Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Pecety już wkrótce zdominują branżę gier?

12następnaostatnia
06.04.2011 11:31
nagytow
1
nagytow
146
Firestarter

Gry na PC nie mialy czasem umierac?

06.04.2011 11:31
😁
2
odpowiedz
zanonimizowany743499
21
Generał

Padłem !

06.04.2011 11:38
3
odpowiedz
zanonimizowany665627
40
Generał

Prima Aprilis był w piątek.

06.04.2011 11:45
mblade
4
odpowiedz
mblade
148
Konsul

@[1] wg zagorzałych fanboyów konsol to tak, i pewnie wg nich zawsze tak będzie ;) dziwne tylko że sprzedaż przez steama, czy D2D coraz bardziej się zwiększa, a że piractwo na konsole jest równie powszechne co na PC więc jaki jest sens robienia gier wyłącznie na konsole? "mocna strona" konsol właśnie straciła swoją wartość ;) już nie wspomnę o znacznie wyższych cenach gier na konsole, ciekawe czemu są takie tam ceny w porównaniu do PC skoro wg fanboyów piractwa na konsolach praktynie nie ma, a PC to ZUO gdzie tylko są sami piraci :P

06.04.2011 11:47
5
odpowiedz
zanonimizowany557717
33
Centurion

'Ostatnie lata były dla branży gier pecetowych wyjątkowo owocne'

Jeśli przez 'owocne' ci ludzie rozumieją gry na fejsiku, mmo, ordynarne porty z konsol i brak kilku ważniejszych gier, które mogłyby się na PC znaleźć (RDR, GOW2, Limbo, etc) to zgadzam się - ostatnie lata były BARDZO owocne :P

06.04.2011 11:48
mblade
6
odpowiedz
mblade
148
Konsul

PC chociaż otrzymało porty gier z konsol, a konsole nigdy nie ptrzymają portów takich gier jak Dawn of War 2, czy inne ambitniejsze gry :P

06.04.2011 11:51
7
odpowiedz
zanonimizowany665627
40
Generał

czy inne ambitniejsze gry :P

np.? Oprócz strategii.

06.04.2011 11:53
8
odpowiedz
Mark24
11
Legend

Wystarczy spojrzeć na sprzedaż topowych tytułów, nawet z gatunku FPS (przecież niektórzy cały czas twierdzą, że na konsolach nie da się grać w FPS). Jak się sprzedał CoD:MW2? jak się sprzedał CoD:BO?

Jakieś 90% to konsole, 10% to PC-ty. Podczas gdy jeszcze ~10 lat temu było dokładnie odwrotnie.

06.04.2011 11:56
xsas
9
odpowiedz
xsas
184
SG-1

O tak, teraz zlecą się konsolowe trolle (nie obrażając normalnych graczy konsolowych) i zaczną opluwać PC, a trolle PC nie pozostaną obojętni i wojna gotowa.

Gry na PC czy konsole będą cały czas, a twierdzenie, że któraś strona "umiera" to takie przekrzykiwanie się "w dobrym guście".
Prawda jest taka, że za każdą platformą sprzętową stoi gigant który pompuje ciężkie pieniądze i będzie daną platformę reklamował i wychwalał pod niebiosa, co nie znaczy, że jest lepsza bądź gorsza od pozostałych. Każda ma wady i zalety, każda raz jest u szczytu, by potem znaleźć się w dołku i tak w kółko.
Ktoś kto jest zaślepiony tylko w jedną platformę i ją wychwala najwidoczniej nie ma głowy na karku, skoro nie widzi co się dzieje.

A poza tym... każdy używa takiej platformy do grania jaka mu odpowiada i najlepiej się gra.
Sam jestem zagorzałym PC-towcem i na tej platformie mi się najlepiej gra, co nie oznacza, że gdyby mi ktoś dał pada w rękę i nakazał grać na konsoli to bym z odrazą ją odrzucił, wręcz przeciwnie. Aczkolwiek nie zamieniłbym PC na konsole, jeśli już, to zdecydowałbym się na jedno i drugie. A póki co, to PC mi wystarcza.

06.04.2011 11:57
yazz_aka_maish
10
odpowiedz
yazz_aka_maish
118
Legend

Jako posiadacz Xbox 360 oraz PS3, zgadzam sie z pierwsza czescia artykulu. Owczesne konsole zwyczajnie sie juz zestarzaly, a przedluzanie zywotnosci przez forsowanie Kinecta i Move nie podoba sie prawdziwym graczom, tylko casuale moga na tym skorzystac. Spojrzcie na takiego Crysisa 2. Moze i wyglada zajebiscie na konsolach, ale na PC duzo lepiej mimo, ze korzysta tylko z bibliotek DX9. DX11 zmiazdzy konsole totalnie. I nie potrzeba jakiegos high-endowego sprzetu, zeby osiagnac taka grafike.

Jesli w tym roku nie pojawia sie jakies konkretne przeslanki o tworzeniu next-gena to sam na start 2012 zakupie PC, mimo, ze przestalem na nim grac ze 4-5 lat temu.

Co do drugiej czesci wiadomosci, mianowicie oskarzenia o "sztuczne" nabijanie popularnosci konsol, przez kampanie reklamowe to nie jest to prawda. Konsole wciaz sa platforma dominujaca, ale wkrotce moze sie to zmienic, wlasnie za sprawa przestarzalej technologii w nich zawartej. Na chwile obecna jednak wystarczy wejsc do pierwszego lepszego sklepu na zachodzie. Przy stanowiskach konsolowych zawsze jest tlumek, natomiast sekcja PC zazwyczaj swieci pustkami...

06.04.2011 11:58
11
odpowiedz
zanonimizowany605124
37
Pretorianin

@r3v.demon

Tu chodzi o kase.

Gry na "fejsiku" dały mocnego kopa branży gier na PC. Zynga ma podobno obecnie większy kapitał niż EA.

06.04.2011 12:01
😁
12
odpowiedz
WitoNs
24
Chorąży

r3v.demon- xD... Nic dodać nic ująć. I się dołożę bo np. taki Alan Wake też by się zdał na Peca. "Owocowo i tuti fruti było, ogólnie" xD Co oni też pier...

06.04.2011 12:03
Cybersport General
13
odpowiedz
Cybersport General
51
Pretorianin

Rynek wtorny ma sie dobrze, sam sprzedaje stary gry co przypomina mi tradycyjne transakcje na gieldzie komputerowej, gdzie brales nowa gre oddajac stara i przez to byla jakas tam znizka (to byly czasy z jakies 15 lat temu hehe). Teraz nawet jest lepiej, bo takie gry osiagaja lepsze ceny.

A to, ze PC ma sie dobrze, to zasluga tego, ze jest to urzadzenie wielofunkcyjne, a nie tylko do grania. Co do samych gier (bo to serwis traktujacy o grach) to juz od jakiegos czasu w niektorych produktach grafika na PC jest zdecydowanie przed konsolami, czyli potrzebne sa konsole z nowym silnikiem. Bedzie mozna to porownac do wymiany sprzetu cpu co 3-5 lat, roznice finansowe na korzysc konsol nie beda duze, dodatkowo jak wezmiemy pod uwage, ze gry pod konsole sa drozsze niz na "piece", to nawet taki bilans moze wychodzic na zero.

06.04.2011 12:14
14
odpowiedz
zanonimizowany348627
29
Chorąży

A ja chciałbym dodać, że w Polsce komputery PC zawsze dominowały. Autor newsa za bardzo wzoruje się na podobnych z zagranicznych serwisów, tam jest inny rynek, inne społeczeństwo. U nas konsolą, która najbardziej się rozpowszechniła był... Pegasus (który i tak był tylko kopią NESa). Do dziś te konsole zalegają w piwnicy niemal wszystkich graczy. Natomiast, jaj osobiście, osoby, które posiadają PS3, X360, PSP czy DS mogę policzyć na palcach jednej ręki. Tymczasem komputery posiadają wszyscy, czy to gracze czy fani notatnika - mają niemal wszyscy.

Zresztą, to o czym mówię potwierdzają wyniki sprzedaży. Podczas gdy na zachodzie gry na X360 i PS3 schodzą lepiej niż na PC, u nas tendencja jest odwrotna. Nie bez powodu większość gier w naszym kraju zostaje wydana tylko w wersji na PC, a konsolowe nie mają polskiego dystrybutora. Jeśli chodzi o gry na DSa to są one w naszym kraju wydawane jako niechciany gratis do licencji znacznie bardziej dochodowych marek. Polska to po prostu inny rynek, a powyższy news nijak ma się do naszej rzeczywistości.

06.04.2011 12:15
kaszanka9
15
odpowiedz
kaszanka9
109
Bulbulator

Nie no przecież rynek pc umiera od 10 lat wiec jak to :-)

06.04.2011 12:25
CHESTER80
😊
16
odpowiedz
CHESTER80
92
Nintendomaniak

No to ładnie, teraz konsolowcy będą jęczeć w komentarzach "a kiedy wersja na konsole" :)

06.04.2011 12:26
Mepha
17
odpowiedz
Mepha
71
Mhroczny Pogromca

PC nigdy nie umrze... Już prędzej stanie się to z konsolami.

06.04.2011 12:29
18
odpowiedz
zanonimizowany645553
3
Senator

np.? Oprócz strategii.

Wiedźmin, Gothic, Gothic 2 Noc Kruka...

06.04.2011 12:31
19
odpowiedz
J.Daniel
34
Centurion

Rynek PC różni się od konsol znacznie. Fakt, że gry AAA na PC sprzedają się gorzej niż na konsole.

Według mnie gracze PC są po prosty bardzo konserwatywni i w większości nie jarają ich nowe świecące, odpicowane tytuły, które każdy konsolowiec chce mieć w dniu premiery.
Dla przykładu, gier FPP na PC jest masa, dodatkowo, ogromna ilość z nich jest za darmo. Ludzie graja w CoD1,2,MW, CS.1.6 , CS:S, ET, AA, Quage2A, TF etc. Do tych tytułów jest dziesiątki tysięcy aktywnych serwerów, grają tam setki tysięcy (jeśli nie miliony) "hardkorowych" graczy FPS których taki CoD:BO nie jara w najmniejszym stopniu, owszem może go kupią za rok/dwa jak będzie kosztować połowę tego co teraz, nie śpieszy im się.

Dodatkowo na PC, królują gry MMO, które skutecznie zabierają czas i chęci na jakikolwiek inny tytuł. A mówimy mu też o co najmniej 20-30 milionach graczy w samym tylko sektorze MMO. Do tego dodajmy gry takie jak HoN, DotA, LoL, Diablo 2, SC1, SC2 i dostajemy już pełny obraz rynku PC na którym dominują tytuły sieciowe i e-sportowe a single zostają w cieniu.
Tego typu gry odpowiednio też kształtują graczy PC, gry oparte na rywalizacji, siłą rzeczy, uczą analitycznego myślenia w ramach mechaniki gier i jak taki gracz dostanie potem grę z konsoli, która sama się przechodzi i nie ma w niej żadnego wyzwania to go to po prostu nudzi.

Ja mam w domu wszystkie 3 platformy, najwięcej tytułów przechodzę na konsolach ale najczęściej gram na PC :]

06.04.2011 12:34
lordpilot
😃
20
odpowiedz
lordpilot
211
Legend

"Według członków organizacji PC Gaming Alliance produkcje komputerowe radzą sobie obecnie tak dobrze, że już wkrótce stary poczciwy „blaszak” stanie się najważniejszą platformą na rynku."

^^ Ktoś naprawdę bierze raporty tej organizacji serio ? Przecież to się kompletnie nie różni od rokrocznego ogłaszania przez Sony/MS, że kolejny rok jest rokiem ich konsoli :)

A, doszukałem się autora - Adrian Werner. No tak - on każdą wzmiankę o "dominacji" PC traktuje poważnie, nawet jeśli takie info pochodzi od "organizacji wzajemnej blaszakowej adoracji", która w głoszeniu takich tez ma interes :)

ps. I nie żeby blaszak miał się źle. Ma się jak zawsze dobrze, choć z mojej perspektywy kiedyś miał znacznie więcej wysokobudżetowych exclusiwów, które omijały konsole. No ale taki jest teraz rynek - wydawcy idą w multiplatformy.

06.04.2011 12:43
Darku
21
odpowiedz
Darku
14
Chorąży

A fanboje konsol znowu swoje ...

06.04.2011 12:43
22
odpowiedz
Emisariusz
20
Generał

@misiek345 a dlaczego oprocz ? a co to nagle wycieto ten gatunek z PC ?

@Cybersport General to samo robilem na gieldzie na Batorego w Wwa :)

06.04.2011 12:46
23
odpowiedz
mateusz27
35
Pretorianin

dobra dobra nie tłumacz sie boli cię prawda ? tak trudno zrozumieć ze niedługo PC wprzedzi konsole ? i wtedy bedziecie wołać kurde a kiedy na konsole ? Coraz to wiecej gier ma lepsza grafikę na PC i ta tędencja bedzie stopniowo wzrastać aż rynek PC zdominuje konsole. I przykro mi fanaboje konsol ale taka prawda.

06.04.2011 12:49
24
odpowiedz
GameOman
55
Konsul

Czesc jestem Stefan. Wraz ze swoim kolegom Jurkiem, chcielismy sobie kupic sprzet do gier. Nie mielismy zbyt duzo kasy, wiec pozostalo kupno czegos bardziej przystepnego.

Jurek kupil uzywanego Xboxa 360 jeszcze na gwarancji za 450 zlotych. Ja Stefan - mialem troche wiecej i kupilem komputer za 1350 zlotych. Obaj zagralismy w Bad Company 2.

U Jurka Bad Company 2 chodzili i prezentowalo sie swietnie. U mnie Bad Company na minimalnych wygladalo jak Call Of Duty 1 i jeszcze sie cieło. Kto by pomyslal, w koncu grafika jak sprzed 10 lat.

Czytajac takie newsy mozna sie obawiac o mentalnosc stabilna redaktorow, widze ze rowniez i branza gier ma swoje celibrity wywolujace małe sensacje. Bzdury i tyle.

Goscie proboja robic sieczke z mozgu zidiocialym fanom pc, a cala ta wiadomosc to jedno wielkie wciskanie coraz to nowszych sprzetow, by wysciskac kase z naiwniakow, onalizujacych sie kilkoma klatkami wiecej.

06.04.2011 12:51
Sasori666
25
odpowiedz
Sasori666
186
Korneliusz

jak konsole saj uż przestarzałe a chcą je trzymać jeszcze 3 albo nawet 4 lata to nie dziwne że PC zaczyna zyskiwać
trzeba tez dodać że w chinach konsole są zakazane :)

06.04.2011 12:55
SebaOnePL
26
odpowiedz
SebaOnePL
100
Konsul

Granie na PC cały czas ma się i będzie miało dobrze, to że rynek PC umiera to wg mnie tylko "miejska legenda" w którą co mniej ograniczeni są w stanie uwierzyć.
Granie na konsoli może być fajne i są tam gry które mnie też by zainteresowały (RDR i God of War 3, reszta to dla mnie średniaki) a w pozostałe gram na PC w wyższej rozdzielczości, z lepszymi teksturami i kupuję je za mniejszą cenę a jak chce to przełączam się z monitora 22 cale na TV 42 i też się rozsiadam na kanapie z padem w ręku.
Poza tym na PC mam o wiele więcej gier które mnie interesują a nie pojawią się na konsolach jak rFactor, iRacing, seria Race07, Arma2 czy seria Battlefield (nie mylić z Bad Company), dodatkowo też wiele gier ma lepsze wersje na PC jak choćby Dragon Age gdzie na konsolach były mocne ograniczenia.

06.04.2011 12:57
27
odpowiedz
mateusz27
35
Pretorianin

hhaha jak nie znasz cie i kupujesz takie gówno to ci sie dziwisz ze BC2 chodzi ci na min? za 1600 zł mam kompa i BC2 chodzmi na full i co zatkało ? Ale powtarzam jeszcze raz fanabojki PRAWDA WAS BBBOOOLLLIII!

06.04.2011 12:57
SebaOnePL
28
odpowiedz
SebaOnePL
100
Konsul

@GameOman
Coś Ty kupił? Netbooka?

06.04.2011 12:57
29
odpowiedz
Mark24
11
Legend

[9] jaki gigant stoi za PC?

06.04.2011 13:00
jaxon
30
odpowiedz
jaxon
93
Infidel

"Pecety już wkrótce zdominują branżę gier", do momentu pojawienia się nowej generacji konsol.

