pomyslu na odpowiednie rozwiazanie. No ale tak... sa auto staty, kazdy bedzie mial identyczne, to mozna auto skalowanie zrobic, bo nawet gdyby moc skilla zalezala od jakiegos wspolczynnika, to i tak skalowalaby sie identycznie u kazdego dzieki auto statom.

Jestem spokojny o gre na raz, ale do D2 wracalem dziesiatki razy z kumplami i gralismy od poczatku do konca normal/nightmare/hell. Teraz dzieki ograniczeniom i uproszczeniom w kwestii rozwoju bohatera, nie wiem czy bedzie do tej gry po co wracac. Raz zbudowana postac odsloni kazda tajemnice danej klasy (respec skillpointow + autostaty).

05.08.2011 17:41
21
odpowiedz
pawloki
15
Legend

jeszcze podatek sobie biorą złodzieje.

05.08.2011 18:14
Vader274
22
odpowiedz
Vader274
45
Generał

Zdenio - i to że robili to już wtedy też mi się nie podoba. Skoro to ma być gra to chyba powinna stanowić jakieś wyzwanie. Tylko gdzie ma się podziać to wyzwanie jak biore np. tysiaka PLN puszczam to tam na akcjach i bossy padają po 3 hitach.
( jest to oczywiście moja subiektywna opinia )
Ja jestem przeciwnikiem tego typu rzeczy dlatego napewno nawet tego nie tknę. Mam nadzieje że wydadzą to szybko bo już chce zagrać witch doctorem :)

05.08.2011 19:06
23
odpowiedz
MaikiPL
82
Konsul

Nikt wam nie każe kupować itemów :]

05.08.2011 19:29
24
odpowiedz
Gosen
155
Generał

Tylko ta grafa... tak obrzydliwie Warcraftowa. PvP - whatever, i tak w D2 nie miał znaczenia, bo tylko kasę się traciło i ucho śmieszne wypadało zalewając mały ekwipunek. Byle było dobre PvE, zajebisty singiel z filmikami dubingowanymi przez CdProjekt.

05.08.2011 19:47
25
odpowiedz
zanonimizowany741498
7
Chorąży

pierwszy

05.08.2011 20:31
26
odpowiedz
diseasex
86
Konsul

Aukcja dolarowa bedzie miala swoje zalety :
Plus #1: zaczynam grac , znalazlem cos fajnego, sprzedaje to za dolce. Za te same dolce zarobione na poprzedniej aukcji kupuje item ktorego cene uwazam za niedoszacowana. Sprzedaje z zyskiem -> mam wiecej dolcow. Dobijam do 100$ poprzez sprzedaz / kupno na AH, kupuje za nie jakies np 2 drogie przedmioty po 50$ sztuka po czym sprzedaje je za 100$ ale tym razem z opcja przelania dolcow na moje konto :p

Plus #2: Czy moze byc twardsza waluta niz dolar ?

Obawiam sie w tej grze tylko inflacji... po roku moze byc juz milion run "Ber" (dla przykladu) i ich cena bedzie smiesznie niska i dalej bedzie malec w stosunku do dolara. Nie wiem jak blizzard to rozwiaze, moze wprowadzi calkowite niszczenie przedmiotow (lifetime) ? Tak ze pochodzisz z mieczem 3 miesiace i bedziesz musial wyrzucic bo sie zuzyje

05.08.2011 20:40
Matek17
27
odpowiedz
Matek17
22
Pretorianin

Ten cały system aukcyjny zupełnie mnie nie interesuje i w przyszłości nie zamierzam nawet z niego korzystać. Dla mnie i tak najważniejsza jest gra dla pojedynczego gracza.

05.08.2011 22:50
28
odpowiedz
diseasex
86
Konsul

Ja duzo tradowalem w d2 i sprzedawalem runy i itemy na allegro - wiec dla mnie rozwiazanie rewelka.

06.08.2011 09:03
29
odpowiedz
Likfidator
120
Senator

diseasex--> Pewnie będzie Ladder i non ladder tak jak w D2. Ten pierwszy będzie resetowany od czasu do czasu i ceny przedmiotów będą wysokie, a aukcje na tym drugim pewnie nie będą miały sensu. Poza tym nie licz na to, że będziesz mógł zarabiać na sprzedawaniu przedmiotów z zaniżonymi cenami. Ogromna ilość graczy i w gruncie rzeczy niewielka ilość cennych przedmiotów skutecznie uniemożliwi takie praktyki.

Mnie właściwie martwi jedno. Otóż przy obecnych założeniach wystarczy mieć tylko po jednej postaci danej klasy, żeby przetestować każdy build, no chyba, że Blizzard coś innego wymyślił.

Poza tym, Diablo III dostanie skrzydeł dopiero wraz z dodatkiem. Tak samo było z Diablo II, dopiero z LoDem gra stała się ponadczasowa.

06.08.2011 09:29
30
odpowiedz
Tuminure
105
Senator

Plus #2: Czy moze byc twardsza waluta niz dolar ?
Biorąc pod uwagę to, ile ludzi będzie w to grać (i z ilu różnych krajów), to zdziwi mnie jakby była tylko jedna "słuszna" waluta ;).

06.08.2011 11:35
31
odpowiedz
diseasex
86
Konsul

@Likfidator - bez problemu bede zarabial. Zarabialem w wowie, zarabialem w diablo2 , bede zarabial w diablo3. Moj sposob na gre i jestem w tym dobry. wiecej graczy = wiekszy rynek = wieksze mozliwosci. Nie jest tak ze wiecej graczy oznacza ze ciezej jest zarobic. Jest dokladnie odwrotnie.

W wowie masz podobny system, tez mozesz miec po jednej postaci i robic respec . W czym to przeszkadza? Bez sensu jest ze pomylisz sie jednym punktem na drzewku i juz postac jest do dupy.

Diablo3 nastawione jest na trading bardziej niz na rozwoj postaci. To jakie itemy posiadasz ma pierwszorzedne znaczenie. W diablo2 robilo sie postacie specjalnie pod itemy - np hammerowi z enigma nie dawales wogole w sile. To itemy sie liczyly i sprawialy jak silna masz postac. Rezygnacja z drzewka umiejetnosci dla mnie jest nieco kontrowersyjne ale nie sprawi ze tej gry nie kupie ;)

@Tuminure mowie o dolarach w uproszczeniu. Z tego co blizard pisze to beda Real Money AH w rozych walutach - mozesz sobie wejsc na AH dolarowe i tam cos kupic, Albo wejsc na AH euro, PLN nie wiem czy bedzie. Jedyne ograniczenie - musi byc w twoim regionie (europa , azja, ameryka)

06.08.2011 11:54
32
odpowiedz
flame
137
Generał

diseasex -
W wowie zarabiałeś, bo gold był potrzebny dla lepszej itemizacji i innych duperele Nie każdy miał czas na farmienie gold'a.. Nie miałeś dobrego sprzętu, flasków itp to progres danej gildii mniejszy, czyli mniej itemów. W D3- prawdopodobnie, większość będzie zależeć od szczęścia czy dany item Ci wypadnie czy też nie. To nie wow gdzie itemizacja zależy od gildii i raidowania.
Samo AH w porządku, tylko nie podoba mi się, że zakupione itemy będzie można używać w pvp.

06.08.2011 12:30
33
odpowiedz
diseasex
86
Konsul

Nie porownuje diablo3 do wowa , bron boze! Ilosc itemow na rynku bedzie zalezec od kilku czynnikow - podstawowy to szansa na znalezienie, ilosc graczy odchodzacych od gry (zabierajacych ze soba itemy), ilosc graczy zmuszonych do disasemble (salvaging czy jak zwal tak zwal) dobrych itemow bo potrzebuja proszki czy cos do craftingu, i jeszcze paru. Maja ekonomistow ktorzy moze nie nawala.

Co do PVP : A skad bedziesz wiedzial ze gracz je kupil za kase czy za gold? Musisz sie liczyc z tym ze inni gracze beda mieli dobre itemy, czy to za gold czy to za $ i nic na to nie poradzisz. Ludzie beda mieli itemy z AH , z ebaya, za dolce , za euro , za ingame gold and jest jeden ogranicznik - ITEM MUSI POWSTAC... Pamietam jak w diablo2 przez 2 miesiace po resecie dalej nikt nie znalazl Tyrael Might. Rozumiesz? Niektorych itemow beda po prostu sztuki. Jak zod, naprawde ciezko go bylo znazles i bylo ich raptem kilka na poczatku.

06.08.2011 12:39
34
odpowiedz
mikecortez
91
Senator

No jestem ciekaw czy dadza rade wydac do konca 2011...

06.08.2011 12:41
35
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

BurbonoPL [4] --> Przeciez napisali, ze bedziesz mogl przelac sobie do serwisu platnosci, czyli np. paypal, a z niego mozesz sobie wyplacic... Kwestia tylko, zeby Blizzard akceptowal dany serwis.

Emisariusz [5] --> Dokladnie, mam nadzieje, ze nie pozbawia nas tej mozliwosci.

Vader274 [7] --> Tak jakby teraz w Diablo II nie bylo... kupuja na allegro albo za kase na forum. Wiec po co korzystac z posrednikow, lepiej niech to bedzie system zintegrowany z gra, wygodniej.

Piotrasq [12] --> Beda handlowac rowniez wewnatrz gry, bo to inwestycja. Pomysl, zeby sprzedawac za kase, to musza miec co, jesli beda wszystko od razu sprzedawac za gotowke, to beda golcami w grze i szybko im sie urwie. To tak jak prowadzic firme i zamiast inwestowac w nia, to wyplacac wszystkie zyski i wydawac.

06.08.2011 13:07
36
odpowiedz
[Ivor]
64
Konsul

Co do itemów to mam nadzieję, że nie będą Soulboundowane (jak w WoWie).
W wowie nie dało się sprzedać przedmiotu, którego sam używałeś.

06.08.2011 13:37
37
odpowiedz
diseasex
86
Konsul

Najlepsze itemy beda boe.

06.08.2011 15:13
38
odpowiedz
zanonimizowany357306
47
Pretorianin

Blizzard robi sie coraz bardziej bezczelny.
Ciągłe podłączenie do netu, teraz zalegalizowanie i ZARABIANIE na itemach z gry.
Multiplayer czy mmo jest dla osób, które mają czas. Aby coś posiadać należy wykazać się wysiłkiem, nie pieniędzmi.
Ktoś gra rok, dwa, coś osiągnął, jest z tego dumny, a później spotyka takiego bota co wszystko kupił i na XX lvl pyta się jak zrobić quest.
I takie coś zniechęca do dalszej gry.

06.08.2011 15:44
39
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

moonhunter [38] --> Przestan smecic chlopie... Zarabianie na itemach z gry i ich kupowanie i tak jest i bedzie, wiec chyba lepiej to zintegrowac z systemem gry i tyle...

Tak Cie boli, ze ktos sobie itemy kupi? A niech kupuje, co Ci to przeszkadza? I tak nigdy nie dorowna dobremu graczowi i co najwyzej bedzie kupa smiechu, jak w tych swoich super kupionych itemach bedzie zbieral baty od teoretycznie slabszego gracza. Poza tym pamietaj, ze na sprzedaz beda wystawiane itemy zbedne, te najlepsze gracze i tak w wiekszosci zostawia sobie.

A zarabianie przyciagnie do gry o wielu wiecej dobrych graczy, jesli poza zabawa beda mieli z tego korzysci. Czemu Blizzard mialby zostawiac taki swietny zarobek wlascicielom for internetowych itd? To byloby nielogiczne.

06.08.2011 16:03
40
odpowiedz
Pinokio21
30
Konsul

Hahaha.. jak mozna byc tak naiwnym lol?

Jedyne co przyciagnie ten system to boterow, hackerow, spamerow, farmerow i scamerow. Dlaczego? Bo w gre wchodza realne pieniadze. Wystarczy.

"Dobrzy" gracze raczej stronia od gier w systemie Pay 2 Win a taka gra wlasnie bedzie Diablo 3.

06.08.2011 16:46
41
odpowiedz
diseasex
86
Konsul

Glupie, nierozumne dzieci z was.

06.08.2011 16:57
42
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

Pinokio21 [40] --> Kto tu jest naiwny? Zupelnie jakby teraz w grach bez takiego systemu nie bylo boterow, hackerow, spamerow i farmerow ^^ Faktycznie, mozna peknac ze smiechu :)
Wlasnie to, ze brak jest systemu platnosci wbudowanego w gre, umozliwia za to dzialalnosc scammerom, takze przynajmniej ten aspekt zostanie w duzym stopniu wyeliminowany przez domy aukcyjne.

