We want more zdjęć cause nas nie stać!
Co jak co ale wiedźmiński medalion jest jednym z bardziej nieergonomicznych sprzętów do takich zabaw, trochę za mało opływowy :P
Lord----- ciekawe spostrzeżenie :) Gdyby samotne czarodziejki istniały w naszych czaszach/wymiarze, to z pewnością by go używały :P. Choć z drugiej strony jak zauważył kolega przede mną ma trochę zbyt kanciasty kształt... Takim czymś ekhm.. można się nieźle pokaleczyć..., więc radziłbym nieco przetopić medalion na przedmiot o bardziej opływowym kształcie :)
Wibrujacy przedmiot nie zawsze musi byc umieszczony w srodku ;-). Czasami moze byc i na zewnatrz :P
a może ma kutasa?
[4] Dziecinada ale pewnie ci stanął jak zobaczyłeś tą fotkę...
Oj tam oj tam :P główka pracuje Lord hehe :P.
co na to Harry M ?!
liże?
Nie zaglądał tutaj, nie dla niego :P.
Zakładając, że nie macie 13 lat (a na pewno nie w większości) pytam poważnie: czy rzeczywiście kręcą was zdjęcia laski całkowicie stworzonej przez grafików?
A tak poza tym, te wszystkie śmiałe sceny z W2 i sesja w Playboyu niezbyt są zgodne z kanonem powieści Sapkowskiego. Triss była chyba jedyną z czarodziejek stroniącą od pokazywania swego ciała, więc...
Lorde, ja mam breloczek z poprzedniego wiedźmina przy kluczu do auta i czasami zaboli jak mi się źle w kieszeni ułoży..Więc jako wibratora nie poleciłbym go nawet najgorszemu wrogowi.
Swoją drogą ten medalion załatwił mi już jedne jeansy i ostatnio odkryłem, że jeżdżąc po wertepach porysowałem trochę deskę, ale co zrobić, lubię go (i jego ciężar też). A to "wow" w serwisie, jak samochód zostawiałem - bezcenne:)
@Ymirr a co brzydka jest ? Przecież jakiś obraz albo malowidło też można określić jako piękne jest to forma sztuki. Czy piękne jest tylko to co jest rzeczywiste ?
oj tam się czepiacie ale jak to wcześniej ktoś zasugerował lepiej przetopić na coś opływowego i będzie wibrak ala perpetum mobile xD już widzę te opakowania "only for magicians "
W sumie Triss nie lubiła się rozbierać a co z Yennefer :‹ to byłby wstrząs :P
Ymirr > Mogę mieć satysfakcje z zobaczenia takiego obrazka w grze, gdy po usilnych staraniach mojego bohatera zaciągam dziewczynę do lóżka.
Jakby ktoś był mądry to by wziął przykład z promocji MK i zatrudnił kobietę, która wyglądałaby jak Merigold, a nie bawił się w CG. Bo do kogo jest kierowana ta promocja do dorosłych ludzi czy do dzieci.
Connor_ Myśle że Scott P. ma racje. Tylko dziecko podniecało by się nieprawdziwymi cyckami.
Naprawdę ciekawa dyskusja z tym medalionem...Już się tak tym wszystkim nie podniecajcie od tego mamy media :) Triss naprawdę wygląda świetnie widać ,że dużo pracy było włożone aby wymodelować postać.Powinnyśmy się cieszy ,że więcej czytelników tego magazynu dowie się o tym hicie (Chodź niektórzy pewnie się zdenerwują :P)
... też mam ten numer playboya, równie fajny jak roznegliżowane zdjęcia Triss, jest artykuł o 'polskich grach które podbiły świat' ... kawałek fajnego artykułu ...
Tylko dziecko podniecało by się nieprawdziwymi cyckami
A wszelakie ekhm.. panie z różnego rodzaju kolorowych czaspoism czy stron internetowych też mają prawdziwy biust??? Raczej nie :)
Ishimura punkt dla ciebie :) Więc sprostuję. Tylko dziecko podniecało by się cyckami, które widzą na papieże lub za szybką monitora.