06.04.2011 13:02
31
odpowiedz
J.Daniel
34
Centurion

GameOman>
za 1200zł masz coś takiego: (ceny za częsci nowe, na pełnej gwarancji)
* Procesor: AMD Athlon II X3 435 [od 245zł]
* Chłodzenie: BOX
* Płyta główna: Gigabyte 770T-UD3L [od 230zł]
* Pamięć RAM: GoodRam 4GB 1600MHz CL9 [od 160zł]
* Dysk twardy: Samsung 500GB 7200rpm 16MB F3 [od 135zł]
* Karta graficzna: Radeon HD5670 512MB DDR5 [od 280zł]
* Nagrywarka DVD: BRAK
* Obudowa: I-BOX Orion jakikolwiek [od 90zł]
* Zasilacz: Tacens RADIX IV 450W [od 130zł]
ŁĄCZNIE: 1265zł

Ten zestaw, przy BC2 na ustawieniach nieco poniżej max 1080(konsole to medium przy 720p), nawet się nie spoci. Więc może przestań trolować?

06.04.2011 13:04
32
odpowiedz
GameOman
55
Konsul

SebaOnePL [ gry online level: 26 - Pretorianin ] kupilem w sumie sama jednostke:) Zaden rarytas, chodzi tu po prostu o perspektywe tego wszystkiego. Ktos kto kupil Xboxa 360 5 lat temu gra dzis we wszystko w ladnej oprawie i ilosci klatek, komputery sprzet 5 lat nawet 2x drozsze dzis juz odpalaja gry gora na minimalnych.

Tworcy gier po prostu sraja na optymalizacje (pewnie maja jakies uklad), bo wiedza ze wystarczy puscic podobna plotke do tej, by idioci pobiegli z pieniadzami w zębach po nowe podzespoly, ktore mimo tego ze sa kilkakrotnie drozsze od calej konsoli, nie charakteryzuja sie juz kilkukrotnie lepsza wydajnoscia. Czyli taki koles o niskim IQ mysli se: Co? Pc bemdzie źonćić? To bigne do sklepu po pjeceta zamiast po kunsole, gry sie latwiej sciaga:D

06.04.2011 13:04
😊
33
odpowiedz
bartek
9
Legend

Konsole to fajna kanapowa rozrywka, dlatego śmieszy mnie wieczne porównywanie ich do pecetów :)

PC nigdy nie umrze... Już prędzej stanie się to z konsolami.

Trudno się z tym nie zgodzić.

06.04.2011 13:06
34
odpowiedz
zanonimizowany348627
29
Chorąży

A czy poziom tej dyskusji naprawdę musi być tak żałosny?

Nie rozumiem o czym mowa. Na konsolach wychodzą inne gry niż na PC i nawet jeśli jest to ten sam tytuł, to spostrzegawczy gracz zauważy subtelne różnice. Gry dostosowują się do sprzętu na który mają zostać wydane, podczas gdy na PC jest mnóstwo strategii i różnych sieciowych produkcji, tak na konsolach rządzą głównie szybkie gry akcji.

Mnie osobiście nie obchodzi czy jakaś gra jest exclusivem dla PC czy jakieś konsoli. Konsoli nie mam, ponieważ wolę strategie i gry bardziej wymagające i jakoś nie boli mnie, że gra X wychodzi tylko na PS3. Ktoś w nią będzie grał, komuś się spodoba ale nie mi. Proste.

Konsole takie jak DS też mają swoje "ekskluziwy" (prawdę mówiąc nawet więcej niż inne konsole) ale jakoś nikt z tego powodu nie rozpacza. Dlaczego? Bo to inna część rynku.

06.04.2011 13:10
35
odpowiedz
Mark24
11
Legend

statystyki sprzedaży mówią co innego. Ja nie twierdzę, że PC kiedykolwiek umrze - moim zdaniem będzie tak jak teraz - czyli 90% gry na konsole, i 10% nisza na PC.

Ba nawet uważam, że ta 10% nisza bedzie się zmniejszać wraz z podnoszeniem się stopy życiowej. Duzo grono graczy PC to dzieci i nastolatki, które naciągnęły rodziców na komputer_do_nauki. A jak stopa zyciowa w takich krajach jak Polska się podniesie to rodzice sami będą fundować najnowsze nextgeny na gwiazdkę swoim pociechom. I będzie podobnie jak w USA, Zachodzie Europy - GAME, GAMESTATION, HMV to 3 wielkie stoiska z grami na konsole i jedna malutka zakurzona półeczka z grami PC.

06.04.2011 13:12
Matysiak G
36
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa

GameOman

Bad Company 2 było źle zoptymalizowane i tyle. Na niskich detalach mi cieło na pc.
A Crysis 2 z kolei działa dobrze na ustawieniach gamer (czyli średnich) na sprzęcie z opisu i wygląda bardzo ładnie. A na konsolach ponoć przycina. Dodam że niedawno kupiłem X360 i twierdzenie, że gry konsolowe się nie tną można włożyć między bajki. Taka Arcania na przykład, albo Blacksite Area 51 (opieram się na demach z XBL) mają żałośnie niski framerate. Jako posiadacz trzech sprzętów (jeszcze psp) jestem jak najdalszy od angażowania się w wojenki, ale technologicznie konsole odstają i to jest nie do przeskoczenia. Słabo działające porty na pc to nie wina komputerów. tylko robienia tych portów po jak najniższych kosztach.

06.04.2011 13:12
37
odpowiedz
komenty
69
Senator

Wyobrazam sobie taki rozwoj sytuacji:

1) Jest maj, wychodzi Wiedzmin 2 tylko na PC.
2) Przychodzi E3 i Microsoft nie zapowiada nowej konsoli.
3) Przychodzi jesien i pojawia sie Battlefield 3 wygladajacy najlepiej wlasnie na PC.
4) Z ww. powodow wielu konsolowcow wraca - kupuje wypasione kompy.
5) W konsolowe ekskluziwy oczywiscie wciaz graja, ale w tytuly multiplatformowe graja na piecu - bo tu wygladaja te tytuly najlepiej.

06.04.2011 13:18
38
odpowiedz
zanonimizowany348627
29
Chorąży

Mark24 błagam cię. Jeśli chcesz kogoś przekonać do konsol to używaj informacji, które są pewne. Gry na konsole najlepiej sprzedają się w krajach zachodnich a i tam te tendencje nie wyglądają tak jak ty je przedstawiłeś. Zresztą, jak już pisałem dwukrotnie cały powyższy news jest oderwany od polskiej rzeczywistości.

W Polsce gry na konsole po prostu schodzą słabo. Nasz rynek elektronicznej rozrywki jest zupełnie inny od zachodnich.

06.04.2011 13:20
aope
39
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult

Członkowie organizacji odpowiedzialnej za promowanie PC jako platformy do grania sprzedają marketingowy bullshit, jednocześnie żaląc się na reklamy :D Hipokryzja totalna. No i wiarygodność jaka. To tak, jakby sprzedać newsa, że jakaś organizacja zajmująca się ratowaniem gamingu na konsolach wieści ich dominację. Ludzie, dajcie spokój i myślcie... :) Chyba, że chodzi o dominację względem graczy - tutaj zgoda. Takie CityVille ma pewnie więcej grających, niż wszystkie obecne na rynku konsole razem wzięte. Microsoft wrzuca AoF do przeglądarki, EA wrzuca tam Battlefielda, za chwilę pojawi się przeglądarkowa Cywilizacja i Championship manager - tylko czy o takie gry chodzi graczom komputerowym? :) Już sama potrzeba istnienia PCGA (z którego kilku graczy już się wycofało) jest niepokojąca.

@Lenn: Mark24 napisał, czemu rynek elektronicznej rozgrywki w PL wygląda tak a nie inaczej :]

06.04.2011 13:35
40
odpowiedz
Pr0totype
161
Generał

W sumie to już od pewnego czasu podejrzewałem, że tak jest, konsole są jakby jednorazowego użytku, co powoduje po prostu szybki spadek rozwoju technologicznego w stronę gier, nawet jeśli wejdzie nowa generacja, to ile się utrzyma na poziomie PCtow? 2 lata może 3? i znów będzie, że konsole to gówno, bo wstrzymują rozwój technologiczny gier. A PC? no przecież jaki problem jest podłączanie wszelkiego urządzenia, czy to pad, kierownica? konsole mają problem z rozdzielczością 720, a PC? może mieć nawet rozdzielczość 2 większa niż HD i spokojnie nawet średniej klasy sobie karty radzą z FULL HD. Ponadto, komputer jest uniwersalny, więc niema porównania do konsoli, która głownie jest tylko pod gry robiona, gdybym miał wydać na nową konsole 2500zł nowej generacji, chociaż pewnie ze 3tys będzie kosztować, to ja milion razy bardziej wole kopic PC za taką sumę i będzie o wiele lepszy, niż konsola, poza tym mi konsola służy tylko do gier JRPG, czy zręcznościówek, poza oczywiście FPSami, bo porażka jest granie na padzie xD

06.04.2011 13:35
😜
41
odpowiedz
gameboywik
99
Generał

mateusz27-i wtedy bedziecie wołać kurde a kiedy na konsole
Jak na razie to Wy tak wołacie ;] Według mnie żaden z rynków nigdy nie umrze,ani rynek konsol,ani pc... Ponieważ diametralnie się On różni... Na pc są gry,które mnie i większość graczy konsolowych nie interesują,jak np. world of warcraft,CS,strategie,różnej maści rpg jak Gothic czy setki mmo,w które grają tylko ludzie,którzy nie mają życia osobistego tzw.no lify.... Nas,tzn. konsolowców kręcą takie gry jak Uncharted,God of War,Gears of War,Halo,GTA,RDR i wiele wiele innych marek ;] I patrząc na komentarze pod tymi grami widać tylko:"szkoda,że nie na pc","chciałbym to widzieć na moim blaszaku" itp. W komentarzach o grach na pc nie widzę czegoś takiego ze strony konsolowców (wyjątkiem jest chyba tylko Wiedźmin ;] )... Więc kto ma problem,My czy Wy ???

ps.A tak odchodząc od tematu.Niezły z Ciebie troll ;]

Ponadto, komputer jest uniwersalny, więc niema porównania do konsoli, która głownie jest tylko pod gry robiona, gdybym miał wydać na nową konsole 2500zł nowej generacji, chociaż pewnie ze 3tys będzie kosztować, to ja milion razy bardziej wole kopic PC za taką sumę i będzie o wiele lepszy, niż konsola, poza tym mi konsola służy tylko do gier JRPG, czy zręcznościówek, poza oczywiście FPSami, bo porażka jest granie na padzie xD

Ku*wa,kogo obchodzi,że na kompie można np. przeglądać strony czy pisać prace magisterskie ??? Mówimy o grach i gówno mnie interesuje,że pc może zrobić mi kanapkę z szynką jeśli gry na niego są chusteczkowe....I chcesz mi powiedzieć,że w czasie gdy wyjdzie nowa konsola za dajmy na to 2000 zł i w dniu jej premiery kupisz za tą samą cenę pc to będzie On lepszy od konsoli ??? Hahahahahhahaahhahaah... Dawno się tak nie uśmiałem.... Nowy xbox360 kosztował coś ok. 2000 zł. Na kompie z tamtego okresu za te pieniądze mógłbyś dzisiaj co najwyżej pograć w Mario na emulatorze ;]

06.04.2011 13:36
😁
42
odpowiedz
zanonimizowany645553
3
Senator

czyli 90% gry na konsole, i 10% nisza na PC.

No sorry ale grubo żeś przesadził z tymi 90% dla gier konsolowych...A jeżeli podpierasz się statystykami to podaj jakieś źródło, chętnie poczytam.

06.04.2011 13:40
43
odpowiedz
Kartis
46
Pretorianin

aope:
Wiesz, jakoś potrafię sobie wyobrazić siebię grającego w przeglądarkową Cywilizację lub Age of Empires, natomiast w We Dare albo Kinectimals już nie. Facebook to po prostu nowa furtka dla graczy, gry na nim też będą stawały się coraz bardziej skomplikowane.
Ciężko porównywać konsole i PC jeżeli pod szyldem konsol sumuje się DSa, Wii , PSP, X360, PS3. I pomimo tego że najwięcej dochodów przynosi DS i Wii a kinect osiąga 10 mln sprzedanych egzeplaży niektórym graczom nadal wydaje się że God of War 3 ze swoimi 3 milionami sprzedanych kopii charakteryzuje przeciętnego użytkownika konsol.

06.04.2011 13:42
SAEB
44
odpowiedz
SAEB
41
Centurion

Niech nam PC w siłę rośnie :D

06.04.2011 13:45
45
odpowiedz
Invader01
96
Konsul

Szczerze mówiąc na chwilę obecną jedyny odskok od konsol zapowiada się chyba tylko w nowym battlefieldzie. Tak, czy inaczej całkowita dominacja PCtów byłaby nie gorsza od tej konsolowej, bo i tak i tak będą cyrki z grami. Trzeba się jednak wziąć za te PCty, bo twórcy osiadają na konsolowym szicie i wydają kolejne tasiemce, zamiast zająć się jakimkolwiek postępem.

06.04.2011 13:49
46
odpowiedz
Emisariusz
20
Generał

@GameOman

Jak ja UWIELBIAM gdy fani konsol dbaja o portfele PCtowcow.

06.04.2011 13:49
😊
47
odpowiedz
zanonimizowany278888
32
Centurion

a pacany wyliczają podzespoły... ja kupiłem kompa 3 lata temu i przez ten czas wymieniłem tylko kartę graficzną, dopłacając tyle, ile kosztuje przeciętna gra na konsole (starą sprzedałem). Śmiga wszystko.

06.04.2011 13:52
SebaOnePL
😁
48
odpowiedz
SebaOnePL
100
Konsul

@gameboywik
Dzięki za poprawienie humory swoim postem :-)
Jak na razie to Wy tak wołacie ;]
Zwłaszcza jak są newsy np Wiedźminie 2, wtedy co drugie pytanie w komentarzach to "będzie na konsole????" W serię Total War, Arma, Stalkera, MMO i wiele innych też nie zagracie a Gran Turismo nazywacie symulatorem :-)
w które grają tylko ludzie,którzy nie mają życia osobistego tzw.no lify
Jasne :-) Na konsolach to nikt nie gra w jakieś pierdoły przechodząc to 10 razy aby dostać 10GS czy jakieś trofeum :-) Nawet dziś czytałem na forum innego serwisu polskiego o grach jak ludzie "grają" w GT5 w tryb B-spec że włączają wyścig na kilka godzin na konsoli a przełączają obraz w TV na inne źródło aby obejrzeć np wtedy film. Bardzo fajne to granie na konsolach :-)
Więc kto ma problem,My czy Wy ???
Chyba właśnie Ty bo jakbym chciał to bym kupił konsolę nawet dziś i w Twoim mniemaniu problem by zniknął że nie mam PS3/X360. Ty za to niestety mózgu nie kupisz i zdolność logicznego myślenia nie będzie Ci znana nawet jakbyś poszedł i wykupił wszystkie gry na PS3 :-)

06.04.2011 13:53
49
odpowiedz
Kartis
46
Pretorianin

gameboywik:
Tak na dobrą sprawę nie ma żadnych technicznych przeszkód aby jakikolwiek ex z konsol mógł być odpalony na PC, z tąd te narzekania. Zresztą tak jak w Wiedźminie, gra mogła by być wydana na konsole dlatego ich posiadacze się o to dopominają. Natomiast ex z PC po prostu technicznie nie są możliwe do obsługi Padem. Nie wiem jak sobie wyobrażasz sterowanie kontrolerem w Cywilizacji, Shogunie 2, WoW-ie czy Starcrafcie 2.

06.04.2011 13:58
hopkins
50
odpowiedz
hopkins
212
Zaczarowany

Gol lubi flejmowe artykuly :)
Tak jak ktos pisal wyzej. Wyjdzie nowa generacja konsol, konsole odzyja. Piec pewnie znowu lekko oklapnie, a pozniej znowu konsole sie zestarzeja itd. itp.

06.04.2011 14:10
51
odpowiedz
gameboywik
99
Generał

Zwłaszcza jak są newsy np Wiedźminie 2, wtedy co drugie pytanie w komentarzach to "będzie na konsole????"

Akurat tą grę wymieniłem więc nie wiem o co Ci chodzi ;] A pod grami,które dalej wymieniłeś jakoś nie widzę żeby konsolowcy się o nie upominali (może oprócz Stalkera) ;]

Natomiast ex z PC po prostu technicznie nie są możliwe do obsługi Padem. Nie wiem jak sobie wyobrażasz sterowanie kontrolerem w Cywilizacji, Shogunie 2, WoW-ie czy Starcrafcie 2.