Teraz ludzie na potege kupuja itemy na forach i systemach aukcyjnych, wiec moze mnie oswiec, jaka jest roznica dla graczy? :) Bo dla Blizzarda jest taka, ze przynajmniej to oni beda zarabiac na wlasnej grze, a nie inni.

I najwyrazniej nie rozumiesz jednej prostej rzeczy... Dobrzy gracze stronia od systemu Pay 2 Win? Tylko dlaczego? Bo Ty nie rozrozniasz 2 spraw. Jeden system pozwala noobom placic za itemy tworcom i w ten sposob nadrabiac wzgledem dobrych graczy. Drugi system pozwala dobrym graczom zarabiac na sprzedawaniu itemow noobom. Rzeczywiscie, nie ma zadnej roznicy miedzy tymi dwoma rzeczami...

Wiesz kto najwiecej placze nad takim systemem? :) Biedne nooby :) Dobrzy gracze sie ciesza, bo beda mogli zarobic. Bogate nooby sie ciesza, bo beda mogli placic i kozaczyc. Biedne nooby placza, bo beda od kazdego dostawac w d....e ;)

06.08.2011 16:59
43
odpowiedz
zanonimizowany158035
63
Centurion

Na wieść o skillach się ucieszyłem (nie doczytałem wtedy do końca), bo gra będzie bardziej zbliżona do PvP z GW czy Nox, gdzie liczył sie skilla a nie ilość spędzonego czasu przed grą czy portfel. Informacja o domach aukcyjnych skutecznie to wszystko rozwiała.

06.08.2011 17:31
44
odpowiedz
zanonimizowany734302
19
Legionista

Nie wiem, czemu tylu graczy burzy się na myśl o tych domach aukcyjnych i kupowaniu sobie dobrych itemów. Przecież i tak itemy będą miały wymagania co do levelu, więc nawet jak jakiś "bogaty noob" (swoją drogą, co za zawiść w tym wątku) sobie kupi WIELKI ŚRUBOKRĘT RZEZI, to i tak będzie musiał sporo pograć, żeby móc go użyć. Podejrzewam, że najczęściej sprzedawane rzeczy to będą rare itemy i te 7-levelowe runy do skilli.

A blizzard jest mądry i umie zarabiać. Nie robią tego w sposób "PATRZCIE MAMY DARMOWĄ GRĘ! CHCESZ MIEĆ WIĘCEJ SLOTÓW NA ITEMY? OJ, PŁAĆ...", tylko uporządkowują i integrują z grą systemy działające tak czy siak. Tak będzie przynajmniej bezpieczniej dla graczy. A że TWÓRCA GRY coś na tym zarobi? No ludzie...

edit: literówka...

06.08.2011 17:34
45
odpowiedz
diseasex
86
Konsul

Skonczcie myslec o dolarach jako dolarach. $ bedzie waluta w diablo. Znajdziesz czako sprzedasz za dolce. Chcesz kupic czako kupujesz za dolce zarobione na sprzedanych wczesniej przedmiotach. Bedzie to twardsza waluta od jakiegokolwiek ingame zlota i to wszystko!

06.08.2011 17:53
Łoker men
46
odpowiedz
Łoker men
60
Teamtrheestars

To będzie gówno a nie diablo ,może niech zrobią jeszcze konto premium które będzie pozwalało grać więcej niż godzinne dziennie a reszcie dać limit.A po co się męczyć niech dadzą automatyczny awans i będzie samo ci przydzielało punkty i umiejętności ,a limit lvl został zniesiony żeby ci co grają od początku mieli nagrodę.Jeszcze do tego płatny perk "koksownik" który automatycznie wbija ci lvl 150 no i zapomniałem o zestawie zbroi za 25 tys $ który daje 999999 obrony przed wszystkimi atakami.A żeby twórcy mieli na waciki dla żony niech dodadzą blokadę na akty żeby odblokować kolejny akt trzeba zapłacić 2 $.‹sarkazm off›

Widać kolejna próba wyciśnięcia $ z dobrego tytułu bo przecież ludzie i tak kupią zwodzeni mega hiper reklamami z hasłem "uwolnij swojego diabolo" i świetnymi poprzedniczkami.

06.08.2011 20:11
47
odpowiedz
zanonimizowany357306
47
Pretorianin

[39] Żal mi cie, nie potrafisz zrozumiesz idei rywalizacji w grach mmo.
To tak jakbyś miał 2 sportowców - jeden ciężko trenuje aby coś osiągnąć a drugi zażywa środki dopingujące - obaj podczas zawodów osiągają ten sam wynik.
Uważasz, że to uczciwe?
Po co grać i się starać skoro wszystko można sobie kupić.
Umiejętności to może 10 % sukcesu, zawsze jakiś build się wybija ponad przeciętność - później wszyscy używają tego samego, i wtedy już zawsze wygrywa eq.

06.08.2011 20:17
😃
48
odpowiedz
Hawkeye_75
5
Pretorianin

Całe szczęście że interesuje mnie wyłącznie single...

06.08.2011 20:44
49
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

moonhunter [47] --> A mi ciebie zal... Wiesz czemu? Bo wyglada mi na to, ze jestes tym typem gracza, ktory bedzie gral w dana gre, ale jednoczesnie ciagle jeczal i narzekal, jaka ta gra jest do d....y, jaka jest niesprawiedliwa, jak boty psuja cala zabawe itp itd.
A kto ci broni handlowac itemami? Inni moga, ty tez mozesz... Co cie tak boli, co ktos ma? Grasz dla siebie, czy dla kogos? Sportowcy i doping? A wyobraz sobie, ze tych dwoch sportowcow ma zupelnie inne warunki do trenowania... Jeden ma zespol trenerow, super wyposazona sale treningowa, dostep do odnowy biologicznej itp itd. A drugi trenuje sam w jakiejs zawszonej rozpadajacej sie salce z 20 letnim sprzetem. I pozniej startuja na tych samych zawodach. I co? Wprowadzisz moze jakies przepisy wedle ktorych zawodnicy powinni miec rowny dostep do wszystkiego i powolasz jakas komisje, ktora bedzie to oceniac?
Obudz sie i dorosnij, zycie nie jest sprawiedliwe i nigdy nie bedzie. Czym predzej to zrozumiesz, tym lepiej dla ciebie. Pytam jeszcze raz: teraz gry nie maja domow aukcyjnych, a gracze i tak kupuja itemy poza gra. Wiec co sie niby zmieni?

"Po co grać i się starać skoro wszystko można sobie kupić."

Dla radosci z gry. Wyobrazasz sobie cos takiego? A dobry gracz i tak sam dojdzie do tego, czego zaden noob bez pojecia sobie nie kupi.

"Umiejętności to może 10 % sukcesu, zawsze jakiś build się wybija ponad przeciętność - później wszyscy używają tego samego, i wtedy już zawsze wygrywa eq."

A tu naprawde upewniles mnie co do tego, ze jestes wlasnie takim graczem bez umiejetnosci, ktory z zawisci zwala wszystko na zly los i oszustow... Pewnie jak przegrywasz duel, to piszesz do goscia cos w stylu "idz i kup sobie jeszcze wiecej itemow na allegro"?
To co napisales to taka bzdura, ze szkoda jej komentowac... Umiejetnosci to 10%? Przy tym samym buildzie wygrywa zawsze lepsze eq? Jesli tak piszesz, to widac jasno, ze nie potrafisz grac. Sorry...

W Diablo II gracz z dobrym skillem pocisnie w PvP kadego nooba, chocby wydal 2 tysiace na itemy na allegro. Popatrz sobie na graczy lld, ktorzy postaciami na 49 lvl potrafia spokojnie lac na publicznych grach noobow z levelami powyzej 90 i wypasionym eq... I co wtedy robi taki noob? Wyzywa ich od cheaterow...

06.08.2011 21:52
50
odpowiedz
kwo
54
Centurion

moonhunter o jakiej rywalizacji/trenowaniu Ty mówisz? To nie są szachy ani nawet Starcraft. Siedzisz przed monitorem całe dnie i bezmyślnie grindujesz. To trzeba leczyć a nie nagradzać.
Tak jak Hawkeye_75 liczę na singla i fajnego coopa. Dalczego Torchlight i Borderlands się tak dobrze sprzedawało? Bo jest jeszcze oldschool któremu zależy na czystej przyjemności z gry i fajnej rozwałce z kumplami. Te całe mmo i konsole ze swoich poziomem trudności dla idiotów to "samo zło" które powoduje że normalni gracze pozostają zaniedbani. Z drugiej strony zauważam że producenci zaczynają bezwzględnie wyzyskiwać grindziarzy - "chcesz szpanować to płać za eq", "chcesz siedzieć godzinami to płać abonament" itd.

06.08.2011 22:08
51
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

kwo [50] --> Masz racje, producenci znalezli sobie nowy model biznesowy. Nie zawsze graczom wychodzi to na dobre.
Zgadzam sie tez z tym, ze ludzie przestaja sie cieszyc gra i zaczynaja to traktowac jak jakas katorznicza prace, do ktorej sa przez kogos lub cos zmuszani. I to co ciekawe, nawet jesli nie ma w tym zadnych pieniedzy.
Siedza i grinduja calymi dniami, mowia o ciezkiej pracy itp itd. zupelnie jakby to mialo miec jakies znaczenie dla ich zycia, jakby chcieli to sobie wpisac pozniej w CV czy cos... Dlatego tak nie moga przezyc, ze ktos sobie kupi itemy. Zupelnie jakby juz sama swiadomosc, ze ktos ma cos na co sobie nie "zasluzyl", psula im zabawe, a raczej prace.

06.08.2011 22:18
52
odpowiedz
kwo
54
Centurion

Ja jakbym miał zapłacić gotówką za eq w jakiejś grze to czułbym się jakbym płacił dziwce za sex. Są tacy co płacą, gardzę nimi ale mi to wisi. Może dlatego że nie gram z nimi w mmo ani nie rywalizuję ;-)

06.08.2011 22:29
53
odpowiedz
Hawkeye_75
5
Pretorianin

[52] +1

06.08.2011 22:48
54
odpowiedz
Likfidator
120
Senator

Tak w ogóle to zauważcie, że największym plusem domów aukcyjnych jest to, że osoba, która nie będzie kupować niczego za prawdziwe pieniądze i tak będzie w stanie zdobyć najlepsze przedmioty.

Blizzard po prostu chce mieć kontrolę nad tą szarą strefą, która powstałaby tak czy inaczej. Co mnie obchodzi, że będą ludzie, którzy zakupią za ciężkie $$$ najlepszy sprzęt. Cała przyjemność z tego typu gier, to własnoręcznie stworzyć taką postać, przy okazji odkrywając sekrety gry. Nie mam zamiaru ścigać się w jakichś ladderach, czy toczyć pojedynki PvP. Po prostu przejdę single player i będę pogrywał w coopie ze znajomymi lub konkretnymi ludźmi z netu - pewnie na GOLu powstanie karczma, gdzie będzie można umawiać się na wspólne gry.

Blizzard implementuje tylko to czego oczekuje społeczność. W EVE online od dawna można oficjalnie sprzedawać surowce innym graczom w zamian za wykupienie nam abonamentu i jakoś nie zniszczyło to gry.

06.08.2011 23:09
55
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

Niektorzy po prostu zdecydowanie zbyt powaznie podchodza do grania :) Ja tam wcale nawet nie wykluczam, ze bede kupowal i sprzedawal itemy za kase, bo jesli jest taka mozliwosc, to czemu nie...
Jesli moge sie bawic w grze, a przy okazji jeszcze na tym zarobic pare zl, nie widze przeciwskazan :)
Tak naprawde jedyna powazna zmiana, jaka niosa za soba domy aukcyjne i co do ktorej nie jestem pewien, czy mi sie podoba, to fakt ze skonczy sie typowy handel w grze. Duzo trudniej juz bedzie wykorzystac dobra znajomosc gry i rynku, zeby kupic cos po atrakcyjnej cenie i sprzedac z duzym zyskiem. Wszystkie ceny beda dosc dobrze widoczne na aukcjach i nie bedzie tam wielkiej filozofii.

Co do kupowania przedmiotow i gardzenia ludzmi itp itd ;) Zauwazcie jedno, w przypadku niektorych kupowanie zastepuje umiejetnosci, chca poszpanowac, ale nie umieja grac, to kupuja...

