Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Ach, te denerwujące gry!

23.06.2011 15:56
Nerka
😍
1
Nerka
156
Generał

Ja miałem podobno sytuacje w Oblivione podczas ostatniej misji dla gildii złodziei po przejściu przez kanały dochodzimy do ścieżki pełnej upiorów których nie można dotknąć zwykłą bronią i jakiś super zombi no to jazda z powrotem do miasta i po mikstury zwoje...

23.06.2011 16:08
Łysy Samson
😊
2
odpowiedz
Łysy Samson
99
Bass operator

Wyprzedaż zaczyna się zaraz po tym, jak kupisz daną grę. Hello, Steam!

Oj, miałem tak. Kupiłem Call of Juarez: Więzy Krwi za 50zł, a tydzień potem był w CDA za 15 zł. Mam soundtrack przynajmniej.

23.06.2011 16:11
raziel88ck
3
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

Na tę chwilę mogę przytoczyć 3 przykłady.

Chrome - misja, w której po cichu mamy zinfiltrować pewną bazę, w przeciwnym razie wrogowie wszczynają alarm, a nam pozostaje wczytanie wcześniejszego zapisu. Na czym polegał problem ukończenia tej misji? Na tym, że przeciwnicy widzieli nas przez ściany. Skąd o tym wiem? Logan w przeciwieństwie do nich posiadał wbudowane cybernetycznie implanty umożliwiające mu na krótki czas widzenie przez ściany. Jak się okazało, będąc za ścianą zauważyłem wrogów patrzących się w moją stronę! Setki razy musiałem wczytywać grę, by jakoś przejść tę cholerną misję. Na szczęście skradankowe elementy w Call of Juarez zostały poprawione i sprawiały wiele przyjemności.

Unreal Tournament - Bitwa z ostatnim przeciwnikiem. Był cholernie trudny, na dodatek najbardziej wkurzała mnie sytuacja, w której byłem pewien wygranej, w końcu zostało mi 11 żyć gdy przeciwnikowi zostało zaledwie 3! Jak się okazało, on wykończył mnie 11 razy, a ja jego ani razu! Wpadałem w szał, tak mnie irytował pojedynek z Xanem.

Nail'd - Tuż przed ukończeniem gry, czyli pozostał mi ostatni tournament mogłem się cieszyć w pełni ulepszonym pojazdem. Nagle wszystkie zaległe opcje zostały odblokowane, albo i nie, to inaczej było. Odblokowały się po ukończeniu gry! Zapewne abym miał do nich dostęp w multi, ale bardzo rzadko kiedy to robię, więc dla mnie owe rzeczy były całkowicie zbędne...

Need For Speed od Hot Pursuit 2 wzwyż - Typowe nadnaturalne przyspieszanie przeciwników, cóż tu więcej pisać

23.06.2011 16:17
4
odpowiedz
would
32
Pretorianin

Infinite respawn attack w Far Cry 2. Odejście na 10 metrów od posterunku wroga skutkuje wypełnieniem go przeciwnikami. To by było do przeżycia gdyby nie fakt, że posterunki napotyka się co 40 sekund jazdy samochodem. Dotrwałem do 2 aktu i uznałem, że mam dość. Twórcy skutecznie zepsuli radość z grania mimo świetnej grafiki i super możliwości kreowania chaosu w bazie wroga i odwracania uwagi.

Edit: A co do tego nienaturalnego przyspieszania w ścigałkach to zapytam Was czy Burnout albo TDU1 cierpią na tę przypadłość? Szukam sobie jakichś wyścigów do 40 zł i rozważam właśnie te.

23.06.2011 16:17
5
odpowiedz
zanonimizowany688961
26
Generał

Warunkiem niezbędnym trollowania jest wolicjonalność, czyli działanie w pełni świadome. Notka nie traktuje zatem o trollowaniu, a co najwyżej o denerwujących błędach, popełnionych mniej lub bardziej nieświadomie. Oczywiście są też gry trollujące trudnością, jak "VVVVVV", "I Want to Be the Man" czy gry z serii Mario.

Dużo ciekawiej byłoby się zastanowić, czy są gry, które faktycznie trollują, np.: takie, w których budowana jest legenda bossa skłąniająca gracza do unikania starcia i rozwijania postaci po czym nagle okazuje się, że boss jest słaby. Albo dająca graczowi złożone wskazówki dotarcia do jakiegoś miejsca, podczas gdy prowadzi do niego dobrze widoczny skrót. Albo specjalnie dająca graczowi NPCa, który sam przedstawia się jako głupi, tchórzliwy albo narwany, a następnie zachowuje soę dokładnie z zadeklarowanym charakterem poważnie utrudniając stsowanie racjonalnej taktyki.

