Gry, które przeszedłem więcej niż raz
Ja Portala przelazłem 8 albo 9 razy :D. MW2 2 razy, GTA IV 3 razy, EFLC 3 razy. Batman AA chyba ze 4. Mass Effect 3 razy, Mass Effect 2 razy i wiele by wymieniać :)
Quake 1
Quake 2
Serious Sam: Pierwsze Starcie
Serious Sam: Drugie Starcie
Crysis
Fallout 3
Fallout New Vegas
Heroes 3
Heroes 4
Heroes 5
Disciples
Disciples 2
Kings Bounty Legenda
Kings Bounty Wojownicza Księżniczka
Tyle z gier, które sobie przypomniałem, wszystkie przeszedłem przynajmniej dwa razy, praktycznie wszystkie więcej niż 3-4 razy. Z racji tego, że gram w niewiele gier, te które już wpadną w moje ręce są eksploatowane do granic możliwości.
8xFallout, 13xFallout2, 5xStarcraft, 20xDiablo, 10xDiabloII
fsm - masz u mnie plusa za NOXa:)
Metal Gear Solid ok 60 razy , kiedyś za czasów szkolnych podczas okresu wakacyjnego przechodziłem pomiędzy śniadaniem, a obiadem zanim wszyscy zerwali się, żeby iść grać w piłkę na dwór:-)
Fajny temat :)
U mnie lista jest prosta - Devil May Cry 3 ukończony niezliczoną ilość razy, przynajmniej 30 + wszystkie bonusy, Kwawy Pałac, wszystko. Teraz przechodzę Resident Evil 4, będzie to mój chyba 7 raz, niedawno ze znajomym 4 raz skończyłem Resident Evil 5, tak samo jak jakiś czas temu, po raz czwarty, pękł Max Payne 2 i Call of Juarez: Więzyk Krwi po raz drugi. Poza tym... niczego sobie nie przypominam :)
Ja przeszłam kilka razy Diablo i Max Payne 1 i 2, 2 x Batman: Arkham Asylum i World of Goo i Majesty.
No i mam zamiar co najmniej jeszcze raz Wiedźmina 2 przejść, ale wyjeżdżam na 2 tygodnie, więc dopiero po przyjeździe się za niego wezmę :)
ROJO > Heh, dzięki. Oczywiście braku Fallouta tym nie wymażę, ale NOX jest absolutnie zajebisty :)
Hm... I gdybym się zastanowił, to Maxa Payne'a chyba też przeszedłem więcej niż jeden raz. A na pewno próbowałem dzięki modom, które dodawały matrixowe smaczki :)
Serie które przechodziłem kilka razy: Splinter Cell, Prince of Persia, Fallout, Mass Effect, Max Payne, KOTOR, Resident Evil, Silent Hill. Pojedyncze tytuły które przechodziłem kilka razy: Beyond Good and Evil, The Punisher, XIII, Dead Space. A najczęściej przechodzone gry to No One Lives Forever 1 i 2 (powyżej dwudziestu razy).
Oj ta do Max Payne'a to trzeba wracać ;] meega grywalne.
Czyli jednak ktoś grał w tego Noxa poza mną :D Na multi wciąż grają w to jacyś koreańczycy czy inne japońce.
Jak dla mnie za dużo by wymieniać tych gier, bo jak sprawiłem sobie konsolę i kupowałem po jednej grze na 3 miechy to przechodziłem po kilka razy żeby wszystkie możliwe achievementy zgarnąć, ale na PC najwięcej razy przeszedłem chyba HL 1, do którego mogę wracać w nieskończoność.
Najwięcej razy przeszedłem Severance Blade of Darkness, pewnie ok 10.
Z "ostatnich" gierek to będzie Wiedżmin i Gothic II NK.