Inni znaja i tak dana gre na wylot i sa w stanie sobie poradzic, a kupuja bo a) stac ich b) nie maja czasu, zeby godzinami szukac samodzielnie itemow. Bo tak, nie oszukujmy sie, w tych grach zdobycie itemow nie ma nic wspolnego z umiejetnosciami, a jedynie z nakladem poswieconego czasu. Jest tez najnudniejszym znanym mi zajeciem ;) Wiec jesli ktos woli kupic troche itemow i poswiecic sie przyjemniejszym rzeczom, czemu nie...

Kolejna grupa, to osoby, ktore traktuja to jako najnormalniejsza w swiecie inwestycje. Kupuja itemy, zeby szybko moc zaczac grac w najkorzystniejszych/najtrudniejszych rejonach i tym samym zdobywac lepsze przedmioty i na nich zarabiac. Takim osobom wydatki szybko sie zwracaja z nawiazka...

Osobiscie nie widze powodu, dla ktorego mialbym kims gardzic. Najwyzej pierwsza grupa moze powodowac pewne rozbawienie :) Ale to tez ich sprawa :)

07.08.2011 13:50
56
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

Jeszcze odnosnie uzywania kupionych itemow w PvP... Czy tu pisza sami nastolatkowie i studenci? Pewnie, latwo jest sie madrzyc, jak sie wraca ze szkoly i generalnie ma sie caly czas na granie. Wezcie pod uwage, ze niektorzy maja prace, rodzine i cala mase obowiazkow i moga sobie pograc np. godzinke czy dwie dziennie. I co? W PvP liczy sie w duzym stopniu skill. Jesli ktos jest dobrym graczem, ale nie ma czasu na zbieranie itemow godzinami, to ma nie grac?
Przeciez w zdecydowanej wiekszosci i tak nie kupi calego najlepszego sprzetu, bo to kosztuje tysiace zlotych, a takich maniakow jest pewnie garstka. Po prostu kupi pare rzeczy, zeby wyrownac szanse z tymi, co graja non stop i moc sie bawic w duelki. Jesli ktos dzieki umiejetnosciom wygrywa pojedynki, to jaka jest roznica, czy kupil itemy, czy je znalazl?

07.08.2011 14:47
57
odpowiedz
diseasex
86
Konsul

To ze ktos kupi itemy za kase nie ma ZADNEGO znaczenia bo battlenet matchmaking bedzie wybieral przeciwnikow stosownie do twojego gearu (niedawno blizz otym pisal). Skilla nie da sie kupic...

07.08.2011 15:21
58
odpowiedz
realsolo
213
Generał

kwo - gdyby zdobycie jakiegos sprzetu wymagalo jeszcze skilla to mozemy pogadac. zdobycie sprzetu to przygrindowanie xxx gogin w grze. jezeli ja w tym czasie zarobie w realu 100x tyle, to sobie kupie bron (ktora kazdy moze kupic za gold w grze). Nie kupie powerupa niedostepnego dla innych. Kupie to co kazdy mozew grze miec. Ja czerpie fun z lvlowania i pvp, ty z grindowania po 20h dziennie. Jak podrosniesz i zaczniesz pracowac, to nagle zmieni Ci sie swiatopoglad.

O wlasnie! Skoro w/w "komunisci" chca wyrownywac szanse, to ja zglaszam aby w grze yla opcja, ze jezeli ktos nie pracuje i ma duzo wolnego czasu, szczegolnie wwakacje czy ferie, to aby mu exp szedl 3 x wolniej. BO TO NIE FAIR BO ON MOZE GRAC PO 20H DZIENNIE A JA MOGE NP. 4. Prawda? Dokladnie to samo jest o kupowaniu itemow z real kase. Dlaczego masz miec lepoiej, bo mozesz grindzic 20h dziennie i dropnac cos. Co? Jak sie nie zgadzam!!11one

07.08.2011 15:44
59
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

realsolo [58] --> Nawet nie to, zeby mu exp szedl 3x wolniej, bo nadal moze dropic itemy. Najlepiej to niech bedzie ograniczenie czasowe, ze mozna grac np. tylko 3h na dobe, a powyzej tego zostaje tylko siedzenie na czacie ;) To by byla prawdziwa sprawiedliwosc.
No ale jak ktos nie pracuje i nie ma obowiazkow, a jak cos to nawet do szkoly moze nie pojsc albo siedziec w niej nieprzytomny i odsypiac zarwana noc, to nie zrozumie tego. Dla takich osob wydanie 100zl na itemy nie miesci sie w glowie i jest totalna glupota, bo to przeciez tyle pieniedzy... A dla Ciebie np. to sa np. 2 zamowione w godzinach pracy obiadki albo jedno wyjscie na browar, czyli tyle co nic.
No oczywiscie najbardziej cierpia ci, co nie maja ani kasy, ani czasu, ale takim nic by nie pomoglo.

07.08.2011 15:56
60
odpowiedz
Pinokio21
30
Konsul

Reprezentacja w pilke nozna San Marino to amatorzy, ktorzy maja normalne prace i zycie i nie trenuja zawodowo grania w pilke. Pozwolmy im uzywac na Euro dopingu bo przeciez oni nie maja tyle czasu co pilkarze trenujacy po 20h dziennie a trzeba wyrownac szanse.

SWIETNY POMYSL. Rowne szanse beda ale to juz nie ma nic wspolnego z normalna gra i wspolzawodnictwem.

Pozatym TO JEST GRA. Nie mieszajcie do tego RL. Nikogo nie obchodzi czy ktos ma prace, czy jej niema. Czy gra 20h czy 1h dziennie. Bo to jest gra, ktora ma dac rozrywke. A W HnS rozrywka jest ZDOBYWANIE ITEMOW Z DROPU - to wlasciwie jedyny sens takich gier.
Mozliwosc kupna w/w itemkow ingame za RL cash dla mnie totalnie zabija sens gry w HnS.

Pozatym padl argument ze "kupie sobie itemki zeby pominac nudny grind i zajac sie przyjemniejszymi rzeczami". Ludzie... to nie jest MMO. Tu nie bedzie "endgame", raidow, otwartego PvP czy rozbudowanego craftingu, ktorym sie mozna zajac zamiast grindu. W HnS grind itemkow jest sensem gry. Srsly... ludzie uzywajacy tego argumentu odnosnie Diablo chyba pomylili gry.
Co bedziecie robic po kupnie tych itemkow? Chodzic na boss runy? Po co? Przechodzic gre na easy mode z best itemami? PvP jest tutaj jakas odpowiedzia ale Blizzard juz zapowiedzial ze rezygnuja z competitive e-sport PvP (brak ladderow, rankingow, lig itp..) i zostaje tylko beznadziejna sieczka w postaci team deathmatch do 20 fragow na kwadratowej arenie 5x5 metrow.
Oczywiscie dacyzja ta jest podyktowana tym ze doskonale sobie zdaja sprawe ze z RMAH jakiekowliek PvP nie ma sensu i wrzucaja tylko cos takiego ot zeby bylo cokolwiek.

Przemyslcie te swoje argumenty bo ja tu widze same bzdury i niepotrzebne miesszanie Real Life do grania. Komu to potrzebne? Graj for fun a nie przeliczaj godzin i nie porownuj sie z tymi co graja po 20h bo oni zawsze beda lepsi. W kazej grze. Czy to HnS czy to MMO czy to jakiejkolwiek innej.

07.08.2011 16:29
61
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

Pinokio21 [60] --> Mam pewne wrazenie, ze przeczysz sam sobie... Przyklad z pilka? Moze go odwrocimy? Jesli jak widzisz, reprezentacja San Marino to normalni amatorzy, a wspolzawodnicza z zawodowcami, ktorzy wydaja na ten cel mase pieniedzy, to widocznie pieniadze nie rownaja sie dopingowi?

"Pozatym TO JEST GRA. Nie mieszajcie do tego RL. Nikogo nie obchodzi czy ktos ma prace, czy jej niema."

A co mnie obchodzi, czy ktos ma pieniadze, czy ich nie ma?

"Czy gra 20h czy 1h dziennie. Bo to jest gra, ktora ma dac rozrywke."

No wlasnie... Gra ktora ma dac rozrywke... Wiec po co jeki, ze ktos ma wiecej itp? Albo ze przez AH zepsuje mozliwosci zarabiania itd? Grasz dla siebie, dla zabawy, czy dla kogos i dla pieniedzy?

"A W HnS rozrywka jest ZDOBYWANIE ITEMOW Z DROPU - to wlasciwie jedyny sens takich gier."

Mow za siebie, ja tam poza zdobywaniem itemow swietnie sie bawie np. na duelach czy ukladaniu buildu dla postaci.

"Co bedziecie robic po kupnie tych itemkow? Chodzic na boss runy? Po co? Przechodzic gre na easy mode z best itemami? PvP jest tutaj jakas odpowiedzia ale Blizzard juz zapowiedzial ze rezygnuja z competitive e-sport PvP (brak ladderow, rankingow, lig itp..) i zostaje tylko beznadziejna sieczka w postaci team deathmatch do 20 fragow na kwadratowej arenie 5x5 metrow."

Taa? W Diablo II nie bylo PvP zapewne? :) Jakby bylo tak jak piszesz, to w ta gre wiekszosc nie gralaby juz po roku. Zdecydowana wiekszosc starych graczy skupia sie na PvP, to jest glowna rozrywka. Nigdy nie bylo w tej grze e-sportu i jakos nikomu nie przeszkadzalo to swietnie sie bawic, czy nawet tworzyc lig PvP we wlasnym zakresie. I zobacz co najdziwniejsze nikt nie wnikal czy ktos kupil itemy, czy znalazl, czy wyhandlowal, bo licza sie umiejetnosci.

"Przemyslcie te swoje argumenty bo ja tu widze same bzdury i niepotrzebne miesszanie Real Life do grania. Komu to potrzebne? Graj for fun a nie przeliczaj godzin i nie porownuj sie z tymi co graja po 20h bo oni zawsze beda lepsi. W kazej grze. Czy to HnS czy to MMO czy to jakiejkolwiek innej."

No i kto to mowi... Czlowiek, ktoremu przeszkadza, ze ktos kupi sobie itemy... A co z Twoim "Graj for fun"? :) A co do ilosci grania, to smiem twierdzic, ze nawet grajac mniej mozna byc lepszym od tych, co spedzaja po 20h na dobe na bezmyslnym grindzie, a nie znaja mechaniki gry i nie potrafia opanowac techniki PvP, tylko klikaja w przyciski bez ladu i skladu. Co z tego, ze ktos siedzi non stop, jak brak mu rozumu, zeby powyliczac sobie staty i odpowiednio dobrac build, a kieruje sie tylko gotowcami, ktore znajdzie w necie? A takich jest cala masa.

Moze zastosuj sie do wlasnej rady i przestan wnikac kto jak zdobywa przedmioty, a skup sie na istocie zabawy? Nie rozumiem z jakiego powodu chcialbys narzucac innym, co maja prawo robic, a czego nie maja...

A jeszcze dziwne, ze jakos do tej pory w grach nie bylo AH i nie spowodowalo to wcale sprawiedliwej rozgrywki... A najwiecej itemow mieli Ci, co puszczali po kilka botow 24h nadobe... Wiec o czym tu dyskusja? Nie moge sobie kupic itemu za kase, bo to niesprawiedliwe, ale jednoczesnie nikt nie jest w stanie wyeliminowac plagi botow? :)

07.08.2011 16:29
62
odpowiedz
Kartis
46
Pretorianin

Pinokio21:
Moim zdaniem nie ma sensu robić z Diablo 3 esportu ponieważ będzie on miał nisko położony skill cap. Czyli w miarę krótkim czasie będzie można opanować do perfekcji wszystkie wymagane w grze umiejętności. Co samo w sobie nie oznacza że gra będzie prosta ale po roku nieustannej rozgrywki ciężko będzie wyłonić z pośród grupki weteranów tego najlepszego. Z tego powodu także Warcraft 3 nie zatrząsł tak bardzo światem esportu, w 4 lata można było wyuczyć się całej gry do perfekcji, myślę że w Diablo nie zajęło by to aż tyle czasu. Nie zmienia to faktu że gra z tego co widzę po filmikach będzie świetną niezobowiązującą rozrywką.

07.08.2011 16:34
63
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

Kartis [62] --> Ja mysle, ze nawet nie z tego powodu nie zrobia z tej gry e-sportu... Skill wbrew pozorom nie jest taki niski. Jesli grales w Diablo II w PvP na wyzszym poziomie (mowie o poziomie umiejetnosci, nie postaci), to powinienes wiedziec, ze bardzo duzo zalezy tu od zrecznosci i bystrosci gracza.

