Nadchodzi kres Star Wars Galaxies
Trzeba robić miejsce na SWTOR. Sam grałem w Galaxies zanim wprowadzili sztywny podział na klasy postaci, potem to nie było dla mnie już to samo.
Osobiście to chciałbym zobaczyć kontynuację Star Wars Jedi Knight: Jedi Academy.
Przy dzisiejszych możliwościach (grafika, fizyka, edytory postaci) taka gra z pewnością by odniosła sukces.
A jeszcze biorąc pod uwagę tryb multi. Ehhh, chyba się już tego nie doczekam.
Jedynie co właśnie teraz może przyciągać ze świata SW, to TOR, ale jakoś nie przepadam za MMO.
Może Bioware się zdecyduje na nowy projekt, który byłby w mechanice podobny do Mass Effecta (save - przenoszenie, decyzje - moralność, kreowanie bohatera/ki)
Marzy mi się właśnie coś takiego, połączenie Jedi Academy (niezapomniane walki na miecze świetlne) z Mass Effect'em (linie dialogowe, przenoszenie save do kolejnych części, moralność)
Ciekawe, czy kiedyś wyjdzie taki twór :P
Te miliony graczy, które do dzisiaj w nią grają muszą być nieźle wkurzone...
BTW Pomijając już kwestie finansowe i brak fabuły w grach MMO to jest własnie główny powó, dla którego nie gram w ten gatunek (z zastrzeżeniem dla TORa) - nigdy nie wiadomo kiedy twórcy wyłączą serwery, a jak już wyłączą to kupa - nigdy już nie będę mół zagrać w daną grę MMO nie dlatego, że mi się nie chce, że nie mam czasu itp., ale dlatego, że twórcy "łaskawie" postanowili wyłączyć serwer i jestem zdany tylko i wyłącznie na ich księgowych. Pełno kasy, mnóstwo czasu pójdzie się je*ać. Dlatego też singla przedkładam nad każde MMO, a nawet multi i jak dla mnie gry mogłyby posiadać tylko multi.
Przez swg nie przewinelo sie nawet 3mln osob, nie mowiac juz o graniu "swego czasu". W okresie szczytu to tam z ~300k gralo, co bylo dobrym wynikiem, gra sprzedala sie w ponad 1mln egzemplarzy - 2mln sie nie chwalili wiec pewnie nie zblizyli sie do tej granicy. Po usprawnieniach wprowadzonych w 2005 gra padla na ryj i nigdy sie nie podniosla. Zamkniecie swg w kontekscie np utrzymywania vanguarda to raczej jasny znak, ze swtor nadchodzi a licencja na swg odchodzi :P
Morgul Maugoth--> Stek głupot, skąd niby posiadasz te informację? haha Domyśliłeś się takich wyników? :D
Z informacji od soe i z wlasnego doswiadczenia, gralem w okresie przejsciowym cu/nge. No chyba ze ty jestes wiarygodniejszym zrodlem od soe.
@Irek22 " jak dla mnie gry mogłyby posiadać tylko multi."
Czy mi sie zdaje czy sam sobie przeczysz w poscie ?
8 lat grania to malo ? sorry ale nawet wow nie istnieje tak dlugo. Troche takie zrzedzenie widze z twojej strony :P
brak fabuly w MMO... wiesz jak masz ochote to mozesz sobie wszystkie questy czytac, a wiekszosc woli robic jedkan 'skip'. Po za tym sorry ale ja grajac w takiego Guild Warsa bylem bardzo zadowolony z fabuly. W wowie takowej nie uswiadczylem ( ktos w ogole czyta te questy ?). Ale lepiej jest marudzic niz najpierw sprawdzic. Ja jestem przeciwny robieniu z MMO gier a'la singiel w pelni tego slowa znaczeniu. Wrecz jestem za poglebieniem modelu MMO czyli zeby cos zrobic MUSISZ byc z kims w druzynie.
@Karule ta gra raczej nie miala 3 milionow subskryberow naraz. Podaj linka jak takis madry
@Karule - www.google.com
Zamiast sie smiac zacznij myslec i nie wymyslaj bzdur.
Tak, myślałem - powodzenia, dalej wymyślaj sobie informacje.
To gra ze STAR WARS, co wy kretynami jesteście? Tak popularnej marki nie ma, te 3 mln to i tak nie dużo.
