Proszę o szczere odpowiedzi w procentach.
Jakieś 80%, jak każdy. Kto twierdzi, że nie ocenia nowo poznanej osoby po wyglądzie albo sam jest brzydki, albo kłamie. :-)
100, to chyba oczywiste.
100% na swój, 0% na kobiety
Cycki 37,5% od sztuki, 25% tylek.
100%.
Kto twierdzi, że nie ocenia nowo poznanej osoby po wyglądzie albo sam jest brzydki, albo kłamie. :-)
Ale to IMO tylko w naszym przypadku powinno tak być. U faceta z wyglądu powinien się liczyć tylko siusiak.
U faceta z wyglądu powinien się liczyć tylko siusiak.
Hihihi. :) Tak było chyba sto lat temu!
U faceta z wyglądu powinien się liczyć tylko siusiak.
Chyba żartujesz.. ;/
To tak samo jakbyś powiedział ,że u kobiety liczą się tylko cycki.
to zależy po co ją poznaję, chyba proste
W miare ladna twarz i szczupla(bron Boze chuda!) sylwetka.
To tak samo jakbyś powiedział ,że u kobiety liczą się tylko cycki.
A nie liczą się?
spoiler start
70%
spoiler stop
85-90%
Wątek byłby lepszy gdyby autor zadał pytanie "Jakim procentem atrakcyjności kobiety jest jej wygląd" - bo jak dużą uwagę zwracam na wygląd kobiety no to ciężko określić.
Nogi, tyłek, talia, włosy - patrząc od tyłu : D
buzia, cycki, talia, nogi - patrząc od przodu
Fajnie jak dziewczyna dobrze się prezentuje i nie woni od niej pastwiskiem ale przede wszystkim zwracam zawsze uwagę czy stworzenie to nie irytuje mnie albo głupotą nie drażni, bo jak jedno z powyższych to najlepsza nawet urodziwość nic nie pomoże...
[9]
A widzisz, ja się kieruję wyglądem również poznając facetów. Lubię otaczać się ludźmi ładnymi i dotyczy to też moich kumpli, zarówno obecnych, jak i potencjalnych przyszłych. Oczywiście ma to zdecydowanie mniejsze znaczenie, niż w przypadku kobiet, ale jednak pozostaje pewnym kryterium.
Jeśli przez poznawanie masz na myśli zapoznawanie się, a nie wrażenia po pierwszej ocenie zewnętrznej to max 50%.
25% -naprawdę byle ogarnięta jakoś z wyglądu, ale przede wszystkim dużo w głowie ...
Panie P
Strasznie się cieszę, że nie jestem sama w takim światopoglądzie. Jestem też zdziwiona, że nie padłeś ofiarą społecznej furii, bo ja, ilekroć przyznaję, że lubię mieć ładnych znajomych, to się dowiaduję, że w dupie mi się przewraca. ;)
Obecnie raczej niewielką. Jeśli chodzi o znajomość czysto koleżeńską, to wygląd nie jest aż tak ważny. Innej znajomości nie szukam, już znalazłem.
Cóż za obrzydliwe uprzedmiotowienie kobiety, wstydźcie się
spoiler start
CYCKI!!!!!
spoiler stop
100% D:
Oczywista oczywistość :P
sądzę że z 90% bo co z tego że będzie mądra jak koledzy będą się śmiali z jej brzydoty ale kiedy jest ładna i mądra to wtedy brać nie gadać
Nie zwracam uwagi na takie rzeczy.
spoiler start
Bo nie poznaję nowych kobiet, wszystkie już miałem ]:->
spoiler stop
Bo nie poznaję nowych kobiet, wszystkie już miałem ]:->
To prawie tak jak pokemony.
Tylko skąd wziąłeś tyle łańcuchów żeby je uwiązać?! ;o
wpadacie w pulapke lenistwa i przyzwyczajenia
na wyglad trzeba zwracac uwage zawsze, co mi po kobiecie, ktora byla ladna jak ja poznalem, a potem sie upasla jak manat i poca jej sie powieki
btw dupa>cycki
100%, wiadomo.
100%
Na początku 100%, potem patrzę czy jednak ma coś w bani i czy spoko mi się z nią gada
spoiler start
KOBITY GUPIE SO!!
spoiler stop
btw dupa>cycki
A ten znowu swoje...
dupa<cycki
Bo nie bierze się z dupy do ust.
Przy pierwszym kontakcie to jasne 100% ma wygląd. Później już to bardziej wyrównuje, szukam co dziewczyna ma sobie jeszcze oprócz cycek czy ładnej buzi.