2 razy Gothic 2, 2 raz obiema możliwymi stronami Original War, 2 razy Wiedźmi, w planach 2 razy Wiedźmin 2 :P 2 razy Batman: AA pewno coś jeszcze, ale nie pamiętam :(
Z tych najważniejszych gier, które teraz pamiętam to: GTA Vice City(gra życia, wiele razy przechodziłem), GTA SA( raz na PS2, raz na PC) COD 1, Mafia, Max Payne(obie gry u siebie i u kolegi) Age of Mythology, Freedom Fighters(jedna z ulubionych gier mojego dzieciństwa, przechodziłem ją w podstawówce, mimo to bardzo mi się spodobała smutna historia bohatera i jego brata) i wiele gier na PS2, miałem na nie mało gier więc przechodziłem je po kilka razy, jedną z ulubionych było Kingdom Hearts, połaczenie Final Fantasy z Disneyem, raczej mało popularne w Polsce, ale mnie urzekło. Moja słaba pamięc nie może sobie teraz przypomnieć więcej tytuł, a na pewno kilka jeszce było.
Ahhh, jak byłem mały zawsze chciałem zagrać w diablo/diablo 2, przy każdej próbie coś nie grało, to kumplowi nie działał, to mi się odechciewało. Do tej pory nie przeszedłem i pewnie nie przejdę tak samo jak fallouta/ fallouta 2, starcrafta, half-life i wielu innych gier "obowiązkowych". Nie zmienię tego że mi po prostu zależy na grafice . Obowiązkowa jest oczywiście fabuła i grywalność dlatego nie gram w te wszystkie crysisy, black opsy itp. Moimi faworytami są warcraft III czysty i z dodatkiem, kotor 1, kotor 2, Jade empire, Wiedźmin, Wiedźmin 2, Dragon Age, gothic 3 (w brew innym opiniom gothic 3 mi się bardzo podobał, najprawdopodobniej dlatego że nie przeszedłem poprzednich części, taaak wiem wstyd).
A i oczywiście zapomniałem o mojej ulubionej grze - Original war.
Ja przechodziłem wielokrotnie wszystkie Gothic-ki (poza Zmierzchem Bugów i 4 której nie zamierzam tykać). Najczęściej jednak przechodziłem część pierwszą, która obecnie nie ma dla mnie tajemnic :P
To samo mam z Falloutem 3 z DLC i Falloutem New Vegas - w to będę jeszcze duuuuuuuużo razy grał. Szczególnie część 3 bardzo mi się podobała wraz z dodatkami.
Z polskich gier mam dwa tytuły - Wiedźmin, którego skończyłem 5 razy i pierwszą część Call of Juarez.
No i oczywiście seria GTA - wszystkie części mam obgrane po kilka razy z San Andreas na czele :D
Z konsolowych gier chyba tylko Red Dead Redemption jest dla mnie warty powtórzenia.
No i na koniec moja ulubiona gra czyli Call of Cthulhu: Mroczne Zakątki Świata - graficznie nie najładniejsza, momentami cholernie trudna i frustrująca ale żadna inna gra mnie tak nie wciągnęła jak ta.
Jest tego od groma.
X-COM1, 2, 3
Might and Magic 3-8
Fallout 1, 2
Morrowind
Diablo 1, 2(obvious)
Heroes 3
Master of Magic
Age of Wonders 1,2, dodatki
i tona innych. Z reguly jednak im nowsze gry tym rzadziej przechodze je wiecej jak 1 raz.
Ja przeszedłem tylko Half-Life dwa razy. Za pierwszym wnerwil mnie koncwy boss i odpuscilem (nie wiedzalem jak go zabic). Za drugi przeszedlem specjalnie na czitgach zeby zobacyc koncowke. Zada inna gra nie zainteresowala mnie na tyle zeby dwa razy grac, zazwyczaj zmuszam sie zeby ukonczyc raz (nie zawsze, czesto tez rezygnuje na poczatku). Np. Portal. Ok, fajnie, sa zagadki logiczne, jest swierzy pomysl, jest jakis myk z tortem/ciastem ktorego nie ma... ale w polowie mialem dosyc. Obejrzalem zakonczenie na YT i nie za wiele z niego zrozumialem, jakis belkot.