Aha rozumiem, czyli wedlug ciebie w swg gralo min 3mln osob na raz bo to PRZECIEZ STAR WARS !!!one!11one! Ja pierd.... a w star trek online gra pewnie 2mln osob bo to STARTREK!!!11 i jest TAKOM MARKOM. :/
btw. jak wymysliles ta liczbe 3mln (bo piszesz, ze to i tak nie duzo) - na chybil trafil czy kierowales sie pogoda?
Fajnie, że obracasz MÓJ ARGUMENT wymierzony PRZECIWKO TOBIE.
Widać, że znasz się na branży jak zdechła krowa - Star Trek nie jest popularny, a porównanie go ze Star Wars (gra The Force Unleashed 8mln sprzedanych egzemplarzy) to po prostu czysty idiotyzm z Twojej strony.
CZYTAĆ!
Bardzo latwo wygooglować, że ta gra poszła w 1.5mln egzemplarzy.
Innymi słowy Morgul pisząc "gra sprzedala sie w ponad 1mln egzemplarzy - 2mln sie nie chwalili wiec pewnie nie zblizyli sie do tej granicy" miał w sumie rację. Gra nie dobiła do 2mln, ale była dużo ponad 1mln :)
Ogólnie jakby nie patrzeć to przy takim Guild Wars czy WoWie to jest strasznie słaba sprzedaż. WoW wiadomo grubo ponad 10 mln, a Guild Wars około 6mln. Czyli wynik Gwiezdnych Wojen jest dość mierny, aż dziwi, że tak długo trzymali te serwery.
Emisariusz-> Masz newsa na GOLu odnośnie sprzedaży The Force Unleashed.
Ale co ma piernik do wiatraka ze sie tak wypowiem ? SWG to gra MMO gdy wychodzila bardzo malo osob wiedzialo co to w ogole MMO.
A SW:U to siekanka trafiajaca do mas.
Cos czuje ze twoj pokoj jest oblepiony plakatami Gwiezdnych Wojen a twoj pies wabi sie Yoda.
Karule co z tego, że SW? Ludzie, którzy grali, szczególnie fani SW, szybko grę opuszczali, bo Sony robiło co raz większe głupoty. Jakie? Poszperaj w necie.
tybet2--> Świetna gra - wiem, bo grałem w przeciwieństwie do Ciebie :)
Świetna fabuła, 10h rozgrywki razem z dodatkami, najbardziej efektowny slasher, niepowtarzalny klimat SW, piękne lokacje oraz genialny i jedyny taki na rynku system fizyki.
Karule ->> a ja grałem i stwierdzam, że to jest crap, wieje nudą, fabuła jest na siłę, grafika żałosna, system fizyki niczym się nie wyróżnia, próbowałem się zmusić 3-krotnie aby to skończyć, nastawiałem się pozytywnie, ale nie dało się, bo to jest po prostu crap , bezmózgi slasher, w którym robi się wciąż to samo i po 1h nie ma z tego już żadnej przyjemności, chce się spać przy tej gdzie, po za tym ta cała seria to jest jeden wielki skok na kasę wpychając ludziom znaną markę zrobioną na odpierdal.
@Karule nie pogrążaj się koleś, jakis przygłupawy jestes ucz się jęzków, to na zachodnich portalach przeczytasz o sprzedaży. Morgul Maugoth miał racje -> Subscriber numbers were originally expected to exceed 1,000,000. In August 2005, SOE reported that they had sold 1,000,000 boxed copies of the game.[51] In early 2006, unconfirmed reports showed that only 10,363 subscribers were playing on a particular Friday night, but Smedley denied that subscriptions had fallen this low. Co za kretyn i krzykacz w komntazrach z tego Karule. żródło ->http://en.wikipedia.org/wiki/Star_Wars_Galaxies#Reception_and_criticism (a tam jest dokładniejsze źrodło http://www.gamesindustry.biz/articles/star-wars-galaxies-sales-top-a-million-units
Emisariusz [9]
Bez sensu się czepiasz... Z kontekstu jasno wynika, co miałem na myśli. Ale tak dla twojej wiadomości, żebyś mógł spać po nocach - singla przedkładam nad każde MMO, a nawet multi i jak dla mnie gry mogłyby posiadać tylko singla.