Moim zdaniem D3 nie bedzie e-sportem z duzo bardziej banalnego powodu... Nie sa w stanie wprowadzic tu takiego balansu postaci, zeby zapewnic sprawiedliwa rozgrywke, to jest niemozliwe przy tylu klasach, skillach i innych kombinacjach, plus wlasnie prosty fakt, ze zawsze jakas czesc wygranej bedzie zalezala od zwyklego szczescia w zdobywaniu itemow. A to juz raczej wyklucza stricte sportowa rywalizacje. W ramach e-sportu musialoby wtedy powstac jakies rozwiazanie typu, przed przystapieniem do zawodow kazdy gracz dostaje identyczny komplet itemow i w nich rywalizuje itp. W takiej grze nie da sie inaczej wprowadzic sprawiedliwych zasad.

07.08.2011 16:42
64
odpowiedz
Kartis
46
Pretorianin

Dran00:
Nie mówię o tym że gra jest prosta, może być bardzo trudna ale w końcu wytrąci się czołówka z której nie będzie można wyłonić zwycięzcy. Esport do istnienia potrzebuje podium a takiegoD3 nie będzie w stanie wyłonić. Zresztą Blizzard zrobił areny właśnie pod PvP więc jednak je wspiera, po prostu nie widzi w grze materiału turniejowego, ja zresztą też.

07.08.2011 16:52
65
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

Kartis [64] --> No ale ja sie z tym generalnie zgadzam. Tzn. wylonic zwyciezce da sie na pewno, jak w kazdym turnieju, tyle ze zapewne ta czolowka bylaby bardzo plynna. Zreszta jak w kazdej grze i kazdym sporcie na najwyzszym poziomie. To ze jeden czlowiek/druzyna wygrywa danego dnia, nie oznacza, ze kolejnego nie moze byc odwrotnie. Wszelkie turnieje sprawdzaja zawsze tylko i wylacznie dyspozycje+szczescie w danym momencie, nigdy nie ustala jakiegos obiektywnego porownania, kto jest najlepszy.

Za to tak jak napisalem, uwazam ze gry RPG, czy H'n'S generalnie nie nadaja sie na e-sport, ze wzgledu na zbyt duzy element losowosci. Oczywiscie nie wylkucza to faktu, ze sa wystarczajaco dobre do zapewnienia swietnej rozrywki w PvP. Wystarczy prosty fakt, w takim D2 przez tyle lat nie udalo sie wprowadzic nawet przyblizonego balansu postaci. Zawsze bylo tak, ze jakas klasa miala znacznie wieksze szanse przeciw innej i potrzeba bylo drastycznej wrecz roznicy umiejetnosci, zeby gracz "slabszej" klasy wygral.

07.08.2011 17:01
66
odpowiedz
diseasex
86
Konsul

Kazdy bedzie robil to co lubi .jeden ukladal buildy (runami) , inny siekal bossy i szukal itemow inny siedzial na AH i arbitrazowal, jeszcze inny po prostu tradowal, kolejny mozolnie farmil zloto... Nie mowcie innym jak maja grac w ta gre. Jak ktos chce sobie pograc i sprawic frajde kupujac na RMAH jakis zarabisty item to JEGO kasa i JEGO zycie i JEGO frajda, nic wam do tego. Wam pozostaje byc po stronie sprzedajacych w tym wypadku, albo graniu sobie samemu albo handlowaniu tylko na gold AH. Wolna wola. Macie tyle mozliwosci a nie wiadomo czemu chcecie mowic innym jak maja grac...

07.08.2011 17:02
67
odpowiedz
Kartis
46
Pretorianin

Dran00:
No właśnie chodzi o to żeby czołówka była w miarę stała, w S2 np. jest taki Idra który przeważnie zajmuje czołowe miejsca, w S1 Nada dominował większość turniejów na których się pojawił. W D3 jest tylko poruszanie się myszką + 7 umiejętności i 2 potki, więc prędzej czy później ludzie rozpracują grę, a wtedy pojawią się turnieje w których czołówka będzie się zmieniać jak w kalejdoskopie.

07.08.2011 17:17
68
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

Kartis no wlasnie nie wiem, czy grales w PvP w Diablo 2? Potki to nie problem, bo potkow sie w ogole na PvP nie uzywa. Natomiast co do skilla to wcale nie jest on taki prosty, jakby sie wydawalo. Napisac, ze to jest tylko poruszanie sie myszka + 7 skilli, to mniej wiecej tak samo, jak napisac ze w Starcrafcie to jest tylko poruszanie sie myszka i kupowanie jednostek.
W D2 bylo wiele technik wykorzystywanych w PvP, typu name locki itp. z ktorych istnienia nie zdaje sobie sprawy pewnie z 70% ogolu grajacych, a 90% nie jest ich w stanie poprawnie wykonac. Te 70% uwaza wlasnie, ze skill nie ma znaczenia, a liczy sie tylko eq. Co do wylonienia czolowki, to mysle troszke inaczej. Nie jest powiedziane, ze w D3 tez nie wylonilby sie taki gracz. To jest jak w kazdym sporcie. Czolowka jest bardzo wyrownana i raz wygrywa jeden, raz drugi. Ale raz na jakis czas objawia sie mega talent, ktory deklasuje konkurencje. Przy czym pomijajac jego, pozostala czolowka nadal jest w miare wyrownana.

Pinokio21 --> Jeszcze jedno chcialbym dopisac. Tak deprecjonujesz wartosc pvp, bo nie ma takich czy siakich rozwiazan, to powiedz dlaczego niby grindowanie ma byc glownym sensem gry? Pytasz co bedziemy robic po kupieniu itemow, skoro nie ma endgame... A co beda robic zbieracze? Przeciez od pewnego momentu postac jest juz wystarczajaco silna, zeby bez zadnego klopotu przechodzic cala gre... I czemu ma sluzyc zdobywanie kolejnych itemow, skoro juz nie odczuwa sie totalnie zadnej roznicy? Bedziesz sie jaral, ze pokonales glownego bossa w 15 sekund, przy uzyciu nowego miecza, chociaz poprzednim zabiles go tak samo latwo i w dokladnie tym samym czasie?
Jak dlugo bedziesz sie zajmowal tym zbieractwem? Ile czasu zajmie Ci skompletowanie wymarzonego eq? Rok? Dwa? Trzy? A co bedziesz robil po 5 albo 8 latach grania?

07.08.2011 17:31
69
odpowiedz
Pinokio21
30
Konsul

Srsly nie wiem co ci odpisac bo nie rozumiesz idei HnS.

Celem HnS jest zbieranie coraz lepszych itemow z dropu i poprzez to ulepszanie postaci. i to wlasnie bede robil. Jak mi sie znudzi na jednej to zrobie inna. Celem hnS nie jest dla mnie siedzenie na szczycie w najlepszych temach tylko sam PROCES zdobywania tego. Czyli przejscie gry na 3 poziomach trudnosci i potem grind. Czyli po prostu granie w Diablo. To jest wlasnie kwintesencja HnS.... TNIJ I RAB... i badz w tym coraz lepszy. Tu nie ma za bardzo nic wiecej i nigdy za bardzo nie bylo.... ani w Diablo 1/2 ani w Titan Quest ani w Sacred itd...
Tak samo jak celem MMORPG (podam przyklad za pomoca WoW) nie jest stanie w Stormwind na najlepszym mouncie z Tier 56 i nic nie robienie tylko PODROZ przez gigantyczny swiat gry, poznawanie Lore, pokonywanie coraz trudniejszych dungeonow i ulepszanie mojej postaci itp. rzeczy. Postrzegam takie rzeczy jako PROCES zachodzacy podczas grania... kupowanie itemkow pozbawia gre tego "czegos".
PvP deprecjonuje dlatego ze z mozliwoscia kupienia kazdego itemka w grze w 5 minut po jej pierwszym uruchomieniu wykoslawia to idee grania do jakiejs groteski.

Narzekanie na grind i zbieractwo w HnS jest dla mnie po [porstu dziwne. To tak jakbys narzekal ze w CoD sie tylko strzela, w FIFA mozna tylko kopac pilke a w Sim Sity budowac miasto i to jest nudne. To nie graj bo to jest wlasnie ta gra - jesli cie nudzi jest sedno i jedyna wlasciwie czynnosc na jakiej polega gameplay to po co grac?

Jesli mialbym grac tylko dla PvP to wole pograc w starego Quake 3... jest tylko czysta napierdalanka, nie musze nic zbierac a tymbardziej kupowac za Real Money, kazdy jest rowny.

A po osmiu latach? Ze wzgledu na to ze nie ma modow pewnie pogram w D3 max pare miesiecy. To nie bedzi gra na lata tak jak D2. Nic na to w moim przypadku nie wskazuje. Blizzard za malo sie postaral w gameplayu a za duzo w rzeczach bez ktorych mozna by sie spokojnie obyc ala RMAH.

07.08.2011 17:47
70
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

Pinokio21 --> No daruj, ale to co napisales jest dla mnie totalnie niezrozumiale, zeby nie napisac pozbawione sensu.
Zarzucasz mi, ze nie rozumiem idei H'n'S gdzie ja np. w D2 gram od momentu jej wydania i nie uzywam zadnych modow, a Ty bez modow (ktore przeciez nie sa nawet legalna czescia gry) nie potrafisz sie ta gra cieszyc dluzej niz kilka miesiecy... To chyba cos tu jest nie tak?

Dla Ciebie celem jest "proces" zdobywania, fajnie tylko, ze ten proces dla dobrego gracza nie trwa dluzej niz pare miechow. Piszesz z uporem maniaka, ze to jest kwintesencja H'n'S, tak jakby PvP nie zostalo stworzone przez autorow gry jako jej element... Ja nawet nie rozumiem Twojego podejscia, bo ja itemy zdobywam PO COS, a nie dla samego faktu zdobywania. Bo ile razy mam sie cieszyc, ze znalazlem kolejny taki sam item? Daruj, ale dla mnie to Ty jestes osoba, nie rozumiejaca idei gry.

"PvP deprecjonuje dlatego ze z mozliwoscia kupienia kazdego itemka w grze w 5 minut po jej pierwszym uruchomieniu wykoslawia to idee grania do jakiejs groteski"

I mam wrazenie, ze piszesz tak, bo nie potrafisz grac, stad wierzysz, ze itemy zapewnia Ci latwe zwyciestwo... Mozesz sobie kupic nawet wszystkie najlepsze itemy, a w PvP zbierzesz okrutne baty od kazdego dobrego gracza. Wiec co tu jest groteskowego?

"To nie graj bo to jest wlasnie ta gra - jesli cie nudzi jest sedno i jedyna wlasciwie czynnosc na jakiej polega gameplay to po co grac?"

Ale kto powiedzial, ze to jest jedyna czynnosc na ktorej polega gra?? To Ty w kolko to powtarzasz, a innych zajec w grze nie bierzesz pod uwage, bo ich nie rozumiesz... Na przykladzie D2: PvP, wraz z odmianami (TvT, LLD), crafting, obmyslanie i testowanie buildow postaci. Pewnie, mozesz w ogole nie grac w PvP, mozesz korzystac z gotowych rozpisek buildow, a caly czas tracic na bezmyslny grind i rzucic gre po kilku miesiacach... Ale skad pomysl, ze to jest istota rozgrywki, nie mam pojecia. Nie mam rowniez pojecia, czemu Blizzard mialby stawiac na takich wlasnie graczy, dla ktorych gra po kilku miesiacach bedzie martwa? Po tym co napisales, jest dla mnie jeszcze bardziej jasne, ze Blizzard slusznie zrobil i postawil na graczy, ktorzy gra beda sie cieszyc dlugie lata. Nie wspomne juz, ze praktycznie wszyscy stawiajacy na grindowanie traktuja to jako jakas katorge i ciezka prace, a nie radosc z gry, jak chcialbys to przedstawiac. Dziwne...

