No nareszcie starzy wybijają mi na weekend z chaty i zostawiają mnie samego. Oczywiście nie ma opcji żebym siedział 24/h na kompie i walił kapucyna cały weekend! Wiec pomyślałem nad jakąś imprezką.
Tylko zastanawiam się kogo zaprosić.
Czy brać ludzi z LO jakieś 20 osób na chacie. Ostre chlanie, zyganie. Mega biba, muza na full, bania do rana. Wściekli sąsiedzi, rodzice tez, pół chaty rozjebane ale impreza mega.
Czy brać ziomków z osiedla. Parę ludzi, ostre jaranie, spokojne klimaty reggae, potem gastro może shisha. Sąsiedzi o niczym nie wiedza, chata cala, rodzice tez spoko. Tylko ze taka codzienność.
No i właśnie nie wiem co wybrać.
Chata wolna tylko na dwa dni wiec jeden wieczór mam na imprezowanie.
Łączenie ekip nie wchodzi w grę :/
2 opcja jest mila :D
Opcja trzecia - siedź 24/h na kompie i wal kapucyna cały weekend!
edit:
spoiler start
Jak prosi sie o propozycje to nie powinno sie ograniczać myślących za nas
spoiler stop
Bierz ludzi z LO, może w końcu zaruchasz jakąś panne.
[5] hahahah wlasnie chcialem napisac o wlosach :D
lub opcja pierwsza, niech Ci będzie.
Dobrze wiesz, ze i tak spedzisz ten weekend tak jak zawsze w samotnosci na forum. Piszac durne posty i zakladajac durne watki i zastanawiajac sie czemu nikt sie nie zjawil na wyimaginowanej imprezie.
Pierwsza opcja lepsza. Mam nawet propozycje plakatu
http://img18.imageshack.us/img18/3840/mosklot20022010.jpg
Tylko pozmieniać miejsce i godzinę
Ja bym raczej wybrał opcję drugą. Po co robić sobie nie potrzebne kłopoty? I tu i tu będziesz się dobrze bawił.
masturbacja
masturbacja
masturbacja
nowy wątek
masturbacja
walne posta !
masturbacja
część mamo cześć tato
masturbacja
spac
Przestaniesz w końcu żyć w wyimaginowanym i wykreowanym przez siebie świecie i wyjdziesz z chaty? Idź się umyj, dwa dni się nie myłeś!
No i sprawa się rozwiązała.
Moi wyimaginowani koledzy z osiedla mówią ze nie maja kasy, wiec zaproszę wyimaginowanych kolegów z wyimaginowanego LO.
Dzięki chłopaki za wszystkie posty, nieźle się ubawiłem :)))
Zdaj relacje z imprezy :D