I tak kupowałem w Empiku :)
to już chyba padną na cyce, bo pamiętam jak jakiś czas temu musiałem dopłacić do doładowania na komórkę 50gr, bo "im się to nie opłaca" :O
Bez paniki. nie takie rzeczy CDA przetrwalo
E tam, dogadają się. Większość pewnie nawet nie przeczyta newsa i będzie pieprzyć, że CDA upadło. ;)
[4] twoje przyjście tez. Dajcie prenumeratę za to o 50% taniej to się kidy rzucą. Ja kupiłem Titan Questa i RE5. Na rok starczy, chyba, ze inną dobrą grę dacie.
Swoją drogą to widziałem waszą drukarnię w Ciechanowie szmugler
całe szczęście że są jeszcze supermarkety vel. Tesco :3
w sumie to zawsze w kiosku kupowałem, ale trudno się mówi
Ale jaja ja zawsze w Ruchu kupowalem :D W małych miejscowosciach nie ma Empikow... sprzedaz spadnie :)
A co mnie to interesuje, ja gazet nie kupuje.
moze jakas akcja typu nie kupujemy nic w Ruchu to od razu zmadrzeja :D
ha ha ha ;D
Teraz Bauer jest w niezłej dupie. Za 2-3 miesiące wróci na kolanach do ruchu ;D
Super, mieszkam na walonej wsi i gdzie ja się zaopatrzę w moje CZASOPISMO pardon
[13] Ekszpert. :) Za to Ruch jest do przodu, jak mu kupa szmalu kolo nosa przejdzie z marzy ze sprzedazy. Na pewno jego akcjonariusze beda zachwyceni.
[6] Gratuluje, ale ja tam nigdy nie bylem, a drukarnia "moja" tak samo jak twoja. :)
no to raczej ruch jest w dupie, bo prędzej ktoś pójdzie do konkurencji niż przestanie kupować gazetę, bo nie ma w kiosku ;)
Jak sobie kupisz Tarpana to tam może dojedziesz bo droga jest psiaśna. Dziura na dziurze zakryta dziurą
Naturalnie gorzej gdy np. w calej miejscowosci sa tylko kioski Ruchu, no ale i tu sobie mozna poradzic, czy to kupujac prenumerate czy pismo bezposrednio w wydawnictwie (wysylkowo) etc.
W kazdym razie faktem jest, ze bauer sobie poradzi, choc go zaboli. Ale Ruchowi ta kasa przepada bezpowrotnie.
[17] Od czasu wizyty na Ukrainie naprawde cenie polskie drogi. :)
smuggler - jesteście w takiej samej dupie po równo. Tyle że na rynku polskim obroty ma większe, sieć dystrybucji największą, więc myślę, że oni są w znacznie lepszej pozycji niż wy, zwłaszcza że wasza alternatywa to głównie empiki.
Empiki to akurat tez Ruch, a kto jest bardziej w d... to niech sobie zarzady obu firm ustala, ja nie jestem od strategii globalnej.
Ja zawsze kupowałem w kiosku obok mnie. A Empiku, ani żadnego duże centrum handlowego nie ma. I co teraz, co miesiąc kupowałem CD-Action...Niestety, jeżeli tak postępuje firma Bauer to stracicie stałego klienta swojej gazety.
Obroty Bauerowi spadną to i na kolanach blowjoba zrobią, żeby tylko Ruch zaczął sprzedawać ich tytuły.
Powodzenia w małych miastach, miasteczkach, wioseczkach z zakupem CDA :)
Nie kupią, zobaczą, że da się zyć i odpuszczą CDA. Zawsze te kilkanaście pln do przodu.
Jasne, czasopisma to towary, bądź co bądź luksusowe, i nikt pół miasta nie zjeździ, tylko po to, żeby dostać swój periodyk. A jak się czytelnika straci, to bardzo trudno go odzyskać.
CDA jest tym bardziej w dupie, bo nawet nie można kupić e-booka CDA na http://e-kiosk.pl podczas gdy inne pisma o grach są tam do dostania.
Bye bye CDA
ciekawe co z tego wyniknie
dzony600 --> ja
ceny są nawet 50% mniejsze niż w kiosku, przykładowo CHIP jest o 50% tańszy, 10zl zamiast 20zl ;p
[24] Ale czop za przeproszeniem ale CDA to obecnie najlepsze
Z kiosków zniknie "Tele Tydzień", "Tina", "Życie na gorąco", "Pani"
Co to za tytuł? Gdyby napisali:
Szokująca wiadomość CDA zniknie z kiosków!
to by się zaraz cały internet zwalił...
Albo prenumerata zejdzie z ceny i jakaś jebitna reklama albo... RIP [*]
Nie jest tak źle. Nie każdy kiosk jest automatem kioskiem "RUCH-u". Może nie każdy nawet sobie z tego zdaje sprawę.
Klasyczny przykład jak dwóch miernych krawaciarzy niszczy wzajemnie swoje firmy. Jeden prezio straci, drugi prezio straci, ale żaden nie pomyśli o utracie klientów, bo przecież oni ze swoich biur-nor widzą tylko wycinek świata. Zero odpowiedzialności, dzisiaj jest prezesem Ruchu, jutro PKP, LOT-u lub toto lotka. Te miernoty znają się na wszystkim i nigdzie nie ponoszą osobistej odpowiedzialności.
Te miernoty znają się na wszystkim i nigdzie nie ponoszą osobistej odpowiedzialności.
Powiedział kierowca autobusu - domorosły polityk.
Mirencjum -> no faktycznie. A teraz przyrównam to do sytuacji bardziej życiowej. Prezes przedsiębiorstwa komunikacji wypłaca Ci pensję z półrocznym opóźnieniem. Ty wiesz, że jesteś na tyle dobrym fachowcem, że niemal niezastąpionym. Mówisz szefowi, że wobec tego zamierzasz złożyć wypowiedzenie. Wtedy pojawia się taki Zenencjum, który najeżdża na was obu, że jak to tak - jeden traci (pracę i źródło utrzymania rodziny), drugi traci (bardzo dobrego, wartościowego pracownika), a żaden nie spojrzy na to, że pasażerowie chcieliby jeździć z Mirencjumem.
Lysack --> Jak Ci się urodził taki dziwaczny przykład? To efekt diety, czy kolekcji piwa? Prezes, który wypłaca mi pensję z półrocznym opóźnieniem, nie jest prezesem tylko złodziejem i oszustem. A uczciwy człowiek z hołotą nie powinien się zadawać. Dlatego takiego pacana wywozi się na taczkach, rozwiązując problem stanowczo i szybko, ku zadowoleniu wszystkich zainteresowanych (oprócz złodzieja).
Ha, teraz okazuje się, że połowa forum nie chadza do kiosków lub nie czyta gazet. Podobnie było z aferą cukrową, kiedy to większość wypowiadających się, twierdziła, że i tak nie słodzi herbaty cukrem lub w ogóle nie używa cukru. Oryginalność z kloaki wzięta, ot co.