BTW
Nogi<dupa<cycki<pierożek<buzia (USTA i zęby! kobieta bez zębów wygląda dużo gorzej niż bez cycek!)
oprócz cycek
Polowa wypowiadających się tutaj pewnie nawet nigdy nie miala dziewczyny Oo pytanie powinno byc raczej 'Jak dużą uwagę zwracacie na wygląd przy nowo poznanej gwieździe porno?'
btw dupa>cycki
homo?
Bez interesującej i ładnej dla mnie buzi nie zaczynam tematu :> Reszta jest wypadkową kompromisów, aczkolwiek przychylam się do opcji dupa>cycki.
btw dupa>cycki
homo?
Dlaczego? Ja na przykład wolę tyłek niż cycki...
aczkolwiek przychylam się do opcji dupa>cycki.
Wreszcie się w czymś zgadzamy! :)
Ta.. koło 80%. W ostatnim okresie poznałem taką jedną, taką idealną.. Trudno opisać :)
Odzew GOL'a nie do pobicia (jak zwykle) :D
oprócz cycek
umarłem :D
Kiedy bylem w waszym wieku myslalem podobnie. Jednak z biegiem lat zycie zweryfikowalo moje poglady. Pewnego dnia zauwazylem, ze uwage zwraca na mnie wrazliwa o czystym sercu kobieta. Jestem z nia do dzis, na dobre i na zle. Razem sie starzejemy, uroda stopniowo przemija, a dla mnie ona wciaz jest najpiekniejsza na swiecie.
Odgrywa rolę znaczącą jako jeden z czynników. Sam w sobie jeszcze o niczym nie rozstrzyga - MOŻE poza skrajnymi przypadkami. Decyduje jednak wynik z kilku płaszczyzn, że tak powiem.
Macco™, do łańcuchów nie doszedłem, słabo się opalam ;)
LooZ^, teraz już całkiem szczerze, znakomita większość kobiet gotuje znacznie gorzej, niż ja. Przy czym nie uważam, żebym był wybitnym kuchmistrzem. Takie trochę spier#lone pokolenie chyba ;)
Hayabusa => Kłamiesz. Niemożliwym jest, w nowej napotkanej kobiecie, od razu stwierdzenie, że znasz jej charakter. Najpierw ZAWSZE patrzysz na wygląd, choćbyś sobie z tego nie zdawał sprawy. I choćby nie wiem jak zajebista kobieta z charakteru była, i jednocześnie była pasztetem, to Cie odrzuci.
Takie trochę spier#lone pokolenie chyba ;)
Moja też nie ma smykałki do gotowania ale i tak ją kocham :)
Po prostu trzeba się samemu za to wziąć ;)
Milka -> a czy w powyższym GDZIEKOLWIEK napisałem, że od razu oceniam charakter? Albo że [51] jest natychmiastową oceną sytuacji?
Stwierdzenie że najpierw patrzysz na wygląd jest... odkrywcze.
A już pomijam fakt że czasem wystarczy parę chwil by stwierdzić, że charakter jest nie teges. Czasem to jest wypisane na twarzy. Rzadko, to prawda, są to sytuacje wyjątkowe ale jednak się zdarzają.
Poza tym - odrzuci, nie odrzuci, zależy pod jakim kątem oceniam i jak patrzę na przyszłość. I co chcę osiągnąć.
100%? Czyli nie ma nawet znaczenia czy madrze prawi? Wazne, ze jest urodziwa. Dobre podejscie :)
Różnie to bywało. Wygląd jest ważny, ale...Zdarzyło mi się nie raz poznać kobitkę z wyglądu niczego sobie, a mimo tego patykiem bym nie dotknął. Zdarzało się też odwrotnie - poznać dziewczynę z świetnym charakterem, ale wygląd odstraszał :-). Zdarzało się też często (a może najczęściej ?:-)), że było tak samo tylko ze strony dziewczyn, które mnie poznawały.
Całe te szaleństwo dobierania sobie partnerek na szczęście mam już za sobą.
Teraz uważam, że zbyt przedmiotowo traktowałem zawsze kobiety. Dobrze jest widzieć w kobiecie czasem człowieka, a nie tylko "świeże mięsko".
W ogóle, interesuje mnie tylko ilość zer na jej koncie.
Jędrny tyłek, nie za duże cycki, blondynka lub szatynka, zgrabna :D
[59] - Ty nie masz czasem 11 lat?
Podwieszam, będzie się z czego jeszcze wieczorem pośmiać : )
Ja na szczęście jako człowiek wyjątkowo z ryja nie taki, mogę śmiało powiedzieć że u nowo poznanej kobiety na urodę zwracam uwagę w 20-30%-ach. Wszelkie prawa genetyki i biologii wykluczają mnie z prokreacji, więc mogę sobie śmiało szukać u kobiet głębi ^^
Wszelkie prawa genetyki i biologii wykluczają mnie z prokreacji, więc mogę sobie śmiało szukać u kobiet głębi ^^
Hehehe, dobry tekst :D
Zwykle przy poznawaniu dziewczyny zwraca się uwagę na 2 rzeczy,na wygląd i charakter.
