Jak dokładnie wygląda to pokolenie?
Z tego co wyczytuje na golu to są to dzieci (gracze?) którzy grają w gry typu BC,CoD,Crysis itp tylko dla grafiki ,shaderów,max wygładzenia itp i jeśli jakaś gra mimo posiadania dobrej lub b.dobrej fabuły ma średnią grafikę to już jest obrzucana błotem.
Jeśli tak to się zastanawiam czy w przyszłości nie będą wychodzić same gry z zerową fabułą i super grafika.
Crysis ma akurat zarówno świetną grafikę jak i fabułę. Jedyna jego wada to to, że jest dosyć króciutki. Zresztą to samo ma się BC ; >
Kurcze nawet nie wiesz jakbym chciał należeć do tego pokolenia :( . Niestety mój laptop wyklucza mnie z tego elitarnego kręgu.
Cóż, Predi, niestety masz rację. Co raz częściej widzę pytania typu: "*Intel Core i5, 4 GB RAM, karta jakaś tam 1 GB" i pisze: "Pójdzie mi na high/very high?".
Jezu czy to jest najważniejsze? Są ludzie, którzy się martwią, czy gra im pójdzie na low. I jakby chodziła tak z 25-30 fps to by było fajnie. Ja zdecydowanie zwracam uwagę na gameplay i fabułę, a grafika gdzieś tam z boku. Mass Effect, Mass Effect 2, Jade Empire czy Gothic. W te gry gra się dla zwrotów akcji i fabuły.
Jako przykład podam SpellForce 2. Na laptopie na którym by jednak poszło na high gra się nie uruchamia (problem z kartą). Więc instaluję na stareńkim kompie z komunii gdzie ledwie chodzi na low. I co? Nie patrze się na grafikę. A gra mnie wciągnęła. Gram już tydzień i końca nie widać. Więc widzisz - każdy woli co innego.
Jako przykład podam SpellForce 2
Ehh,to były czasy,z 3 razy podchodziłem do tej gry i ani razu jej nie przeszedłem w całości XD.
Była cholewnie długa (jak dla mnie).
Kiedyś nacisk na grafikę był większy więc nie wiem ocb. Sprzęt też był droższy a jak coś chodziło na high to znaczyło że miałeś komputer nowszy niż gra. Nigga pls.
Ja tam czekam z niecierpliwością na: Red Orchestra 2 ;)
Nie dla grafiki, ale dla realiów II wojny światowej. Niestety fpsy "drugo wojenne" to już gatunek wymarły ;P Podejrzewam, że dlatego, ponieważ temat drugiej wojny jest nieprzyjazny dla gimnazjalistów ( a w tych celują głównie producenci nowych fpsów, nie oszukujmy się ) Oni właśnie ( gimnazjaliści ) wolą bezsensowną fabułę, super gadżety i bezmyślną rozwałkę :P
A ja czekam i czekam. Więc dlatego tak oczekuję RO2. Mam nadzieję, że przeżyję choć podobne emocje co grając w pierwsze Call of Duty.
A mnie wkurza to, że jak komuś nie podoba się gra czy grafika to jest dzieckiem Crysisa albo Call of Duty i się nie zna.
Pokolenie Crysis'a? To dobre.
Takie to pokolenie Crysis'a, że większość mieszą tą serię z błotem. ;)
ppaatt1 - to samo pomyślałem, jak to czytałem.
Poza tym, nie słyszałem o żadnym "pokoleniu Crysisa". To są po prostu ludzie przekładający grafikę nad rozgrywkę. Nic do nich nie mam, ale czasami toto przekracza granice.
le'maadr - dokładnie. To jest drugi bezsensowny stereotyp panujący na ty forum. Niestety musisz się przyzwyczaić.
Podejrzewam, że dlatego, ponieważ temat drugiej wojny jest nieprzyjazny dla gimnazjalistów ( a w tych celują głównie producenci nowych fpsów, nie oszukujmy się ) Oni właśnie ( gimnazjaliści ) wolą bezsensowną fabułę, super gadżety i bezmyślną rozwałkę :P
Ta, szczególnie że według badań statystyczny gracz w Ameryce (gdzie najwięcej sprzedaje się CoD) ma ponad 30 lat, daj spokój, Śmieszne jest że za wszystkie zło (gry, filmy, muzyka) obwiniani są gimnazjaliści, jakby tak bardzo różnili się od np. licealistów. Dlaczego nie atakujecie tak tych drugich? Albo dzieci z podstawówki. Co najlepsze, większość krytykujących gimnazjalistów jest w liceum.