Widać nie słyszałeś o takich grach jak Ruse czy Halo Wars ;]

06.04.2011 14:15
AvengerXXX
👍
52
odpowiedz
AvengerXXX
112
Senator

PC 4ever!

06.04.2011 14:17
53
odpowiedz
zanonimizowany743499
21
Generał

[51] Grałeś chociaż w SC II ? Tą grę nawet na myszce ciężko ogarnąć. a co dopiero na padzie ...

06.04.2011 14:17
54
odpowiedz
mateusz_l87
33
Konsul

Ktoś powyżej napisał że samo istnienie PCGA zaprzecza ich bullshitowi i jest niepokojące. Myślę że jakby to co pieprzą było prawdą to by istenienie PCGA przestało mieć sens. A tym samym na poparcie tego bullsihitu zwinęliby działalność. A tak to są nadal.......zostawiam wnioski do samodzielnego wysnucia.

06.04.2011 14:18
55
odpowiedz
Kartis
46
Pretorianin

gameboywik:
Słyszałem że ich sterowanie było beznadziejne i gry były niegrywalne, dlatego się marnie sprzedały więc producenci zrezygnowali z wypuszczania RTSów na konsole.
Co do narzekania tematy dotyczące Diablo 3 też nie są od niego wolne.

06.04.2011 14:20
56
odpowiedz
mateusz_l87
33
Konsul

@Kartis - Halo Wars to 2 miliony sprzedanych. Ale racja, rtsy powinny zostać na piecu. Narzekania są tylko przy diablo 3 i wiedźmienie. Przy żadnej innej grze ich nie ma. W odwrotnej sytuacji wiesz jak jest.

06.04.2011 14:23
57
odpowiedz
Kartis
46
Pretorianin

mateusz_l87:
Narzekania były przy Stalkerze, Diablo 3 i Wiedżminie bo istniały możliwości ich przeniesienia na konsole. Halo Wars jechało wyłącznie na marce, co nie zmienia faktu że 2 mln to po prostu mało.

06.04.2011 14:26
SebaOnePL
58
odpowiedz
SebaOnePL
100
Konsul

@gameboywik[51]
Poczytaj komentarze pod tekstami o Shogunie 2 czy Starcrafcie 2 to zobaczysz że narzekania były że na konsolach nie ma i kilka osób chciało kompy kupować.
Ale każdy gra w to co chce. Ja wolę grać taktycznie w Arma2 a Ty biegaj w CoD'a.

06.04.2011 14:28
59
odpowiedz
mateusz_l87
33
Konsul

@Kartis - masz rację, zapomniałem o stalkerze ALE o nim nigdy nie było mowy o wersji konsolowej. 2jka stalkera jak i wiedźmina juz na konsole. Zostanie diablo. I tyle. Nic więcej. A spójrz na drugą stronę barykady jak nudzi. 2 miliony jak na halo to mało, jak na strategie to dużo. Nie wiemy czy marka halo jest na tyle silna by arkanoid w świecie halo sprzędał się w 8 milionach dlatego to już zawsze będą tylko spekulacje.

06.04.2011 14:29
Nolifer
60
odpowiedz
Nolifer
166
The Highest

Co prawda to prawda , ja nigdy nie przerzucę się na konsolę .

06.04.2011 14:38
61
odpowiedz
Kartis
46
Pretorianin

mateusz_l87:
2mln przy 10 mln kopi pierwszego Starcrafta to jednak mało. Poza tym Seba wyżej wymienił kilka przykładów sytuacji gdzie użytkownicy konsol też narzekali i przypominam sobie że żeczywiście miało to miejsce. Czy użytkownicy PC narzekają bardziej? Oczywiście że tak. Nie ma żadnych powodów aby gry konsolowe nie mogły być grane na PC.
W drugą stronę pojawiają się jednak spore trudności. Sam Diablo 3 wymagał by wielu przeróbek, Stalker w kolejnej odsłonie ma zostać uproszczony aby mugł być multiplatwormowy. Akurat Wiedźmin nawet w pierwszej części mógłby być grany bez przeszkód padem.

06.04.2011 14:38
😍
62
odpowiedz
gameboywik
99
Generał

Grałeś chociaż w SC II ? Tą grę nawet na myszce ciężko ogarnąć. a co dopiero na padzie ...

Nie grałem bo dla mnie strategie,rpg i mmo to gówno jakich mało... Umrzeć można z nudów...

06.04.2011 14:41
63
odpowiedz
zanonimizowany743499
21
Generał

[62] Tia, idź grać w odmóżdżające kody, nit for spidy , gjetea i inne .

06.04.2011 14:42
64
odpowiedz
zanonimizowany575374
62
Generał

gameboywik - akurat Halo Wars jest strasznie ograniczony i bardzo wolny. Zobacz rozgrywki w Halo Wars i zobacz potem np. Dawn of War. Wtedy zauważysz, ze to nie jest możliwe na padzie w takiej samej formie jak na PC.
Ruse, ogólnie mnie się nawet na PC nie podobało, wiec na jej temat się nie wypowiem ;)

mateusz_|87 - tak tak, ostatnio wielu zauważyło, ze dla Ciebie jest tak: Xbox to szit, a jego użytkownicy to boty, PCtowcy to ludzie ciągle pytający o wersję PC bo nie maja gier, a na PS3 jest cacy. Jak mamy się teraz odnieść do tego co napisałeś?

aope - No i wiarygodność jaka.
To samo można powiedzieć o np. NPD które zbierają dane ze sprzedaży gier na konsole. Według nich Bioshock sprzedaje sie na Xboxie w 2 mln, a twórcy gadają, że 1mln na PC, drugi na Xboxie.
To samo wiarygodne jest np. jak ludzie z MS mówią, że Kinect nie ma opóźnienia. Move bez wad itp.

Takie CityVille ma pewnie więcej grających, niż wszystkie obecne na rynku konsole razem wzięte.
Tak, ale znasz szanującego się PCtowca grającego w tą grę? Już nie raz Ci mówiłem w to nawet może grać Twoja matka, ale żeby poobrażać PCtowca to nawet ja do tego grona byś wrzucił? Wiedz, że pewnie połowa konsolowców którzy mają konsol na FB takze grywa w ten cały szit. Skad te przypuszczenia? Sam mam konsole i sam mam kumpli z konsolami. Ja jedynie pogram czasem w diamenty, żeby po rywalizować ze znajomymi, ale oni graja w te wszystkie Farmville. Dla zobrazowania, zaś PCtowi koledzy nawet się tego nie chwytają... Ciekawe nie? Nie PCtowcy w moim otoczeniu, ale właśnie konsolowcy. Dziwne.
No i dochodzi jeszcze to co napisał Kartis i nie sposób się z nim nie zgodzić.

Microsoft wrzuca AoF do przeglądarki, EA wrzuca tam Battlefielda, za chwilę pojawi się przeglądarkowa Cywilizacja i Championship manager - tylko czy o takie gry chodzi graczom komputerowym?
Poważnie z miejsca mogę Ci wypisać ponad 20 PCtowcyh exów które z gównianym casualem nie mają nic wspólnego. No i które też nie są grami przegladarkowyi od razu zaznaczam. No i co z tego że są gry jakieś przegladarkowe? Quake Live też jest. Pograj z casualowymi PCtowcami w grę na przeglądarce.

06.04.2011 14:44
65
odpowiedz
mateusz_l87
33
Konsul

@Kartis - umówmy się z jednym, te nieliczne głosy co nudza o strategie z pecetów to jakoś specjalnie rozgarnięci nie są, i są to jednak nieliczny wyjątki. Każda grupa ma takie czarne owce potwierdzające regułę. Natomiast nie usprawiedliwiaj natłoku pecetowego nudziarstwa (pal licho jak to tylko nudzenie, ale jak jeszcze z obowiązkowym ciosem pod adresem głupich konsol i zrytych casualowych konsolowców to juz nie jest miło)tylko tym że teoretycznie na pececie wszystko uruchomisz. Na kompie robisz efekty specjalne i postprocessing filmów, ale oglądasz je w kinie lub na kinie domowym (pc zostaje jako główna opcja piratów). Muzykę też się obrabia na pececie, a na czym się słucha? Użytkownicy pecetów mając się za elitarnych i lepszych powinni sobie z tego wszystkiego dobrze zdawać sprawę. Tak samo z tego w jakiej sytuacji rynkowej jest ich platforma. A jak jest? Sam widzisz, nie muszę opisywać.
Torchlight udowodnił że nie trzeba nic w mechanice gry zmieniać, wystarczy interface. Uproszczenia stalkera witam z chęcią. Jak się skupią na klimacie i fabule zamiast na zadowalaniu gustów wąskiej grupy graczy.
PS: @Endex - widzę że nie czytałeś tego co ci odpisałem. I wypowiadaj się w swoim imieniu a nie za wszystkich. Nie jesteś jakimś "przewodnikiem stada"

06.04.2011 14:46
66
odpowiedz
Kartis
46
Pretorianin

gameboywik:
Żadna gra nie jest taka stresująca jak seria Starcraft. Poza stategią nieodłącznym elementem gry jest też zręczność. Pewnie widziałem zawodowych graczy którzy wyciągali w S1 300 APM (akcje na minute). Zapewniam cię że nie ma badziej strasującej gry w multii niż Starcraft, jak przy niej się nudzisz to nie wiem jak wytrzymujesz przy jakiejkolwiek innej grze.

P.S. mateusz_l87:
Tylko że pierwsza część Stalkera wcale skomplikowana nie była, a i tak wymaga uproszczeń aby mogła być grana na konsolach.

06.04.2011 14:46
😜
67
odpowiedz
gameboywik
99
Generał

[62] Tia, idź grać w odmóżdżające kody, nit for spidy , gjetea i inne .
Według Ciebie są odmóżdżające...Według mnie nie ;] Ale wiesz co ? Pójdę i będę się świetnie bawić ;] A Ty idź dalej trollować ;]

06.04.2011 14:53
68
odpowiedz
zanonimizowany786505
0
Konsul

PC ma najlepsza grafike i najwieksze mozliwosci. Szczerze mowiac pierd*li mnie to na ktorej platformie gra wiecej ludzi.

06.04.2011 14:57
69
odpowiedz
mateusz_l87
33
Konsul

@Fanboi - przykro mi, ale powinno cie to jednak obchodzić bo chcąc nie chcąc jesteś od tego zależny. Przed byciem jednostką w tłumie nie uciekniesz.
@Kartis - grałem tylko w podstawke Stalkera ale tak się zastanawiam co tam takiego wymagałoby uproszczenia. Myślę że wystarczy popracować nad interfacem ekwipunku i będzie dobrze. Myślę że jeżeli uproszczą grę to nie przez możliwości konsol, ale przez rynek który brnie w stronę tego by wszystko co fpsem było jak cod.

06.04.2011 14:58
70
odpowiedz
Pr0totype
161
Generał

gameboywik -> trochę kultury, bo jak jesteś fan bojem konsoli, to się lepiej nie udzielaj, bo mi w obu przypadkach gra się dobrze w zależności w jakie gry, poza tym, mnie to bardzo interesuje, że komputer za taka cenę może wiele więcej niż tylko gry, bo jeśli miałbym wydać 2tys na konsole do gier, to musiał by mnie kompletnie odmóżdżyć, konsole kupiłem jak zeszła do 600zł, a jeszcze miałem wąchania, wiec złożyłem się bratem po połowie, bo i tak nie warta swojej ceny za taka funkcjonalność, gry są tez zbyt drogie na konsole, więc czasem olewam premierę i czekam, aż na allegro znacznie stanieje. To że Cie interesują tylko konsola, która nie umie zrobić Ci kanapki szynki, trche przykre, no ale wszystkiego nie mozna mieć, to jedno, ale ja i zapewne nie tylko ja woli uniwersalna maszynę, nie przeznaczona tylko do jednego, wole bawić sie w programowania, robienie modyfikacji do starych gier, grać w darmowe MMO, przeglądać internet, słuchać muzy w czasie grania itp. Nie nie myśl, że nawet jak ją zakupisz, to za 2-3 lata nie będzie oczerniana, bo hamuje rozwój.

06.04.2011 15:01
71
odpowiedz
zanonimizowany786505
0
Konsul


@Fanboi - przykro mi, ale powinno cie to jednak obchodzić bo chcąc nie chcąc jesteś od tego zależny. Przed byciem jednostką w tłumie nie uciekniesz.

Nie psuj mi humoru, wlasnie czekam na kuriera z drugim HD5870.

06.04.2011 15:03
72
odpowiedz
mateusz_l87
33
Konsul

@Fanboi - w jaki niby sposób psuję ci humor? Czy wizja tego że nie jesteś klientem pierwszej kategorii umniejsza w jakimś stopniu radość z nowego nabytku?

06.04.2011 15:05
73
odpowiedz
zanonimizowany786505
0
Konsul


@Fanboi - w jaki niby sposób psuję ci humor? Czy wizja tego że nie jesteś klientem pierwszej kategorii umniejsza w jakimś stopniu radość z nowego nabytku?

Nie. Psujesz mi humor odrazu odpowiadajac na moj post, praktycznie prowokujac mnie do dalszej dyskusji, ktora prowadzi tylko i wylacznie do flame'u. Takie newsy nie powinny miec opcji "komentarze", bo zaraz przybiega zgraja "PS3 to gowno, Xbox to gowno, PC rzadzi" i na odwrot.

06.04.2011 15:06
😁
74
odpowiedz
Emisariusz
20
Generał

@mateusz_l87 "Przed byciem jednostką w tłumie nie uciekniesz." skad Ty to filozofie wyciagnales ? Jak dlugo studiuje socjologie to takiej bzdury nie slyszalem nigdy :D

06.04.2011 15:08
75
odpowiedz
zanonimizowany575374
62
Generał

mateusz_|87 - Natomiast nie usprawiedliwiaj natłoku pecetowego nudziarstwa
Hahaha, zaś to. Normalnie aż jeden w wątku o Alan Wake 2 powiedział o wersji PC, przez co już dostałeś impulsu wściekłości. Tu przynajmniej człowiek powie, że chce na PC. Co robi konsolowiec?
"Łee, nie chcą zarobić"
"Sami strzelają sobie w stopę"
"Nie rozumiem, przecierz to jest gra stworzona pod konsole"
"Takie gry tylko na konsoli"
PCtowiec przynajmniej wprost powie czego chce, konsolowiec się kryje z bzdurnymi tekstami, żeby nikt nie wiedzieł, że on jest zazdrosny. Więc kto sie tutaj wywyższa. PCtowiec co poprosi i zostanie zjechany, czy dumny konsolowiec, co będzie pisać okrężnie byleby ktoś nie skapnął się o co chodzi?

Torchlight udowodnił że nie trzeba nic w mechanice gry zmieniać, wystarczy interface. Uproszczenia stalkera witam z chęcią. Jak się skupią na klimacie i fabule zamiast na zadowalaniu gustów wąskiej grupy graczy.
Torchlight jest na konsoli, ale ostatnio zauważyłem coś ciekawego. Jest masakra, na ekranie, ale pograj w wersje PCtową i od razu w wersję na Xboxa. Mobki na Xboxie szybciej padają i nie idą na Ciebie w takiej liczbie jak w wersji PC. Gra jest po prostu łatwiejsza. I mówię to ja, ten który kibicował wersji na konsole. Ten który wręcz chciał by się ona na niej pojawiła.
Zaś co do wąskiego grona odbiorców.
Weź mnie nie rozśmieszaj, przykład z brzegu. Najnowszy Stalker z końca 2009 roku i Killzone 2 z początku 2009 roku. Obie gry exy. Obie gry powyżej 2mln. Mam rozumieć, że Killzone 2 i 3 też był robiony dla wąskiego grona odbiorców?

Użytkownicy pecetów mając się za elitarnych i lepszych powinni sobie z tego wszystkiego dobrze zdawać sprawę.
JA widzę zawsze, ze to konsolowcy szydzą z PCtowców, że to konsolowcy mówią jak to jest z rynkiem PC, że to konsolowcy mówią, że PC minimum 5tyś żeby grać na medium, że to konsolowcy mówią, że God of War jest ponad wszystkimi grami PCtowymi, że na PC nie ma co grać, a u nich jest przepych. Mów sobie co chcesz, ale to Wy się za elYtę uważacie, no chyba, że chcesz być na poziomie krzykaczy (którzy mają przeważnie po 10 lat na karku).