Imo od 50 do 70% na wygląd a reszta na charakter.
Był taki program na "Planete" chyba, gdzie pokazywali na jakiej zasadzie dobierają się ludzie, bardzo pouczające :)
Polegało to na tym że grupie 20 mężczyzn i kobiet(po 10 w grupie) przypisywano numery od 1 do 10 i przyczepiano na czapeczce, więc osoby widziały tylko numery innych, ale nie swój. Chodziło o to by dobrać się w pary z osobą o jak największym numerze.
Na końcu wyszło na to że wiązały się ze sobą osoby o podobnych numerach (różnica góra 1 pkt.). Po prostu 10, 9, 8 miały bardzo dużo ofert więc mogły przebierać, a 1,2,3 musiały zadowolić się osobami z podobnym numerkiem, tak jak w życiu.
Dycu zamiast biadolic wez sie ogarnij i rwij towary ale te ladniejsze. Popatrz na takiego Jacka Nickolsona, ryj niewyjsciowy a kobiety zawsze w kolejce do niego staly.
Zawsze sobie wmawialem ze skoro on moze to czemu nie ja :)
A do tematu to wyglad w 100%, prawdziwy chrakterek to wyjdzie jak z kobietka zamieszkasz wiec tak bardzo to sie ma tym co kierowac. Ewentualnie rozumem i poziomem zidiocenia danej kobitki. Tego tez na pierwszy rzut okiem nie stwierdzisz i potrzeba chcociaz pogadac tak wiec jakby nie patrzec wyglad pozostaje numer jeden.
Zawsze sobie wmawialem ze skoro on moze to czemu nie ja :)
Niezłej kasy i reputacji musiałes się tam za kanałem dorobić :)))
[67] sugerujesz ze kobiety nie szalaly/leja za Jackiem tylko za jego kasa? :0
kurcze, jeszcze mi caly swiatopoglad i wiara w siebie runie, wine zwale na Ciebie ;)
Akurat w przypadku Jacka skłonny byłbym stwierdzić, że kobieta mogłaby poleciec na jego diaboliczno/szyuderczy uśmiech i 'to coś' - ale fakt, ze ma fure kasy i sławny jest jak diabli, zdecydowanie nie przeszkadza :)
smalczyk - wszystko co jest cokolwiek warte zostało stworzone tylko dla tych, którzy mają odwagę po to sięgnąć. Zresztą - jak spróbuje - to co straci? A jak nie spróbuje - może sam sobie pluć w brodę.
100% oczywiście - jeżeli mowa o ściśle określonych intencjach, a nie znam jej wcale.
Choć zdarzało mi się, że dziewczyna, która mi się nie podobała na początku - po głębszym poznaniu na stopie koleżeńskiej - zaczynała.
Pytanie jest mało precyzyjne.
Wygląd to nie tylko uroda ale też styl, to gust przy doborze ubioru, to czy nie ma brudu pod paznokciami i czy nie nosi arafatki. Taki ogólny wygląd mówi bardzo dużo o osobie więc i ma ogromne znaczenie przy poznawaniu nowej osoby, kobiety i mężczyzny. Bywa że po wyglądzie da się ocenić czy dana osoba jest ciekawą i czy będzie z nią o czym rozmawiać czy nie - nie zawsze oczywiście, bo każdego idiotę można ładnie ubrać, ale często tak.
kefirek09 - nie, o 3 lata więcej ;], a Ty, nie masz czasem 15 lat?
"Przy poznawaniu" mało mówi. Czy nie chciałeś napisać czasem "przed poznaniem"?
Jeśli tak, to owszem przed poznaniem kieruję się tylko wyglądem dziewczyny, z tym, że raczej staram się szukać partnerki podobnej do mnie, oczywiście nie dosłownie, ale o podobnym stopniu urody co mój, lecz w innej skali rzecz jasna. Takie związki mają większe szanse na przetrwanie. :)
Jak dużą uwagę zwracacie na wygląd przy poznawaniu nowej kobiety
jak widze wiekszosc populacji GoLa stanowia seksistowskie wieprzki, przynajmniej poczucie humoru macie :p
Dla mnie osobiscie wyglad ma raczej znaczenie drugorzedne/trzeciorzedne (aczkolwiek kazda z klasy tapeciara odpada w przedbiegach zanim sie odezwie)
Wazniejsze sa raczej zainteresowania i ogolny poziom ynteligencji. Klasy i obycia sam nie mam wiec jej nie szukam :D