A te real money tak Cie widze bola, ze nie mozesz przezyc... Dla mnie to jest wlasnie rownosc, nie musze spedzac w grze 20h na dobe, zeby moc sie nia cieszyc i rywalizowac z dzieciakami, ktore nic innego nie robia i maja kupe czasu. Moge ich pobic skillem, a nie czasem bezmyslnego siedzenia w grze. Pozniej taki dzieciak wpadnie na duel, moge miec taki sam sprzet jak jego i skopie mu tylek, bo totalnie nie potrafi grac, ale rozumiem, ze to bedzie i tak oznaczalo, ze on jest lepszym graczem? :)

07.08.2011 18:10
71
odpowiedz
Pinokio21
30
Konsul

Nie mam sily wiecej tlumaczyc. Srsly jak chcesz kogos pobjac skillem to pograj sobie w Quake.
A jak nie lubisz grac to nie graj. Siedzenie w miescie i obmyslanie buildu albo na zewnetrznych stronkach ala wiki itp..to nie jest granie. Miksowanie godzinami przedmiotow w kostce to tez za bardzo nie granie.. choc to sie zamyka w tym co napisalem bo jest to integralna czesc systemu itemkow ingame.

HnS polega na grindzie - koniec kropka. tak jak Themepark MMO polegaja na levelowaniu a potem grindzie a FPS polega na strzelaniu.

I Blizzard sie nie nastawia na zadnych graczy bedacych grac latami, nastawia sie na graczy ktorzy sie szybko nudza, casuali itp.. Sami to zreszta niejednokrotnie przyznawali (casualizacja). Tylko ty probujesz sie ludzic ze jest inaczej i na sile doszukujesz sie filozofii, ukrytego dna i glebi w grze ktorej jedynym celem jest nakurwianie potworkow i ulepszanie postaci randomowymi itemkami.

Ciebie cieszy zdobywanie itemkow pocos... chuj wie po co zreszta. Mnie cieszy samo granie. Kazdy zabity potworrek itp... bo na tym ta gra polega w swojej zajebistej prostocie (bo HnS to prosty pomysl i prosty gatunek - i to jest fajne). Daje mi to rozrywke... nie musze miec jakiegos wymyslenego celu inengo niz poznanie fabuly/historii itd.. dopoki mi bedzie sprawialo przyjemnosc bicue potworkow to bede to robil i uwierz mi sa ludzie ktorzy podobnie do tego podchodza. To sa ci ktorzy graja "for fun".

Tymczasem twoje posty sa pelne slow "konkurowac", "praca", "real life", "dzieciaki", "grind" itp... zastanow sie dlaczego. Sorry ale uwazam ze moje podejscie do HnS jest zdrowsze i nie zamierzam go zmieniac. Ani tymbardziej wydawac dodatkowych pieniedzy w i tak platnej grze i nabijac dodatkowo kabzy Blizzardowi przy wlasciwie zerowym nakladzie pracy dla nich (bo RMAH takich nie wymaga).

Rzeklem i nie chce mi sie dalej dyskutowac. Za duza filozofia tu sie robi a w takich grach jej po prostu nie ma.

07.08.2011 18:12
72
odpowiedz
diseasex
86
Konsul

Magia diablo. Diablo wchodzi w wasze serca i sie klucicie ;D

07.08.2011 18:12
73
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

A z tym zdobywaniem kazdego itemka w grze, to chyba cos przekrecasz... W domu aukcyjnym beda sprzedawali gracze, wiec te itemy musza najpierw zostac znalezione... Nie beda tworzone przez Blizza na sprzedaz, wiec nie bedzie tak, ze sobie kupisz co tylko sobie mozna wyobrazic.

"Tymczasem twoje posty sa pelne slow "konkurowac", "praca", "real life", "dzieciaki", "grind" itp... zastanow sie dlaczego. Sorry ale uwazam ze moje podejscie do HnS jest zdrowsze i nie zamierzam go zmieniac."

Jasne, wyrwales te slowa z kontekstu, a w moich postach pojawiaja sie dlatego, ze zostaly wykorzystane jako argument przez innych i ja sie staram z tym dyskutowac. Wlasnie o tym pisze, ze grindujacy traktuja to w praktyce jak ciezka prace, nie rozrywke. Ale pewnie, wyrwij slowo z kontekstu i wmawiaj mi, ze pisze glupoty...

"Nie mam sily wiecej tlumaczyc. Srsly jak chcesz kogos pobjac skillem to pograj sobie w Quake."

A ja lubie Diablo i nie rozumiem, czemu starasz sie mi rozkazywac, w co mam grac i dlaczego?

"Siedzenie w miescie i obmyslanie buildu albo na zewnetrznych stronkach ala wiki itp..to nie jest granie."

Aha, jasne, dla Ciebie granie to jest korzystanie z gotowych buildow, ktore ktos wymyslil, przetestowal i opisal... Chyle czola, jestes prawdziwym graczem, ja jestem nic nie rozumiejacym noobem...

"HnS polega na grindzie - koniec kropka."

Dziwie sie, ze jeszcze nie wydali stosownej ustawy, mowiacej ze HnS polega na grindzie, bo Pinokio21 tak powiedzial...

"I Blizzard sie nie nastawia na zadnych graczy bedacych grac latami, nastawia sie na graczy ktorzy sie szybko nudza, casuali itp.. tylko ty probujesz sie ludzic ze jest inaczej i na sile doszukujesz sie filozofii, ukrytego dna i glebi w grze ktorej jedynym celem jest nakurwianie potworkow i ulepszanie postaci randomowymi itemkami."

Jasne, tylko przypadkiem im wychodza takie gry, w ktore ludzie graja od 10 lat...

"Ciebie cieszy zdobywanie itemkow pocos... chuj wie po co zreszta. Mnie cieszy samo granie. Kazdy zabity potworrek itp... bo na tym ta gra polega w swojej zajebistej prostocie (bo HnS to prosty pomysl i prosty gatunek - i to jest fajne). Daje mi to rozrywke..."

O taaaak.... Mega swietna rozrywka, zabijanie kretynskich potworkow, gdzie jednym pierdnieciem postac kladzie trupem 20 poczwar... Yeah, co za wyzwanie...

"To sa ci ktorzy graja "for fun"."

Wiesz co... Dla mnie to juz sie robi tragikomiczne. Fun to jest zabawa, rozrywka. Chyba kurwa kazdy wie lepiej, co mu zapewnia frajde. Ale Ty uwazasz, ze wiesz lepiej ode mnie, co mnie cieszy i masz swoja teorie mowiaca, ze tylko jeden rodzaj czynnosci w grze ma prawo sprawiac radoche...

07.08.2011 18:17
74
odpowiedz
Pinokio21
30
Konsul

Zwazywszy na to jak duzy jest rynek handlu w D2 nawet teraz i zwazywszy na to ze wszytkie te firmy i farmerzy beda teraz mogli sprzedawac ingame na legalu bez ograniczen... to smiem twierdzic ze tydzien i all bedzie na AH. I nie kupisz tego od zwyklych graczy... kupisz to od tych samych ludzi, ktorzy zepsuli D2 przez dupowanie, hacki, boty i selling itemow poza gra - bo teraz zrobia to samo tylko na legalu. Zwykli gracze nie maja szans z nimi konkurowac jesli chodzi o moc przerobowa farmienia wiec kwestia (dosc krotkiego) czasu i system zostanie w rekach tych samych firm i farmerow w ktorych rekach jest teraz w D2, tylko ze teraz bedziesz im nabijal sakiewki ingame.

Ten system nie ma na celu tak jak to Blizzard pisze zrobienie czegos dobrego dla normalnych graczy.. oj nie misiu. :) Wrecz przeciwnie. Dlateo nie podoba mi sie idea RMAH. NIe sama w sobie.. ona poprostu jest zle wykonana i zniszczy to gra sprowadzajac ja do wirtualnego centrum wymiany pieniedzy.

Natomiast to skad pochodzi item nie ma znaczenia dla samej gry i wplywu takeigo rozwiazania na nia.

07.08.2011 18:23
75
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

Ma znaczenie, bo gdyby to Blizzard tworzyl przedmioty na sprzedaz, to wtedy rzeczywiscie, 5 minut po premierze gry i uruchomieniu, kazdy gracz moglby kupic najlepsze istniejace w grze przedmioty i to z perf statami.
A to jaki jest teraz rynek w D2, to wez pod uwage, ze jest zasluga botow, ktore sa puszczane masowo + faktu, ze gra zostala totalnie rozgryziona przez 10 lat.
I powiedz mi jeszcze, jaka niby bedzie roznica miedzy domami aukcyjnymi, a obecnymi rozwiazaniami? Ze beda mogli sprzedawac "na legalu"? A teraz to co? Policja ich za to sciga? :) Handel za gotowke nie jest karany, nie ma za to banow ani nic...

No tak, ja rozumiem, ze skoro dla ciebie grind jest jedynym zajeciem w grze, to tak cie bola domy aukcyjne... Ja wole skupiac sie na bardziej wymagajacych zajeciach, czy to umyslowo, czy chocby nawet i zrecznosciowo.
Ja moge stworzyc swoj build i go przetestowac, co wymaga jakiejs kreatywnej pracy, a nie siedzenia w miescie, ale wlasnie doskonale widze, ze tego nie wiesz, bo nawet nie probowales... Dla ciebie grind rzadzi i koniec.

Ale tak powaznie, moze wytlumaczysz mi ten paradoks, bo chyba sie placzesz w zeznaniach. Skoro ciebie tak cieszy zabijanie kazdego jednego potworka i "samo granie" to co ci tak przeszkadza, ze ktos sobie cos kupi? :)

07.08.2011 18:30
😁
76
odpowiedz
Pinokio21
30
Konsul

Nie mam sily ci odpisac srsly....

Dobrze zajmij sie bardziej wymagajacymi rzeczami w grze w ktorej jedyne co robisz to jak to napisales:

"O taaaak.... Mega swietna rozrywka, zabijanie kretynskich potworkow, gdzie jednym pierdnieciem postac kladzie trupem 20 poczwar... Yeah, co za wyzwanie...
"

Srsly wlasnie opisales w jednym zdaniu Diablo 1 2 3, Titan Questa, Sacred, Dungeon Siege i dziesiatki innych HnS.
NIe wiem o czym my tu wogole piszemy skoro uwazasz ze te gry sa nudne.

Podziwiam rowniez umiejetnosc wciskania niewypowiedzianych slow w usta rozmowcy.

Enjoy swoje glebokie Diablo 3 - ja zostane przy grindzie i zabijaniu kretynskich potworkow. Robie to od czasow Diablo 1 i jakos zyje. Mysle ze przezyje i tym razem nie dorabiajac sobie do prostej gry ideologii. :)

07.08.2011 18:36
77
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

Nie kolego, to Ty po raz kolejny wciskasz mi cos, czego nie powiedzialem...

To WEDLUG CIEBIE grind jest jedyna rozrywka, ja Ci wyraznie napisalem, jakie inne elementy mnie bawia. Powaznie irytuje mnie dyskusja z kims, kto celowo wmawia mi rzeczy, ktorych nie mowie...

Wiesz co, jak na kogos, kto gra for fun, to zadziwiajace jest, ze Twoj poziom frustracji przebija wrecz sufit :)

Porownaj sobie wydzwiek moich wypowiedzi i Twoich... Ja mowie, ze jak ktos chce kupowac niech sobie kupuje, nie chce to nie, chce sobie grindowac, to niech grinduje, chce grac pvp to niech gra...

A Ty? Piszesz w kolko " nie lubisz grindowac to nie graj wcale, nie masz 20h czasu to nie graj wcale, kupowanie itemow psuje mi zabawe, to czy tamto niszczy gre, chcesz skilla to graj w quake3"... LOL. Faktycznie, bez sensu dyskusja. Nie lubie ludzi, ktorzy wszystkim chca narzucac "wlasne pomysly na zycie".

07.08.2011 19:03
78
odpowiedz
zanonimizowany227597
72
Generał

Nie męcz się, nie ma sensu - Pinokio się "wybija" ponad ciemne masy, które bezmyślnie przyjmują wszystko i narzeka na wszystkie nowe gry Blizzarda bez wyjątku... i bez argumentów :)

07.08.2011 19:03
79
odpowiedz
Pinokio21
30
Konsul

Czytanie ze zrozumieniem u ciebie kuleje. Ja ci nic nie kaze. Ja jedynie ci mowie na czym polega idea gier HnS i czym one sa dla mnostwa ludzi... wlasnie bciiem glupich potworkow, niczym wiecej. I dlatego wlasnie sa tak popularne.

Nie rozumiesz tego - twoj problem. Musisz osiagac jakies wyimaginowane cele w grze zamiast po prostu grac - twoj problem. Boli cie ze ktos kto gra dluzej niz ty ma lepsze itemki - twoj problem. Nie rozumiesz idei normalnego wspolzawodnictwa bez uzywania realnych pieniedzy - twoj problem.