23.06.2011 16:23
ppaatt1
😁
6
odpowiedz
ppaatt1
95
Obieżyświat
Wideo

czy gry z serii Mario.
Przypomniało mi się :D
http://www.youtube.com/watch?v=rIW-vLTwtmI

23.06.2011 16:23
$ebs Master
7
odpowiedz
$ebs Master
108
Profesor Oak

Beznadziejny wpis, jak gry moga mnie trollowac? Co to kurde w ogle znaczy? Zapytalem wujka google i dostalem cos takiego: http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie i nijak ma sie to do wywodow autora, wyzej popelnionego tekstu.

23.06.2011 16:27
Orlando
😁
8
odpowiedz
Orlando
42
Smile Smile Smile

[6] A ty mi przypomniałeś.

23.06.2011 16:33
Vaerin
9
odpowiedz
Vaerin
111
Generał

Pozdrawiam wszystkich, którzy razem ze mną próbowali przebić się przez tamę w CT Special Forces, krótko po tym jak została ta gra dodana do CDA ;]

23.06.2011 16:39
bisfhcrew
10
odpowiedz
bisfhcrew
170
oversteer

W GTA IV przeciwnicy w pojazdach są do nas teleportowani gdy się zbytnio od nich oddalimy.
W BF:BC 2 przeciwnicy strzelają tylko do nas, mimo że jako cel mogą wybrać każdą postać z naszego zespołu.
W Call of Duty przeciwnik zawsze wie, gdzie dokładnie się znajdujemy, chyba że wybierzemy łatwiejszy poziom trudności. Wtedy przeciwnik nas nie widzi, a jak już zauważy to i tak jego pociski w nas nie trafią.
W ostatnich NFSach.. właściwie nie wiem od czego zacząć, graczu dobiera się możliwość sterowania pojazdem.

I w wielu innych grach, przeciwnicy widzą nas przez ściany, gra "oszukuje" bo twórcy czegoś nie przewidzieli. Nie żebym miał trudności z przechodzeniem gier, ale często właśnie widzie jak się nadrabia to że komputer nie myśli.
Taki przeciwnik w FPS zobaczy nas np. przez mgłę mimo że stoimy za jego plecami, ale jest opóźnienie zanim on strzeli i przeciętny gracz już zabije takiego przeciwnika.

23.06.2011 17:04
sekret_mnicha
11
odpowiedz
sekret_mnicha
255
fsm

GRYOnline.plTeam

Tak, wiem że trollowanie wymaga obecności woli i pełnej świadomości popełnianych czynów. Na potrzeby wpisu posłużyłem się uproszczeniem. Zaś co do przytoczonej definicji z wikipedii - w tym wypadku mocno nagiąłem znaczenie tego terminu posługując się szeroko rozumianym znaczeniem funkcjonującym na Reddicie. Trollowanie - wkurzanie, irytowanie, denerwowanie, irytowanie etc. Dziękuję, pozdrawiam.

[6] > jeden z najśmieszniejszych filmików - thx za przypomnienie :)

EDIT > W sumie pewnie "trollowanie" nie jest jednak najszczęśliwszym określeniem, ale bardzo mi się podoba troll-face i chciałem uzasadnić jej użycie :)

23.06.2011 18:22
12
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Tomb Raiderze 3 - W jako jedynej grze w serii można było wybierać kolejność wykonywanych misji. Ekwipunek gromadziło się przez cały czas, żeby mieć jak najwięcej broni i amunicji. I wszystko było OK, jeśli pierwszym wyborem była Nevada, gdzie Lara traciła cały ekwipunek. A jeśli gracz odłożył sobie szukanie UFO na koniec gry? Zawsze można zacząć wszystko od nowa.

Jedi Knight: Mysteries of the Sith - Rozwijasz umiejętności coraz bardziej, napalasz się na walkę z ostatnim bossem, jesteś maksymalnie zdeterminowany i kiedy w końcu stajesz naprzeciwko Kyle'a Katarna...

spoiler start

wygrywasz walkę chowając miecz świetlny.

spoiler stop

Najbardziej epicki bój w historii gier komputerowych!

Knights of the Old Republic 2: The Sith Lords - BRAK ZAKOŃCZENIA!!!
Nie, ten gówniany półminutowy filmik po ostatniej walce to nie było zakończenie...

Chaser - Niech czytają tylko ci, co grali albo w ogóle nie mają zamiaru grać.

spoiler start

Po niezliczonych starciach i wychodzeniu cało z najgorszych opresji, nasz bohater ginie od jednego strzału w głowę.

spoiler stop

Gorszego zakończenia nie dało się wrzucić?