PS: @Endex - widzę że nie czytałeś tego co ci odpisałem. I wypowiadaj się w swoim imieniu a nie za wszystkich. Nie jesteś jakimś "przewodnikiem stada"
Cóż mój błąd, że tak napisałem, ale naprawdę nie masz nic sensownego do dodania?

grałem tylko w podstawke Stalkera ale tak się zastanawiam co tam takiego wymagałoby uproszczenia. Myślę że wystarczy popracować nad interfacem ekwipunku i będzie dobrze.
Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Samo celowanie byłoby za wolne na padzie w tej grze jakby jej nie zmienili. Bronie na samym początku w ogóle nie są skuteczne, zaś skuteczność przeciwnika jest za wysoka. Na pałę nie pójdziesz chyba że grasz na niskim poziomie trudności. To już by było ciężkie na padzie. Zobacz jakie FPSy cieszą się największym zainteresowaniem na konsoli. Właśnie takie CoDy, a gry które są już trudniejsze jak np. KZ2 to już nie mają jakoś 10mln graczy. Pójdę nawet dalej i powiem, że Stalker w takiej formie jak na PC, nie sprzedałby się nawet tak dobrze w połowie jak wersja PCtowa.

06.04.2011 15:09
76
odpowiedz
mateusz_l87
33
Konsul

@Fanboi - zarzucasz brak zasadności mojego posta. To jaki cel miały te słowa: "PC ma najlepsza grafike i najwieksze mozliwosci. Szczerze mowiac pierd*li mnie to na ktorej platformie gra wiecej ludzi. ". Myślę ze jeśli ty miałeś prawo napisać to, ja miałem prawo napisać swoje.
@Emisariusz - pytasz o filozofię studiując socjologię, i bzdurą dla ciebei są te słowa, a tym samym uważasz za prawdziwe, że każda jednostka jest wystarczającą siłą sprawczą do zmian i nie jest podatna na czynniki środowiskowe. Hmm może w jakiejś utopii. Ergo - bzdura.
@Endex - w skrócie bo czas goni
Piszesz o zazdrości, nie spotkałem się jeszcze z otwartym przyznaniem się do tego. Zawsze było chem to na pece a jak nie wyszło żę dobrze że nie wyszło bo to głupia gra była i pece niegodna.
Torchilight - hmmm, muszę dorwać jakiegoś znajomego co to ma i porównać.
Co do Stalkera - porównaj sobie konkurencję na rynku fpsów na obu platformach, to także jest czynnik o ogromnym wpływie
Elitarność - to pecetowcy na każdym kroku podkreślają że ich gry są lepsze mądrzejsze i wogóle odmieniają świat na lepsze a to co na konsole to głupie i bezmózgie.
co do PS - a co mam dodać? temat prawie wyczerpany. A jeśli nie o to ci chodzi, to nie chce mi się zarzutów odpierać. By je odpierać musiałbym się solidnie rozpisać a na to nie mam czasu. I musiałbym pisać o sobie, a tego nie chcę. Jak masz mnie za ps bota to trudno.

06.04.2011 15:10
77
odpowiedz
Mark24
11
Legend

widzisz Prototype jest kilka spraw których nie rozumiesz bo jesteś młody:
1. jesteś młody i masz małe lub nawet równe zero przychody
2. PC-ta kupili Ci rodzice jako komputer do nauki bo sam nigdy w życiu byś nie uzbierał 4k zł, jeżeli na konsolę za 600zł musiałeś składać się z bratem
3. Nie znam żadnego konsolowca który nie miałby też PC-ta - PC to teraz maszynka którą kazdy praktycznie MUSI mieć w domu
4. Mimo, tego, że 100% moich znajomych którzy posiadają PC-ty (często z gornej półki) to i tak wolą grać i grają najczęściej jedynie na konsoli, bo:
- włączasz i grasz, nie musisz ściągać pierdyliona sterowników, patchy, etc. etc.
- kanapa - uwierz mi, że na niej gra się dużo wygodniej niż siedząc zgarbionym przy biurku
- duży TV do których najczęściej podłącza się konsole,
- dobre nagłośnienie - konsolę najczęściej podłącza się do kina domowego, a nie do dwóch mikroskopijnych kolumienek które muszą zmieszczyć się na biurku i w których bassy piszczą

I uwierz mi każdy z konsolowców był kiedyś PC-ciarzem i ani myśli wracać do gry na PC-cie. Ja też przez ponad 10 lat grałem tylko na PC.
Natomiast żaden z konsolowców nie zakupił sobie PC-ta by pograć w jakieś tam gry - a może znasz kogoś? Jeżeli jesteś przyzwyczajony do luksusu, czyli wygodnej kanapy, dużego TV, pozycji półleżącej itd. to granie przy biurku przy piszczących kolumienkach, stukającej klawie, z bólem karku to istna męczarnia.
I powtórzę - nie stać Cię na konsolę, rodzice kupili Ci tylko PC-ta do nauki - grasz na PC bo nie masz wyboru. Masz wybór wybierasz konsolę.

Na zachodzie są trochę inne zarobki, dlatego tak a nie inaczej wygląda statystyka graczy. 90% to konsole, 10% PC-ty - a z tych 10% jakieś 70-80% to biedne kraje 3-go świata i dzieci które naciągnęły rodziców na komputer_do_nauki (nic wstydliwego, też tak naciągałem 20 lat temu na Spectrum 48k ;)

06.04.2011 15:13
78
odpowiedz
Emisariusz
20
Generał

Hmm... ja nie wyrazilem zadnego zdania. Tylko zwrocilem uwage zebys przeczytal to zdanie jeszcze kilka razy i zastanowil sie czy jest logiczne i z sensem. bo teraz napisales juz cos z sensem tamto zdanie jest totalna bzdura.

06.04.2011 15:13
79
odpowiedz
zanonimizowany786505
0
Konsul

To jaki cel miały te słowa

Powiedz, w ktorym miejscu sklamalem, a to odszczekam. Gram na jednej platformie, pada mialem w reku 3 razy w zyciu, ergo - nie wypowiadam sie na temat konsol.

06.04.2011 15:18
80
odpowiedz
Emisariusz
20
Generał

@Mark24

sterowniki wychodza srednio raz na miesiac ciezko to komus ogarnac to wspolczuje :)

patche wychodza takze na konsoli :P

tez gram na kanapie na PC i na duzym 47' tv

takze mam dobre naglosnienie pod tv :P

Generalnie jak sie chce to mozna. Co ciekawe ja kupilem TV swoj pod konsole :) dopiero pozniej podlaczylem pod niego kompa :P

po za tym PC za 4k ? moj sam blaszak jest warty max 3.5k w tym momencie. Chyba ze mowisz o PC + monitor :)

06.04.2011 15:18
81
odpowiedz
mateusz_l87
33
Konsul

@Emisariusz - Może dlatego że tamto było skrótem myślowym i liczyłem na to że odbiorca mój zrozumie co chciałem przekazać? Niestety siędzę teraz w pracy i robię tysiąc rzeczy naraz i nie jestem w stanie sprawdzać wszystkiego po tysiąc razy (stad liczne literówki w tym co piszę)
@Fanboi - w żadnym miejscu nie powiedziałeś kłamstwa, bo przedstawiłeś swoje preferencje. Choćbym stawał na uszach nie mam co temu zarzucić. Ja w swojej wypowiedzi chciałem ci tylko uświadomić że mimo że takie są twoje preferencje to jednak nie możesz mieć w dupie tego od czego jesteś zależny. To tak jakbym ja powiedział że mam w dupie politykę. Ale przecież czy mnie to interesuje czy nie to wpływa na moje życie. Analogicznie w tym co ty napisałeś.
@Endex - to z niską skutecznością broni to dobra uwaga. Ale myślę że dla mnie i dla wielu innych ludzi (ktoś wkońcu te killzony kupuje, nie tylko cody schodzą) gra mogłaby powstać w takiej formie w jakiej jest obecnie na pececie. I byłoby super. Inna sprawa że wpłynęłoby to na sprzedaż. A i pewnie gra dostała by - 5 do oceny bo nie ma multi.

06.04.2011 15:21
82
odpowiedz
Emisariusz
20
Generał

@up to pojechales z tym skrotem myslowym powinno to raczej brzmiec :

Będąc jednostką od tłumu nie uciekniesz.

i wtedy to ma sens :P

06.04.2011 15:22
83
odpowiedz
zanonimizowany786505
0
Konsul

Ale przecież czy mnie to interesuje czy nie to wpływa na moje życie. Analogicznie w tym co ty napisałeś.

Jezeli zarabiasz 10k miesiecznie, to po co przejmowac sie polityka?
Jezeli dostaje BF3, Wieska 2, Starcrafta 2, Diablo 3 jako gry, ktorych tworcy jako nr 1 stawiaja PC, po co przejmowac sie innymi platformami, skoro nie wydalem na nie grosza przez cale zycie? Nic na tym nie trace.

06.04.2011 15:23
😁
84
odpowiedz
zanonimizowany653201
25
Legend

U mnie Bad Company na minimalnych wygladalo jak Call Of Duty 1 i jeszcze sie cieło. Kto by pomyslal, w koncu grafika jak sprzed 10 lat.

A to dobre! Za 1350 zł można już kupić takiego kompa na którym BC2 będzie chodził lepiej niż na tej twojej konsoli (ustawienia maksymalne). Tak poza tym BC2 na minimalnych nie wygląda jak COD1 ,ale to już szczegół.

Prawdziwy konsolowy troll z ciebie. Widać ,że nie masz pojęcia o rynku PC :)

06.04.2011 15:23
Love&Pain...
85
odpowiedz
Love&Pain...
101
Generał

Uroczo to wyglądają te pulpety na zdjęciu siedzące przed komputerami..

06.04.2011 15:27
86
odpowiedz
mateusz_l87
33
Konsul

@Emisariusz - serio poza tym że u ciebie jest estetyczniej to znaczeniowo różnicy nie widzę.
@Fanboi - ale w wiele fajnych hitów nie pograsz. A jak wiadomo mieć wybór jest fajnie nawet jeśli tego nie kupimy. Według mnie tracisz.

06.04.2011 15:27
👍
87
odpowiedz
gameboywik
99
Generał

Pr0totype-->już na prawdę nie chce mi się tobą kłócić.... Więc odpuszczam ;]

06.04.2011 15:30
88
odpowiedz
zanonimizowany786505
0
Konsul


@Fanboi - ale w wiele fajnych hitów nie pograsz. A jak wiadomo mieć wybór jest fajnie nawet jeśli tego nie kupimy. Według mnie tracisz.

Wszystkie strategie, MMO poza 1, sa exami PC. Argument "na PC jest mniej gier" jest po prostu glupi. To, ze na konsoli sa ex'y, nie znaczy, ze PC ich nie ma. Ma, i to wiecej. A we wszystkie multiplatformowki gracie na o polowe mniejszej rozdzielczosci, polowie gorszej grafice i AA. Wedlug mnie tracisz.

spoiler start


flame on

spoiler stop

06.04.2011 15:33
89
odpowiedz
mateusz_l87
33
Konsul

@Fanboi - ale ja nie piszę o różnicach w multiplatformach ani o tym że nie masz w co grać. Chodzi mi tylko o to że myślę że napewno masz jakieś hity z konsol które chciałbyś na swoim kompie zagrać.

06.04.2011 15:34
90
odpowiedz
zanonimizowany767782
113
Senator

Na PC jest też dużo przygodówek ;) ja np. Uwielbiam grać w Penumbre czy Amnesie.

06.04.2011 15:34
91
odpowiedz
zanonimizowany575374
62
Generał

mateusz_l87 - Co do Stalkera - porównaj sobie konkurencję na rynku fpsów na obu platformach, to także jest czynnik o ogromnym wpływie
Nie ważne jak porównuje, najlepiej sprzedają się te najłatwiejsze do przejścia. Dodać multi, to śmieszne perki itp. Jedynie Halo ma tu fajne multi.
Zaś gry w których trza mieć umiejętności gra mniej na konsoli. Patrz Killzone.

Elitarność - to pecetowcy na każdym kroku podkreślają że ich gry są lepsze mądrzejsze i wogóle odmieniają świat na lepsze a to co na konsole to głupie i bezmózgie.
Przykłady? Halo Wars, strategia twórców Age of Empires jak mnie pamięć nie myli. Zobacz jak Halo Wars został uproszczony! Porównaj go chociaż z Dawn of War 2, albo jeszcze lepiej do pierwszego Dawn of Wara. Już nawet oldschoolowy Starcraft 2 jest bardziej rozbudowany.
Battlefield Bad Company który powstał z myślą o konsolach. Pograj teraz w PCtowego Battlefielda 2. Zobaczysz że starszy PCtowy BF jest bardziej skomplikowany.
PCtowy Supreme Commander. Powstaje potem Supremme Commander 2 z myślą o Xboxie i wychodzi także na PC. Jedynka świetna, 2 cześć jak dla dla casuali.
Red Orchestra 2 wprowadzi nowe patenty do gatunku FPS! Do FPSa dojdzie cos czego nigdy jeszcze nie było.
Drakensang kontynuuje to jak się kiedyś robiło PCtowe cRPGów oczywiście w ładniejszej niż kiedyś oprawie graficznej. Pograj potem sobie w cRPGi bardziej konsolowe typu Dragon Age 2.
Wiec maja chyba prawo czasem powiedzieć, ż wersja konsolowa może coś zepsuć?
Dlaczego Pierwszy Dragon Age był na PC trudniejszy (twórcy mówili, że najwyższy poziom trudności na konsoli był odpowiednikiem normala na PC! Spora różnica) i był prawie jak te stare cRPGi które PCtowcy lubią, a zaś druga część to już to samo na obu platformach.
Mają prawo narzekać.

Endex - to z niską skutecznością broni to dobra uwaga. Ale myślę że dla mnie i dla wielu innych ludzi (ktoś wkońcu te killzony kupuje, nie tylko cody schodzą) gra mogłaby powstać w takiej formie w jakiej jest obecnie na pececie. I byłoby super. Inna sprawa że wpłynęłoby to na sprzedaż. A i pewnie gra dostała by - 5 do oceny bo nie ma multi.
Stalker ma multi. No i właśnie. Na konsoli ma wyjść gra która się sprzeda. Gra taka jak Stalker w nienaruszonej formie nie ma prawa się sprzedać, skoro na konsoli ma być ładnie, wygodnie i szybko. Stalker nie jest wygodny, a to już na starcie może być klapą finansową. Najlepiej to będzie można obadać jak powstanie Stalker 2. Wtedy się okaże, czy spluwy będą celniejsze, mniej HP będziemy tracić, czy będzie system z noszeniem za dużej ilości przedmiotów i zarazem tego bajeru, że można się np. obciążyć za bardzo, że się ruszyć nie umiesz itp. Jakoś w to nie wierzę.

06.04.2011 15:34
Ictius
92
odpowiedz
Ictius
133
Judgement Kazzy

GRYOnline.plRedakcja

Widzę, że w piaskownicy znowu wrze... Kiedy Wy się nauczycie, że każdy gra na czym chce i uj komukolwiek z Was do tego? Gram na pececie, na konsolach, bo po kiego się ograniczać? Każda platforma ma coś do zaoferowania, ale nie. Lepiej się kłócić jak upośledzone dzieciaki.

06.04.2011 15:35
Marcines18
93
odpowiedz
Marcines18
59
Senator

Racja, za niedługo konsole odejdą do lamusa, a PC będzie trwać:)

06.04.2011 15:36
94
odpowiedz
zanonimizowany786505
0
Konsul

Prawda, chcialbym zagrac w Uncharted, Red Dead Redemption. I tylko to. Ale nie jest to powod dla ktorego mialbym kupic PS3, ktore potem by sie tylko kurzylo.

06.04.2011 15:36
95
odpowiedz
zanonimizowany613155
30
Senator

Granie w gry, oglądanie filmów, słuchanie muzyki, obróbka zdjęć, robienie prezentacji, pisanie sprawozdań, mailowanie, korzystanie z internetu - to na szybko zrobiony spsi czynności, które wykonuję na swoim lapku.
Małe, poręczne, i wszystko w jednym miejscu - czy jakas konsola może mi to zapewnić?

Naprawde nie wiem na jakiej podstawie można twierdzić, że multiplatforma, jaką jest piecyk, może stać się niszowym odłamem rynku...