Tego typu błędy i niedopatrzenia wytykaj tym, którz za kasę piszą artykuły, a nie forumowiczom, którym zawsze może zdarzyć się taki oczywisty błąd, przy czym nie zawsze mają możliwość edycji.
@Karule hahah ty w ogóle jakieś inne slashery grałeś (pewnie grasz tylko na PC ) ? W TFU jedyne co jest bardzo dobre to muzyka cała reszta ssie .
Ssiecie co najwyżej Wy. 8mln sprzedanych kopi mówi samo za siebie hejterzy.
@down. Bo? Każda dobra gra świetnie się sprzedaje np. Assassin's Creed.
Karlue [26]
Nie przesądzając czy TFU to dobra gra czy nie, ilość sprzedanych egzemplarzy mówi o... niczym. Zwłaszcza obecnie, gdy główną posadą u producentów i wydawców są posady księgowego i marketingowca.
.
Jsk dla mnie to powinni przejśc na f2p z item shopem i, by odżyło...
Karule wolę Jedi Outcast i Jedi Academy. TFU nie ma startu nawet do takich starych gier. I od razu napiszę, że nie chodzi tu o sentyment. Grałem w Jedi Outcast kilka dni temu po necie i cały czas bawiłem się świetnie, tak jak kiedyś. Jak jest jakaś gra z uniwersum SW to porównuję ją np. do tych gier, albo do innej bardzo dobrej: Republic Commando.
[28]
Toontown? Nawet o tym MMO nie słyszałem w życiu:O (chociaż przyznaję, ten wykres już widziałem parę razy)
No w sumie to było do przewidzenia przy wyjściu nowego Star Wars MMO, że stary musi odejść. Nawet przejście na model darmowy z mikrotansakcjami raczej nie wchodziło w grę.
Każda dobra gra świetnie się sprzedaje np. Assassin's Creed.
Nie ma to jak dobry dowcip :)
Gry sprzedające się najlepiej to proste, kolorowe i praktycznie pozbawione fabuły gry które rodzice kupują zapłakanym dzieciom które nie chcą "bez tego" odejść od stoiska :)
BTW sam jesteś tego doskonałym przykładem !
To ja może też swoją cegiełkę dołożę. Otóż - sam jestem zdziwiony, że SW:Galaxies zatrzymał się na tak niskim pułapie subskrybentów. Pamiętam jak czytałem pierwsze informacje o nim - kurczę, to było jak spełnienie marzeń. Fakt, że byłem wtedy dużo młodszy,ale łoreva - zapowiedzi były świetne, więc chyba te zmiany na sztywne klasy, to że każdy mógł "na wejściu" zostać Jedi - zabiły tę grę. Przyznam się szczerze - nie miałem (nie?)przyjemności zagrać w tę grę, a ochota przeszła jak poczytałem co nieco o tych zmianach. Gdyby powrócić do pierwotnej idei i zrobić model z mikropłatnościami - myślę, że przybyłoby wielu nowych graczy. Ja osobiście tak zacząłem przygodę z The Lord of the Rings Online i nie żałuję.
@Karule - "Star Trek nie jest popularny"?? Bzdura kompletna. Może nie aż tak jak Star Wars, ale nie zmienia to faktu, że jednak jest cholernie popularny. A co do Star Wars: The Force Unleashed - bez żadnej napinki i kłótni stwierdzam, że to dobra gra. Miło mi się przyciągało i odpychało przedmioty Mocą itp. Część druga - wiadomo. Niestety crap. Mój osobisty największy zawód w 2010 roku. A co do Jedi Outcast i Jedi Academy? Świetne gry. Marzyło mi się połączenie mechaniki Mocy z TFU ze świetnym gameplayem i tłem fabularnym z tych gier. W ogóle brakuje gier, gdzie naprawdę czujemy się super-potężni. Nawet Prototype mógłby być jeszcze o wiele lepszy w tym względzie, choć i tak już było nieźle, zobaczymy jak część druga. No to tyle offtopa.
Każda dobra gra świetnie się sprzedaje
A Beyond Good & Evil chociażby? I podejrzewam (nie mam danych, nie chce mi się teraz szukać),że Enslaved: Odyssey to the West też nie sprzedał się jakoś super dobrze. A na potwierdzenie słów Jesiego wystarczy powiedzieć, że jedną z najlepiej sprzedających się gier było Wii Sports dodawane do każdego bodaj egzemplarza Wii.