Empik to też Ruch? Tak więc dopóki się nie pogodzicie z porządnym kioskiem pod domem musicie się obejść beze mnie, sorki, będę kupował tylko kiedy będą jakieś mega pełniaki.
Jak ktoś czyta i lubi CDA to nie ma problemu... Nie wierzę, że nawet w małych miejscowościach ludzie nie bywają raz na miesiąc w mieście, bez jaj.
Ja zawsze kupuje w kioskach bo do najbliższego z sklepu z grami mam 30 km.
Ubędzie czytelników okazyjnych, stali zapewne sięgną po prenumeratę.
Nie czytuję żadnego z pism tegoż wydawnictwa. Kiedy ostatni raz trzymałem w ręce CD-Action? Nie pamiętam.
A to ktos kupuje ejszcze gazety w kiosku? :E no way, musze wybrać, widzieć, czy nie jest zmietolona itp... i zwykle kupuję w empiku albo inmedio :)
Ja kupiłem może z 6 numerów, więc pewnie zdążą się dogadać, kiedy znowu mi się zachce poczytać. :P
Umowa Empik - Ruch. s.a
spoiler start
Treść raportu
Zarząd RUCH S.A. z siedzibą w Warszawie, stosownie do §5 ust. 1 pkt 3 Rozporządzenia o informacjach bieżących i okresowych, informuje, iż w dniu 29 kwietnia 2010 r. zostało zawarte Porozumienie regulujące dalszą współpracę z Empik Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (dalej "Empik"), którego kluczową częścią jest Umowa Współpracy zawarta w dniu 29 kwietnia 2010 r. (dalej "Umowa"). Przedmiotem Umowy jest sprzedaż przez RUCH S.A. na rzecz Empik wydawnictw (tj. prasy, książek, innych wydawnictw takich jak: mapy, plany, kalendarze, katalogi oraz dodatków do wydawnictw) (dalej "Wydawnictwa") na zasadzie pełnego prawa zwrotu niesprzedanych egzemplarzy. Empik zobowiązuje się do sprzedaży Wydawnictw we własnym imieniu i na własny rachunek, jak również udziela RUCH S.A. prawa wyłączności na dostawę Wydawnictw ustalonych w Umowie do salonów Empik określonych w Umowie. Umowa została zawarta na czas określony i obowiązywać będzie od dnia 1 maja 2010 r. do dnia 30 kwietnia 2013 r. W przypadku gdy jedna ze Stron w sposób uporczywy lub rażący nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań oraz narusza istotne postanowienia Umowy, Umowa może zostać rozwiązana przez każdą ze Stron ze skutkiem natychmiastowym, po uprzednim pisemnym wezwaniu Strony naruszającej do zaprzestania naruszeń i usunięcia ich skutków oraz bezskutecznym upływie dodatkowego wyznaczonego w tym celu co najmniej 14-dniowego terminu. Umowa ma charakter ramowy, określa ogólne zasady i warunki nadziału i dostaw Wydawnictw do salonów Empik, zasady zwrotu niesprzedanych egzemplarzy oraz rozliczania reklamacji, jak również warunki finansowe (terminy i formy płatności, rodzaje i wysokość rabatów i premii pieniężnej). Warunki Umowy nie odbiegają od powszechnie stosowanych dla tego typu umów. RUCH S.A. przysługiwać będzie od Empik kara umowna w wysokości 900 tys. zł w przypadku rozwiązania lub odstąpienia od Umowy do dnia 30 kwietnia 2011 r. włącznie: 1. przez RUCH S.A. w przypadku rażącego naruszenia istotnych postanowień Umowy przez Empik, 2. przez Empik, chyba że rozwiązanie lub odstąpienie nastąpi w przypadku rażącego naruszenia istotnych postanowień Umowy przez RUCH S.A. Zgodnie z Umową kara umowna stanowi całkowitą kwotę odszkodowania i RUCH S.A. nie będzie dochodził odszkodowania przewyższającego wysokość kary umownej na zasadach ogólnych. Powyższa Umowa zastąpiła Umowę o Współpracy zawartą pomiędzy RUCH S.A. i Empik Sp. z o.o. w dniu 5 września 2005 r. Szacunkowa wartość Umowy (szacunkowa wartość obrotów na 3 lat) przekracza 10% kapitałów własnych Spółki.
spoiler stop
Smuggler czy mógłbyś to doprecyzować > CdA zniknie nie tylko z kiosków ale też wszystkich Empików ??(bo Empiki nadały Ruch'owi prawa wyłączności na dostawę)
No chyba ze ja czegoś nie załapałem i takie zagranie powoduje zerwanie powyższej umowy
Jeśli to prawda to Smuggler staje się na GOL persona non-grata od początku miesiąca :D
(zależność w linii Ruch >>Empik>>GOL)
btw [29] Tele Tydzień to chyba najpopularniejszy program na rynku, i tygodnik. Sprzedaż CdA się do niego nie umywa
No tak, CDA zniknie z Empikw, po co ma to prostowac, jak już to potwierdził
post 20 w tym wątku.
Mirek -> ja także powinienem zadać Ci pytanie, skąd u Ciebie takie dziwaczne podejście do tematu, czyżby to skutek przegrzania w kabinie autobusu?
Bauer jest w pozycji takiego prezesa - ma kasę, a że Ruch, czy taki Mirencjum jest w dużej mierze uzależniony właśnie od niego, to stawia warunki (a to później zapłaci, a to zapłaci mniej). I niezależnie czy jest to Ruch, czy Mirencjum, to choć nadal jeden i drugi zarabia, to nie godząc się na takie warunki po prostu nie wytrzyma, na skutek czego odniesie stratę, ale i zyska święty spokój - nie patrząc na miłośników prasy kolorowej czy też pasażerów autobusów miejskich.
To akurat prawda z tym tytułem - gdybym nie wiedział o tym wcześniej, to tytuł wątku by mnie ostro zdenerowował i zacząłbym się zastanawiać co ja teraz będę kupował, jak taka posucha na rynku czasopism o grach wideo :)
Klasyczny przykład jak dwóch miernych krawaciarzy niszczy wzajemnie swoje firmy. Jeden prezio straci, drugi prezio straci, ale żaden nie pomyśli o utracie klientów, bo przecież oni ze swoich biur-nor widzą tylko wycinek świata. Zero odpowiedzialności, dzisiaj jest prezesem Ruchu, jutro PKP, LOT-u lub toto lotka. Te miernoty znają się na wszystkim i nigdzie nie ponoszą osobistej odpowiedzialności.
A kim ty kurde jesteś żeby robić za eksperta od prowadzenia firmy?
EMPIK to też Ruch? Czyli wychodzi to tak że teoretycznie GOL usunął ze sprzedarzy CDA? ;D ale jajca.
