http://www.wprost.pl/ar/252543/Republika-Poludniowego-Sudanu-nowe-panstwo-na-mapie/
Tak jakby ktoś tego nie zauważył :P
Teraz będzie walka o ropę.
Bo praktycznie na granicy obydwu rozdzielonych już państw są złoża właśnie.
Ktoś tu chce chyba być drugą RPA :)
Ja czekam na powrót do Polski Lwowa, Grodna, Pińska, Baranowicza, Stanisławowa, a nie jakieś sudany ;P
Karule-->idźmy po bandzie odrazu i przyłączmy całą Białoruś, 85% Ukrainy, Litwe, Łotwe, pół Estonii i Obwód Kaliningradzki i kawałek Rosji w końcu to też kiedyś były nasze ziemie nie?
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/97/Podział_administracyjny_I_RP.png
Ech jak tak popatrzeć na ta mapę z linka wyżej to...Kurde tyle ziemi poszło. Przeca Mińsk, Wilno, Lwów to polskie miasta jak Warszawa czy Kraków...
Ta byłabo coś, już teraz mamy problem z podkarpaciem, gdzie połowa mieszkańców ledwo wiąże koniec z końcem, a RON byłbym podkarpaciem wielkości dwukrotności obecnej Polski.
Mou - o, znalazł się ekspert... Pierdzielisz, aż głowa boli. Może ludzie są tutaj biedni, ale domostwa bardziej zadbane niż w Polsce A, porównując zarobki.
[11] - a weź się... Przejedź się na Podkarpacie i się zastanów czy tu taka bieda jest na pewno... Bo nie wydaje mi się, żeby mi się żyło gorzej niż ludziom z jakiegoś Podlasia zadupiastego czy Warmii... A jeść póki co mam co... Jedynym problemem tego województwa, jest brak inwestycji czyli brak roboty. Jeśli w samym Przemyślu z średnich i dużych miast, bezrobocie jest 3 w kraju (ok. 20 procent) to się nie ma czemu dziwić, że jak twierdzisz ,,połowa wiąże koniec z końcem"
No dobrze, to jedzcie sobie te domostwa.
[11] - a weź się... Przejedź się na Podkarpacie i się zastanów czy tu taka bieda jest na pewno... Bo nie wydaje mi się, żeby mi się żyło gorzej niż ludziom z jakiegoś Podlasia zadupiastego czy Warmii... A jeść póki co mam co... Jedynym problemem tego województwa, jest brak inwestycji czyli brak roboty. Jeśli w samym Przemyślu z średnich i dużych miast, bezrobocie jest 3 w kraju (ok. 20 procent) to się nie ma czemu dziwić, że jak twierdzisz ,,połowa wiąże koniec z końcem"
a ja jestem bardzo fajny, więc nieprawdą jest, że wszyscy, którzy migrują do Warszawy są głupimi bucami! ;)
jedna jaskółka wiosny nie czyni, mam znajomych z podkarpacia, wiadomo, że w dużych miastach ludzie zarabiają trochę więcej, w mniejszych i na wsiach trochę miej, ale u nich naprawdę się nie przelewa
nie lubie kretyńskich określeń "Polska A, Polska B", itp. ale takie podkarpacie śmiało można nazwać Polską B
[6], [7] Kaliningrad, (Pol. nazwa Królewiec) powinien należeć do Polski, dlaczego nikt w tej sprawie nic nie robi...
Pewnie Loon, nie ma to jak pojechać stereotypem. ;) Rzeszów się rozwija, drogi dookoła powstają, coraz więcej ludzi ma robotę, nowe domy powstają. Jak się jedzie przez wsie to naprawdę nie jest tak źle - domy są w większości zadbane. Jedynym problemem tego regionu wydaje się być bezgraniczne popieranie PiSu (chociaż w wyborach samorządowych troszeczkę zaczęło się to zmieniać), co kończy się wiadomo jak.
