Normalnie dzisiaj godzina 18 :45 jadę sobie autem z pracy (dzień jak każdy) ,droga dwupasmowa ,korek. obok mnie stary Ford Mondeo auto z 15 -18 lat (na gaz w dodatku ) ,spoglądam i patrze że kolesiowi z pod silnika dym ostro wywala ,trąbie macham, pokazuje ,uchylam szybę drę ryja i po chwili cały przód auta staje w ogniu dosłownie w parę sekund ,koleś z żoną wyskakują z auta jak poparzeni ,po paru minutach auto już zjarało się całe , i ja się pytam czemu jest przyzwolenie aby takiego starego trupa na gaz przerabiać ,toż to powinno być zabronione !!
Tak rypnęło że z kilometra był słychać
na gaz w dodatku
Jak bardzo istotny w tej opowieści był rodzaj paliwa?
EDIT
Oj, nie doczytałem... Ale nadal nie widzę związku z sytuacją...
Jakie to auto było?
właśnie, wybuchł? w filmach zawsze wybuchają.
Nie wybuchł. Nie dostał szota w klapkę od wlewu.
Dobra robota, uratowales dwom osobom zycie. W koncu gdybys im nie pokazal, to nigdy by nie zauwazyli przez przednia szybe, ze "z pod silnika dym ostro wywala", i sploneliby w tym Mondeo na gaz w nieswiadomosci co sie dzieje.
To jak opowieść o facecie, który podejrzewał, że kobieta go zdradza i jak ją podglądał to zobaczył nalot na alusach swojego samochodu.
samochód po prostu zaczął się cały jarać najpierw zaczął się palić przód ,potem środek (pokrowce dywaniki )i pierdol.... ,i nikogo nie uratowałem ,bo nie tylko ja zwróciłem na to uwagę ale także inni kierowcy
Nie chciał wysiąść hem ? To oznacza jedno... Bin Laden żyje, wiedziałem ! Trzeba było gnojka przytrzymać w tym samochodzie w końcu Polak potrafi, a nie USA wszystko spartaczyło :(
Moim zdaniem to chyba jakaś ( przyznaje z niechęcią ) prowokacja. Może jakieś artykuły na ten temat, dowody ?
nie nikt nie zginął
dowody jaki dowody ja pierd to godzinę temu było , ale obiecuje wam jak tylko się pojawi prześle linka
Obywatelska dzielnica Łódź Górna , niestety nie wiem jak i numer nie zwróciłem uwagi
Tylu kierowców, każdy ma gaśnicę i nikt nie próbował gasić? Najgorzej przy gaszeniu komory silnika otworzyć na maxa maskę. Wtedy to już pozamiatane. Dopływ tlenu rozpali ognisko. Jak przez jakąś szparę, leciutko uchyloną maskę psiknie gaśnicą, to jest jeszcze szansa stłumienia ognia.
To był zamach na prezydenta
Mirencjum z gaśnicą leci się do palącego samochodu, w którym są ludzie. W tym przypadku po co ryzykować zdrowie, kiedy wszyscy są bezpieczni?
mirencjum [ gry online level: 65 - operator kursora ]
Tylu kierowców, każdy ma gaśnicę i nikt nie próbował gasić? Najgorzej przy gaszeniu komory silnika otworzyć na maxa maskę. Wtedy to już pozamiatane. Dopływ tlenu rozpali ognisko. Jak przez jakąś szparę, leciutko uchyloną maskę psiknie gaśnicą, to jest jeszcze szansa stłumienia ognia.
> dodam ze gdy juz ktoś zdecyduje sie nieć pomoc w takiej sytuacji to:
1. najważniejsze jest wasze bezpieczeństwo nawet gdy ktoś jest poszkodowany
2. bez obaw i stanowczo korzystać z pomocy innych
3 zabezpieczyć miejsce ,ostrzec inne osoby o grożącym niebezpieczeństwie
4.gdy nie ma zagrożenie zycia poszkodowanego (stabilny) nie ruszać z miejsca.
5.jezeli to możliwe odłączyć akumulator i zakręcić gaz ( przy butli)
z praktyki strażaka:
1. gdy wam sie coś stanie udzielenie pomocy juz nie będzie możliwe.
2.ostajecie sie ratownikiem i tak musicie być odbierani przez "gapiów" WYSTRZEGAJCIE SIE WULGARYZMÓW starajcie sie zachować spokój a przynajmniej wrazenie
3. na to jest wiele sposobów . samochód z zapalonymi awaryjnymi i kołami skierowanymi tak by w razie kolizji został zepchnięty w bezpieczne miejsce. niekiedy wystarczy szmata rzucona na środek jezdni ( kierowca juz tak ma ze jak widzi przeszkodę zwalnia).
4. czesty błąd . przenoszenie w obecności lekarza wyjątkowo w sytuacjach gdy jest realne niebezpieczeństwo lub trzeba przestąpić do resuscytacji
5. akumulator wiadomo co i jak z gazem jezeli nie wicie jak postarajcie sie zapoznać ( prosta sprawa)
edit > POWIADOMIĆ SŁUŻBY RATOWNICZE . eheh zapomniałem pewnie dlatego ze to mnie powiadamiają )))
taurus_pl --> Mirencjum z gaśnicą leci się do palącego samochodu, w którym są ludzie. W tym przypadku po co ryzykować zdrowie, kiedy wszyscy są bezpieczni?