Poprostu to co robi Blizzard malo ma juz wspolnego z tym co uczynilo ten gatunek takim fajnym. Nie rozumiesz i tego - twoj problem.

jestem tylko ciekawy jak mozesz grac tyle czasu w D2 skoro tak brzydzisz sie tym grindem.. pewnie byles czestym gosciem na D2jsp. Albo kupowales gotowe postacie? Przeciez levelowanie ich to strata czasu, nuda i grind...O zdobywaniu itemkow juz nawet nie wspomne. Oswiec mnie.

'Nie męcz się, nie ma sensu - Pinokio się "wybija" ponad ciemne masy, które bezmyślnie przyjmują wszystko i narzeka na wszystkie nowe gry Blizzarda bez wyjątku... i bez argumentów :)"

Ta jasne.... a ty zalales wrecz ten watek argumentami na temat gry i mojej osoby i wogole super post wnoszacy az tyle do dyskusji. Impressive. Dziekujemy ci z calego serca.

07.08.2011 19:40
80
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

"Czytanie ze zrozumieniem u ciebie kuleje."

Moglbym napisac to samo o tobie, ale nie chcialem zaczynac wycieczek osobistych... Koncza sie argumenty, a zaczynaja przepychanki? Najpierw wmawianie czegos, czego nie pisalem, a teraz jeszcze zarzucanie brakow umyslowych?

"Ja ci nic nie kaze. Ja jedynie ci mowie na czym polega idea gier HnS"

No tak, kazac w sensie stricte, to mi z oczywistych powodow nic nie mozesz, natomiast piszesz w takim wlasnie tonie. Dokladnie jak zauwazyles... Ty mi mowisz na czym polega idea gier HnS... Zapomniales tylko dodac, ze idea w twoim rozumieniu.

"i czym one sa dla mnostwa ludzi... wlasnie bciiem glupich potworkow, niczym wiecej"

Byc moze, ja tego nigdzie nie neguje. Natomiast ty masz pewien problem z zaakceptowaniem faktu, ze rowniez dla wielu innych ludzi sa czyms wiecej... To ci sie w glowie nie miesci, w zwiazku z czym nie ma wedlug ciebie racji bytu. Chcialbym tu zauwazyc, ze ci "grindziarze" czy jak tam okreslic ta frakcje, juz dawno poopuszczali Diablo 2, a od lat graja w nia wlasnie ludzie, ktorzy bawia sie innymi elementami gry.

"Nie rozumiesz tego - twoj problem."

Ja ci juz napisalem, ja wszystko rozumiem, tylko w druga strone to najwyrazniej nie dziala :) Moj problem? :) Ale ja nie mam problemu, to tobie wszystko przeszkadza :) Ja moge sie spokojnie cieszyc gra i nie mam stresu, bo ktos kupuje itemy i mi "psuje radosc z gry" :)

"Musisz osiagac jakies wyimaginowane cele w grze zamiast po prostu grac - twoj problem."

Wyimaginowane? :) No ludzie... Ja GRAM, a ze tobie sprawia klopot opanowanie wiecej niz jednego elementu gry, to TWOJ problem :) Ty sie zacietrzewiasz, bo sobie wbiles do glowy definicje HnS i umyka ci drobny szczegol, ze w poszczegolnych grach tworcy implementuja rozne systemy i elementy. W Diablo jest PvP i jest po to, zeby z niego korzystac. Ale nie... Dla ciebie to fanaberia, bo przeciez HnS to tylko lanie tepych potworkow, ktore nie sa totalnie zadnym wyzwaniem dla srednio inteligentnej malpy.

"Boli cie ze ktos kto gra dluzej niz ty ma lepsze itemki - twoj problem."

Nie no... tutaj to juz sie wspiales na wyzyny absurdu :))) Przeciez to TY w kolko jeczysz, ze kupowanie przez kogos lepszych itemow psuje CI rozrywke :) Ja nie mam z tym totalnie zadnego problemu :) Niech sobie kupuja i maja co dusza zapragnie, mi to nie przeszkadza :)

"Nie rozumiesz idei normalnego wspolzawodnictwa bez uzywania realnych pieniedzy - twoj problem."

Wspolzawodnictwa? W czym? :) Przeciez twoja rozrywka to jest zabijanie potworkow i to cie cieszy :) Przed chwila tak pisales, a teraz okazuje sie, ze jest inaczej :) A co ci w tym zabijaniu potworkow przeszkadza, ze ktos je zabija kupionym sprzetem? :) Taki typowy zazdrosnik rozumiem? :)

"Poprostu to co robi Blizzard malo ma juz wspolnego z tym co uczynilo ten gatunek takim fajnym. Nie rozumiesz i tego - twoj problem."

To nie kupuj ich gier, bedziesz zdrowszy :) Nerwy nie sluza czlowiekowi :) Jesli nie potrafisz zrozumiec, ze technika poszla do przodu, a wraz z nia do przodu ida stosowane rozwiazania, to masz problem, jakbys to ty powiedzial ;) Dawniej nie bylo netu i masowej rozgrywki po sieci, wiec i rozwiazania byly inne. Dziwne bo zawsze gry byly chwalone za innowacyjnosc, a dla ciebie innowacyjnosc to jak widac najwieksza zbrodnia tworcow gry :)

"jestem tylko ciekawy jak mozesz grac tyle czasu w D2 skoro tak brzydzisz sie tym grindem.."

Nie brzydze sie az tak, jest to dla mnie najnudniejszy element gry. Zdecydowanie szybciej zdobywa sie przedmioty potrafiac handlowac. Ale ja rozumiem, ze mozliwosc wymiany itemow miedzy graczami, to dla ciebie taka sama zbrodnia jak domy aukcyjne? :) Ty zapewne nosisz tylko to, co osobiscie znajdziesz? :)

"pewnie byles czestym gosciem na D2jsp"

Po paru latach grania tak. Po prostu znacznie ulatwialo to wymiane przedmiotow, zamiast durnego siedzenia na czacie i wpisywania co 10 sekund ogloszen, ze szukam tego czy tamtego...

"Albo kupowales gotowe postacie?"

Nie kupowalem, bo potrafie sobie zrobic wlasne :)

"Przeciez levelowanie ich to strata czasu, nuda i grind..."

No fakt, nie jest to moje ulubione zajecie :) Chociaz do pewnego stopnia konieczne, zeby poznac mechanike gry itp, wiec nie unikam go calkowicie.

"O zdobywaniu itemkow juz nawet nie wspomne."

Zdobywanie itemow to nie tylko grind ale i handel. Jak sie dobrze zna rynek, to mozna na korzystnych wymianach szybko zebrac ekwipunek. Tak, handlujac potrafilem sie od jednej runki ist w tydzien czasu dorobic Enigmy (ktora wtedy jeszcze byla cos warta) i calego osprzetu, tylko poprzez wymienianie sie z ludzmi wewnatrz gry i co? To pewnie tez ci sie nie podoba?

"Oswiec mnie."

Staram sie jak moge, ale nieco ogranicza mnie pojetnosc ucznia ;)
Widzisz, najsmieszniejsze jest to, ze tacy graczy jak ty, korzystaja z tego, co wypracuja gracze mojego pokroju... Gdyby nie ludzie, ktorzy obmyslaja i testuja buildy postaci (a to przeciez nie gra wedlug ciebie), to nie mialbys w necie gotowych rozpisek, z ktorych moglbys bezmyslnie zrzynac. I meczylbys sie krojac te leszczowate stworki bezmyslnie sklejona postacia.
Splycasz rozgrywke, tak ze az zal. I jestes przekonany, ze Blizzard od prawie 8 lat dopieszcza gre wlasnie dla takich ludzi, ktorzy nigdy nie odkryja nawet polowy jej potencjalu... No bo przeciez nie robi jej dla ludzi, ktorzy beda grali latami... jak moge byc taki glupi... :)
Ja napisze jeszcze raz. Mi tam nic nie przeszkadza, nie jestem zazdrosnikiem, niech kazdy gra tak, jak lubi... Nie umiesz grac PvP to nie graj, nie zmuszam :) Tylko nie opowiadaj bzdur, ze kupione przez kogos itemy psuja ci rozgrywke, bo skoro nie grasz PvP, ani nie sprzedajesz itemow, to jakie to ma dla ciebie znaczenie?
Bo wnioskuje z tego, ze wspolzawodnictwo w HnS to dla ciebie zdobywanie przedmiotow. Czyli mozesz pochwalic sie tym, ze przesiedziales wlasnie 20h w grze i ze miales szczescie i wypadl ci jakis item... Czyli czas i szczescie, dwa najmniej wymagajace umiejetnosci elementy gry :) To jest twoja idea wspolzawodnictwa :) Gratuluje :) Moze zacznij jeszcze wspolzawodniczyc z kolegami ze udalo ci sie przezyc kolejny dzien? :) Kolejne 24h zycia i udalo ci sie nie wpasc pod samochod ani nie utopic w wannie ;)

07.08.2011 20:09
81
odpowiedz
Pinokio21
30
Konsul

Ja pierdziele nie dasie tego czytac. Srsly. Przestan z Disco Polo robic muzyke klasyczna - serio. Bo az zal bierze.

I tak jak juz mowilem pozostane przy moim podejsciu. Skonczmy to moze bo w nastepnym twoim poscie przeczytam ze Diablo jest trudniejsze i bardziej skomplikowane niz pilotowanie boeinga.

"gracze mojego pokroju" - moge cie dotknac? LOL

Piszesz o buildach, skomplikowaniu i cudach niewidach w kontekscie gry z ktorej nawet skillpointy wywalili bo casuale nie ogarna, skille sie same skaluja wraz z lvlem, kazda postac ma dostep do wszytkiego w zakresie skilli i passive i nawet usuneli reczna zabawe statami. Z itemizacji usunejli Jewele, Runewordy, wszytkie socketables oprocz 6 na krzyz rodzajow gemow i talizmany nie dajac wlasciwie nic w zamian. Skoncz juz prosze pro playerze wymyslajacy buildy plx. Taka masz skomplikowana i dopieszczona gre.

To jest gra w bicie potworkow. Jakiejkolwiek bys sobie filozofii do niej nie dokleil, zadem HnS niczym wiecej nigdy nie bedzie. A juz napewno nie Diablo 3, ktory na tle innych powstajacych gier np. Path Of Exile prezentuje sie pod wzgledami customizacji MIZERNIE.

I przestan sie zgrywac na "lepszego" gracza itp...bo wymyslasz buildy. Ja o tym nie pisze bo:

1. Skomplikowanie i rozbudowanie HnSlashy jest na poziomie do ogarniecia przez przecietnego dziesieciolatka - to jest ACTIONRPG ffs.... Gra w klikanie ikonek na czas.
2. Mam na to wyjebane z lekka - ja bije potworki, grinduje itemki i mi wystarczy.

Gralem w D1, D2, Sacredy, Titan Questa, trzy Dungeon Siege i jeszzce pare HnS... i to duzo gralem. I nie chwale sie byciem "pro", "graczem twojego pokroju" a zjadlem na tych grach zeby, Dlaczego? Bo to sa gry proste jak drut. Koniec tematu.

Piszesz co innego a z twoich postow przebija takki "elitism" ze az zal to czytac. Deal with it... grasz w gre o biciu idiotycznych potworkow i to prosta gre dla casuali bo taka dokladnie gre Blizzard robi i zapowiada. Do tego oczywiscie wplatanie slow jak "zazdrosc", jakies porownania z real life.. po co? itp.. to jest gra ffs. Tylko gra. Nie potrafisz pisac o jednym nie nawiazujac do drugiego? Serio pytanie bo to by wiele wyjasnialo.