Ale śmiało, teraz się ciesz, że się wieśniaki z Podkarpacia oburzyły. ;) Widać nie ma to jak sieknąć stereotypem i "paroma znajomymi".
Przede wszystkim pokazali, że są trochę przewrażliwieni, więc pewnie jest coś na rzeczy. Reakcja niewspółmierna do treści mojego posta. Ot, sa najbiedniejszym regionem Polski, przemawiają za tym statystyki i odczucia osobiste, ale przecież nie powiedziałem, że trzeba wieśniaków odsprzedać Ukrainie za milion euro ;)
Jak dla mnie trzeba im trochę pomóc dorównać, ale nie finansować ślepo, tylko np. podreperować turystykę w Bieszczadach.
A ci moi znajomi z podkarpacia to są jacyś nawiedzeni, miłośnicy papiestwa, etc. - i to kilka osób - swoista atrakcja turystyczna każdej imprezy. Kiedyś jeden wyzywał mnie na szable jak powiedziałem, że kościół powinien być opodatkowany. Dlatego jak ogladam takie filmiki:
http://www.youtube.com/watch?v=t-YjJL7cghA
To nie tylko nie wirze, ze to "podstawiony koles", ale wrecz ciesze sie, ze jak na podkarpacie to w miare normalny :D
Loon -> Kościół i, nazwijmy to, "poziom zaufania" do nich to jest niestety problem tego regionu. Jestem osobą wierzącą, do kościoła chodzę, ale przy niektórych zachowaniach dookoła wymiękam. Niemniej jednak uważam, że to nie jest złe miejsce do życia i jak ktoś chce coś osiągnąć, to to zrobi. Jak ktoś nie chce, i się będzie zapierał rękami i nogami, to się dopisze do stereotypu "podkarpackiej biedoty" i tyle. Przykre jest tylko to, jak reszta Polski wali całkowitymi stereotypami, no ale trudno.
I oczywiście, że nic finansowo ślepo, bo tutaj też "chętnych na pieniądze" nie brakuje - ale tak jest przecież w całej Polsce. :D
Ja tez jestem wierzący, tylko nie lubię kościoła, bo się stacza, a wartościowych księży jest tylu co wartościowych polityków...
btw, to nie od Was ksiadz "coś sie dzieje"? :D
Nie, on działa w okolicach Makowa Podhalańskiego, czyli już Małopolska.
W ogóle ja w Polsce lubię to, że nie ma tu takiego regionalnego patriotyzmu tylko jest jednak ta jedność. Nie lubię określeń Polska A i B, nie jestem za autonomią Śląska itd. itp.
A takich osobników, jak ten z Must be the music - gwarantuję, że znajdziesz wszędzie. W każdym bądź razie ja się odcinam od tego. :D
=D=2 -->
Mam nadzieje ze to jakas subtelna ironia. Biorac pod uwage "wiedze" wiekszosci forumowych znawcow to nie, ale wciaz mam nadzieje.
Krolewiec to polska nazwa tak jak Londyn. I mniej wiecej tyle samo, nazwe, maja te 2 miasta z Polska wspolnego. No moze poza tym, ze w Londynie wiecej Polakow mieszkalo i mieszka...
Krolewiec nigdy w historii nie nalezal do Polski... Bylo to zawsze miasto niemieckie i dlatego Stalin je sobie wzial z okolica, bo chcial miec kawalek Niemiec w "prezencie".