Ja jakoś nie przepadam za przechodzeniem tych samych gier więcej niż raz. Wyjątki to diablopodobne tytuły(Diablo + Torchlight) i WoW (jesli liczy sie maksowanie kilku postaci ;)). Reszte przechodziłem kilka razy z obowiązku, bo poradnik lub recka były do napisania. Za duzo dobrych gier jeszcze nie przeszedłem, żeby powtarzać jakieś tytuły ;)
PS. Przypomniałem sobie jeszcze jeden wyjątek. Final Fantasy IX przeszedłem dwa razy i na pewno to powtórze ;)
Hm... Jak teraz tak całkowicie na spokojnie wszystko przemyślę, to istnieje parę , no może trochę więcej... ;) tytułów, które z niemałą chęcią ukończyłem więcej niż jeden raz. Albo gry urzekły mnie niesamowitą historią, albo też poziomem graficznym lub gameplayem... Czasami też choć nie okazywały się jakimiś tam kasowymi hitami, to dla mnie miały to coś niedostrzegalne dla reszty grającego społeczeństwa, które powodowało, iż po prostu po raz kolejny zagłębiałem się w świat danej produkcji....
Najbardziej chyba w pamięć zapadł mi Fallout 3, którego ukończyłem aż/tylko ;) 5 razy.... i przyznam szczerze, że do gry wracam po raz kolejny... To jest jak magnes - choć nie wiem jakbym się bronił, to i tak prędzej, czy też później rozpocznę nową/ będę kontynuował podróż po rozległych Capital Wastelands :)
Również na uwagę zasługuje Borderlands, które oczarowało mnie wspaniałym zwariowanym światem oraz olbrzymim arsenałem broni i wcale nie mniejszym terenem zmagań :)Grę przeszedłem dokładnie 4 razy.
Mimo iż właśnie te dwie produkcje najbardziej utkwiły mi w pamięci to jest jeszcze wiele tytułów, które w napędzie mojej maszyny umieszczane były po wielokroć...
Wróciłem m in. do Bioshocka 3x(zarówno pierwszego jak i drugiego ) Fallout: New Veags 2x(ale ta liczba na pewno wzrośnie ;) Star Wars:Knights of the Old Republic 2x(wcześniej przeze mnie niedoceniona niedawno została odświeżona i zrozumiałem jak wielki błąd popełniłem nigdy wcześniej do niej nie wracając...) Half-Life 2 (3x) Codnemned 3x S.T.A.L.K.E.R. 4x Quake 4 2x
Wymieniać mógłbym jeszcze dłużej, ale stwierdziłem, że i tak pisać wszystkie gry, które przeszedłem jeszcze raz jest zajęciem zbyt czasochłonnym i przez to listę skończę w tym momencie :)
Uncharted Drakes Fortune 3 razy
Unchrted 2 Among Thieves 5 razy
Assassins creed- hyba z 11 razy
EFLC 4 razy
Assassins Creed 2 okolo 3 razy
Gothic 2 -3 razy
The Witcher 8 razy
Ja strasznie nie lubię robić jeszcze raz tego samego - tylko jedną książkę przeczytałem więcej niż raz, z filmów po raz kolejny lubię w sumie oglądać tylko komedie, bardzo podobnie mam z grami.
Dlatego wiele razy przeszedłem jeżeli dobrze pamiętam tylko Diablo II i Half-Life.
Ale za to bardzo dużo czasu potrafię poświęcić grze w multi - w CS, ET, Q3, BF2, BC2, WoW. Spędzałem przy nich ogromne ilości godzin, czasami przez parę miesięcy grałem praktycznie tylko w jeden tytuł. Ile godzin spędziłem w WoW to nie zliczę, ale - co symptomatyczne z punktu widzenia tego wątku - nie byłem w stanie wylevelować alta. Nawet hordziakiem - więc niby zupełnie inna historia i questy, nie potrafiłem się przekonać do grania jeszcze raz od 1 lvlu. Dlatego cały czas grałem Irgornem :]
Assassins creed- hyba z 11 razy
o_O
co tym tam robiłeś tak długo ;) ? ja nawet nie dokończyłem tej gry z nudów...
