Na przestrzeni lat grało się w naprawdę wiele dziwnych gier. Niektóre pamiętam bo były niezłe, inne bo były do bani, ale są też takie, które zapamiętałem bo spotkałem w nich naprawdę dziwaczne stwory. Oczywiście gdzieniegdzie mozna było sobie je zrobić samemu, choćby w Spore ale mam na myśli te, które powstały w pokręconych umysłach developerów. Jakie są wasze najlepsze typy?
oczywiście seria Silent Hill przoduje jeśli chodzi o najbardziej wynaturzone kreatury jakie widział świat.
Doctor Loboto z Psychonauts. Chociaż było tam jeszcze pełno pokręconych postaci.
Kleopatra z Dante's Inferno :)
Gorky 17 i hybrydy.
Cutter Pill
Fatman.
Smoke Raider
wiedeński kurier - tak. Świetna gra.
to wszystko z Gorky'ego Kravas?
Wg mnie The Suffering również nie zostaje w tyle, jeśli chodzi o dziwaczne stwory...
Dead Space, trochę Doom'a 3, The Thing oraz to co widać na screenach 2 części która nie powstała.
Oj, The Thing rzeczywiście, te pulsujące mięcho... Dobrze, że pod ręką był miotacz płomieni.
Dekaron (kiedyś 2Moons) zawsze zadziwiał mnie wyglądem niektórych stworów(potwory w lokacjach dla lvli od 20 do 100).
http://2moons.mmosite.com/content/2007-07-31/20070731001519732.shtml
Przy pierwszym kontakcie najdziwniejsze, a później najbardziej wk...
Gamall z Thiefa 3. Niestety, nie znalazłem dobrego arta, ale dziwadło pierwszej wody.
Piramidogłowy
Pod względem samego wyglądu to moje typy:
- wspomniane wcześniej nekromorfy z Dead Space;
- przeciwnicy z Silent Hill (z piramidogłowym na czele);
- zergi z StarCraft.
Czyli generalnie organiczne papki (zergi i nekromorfy) lub zakręcone wizje ludzi (Silent Hill). Ale moim zdaniem znacznie ciekawsze byłoby zastanowienie się nad postaciami z specyficzną oraz pokręconą metodą poruszania się i walki. Tu przykładem są Remnants z F.E.A.R. 2 http://www.youtube.com/watch?v=4vKJWoOcBic
1. Clive Barker Jericho nie tylko ma najdziwniejsze potwory, ale i najładniej zrobione.
2. The Suffering (symboliczne potwory)
Nikt jeszcze nie wspomniał, a to dziwne - potwór który łazi za nami w Amnesia: The Dark Descent. Coś okropnego http://fc00.deviantart.net/fs70/f/2011/108/3/5/amnesia_monster_by_amnesiamonsterplz-d3e9jev.jpg Prawdę mówiąc w żadnej grze nie spotkałem się z takim klimatem i uczuciem strachu jak tam, tym bardziej, że w Amnesia spotykamy na dobrą sprawę tylko jeden typ przeciwnika.
Amnesia spotykamy na dobrą sprawę tylko jeden typ przeciwnika.
A ten pan?
Dziwne ze nikt nie wspomnial o Herobrine z Minecrafta.
Final Fantasy? Tam jest masa wszelkich wściekłych słoneczników i wojowniczych ślimakow. :D
Moim faworytem jednak jest ===>>>
W każdej części S.T.A.L.K.E.R.'a spotykamy bardzo różne, dziwne stwory, jak np. Mięsacza.
Wszystkie z Penumbry ( no może poza pieskami :P )...
Ród Dagoth Ur'a z Morrowinda :).
pff potwory z amnesi nie są straszne tylko komiczne może poza tym niewidzialnym co jest w wodzie
jak już coś to z stalkera niektóre i the suffering taki jak np te ze strzykawkami
Dziwne że nikt nie wspomniał Cryostasis. Stworek mając cały pokój w głowie jest niezły : )
Imak --> To jest Cactuar z serii Final Fantasy, części bodaj od VI wzwyż.
Co do potworów - potwierdzam Clive Barker's Jericho - dość ciekawe, urozmaicone i ładne (graficznie, bo tak odbiorczo, to obleśne :D) potwory.
Mi najbardziej zapadły w pamięć potwory z serii "Resident Evil" takie jak Tyrant czy Nemesis, ale także wiele innych.
No dobra, faktycznie, nie zwracałem aż tak dużej uwagi na nich - starałem się uciekać ;D Może gdyby różnili się między sobą zwróciłbym uwagę, a tak oba stwory są raczej humanoidalne, i oba równie zabójcze, więc lepiej było po po prostu brać nogi za pas ;-)
W Ninja Gaiden 2 było parę ciekawie wyglądających bossów, ale ten chyba wyglądał najdziwniej z tą niewzruszoną gębą:
http://www.youtube.com/watch?v=EGgf1aTwC10&feature=related
Najdziwniejsze postacie jak i sam świat jest w Zeno Clash.
Ta gra była tak dziwna ,że aż za dziwna. Usunąłem ją mniej więcej po 3 etapie..
[24] - Wow, faktycznie przerażające. Nie jestem z grami na bieżąco, ale to może być niezły tytuł
Seroius Sam, S.T.A.L.K.E.R., Duke Nukem 3D.