Stra i Loon - tylko tak spytam skąd jesteście. Bo w Przemyślu nie ma bezgranicznej wiary w PiS, właściwie jest to bastion PO na Podkarpaciu. A co do samego miasta - nowa obwodnica, z jednym z najdłuższych i najpiękniejszych mostów w Polsce jest już na naprawdę zaawansowanym poziomie. W ostatnich 3 latach powstało bardzo dużo sklepów wielkopowierzchniowych typu Media Markt, Tesco Hipermarket czy Castorama. Właściwie całe miasto jest w budowie, tu jakiś remont kamienicy, tu obwodnica, tu rondo, Strefa Przemysłowa, dalsza rozbudowa stoku narciarskiego itd. I to miasto jest do cholery najpiękniejszym miejscem do życia, jakie tylko istnieje! Położone na wzgórzach, a nie na płaskiej, dupiastej równince. Wszędzie się trzeba wspiąć, ale potem można zejść :) Mamy kapitalny krajobraz z Tatarskiej Góry i Wieży Zegarowej. Dlatego przestańcie myśleć stereotypami drodzy Polacy, bo tutaj też potrafi być pięknie. A co do osiągnięć kogoś z regionu - twórca kosmetyków twardych, Inglot, obraca zyskami w granicach 0,5 mld rocznie, otwiera sklepy na 5th Alei w Nowym Jorku, w Dubaju, w Moskwie, Londynie. Wystarczy chcieć. Jedynym problemem jest ta lokalna mentalność oraz straszne zanieczyszczenie powietrza (porównywalne z konurbacją Śląską)
Ziom -> Tak chwalisz ten Przemyśl że może się kiedyś do was wybiorę :)
Dodam jeszcze o remontowanym, XIX-wiecznym (jeszcze za babki Austriaczki robionym) dworcu kolejowym, który wyrośnie na jeden z najpiękniejszych w Polsce, Zamku Kazimierzowskim, Krasiczynie itd. itp.
[20] - wyznaję zasadę - swoje chwalicie, cudze macie gdzieś.
[18] Ten obszar na pewno nie powinien należeć do Rosji. Jak sobie tam wyobrażasz Niemcy? Królewiec był kiedyś w granicach Polski. Może Gdańsk, Bydgoszcz i Poznań też miały by być w Niemczech?
zawsze lepsze niż basshunterlandia czy republika południowych basshunterów.
=D=2 -->
Zwykle to jest ignorancja po prostu, podazanie za propaganda z czasow jeszcze PRL usprawiedliwiajacego podboje Stalina (a nie jak by niektorzy chcieli prawicowa). Tutaj widze jednak "wiedze" za nia stojaca.
Wiec prosze oswiec mnie i napisz konkretnie w jakich latach Krolewiec nalezal do Polski.
I zebysmy sie dobrze zrozumieli. Na przestrzeni wiekow granice sie zmienialy wielokrotnie. Obecnie, z roznych przyczyn lepszych czy gorszych, mamy akurat takie i niech takie pozostana. Ale jedynym powodem dla ktorego mamy rdzennie (pomijajac juz nie istniejacych Prusow) niemieckie obecne Mazury jest Stalin.
Pisanie o polskim Krolewcu zas jest po prostu smieszne. I zarazem tragiczne w kontekscie tego jak zenujaco niska jest wiedza o historii naszego kraju wsrod jego mieszkancow. Szczegolnie takich ktorzy wiedze zastapili propagandowymi mrzonkami w przekonaniu posiadania Wiedzy niedostepnej innym.
Ziom -> Już pisałem kiedyś, ja z "drugiej strony", czyli Dębica. W miastach "PiSowość" jest oczywiście mniejsza, chodzi mi o ogólny wynik wyborczy i niebieską plamę na mapie powyborczej, jaką jest Podkarpacie.
Dębica ma dobre warunki, żeby się rozwijać - ale niestety władzy już takich dobrych nie mamy. To jest jednak osobny temat na osobną opowieść. Mamy dwie galerie handlowe, McDonald's, Kaufland, Carrefoura i "słabsze" Tesco, plus oczywiście Lidl czy Biedronki. Jak na miasto 50-tysięczne to nie tak źle i tak. Jest teraz ogromna szansa na rozwój Dębicy, bowiem z autostrady mają być dwa zjazdy, mam nadzieję, że to zrobi dobrze miastu.