RoRumi to dużo "dużych" dzieki w rasie ludzkiej mamy ;/ hehe
Pomysł jest faktycznie genialny, bo parę osób, które na co dzień mało się grami interesują - albo przestały, bo myślą, że "wydoroślały" - może się skuszą na Wiedźmina 2.
a niektorzy widac strasznie poważnie podchodzą :)
dla mnie fajny news, uśmiechnąłem się, wspomniałem piękną triss i jest miło.
i tak jarają mnie komputerowe laski. Lara Croft - nie ma chyba drugiej kobiety, której bym tyle czasu gapił się na tyłek i plecy i jeszcze się z tego cieszył :D
Tylko dziecko podniecało by się cyckami, które widzą na papieże lub za szybką monitora.
WIęc 80-90% męzczyzn na świecie to dzieci bo chyba mi nie powiesz, że dajmy na to jak widzisz pornosa albo zdjęcie nagiej, ładnej kobiety to się nie podniecasz. Wiadomo, że nie znaczy to, że idziesz do łazienki i walisz kite ale jednak...Jesteśmy wzrokowcami. Podnieca nas to co widzimy, nie ważne czy za szklaną szybką czy w realu...
Podnieca nas to co widzimy, nie ważne czy za szklaną szybką czy w realu...
+1
@kenaz
Jeśli o mnie chodzi, nie sprzeciwiam się stanowczo takim eksperymentom z nagimi zdjęciami fikcyjnych postaci (dokładnie: stworzonych przez grafików), ale bardziej rozmiar całej akcji (poświęcenie miejsca głównej sesji w Playboyu), a co gorsza reakcje znakomitej większości odbiorców w stylu: "hehe, już biegnę do kiosku".
Dla mnie jest to dziecinada, przejaw niedojrzałości albo zupełnego "nerdowstwa". Osobiście jarałem się grafiką nagiej (topless) Bloodrayne mając 13 lat.
Powyższe komentarze utrzymują mnie w przekonaniu, że faceci wyginęli a to, co łazi po ulicy to produkt facetopodony z jakąś śladową ilością męskich hormonów.
Choć Triss bardziej mi się tu podoba, w W1 mimo rudych włosów była najbrzydszą postacią w grze. Nawet od ceglarzy. Pod względem wykonania. I to bez "face graphic glitcha".
Ogólnie to piękno wiedź jest raczej nijakie. Wiedźmy i czarodziejki (choć raczej to to samo) to w większości przypadków brzydkie dziewczyny z jakiegoś bogatego rodu które były zbyt brzydkie aby wyjść za mąż, przez co wstąpiły do tego czarodziejskiego cechu i sztucznie poprawiano ich wygląd.
Ymirr nie trzeba się napalać na gołą Triss żeby kupić Playboya. Wątpie, że Lord kupił te pisemko bo się jarał Triss. Większość kupuje z ciekawości, bo jest to jakiś ewenement jeśli chodzi o taki rodzaj promocji, jest treść powiązana z grą a po za tym Playboy to nie same gołe dupy ale też artykuły. To ty masz jakieś chore podejście myślisz, że każdy kupuje tą gazetę żeby sobie za przeproszeniem konia zwalić i ponapalać. Pozdro dla kumatych.
@skatefish
Oczywiście, że tak nie myślę! Wiem, że Playboy to takie samo pismo dla mężczyzn jak Men's Health, LOGO, czy inne takie, tylko, że dodatkowo z sesjami erotycznymi. Po prostu dziwi mnie to, że z "sesji" Triss zrobiono wielkie wydarzenie, a ludzie tak bardzo się tym fascynują (żeby była jasność: nie napalają, podniecają).
Lekko prymitywny to dla mnie marketing, bo w jego targecie widzę bardziej młodych nastolatków, niż dorosłych, dla których de facto Wiedźmin 2 jest.