Przecież nie karzę Ci lecieć z tą małą dekoracyjną gaśnicą z samochodu osobowego gdy już jest słup ognia. Ale jak się dymi, ogień mały, to śmiało można uratować samochód. Ja np mam dwie duże gaśnice proszkowe i już parę razy je z dobrym skutkiem wykorzystałem.
mirencjum-->ratowanie od spalenie 18 letniego Mondeo w gazie to ostatnie co autor miał na myśli.
Poza tym wiele osób ma stracha powodowanego filmowym cliche, czyli płonące auto=wybuch.
Bart2233 --> Poza tym wiele osób ma stracha powodowanego filmowym cliche, czyli płonące auto=wybuch.
Strażak rvc może chyba potwierdzić, że wybuch zbiornika to rzadka sprawa. Widziałem kompletnie spalony autobus, a zbiornik 250 l paliwa ocalał.
spokojnie gdy ratowanie ( gaszenie) stanie sie niemożliwe nie będziecie w stanie podejść a w tedy odejść na bezpieczna odległość. eksplozje samochodów zdarzają sie bardzo rzadko jezeli nawet to jest dużo czasu .
http://www.youtube.com/watch?v=QO3rCdfqJxs&feature=related
Wybuch zbiornika paliwa - benzyny, oleju napędowego - jest mało prawdopodobne. Wybuch butli z gazem LPG to już trochę inna sprawa...
No i kolejna sprawa, że gaśnice jakie są w większości samochodów nie nadają się do gaszenia zapalniczki, a co dopiero samochodu. Trzeba albo wozić pół bagażnika gaśnic proszkowych czy śniegowych, albo... no, teraz alternatywy nie ma czego dopilnowali rycerze warstwy ozonowej.
nie do końca tak . w początkowej fazie pożaru i odpowiedniej technice gaśnica samochodowa jest wystarczająco skuteczna. w skuteczności przepisu o posiadaniu gaśnic przeszkadza mentalność naszych rodaków. widać wyraźnie po opisie sytuacji z łodzi . mordy darli wszyscy a ilu sie zatrzymało i pomogło ? ( 5-10 gaśnic juz będzie skuteczne)
. mam qwa jakiegoś strucla gasić zużywając gaśnice za 20 zł ?
gaśnica służy jako rekwizyt . nie kombinować z homologacja a wykorzystać i kupic nową !
nieszczęśliwie posiadam uprawnienia i wciąż zgłaszają sie goście co by im kartkę podbić.
badanie wygląda tak ze sie potrząsa i na czuja stwierdza pełna /pusta))
"... no, teraz alternatywy nie ma czego dopilnowali rycerze warstwy ozonowej."
gdy wszedł przepis zakazujący używania gaśnic halonowych .na dzień strażaka dostaliśmy takie od dowództwa w prezencie ))
Tak, tyle, że w drugą stronę patrząc - priorytetem jest w końcu zapewnienie bezpieczeństwa (co Polak rozumie jako zabezpieczenie własnego mienia). Czyli w rezultacie pierwsze kilkadziesiąt sekund zajmuje zatrzymanie się kilka metrów od palącego się samochodu, z kolei sam poszkodowany wyskakuje i - znowu w pierwszym odruchu - podnosi maskę/szuka gaśnicy (bo kolejna sprawa - kto wozi gaśnicę pod ręką? Sam bez winy tak do końca nie jestem bo w nowym samochodzie mam ją w bagażniku, tylko w starym trzymam ją 'w zasięgu ręki'). Jak już się znajdą gaśnice i gaszący, trzeba przeczytać instrukcję - bo przecież nikt nie raczył się z nią zapoznać. Potem, jeśli już uda się odbezpieczyć, odpowiednio wycelować itd. 2/3 z tych gaśnic nie zadziała albo zadziała nieprawidłowo.
Ideałem samochodowym jest niezaprzeczalnie gaśnica halonowa z powodu zabójczej skuteczności, małych wymiarów i braku zanieczyszczenia gaszonych przedmiotów... Gorzej jak ktoś wpadnie na genialny pomysł gaszenia żywego człowieka czy sobie przypadkiem psiknie po twarzy albo zbyt gorliwie nawdycha... No, ale coś za coś.
własnie o tym mówi a nieumiejętność zadne tłumaczenie .wozi gość gasnice i nie umie jej uzywac?
jak sie przesiądzie do nowego auta i spotka sie z jakaś nowinką np. tempomat , GPS to qwa 3 dnie bedzie siedział i kombinował
rvc -> Znam takich, co mimo posiadania w samochodzie tempomatu, klimatyzacji, GPSu, podgrzewanych siedzeń etc. nadal nawigują mapą przy otwartych oknach.
ale mape potrafią czytać ? zreszta wiesz o co kaman
znalazłem tylko taki wpis ,tyle że samochód stał , ale w korku
To całkiem blisko mnie.
Zaiste. Rewelacja godna czołówek najpoważniejszych gazet i serwisów informacyjnych.
Przeżywasz, jakbyś wybuch nuklearny przeżył :D
MacioraMZ --- nie oto chodzi ,po prostu po przez zrobienie tego wątku wiele osób zarzuca mi że jestem prowokatorem ,bo nie podałem linku