Polacy wszystko spieprzą. Co im odbiło żeby zerwać umowę, i teraz gdzie będą te gazety?? W nielicznych kioskach. Ja dziękuje za takie coś, nie będę specjalnie chodził i szukał CDA, tylko po to, bo jakiś "pan" obudził się w nocy i stwierdził "O zerwę dzisiaj umowę z Bauer, i będzie git"
Tak, to zdecydowanie wina GOL-a.
Zamykają stadiony, kioski ruchu, za chwilę nam SuperMarkety zamkną :< Szkoda... Ja w Poznaniu mam akurat w mojej dzielnicy z 4 sklepy gdzie można kupić CD-A w innym sklepie niż w ruchu... Ale inne małe wsie ucierpią >.> BUUU!~~~!~~ Precz z ruchem ~~~!~!
EMPIK to też Ruch? Czyli wychodzi to tak że teoretycznie GOL usunął ze sprzedarzy CDA? ;D ale jajca.
Ruch dostarcza prasę Empikowi. Jedna firma z drugą nie ma nic wspólnego.
A działaniom Ruchu nie ma co się dziwić. Z 2 lata temu, jak się nie mylę, dokładnie to samo zrobił Bauer, żeby wymusić od Ruchu lepsze warunki kontraktu.
Świetnie. W promieniu przynajmniej kilometra nie mam ani jednego kiosku, który by nie był kioskiem Ruchu. Będę musiał w trakcie powrotu ze szkoły specjalnie się fatygować, a tak to sobie rano zawsze mogłem przejrzeć. Może to dziwne, ale dla mnie kupowanie CDA w innym terminie niż dzień premiery o 6-8 rano jest... lekko nierealne.
Biorąc pod uwage zasięg występowania kiosków Ruchu a Empików lekceważenie problkemu przez smugglera to klasyczna dobra mina do złej gry :)
Jeśli decyzja zapadnie to moim zdaniem odbije się to na sprzedaży CDA, zwłaszcza w małych miejscowościach.
Tytuly prasowe wydawane przez Bauer (opis ze strony Bauera >>lol na CdA :D )
placzecie za CdA > a co te biedne gospodynie domowe beda czytac???
Czasopisma młodzieżowe
Bravo - Największy magazyn młodzieżowy w Polsce
Bravo Girl - Największy magazyn poradniczy dla dziewcząt
Bravo Sport - Największy magazyn sportowy dla młodzieży
Fun Club - Młodzieżowy miesięcznik rozrywkowy.
Twist - Ekskluzywny magazyn dla młodych dziewcząt.
Czasopisma kobiece
Kobieta i Życie - Nowoczesny poradnik skierowany do kobiet
Mam Dziecko - Poradnik dla przyszłych oraz młodych rodziców.
Tina - Najnowsza Tina - najwięcej miejsca na Twoją reklamę! 100% więcej mody i urody, 50% więcej kuchni i zdrowia!
Świat Kobiety - Superpraktyczny poradnik, nowatorski w formie i treści
Bella Relaks - Magazyn poradniczo-rozrywkowy dla kobiet w wieku 20-50 lat
Chwila Dla Ciebie - Relaksujące czasopismo dla kobiet
Na żywo - nowoczesny tygodnik dla kobiet
Rewia - Magazyn Pań dojrzałych
Takie Jest Życie - Czasopismo dla kobiet
Twoje Imperium - Czasopismo dla kobiet, relaks i informacja
Świat i Ludzie - Nowy tytuł - sprawdzona formuła
Życie na Gorąco - Lider na rynku czasopism kobiecych
PANI - Luksusowy magazyn dla kobiet
SHOW - Magazyn z segmentu People
Twój STYL - Luksusowy magazyn dla kobiet
Czasopisma komputerowe
CD Action - EKSKLUZYWNY MAGAZYN DLA MĘŻCZYZN I CHŁOPCÓW
PC Format - NIEZBĘDNY,PRAKTYCZNY, NOWOCZESNY PORADNIK KOMPUTEROWY
Czasopisma telewizyjne i rozrywkowe
Imperium TV - Informacja i relaks
Kurier TV - Tygodnik telewizyjny
Super TV - Tygodnik telewizyjny
TV14 - Dwutygodnik telewizyjny
Tele Tydzień - Rodzinny magazyn telewizyjny
Tele Świat - Nowoczesny Magazyn Telewizyjny
Telemax - Najmłodszy tygodnik telewizyjny Wydawnictwa Bauer
To & Owo - Pełen obraz telewizji
Świat Seriali - Kompendium wiedzy o serialach telewizyjnych
Czasopisma motoryzacyjne
Auto Moto - Magazyn dla pasjonatów motoryzacji!
Motor - Tygodnik - od 1952 roku na rynku wydawniczym!
David Shepard > chocby w Inmedio, Kolporterze, niezrzeszonych kioskach z prasa, w czesci sklepow osiedlowych i supermarketach.
A jak ci sie szukac nie chce to mozesz zamowic prenumerate w wydawnictwie i ci przyniosa
CD Action - EKSKLUZYWNY MAGAZYN DLA MĘŻCZYZN I CHŁOPCÓW
Opis jak do Playboya :D
Nie pamiętam, kiedy ostatni raz kupiłem CDA w kiosku. Zazwyczaj i tak nie mieli. Kolporter, Poczta, jakiś market czasami.
Narmo ---> to odwrotnie niż ja - zawsze kupuję w kiosku przy metrze (fakt, że w Inmedio, nie Ruchu, ale zawsze) - po prostu jest po drodze, nie chciałoby mi się bujac specjalnie do empikopodobnego wytworu
o w morde cidiakszyn znika z wiosek i kto go tero kupi???
nareszcie doczekalem tego cidiakszyn is dead
cddiakszun - eksluzywny magazyn dla synow chlopow malorolnych, o kulturze o wychowaniu i wszystko pisane przez jednego redaktora jerzego jeza
Mi jedynie szkoda TO & OWO ;/
Ktoś wyżej pisał, że Empik i Ruch to inne firmy i napisał, że Ruch "tylko" zaopatruje Empik...
To prawda, ale jeżeli ich zaopatrują to pewnie mają jakąś umowę... Więc jeżeli empik nie wypowie tejże umowy Ruchu to w empiku też pewnie nie będzie CDA i innych gazet.
Tylko jakby wyglądał empik bez połowy gazet, czasopism itp. ?
Po za tym większość osób pisze, że CDA upadnie, będzie miało mniejsze zyski itp... Tymczasem ja bym nie był tego taki pewien. Zyska pewnie trochę spadnie, ale nie spodziewał bym się bankructwa CDA. :]
Ja zwykle kupowałem 6-8 wydań rocznie, a teraz walnę sobie prenumeratę i koniec problemu. :]
CD Action - EKSKLUZYWNY MAGAZYN DLA MĘŻCZYZN I CHŁOPCÓW
Ja zwykle kupowałem 6-8 wydań rocznie, a teraz walnę sobie prenumeratę i koniec problemu
Żebyś się nie zdziwił :)
Gazetę dostaniesz z kilkudniowym poślizgiem, bez kondoma.