I dalej nie mozesz przebolec ze to o czym pisze jest esencja HnS.. tak dokladnie to... grindowanie potworkow aby znalezc lepszy drop i aby wspolzawodniczyc z innymi graczami kto ma lepsze itemki. Daltego np. Blizzard olewa cieplym moczem PvP a daje np. online Armory i funkcje inspect ingame. Tak ludzie grali w D1 zanim stalo sie szambem przez dupowanie, tak grali w D2 zamin sie stalo szambem przez boty, hacki i farmerow, tak tez beda grali w D3 zanim sie stanie szambem przez to samo co w D2 tylko teraz za przyzwoleniem Blizzarda.
PvP jest w HnS niszowe i szczatkowe. Dlatego Blizzard ma na nie wyjebane w D3, ma tez wyjebane na "graczy twojego pokroju" - serio. Sa HnS ktore wogole wlasciwie PvP nie maja i sa bardzo dobrymi HnS. Wiec skoncz tez dorabiac filozofie do tego jakie to to PvP jest wazne itd... BO NIE JEST. TO JEST GRA W BICIE POTWORKOW. Poczytaj sobei wywiady z Wilsonem z Press Eventu - on mowi dokladnie to samo co ja ci pisze. Jebanie potworkow w fontannach krwi do upadlego, questy i PvE - to jest Diablo 3. POwtarzane na 3 poziomach trudnosci (4reech?) do bolu. Robienie bossrunow i to specyficzne uczucie jak z bossa dropnie fajny item po 15 probie albo jeszcze lepsze uczucie jak po identyfikacji trafisz perfekta. Na tym sie skupiaja i to bedzie rozwijane i balansowane. Nie PvP i inne cuda z dupy wziete. Why? Bo to wlasnie ludzie kochaja w HnS. I daltego ze to jest HnS. Grind? Niech bedzie... sa gry oparte na grindzie itemkow sa gry oparte na strzelaniu. W WoW gra 11mln ludzi a gra jest jednym wielkim grindem oprocz mega szybkiego okresu levelowania.

PS. Zrob swojego HnS wedlug swojej definicji. Plz chetnie bym zobaczyl jak taka gra failuje na rynku bo z takim podejsciem to gralo by w nia tych 10 ludzi, ktorych bys namowil. :)

Srsly czuje sie jakbym rozmawial z dzieckiem. Nie rozmumiesz czym jest HnS, co spowodowalo ze gatunek jest tak lubiany, jakie elementy sprawiaja ze jest lubiany i jakie sa wazne. Jedynie co rozumiesz to to ze bardzo starasz sie byc zajebisty ale nie tedy droga m8.

07.08.2011 20:30
82
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

"Ja pierdziele nie dasie tego czytac. Srsly"

I vice versa...

"Przestan z Disco Polo robic muzyke klasyczna - serio. Bo az zal bierze."

To raczej ty splycasz gre jeszcze bardziej, do tego stopnia ze jestem wrecz w szoku, ze marnujesz czas na cos, co jest wedlug ciebie tak bardzo debilne :)

"I tak jak juz mowilem pozostane przy moim podejsciu"

I sobie zostan z bogiem, tylko mi juz nie wmawiaj, ze twoje podejscie jest jedynym slusznym i prawdziwym, ok?

""gracze mojego pokroju" - moge cie dotknac? LOL"

Chodzilo mi o graczy, ktorzy poswiecaja troche czasu na rozpracowanie tej gry, co jasno napisalem. W przeciwienstwie do tych, ktorzy tylko korzystaja z gotowych rozwiazan i pozniej pieprza, ze gra jest kretynsko prosta, bo ktos im dal wczesniej wszystko na tacy.

"Piszesz o buildach, skomplikowaniu i cudach niewidach w kontekscie gry z ktorej nawet skillpointy wywalili bo casuale nie ogarna, skille sie same skaluja wraz z lvlem, kazda postac ma dostep do wszytkiego w zakresie skilli i passive i nawet usuneli reczna zabawe statami. Z itemizacji usunejli Jewele, Runewordy, wszytkie socketables oprocz 6 na krzyz rodzajow gemow i talizmany nie dajac wlasciwie nic w zamian. Skoncz juz prosze pro playerze wymyslajacy buildy plx. Taka masz skomplikowana i dopieszczona gre."

Pisalem w kontekscie D2, jesli nie zauwazyles, natomiast jak bedzie wygladala D3 to dopiero wyjdzie w praniu, na razie to krzyczysz na zapas. Skille nadal trzeba bedzie dobierac, tyle ze bedzie to ruchome i nie trzeba bedzie za kazdym razem tworzyc od nowa postaci. Natomiast to, ktore skille wybrac, jak je najlepiej uzupelnic runami i jaki dobrac eq dla danego buildu nadal trzeba bedzie rozgryzc.

"To jest gra w bicie potworkow. Jakiejkolwiek bys sobie filozofii do niej nie dokleil, zadem HnS niczym wiecej nigdy nie bedzie."

HnS to tylko ogolny gatunek, a kazda gra jest indywidualna i ma swoje rozwiazania. Ty jak widzisz zaimplementowane PvP w grze, to go nie uzywasz, bo to nie nalezy do gatunku tak? :) Starasz sie na sile udowodnic, ze wszystkie HnS sa identyczne i nie maja prawa miec indywidualnych rozwiazan.

"A juz napewno nie Diablo 3, ktory na tle innych powstajacych gier np. Path Of Exile prezentuje sie pod wzgledami customizacji MIZERNIE."

Pozwol ze ocenimy po premierze...

"I przestan sie zgrywac na "lepszego" gracza itp...bo wymyslasz buildy. Ja o tym nie pisze bo:

1. Skomplikowanie i rozbudowanie HnSlashy jest na poziomie do ogarniecia przez przecietnego dziesieciolatka - to jest ACTIONRPG ffs.... Gra w klikanie ikonek na czas.
2. Mam na to wyjebane z lekka - ja bije potworki, grinduje itemki i mi wystarczy."

Nie zgrywam lepszego, pokazuje ci ze w grze sa inne elementy poza grindem.
Ad 1. Skomplikowanie jest zalezne od zdolnosci umyslowych grajacego... Jeden zrozumie najprostsze elementy i sie na nich skupi, inny rozlozy gre na czesci pierwsze i wycisnie z niej max mozliwosci. Gra w klikanie ikonek na czas? Rozumiem juz czemu nie grasz w PvP :) Btw. kazda gre mozna opisac jako klikanie przyciskow/ikonek na czas...

Ad 2. Coz, z pewnoscia znajdziesz wielu przecietnych dziesieciolatkow do wspolnej rozgrywki i spedzicie wiele niezapomnianych godzin w grze ;) Ale ja Cie absolutnie nie potepiam, kazdy robi co lubi.

"Gralem w D1, D2, Sacredy, Titan Questa, trzy Dungeon Siege i jeszzce pare HnS... i to duzo gralem. I nie chwale sie byciem "pro", "graczem twojego pokroju" a zjadlem na tych grach zeby, Dlaczego? Bo to sa gry proste jak drut. Koniec tematu."

Jesli we wszystkich jedynie grindowales, to niewazne ile czasu spedziles w grze. A TQ, czy DS to faktycznie w zestawieniu z D2 smiesznie proste gry. I w dodatku jesli chodzi o system rozgrywki totalnie skopane.

"Piszesz co innego a z twoich postow przebija takki "elitism" ze az zal to czytac"

Sorry, ale czy ty z tych, co to 10 lat w USA siedzieli i juz zapomnieli polskiego? Nic takiego z moich postow nie przebija, ja staram sie tylko usilnie pokazac, ze te gry maja o wiele wiecej elementow, niz chcialbys dostrzec i ktore usilnie ignorujesz.

"Do tego oczywiscie wplatanie slow jak "zazdrosc", jakies porownania z real life.. po co? itp.. to jest gra ffs. Tylko gra. Nie potrafisz pisac o jednym nie nawiazujac do drugiego? Serio pytanie bo to by wiele wyjasnialo."

Ja pier.... Przeciez to ty w kolko placzesz, ze ci kupujacy psuja rozgrywke i "rywalizacje"... Mi to kolo dupy lata, rozumiesz to? To ty masz z tym jakis ciezki problem i nie mozesz tego przezyc. Nie wiem jak inaczej niz zazdrosc okreslic fakt, ze uwiera cie to, ze ktos sobie kupi jakis item ?? Wyjasnisz mi to w koncu?

"Dlatego Blizzard ma na nie wyjebane w D3, ma tez wyjebane na "graczy twojego pokroju""

Tak Blizzard robi gry tylko dla takich jak Ty, ktorzy zostawia je po kilku miesiacach grania :) Jak sie tak stanie i po roku nikt o D3 nie bedzie pamietal, to Blizzard bedzie bardzo dumny z siebie ;)

"Sa HnS ktore wogole wlasciwie PvP nie maja i sa bardzo dobrymi HnS. Wiec skoncz tez dorabiac filozofie do tego jakie to to PvP jest wazne itd... BO NIE JEST. TO JEST GRA W BICIE POTWORKOW"

No to skoro sa takie gdzie nie ma PvP, a w Diablo jest, to widocznie tworcy chcieli, zeby taki element gry powstal i zeby gracze z niego korzystali... Ale ty nie przezyjesz, bo to przeciez nie nalezy do HnS...

"Na tym sie skupiaja i to bedzie rozwijane i balansowane. Nie PvP i inne cuda z dupy wziete. Why? Bo to wlasnie ludzie kochaja w HnS."

Jesli D3 bedzie dokladnie takie jak opisujesz, to zdechnie szybko, a Blizzard bedzie plakal :) Zreszta jak nie bedzie PvP to ja sobie ta gre omine i to bez zalu :) Poki co, nie narzekam :)

"PS. Zrob swojego HnS wedlug swojej definicji. Plz chetnie bym zobaczyl jak taka gra failuje na rynku bo z takim podejsciem to gralo by w nia tych 10 ludzi, ktorych bys namowil. :)"

Masz D2, ktore jest na rynku od 10 lat...

"Srsly czuje sie jakbym rozmawial z dzieckiem. Nie rozmumiesz czym jest HnS, co spowodowalo ze gatunek jest tak lubiany, jakie elementy sprawiaja ze jest lubiany i jakie sa wazne. Jedynie co rozumiesz to to ze bardzo starasz sie byc zajebisty ale nie tedy droga m8. "

Tak, gram w gry od jakichs 25 lat, ale kompletnie nie rozumiem :) Przepraszam, ze nie jestem tak zajebisty jak ty :) Postaram sie poprawic i znalezc przyjemnosc w grindowaniu :)

07.08.2011 23:12
83
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

Pinokio21 podaj mi moze jeszcze przyklady tych swietnych HnS, zebym mogl latwiej zrozumiec, jak powinno wygladac D3.

08.08.2011 10:14
84
odpowiedz
zanonimizowany357306
47
Pretorianin

[83]
Przecież podał: Sacredy, Titan Questa, trzy Dungeon Siege.
B. jest chciwy i tyle w tym temacie, licencja zabrania sprzedaży dóbr wirtualnych za realne pieniądze (czy to WoW czy D2), a ponieważ i tak ma to miejsce to wasz wielki B. stwierdził "będziemy na tym zarabiać" - legalizując w ten sposób chińskich farmerów (bo tak jak napisał Pinokio - szczęście szczęściem w dropie - ale 100 Chińczyków zasuwających na 3 zmiany zamienia szczęście na matematyczną kalkulacje). Przecież można kupować i sprzedawać za kasę z gry - czy to nie wystarczy? Owszem walutę można kupić od goldsellerów, ale wtedy jest to złamanie regulaminu/licencji i powód do zbanowania konta.
A ludziom, którzy nie maja czasu na grę mówię: nie grajcie i nie psujcie zabawy innym.

Byłem wieloletnim graczem mmo Cabal Online, jest to piękny przykład produkcji w którą NIE OPŁACA SIĘ GRAĆ - z prostego powodu: czas gry/zdobycie epic sprzętu = nawet kilka lat ciągłego grania to za mało, a wydawca organizuje eventy dla osób które kupują walutę w grze oferując zakup za 30m kox itemów (na które szansa dropu to 1:1000000) ale żeby je mieć na stałe należy zrobić upgrade na (już nie pamiętam który, 15 bodajże) poziom co z kolei wymaga olbrzymich ilości corów stosowanych do podnoszenia lvl itemu.
Więc ja się pytam jaki jest sens grania i zdobywania itemów jeśli wystarczy rzucić kasą, kupić kilka miliardów alzu (waluta w CO) i cieszyć się itemami, których ci "frajerzy" dla których uczciwa gra jest przyjemnością nie zdobędą prawdopodobnie nigdy.

Z takich właśnie powodów zaprzestałem całkowicie grać w mmorpg a Diablo 3 nie kupię bo już nie raz B. dał do zrozumienia, że ma głęboko opinię graczy i tworzy potworka z bajkową kolorystyką, "kulkami" życia i many, ciągłym podpięciem do netu (teraz też postacie będą miały "termin ważności" na koncie?) i otwiera drogę dla handlu itemami.