Ja nie powtarzam gier często, jednak poniższe pozycje mają u mnie zawsze miejsce zarezerwowane na twardym dysku.
Seria GTA, przynajmniej raz na 3 lata odświeżam sobie pamięć o tych świetnych grach.
Gothic I i II + NK. Zawsze wiosną witam się ponownie z kolonią górniczą i Khorinis.
Max Payne II ze trzy albo cztery razy przeszedłem i coś czuję że w najbliższym czasie zrobię to kolejny raz.
Wiedźmin I dwa razy przeszedłem, a aktualnie przechodzę II drugi raz po stronie Iorwetha.
Ponadto czuję ogromną smakę na ponowne przejście Fallouta3.
Natomiast prognozy na gry które przejdę w przyszłości parę razy to myślę że na pewno zagram dwa razy w Fallout:NV, RDR, DA:O, Risen2 i DiabloIII. To tylko moje tezy bo w te gry nie grałem jeszcze ale liczę na to że są/będą na tyle wypasione aby móc przejść je parę razy.
Ja nie przechodzę gier drugi raz. Jedynym wyjątkiem jest gra mojego dzieciństwa, Crash Bandicoot 3, którego kilka lat temu przeszedłem po raz drugi. A tak poza tym, nawet numer jeden mojego prywatnego rankingu, czyli Mafie przeszedłem tylko raz.
Ja HL2 przeszedłem około 20 razy.
Ja już nie mam czasu przechodzić gier 2 razy bo jak chcę 2 raz to jakiś kolejny hit wychodzi ;P (Tylko Wieśka 2 przejdę 2 raz tym razem po stronie ludzi bo teraz gram po stronie Elfów)
Oprócz serii Fallout (nie liczę części trzeciej - mało nie pomarłem z nudów - oraz NV którego jeszcze nie zakupiłem) i Deus Ex swoje ugrałem w serię Gothic x6 oraz Severance x2 (od tej ekipy, która zrobiła Castlevania: Lords of Shadow, obie bardzo trudne), Arcanum (zawsze jako inżynier, nie dało się inaczej).
Również ode mnie okejka za Nox, świetna gra. Przelazłem zarówno wojem (męczące z powodu psującego się sprzętu) jak i czarodziejem. Od tej gry zmieniłem swoje preferencje, polubiłem granie czarodziejami.
@fsm
no wiesz, można łykać każdą nowość na rynku albo skupiać się tylko na tym, co naprawdę nam się podoba.
Dżizzz... Zboczeńcy. Rozumiem 2, 3, no 4 razy przejść tę samą grę. Ale powtarzać to razy 10 albo i 20? Przesada, ale szacunek się należy (za wytrwałość).
[30]
A co w tym dziwnego? Takiego Master of magic skonczylem moze 30 razy, moze wiecej. To samo rozgrywki w HOMM3. Losowe mapy + losowe rozstawienia = nieskonczona ilosc rozgrywek.
X-COM1/2 skonczylem okolo 15 razy total. Dobra gra sama siebie obroni. I mimo, ze sa powtarzalne do dzisiaj nie powstala gra o podobnej miodnosci. To co wyzej: jesli gra jest dobra, mozna ja konczyc wiele razy. Jesli jest plewa - nie wrocisz do niej. teraz policz do ilu gier wrociles a do ilu nie :)
Wniosek z tych wszystkich podanych tytułów i powtórek taki, że im nowsze gry tym słabszy replay value. Chociaż liczę, że na tym polu Diablo 3 nas zaskoczy ;] bo Blizz lubi obstawać przy tym co stare, dobre i sprawdzone.