Miałem prenumeratę, ale zrezygnowałem, bo chcę mieć gazetę ;) w dniu dostarczenia do... punktu sprzedaży :P
[71] Co cie dziwi, tak wyglada pozycjonowanie
[73] J/w
Rozumiem, ze moze to dla was brzmiec smiesznie ale to tylko dowodzi, ze macie male pojecie o branzy.
Już mam mętlik w głowie... W końcu będą do nabycia tytuły Bauera w Empikach, czy nie? :P
Uderzająca jest ta lista tytułów Bauera. Prawie sam ogłupiający szmelc.
Racja, brakuje Gościa Niedzielnego oraz Gazety Polskiej ale przecież to Bauer - jawna opcja niemiecka. Ogłupiom nas i wykupiom!
Hajle ---> ale wiesz, że takie ogłupiacze najlepiej się sprzedają? Znaczy Niemiaszki łeb nie od parady mają :)
smuggler - to dowodzi tego, że nazewnictwo w branży jest głupie. W jaki sposób CDA jest ekskluzywne?
2009 - Bauer wycofał wszystkie tytuły z polskiego Ruchu
2010 - Ministerstwo Skarbu Państwa sprzedało swoje akcje Ruchu SA Amerykanom
2011 - Amerykanie pokazali Buerowi jak się robi interesy na zachodzie
Powinniśmy się od nich uczyć a nie pieprzyć o krawaciarzach, Mirku.
Podziwiam optymizm smugglera. Nie byłbym taki pewien, czy jeden z największych funduszy hedgingowych padnie na kolana przed Bauerem.
[81] Ekskluzywny - tu w znaczeniu: klejony a nie szyty, kredowy papier, twarda okladka, spora cena, "lepsza" technika druku itd. Nazewnictwo branzowe czesto nijak sie ma do "podrecznikowej" definicji danego slowa. W branzy bardziej znaczy to"luksusowy". Porownaj sobie zreszta z "tiwigajdami" czy pismami wydawanymi na papierze zblizonym do gazetowek po 1-2 zl.
A jak ci sie nazewnictwo branzowe wydaje glupie, to co powiesz na szpigiel, dummie, aplę i mnostwo innych tego rodzaju slow? :)
[82] Kto mowi o padaniu na kolana? Chodzi o oszacowanie potencjalnych zyskow i strat. Do tego obciecie czesci malego palca nie spowoduje twej smierci, ale na pewno zaboli. I glowa szybko zerknie "a coz mi sie tam dzieje" itd. Bauer zreszta tez nie jest mala, lokalna firemka, tylko sporym prasowym koncernem miedzynarodowym.
No i jak zwykle bedzie zawarty jakis kompromis, na warunkach, ktore jedna ze stron podyktuje. I tak do nastepnej wojenki.
smalczyk---->
Tego jednego Niemcom nigdy nie odmawiałem :)
Molzey---->
Podobny syf rozprowadzają, o ile mi wiadomo, u siebie i w sporej części Europy, więc problem jest jakby szerszy.
Młodzież już praktycznie wogóle prasy nie czyta .. i nie ważne czy to CD Action czy Brawo .. spada czytelnictwo na pysk. Temu kioski i inne nie chcą tego sprzedawać, bo niby czemu? Skoro towar nabywców nie znajduje ....
Swoją drogą ciekawe jak sprzedaż tam u was stoi smuggler .. nie dziwię się że udzielacie się więcej w necie .. i nie dziwię się, że więcej Cię tutaj od jakiegoś już czasu.
Niemniej .. powodzenia tam !
Gazety są zbyt drogie. Kiedyś Gamblery, Secret Service itd były bardzo tanie. Fakt nie miały płytek ale po co płyty skoro wszystko już jest w Internecie i to dwa razy szybciej.
Wydawać 18zł na gazetę? To paranoja. Mając 18 złotych masz co najmniej 8 bochenków chleba.
Między innymi z powodu ceny i płytek zrezygnowałem z kupowania CDA w zeszłym roku. Jakbym miał dać 9zeta czemu nie, a tak? Z ręką na sercu od kilku lat już nie przykładam wagi do płytek, zawęziły mi się preferencje gatunkowe, zazwyczaj zdążę ukończyć tytuł razy zanim trafi do CDA. Reszta- jakieś bonusy, filmiki, tapetki? Wszystko jest dostępne w Necie w świetnej jakości i nieporównywalnie większej różnorodności.
Myślę że w okolicy 2006/2007 zacząłem wsadzać dvd boxy od razu na półkę bez nawet ich otwierania. Inne kwestie takie jak zmiany tematyczne w zawartości to już dłuższy temat, zresztą nie mający wiele do tematu tego wątku.
Niemniej te żarcie się z Ruchem nie wpłynie na i tak już smutne wyniki sprzedaży.
deTorquemada---->
Niestety, zmierzamy w kierunku społeczeństwa, w którym wąskie grono ludzi będzie cokolwiek kumało, poza tym będzie jeszcze kadra technokratów, dla których czytanie (poza materiałami branżowymi) zwyczajnie będzie nieopłacalne, a zdecydowana większość pozostałych ludzi nigdy w życiu nie sięgnie z własnej woli po cokolwiek sensownego - i, co ciekawe, będą w tym gronie ludzie, którzy np. ukończyli dwa kierunki studiów humanistycznych.
Gazety są zbyt drogie. Kiedyś Gamblery, Secret Service itd były bardzo tanie.
Zwróć uwagę na to, że w czasach świetności wspomnianych magazynów życie ogólnie było znacznie tańsze-w latach 90tych gałka lodów kosztowała w granicach 50 groszy (dziś 2-3 złote czyli tak cztery/sześć razy więcej). Pomijam już dość słaby papier i czy rozmazującą się farbę w SS czy Gamblerze. "Prasa kolorowa" to nie jest i nigdy nie był artykuł pierwszej potrzeby.
Fakt nie miały płytek ale po co płyty skoro wszystko już jest w Internecie i to dwa razy szybciej.
Legalne, pełne wersje znanych hitów też? Gdzie takie dają :D?
Wydawać 18zł na gazetę? To paranoja. Mając 18 złotych masz co najmniej 8 bochenków chleba.
Kwestia priorytetów oraz planowania domowego budżetu. Inna sprawa-przeliczanie wszystkiego na chleb to imho dość słaby pomysł. U nas w domu się nie przelewa, jesteśmy z narzeczoną "na dorobku" ale mimo wszystko oo czasu pozwalamy sobie na coś droższego czy też bardziej "ekskluzywnego", bo to żadna frajda być najbogatszym trupem na cmentarzu.
Ontopując to nie ma się czym podniecać, zwykły biznes.
@Hajle-ciekaw jestem jak byś chciał skończyć dwa kierunki humanistyczne bez kumania tego, co się czyta? Care to elaborate?