Oj z tym się zgadzam w 100%.
Teraz to tylko wszyscy się jarają grafiką a stare gry np. pierwszy gothic, max payne itd. są dużo lepsze od nowości.
A jak się nazywa pokolenie, które wraca chętnie do Starcrafta, Diablo, Planescape Torment etc?
Stare ch***.
le,maadr -> zaraz awanturę robisz. Tak się mówi po prostu.
Może dlatego, że gimnazjaliści to jeszcze nie dorośli, ale już nie dzieci i na rozum producentów gier to jest grupa z największym parciem na gry.
EDIT
Swoją drogą nie wiem czemu tak wszyscy tego Crysisa się czepiają. Przecież to solidny fps był...
[14] - niektórzy, to ludzie, którzy chcą się dowartościować na forum, ale inni po prostu je lubią i nie ma w tym nic złego. Nie widzę żadnego innego powodu, aby grać w starsze gry.
Każdy robi to na co ma ochotę.
Coś w stylu "...chcemy żyć jak nam się chce..."
Mam słabego kompa gram w Diablo i się cieszę, mam nowego kompa gram Crysisa.
Ja nie mam czasu na siedzenie przy grach tyle co kiedyś i cieszę się krótkim crysisem.
Teraz to my mamy pokolenie Call of Duty. Gry są upraszczane na maksa a dobra grafika to tylko jedna z zalet casualowej gry. Stąd wywodzi się określenie "dziecko CoD'a"
Skoro w gothicki i morrowinda gram z przyjemnością to chyba mogę się nazywać jednym z tych którzy stawiają bardziej na fabułę ; p Co nie zmienia faktu, że na dobrej grafice gra się przyjemniej. Chociaż żadna grafika nie dorówna klimatowi gothicka czy tormenta grając w nie pierwszy raz.
Prawda jest taka, ze graja w CoDy i BFy ze wzgledu na dobre multi a nie na grafike.
le'maadr>przecietny gracz w USA nie ma 30 lat, tam po prostu pod slowo "gracz" podciagneli np.stare babki, ktore odpala pasjansa na pc raz na ruski rok :) Co do drugiego zdania to sie zgodze, niektorzy chca po prostu przykozaczyc, ze sa juz w LO, pokazac swoja zajebistosc.
Wracajac do tematu, obecnie jest tak, ze chyba nawet starzy wyjadacze ulegaja technologii. Do starych gier wraca sie raczej z sentymentu, grajac w jakas nowa gre oczekujemy grafiki spelniajacej obecne standardy, inaczej gra nie sprawia nam az takiej frajdy (pisze to wszystko, chociaz jestem zwolennikiem gameplaya nie wypasionej "grafy"). A co do fabuly to jest tak jak kiedys, jedne gry maja lepsza, inne gorsza.
Jako przykład podam SpellForce 2. Na laptopie na którym by jednak poszło na high gra się nie uruchamia (problem z kartą). Więc instaluję na stareńkim kompie z komunii gdzie ledwie chodzi na low. I co? Nie patrze się na grafikę. A gra mnie wciągnęła. Gram już tydzień i końca nie widać. Więc widzisz - każdy woli co innego.
Ja mam podobnie tylko że z KotOR'em - chciałbym sobie znów w to zagrać i mimo że mój komp ciągnie nowe gry na high to w takiego KotOR'a se nie zagram bo mam W7. Lipa. Kiedyś grałem ( 100 lat temu ) na moim kompie również komunijnym na średnich :P Jednak teraz już go nie mam i ubolewam nad tym.
koosa - mi by sprawiało frajdę jakby wypsuzczali co roku gry pokroju Dragon Age - może i nie ma jakiejś wypasionej grafiki ale przyjemność z grania niesamowita. Właśnie przechodze już chyba 9 raz ( kupiłem pkt na DLC nawet żeby mieć wszystko ale oczywiście znów się zawiodłem bo z 3 dodatków które kupiłem działał tylko Powrót do Ostagaru :P ) i ciągle odkrywam coś nowego. Gdyby robili takich więcej...
Niestety teraz tak jest że bardziej liczy się grafika niż fabuła i to widać, dzisiejsze gry wyglądają co to gadać nieziemsko ale niestety co druga to gra taka na 5 godzin o której po tygodniu zapomnimy. Nie to co kiedyś, pamiętam moją taka "poważna" pierwszą grę Gothic II to była gra, pamiętam do dziś moment w którym zostałem przyjęty do tamtejszej straży i mogłem kontynuować grę, ależ się w tedy cieszyłem a teraz co? Idę zabijam 10 idę dalej 10 i tak dalej..