06.04.2011 15:40
96
odpowiedz
zanonimizowany781695
0
Pretorianin

Zależy co kto lubi, ja zdecydowanie wolę Strategie, RTSy czy Przygodówki... i wszystkie te gatunki to Exy na PC. Na konsolach ze świecą ich szukać, faktem też jest, że wszystkie gatunki gier dostępne są na PC a na konsolach już nie. Od czasu do czasu lubię też pograć w FPSy które są znacznie bardziej grywalne na PC (o czym świadczy chociażby brak konsolowych FPSów w liczących się na świecie ligach/konkursach z WCG na czele). Pomijam już fakt ile klasycznych tytułów oraz emulatorów jest dostępnych na PC (praktycznie każda gra z każdej platformy poza PSP/PS3/XbX i X360). No i fakt, że na PC mamy remake, mody i mapy robione przez graczy czego nie ma na konsolach. Daje nam to bazę tytułów której żadna konsola NIGDY nie osiągnie. Na samym końcu dołożyłbym do tego znacznie większą użyteczność PCta jako platformy do grania + czegoś więcej - kto w końcu żyje dziś bez komputera. A fakt, że tytuły multiplatformowe wyglądają na PC zdecydowanie lepiej stanowi już ostatni gwóźdź do trumny.

Tym samym nie widzę możliwości żeby rynek PC kiedykolwiek umarł... w przeciwieństwie do konsolowego który musi swoje platformy co jakiś czas zmieniać. A przy obecnym zastoju (PS3 i X360 to już niemal technologiczni jaskiniowcy) rozwój rynku PC i powrót większości developerów właśnie do niego wydaje mi się jak najbardziej realny.

06.04.2011 15:40
Oseth
97
odpowiedz
Oseth
85
Wild animal

Najpierw news o reaktywacji commodore 64 a a teraz o PC i dominacji w branży gier... kwiecień zapowiada się ciekawie ;)

06.04.2011 15:40
Bieniu05
98
odpowiedz
Bieniu05
145
The100

Komputery zawsze były najlepsze nigdy konsola nie dorównała komputerowi i nigdy się to nie stanie, konsole są słabe i tyle nie opłaca się kupować.

06.04.2011 15:40
99
odpowiedz
zanonimizowany631077
33
Centurion

Widzę iż straszne emocje panują w tym wątku. To może i ja się wypowiem.

Moim zdaniem, prawdą jest iż następne lata będą należeć do PCetów. Taka jest odwieczna kolej rzeczy. Jest czas konsol potem nadchodzi czas urodzaju dla PCetowców, następnie znów konsole wychodzą na prowadzenie, znów PCety i tak w kółko. Nie wiem dlaczego niektórzy ogłosili już zakończenie rozwoju branży elektronicznej rozrywki.

Obecna generacja konsol już się wypaliła. Ogłoszenie przez tak znaczącego gracza na rynku jakim jest EA, iż jego flagowy tytuł "Battlefield 3" jest tworzony głównie z myślą o PC a konsolowcy dostaną okrojoną wersję to moim zdaniem początek końca obecnych konsol. Activision wyda jeszcze z 2 CoDy na starym silniku, ale jestem pewien iż w przeciągu roku od teraz ogłosi, że ma już nowy silnik, który bije na głowę to co pokazało EA. Potem nastąpi wysyp nowych gier na PCeta, których konsolowe odpowiedniki będą wyglądać strasznie biednie. Niedługo za tym nastąpi wysyp PCetowych exclusivów. Wydawcy gier na X360 i PS3 mają wsparcie w postaci Microsoftu i Sony ale pamiętajmy, że PCetowcy też mają potężnych sojuszników w postaci ATI i Nvidia. Oni nie pozwolą by sprzedaż ich najnowszych kart zaczęła drastycznie spadać z racji tego iż nie ma oprogramowania, które wymagało by ich najnowszych cudeniek.

Tym co miało przedłużyć żywot obecnej generacji były Move i Kinect. Bądźmy szczerzy, kontrolery ruchowe na razie wyglądają na jedną z największych porażek zeszłego roku. Nie marketingowo oczywiści, bo sprzedały się na pewno w ogromnych ilościach. Nie ma jednak szans by i w tym roku sprzedaż utrzymała się na wysokim poziomie a to z prostych przyczyn iż nikt nie jest zainteresowany w wydawaniu gier obsługujących te kontrolery.

Podsumowując, moim zdaniem zbliżają się tłuste lata dla zwolenników komputerów stacjonarnych i to one będą królować dopóki Microsoft i Sony nie wydadzą nowych wersji swoich konsol. Wtedy znów konsole będą górą i tak w kółko.

06.04.2011 15:41
fajny Książę
😊
100
odpowiedz
fajny Książę
127
Capo

Stezenie fanbojstwa w tym watku jest przerazajace - i to zarowno jesli chodzi o konsolowcow, jak i o pecetowcow. Jeden lubi rozpierdolic sie na kanapie z padem w reku, natomiast drugi woli chodzic w worku po ziemniakach. I kij wam do tego.

tytkam--> Potem nastąpi wysyp nowych gier na PCeta, których konsolowe odpowiedniki będą wyglądać strasznie biednie.

No i co w zwiazku z tym? Sprzedaz wersji konsolowych i tak bedzie bila na leb pecetowe.

Wydawcy gier na X360 i PS3 mają wsparcie w postaci Microsoftu i Sony ale pamiętajmy, że PCetowcy też mają potężnych sojuszników w postaci ATI i Nvidia. Oni nie pozwolą by sprzedaż ich najnowszych kart zaczęła drastycznie spadać z racji tego iż nie ma oprogramowania, które wymagało by ich najnowszych cudeniek.

Wystarczy jedna rzecz - sztucznie zawyzyc wymagania poprzez skopana optymalizacje. A ludzie poleca po nowe dziforsy.

06.04.2011 15:41
aope
101
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult

@Endex: Ty jednak jesteś tak cholernie przewrażliwiony i zakompleksiony zarazem, że każdą opinię traktujesz jako atak. Swoją drogą nie wiem, o co Ci chodzi - ja gram na pececie, mam całkiem bogatą kolekcje gier i kompletnie nie rozumiem Twojego szału fanboja. Nawet nie wiem, co powiedzieć - spuść z tonu, bo robisz się po prostu dramatycznie śmieszny i niepoważny :]

06.04.2011 15:45
102
odpowiedz
Xanoch
76
Pretorianin

No i Tak ma być po ch,... mi konsola jak pewnie już się da odpalić gry z psa/xboxa itd na pc a już na pewno te gry z konsol nie są tworzone na konsoli ;O

06.04.2011 15:46
103
odpowiedz
mateusz_l87
33
Konsul

@Endex -
1)też mnie to smuci, codów nie cierpię , kz uwielbiam (halo też)
2)halo wars sam uważam za cannon fooder 3.
winisz konsole a spójrz na to.
konsola zawiniła że dawn of war 2 to marne popłuczyny po 1dynce?
battlefield - skomplikowanie nie jest równoznaczne z przyjemnością z gry
supreme commander - wątpie by to konsola tu zawiniła, supreme commander w wersji na konsole był TRAGICZNY, niemożliwe by się sprzedał. dziwie się że wogóle 2jka na konsole wyszła
Red orchestra 2 - co to za nowośći?
Drakensang - fajna gra, ale ja nie uważam by była lepsza czy gorsza od dragon age (przynajmniej dwójki bo da1 mi się nie podoba). W DA 2 jest świetna fabuła i postacie, mechanika mniej skomplikowana ale przecież nie ona czyni rpga.
Dragon age 1 - nie wiem, może bioware zrobiło to po to by dotrzeć do konsumenta na pececie? Taki pecetowiec mógł nie kupić DA bo pomyślał że to konwersja z konsoli, kolejna multiplatforma. W ten sposób bio dało sygnał że gra była robiona z myślą o nich. Nie wiem
A co do narzekania. Mają takie samo prawo narzekać jak ci co nie poszli na wybory. Zmiany na rynku pc nie wzięły się z powietrza.
Stalker i sprzedaż - to nie wina konsol że gry są coraz droższe, że gry to biznes i że gusta masowego klienta są tragiczne. Pecetów też nie wina. Dotyka je to w mniejszym stopniu ale też. Nieuchronnie. Myślę że stalker pójdzie drogą metro 2033.

06.04.2011 15:49
104
odpowiedz
zanonimizowany743499
21
Generał

OMG jak patrzę na te komenty pecetowców to walczę ze sobą czy mam płakać czy się śmiać. Weźcie sie ogarnijcie, i PC i konsola mają wady ale po co je wytykać ? Obiektywnie patrząc do gier bardziej nadają się konsole ...
[105] Dobrze to zauważyłeś duża część graczy PC to 40sto letnie kobiety ( Farmville ) gracze MMO i azjaci ( Gry Blizzarda ). Na zachodzie większość graczy gra na konsolach, ale Polska od zachodu odstaje ...

[107] Prawda, ja tam nie potrzebuję super-mega-hiperekstra grafiki i PS3 mi wystarcza.

06.04.2011 15:50
Irek22
105
odpowiedz
Irek22
154
Legend

Oczywiście, że PC ma szansę zdominowac branżę gier. Jeden powazny krok w tym kierunku już jest zrobiony - gry MMO. Przecież sam WoW ma ok. 12-14 mln abonentów a ta gra ma już 7 lat! A jest przecież jeszczee Guild Wars i szykowana dwójka. I dziesiątki innych MMO. Konsole o takich statystykach mogą tylko pomarzyć.
Kolejnym krokiem a w zasadzie rozwinięcie pierwszego kroku będzie TOR. EA, Bioware i Lucas Arts ładują największą ilość kasy w swojej (i pewnie nie tylko w swojej) historii w PeCetowego exclusive'a. Jeżeli ta gra się przyjmie i będzie miała choć w połowie tylu graczy co WoW to część innych twórców może pójść w tym kierunku - MMO z fabułą. Wtedy w stosunku do singla różnica będzie "tylko" taka, ze będzie trzeba za to płacić co miesiąc albo za mikrotransakcje, ale frajda z grania będzie o wiele większa ze względu na żywych graczy i wielkie światy.

Tak więc moim zdaniem dominacja PC jest wcale nie taka nierealna a wręcz bardzo możliwa. Wszystko jednak zależy od tego czy TOR odniesie choć w połowie taki sukces jak WoW i wskoczy na drugie miejsce wśród MMO jeśli chodzi o liczbę stałych graczy. A ja zamierzam być jednym z nich :)

Kcieciol "[105] Dobrze to zauważyłeś duża część graczy PC to 40sto letnie kobiety ( Farmville ) gracze MMO i azjaci ( Gry Blizzarda )." - i co w związku z tym? Pieniądze 40letnich kobiet, graczy MMO i Azjatów są gorsze? Mniej warte? Jakoś inaczej się je przelicza?

06.04.2011 15:56
😁
106
odpowiedz
zanonimizowany653201
25
Legend

OMG jak patrzę na te komenty pecetowców to walczę ze sobą czy mam płakać czy się śmiać. Weźcie sie ogarnijcie, i PC i konsola mają wady ale po co je wytykać ? Obiektywnie patrząc do gier bardziej nadają się konsole ...

06.04.2011 15:56
107
odpowiedz
zanonimizowany786505
0
Konsul

Kcieciol, konsola do gier nadaje sie bardziej, bo jest tansza, ergo dostepniejsza dla wiekszej ilosci osob. I tylko tyle. PC przoduje we wszystkim innym, a przede wszystkim we wrazeniach audio-wizualnych.

06.04.2011 16:06
😁
108
odpowiedz
zanonimizowany649085
20
Konsul

Blaszakowcy... czas zrozumieć, że korzystniejszym jest kupowanie większości gier niż nowych podzespołów do PC.

06.04.2011 16:08
109
odpowiedz
zanonimizowany743499
21
Generał

[106] ŁAŁ jesteś pierdolnięty, cieszysz się ?

06.04.2011 16:08
😁
110
odpowiedz
zanonimizowany781695
0
Pretorianin

@SDRaid

Cóż, na 2 letnim komputerze mogę grać we wszystko na max detalach a patrząc na codzienne promocje na steam i spore przeceny sklepach to właśnie my możemy pozwolić sobie na więcej gier... które do tego będą wyglądały lepiej :) Przykro mi, że nie umiesz kalkulować.

06.04.2011 16:08
dzony600
111
odpowiedz
dzony600
41
ru ru ru rurkowców

Chciałbym, aby PC miało lepszą pozycję na rynku... nie przepadam za strategiami/RPG, a oprócz tego gatunku PC nie ma jakiejś oszałamiającej liczby exclusivów. W jedną grę MMO już grałem kiedyś i to ostro, wystarczy mi na długo. Szkoda życia i pieniędzy ;P

Dlatego też bardzo czekam na Battlefielda 3 i prawdopodobnie dla tej gry usprawnię kompa.
Szkoda, że powodem dla którego twórcy gier skupiają się na PC jest dystrybucja elektroniczna. Steam mnie wkurza, ze względu na ograniczą możliwość odsprzedaży swoich gier :/

06.04.2011 16:19
112
odpowiedz
zanonimizowany631077
33
Centurion

----> fajny Książę

tytkam--> Potem nastąpi wysyp nowych gier na PCeta, których konsolowe odpowiedniki będą wyglądać strasznie biednie.

No i co w zwiazku z tym? Sprzedaz wersji konsolowych i tak bedzie bila na leb pecetowe.

Moim zdaniem, historia uczy nas iż tym co przyciąga większość konsumentów branży elektronicznej rozrywki w dzisiejszych czasach jest wypasiona grafika. CoD i innego FPSy z kampanią na 6h ale cieszące się za to wyśmienitą grafiką są tego najlepszym przykładem.

Musimy pamiętać, że dla przeciętnych klientów z USA ( a raczej ich rodziców) modernizacja zakurzonych PC i przesiadka z konsol nie stanowi żadnego finansowego problemu. Myślę, że PCetowe FPSy z najnowszymi bajerami wizualnymi to będzie to co ich do tego nakłoni. Do USA jak to zwykle bywa będzie się musiał dostosować cały świat ( oprócz Japonii ofc).

Pozwolę sobie spytać czy nie uważasz, że to co napisałem o przemijaniu czasu każdej konsolowej generacji nie jest prawdą? Uważasz, że X360 i PS3 będą już królować do końca twojego życia i jeszcze dłużej? Moim zdaniem nowa lepsza PCetowa grafika przyciągnie klientelą co spowoduje spadek przychodów Microsoftu i Sony. Spadek ten będzie znakiem dla wspomnianych gigantów, iż najwyższy czas zacząć pracę nad nowym sprzętem, który przyciągnie dysydentów.

06.04.2011 16:20
113
odpowiedz
adi123321
118
Generał

patrzac z 2 roznych stron pirata i czlowieka ktory kupje gry to lepiej wyjdzie na pc niz konsoli
nie chce mi sie rozpisywac :P
PC rządzi

06.04.2011 16:24
114
odpowiedz
Econochrist
114
Nadworny szyderca

Ja nikomu nie mam zamiaru prawić tu wywodów
która platforma jest lepsza czy gorsza; kto jest fanboj a kto nie.
Generalnie mam to głęboko gdzieś. A takie głupie kłótnie to tylko
objaw niedojrzałości, skrajnej głupoty, braku kultury i poszanowania innych.
Gram głównie na blaszaku, nie kryję się z tym bo jest dla mnie wygodniejszy i precyzyjniejszy.
Nie mam zamiaru tu nikogo przekonywać do tego i wmawiać, że to ja mam rację, a Wy nie.
Każdy gra na czym mu wygodniej, a jeśli ktoś pisze, że "konsole żondzom"albo
"komputer nie jest platformą do gier" lub inne "PC Rulez" to jest tylko niedojrzałym
"dzieciakiem" z kompleksami który tego typu tekstami łechta sobie swoje niedowartościowane ego.
Gram więc jestem graczem!

Do-roś-nij-cie.

06.04.2011 16:26
115
odpowiedz
zanonimizowany484600
41
Legend

Problemem wszelkich analiz dotyczących PC jest branie pod uwagę fejsbuków, MMO, simsów i innych pierdół, które typowy blaszakowiec ma głęboko w dupie, wiec nie ma się z czego cieszyć.

06.04.2011 16:30
116
odpowiedz
mateusz_l87
33
Konsul

@115 - drugie najmądrzejsze w tym wątku zdanie zaraz po 39

06.04.2011 16:32
117
odpowiedz
zanonimizowany639270
31
Generał

Może i pecet nie będzie na szczycie sprzedaży jeśli chodzi o gry ale na pewno będzie się rozwijać i zwiększać wpływy. Od peceta zaczynałem zabawę i jeśli już to z pecetem ją skończę ot przyzwyczajenie ;). Mógłbym teraz rzucać zaletami i wadami korzystania z konsol lub peceta ale nie widzę sensu, ten temat już jest wystarczająco zaśmiecony. Bawcie się na czym wam pasuje i cieszcie się, że rynek rośnie na którejkolwiek z platform to zawsze dobry znak dla graczy.