Nathandrel---->
Wystarczy mieć 30% z nowej matury, żeby dostać się na studia. Następnie trzeba się znaleźć na absolutnym marginesie, żeby z tych studiów wylecieć. Sam sobie odpowiedz sobie na pytanie, czy trzeba być kumatym, żeby dostąpić tego niesamowitego zaszczytu ukończenia studiów. Poza tym za tym, co mówię stoją twarde fakty - czytelnictwo nijak nie wzrasta proporcjonalnie do liczby osób z wyższym wykształceniem.
Dane z tegorocznego raportu dot. czytelnictwa w Polsce mówią same za siebie:
w zeszłym roku ani jednej książki nie przeczytało także aż 25% osób z wykształceniem wyższym, 33% uczniów i studentów, 36% kierowników i specjalistów, 50% pracowników administracji i usług.
Oczywiście te dane nie wyznaczają żadnego sensownego progu minimum dla humanisty z wyższym wykształceniem, dla podwyższenia statystyk wystarczyło przeczytać jedną książkę o odchudzaniu.
A o masie tekstu czytanym w Internecie to się w tych statystykach nie wspomina?
Wspomina.
W ciągu ostatniego miesiąca tekstu dłuższego niż 3 strony maszynopisu (o objętości dłuższego artykułu w gazecie lub na portalu internetowym, krótkiego opowiadania, rozdziału w książce, itp.) nie przeczytało 46% ankietowanych, 48% w wieku 20-29 lat, 27% uczniów i studentów.
Muszę przyznać, że określenie "masa tekstu" świetnie pasuje do większości głupot, które można znaleźć w sieci.
Cóż, tą maturą mnie mocno zaskoczyłeś. Czemu za moich czasów nie było tak łatwo ;)?
A po co komu więcej jak 3 strony maszynopisu? Ludzie szukają szybkich, konkretnych informacji, a nie niepotrzebnych dywagacji. I cóż z tego, że mają najczęściej po 1 stronie, jak dziennie się ich czyta 20-30?
Poza tym spójrz na ofertę wydawnictwa Bauer, te wszystkie Bravo, poradniki dla kobiet. To ja już wolę tę "masę tekstu", która reprezentuje znacznie wyższy poziom.
Nathandrel - bo kiedyś maturę sprawdzali nauczyciele, czyli mogłeś mieć same głupoty, a i tak dostać 3.
Wydawać 18zł na gazetę? To paranoja. Mając 18 złotych masz co najmniej 8 bochenków chleba.
Albo 2 paczki fajek lub wódkę. Co kto lubi ;)
Jeżeli chodzi o czytelnictwo to myślę, że główną przyczyną jest brak czasu. Kto ma czas czytać? Wracasz zmęczony z roboty, jesz obiad i zostaje Ci bardzo mało wolnego czasu który spędzasz albo ze swoją drugą połówką albo przed kompem albo ze znajomymi. Weekend jest odskocznią od roboty więc trzeba się lenić lub pracować nad tym, na co się w tygodniu nie miało czasu a wszystko zmiksowane jest z tym, co zazwyczaj robisz po robocie. Urlopy i dłuższe święta to zazwyczaj okazja do wyjazdu (nie licząc nerdowskich urlopów z okazji premiery jakiejś gry :D). Według mnie czytanie należy traktować jako hobby (pomijając konieczność zdobycia informacji) i fakt, że ludzie coraz mniej czytają wcale nie jest zjawiskiem negatywnym. Ja np. wolę pograć niż czytać jakieś książki które mnie najnormalniej w świecie nic nie obchodzą. Gdybym miał czytać coś, co mnie nie interesuje to by mnie "krew zalewała", że marnuję czas w którym mógłbym zrobić coś pożytecznego. Jak ktoś lubi to proszę bardzo - zamiast komputera książka w dłoń.
Ja mam natomiast pytanie: gdzie będzie można kupić CDA skoro nie będzie go w kioskach czy empiku (pomijając prenumeratę)?
_____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
Kto spędza ten spędza - mowa tu jest chyba o ludziach starszych i emerytach, którzy mając TVP1, TVP2, Polsat i TVN mają wszystko co im może nie do życia ale w kategorii rozrywki i życia poza pracą jest potrzebne. Ja sobie nie przypominam kiedy ostatni raz się nudziłem - ciągle coś. A TV włączam tylko na X-Factor i mecze - z chęci obejrzenia bo mnie to interesuje, nie z nudów ;)
\/
Jeżeli chodzi o czytelnictwo to myślę, że główną przyczyną jest brak czasu. Kto ma czas czytać? Wracasz zmęczony z roboty, jesz obiad i zostaje Ci bardzo mało wolnego czasu który spędzasz albo ze swoją drugą połówką albo przed kompem albo ze znajomymi.
Pierdolenie. Jakoś na TV Polacy znajdują czas (przeciętnie spędzają przed nim prawie 5 godzin dziennie - najwięcej w Europie).
[86]
Po pierwsze CDA to nie gazeta. Niby drobiazg a od razu mowi "nie znam sie w temacie, w ktorym zabieram glos".
Po drugie jakie 18? Standardowa cena to 14.99
Po trzecie jesli uwazasz, ze chleb wyczerpuje twoje wszystkie potrzeby, to po diabla siedzisz w necie? Za abonament na internet mialybs z 20 bochenkow.
:JJ: Smutne wyniki sprzedazy? Na pewno wiek zloty juz za nami ale nadal sprzedajemy wiecej niz cala reszta prasy branzowej razem wzieta.
[96] Exaclty. :) Jak sie nie chce czegos zrobic to zawsze znajdzie sie 3456 bardzo logicznych ku temu powodow. Ja sobie nie wyobrazam jak mozna NIE czytac. Chyba bym ocipial. Fakt, ze kiedys nalezalem do 3 bibliotek i kazda odwiedzalem ze 2 razy w miesiacu, a teraz w jednej bywam 1-2 w miesiacu... ale czytam, czytam, czytam. I Internet i ksiazki i wszystko co wpadnie w rece, :) A przeciez i gram i mam z 500 kanalow na satelicie i mam swoje hobby. I na wszystkoe JEST czas.
może kogoś zainteresuje:
Z danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl wynika, iż “CD Action” (Wydawnictwo Bauer) w lutym 2011 roku zanotował sprzedaż ogółem na poziomie 76 561 egz., czyli niższym o 24,3 proc. niż rok wcześniej.
Na drugim miejscu znalazł się miesięcznik komputerowy “PC Format” (Wydawnictwo Bauer) z wynikiem sprzedażowym wynoszącym 74 906 egz., po spadku o 11,1 proc.
Trzecią pozycję zajął jedyny w rankingu dwutygodnik - “Komputer Świat” (Ringier Axel Springer Polska), którego sprzedaż ogółem w drugim miesiącu br. spadła o 7,9 proc. do 45 397 egz.