[33] Możesz przestać się ośmieszać na każdym kroku próbując zaświecić znajomością książki? Bo już chyba 3 raz widze jak pierniczysz wierutne bzdury...
[36] Chętnie zrobię ci skan z książki :) Ewentualnie jeśli nie znajdę (nie bardzo chce mi się wertować 285 stron) to znajdziesz tą informację w książce Ostatnie Życzenie, która jest "nową" pierwszą częścią sagi. Na przyszłość sam przeczytaj wszystkie książki zamiast wytykać komuś błędy i a propo błędów, to jakie są te pozostałe 2 przypadki?
[37] Mam ci wytknąć błędy? Ok...chociaż to będzie offtop za który przepraszam resztę...
Wiedźmy i czarodziejki (choć raczej to to samo) to w większości przypadków brzydkie dziewczyny z jakiegoś bogatego rodu
Jedynym przypadkiem w którym wiadomo, że dziewczyna była brzydka zanim została czarodziejką jest Yennefer która była garbata. WIęcej przypadków nie zanotowano więc first bzdura...Jeżeli nie to udowodnij mi, że taka Filippa Eilhart, Triss, Fringilla Vigo były brzydkie. Dodatkowo Triss była młodziutka więc nie buffowała się jeszcze magią jeżeli chodzi o wygląd...No pomijając to, że odrestaurowano jej włosy po bitwie o Sodden...
które były zbyt brzydkie aby wyjść za mąż, przez co wstąpiły do tego czarodziejskiego cechu
Czarodziejkami zostawały dziewczyny będące źródłami. Byle jaka brzydka dziewczyna czarodziejką zostać nie mogła...Nie musze dodawać, że nie tylko brzydkie dziewczyny były źródłami
to jakie są te pozostałe 2 przypadki?
Chociażby najświeżysz kwiatek w którym upierałeś się, że wiedźmini stronili od kontaktów z kobietami...
Dobranoc...
znajdziesz tą informację w książce Ostatnie Życzenie, która jest "nową" pierwszą częścią sagi.
I ty twierdzisz, że nie ośmieszasz się na każdym kroku. Lol, nie mam już siły na ciebie...
[38] A teraz jeszcze raz to przeczytaj i postaraj się zrozumieć co tam jest napisane...
"to znajdziesz tą informację w książce Ostatnie Życzenie, która jest "nową" pierwszą częścią sagi."
Jaką znowu 'nową pierwszą częścią sagi'? To zbior opowiadan (tez nie pierwszy, a drugi, po 'Wiedzminie'), wydany zanim saga powstala, stanowiacy do niej wstep.
Te błędy to niesamowite czepialstwo, a napisałem przecież, że nie pisałem dokładnie, jestem tylko człowiekiem i nie mam super pamięci, a że zapomniałem czegoś dodać (choćby tego o źródle) to przepraszam.
Chociażby najświeżysz kwiatek w którym upierałeś się, że wiedźmini stronili od kontaktów z kobietami...
Jak już pisałem nie mam super pamięci i nie wykluczam, że kiedyś gdy nie interesowałem się za bardzo Wiedźminem mogłem coś takiego napisać (chociaż to faktycznie bzdura), ale jeśli można proszę o źródło.
[42] Spoko, nie mam za złe ;)
W księgarniach to te książki wstępy są od 11 lat...To niedawno?
Ups, fakt, tym razem to mój epic fail, małe niedopatrzenie
spoiler start
tylko nie bijcie
spoiler stop
Skończmy tą dyskusję, bo tak naprawdę do niczego ona nie prowadzi, nawet gdybym napisał, że Yennefer miała z Geraltem dziecko to przecież to była by tylko moja głupota, ale książka by się nie zmieniła.
Ale dzięki że mnie poprawiliście, nie jestem super znawcą Wiedźmina więc nie wykluczam mojego błędu, zwłaszcza że przeczytałem dopiero 2 części.