Gothic 2 niezliczoną ilość razy Prince of persia warior within, arcanum - to jest ewenement gra jest tak dobra, że przechodziłem ją wiele razy tyle, że zwykle pod koniec gdzieś się gubiłem, ostatnio dopiero przeszedłem do końca.
CoD: 2 X 2
CoD: 5 X 2
CoD: MW 2 X 2
GTA: VC oraz IV X 2
Mafia II X 2
Mirror's Edge X 2
Było jeszcze kilka gier które próbowałem przejść dwa razy, ale utykałem gdzieś w połowie, np. CoD: BO na weteranie.
Chaos Theory - 5 razy
Hitman 4 - 5 razy
i coś tak jeszcze :P
Do gier głównie powracam tylko wtedy jeśli mnie nie nudzą.
Asmodeusz > Dziwi mnie fakt, że ktoś może dysponować takim połączeniem chęci i czasu, by kilkanaście(kilkadziesiąt) razy przeżywać te same ileś tam godzin w danej grze. Rozumiem fenomen niektórych tytułów i sam takowemu uległem kilka razy, ale tak potężne ilości replayability nie mieszczą mi się w głowie. Strata czasu :) Z drugiej jednak strony - ja należę do osób, które nie lubią grać w sieci i nie spędzają na graniu więcej, niż kilka godzin pod rząd. Dlatego też Wiedźmina pewnie będę przechodził przez miesiąc...
System Shock 2 - około 11 razy
Bioshock - 3 razy
Privateer 2: The Darkening - 2 razy
Warcraft 2: 2 razy
Starcraft: 2 razy
Diablo : 2 razy
Crysis 1 oraz Warhead: po 3 razy
Mass Effect 1 i 2 : 2 razy
SC Chaos Theory: 4 razy
Splinter Cell 1: 3 razy
CoD 1 i 2: 2 razy
CoD MW2 : 2 razy
Gothic 1 i 2: po 3 razy
X-Com TFTD: około 20 razy
X-Com Enemy Unknown: około 10 razy
TES: Morrowind: 1 raz ale około 400h gry z wszystkimi dodatkami :)
Duke Nukem 3D: 3 razy
Frontier First Encounters: też około 500h gry :)
Call of Cthulhu: Mroczne Zakątki Świata: 2 razy
HL2: 2 razy
Fear 1 i 2: 2 razy
Świątynia Pierwotnego Zła: 2 razy
Wing Commandery od 3 w wzwyż: po 2x każdy conajmniej :)
STARCRAFT 2- Multiplayer: od premiery z 500h gry luźno :D (btw. BEST GAME EVER)
itd itp jest jeszcze tego pełno ;-) ogólnie nie kupuje i nie gram we wszystko co wychodzi, tylko w wybrane tytuły, za stary już na to jestem, ale jak już coś mi się wkręci to koniec :D
pozdro ;)
sekret mnicha -> może oj może dysponować, zamiast grać we wszystko co wyjdzie, zagłębiasz się w dany tytuł i do niego wracasz, bo ciągle gdzieś siedzi w Twojej pamięci i chcesz to przeżyć jeszcze raz :) To jak powrót do dobrej książki, płyty, czy też filmu ;)
Amo > Zgadzam się - granie we wszystko, jak leci, to idiotyzm. Dlatego też w ciągu gram w kilkanaście gier (pewnie średnio w jedną, maksymalnie 2 gry miesięcznie). A że naprawdę niezłych tytułów w roku jest więcej, to najzwyczajniej w świecie nie mam już czasu na powtórki :)
... powtarzam tylko dobre gry (według mnie najlepszych) np. wszystkie Splinter Cell-e i AC przeszedłem co najmniej 2 razy ... gry powtarzam tylko wtedy gdy szkoła pozwala mi na chwilę wolnego czasu i gdy akurat nie ma nowych tytułów ...