Największy spadek w zestawieniu zanotował zajmujący szóstą i zarazem ostatnią lokatę “Play!” (Ringier Axek Springer Polska). Jego wynik zmalał aż o 37,9 proc. do 10 804 egz.
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/magazyny-komputerowe-w-dol-najwiecej-stracil-play
Przypomne tylko, ze w zeszlym roku w lutym byl relaunch CDA, wspomagany reklama TV. Wiec sprzedaz byla calkiem calkiem.
Ale srednia sprzedaz CDA w 2010 to jakies 85.000 egz.
smuggler --> czemu nie ma was w e-kiosk.pl?
I na wszystkoe JEST czas.
A dziecię waćpan posiada? ;)))
Jeżeli chodzi o czytelnictwo to myślę, że główną przyczyną jest brak czasu. Kto ma czas czytać? Wracasz zmęczony z roboty, jesz obiad i zostaje Ci bardzo mało wolnego czasu który spędzasz albo ze swoją drugą połówką albo przed kompem albo ze znajomymi.
No patrz, na kompa, gierki, znajomych masz czas, a na czytanie nie ma czasu.
Weekend jest odskocznią od roboty więc trzeba się lenić
No, bo lepiej jest polenić się przed kompem lub telewizorem, niż polenić się z książką.
Urlopy i dłuższe święta to zazwyczaj okazja do wyjazdu
Ja właściwie najczęściej czytam na wyjazdach. A to na plaży, a to po powrocie do kwatery, a to podróżując zawsze jest miło mieć przy sobie książkę.
fakt, że ludzie coraz mniej czytają wcale nie jest zjawiskiem negatywnym
Wtórny analfabetyzm oraz brak rozumienia tekstu czytanego jest zjawiskiem jak najbardziej pozytywnym.
Gdybym miał czytać coś, co mnie nie interesuje to by mnie "krew zalewała", że marnuję czas w którym mógłbym zrobić coś pożytecznego.
No, np. pograłbyś na kompie. A to ktoś każe Ci czytać co Cie nie interesuje? Dziwne. Ja zawsze wybieram to, co wydaje mi sie interesujące.
Kto spędza ten spędza - mowa tu jest chyba o ludziach starszych i emerytach, którzy mając TVP1, TVP2, Polsat i TVN mają wszystko co im może nie do życia ale w kategorii rozrywki i życia poza pracą jest potrzebne.
Niczym się od takich emerytów nie odróżniasz.
Zresztą, ja sam idealny nie jestem, od początku roku przeczytałem dwie książki, trzecią musiałem odłożyć do zakończenia sesji. Nie mam obecnie czasu autentycznie, zarywam po kolei noce żeby się wyrobić. Ale po sesji na pewno wrócę do czytania (może nawet w czasie sesji).
Widzę, że po raz kolejny rozpoczyna się dyskusja, że "społeczeństwo książek nie czyta". Niech każdy spędza wolny czas, tak jak mu to odpowiada, i tak w jaki sposób najlepiej wypoczywa. Potrafię zrozumieć, że ktoś może preferować choćby aktywny odpoczynek - sport, czy nawet spacer, a nie przepada za czytaniem książek. O ile podczas wakacji czytam sporo, tak w ciągu roku akademickiego 1 książkę miesięcznie, czasem dwie. Wtórny analfabetyzm powiadacie? To co, mało się książek na uczelni naczytam? Mało to każdy inny Kowalski wyczyta w internecie? Zresztą, jeśli nawet nie wyczyta, to jest to wyłącznie jego sprawa.
:JJ: Smutne wyniki sprzedazy? Na pewno wiek zloty juz za nami ale nadal sprzedajemy wiecej niz cala reszta prasy branzowej razem wzieta.
Złoty wiek nie dotyczy tylko was jednak te zmiany są powolne i trwają od kilku dobrych lat.
Natomiast patrząc na ostatnie zestawienia widać że coś się stało i sprzedaż widocznie spada więcej niż powinna, nie ma to na pewno jednej przyczyny i tym bardziej jednego rozwiązania.
Smutne to jest patrząc równocześnie na objętość, cenę a przede wszystkim nakład sprzed kilku lat. A to że sprzedajecie więcej niż wszyscy inny? Jeszcze smutniejsze jest to że inni tak marnie ciągną, egzystują, na rynku i to że nie macie (czy wynika to z jakości CDA czy braku miejsca na rynku..) żadnej konkurencji IMHO przynajmniej od tych 13,14 lat...
mineral
No patrz, na kompa, gierki, znajomych masz czas, a na czytanie nie ma czasu.
Robię to co lubię/muszę. Co i po co mam czytać? Książki z bohaterami i fabułą która mnie obchodzi tak jak Ciebie dalsze losy Ridge'a z serialu Moda na sukces (mam nadzieję, że trafiłem ;)?
No, bo lepiej jest polenić się przed kompem lub telewizorem, niż polenić się z książką.
Pytanie jw.
Ja właściwie najczęściej czytam na wyjazdach. A to na plaży, a to po powrocie do kwatery, a to podróżując zawsze jest miło mieć przy sobie książkę.
No widzisz, Ty wolisz poleżeć na plaży i poczytać książki a ja otworzyć browarka i rozpalić grilla. Ludzie się różnią i bardzo dobrze. Dla mnie (w dosłownym znaczeniu) podróżowanie = (niestety) prowadzenie auta, więc co najwyżej mogę sobie popatrzeć na mapę, wypartą już zresztą przez nawigacje GPS.
Wtórny analfabetyzm oraz brak rozumienia tekstu czytanego jest zjawiskiem jak najbardziej pozytywnym.
Zapomniałeś dopisać: ... i występuje u ludzi młodych m.in. przez poziom naszego systemu edukacji, u ludzi starych przez zacofanie jakie było w Polsce kilkadziesiąt lat temu oraz ogólnie przez różne czynniki losowe. To, że ktoś nie czyta książek nie oznacza, że jest analfabetą. Zresztą nie do końca wyraziłem się jasno - chodziło mi o ludzi którzy się wykształcili i są dorośli (nie mylić z pełnoletnością).
No, np. pograłbyś na kompie.
Ty chyba masz strasznie bezstresowe życie, skoro nie wiesz, że każdy ma obowiązki. Pozwól, że Ci nie przedstawię mojego ramowego planu zajęć bo wiem, że nic Cię on nie obchodzi ale wiedz, że moje życie nie polega tylko na pracy i komputerze. Pierwszy z brzega przykład: co tydzień lub dwa muszę kombinować drewno na opał i nazwozić po 10-15 worków koksu, codziennie muszę to drzewo pociąć i przygotować następnie czy lato czy zima palę w piecu, żeby w domu była ciepła woda i żeby (w zimę) ogrzać dom. Codziennie (nie licząc weekendów) wstaję o 4-5 (zależnie od tego czy dzień wcześniej sobie wszystko przygotowałem) żeby zdążyć wszystko zrobić przed robotą. A Ty? Zapłacisz za centralne i już? Jak masz czas, to czytaj.