Przez te pedałowate pokolenia CoD, GTA i długowłosych, pryszczatych wykrętasów grających w karciane RPG do tej pory muszę męczyć SimCity 3000, RollerCoaster Tycoon, Theme Hospital, Fallout 2 i C&C: Red Alert.
" Niestety mój laptop wyklucza mnie z tego elitarnego kręgu. "
Elitarnego? Hahaha, wstydził bym się kupować najnowsze gry tylko ze względu na grafikę. To żałosne że ludzie odbijają sobie kompleksy pogonią za nowinkami z dziedziny sprzętu...
To już minęły czasy pokolenia Far Cry'a? Twórcy owszem próbują zalać rynek tandetą z mega grafą i niczym więcej ale gracze wiedzą czego chcą i to już nie przechodzi. Ostatnio wyszło wiele fajnych gier i jeśli ktoś zaraz powie o Call of Duty to ja powiem o Starcraft 2 który ma wszystko świetne i prawdę mówiąc nie ma się czego przyczepić.
Wiecie, ze na metacritic gracze lepiej oceniają "marne" DNF od nowego Coda, który zbiera same 9?
Tu 24 letnie dziecko cod2 450h w multi grafa na low :)
Predi Ty to masz chyba kompleksy na punkcie swojego blaszaka skoro PRZESZKADZA Ci że ktoś może grac na very high a Ty niestety tylko o tym marzysz :D:D
Skoro Ci co lubią grafikę to pokolenie Crysis to Ty jestes pokolenie tetris?
Nie mowie ze fabula nie jest ważna bo to 65%gry ale bez przesady nie zamierzam grac kwadracikami:))
Myślę, że prosta analogia pozwoli Ci zrozumieć to "pokolenie":
http://www.airportjournals.com/Photos/0303/X/0303004_3.jpg
http://www.ttfatloss.com/wp-content/uploads/2009/06/geary_ballantyne.jpg
Jakoś nawet nie miałem okazji zagrać w tą grę. ;)
Pozdro
Czy to takie złe zapytać się czy gra pójdzie na very high?
Wiadomo że fabuła odgrywa role na 1 planie ale miło pozwiedzać np Liberty City na najwyższych detalach.
Co prawda wnerwia jak idioci wyskakują z tym swoim "ta gra to gówno grafika sprzed 10 lat".
omfg. Tak, podciągajcie to, że ktoś chce by mu gra ładnie wyglądała pod kompleksy. Pewnie wszyscy, którzy ustawiają na V.high mają małe penisy. Ludzie, nie bądźcie debilami. Tych, którzy grają tylko dla grafiki jest naprawdę mało, reszta lubi jak im gra fajnie wygląda. I tyle. Dlatego kupujemy tv HD, oglądamy na nich filmy puszczane z BR w 1080p. Dlatego. Żeby fajnie wyglądało. I wątpię by ktokolwiek widział w tym jakąś ideę, jak już ma w coś grać to czemu nie może wykorzystywać produktu w 100%?
Nie wiem o co wam chodzi. To oczywiste, że na rynku jest masa gier gdzie najważniejsza jest grafika ale równie dużo jest bardziej ambitnych pozycji.
Oczywiście jeśli ktoś chce miesięcznie 4 nowe gry to nie ma szans. Aczkolwiek człowiek pracujący, dla którego gry to hobby a nie sens życia, nie zauważył spadku jakości gier. Co najwyżej poszerzenie oferty.
Jasne są serie, które zostały uproszczone, zmienione. Tak jak wcześniej ktoś wspominał brakuje mi drugowojennych fps, które kiedyś były mocno eksploatowane. Jednak powstają nowe gry, nowe serie, które tę luke wypełniają i nie pozwalają się nudzić każdemu typowi gracza (no może poza graczem nałogowym choc Ci maja jeszcze MMO)
Kiedyś był taki wątek czy jakaś tam gra pójdzie mi na high. Napisał jakiego ma kompa. Ludzie piszą, że nie. Twórca wątku: to nie kupuję tego gówna. Potem jechał po tej grze co popadnie...