sekret_mnicha -> No ja czasem wole zrobić sobie powtórkę z rozrywki niż grać w jakiegoś nowego super blockbustera, który w gruncie rzeczy nie interesuje mnie poza tym, że jest na niego ogromny hype :) a tak poza tym, to jak spojrzeć na tytuły, które wymieniłem, to oprócz mass effect 2 i tam jeszcze ze 2 tytułów, to wszystko starocie, kiedy jeszcze miałem czas na takie wyczyny :) Teraz rodzina, szkoła prywatna i praca nie pozwala na takie ekscesy :) Teraz jak już gram to tylko jeden raz, bo tak jak mówisz, nawet jakbym chciał - czas nie pozwala :) No chyba, że coś naprawdę wyjątkowego się trafi (od ME2 nic takiego nie było) np. teraz mam zamiar dwukrotnie przejść Wiedźmina 2, głównie dla II aktu.
Swoją drogą to ironiczne, teraz kiedy hajs na gry jest i bez problemu moge wciągać co mi tam się widzi, to czasu nie ma, kiedyś czasu było mnóstwo a hajs na gre trzeba było zbierać, może też stąd tyle "powtórek z rozrywki" w tamtych czasach :)
Pozdro :)
Operation Flashpoint: Cold War Crisis - jakieś 11-12 razy
Starcraft - 3 razy (dla samych filmików:))
Fallout - 5 razy
Fallout 2 - 5-6 razy
NFS: Underground - 3 razy
Więcej nie pamiętam, ale teraz mam mniej czasu i zatrzymuje się na jednym razie.
Hmmm, pomyślmy.
Batman AA x2
GTA Vice City x3
Gothic 2 x 4
Gothic 2 NK x2
Bad COmpany 2 x3
Gothic x 2 albo 3 nie pamietam
Mass Effect x3
Mass Effect 2 x3(teraz kończę 4 raz a pewnie będzie i 5)
Max Payne x2
To sa te które zapadły mi w pamięć ale jest tego więcej...
Nie mam w zwyczaju przechodzić gier kilkukrotnie, bo najzwyczajniej już mnie tak nie wciągają. Jednak kilka takich było...np. ostatnio Metro 20033 czy Alpha Protocol.
Widzę, że nie tylko jak jestem maniakiem gothica 2 :) Sam przeszedłem jakieś 10 razy i pewnie powrócę nie raz
4 lub mniej razy: Fallout; Fallout 2; Fallout 3; Mass Effect i Mass Effect 2; Dark Colony; Starcraft; SW KotOR; SW KotOR2 2; King's Bounty Legenda; Star Wolves 1,2 i 3; Nexus The Jupiter Incident; Jagged Alliance 2 i 2.5
5 do 10: Deus Ex, Sid Meier's Pirates!
Powyżej 10: Call of Duty 2, Call of Duty Modern Warfare, Pirates!
Gruuuuubo powyżej 10: Tetris ]:->
Z polskich gier mam dwa tytuły - Wiedźmin, którego skończyłem 5 razy
RESPECT
podziwiam Twoje samozaparcie oraz masochizm, bo tej nudnej gry nie da się skończyć 1, a co dopiero 5.
SZACUN
No to ja jestem też dziwny bo 3 razy Wiedźmina1 skończyłem. Z polskich to Gorky17 trzy razy, znam ją prawie na pamięć.
Warzone 2100.
Jedyna gra która przeszedłem w całości coś ok. 50 razy.
Na jej bazie stworzyłem wersję planszową w którą nigdy nie zagrałem. :D
Gra jak dla mnie fenomen swego czasu, a i do dzisiaj mam ją na dysku i czasami pykam sobie (kiedyś trzeba będzie skończyć w końcu opis wszystkich misji, który zacząłem jakieś dwa lata temu ;P)...
Poza tym wielokrotnie przechodziłem GTA III/Vice City/San Andreas oraz pierwszą Mafię, a także WH40K: Dawn Of War, którego lubię sobie od czasu do czasu wspomnąć i przechodzę kampanię na nowo.