A to ktoś każe Ci czytać co Cie nie interesuje? Dziwne. Ja zawsze wybieram to, co wydaje mi sie interesujące.
Problem w tym, że nie mam czasu na zainteresowania jak i (to może zabrzmieć dziwnie) prócz komputerów nie mam zainteresowań (co może wynikać z braku czasu na ich odkrycie). Nie będę czytał o motylach. Nie kolekcjonuję też znaczków. Resztki czasu jaki mi zostaje poświęcam więc przeważnie rodzinie lub komputerom :) Jedyne książki jakie przeczytałem (nie wliczając niektórych lektur szkolnych) to książki o programowaniu. Tylko że właściwie dla mnie limit się wyczerpał - nowości o tej tematyce pojawiające się na rynku zazwyczaj traktują o tym samym a zmienia się autor, okładka, przykłady i sposób prezentacji swoich myśli przez autora.
Niczym się od takich emerytów nie odróżniasz.
Trochę prawdy w tym jest bo ich cieszy taniec z gwiazdami tak jak mnie Wiedźmin. Szkoda mi ich tylko bo przeważnie sami się ograniczają i nie idą z duchem czasu pomimo tego, że mają ogrom wolnego czasu.
No i po kryzysie,,,
Sie dogadali sie :)
[104] Srednia sprzedaz CDA w tym roku jakos nie doznala drastycznego uszczerbku, a jesli porownujesz luty 10 z luty 11 to mowilem - wtedy byl realaunch pisma wsparty reklama telewizyjna, wiec sprzedaz dostala "kopa" i nie byla typowa. To jakbys porownal np. obroty producenta bombek na choinke w grudniu i czerwcu i na tej podstawie wnioskowal, ze w branzy kryzys jaki.
Naturalnie nie bede tez twierdzil, ze wszystko jest cacy itd. bo sprzedaz wszystkich czasopism - nie tylko komputerowych - od lat systematycznie maleje. No ale widac taka karma. :) A na tym tle CDA nie radzi sobie zle.
Ciekawe kto wymiękł, Ruch wymawiał, więc pewnie Bauer, ale niezależnie od wyniku to mogło być tylko win-win ;)
Tego sie nie dowiemy, ale tak czy siak to tylko zapewne kolejna potyczka w dlugiej wojnie.
Dym14 --> Ja np. wolę pograć niż czytać jakieś książki (...) Gdybym miał czytać coś, co mnie nie interesuje to by mnie "krew zalewała", że marnuję czas w którym mógłbym zrobić coś pożytecznego.
Genialne :D W sumie masz racje, zamiast czytac mozesz zrobic cos pozytecznego np pozabijac troche kosmitow czy inny zombie :D
$ebs - jemu chodziło raczej o rozrywkę. Po co ma czytać książkę skoro go nie interesuje? Czytać to dużo powiedziane bo nie którzy tak mają, ze jak czytają to tylko przetwarzają literki a nie sens. I w ten sposób wiele osób przeczytało książkę a nikt nie wie o co w niej chodzi (też tak często mam a ostatnio zdarzyło mi się to nawet przy lekturze cidisrakszyn - PCF dużo ciekawszy). Więc po co mu to? Ani rozrywki, ani pożytku. A jak pogra to się chociaż chłopak odstresuje i zabije trochę wolnego czasu.
vlodek --> ja doskonale rozumiem ze niektorzy po prostu nie lubia czytac i wola lezec przed TV. Ale zdanie ze ktos nie lubi czytac bo on woli zrobic cos pozytecznego np sobie pograc jest conajmniej smieszne :)
Otoz to.
[111] Z ciekawosci - ile masz lat?
[up] stalku stalku >> profil YT mowi ze 21 SWatsonie
btw vlodek ale zes tys gameplayow nastukal 0.o
[112] Wiadomo czy nie pożytecznego? Może keidyś emigruje do Koreii Płd. i zastanie "miszczem" w STARKRAFT DFA i będzie kosił na tym gruby szmalec?
[113] 22 i dla ciebie Pan!
[115] Tam mam 21 bo mam datę na 31 grudnia
[114] Ale bycie furfagiem najlepsze
[115] Dla PANA pan, miszczu, jesli juz.
Ale jesli twoja "doroslosc" jes tak swieza i watla, ze ja trzeba tytulami wzmacniac to nie ma sprawy.
Panie, pan jestes zwykly gowniarz. :)
[119] Jesli PANA dotknelo okreslenie "zwykly gowniarz" to moge to poprawic na "nieprzecietny gowniarz", zaden problem dla mnie, PANIE.
"Dziadu". Wow. Jakaz cieta riposta, tydzien nie bede mogl spac. :D
PS. Do mnie nie musisz mowic "pan", PANIE, bo mnie i tak wisi co i jak do mnie PANIE mowisz.
[120] Powiedzmy, ze 22 lata to ja mialem kiedy was jeszcze nie bylo na swiecie. Ale nawet mimo tak zaawansowanego wieku nie zadam zebyscie mnie per "pan" tytulowali, a wrecz przeciwnie. No ale sa ludzie i ludziska. :P
"Dziadu". Wow. Jakaz cieta riposta, tydzien nie bede mogl spac. :D
5 ml Pavulonu wszystko na zawsze załatwi.
nie zadam zebyscie mnie per "pan" tytulowali
to raczej wymóg skierowany do poszczególnych jednostek a nie społeczeństwa. Inni mogę mi mówić Vłodek, Vłodsi czy jak mój kolega Zbigniew Vłodecki
http://www.youtube.com/watch?v=FKwr03SBemk
Jest coś w tych wszystkich przemianach
Z chłopca w mężczyznę, z mężczyzny w dziada
Przypadek to, czy świadoma chęć
Nie zamierzam sie tu wdawac w pyskowke.
Chcesz "PAN" prosze bardzo, PANIE, mi sie ego nie skurczy, tobie, PANIE, moze powiekszy, whatever.
Inna sprawa, ze nie bede mial wielu okazji do wymiany pogladow z PANEM, gdyz nie lubie dyskusji, w ktorych po wymianie pogladow czuje pustke w glowie.