06.04.2011 16:33
fajny Książę
😊
118
odpowiedz
fajny Książę
127
Capo

tytkam--> Moim zdaniem, historia uczy nas iż tym co przyciąga większość konsumentów branży elektronicznej rozrywki w dzisiejszych czasach jest wypasiona grafika. CoD i innego FPSy z kampanią na 6h ale cieszące się za to wyśmienitą grafiką są tego najlepszym przykładem.

No z ta wysmienita grafika to bym polemizowal. Moim zdaniem gra zatrzymala sie na 2007 roku. Ponadto smiem twierdzic, ze nie grafika przyciaga, ale gameplay, ktory (pisze to z pewnym bolem) dalej jest miodny.

Uważasz, że X360 i PS3 będą już królować do końca twojego życia i jeszcze dłużej? Moim zdaniem nowa lepsza PCetowa grafika przyciągnie klientelą co spowoduje spadek przychodów Microsoftu i Sony. Spadek ten będzie znakiem dla wspomnianych gigantów, iż najwyższy czas zacząć pracę nad nowym sprzętem, który przyciągnie dysydentów.

Oczywiscie, ze konsole obecnej generacji nie beda zyly wiecznie, ale do 2015 roku dotrwac powinny. Odnosnie lepszej grafiki na PC: ile razy to sie mowi, ze wersja pecetowa jest bardziej odpicowana, ze ma wygladzanie krawedzi, DirectX11 i inne bzdety. W praktyce roznica w grafice jest niewielka zwazywszy na to, ze konsolowcy zazwyczaj siedza 3 metry przed telewizorem (wobec czego ich oko nie jest w stanie wylapac jakichs defektow w grafice). Jestem zdania, ze Battlefield 3 bedzie wyjatkiem, a na prawdziwa rewolucje musimy poczekac do czasu wypuszczenia na rynek nowej generacji. To nie pecety beda dyktowac konsolom, kiedy te maja pojawic sie w sprzedazy. Konsole prawdopodobnie juz na trwale ustanowily taki uklad sil, PC raczej nie ma szans na kontrofensywe.

[120] Co Ty za bzdury wypisujesz... od zawsze PCty dyktowały rozwój grafiki komputerowej... AMD i nVidia nie dopuszczą do tego, żeby było inaczej :)

Od roku 2007 postep w grafice jest naprawde niewielki, ba czesto mamy do czynienia nawet z uwstecznieniem (vide Crysis 2). A Amd i Nvidia moga sie co najwyzej przyczynic do tego aby, ze tak sie wyraze, "hardkorowe" granie na PC sie nie skonczylo. Tak naprawde konsole dyktuja rozwoj grafiki. Skoro mozna zarabiac na starej technologii, nikt nie bedzie specjalnie implementowal jakichs bajerow do wersji PC.

06.04.2011 16:37
119
odpowiedz
zanonimizowany653201
25
Legend

Problemem wszelkich analiz dotyczących PC jest branie pod uwagę fejsbuków

Gdzie brane są pod uwagę gry na Facebook'a? Bo na pewno nie są one sprzedawane na STEAM i innych dystrybucjach elektronicznych.

btw. Skoro typowy blaszakowiec ma głęboko w dupie Simsy i MMO to dlaczego w nie gra? Równie dobrze mogę powiedzieć ,że większość fanów przygodówek, strategii itp. ma w dupie takie Uncharted 2.

06.04.2011 16:37
😁
120
odpowiedz
zanonimizowany781695
0
Pretorianin

[118]Co Ty za bzdury wypisujesz... od zawsze PCty dyktowały rozwój grafiki komputerowej... AMD i nVidia nie dopuszczą do tego, żeby było inaczej :)

06.04.2011 16:50
Irek22
121
odpowiedz
Irek22
154
Legend

babuniamegazorda - niestety nie masz racji jeżeli chodzi o to kto teraz dyktuje rozwój grafiki. Bo teraz (mniej więcej od 2007/2008 r) dyktują ją X360 i PS3. A że są ograniczone toteż od ~2007/2008 mamy totalny zastój graficzny. Oczywiście współczesne karty graficzne PC możliwościami zjadają na śniadanie bez popitki układy konsol tyle tylko że to nie ma znaczenia bo twórcy chcą/muszą dostosować poziom grafiki do konsol. Podręcznikowy przykład równania w dół.

06.04.2011 16:52
Henrar
122
odpowiedz
Henrar
103
Generał Whiskas

Ale przecież PCty już wygrywają z konsolami. W zyskach. Na PC rządzą najbardziej dochodowe produkcje - albo są to MMO i przychody co miesiąc (WoW ma tylko 2x mniej użytkowników niż Xbox Live), fejsbukowe gierki (i mikrotransakcje) albo niskobudżetowe, ale oryginalne gry, które schodzą się w milionach (Minecraft, który zarobił 1mln na samej becie! - znajdźcie mi takie gry na konsolach, tylko bez żartowania).

Raport PC Gaming Alliance nie jest dla graczy - to jest raport dla inwestorów i wydawców.
Chcecie dowodów na zyskowność rynku PC i takich flashowych produkcji? Patrzcie na Zyngę - jest warta więcej niż multiplatformowy EA.

Konsole mają natomiast więcej exów i gier wysokobudżetowych, bo tam się lepiej schodzą. Na PC jest mało exów, bo nie ma jednego producenta sprzętu, któremu by się opłacała taka reklama.

06.04.2011 16:53
123
odpowiedz
zanonimizowany631077
33
Centurion

---> fajny Książę

No z ta wysmienita grafika to bym polemizowal. Moim zdaniem gra zatrzymala sie na 2007 roku. Ponadto smiem twierdzic, ze nie grafika przyciaga, ale gameplay, ktory (pisze to z pewnym bolem) dalej jest miodny.

Chciałbym, żeby tak było... Niestety z obserwacji branżowych trendów wyrobiłem sobie opinię, iż tym co teraz działa na konsumentów to wyśrubowana grafika tryskająca z przedpremierowych trailerów i sprawna kampania reklamowa ( MoH się kłania).

Jestem zdania, ze Battlefield 3 bedzie wyjatkiem, a na prawdziwa rewolucje musimy poczekac do czasu wypuszczenia na rynek nowej generacji. To nie pecety beda dyktowac konsolom, kiedy te maja pojawic sie w sprzedazy.

Nie ma się co spierać, czas sam zweryfikuje czy to co uważasz za wyjątek będzie początkiem triumfu starego dobrego PCeta i początkiem końca X360 i PS3 ( wiadomo, Wii rządzi się swoimi prawami) jak ja twierdzę czy nie. Trzeba poczekać z rok i wtedy oceniać. Myślę, że to jednak będzie przysłowiowy "turning point". Hell it's about time!

Nie zgodzę się z tym, iż to nie PCety będą dyktować konsolom kiedy się pojawią. PCety królowały przed pojawieniem się PSX, przed nastaniem PS2, GameCuba i pierwszego X'a, królowałły też przed erą X360/PS3 i znów będą królować. Sony/Microsoft nie wyda nowego sprzętu dopóki zyski ze starego nie zaczną spadać bo i po co? A, że ani PS3 ani X360 nie wypchną z rynku swojej konkurencji to tym co wypchnie obie konsole będzie poczciwy PC. Moim zdaniem oczywiście :)

06.04.2011 16:58
aope
😁
124
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult

@Henrar: nie pisz takich rzeczy, bo Ci za chwile Endex wyskoczy z grającymi seniorami :P Przecież tru hardkore pc gamers nawet nie patrzą na ten flashowy syf ;)

06.04.2011 17:03
fajny Książę
125
odpowiedz
fajny Książę
127
Capo

tytkam--> Nie moge sie zgodzic. Popatrz sobie na Metro 2033. Tez wyjatek - gra na mocarnym PC wyglada przepieknie, ale jakos jej premiera nie zwiastowala konca konsol obecnej generacji (chociaz tutaj trzeba tez wziac pod uwage aspekt sily marki - Metro to nie w koncu Battlefield, jednakze dalej obstaje przy swoim).

PCety królowały przed pojawieniem się PSX, przed nastaniem PS2, GameCuba i pierwszego X'a, królowałły też przed erą X360/PS3 i znów będą królować. Sony/Microsoft nie wyda nowego sprzętu dopóki zyski ze starego nie zaczną spadać bo i po co? A, że ani PS3 ani X360 nie wypchną z rynku swojej konkurencji to tym co wypchnie obie konsole będzie poczciwy PC. Moim zdaniem oczywiście :)

Ja mysle, ze malo ktory gracz bedzie chcial wrocic do chodzenia w worku po ziemniakach, chyba ze doslownie wszystkie wazne gry beda miazdzyly wrecz na PC, a na taki obrot spraw naprawde sie nie zanosi. Gra na konsoli jest po prostu wygodniejsza (i mniej zobowiazujaca z racji tego, ze mozesz sie rozwalic na kanapie, fotelu czy whatever). A pisze to zatwardzialy pecetowiec, ktory powaznie mysli nad kupnem konsoli. :)

06.04.2011 17:09
Barthez x
126
odpowiedz
Barthez x
201
vel barth89

Ja twierdzę, że powinna być równowaga pomiędzy trzema platformami - bez exów itp.

06.04.2011 17:18
127
odpowiedz
gameboywik
99
Generał

Barthez x-->gdyby nie było exów to po co podział na platformy ???

06.04.2011 17:28
128
odpowiedz
zanonimizowany653201
25
Legend

Przypuszczam ,że wówczas większość patrzyłaby na to która konsola ma fajniejszego pada, usługi sieciowe (live) itp. sprawy.

06.04.2011 17:36
leem230698
129
odpowiedz
leem230698
127
Lewacki Wojownik

Dla mnie wszystkie platformy są dobre. Pc' ty - do pracy, konsole - do gier. I jest OK

06.04.2011 17:40
130
odpowiedz
Kartis
46
Pretorianin

aope:
Jestem graczem starszej generacji i używam PC. Może twoi znajomi po prostu za mało zarabiają i nie liczą kosztów gier konsolowych. Wydanie dwóch tysięcy na raz przy marnych zarobkach jest ciężkie do przełknięcia, ale konsole swój niższy koszt odbijają sobie w grach. Sytuacja wygląda tak samo jak z telefonami na abonament - masz pieniądze to kupujesz model od producenta, nie masz to bierzesz na abonament za 50 zł łudząc się że w ostatecznym rozrachunku zapłacisz mniej. Mam nadzieję że nie muszę nikogo uświadamiać jak błędne jest to założenie.

06.04.2011 17:43
131
odpowiedz
Raziel
136
Legend

coś w tym jest. Od wielu lat wszyscy powtarzają, że era PC minęła bezpowrotnie i że w ogóle trzeba się pozbyć pecetów i kupić konsole bo to jest przyszłość. Pieski szczekają, karawana jedzie dalej:P tak więc pykam sobie na piecu i "biedy" nie dostrzegam, jedynie żal pozostaje, że jrpgi są exclusiveami dla konsol only.

06.04.2011 17:50
132
odpowiedz
zanonimizowany484600
41
Legend

[119] nie udawaj że nie wiesz w co gra typowy blaszakowiec, i nie odróżniasz go od entuzjasty Farmville i innych takich...?

06.04.2011 18:01
Kreek
😊
133
odpowiedz
Kreek
65
Senator
Image

06.04.2011 18:31
134
odpowiedz
Godwar
67
Konsul

No tak, pracownicy Intelu za chwile zaczną mówić, że konsole za rok umrą. A ich produkty, są najlepsze i skierowane dla całej rodziny.

06.04.2011 18:37
Mortalking
135
odpowiedz
Mortalking
133
Senator

Jeżeli na PC będzie ukazywało się więcej produkcji typu StarCraft, Dawn of War, Wiedźmin, Heroes czy Total War: SHOGUN 2 itd, to nie będzie się czemu dziwić jak któregoś to pięknego dnia PC wyjdzie na czoło stawki.

06.04.2011 18:48
kokoju
📄
136
odpowiedz
kokoju
108
Handlarz z Neverwinter

Ależ oczywiście że magiczne Mac-ki zdominują branżę gier. To oczywista, oczywistość. A tak na temat, sporo osób jak zauważyłem jedzie po Simsach i Facegrach. Jasne, to nie są Starcrafty, ale to też są GRY, i w dodatku skoro tak dużo osób je kupuje/ściąga to znaczy że muszą dawać masę grywalności a to jest najważniejsze w grach. Poza tym, i tak zawsze najlepiej mi się będzie grało na myszce + klawiaturze bo to jednak najbardziej magiczny (choć nie tak jak Apple) i grywalne duet. Nie we wszystkich grach rzecz jasna (wyścigi np.) ale jednak. Owszem, sam myślę o kupnie konsoli, ale przenośnej. Cieszy fakt że ''wielcy'' tego świata zapowiadają renesans PC-tów, ale ile w tym będzie prawdy, cóż okaże się.

06.04.2011 19:16
137
odpowiedz
zanonimizowany575374
62
Generał

aope - Ty jednak jesteś tak cholernie przewrażliwiony i zakompleksiony zarazem, że każdą opinię traktujesz jako atak. Swoją drogą nie wiem, o co Ci chodzi - ja gram na pececie, mam całkiem bogatą kolekcje gier i kompletnie nie rozumiem Twojego szału fanboja. Nawet nie wiem, co powiedzieć - spuść z tonu, bo robisz się po prostu dramatycznie śmieszny i niepoważny :]
Opinia opinią, ale narzucanie zdania, że na PC głównie gra się na facebooku to już nie moje fanaberie. Twoja kobieta też pewnie gra. Dotknęła kiedyś grę na PC? Zagrała na konsoli? Nie? Co z tego, nazwijmy ją PCtowiec który nabija w mikro transakcje, żeby troszkę się po naśmiewać :)
No i Ty mając przypuszczalnie tylko 3 platformy (PC, X360 i jak pamiętam PSP) nawet nie mów mi o fanbojstwie, bo gram na jeszcze większej liczbie sprzętu niż Ty masz.

@Henrar: nie pisz takich rzeczy, bo Ci za chwile Endex wyskoczy z grającymi seniorami :P Przecież tru hardkore pc gamers nawet nie patrzą na ten flashowy syf ;)
To mi teraz powiedz. Patrzą? Grasz w takie gry? Myślisz, że człowiek grający w STALKERa nagle zacnie grać w gry flash? Powiedz. Ile Ci się razy zdarzyło pograć w pracy? No właśnie. Witamy na facebooku.
No i też teraz patrze co Henrar napisał. Powiedz jak mam brać na serio kogoś kto pisze, że na konsolach jest więcej exów, skoro na PC mogę z miejsca wypisać ponad 25 na ten rok? Może jakaś być niskobudrzetówką, ale może bić gry wysokobudżetowe nawet oprawą graficzną itp.

Może tak faktycznie to nie ja jestem fanbojem? Ja tylko odpowiadam na bzdurne zarzuty. Są ludzie którzy te bzdury najpierw wypisują nie dając dowodów. Na to odpowiadam. Ty zawsze piszesz, że na PC PCtowcy graja głównie na facebooku. No paranoja, ja znam konsolowców którzy graja na facebooku. Walic, nazwijmy ich PCtowcami. Takie coś można wywnioskować z tego co piszesz.

W ogóle to juz mnie bierze na śmiech jak lordpilot zaczął sie już naśmiewać z Adriana Wernera. Jego pasją są gry na PC, pisze o nich, ale komuś to widać strasznie przeszkadza. Powiedz każdy musi mieć konsole? Każdy musi uważać, że są lepsze? Każdy musi uważać, że gry na PC to kupa? Każdy musi uważać, bo Wy tak uważacie?
Sam fakt, że grasz na PC nic nie zmienia. Co news o tym, że na PC jest dobrze, wchodzisz z lordpilotem i się naśmiewacie, bagatelizujecie, obrażacie innych.