Dune 2000 - Westwood wymyślił sposób na najwolniejszą rozbudowę bazy w historii RTSów. W każdej misji gracz był nękany przez małe, ale bardzo natrętne fale przeciwników. Ze względów ekonomicznych nie można było od razu wybudować wieżyczek i kilku cięższych pojazdów do obrony, więc gracz MUSIAŁ tracić czas i surowce na rozbudowę wszystkich struktur po kolei i szkolenie wszelkich możliwych jednostek. I tak aż do nagłego zwrotu o 180 stopni, gdy przeciwnika rozwalało się tank rushem. Klasyczne podejście do strategii czasu rzeczywistego jest fajne, ale nie przez 30 misji z rzędu.

Mortal Kombat 1, 2, 3, Trilogy - Każdy wie, że komp oszukiwał, blokując ciosy nie do zblokowania, wykonując kombosy szybciej niż człowiek byłby w stanie wciskać przyciski i wystrzeliwując pociski bez czasu respawnu. Nie każdy jednak wie, że oprócz tego skubaniec sczytywał kombinacje ruchów gracza, analizował je względem zakresu umiejętności danej postaci i w ten sposób zawsze wyprowadzał kontrę lub przechodził w obronę. Łatwo to zaobserwować grając na emulatorze z save'ami.

Amerykańskie wydania japońskich gier na NESa - Podkręcony nieraz do absurdu poziom trudności, który miał wymusić na graczach kupno gry w celu jej przejścia. Była to odpowiedź na działające w USA wypożyczalnie gier.

23.06.2011 18:30
13
odpowiedz
krzychu2k7
39
Konsul

@sekret_mnicha:

Upraszczać można, jak pierwsze skojarzenie jest poprawne, ale trollowanie gier kojarzy się bardziej z działaniem twórców na niekorzyść graczy, celowe lub chociaż kiedy graczowi się wydaje, że tak jest - np. jak jakiś bardzo wredny błąd się pojawia to się ma wrażenie, że twórcy robią na złość graczowi (najprostszy przykład to crash przed checkpointem). Ale kiedy ma się do czynienia z ewidentnym błędem, to bym się nie posługiwał tym terminem :)

A ta definicja wikipedyjska jest całkiem zgodna z do tej pory funkcjonującą definicją, na forach, wykopach. Może po prostu zbyt ogólnie to odebrałeś na reddicie.

A co do trollface - teraz społeczność internetowa jest na takim etapie, że jedni już rzygają tymi wszystkimi face'ami z trollface na czele, a innym tak jak tobie jeszcze się "podoba" :)

23.06.2011 18:43
14
odpowiedz
zanonimizowany444630
9
Senator
Wideo

Raz w Need for Speed Underground jechałem bardzo trudny wyścig. Za nic nie mogłem go wygrać. Oczywiście przeciwnicy mieli ten posrany catch-up i idealny tor jazdy. Za kilkunastym podejściem (jak nie kilkudzięsiątym), byłem już rzut beretem od mety, wygrywałem. Wtedy zahaczyłem lusterkiem o kolumnę i...
I ciąg dalszy możecie już zobaczyć, akurat miałem FRAPSa zapuszczonego i włączyłem nagrywanie:
http://www.youtube.com/watch?v=VeT3c7oK69A
Wtedy mnie to okropnie zirytowało, ale sam błąd przezabawnie wygląda. :D

23.06.2011 18:45
sekret_mnicha
😊
15
odpowiedz
sekret_mnicha
255
fsm

GRYOnline.plTeam

Krzychu > Spoko, ja wszystko kumam. Po prostu traktuję tego typu terminy dosyć luźno i póki nie staną się przedmiotem zażartej dyskusji wszelkiej maści autorytetów językoznawstwa, będę czuł się bezpieczny w mojej interpretacji :) Reddit zaś to jest społeczność, na której też się lubią kłócić w kwestii tego co jest trollowaniem, a co nie.

Co do twarzy - trollface jest chyba najstarszą tego typu mordką, więc nic dziwnego, że się znudziła. Ja jednak wciąż patrzę na nią z sympatią, bo idealnie oddaje stojące za nią działania.