No to ja też dam listę gier które skończyłem więcej niż raz. ;) > Mass Effect - 3x, Mass Effect 2 - 3x, Wiedźmin - 5x, Wiedźmin 2 - 3x (jestem w trakcie trzeciego razu, mam zamiar pobić W1 :D), Baldur's Gate - 4x, Baldur's Gate 2 - 3x, Planescape Torment - 3x, Dragon Age - 2x, Call of Juarez BiB - 3x, Neverwinter Nights - 2x, NWN2 - 2x, Bioshock - 3x, Bioshock 2 - 2x, Diablo 2 - naprawdę duuużo razy. Jeszcze coś tam pewnie się znajdzie niejednego ale to są te gry które pamiętam na teraz. :) Pozdro.
Jeśli chodzi o giery za które zabrałem sie więcej niż raz to będzie :
-Diablo - ze trzy razy wojownikiem
-Diablo 2 & Lord of Destruction - paladynem, barbarzyńcą i nawet czarodziejką próbowałem
-Fallout 2 też pare razy na wiele różnych sposobów
-Half-Life - z kilkakrotnie i to z dużą pompom
-Half-Life 2 ( ale konsolowa wersja ) razy trzy
-Hitman - dwa razy
-Hitman: Bloody Money - dwa razy
-Call of Cthulhu: Mroczne Zakątki Świata - dwa razy
-Bioshock chyba ze trzy razy
-Metal Gear Solid 3: Snake Eater też ze trzy razy ( skończyłem gre na VERY HARD )
...a z klasyki to chyba Another World, Flashback i Dungeon Master to sie wałkowało po pare razy
U mnie to było tak:
* Gothic - ponad 10 razy,
* Gothic II + Noc Kruka - ponad 10 razy,
* Call of Duty 2 - jakieś 8 razy, oczywiście większość razy na Weteranie,
* Morrowind z dodatkami jakieś 3 razy
* GTA: San Andreas - 2 razy.
Praktycznie co rok muszę przejść G1 i G2: NK, to już mój taki rytuał. W tej chwili przechodzę G2: NK, jednak później planuję przerwę i zapoznanie się z klasykami: Saga Baldur's Gate, Saga Icewind Dale, Planescape: Torment, Mafia, Max Payne 1 i 2, Trylogia Hitman i Trylogia Thief'a.
Później już będzie można zakupić nowy komputer i nadrobić zaległości.
Nox faktycznie byl fajny, ale szlak mnie trafil jak zaczelem w niego grac wieczorem a nad ranem byl juz ukonczony. Jak na tamte czasy to byla to tak nieprzyzwoicie krotka gra ze az wstyd.
3 x Myth II: Soulblighter, BG2, Planescape Torment, Warcraft I, Fallen Haven, Warhammer 40,000: Chaos Gate
4 x BG1, Warhammer: Mark of Chaos
6 x Myth: The Fallen Lords
23x Warhammer: Dark Omen
coś tam jeszcze było na pewno, ale ciężko mi sobie przypomnieć.
Half-Life 2 - ponad 10 razy (za każdym razem ten sam fun, ta gra mnie w ogóle nie nudzi...)
Batman: Arkham Asylum - 6 razy (po tym co słychać o Arkham City to sie aż boje... :D)
Portal - 5 razy (to i tak mało patrząc na długość gry, Portal 2 który jest dwa razy dłuższy do tej pory przeszedłem dwukrotnie)
Modern Warfare - 5 razy
Uncharted 2 - 4 razy
Wymieniłem tylko te które przechodziłem najczęściej, reszta to tam po 2, 3 razy ;)
Chyba żadnej. Jedyne co sobie przypominam to CoD 2, ale to też nie do końca, bo za pierwszym podejściem skończyłem ok. 3/4 gry, a dopiero za drugim całość od nowa.