W sumie tak myślę, że ta gadka nie ma sensu. Ja Ci mogę czasem nawet czarno na białym dać dowody, to Ty i tak w nie nie wierzysz. Już nie raz tak było. Nie ma sensu gadać.
Pozdrawiam.

mateusz_|87 -
konsola zawiniła że dawn of war 2 to marne popłuczyny po 1dynce?
Fakt, że Dawn of War sie zmienił, ale pograj w inną strategie tej ekipy czyli Company of Heroes. Dawn of War 2 poszła tym tropem.

battlefield - skomplikowanie nie jest równoznaczne z przyjemnością z gry
Powiedz to tym graczom którzy właśnie się cieszyli, że np. jest rozwinięte wydawanie rozkazów przez dowódce.

supreme commander - wątpie by to konsola tu zawiniła, supreme commander w wersji na konsole był TRAGICZNY, niemożliwe by się sprzedał. dziwie się że wogóle 2jka na konsole wyszła
Jedynka wyszła bodaj rok po wersji PC. W wersji konsolowej mało zmienili, dostosowali do pada, reszta jak na PieCu. Nie sprawdziło się, grało sie źle itp. Druga część już została uproszczona. Dziwny zbieg okoliczności.

Red orchestra 2 - co to za nowośći?
http://gameplay.pl/news.asp?ID=57935
Poczytaj, poogladaj.

Drakensang - fajna gra, ale ja nie uważam by była lepsza czy gorsza od dragon age (przynajmniej dwójki bo da1 mi się nie podoba). W DA 2 jest świetna fabuła i postacie, mechanika mniej skomplikowana ale przecież nie ona czyni rpga.
DA2 mnie strasznie zawiódł. Fabuła ok, ale interface, mechanika, dialogi itp. mi bardzo nie podeszły.

Myślę że stalker pójdzie drogą metro 2033.
Tez o tym pomyślałem. Pożyjemy zobaczymy.

Pozdrawiam.

06.04.2011 19:54
138
odpowiedz
zanonimizowany413539
15
Centurion

Hah, po godzinie(a może i więcej) radośći z czytania tego jakże zajebistego tematu muszę się i ja wypowiedzieć.

I tak:

Jak już zostało powiedziane,

Po pierwsze: Rynek Polski DUŻO, a nawet BARDZO DUŻO rózni się od reszty świata, szczególnie amerykanów, zawsze jest dysproporcja cenowa i naprawdę mało kto jest w stanie mieć konsolę i jej uzywać....

Po drugie: Wasze argumenty apropo konsol, że siedzisz sobie na kanapie i grasz na padzie całkiem wyluzowany są kompletnie o kant dupy robić, ponieważ dla chcącego nic trudnego - dokłądnie to samo idzie zrobić na pcecie --> wystarczy chcieć(tymbardzije przy dzisiejszych obecnych standardach podłaćzeniowych, hdmi ite rzeczy).
Sam do grania na Pcecie(a tylko jego posiadam i tylko na nim gram) mam od pół roku FOTEL i jest okej ;)

Po trzecie: Każdy gra gdzie mu wygodnie bądź gdzie ma możliwość...jeśli nie ma możliwości kupna konsoli, musi grać na kompie, ale to na czym gra zależy w duzej mierze od preferencji gracza...
Jednemu będzie wygodnie i dobrze się grało na konsoli na kanapie, innemu w pracy na fejsbuku, jeszcze innemu przy biurku w wowa.....

Po czwarte: Widać jak mało wiecie konsolowi fanboje o grach MMO - prze zjakiś debilny utarty stereotyp, że przy MMO trzeba tracić życie jest TOTALNIE NIE NA MIEJSCU. Obecnie, nawet w Wowie, nie musisz wcale dużo siedzieć(sam wchodzę tylko na raidy/pvp, co nie zajmuje mi aż tak duzó czasu, a na pewno nie więcej niż grałęm kiedyś w singlowe gry, nie majac jeszcze internetu i wowa.... poprostu, duzo tu zależy od mentalności każdego, osobnego człowieka - jeden będzie grał mało, inny duzo, jeszce inny będzie nolajfił... ale mówienie że żeby być dobrym w mmo trzeba nolajfić to bzdura kompletna, z której jedynie pozostaje sięśmiać ;) ), żeby osiągnąć satysfakcję, radość z gry - przede wszystkim z największą siłą napędową MMO - z ludźmi, tak z innymi ludźmi - tym, czego NIGDY fanboje konsolowi nie doświadczycie grając w swoje singlowe "dynamiczne" gierki.

Po piąte: Wszystkie gry obecnej generacji są łatwe - powiem więcej - są w juch łatwe. A WYMUSIŁY TO WŁAŚNIE KONSOLE. Bo przecież w trudniejsze gry nie dało by się komfortowo grać na padzie... A z łątwością gry wiąże się jej długość, a w zasadzie KRÓTKOŚĆ(!!). Bo obecni deweloperzy nie starająsię zrobić gry dobrej, czy też bardzo dobrej, tak żeby była naprawdę warta uwagi i reprezentowałą sobą jakiś poziom. W obecnych czasach gra ma się sprzedać, a żeby się sprzedałą to musi być najbardziej przystępna dla jak największej ilości ludzi - czyli MUSI być krótka, łatwa, i debilna. A nawet jak siębędzie sama przechodzić to już wgl - cudo (vide CoD ;) ) Byle by wyciągnąć jak najwięcej kasy od potencjalnego klienta, przyciągniętego solidną reklamą w mediach ;) Gra może być totalnym niewypałem, ale musi się sprzedać. I ludzie to kupią.
Tymczasem, pare/naście lat temu, gdy konsole (w zasadzie PSX) jeszce nie były w takiej pozycji jak teraz takie gry były poporstu crapami - nikt nawet na nie nie patrzył... Niestety, piękne czasy grania przeszły gdzieś daleko i niewiele z nich pozostało... W tym natłoku na kasę przez USA, gry, a raczej deweloperzy zatracili w tym wszystkim fabułe, klimat, grywalność, czyli praktycznie wszystko co decydowało o pięknie gry....Gdzie się podziały takie produkcje jak Diablo IILoD, GTA Vice City.... Nie łudźmy się, większość obecnych gier na konsoloe to gnioty, które są by być, i by zabić czas, i żeby dać jakąś tam rozrywkę......... któej porządny, szanujący się gracz który pamięta początki gamingu na atari, amidze, i pctach, i tak do 2004-/5 roku nie tknałby się.... I stąd ten podział na tzw. graczy hardkorowych - ludzi pozostających wiernymi w/w zanikającym elementom w grach z tamtych lat(są to już nieco starsi ludzie, nie jest to młodzież która łykne wszystko; gry tego typu robią obecnie wg mnie tylko pare firm - przykłady Blizzard, Rockstar, Avalanche Studios(JC2))
I druga grupa - casuale, dla których granie jest poprostu sposobem na zabicie czasu - kupią wszystko, i będą grać we wszystko - bo mają konsolę i wolny czas do zabicia. I odpowiada im to jaka gra jest, jakiej by gry nie kupili... Do nich zlaiczają sięteż ludzie starsi, i ludzie grający we wszystkie flashóki czy przeglarkowe fejsbuki...
Chciałbym widzieć statystyki, ile % z "hardkorowców" kupuje obecne produkty z serii Call Of Duty...podejrzewam, że naprawdę niewiele. Chociaż, wątpie żebym costakiego zobaczył.

Nie bez powodu ludzie w ostatnich czasach od razu zaczynają grę na najwyższych poziomach trudności...

Po szóste: Grafika? na konsoli jak już mówiłem, nie jest zbyt wazna, bo i tak gry się sprzedadzą na konsoli, więc jeszcze obecna generacja konsol wystarcza dla przeciętnego posiadacza konsoli w USA(!!), Ale dla kogoś kto w grach ceni sobie jakość, to napewno PC będzie lepszym wyborem. Tak jak dużo osób napisało, gry multiplatformowe wyglądają dużo lepiej na PC niżna konsolach.

Po siódme: Głupotą jest też, że PC do gier jest droższy niż konsola. Mam 4letniego kompa, i dopiero pod koniec 2010 roku dokupiłem do niego grafę i to też z dolnej pólki za ~300zł (cenę zbliżoną do JEDNEJ (!) gry konsolowej) a CAŁY CZAS gram w gry na PCecie na MAX detalach, i to przy posiadaniu(ponoć bardzo lipnego systemu do gier, bo zżera dużo pamieci ;c) Windowsie Vista... Just Cause 2, któe miał ponoć kosmiczne wymagania spręetowe chodzi i to bez najmniejszych ścin na 1280x1024, przy cąłkowicie full detalach, i AAx8 przy kompie athlon x64 x2 3600+, 3gb ramu i gf 240gt 1gb ram... A, i komputer kupowałem za ok. 1,2k owe 4lata temu(wtedy jeszcze karta graf gt7600gs)... A dziś spokojnie w granicach tej ceny można kupić jeśzcze dużo lepszy sprzęt Nowa konsola to wydatek ilu? przynajmniej 2k. Jak widać, różnica w wydajnośći wielka, w cenie nie ; )

Pozdrawiam ; )

Gry i na konsole i na Piece będą wychodziły i będą mieć się dobrze, tylko poporstu pare gatunków, które kiedyś były także na kompie i tylko na kompie, "przeniosło" się na konsolę, zaniżając przy tym jakość, trudnosć, i ogólną miodność wszystkich swoich gier.... ale najwyraźniej światu( a raczej konsumentom - klientom gier - ludziom z USA którzy kupią wszystko swoim dzieciom za każde pięniądze, bo przecież je mają) odpowiada więc raczej jeszcze długo tak pożyjemy....

Na piecu MMO i inne sieciówki(typu MOBA, CS, E-Sport itp), strategie,RPGI, multiplatformy, niezależne do elekstronicznej dystrybucji oraz kultywowanie starych gier[właśnie, która z gier na konsole jest tak kultywowana jak chociażby WoW, który liczy sobie 7lat a nadal ma 12-14mln abonentów, czy też jeszcze starsz agra - Diablo II która ma 11lat, a nadal bardzo duzo ludzi w nią gra i to na singlu i multiku? ..... No właśnie ; ) Tu doszliśmy też do kolejnej ważnej róznicy - ponadczasowości danych tytułów.... Na piecu są się gry któych się za nic nie zapomina, w które wstyd nie zagrać, a na konsolach.... grasz, przejdziesz grę bądź sama się przedzje, pogras ztroche w multika, sprzedasz grę, przechodzisz następną i tak dalej....] i przeglądarkowe, na konsolach zaś FPSY, Slashery, ściagłki(w sumie tyle?)

06.04.2011 20:02
PePe PL
😍
139
odpowiedz
PePe PL
166
Generał

Ten news powinien był się pojawić 1 kwietnia :-)

06.04.2011 20:19
A.l.e.X
140
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

no i proszę taki news i już drapanie się po jajkach co poniektórych.

06.04.2011 20:45
141
odpowiedz
Seboolek
152
Ssak Naczelny

Nie ma się co sprzeczać... Jest sytuacja taka jak kiedyś gdy konsolami były Pegazusy i wiele ludzi ich miało a potem komputery się bardziej rozwinęły. Prawda taka ze komputer jest niezastąpiony, większość gier jest modowana a są tańsze. Kupując grę na konsole płacisz kupe kasy za produkt który po ukończeniu można odstawić a na komputerze zawsze znajdzie się jakiś mod itd. Doskonałym przykładem jest tutaj Morrowind. Gdyby wydali go na konsole gra była by dobra tylko w swoim czasie a na PC gra potrafi być dobra nawet dzis a to za sprawą modów.

Komputer to komputer, jest bazą wszystkiego i to na nim wszystko sie robi. Konsola to raczej taki odpowiednik dla ludzi biedniejszych którzy nie maja pieniędzy na zakup co jakieś 2 lata sprzetu.
Nawet grając na komputerze może byc wygodnie poza tym można podłączyć pada, kompa pod plazme 50' i mamy lepszy sprzęt niz taki Xbox. Po przejściu gry można wejść w Internet, pościągać jakieś mody i bajery po czym znowu odpalić grę i grać. Konsole nigdy nie będą ponad komputerem. Takie sa po prostu fakty. Sam posiadam konsole ale tylko dlatego bym mógł zagrać w coś w co nie mogę na kompie.

06.04.2011 20:48
😁
142
odpowiedz
zanonimizowany627706
66
Senator

Naprawdę? Niemożliwe!

06.04.2011 21:14
Lothers
143
odpowiedz
Lothers
191
Senator

I po ich śmierci znowu i tak w kółko od 30 lat i kolejne dziesiątki. Konsola jako dodatek do PC sprawdza się świetnie, ale nigdy nie zastąpi PC, a granie tylko na konsolach, czy w ogóle jednej platformie zwyczajnie ogranicza.

06.04.2011 22:07
😜
144
odpowiedz
gameboywik
99
Generał

raz kultywowanie starych gier[właśnie, która z gier na konsole jest tak kultywowana jak chociażby WoW, który liczy sobie 7lat a nadal ma 12-14mln abonentów, czy też jeszcze starsz agra - Diablo II która ma 11lat,

Chyba zapomniałeś o najbardziej kultowej grze jaka kiedykolwiek powstała ;] A mianowicie Super Mario Bros ;] I tak,wyszła Ona na konsole ;]

06.04.2011 22:20
marcinos709
145
odpowiedz
marcinos709
31
Konsul

Konsole zostały w ogóle niepotrzebnie stworzone. PC mają dużo większy potencjał, niestety niewykorzystywany. Wszystkie gry są robione z myślą, żeby działały na konsolach przez co cierpią PC. Gry mogłyby być już 20 lat z przodu gdyby nie te p**** konsole. Kto chce w ogóle na tym grać?
Mam nadzieje, że rynek PC zdominuje konsolowy nawet w USA i Wielkiej Brytanii... Byłoby pięknie.

06.04.2011 22:39
146
odpowiedz
zanonimizowany413539
15
Centurion

@gameboywik
Oczywiście, żeby na siłe bronić swoich durnych fanbojskich racji, trzeba było wymyśleć jakiś argument z dupy ; )
Bo takim jest argument z Mario. Jeśli mówisz o pierwszym Mario, to możę i wyszła Ona na konsole, ale to nie były te konsole obecnej generacji więc nie porównuj i nie łącz pierwszych konsol jakie powstały w rzeczywistości z obecnymi X160 i Ps3 ;) Bo to niedorzeczne...
Pokaż mi Super Mario Bros na Xboxa360 czy PS3... Nie mówimy o Wii, bo Wii rządzi się swoim innym rynkiem, czyli raczej w Polsce jest tak użytkowany jak w/w.
A poza tym to Super Mario Bros w pierwotnej wersji powstał i na Pecety, i nawet na komórki...

06.04.2011 22:52
😜
147
odpowiedz
gameboywik
99
Generał

Jeśli mówisz o pierwszym Mario, to możę i wyszła Ona na konsole, ale to nie były te konsole obecnej generacji więc nie porównuj i nie łącz pierwszych konsol jakie powstały w rzeczywistości z obecnymi X160 i Ps3 ;)

To samo mogę powiedzieć o pc... Nie porównuj pc z tamtego okresu do dzisiejszego bo to niedorzeczne.... Gry o których Ty mówisz też się ukazały gdy na świecie rządziło ps2 ;] Konsole to konsole,teraz mamy tylko następną ich generacje ;]

ps.Chodzi mi Super Mario Bros,który wyszedł bodajże tylko na NES-a,chociaż mogę się mylić,ale na pewno nie wyszedł na pc ;]

06.04.2011 23:00
148
odpowiedz
zanonimizowany413539
15
Centurion

Gówno prawda, bo o kompach możemy mówić o ciągłości(podzespoły się zmieniają, jednak kompatybilność wsteczna zawsze jest) --> Jakbyś chciał, uruchomisz na obecnym komputerze gry z tamtych czasów. Na Konsolach jednak nie ;)

06.04.2011 23:03
149
odpowiedz
zanonimizowany627706
66
Senator

[148] - Już widzę, jak uruchamiasz Neverhood na Win 7...

06.04.2011 23:28
150
odpowiedz
zanonimizowany342997
38
Pretorianin

Ja muszę przyznać, że zdecydowanie wygodniej gra mi się na konsoli (wcześniej miałem X360, obecnie PS3), głównie z powodu wygody. Na PS3 mam system trofeów, który zawsze daje jakąś satysfakcję. Poza tym w graniu na PC męczy mnie strasznie ciągła modernizacja sprzętu, a nie jestem osobą, która zwraca uwagę na grafikę (jak już ja mówię, że grafika nie halo to naprawdę klękajcie narody :P - ostatnio taką gra była gra Venetica). Oczywiście są gry, których nie ruszyłbym na konsoli bo wolę pograć na PC - Mass Effect, Dragon Age, Gothic - ogólnie większość RPG.
Mimo wszystko dla mnie PC > Konsola w ogólnej klasyfikacji, ale PC < Konsola jeśli chodzi o gry (wykluczając MMO i parę jednostkowych tytułów). Dlatego uważam, że nie ma platformy lepszej czy gorszej, natomiast MONOPOLOWI mówię stanowczo NIE!