EOT.
smuggler, małe pytanko. Wiele wskazuje na to, że za 4-5 lat rynek papierowych mediów prawie zupełnie zniknie, a już szczególnie narażony na to jest rynek czasopism o grach, zresztą nie wierzę żebyście nie zanotowali wyraźnego spadku czytelnictwa - pamiętam jak gdzieś na początku lat dwutysięcznych chwaliliście się sprzedażą na poziomie 200 000 egzemplarzy miesiącznie (dodajmy, że CDA miało wtedy jakieś 200 stron!), założę się, że obecnie nie sprzedajecie nawet połowy z tego i pewnie nakład systematycznie spada. Czy w redakcji dopuszczacie dramatyczny scenariusz, według którego wydawanie czasopism komputerowych nie będzie opłacało się już nikomu - i jakoś się na niego przygotowujecie? Przez wiele lat byłem Waszym czytelnikiem, pamiętam że CDA zawsze było o krok przed konkurencją, gdy inne pisma brnąc w anachronicznych schematach padały jak muchy (wszystkie "kultowe" pisma typu SS, ŚGK czy Gambler padły, bo były źle zarządzane), pozycja CDA była w zasadzie niepodważalna. No i zastanawiam się czy rozważacie przejście na wersję wyłącznie elektroniczną, albo chociaż rozważacie taką możliwość? :)
[124]
End
Of
Topic
MISTER shithead
dwutysięcznych chwaliliście się sprzedażą na poziomie 200 000 egzemplarzy
tak przy okazji - 200 tyś to była sprzedaż czy nakład ?
End
Of
Topic
Dobrze, ze mi powiedziałeś bo bym nie wiedział. Thanks
Awerik [ gry online level: 33 - Backpacker ]
smuggler, małe pytanko. Wiele wskazuje na to, że za 4-5 lat rynek papierowych mediów prawie zupełnie zniknie, a już szczególnie narażony na to jest rynek czasopism o grach, zresztą nie wierzę żebyście nie zanotowali wyraźnego spadku czytelnictwa - pamiętam jak gdzieś na początku lat dwutysięcznych chwaliliście się sprzedażą na poziomie 200 000 egzemplarzy miesiącznie
>>>Nakladem. Rekordowa sprzedaz CDA (jednostkowa) to bodaj 164.000, a w najlepszych latach SREDNIA sprzedaz siegala 140.000.
Obecnie mamy nakladu 130.000 a srednia sprzedaz to 85 K. Co prawda Play polecial z 80 K na ok. 10 K, a KSG ze 120 na jakies 25 (i z miesiecznika na dwumiesiecznik), w porownaniu do swoich najlepszych lat, zas sporo pism padlo w ogole, wiec na tym tle nie jest tak zle, ale tez na pewno jak pisalem "wiek zloty" juz dawno za nami.
Czy w redakcji dopuszczacie dramatyczny scenariusz, według którego wydawanie czasopism komputerowych nie będzie opłacało się już nikomu - i jakoś się na niego przygotowujecie?
>>>Ja jak tylko przyjmuje sie do pracy, to stawiam gdzies w kaciku karton na rzeczy, ktore bede wynosil jak mnie zwolnia albo sam sie zwolnie. Zawsze. Bo tak to jest praca - jak przyjma, to zwolnia, a jak zwolnia to przyjma. Akceptuje ten stan rzeczy. A w CDA przepracowalem jak dotad 15 lat, czyli o 5 dluzej niz w najsmielszych marzeniach snilem, gdy sie zatrudnialem. Wtedy zreszta z pocalowaniem reki zgodzilbym sie na 5 lat. :)
Przez wiele lat byłem Waszym czytelnikiem, pamiętam że CDA zawsze było o krok przed konkurencją, gdy inne pisma brnąc w anachronicznych schematach padały jak muchy (wszystkie "kultowe" pisma typu SS, ŚGK czy Gambler padły, bo były źle zarządzane), pozycja CDA była w zasadzie niepodważalna. No i zastanawiam się czy rozważacie przejście na wersję wyłącznie elektroniczną, albo chociaż rozważacie taką możliwość? :)
>>>Na pewno nie zamierzamy isc na dno bez walki. Na czym bedze ona polegala tego nie powiem, ale papier to tylko nosnik. Liczy sie tresc. To raz. Po drugie tak jak TV nie zabilo ksiazki i nie spowodowalo upadku radia, tak Internet calkowicie nie wykosi mediow papierowych. Beda moze niszowe, ale beda. Przynajmniej w perspektywnie najblizszego 10-lecia. A ze za x lat mozemy czytac CDA na jakims czytniku e-ksiazek, a zamiast dolaczonych DVD beda kody na np. bezplatne sciagniecie sobie gry z Neta o szybkosci 500 Mb/s, to inna sprawa.
[127] -> [129]
Piokos - nie bedzie "nastepnego razu" bo po co?
$ebs Master->Ciekawy jestem czy jak z kimś rozmawiasz to słuchasz tylko jedno zdanie z całej wypowiedzi i mówisz co Ci ślina na język przyniesie czy może słyszysz tylko to co chcesz słyszeć żeby Ci się "żarcik"(?) udał? Jak się do kogoś pisze, to warto chociażby z szacunku do rozmówcy przeczytać wszystkie jego posty w danym wątku zamiast dorabiać własne teorie do jego słów.
w ten sposób wiele osób przeczytało książkę a nikt nie wie o co w niej chodzi (też tak często mam a ostatnio zdarzyło mi się to nawet przy lekturze cidisrakszyn
Ktoś musi w końcu normę wyrabiać, swojego czasu widziałem pewną statystykę, nie pamiętam teraz dokładnie jak to wyglądało procentowo, ale bardzo wiele osób nie rozumie tego co czyta. Wynika to z niskiej inteligencji odbiorcy, nieumiejętności skupienia się, braków w wykształceniu, itp., itd...
Niewielu natomiast jest takich, którzy równie chętnie co PAN vlodek2532 się do tego przyznają :)
To może ja sprostuję - ja tam nikogo nie oceniam (indywidualnie). Jest dla mnie oczywiste, że pracująca matka trójki dzieci może nie mieć czasu na studiowanie literatury rosyjskiej albo poczytywanie Nowej Fantastyki. To by było jakieś ohydne mędrkowanie, gdybym krytykował kogoś takiego.
Raczej załamuje mnie pozom czytelnictwa w ogólności, a szczególnie w odniesieniu do ludzi mających formalne (i najwyraźniej tylko formalne) wykształcenie wyższe. Jeśli ktoś kończy liceum, potem studiuje i nie wyrabia/umacnia to w nim nawyku sięgnięcia po książkę w wolnym czasie (jest oczywiste, że są w życiu okresy, kiedy jest mniej czasu i więcej), to znaczy, że te studia nie spełniają swojej roli.
[134] Milo sie zgodzic z kims, z kim sie zwykle nie zgadzam.
Nigdy nie kupowałem
Zrob sobie koszulke z tym napisem +10 do elitarnosci jak obszyl.
Haha, to szmatławe pisemko i tak ledwo ciągnie, szukaj nowej pracy szmugler.
"Obecnie mamy nakladu 130.000 a srednia sprzedaz to 85 K"
:O To co sie dzieje z reszta (oprocz tej czesci co laduje na stoiskach z przechodzona prasa na dworcach kolejowych:p)? Na przemial?
Kto jeszcze czyta CDA? Sorry, ale na rynku są pisma branżowe z dużo obszerniejszymi tekstami i artykułami nie-recenzjami innymi niż tylko testy hardware'u...