W GTA: Vice City i San Andreas grałem spokojnie kilkaset godzin, ale nigdy ich nie skończyłem. Jakoś nigdy nie miałem cierpliwości do kończenia gier na PC... teraz na konsoli kończę większość pozycji, ale do nich nie wracam, bo nie widzę takiej potrzeby. O wiele bardziej wolę stracić ten czas na jakiejś sieciówce lub MMO :)
Diablo 2 100+ razy (przez przejście mam na myśli zabicie Baala na hellu :))
Na pewno GTA 4; Call of Juarez; Mirror's Edge; Bad Company 2; Desperados wanted dead or alive wszystko co najmniej ze 2 razy :)
Manhunt-grafika brudnych pikseli powala nawet dzisiaj. Prawdziwym wyzwaniem było dla mnie 5 stars na każdym levelu, do dziś się nie udało:) Ulubiony cytat "Monky see, monky die"
A no i coś co niewielu pamięta, miałem nie pisać, bo same "świerzynki" wymieniacie:)
MDK-ta gra zmłuciła mnie za młodu - a nie ja ją. Genialny bonus po przejściu gry jak na tamte czasy, kiedy w telewizji wchodziło pojęcie teledysku.
Pozdro dla starych zjadaczy chleba:)
Tyle razy przechodziłem te tytuły, że będę składał podanie w ZUS-ie przed emeryturą, może mi doliczą?........
MDK - przeszedłem za młodu, po kilku latach spróbowałem po raz drugi. Wtedy już jej nie ukończyłem, ale w ramach wspominania - była to udana wycieczka w przeszłość.
Killzone (PS2) - po kilkanaście razy, każda postacią z osobna na każdym poziomie trudności :P
God of War 1,2 - kilka razy
HL2 + E1 & E2 - kilka razy
Max Payne - kilkanaście razy
NFS MW - kilka razy
* kilka razy oznacza, że więcej niż 3, np. 4,5,6,7
GTA San Andreas - 10 razy (w tym 4 razy na 100%)
GTA IV - 2 razy
Red Dead Redemption - 3 razy (2 na 100%)
Call of Duty 4 - 5-6 razy
Call of Duty: Black Ops - 3 razy
Mafia 2 - 2 razy
Assassin's Creed - 3 razy
Assassin's Creed 2 - 3 razy
Assassin's Creed: Brotherhood - 2 razy
Gears of War - 2 razy
Gears of War 2 - 3 razy
Pewnie i tak czegoś zapomniałem :P.
GTA IV- 3 razy
Mass Effect 2- 3 razy
Need for Speed Underground 2- 2 razy
Call of Duty World at War- 4 razy
Call of Duty 2- z 4 razy
Call of Duty Modern Warfare- ze 3 razy
Battlefield Bad Company 2- 2 razy
FIFA 11- raz, ale wysiliłem się :>
Kilka takich tytułów spokojnie mogę wymienić
- Prince of Persia: Piaski czasu (3x)
- Rush for Berlin (2x)
- Splinter Cell (2x)
- Half-Life 2 (2x)
- Command & Conquer: Generals (2x)
Do tego pewnie jeszcze jakieś starsze CoDy. Generalnie do nowszych tytułów już rzadko kiedy podchodzę więcej niż jeden raz.
Alan Wake - 2 razy
GTA San Andreas - 2 razy
GTA IV - 2 razy
Gears of War - 2 razy
Gears of War 2 - 2 razy
Velvet Assassin - 4 razy
Hitman Codename 47 - 2 razy
Hitman 2 Silent Assassin - 2 razy
Hitman Contracts - 8 razy
Hitman Blood Money (X360) - 4 razy
Hitman Blood Money (PC) - ok 16 razy
Splinter Cell - 3 razy
Splinter Cell Pandora Tommorow - 2 razy
Splinter Cell Chaos Tcheory - ok 10 razy
Splinter Cell Double Agent - ok 30 razy
Więcej grzechów nie pamiętam :P