08.08.2011 10:33
85
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

moonhunter [84] --> I to sa te gry, ktore wyznaczaja kierunek dla HnS? :) I to pewnie z tego powodu ludzie od 10 lat graja w D2, a o tych grach, chociaz wyszly pozniej, a niektore znacznie pozniej, juz nikt w zasadzie nie pamieta? :)

Drop to zawsze jest matematyczna kalkulacja. I wlasnie w tym grinderzy niczym sie nie roznia od tych chinskich farmerow, moze poza tym, ze nie mieszkaja w Chinach :) Przeciez robia dokladnie to samo... Zabijanie glownych bossow po 200 razy dziennie to nie jest istota gry, co byscie mi tu nie wmawiali :)

"A ludziom, którzy nie maja czasu na grę mówię: nie grajcie i nie psujcie zabawy innym."

A ja mowie ludziom, ktorzy nie maja gotowki: wezcie sie do roboty :P Fajnie tak? :) Dlaczego o graniu nie maja decydowac umiejetnosci, a jedynie to ile czasu mozesz poswiecic na gre?

Pytam po raz kolejny, moze w koncu sie doczekam odpowiedzi... Skoro Waszym ukochanym zajeciem i zrodlem radosci z gry jest zabijanie potworkow, to w czym Wam przeszkadza, ze ktos kupuje itemy? Masz przeciez mozliwosc handlu za walute z gry. Nie ma tez czegos takiego, ze za kase kupujesz cos, czego inni gracze nie moga zdobyc nie placac... Podales przyklad totalnie odstajacy od takiego modelu. Bo to nie Blizzard bedzie wprowadzal do obiegu dodatkowe itemy za kase, beda je jedynie sprzedawali gracze, ktorzy je wydropia/stworza. To jest ogromna roznica.

A co do legalnosci, pokaz mi ludzi, ktorzy zostali zbanowani za handel przedmiotami... Zreszta to producent ustala, co jest legalne wedle jego regulaminu, jesli od tej pory postanawiaja, ze chca na tym zarabiac, to ich prawo.

Termin waznosci postaci na koncie? A bierzesz pod uwage kwestie techniczne? Ze oni musza zapewniac miejsce na serwerach, a przez te 10 lat cala masa ludzi przestala grac i porzucila konta, co rownaloby sie marnotrawieniu ogromnej ilosci miejsca?

08.08.2011 10:44
86
odpowiedz
zanonimizowany357306
47
Pretorianin

Jak kogoś stać na 1 grę na 5 lat to się nie dziw, że później ją przez te 5 lat męczy.
A tak się szczęśliwie składa, że ostatnio sobie grałem w D2 i były dni (sobota niedziela), że oprócz mojego pokuju i 3 (handlowych) nikt więcej już w D2 nie grał.
Nie będę z tobą dyskutował bo szkoda mi na to czasu. Chcesz to kup sobie nawet całe konto z postaciami na max lvl i super eq, dla mnie i tak będziesz zwykłym noobem bo graczem to na pewno nie jesteś. Ja znam ten typ ludzi co ty, jęczą później bo nigdy nie byli w jakiejś instancji "weźcie mnie do party", później taki lamus idzie z grupą i nawet nie wie jaką strategię stosuję się na danego bossa i całe party ginie "bo on nie wiedział". I wtedy już wiadomo, że wszystko kupił.

Tak, a ty co tutaj robisz o 10:51? Tylko nie mów, że masz na drugą zmianę lub nockę, bo gdybyś pracował to nie marnowałbyś czasu na forum tylko grał.

08.08.2011 10:49
87
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

moonhunter [86] -->

Noobem? :) Naucz sie znaczen pojec ktorych uzywasz :) Gram w D2 od wydania i wiem o tej grze naprawde duzo :) To, ze ty sie obijasz na studiach, czy co tam robisz i masz w pyte wolnego czasu, to nie oznacza, ze umiesz cos wiecej. Guzik widac znasz, a nie "takich ludzi", zacznijmy od tego, ze w D2 nie ma instancji, mieszasz h'n's rpg z mmo, nie kupuje gotowych postaci i wiem doskonale na czym ta gra polega i moge bez problemu lac lamusow, ktorym sie wydaje, ze grindowanie po 20h na dobe oznacza, ze cos potrafia ;) I to ja zwykle takim musze tlumaczyc co i jak, a nie odwrotnie.

A stac mnie na wiele gier, a w D2 gram bo lubie. Cos tu sie zreszta nie zgadza, najpierw sie rzucasz, ze itemy kupuja ludzie co maja kase, a za chwile mi zarzucasz, ze gram w D2 bo mnie nie stac na nowe gry :)

"Tak, a ty co tutaj robisz o 10:51? Tyklo nie mów, że masz na drugą zmianę lub nockę, bo gdybyś pracował to nie marnowałbyś czasu na forum tylko grał."

ROTFL... Zdaje ci sie ze wszystko wiesz :) Widzisz, czlowiek sie uczyl, to teraz ma taka prace, ze moze sobie na wiele rzeczy pozwolic i nikt mu nie wylicza sztywnych 8 godzin i nie stoi nad glowa :) I nie wiem czemu zalozyles, ze nie pracuje przy komputerze i nie mam w pracy dostepu do netu? :)

08.08.2011 10:59
88
odpowiedz
zanonimizowany227597
72
Generał

"Pytam po raz kolejny, moze w koncu sie doczekam odpowiedzi... Skoro Waszym ukochanym zajeciem i zrodlem radosci z gry jest zabijanie potworkow, to w czym Wam przeszkadza, ze ktos kupuje itemy?"

Właśnie o to chodzi, że nie sama gra i zabijanie potworów jest dla nich źródłem radości, ale poczucie wyższości - w tym wypadku w posiadaniu lepszego sprzętu od "noobków". Podobnie było w WoWie - odkąd raidy stały się o wiele bardziej przystępne dla większości graczy, pojawiła się masa "elitarnych" graczy która narzekała... I to nie na to, że gra jest dla nich za prosta, bo były wyzwania przygotowane dla najlepszych - ale o to, że więcej graczy będzie miało okazje zobaczyć miejsca, które wcześniej były dostępne dla bardzo małego procentu graczy.

Jednak najbardziej zabawne jest to, że ci naprawdę najlepsi gracze, o których można powiedzieć że znają się na tym co robią, nie wywyższają się, nie narzekają na to że ludzie, którzy poświęcają mniej czasu też mają jakieś szanse albo na to, że jak zapłacą mają podobny sprzęt - gra jest dla nich faktycznie przyjemnością i pasją, a nie środkiem podbudowy samooceny.

08.08.2011 11:06
Cainoor
👍
89
odpowiedz
Cainoor
264
Mów mi wuju

Pomysł z Domem Aukcyjnym wydaje mi się pomysłem trafionym. Pierwsze parę razy przejdę grę samodzielnie, ale w pewnym momencie zdecyduję się na jakiś super-duper przedmiot, żeby zobaczyć jak działa :)

08.08.2011 11:25
90
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

Tychowicz [88] --> I wlasnie dlatego nie moge sie od nich doczekac odpowiedzi ;) Przeciez nie moga przyznac, ze grind to nuda jakich malo :) Stad te nielogiczne rozbieznosci w wypowiedziach, ktorych nie moga wyjasnic :)
Tak jak napisales, naprawde dobrzy gracze nie narzekaja, bo co najwyzej to oni zarobia na sprzedawaniu tych itemow. Narzekaja sredniacy, co nie sa dosc dobrzy, zeby wspiac sie na szczyt i jeszcze na tym zarobic, a chca koniecznie poczuc sie lepsi od innych.

Jeszcze jedna smieszna rzecz mi przyszla na mysl. Narzekaja na kupujacych, ze jak nie maja czasu na gre, to niech nie graja. Bo to czas poswiecony na grindowanie i zdobyte przedmioty maja decydowac o tym kto jest lepszy.
Jednoczesnie narzekaja na chinskich farmerow :) Ktorzy sa przeciez takimi samymi graczami jak oni, tylko maja jeszcze wiecej wolnego czasu i cierpliwosci :) Powinni wiec ich podziwiac, jako lepszych, ale nie... pogardzaja nimi, bo psuja im gre... ;)
Wychodzi na to, ze narzekaja na kazdego, kto w ten czy inny sposob moze zdobyc wiecej niz oni ;)

08.08.2011 22:58
matiyyy
👎
91
odpowiedz
matiyyy
22
Pretorianin

Widać rękę Activi$ion - ten dom aukcyjny to tak samo jakby były mikropłatności, jak dla mnie to próba zarobienia na graczach, dla mnie to wyzysk i chamstwo, a Blizzard powinien zając się banowaniem ludzi którzy sprzedają przedmioty za prawdziwe pieniądze niż pod przykrywką "dobra graczy" chcą z nich doić kasę ! Bo kasa może być wykorzystana tylko w Battlenecie więc tak naprawdę Blizzard tylko na tym zyskuje !

08.08.2011 23:00
matiyyy
92
odpowiedz
matiyyy
22
Pretorianin

Jeśli ten dom aukcyjny faktycznie będzie w tej grze to ja jej nie kupię, nie dam kasy za grę z "ala' mikropłatnościami.

08.08.2011 23:40
93
odpowiedz
zanonimizowany492990
27
Pretorianin

Co Ty opowiadasz? Przeciez kase bedziesz mogl wyplacac sobie normalnie... Poza tym mozesz te itemy zdobywac bez kasy, w czym problem?

08.08.2011 23:41
94
odpowiedz
sinq
6
Junior

Dran00 [90] --> Podziwiam cię za cierpliwość, ale twoje odpowiedzi wyglądają jakbyś świni o gwiazdach opowiadał ;) Szkoda czasu na Pinokio21 i moonhuntera.
Swoją drogą ta dyskusja pokazuje jak kompletną grą jest Diablo 2 - bawią się przy niej równie dobrze gracze latający po dropa 100 razy na dzień w to samo miejsce (i twierdzący że D2 na tym się kończy), jak i ci rozpracowujący całą mechanikę gry, progi, exploity, uprawiający PvP, no i handel rzecz jasna.
Co do AH i RMAH - pożyjemy, zobaczymy.
A wszystkim proponuję trochę zielonej trawki i świeżego powietrza :)

09.08.2011 08:27
95
odpowiedz
mikecortez
91
Senator

Wielu tu ma bardzo powazne problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Przeczytajcie jeszcze raz na czym beda polegac domy aukcyjne, a nie piszecie jakies bzdury o "ala" mikroplatnosciach. Itemy tam sprzedawane nie beda generowane i wystawiane przez Blizza, tylko jezeli jakis gracz znajdzie cos rzadkiego, a mu sie najzwyczajniej w swiecie nie przyda, to bedzie mial do wyboru: albo wystawic ten przedmiot na AH za zwyklego golda, albo za prawdziwa kase. Jest to bardzo dobre rozwiazanie, bo proceder sprzedawania / kupowania itemow i tak byl w Diablo 2. Teraz bedzie odbywalo sie to z pozycji gry i sprzedajacy nie bedzie mial mozliwosci oszukania Ciebie. Wiec jezeli ktos nie bedzie chcial korzystac z tego, to po prostu nie musi i moze cieszyc sie rozgrywka tak samo jak reszta graczy

09.08.2011 08:31
victripius
96
odpowiedz
victripius
92
Joker

Zapowiada się naprawdę fajnie. Domy aukcyjne są według mnie trafionym pomysłem. Oczywiście na pewno znajdą się tego przeciwnicy, ale w takim wypadku nie trzeba w ogóle tam wchodzić i problem rozwiązany. Wszystko jest dla ludzi, a Blizzard po raz kolejny pokazuje klasę :)

09.08.2011 09:13
97
odpowiedz
zanonimizowany370002
3
Legionista

Napaliłem sie na Diablo3 jak szczerbaty na suchary. Nawet wróciłem do D2. Domy aukcyjne w końcu ucywilizują handel. Jak najbardziej na tak :)

10.08.2011 15:58
98
odpowiedz
z0ltar
39
Pretorianin

Zdenio: "W D3 i tak rozwój postaci i składanie buildu będzie o wiele bardziej zaawansowane, niż w jakimkolwiek hack'n'slashu od czasów D2."

Zagraj w Titan Quest to zmienisz zdanie.

17.08.2011 21:06
Nolifer
99
odpowiedz
Nolifer
166
The Highest

Po prostu Blizzard nie chciał być gorszy i sam chciał za takie przedmioty pozarabiać kasę . Oczywiście można powiedzieć ze lepiej jest tutaj kupić niż na allegro , ale każdy prawdę zna .

Zapowiedź Nowości w Diablo III - system umiejętności i domy aukcyjne