Ludzie mówią o wojnie między MW3 i BF3. U mnie w klasie większośc ludzi stawia na BF3 i mają rację. Większośc ludzi kupi tą grę, gdy zobaczy ten gameplay gdzie jest super grafika. Najarają się na to a możliwe, że z ich kompem nie będzie tak miodnie jak na gameplay'u. Przejdą z niesmakiem i postawią na MW3, w którym wiadomo co się stanie w ostatniej misji nawet nie czytając spoilerów... Mówię o ludzie z mojej kl.
jakoze gram od 11-12 lat ,a Crysis nie jest dla mnie jakims prekursem , duzo bardziej pamietam np Far Cry'a , to byla gra ! i jaki szok , nowe studio , w sensie nieznane wydalo taka gre to byla afera :) hehe , rownie dobrze pamietam gry z PSXa ,moznaby wspominac i wspominac . wracajac do tematu - Crysis wcale nie jest gra ktora stawia na grafike bardziej niz na rozgrywke , to jest zly przyklad , bo ta gra ma i swietna grafike i swietny gameplay wiec sformulowanie trafne raczej nie jset . domyslam sie ze sam za dobrego komputera nie posiadasz , bo to takie wlasnie osoby przezywaja cos takiego , ja tam dalem sobie spokoj juz dawno , dluzej gram na konsolach jednak , nie lubilem nigdy tego ze w komputer trzeba czesto inwestowac itp itp .. polecam konsole ! a dokladniej jedna krolewska marke Playstation :)
Archeolodzy.
BTW pamiętam ten temat. Ahh... wakacje. Dzięki Kolczes, że tuż przed spaniem obudziłeś we mnie melancholijny stan.
Skończyłem dzisiaj Crysisa na PS3. Bardzo dobra gra, żadna tam demonstracja silnika. Jest fabuła, jest dobrze zrealizowane strzelanie, dla chętnych lub grających na poziomie trudności Delta jest też skradanie, przede wszystkich jednak jest klimat. Grafika na PS3 lepsza niż się spodziewałem. Jak najbardziej da się grać i wcale nie straszy. Jakby co - mam Crysisa w wersji PC i widziałem tę grę na wysokich ustawieniach grafiki.
Predi2222 [ gry online level: 35 - Generał ]
Pokolenie crysisa ?
Jak dokładnie wygląda to pokolenie?
pokolenie crysisa jest troche mlodsze od pokolenia far cry, ale starsze od pokolenia crysisa 2
edit,
uuu faktycznie, data troche starawa.
@pawloki
Teraz to tylko wszyscy się jarają grafiką a stare gry np. pierwszy gothic, max payne itd. są dużo lepsze od nowości.
I w swoim czasie ludzie bardzo chwalili te gry za obłędną grafikę.
@Predi2222
Niestety teraz tak jest że bardziej liczy się grafika niż fabuła i to widać, dzisiejsze gry wyglądają co to gadać nieziemsko ale niestety co druga to gra taka na 5 godzin o której po tygodniu zapomnimy.
Śmiem się nie zgodzić. Jakieś 20 lat temu gry były dość proste, miejscami prymitywne, _zwłaszcza_ pod względem fabularnym. Nawet gry z końca lat 90. nie były tak rozbudowane i dojrzałe fabularnie jak gry współczesne (z możliwym wyjątkiem pierwszych "Falloutów"). A później było coraz lepiej. Dość ciekawym przypadkiem jest niedawny "Mass Effect", który jest chyba nawet bardziej wielowątkowym filmem interaktywnym niż grą. Co jest rzeczą bardzo dobrą, bo ludzie preferujący ten typ rozrywki mają coś do zabawy. Ci, którzy wolą bardziej otwarte światy mają "Obliviona" i "Skyrim". A dla tych, którzy wolą zbalansowane tytuły mogą sięgnąć po "Dragon Age". A to tylko cRPG triple-A, w innych gatunkach jest podobnie.
A propos "Call of Duty" to jest to akurat świetny przykład tego, że co jak co, ale we współczesnych grach liczy się przede wszystkim fabuła. We wczesnych produkcjach z serii MoH i CoD rozgrywka była ciągiem luźno powiązanych ze sobą misji. W podserii MW i najnowszym HoH (choć bardziej w tych pierwszych) opowiedziana historia wygląda jak wyjęta wprost z książki Clancy'ego i łączy grę w całość. Co prawda takie rozwiązanie ma również swoje wady.
Nawiasem mówiąc, kiedy wychodziły różne gry, jedni cieszyli się z nowinek technicznych i wyglądu gry, zaś innym podobały się inne elementy rozgrywki. Tak więc podział na "miłośników grafiki" i "miłośników czegoś innego" widzę od parunastu lat, jeżeli nie od dwudziestu. Nic nowego pod słońcem.