Cyber Rekin--->sorry przepraszam za to, pomyliłem cię z innym znaffcą...To napisał niejaki darth koza...Pomyłeczka, no offence...
Niewykluczone, ale w księgarniach pojawiły się niedawno
W księgarniach to te książki wstępy są od 11 lat...To niedawno?
Cyber Rekin --> Nie wiem jakie wznowienia pojawiaja sie ostatnio w ksiegarniach. Pierwszy zbior opowiadan, "Wiedzmin", zostal wydany pierwotnie w roku 1990 (zawieral tytulowe opowiadanie, ktorym Sapkowski wygral doroczny konkurs starej 'Fantastyki' w 1986 roku, i od ktorego sie wszystko zaczelo, btw posiadam numer, w ktorym bylo pierwszy raz wydrukowane). W 1993 wyszedl zbior opowiadan Ostatnie Zyczenie, i dopiero rok pozniej pojawil sie pierwszy tom sagi, kolejne wychodzily w nastepnych latach (btw, dlugo nie bylo wiadomo ile tak naprawde czesci Sapek ma zamiar napisac). Ciezko sie czekalo na koncowy tom, ktory mial opoznienie:)
Connor --> Do tych 11 lat dodaj jeszcze 10:) No, 7 do Ostatniego Zyczenia.
wysiak - Dzięki a informację! A co do ostatniego wznowienia to odświeżono "klasyczne tomy" (niewielkie zmiany) i wypuszczono serię mającą promować grę Wiedźmin 2 (nawiasem mówiąc, bardzo ładnie wygląda).
Do tych 11 lat dodaj jeszcze 10:) No, 7 do Ostatniego Zyczenia.
LOL tego się nie spodziewałem....Nie wiedziałem, że opowiadania są aż tak stare...
Connor -->
"LOL tego się nie spodziewałem....Nie wiedziałem, że opowiadania są aż tak stare..."
Niom, 'Wiedzmin', pierwsze opowiadanie Sapka o walce Geralta ze strzyga, konczy w tym roku 25 lat:)
Z tego, co ja zapamiętałem z książki, to na czarodziejki szły głównie kobiety nie mające szans na wyjście za mąż. W większości brzydkie. Yen jest tylko przykładem, ale w którymś tomie było powiedziane, że dziewczyny z rynsztoków wyciągają, żeby brać je na szkolenie.
Łeee to jest renderowana komputerowo Triss :/ myślałem że zrobili tak jak w CKM, gdzie przebrali pogodynkę za jedną z lasek z Dragon Age.
@MarcusFenix - tylko, że ta pogodnynka to wylądała jak szmira w stosunku do Morrigan z plakatów z gry, tym razem zrobili to lepiej bo nie dawali "byleczego" na zastępstwo Triss.
@KoSmlt - nie każdy mógł się posługiwać magią, to chyba był warunek konieczny do spełnienia ;)
"skatefish [ gry online level: 21 - Generał ]
Ymirr nie trzeba się napalać na gołą Triss żeby kupić Playboya. Wątpie, że Lord kupił te pisemko bo się jarał Triss. "
Rozwiewam wątpliwości, by ułatwić dalszą dyskusję: tak, Lord kupił to pisemko, bo jara się Triss. Ja też się jaram. Mocno. Pozdro dla kumatych.
No Coment
Tifa cieszę się, że wam się podoba :).
Jestem ciekaw kto kupił to pisemko tylko dla Triss na okładce. Być może jest tam coś o Wieśku 2, ale 2 razy więcej przeczyta się o nim np. CDA
Moim zdaniem Scoot P. ma rację
MrNeptun: no to krytykujesz tych co to kupili dla triss czy dla tresci, bo z twojego komentarza wynika ze i to i to jest zle ;)
Ten amulet wygląda na ostry. Zrobiłaby sobie krzywdę. Chyba, że miałeś na myśli delikatne wibracje w okolicach malinki :-)