PS Ziom -> I KFC macie! :D Ale McD dalej brak... :P
Stra - nie uważam, szczerze mówiąc, żeby to jakiś powód do chwały był. Jeśli tak, to mogę dodać największą galerię handlową na Podkarpaciu i w przyszłości jeszcze kino 3D (Helios), tak jak wy. Tesco mamy łącznie 3, Kauflanda, E'Leclerc i te wszystkie Lidle i Biedronki również. No i najważniejszy węzeł kolejowy Polska - Ukraina. Ale Dębica ma to wszystko podobnie :) Tylko obwodnicy nie macie takiej fajnej w budowie jak my :D I Ruskiego bazaru x 2
Sinic-->Królewiec czyli dawne Prusy Książęce były lennem Rzeczpospolitej Obojga Narodów więc dla mnie te ziemie należały kiedyś do naszego kraju...Może inaczej, nie należały w dosłownym tego słowa znaczeniu ale były ZALEŻNE od nas...
W sumie nie ma co dyskutować bo przywrócenie dawnych granic wiązało by się ze zlikwidowaniem kilku krajów i znacznym zmniejszeniu Ukrainy więc to jest nierealne ;D. I w sumie zbędne bo na co komu tamte ziemie...Ale fajnie tak popatrzeć na mapę z początku XVII i popatrzeć jak wyglądał nasz kraj i jakie miał znaczenie a jakie ma teraz...
[27]Connor_ -->
Jesli chcesz patrzec w ten sposob to nalezaloby do Polski doliczyc Czechy, Slowacje, Saksonie spora czesc Balkanow i Skandynawie... no i oczywiscie cala Rosje...
I to w wiekszosci w wiekszym stopniu niz jakas zaleznosc bo pozostawaly pod bezposrednia wladza krola Polski...
Patrzac na dawna mape RON mozna byc dumnym, i w duzym stopniu nadal jestem entuzjasta tej potegi. Ale tylko do momentu gdy sie nie wie o zapijaczonej i sprzedajnej szlachcie, o kraju o ustroju de facto niewolniczym. O narodzie ktory ma niezaprzeczalna slawe stworzenie mocarstwa i sprzedania go (doslownie i bez zadnej przenosni...) sasiadom. A nastepnie oparcia swojej tradycji na oskarzaniu sasiadow o cale zlo, o to ze kupili od nich ich kraj...
[28]
Ale tylko do momentu gdy sie nie wie o zapijaczonej i sprzedajnej szlachcie, o kraju o ustroju de facto niewolniczym. O narodzie ktory ma niezaprzeczalna slawe stworzenie mocarstwa i sprzedania go (doslownie i bez zadnej przenosni...) sasiadom. A nastepnie oparcia swojej tradycji na oskarzaniu sasiadow o cale zlo, o to ze kupili od nich ich kraj...
Tutaj zgadzam się z tobą w 100%. Z resztą chyba coś takiego jest genetycznie zapisanego w naszym narodzie. Patrząc na politykę 400 lat temu(szlachta, wieczne kłótnie o nic, kasa, kasa i jeszcze raz kasa, pijaństwo i w końcu rozbiory) a politykę teraz to można zauwazyć pewną analogie...
ehh potęga RON z XVII, to było coś...
Doprawdy, wspaniałe państwo w którym ostatnie znaczące reformy miały miejsce 400 lat wcześniej.
Z JoeMonster :)
Wczoraj powstało nowe państwo - Południowy Sudan.
Polska spadła tym samym o jedno miejsce w rankingu FIFA.
Idąc tym tokiem myślenia Polska nie powinna istnieć na mapie świata a Prusy (dzisiejsze Niemcy) Rosja i Austria powiększyłyby sobie terytorium o tereny polskie bo kiedyś były w ich granicach.
[27] To jest nie realne w czasach gdy jest UE i NATO.
Mówimy tylko o Kaliningradzie.
W Sudanie Południowym tylko 2% ludności ukończyło szkołę. W stolicy kraju drogi mają 10 km.