23.06.2011 19:14
oleczny
16
odpowiedz
oleczny
36
Centurion

cóż, wiele gier mnie denerwuje przez swoją głupotę, ale wszelkie granice przekracza Fifa11. czasami gra robi dosłownie wszystko, żeby mnie tylko wkurzyć. spalone nie wiadomo skąd, piłka przekracza linię bramki - sędzia nie widzi, przeciwnik klepie sobie piłkę niemiłosiernie, a ja pomimo starań nie potrafię mu jej odebrać, lub też moi obrońcy stoją, gdy rywal wrzuca piłkę w pole karne, lub też moi zawodnicy podają pod nogi rywala, a zamiar miałem podać do innego typa zupełnie w innym kierunku.

23.06.2011 20:10
shooter190
17
odpowiedz
shooter190
60
Pretorianin

Oleczny- to prawda fifa 11 potrafi wkurzyć jak mało inna gra. Raz grając z znajomym strzeliłem z dystansu Rooneyem i piłka odbiła się od poprzeczki do Berbatova a sędzia odgwizdał spalony uznając to jako podanie.

23.06.2011 20:14
macio209
👎
18
odpowiedz
macio209
56
Master of Ceremony

mnie najbardziej denerwują misje gdzie trzeba ochraniać coś lub kogoś np. była taka jedna misja w prototype gdzie musieliśmy ochraniać czołg . męczyłem się z nią ale w końcu udało mi się ją przejść .
drugi przykład to misja w 3 akcie(nie pamiętam jak się nazywała ale była chyba trzecią od końca) w call of duty mw2. trzeba było ochraniać komputer w takim domu aż zgrają się dane . wrogowie nachodzili nas od wszystkich stron. to było tak irytujące że aż miałem ochotę rzucić padem ale trochę cierpliwości i się udało .

denerwują mnie też misje na czas np. masz 5 minut żeby zabić 300 wrogów i biec do samochodu który jest oddalony od nas o 2 kilometry .

23.06.2011 20:20
Artilio
19
odpowiedz
Artilio
47
Marimo

NfS Carbon i babka od muscle car.Ile Ja się z nią namęczyłem i złorzeczyłem.

Macio - Ta misja z Prototype, to chyba najprostsza.Bez problemu na hardzie można przejść za pierwszym razem.

23.06.2011 20:23
oleczny
20
odpowiedz
oleczny
36
Centurion

@shooter190

akurat nawet po strzale są odgwizdywane spalone :)

23.06.2011 20:41
macio209
21
odpowiedz
macio209
56
Master of Ceremony

Artilio

mi ona sprawiła najwięcej problemu w całej grze :) (ona pod koniec gry jakoś była )

23.06.2011 20:52
Thermometrr
😁
22
odpowiedz
Thermometrr
132
out of space

[6] - Hahaha, przypomniały mi się czasy kiedy grałem w mario, mhmm.

24.06.2011 10:49
Harry M
👍
23
odpowiedz
Harry M
188
Master czaszka

[6] hahah najlepszy level ;P

29.06.2011 14:59
👍
24
odpowiedz
zanonimizowany777435
34
Senator

To najszczersza prawda.... Gry czasami potrafią nieźle zdołować człowieka , co w późniejszym czasie prowadzić może już tylko do otwartej agresji wobec całego świata zewnętrznego , a co za tym idzie i niemałych szkód cielesnych oraz materialnych...

Gracz to maszyna do zabijania , trzeba go tylko odrobinę wytrącić z równowagi ;]

Przykład?

Jedynym , stąd też i najbardziej przeze mnie zapamiętanym przypadkiem swego rodzaju trollicy w grach , są już bardzo odległe czasowo partyjki kolejnych odsłon Pro Evolution Soccer'a czy też gier z serii Fifa... Znużony kolejnymi łatwymi zwycięstwami na poziomach zaawansowanych po prostu zacząłem próbować swoich sił na tych uznawanych przez twórców za najtrudniejsze.... To , czego tam doświadczyłem nie tyle mnie może rozgoryczyło , co wręcz zaskoczyło... AI było po krótce jednym wielkim oszustwem... Komputer za każdym razem przewidywał mój ruch - piłka nawet i nie była wybita w powietrze , a ten ustawiał się za potencjalnym odbiorcą podania. Dodając do tego niespełna rozumu sędziów oraz grzeszących tępotą i dziurawymi rękoma bramkarzy (tylko w przypadku gracza rzecz jasna).

Tak więc pewnego razu taka komplikacja i nagromadzenie negatywnej energii zakończyło się wyrzuceniem pada oraz całego pudełka z PESem za okno.... Gra przeżyła , PADcjent zmarł.
Tak to jest , jak tworzy się tak:

denerwujące gry :)

ppaatt1 - ten filmik mnie rozwalił... Idealne odzwierciedlenie tematu tegoż arta...

Nice job. Owned :P

gameplay.pl Ach, te denerwujące gry!