06.04.2011 23:56
151
odpowiedz
zanonimizowany413539
15
Centurion

kefirek09 --> wystarczy znaleźć jakiś emulator dosa i po problemie. Jest takie coś w necie, wiem bo kiedyś się w to bawiłem.

07.04.2011 01:29
152
odpowiedz
Demilisz
193
Generał

@gameboywik

Pomijając fakt, że obecnie Super Mario Bros spokojnie znajdziesz w sieci i normalnie pograsz to chętnie zobaczę, jak wersję NESową odpalasz na obecnej generacji konsol. Tymczasem ja dzięki GoG.com odpalę gry PC z lat 90 na obecnym kompie i systemie.

@mateusz_l87

Aż chce się napisać: Zapomniał wół... To wszystko, co obecnie zarzucasz pecetowcom było już generację temu, tylko wtedy głównymi "eliciarzami" byli konsolowcy. I wierz mi (bo teraz jest to już nie do sprawdzenia, część serwisów padła a archiwa innych tą tak zakopane, że nikt poniżej admina pewnie tego i tak nie znajdzie), ale ich teksty wcale wiele nie odbiegały od tego, na co teraz narzekasz. Nie raz było tak, że jak jakiś hit omijał konsole to "i tak żaden szanujący się konsolowiec by tego nie tknął", ewentualnie "mamy lepsze" (oczywiście jak się na podstawie średniej ocen na Gamerankings udowodniło, że to nie jest jednak lepsze to wychodziło, że jest, a oceny są zaniżone, bo gra tak innowacyjna, że pół świata jej nie docenia. Ewentualnie serwis X nie lubi PS2/Xboxa i specjalnie zaniża. W ten sposób nagle Goblin Commander był pogromcą WarCrafta III a Kessen połykał wszystkie Total Wary razem wzięte). W ogóle wtedy była wojna ideologiczna bardziej: konsole były lepsze bo tak. Bo miały grywalniejsze, miodniejsze tytuły. A fakt, że były to rzeczy zupełnie niemierzalne ani nieporównywalne (bo jak udowodnić, że Devil May Cry jest grywalniejszy od pierwszego Shoguna czy Diablo II? Nie dało się w żaden sposób, inne gry przecież) to już tylko szczegół. Nadludzie, oświeceni, którzy poznali Lepszy Świat tak mówią więc tak jest. O sytuacji, gdzie o pewnych grach konsolowych nie miałeś prawa źle powiedzieć lepiej nie wspominać. Jedyny plus był taki, że nikt nie wspominał o pieniądzach i piractwie, raczej się "walczyło" na nagrody zbierane przez gry po kolejnych E3 (co i tak kończyło się flejmem, bo "zaradni" konsolowcy nie widzieli nic złego w zbieraniu sobie nagród z każdej konsoli do kupy i porównywaniu tego z jednym PC. W ten sposób chociaż piec po któryś E3 miał 7 czy 8 nagród to i tak był biedny miś, bo Wielkie Konsole miały ich 16. Gdzie się mieściło i Ps2 i Xbox i Gamecube i handheldy)

Co najlepsze, jestem wiele z tych "niegodnych prawdziwego konsolowca" gier jest teraz masowo kupowana na konsolach i robi się z nich argumenty "za". Co się teraz najlepiej sprzedaje? Artystyczne platformówki i ambitne jRPG? Nie - powtarzalne FPSy i cRPG by BioWare, czyli dokładnie to, czym kiedyś tak gardzono. Ba, jestem pewny, że jeżeli te "brzydkie" fejsbuki, flashówki i MMO wejdą z impetem na kolejną generację konsol (bo się na nich zarabia, a jak się zarabia to każdy chce kawałek tortu) to wielu graczy zaczynających przygodę od tych maszynek będzie trąbiła jakie to konsole nie są cudowne bo mają takie gry i jakiej to kasiory na tym się nie trzepie.

07.04.2011 02:11
😜
153
odpowiedz
zanonimizowany746238
12
Centurion

Jasne , farmwill i inne gówna z fb. Że nie wspomnę o całej masie wysokobudżetowych gier garażowych... Co ma powiedzieć koleś z firmy produkującej procesory ? W końcu musi jakoś przekonać ludzie żeby wydrzeć od nich szmal na swoje nowe wspaniałe produkty. Niestety, cyferki mówią same za siebie. Czy to nie z tej organizacji odeszło kilka firm w ostatnich miesiącach. Ten pan rozpaczliwie, potrzebuje coś sprzedać więc próbuje wyobrazić sobie świat w którym może to zrobić. Ja jestem graczem baaaardzo starej daty i powiem jedno, czas pc przeminął i niestety nic tego nie zmieni. Jeżeli w niedługim czasie wyjdą nowsze konsole nawet panowie z intela będą musieli przyznać smutną prawdę. Szkoda bo jakoś nie wyobrażam sobie grać na konsoli w porządną strategię ale takich teraz nie ma - shogun 2 ... śmiech na sali.
Wice szef capcomu wtóruje koledze z intela - pewnie palili to samo :). Chyba dlatego ostatnia bijatyka Marvel Vs Capcom 3 wyszła tylko na pc....

EDIT:
Tak na marginesie to jest już sporo po 1 kwietnia.

07.04.2011 08:56
Koktajl Mrozacy Mozg
154
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

W krotce czyli? Jak moze cos zdominowac skoro w 99% przypadkach to najlepiej schodzi na przerabialnego Xa, potem PS3 a nastepnie PC wraz z Wii/DS/Mobile. Oczywiscie sa pewne wyjatki ze cos lepiej pojdzie na PC. Pecety wciaz sa platforma do gier ale nie taka jak kiedys, dzisiaj wioda prym konsole, dawniej uwazano ze konsole = proste gry, dzisiaj to PC=proste gry :)

07.04.2011 09:20
155
odpowiedz
zanonimizowany407138
55
Konsul

hehe od razu widać kto jest tu konsolowym fanbojem a kto nie:
"bo w pc trzeba co chwilę coś wymieniać"
"bo konsola to wygoda"
bo to, bo tamto.
mam tego samego PC już 3 lata. złożyłem go za 1500pln (podzespoły kupiłem na allegro) i jakoś Crysis 2 działa mi płynnie na medium (niektóre ustawienia na high). kupiłem sobie pada od ps2 za 70pln + 15pln przejściówka na usb. kod do bc2 50pln, kod do tdu2 40pln, kod do crysisa 40pln(wszystkie gry kupione za tyle tydzień po premierze). chcę pograć w bc2, gram na klawiaturze i myszce, do tdu2 biorę pada i włączam tv. i pokażcie mi przewagę konsol. jedynie niektóre exclusive'y, które można policzyć na palcach obu dłoni
ps3 z tymi trzema grami kosztowałaby o wiele więcej niż mój PC

07.04.2011 09:36
156
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

Dla niektórych wystarczy to co oferuje jedna platforma, w porządku. Ja uznałem, że nie chcę pomijać świetnych gier tylko z tego powodu, że wymaga to innego sprzętu do grania. Zbyt dużo ominęło by mnie świetnych gier, w końcu jestem graczem, no nie wypada niektórych tytułów pomijać.

07.04.2011 09:38
😊
157
odpowiedz
zanonimizowany787580
1
Junior

Naprawdę śmieszny artykuł:), to jakieś sainit-fiction

07.04.2011 11:16
😉
158
odpowiedz
zanonimizowany781695
0
Pretorianin

[157] Też się dziwię, że przy tak niskim poziomie obecnych konsumentów dużo bardziej skomplikowane i wartościowe gry na PC w końcu znowu się wybiją. Może społeczeństwo wreszcie dojrzało do porządniejszych tytułów po kilku latach care-free gamingu dla małp.

07.04.2011 13:20
159
odpowiedz
zanonimizowany575374
62
Generał

Koktail - jakie to proste gry na PC? :) Stalkery np. nie należą do tych łatwych, cRPGi na PC najczęściej są trudniejsze niż wersje konsolowe itp.
Powiedz też, jakie trudne gry na konsoli? Mam rozumieć, że chodzi Ci o to, że tendencja się mieniła tak? Jakie trudne ry na konsoli możemy zobaczyć?
Eeeee Demon Souls czyli grę która polega na tym, że nie przejdziesz jej dopóki nie zapamiętasz całej mapy, co gdzie i kiedy wyleci.
Nie mam nic do gier konsolowych ,ale np. wiele gier na PC nie polega na tym, że jeden cios oznacza to, że już Cię nie ma. Tutaj masz wiele opcji, zależności itp. Np. w Total War. Możesz mieć konnych, a ja Ci ich szybko zneutralizuje odpowiednią jednostką. Coś dobre na coś.
Zagram w Dawn of War 1 vs 1 na kompa na najwyższym poziomie trudności. Mija minuta i już on Ci robi chaos w twojej bazie.
No i w ogóle. Powiedz jedno. Kiedyś uważano, że konsole = proste gry. Powiedz czemu nagle zmieniasz zdanie? Starsze gry z poprzednich konsol były trudniejsze niż te dzisiaj O.o
Czyli dziś to jeszcze prostsze gry? One się niczym nie różnią o tego co kiedyś, tylko jeszcze niższym poziomem trudności. Sam się wkopujesz chłopie.

Prowokacje, prowokacje, prowokacje.
Że ja się dałem wciągnąć w te głupoty.

07.04.2011 15:13
😜
160
odpowiedz
gameboywik
99
Generał

Nie grajcie na easy to nie będziecie psioczyć,że gry są za łatwe-proste...

07.04.2011 15:39
161
odpowiedz
zanonimizowany413539
15
Centurion

@gameboywik --> problem w tym, że czesto nawet na najtrudniejszych poziomach trudności jest łatwiej niż lata temu na easy.... Poprostu ludzie, którzy wychowali się już na konsolach( i przyzwyczaili się do ich "trudności"), nie będą grać w gry starsze, a zarazem trudnejsze, skomplikowańscze itp, --> co za tym idzie nie docenią ich, i będą się sprzeczać z ludźmi bardziej doswiadczonymi, na siłe próbując udowodnić swoją rację... I mocno mi się wydaje że jesteś jednym z nich.

07.04.2011 15:42
162
odpowiedz
zanonimizowany665627
40
Generał

problem w tym, że czesto nawet na najtrudniejszych poziomach trudności jest łatwiej niż lata temu na easy

Bo stare gry były toporne, frustrujące i zabugowane. Dlatego grało się trudniej

07.04.2011 16:11
👍
163
odpowiedz
zanonimizowany656413
16
Generał

"dzisiaj wioda prym konsole"

Tak było 2 lata temu, a nie teraz...

"dzisiaj to PC=proste gry"

Ośmieszyłeś się...

07.04.2011 16:12
164
odpowiedz
zanonimizowany781695
0
Pretorianin

[162]Bo stare gry były toporne, frustrujące i zabugowane. Dlatego grało się trudniej

Jeżeli przez toporne rozumiesz rozbudowane to się zgodzę.

A co do bugów... to zupełna nowinka w dzisiejszych czasach, że kilka godzin po wyjściu gry wychodzi do niej pierwszy zestaw poprawek. Kiedyś patche nie były takie proste do rozprowadzenia to i gry były bardziej dopracowane. Tendencja jest więc zupełnie odwrotna niż mówisz.

07.04.2011 16:14
165
odpowiedz
zanonimizowany413539
15
Centurion

@misiek345 --> czego Ty nie powiesz, dawniej gry były zabugowane? hahahah, nie wiem skąd Ci się to wzieło, ale rozśmieszyłeś mnie zajebiście ; ) Gratulacje.
To raczej teraz, od paru lat nieprzerwanie co chwilę do gier non stop co niewielki okres czasu wychodzi masa patchy, dlc, ulepszaczy poprawiających coś tam.... To właśnie kiedyś gr ybyły dużo bardziej dopracowane niż są teraz.

Teraz za to są idiotyczne, tak intuicyjne że już przy grach nie trzeba w zasadzie myśleć, i nie są frustrujące, bo nie ma momentów wymagających ;) A dlaczego tak jest? Bo inaczej na padzie byłoby nie grywalnie ;)

07.04.2011 16:14
166
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

babuniamegazorda

Tylko, że kiedyś nie grało się tylko na pc, było jeszcze więcej platform do grania niż dzisiaj i gry również były zabugowane, krótkie, brzydkie i głupie.

07.04.2011 16:27
Predi2222
😁
167
odpowiedz
Predi2222
101
CROCHAX velox

Uwielbiam takie tematy,po niektórych wypowiedziach to mało co nie wykitowałem ze śmiechu :D

07.04.2011 16:53
168
odpowiedz
zanonimizowany781695
0
Pretorianin

[166]Tylko, że kiedyś nie grało się tylko na pc, było jeszcze więcej platform do grania niż dzisiaj i gry również były zabugowane, krótkie, brzydkie i głupie.

Ale takie krótkie, brzydkie i głupie gry były tylko małym odsetkiem całości. A od czasów wielkiej popularności X360 i PS3 stało się to regułą. Zwiększyła się liczba konsumentów, spadł poziom. Po części więc winne są nowe systemy Sony i Microsoftu. Bo Nintendo na swoich platformach utrzymuje dalej bardzo wysoki poziom. No ale co tu porównywać taką zacną firmę do "kasociągów".

07.04.2011 17:03
Koktajl Mrozacy Mozg
169
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

Wystarczy spojrzec ile osob gra w te giery od FB, masa PopCap i innych klonow znanych tytulow, (free)MMOxxx, nie omijam tutaj Stalkera czy Doom, problem w tym ze te gry przechodza na konsole z pewnych wzgledow.

07.04.2011 17:05
170
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

babuniamegazorda

Jaką regułą, właśnie w tych czasach pojawiły się różne usługi sieciowe gdzie mogą małe studia tworzyć oryginalne gry (szkoda, że i tak większość to kopie starych gier), również pojawia się sporo oryginalnych gier AAA, jedne odnoszą sukces, drugie mniejszy ale wspomina się o ich kontynuacjach więc mają potencjał. Wystarczy się rozejrzeć po różnych rynkach i można znaleźć fajne gry, zwłaszcza, że ma się teraz możliwość wręcz kupowania gier z całego świata. Trochę obiektywizmu, mniej złośliwości, bo tak do niczego się nie dojdzie nie byłoby takich gier jak ICO, Shadow of the Colossus, Flower, Flow, Uncharted, itd gdyby nie Sony, na konsolach playstation mnóstwo pojawiło się oryginalnych, ambitnych gier, nie można na to machać ręką

07.04.2011 17:09
171
odpowiedz
zanonimizowany781695
0
Pretorianin

Jeśli dla Ciebie zabugowane Call of Duty, z badziewną kampanią single player na 3h zabawy i multiplayerem gorszym od poprzednich części które zostało tak ukonsolowione, że już bardziej się nie da, oznacza postęp to przykro mi ale nie poprę tego w żaden sposób. Obecnie sukces osiągają gry nie wymagające od gracza niczego. I tu właśnie z myślą przychodzi mi "wyłożyć się z padem na kanapie, pograć godzinkę i wrócić do innych zajęć". Dla takich ludzi są konsole i niestety dla tych ludzi przeznaczona jest teraz znaczna większość tytułów multiplatformowych. Ostatnia generacja konsol zepsuła rynek i obniżyła jakość gier. Bardzo się cieszę, że ta przewaga zaczyna się kończyć.

07.04.2011 17:18
172
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

babuniamegazorda

A co powiesz o Heavy Rain, Enslaved, RDR, Uncharted, Demons Souls dlaczego jrpg są przeznaczone na konsole, dla kogo? Dla ludzi którym się chce grać tylko godzinkę? Dlaczego twórcy Wiedźmina 2 inspirowali się grami z konsol skoro mają tak mało do zaoferowania? Za dużo dobrych tytułów powstało na tę generację konsol aby twoje twierdzenia były prawdziwe, trzeba te tytuły jeszcze sprawdzić, niestety nie wszystkie są na pc.

07.04.2011 17:20
173
odpowiedz
zanonimizowany781695
0
Pretorianin

Heavy Rain nie stanowi żadnego wyzwania. A reszta to wyjątki utopione w całym morzu casualowych gierek.

07.04.2011 17:24
174
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

Tak dużo jest tych wyjątków, że mam w czym wybierać.

07.04.2011 17:46
175
odpowiedz
zanonimizowany781695
0
Pretorianin

Widać masz małe zapotrzebowanie :) No i te wyjątki nadal mają się nijak do najbardziej hardkorowych gier na PCta :)

07.04.2011 17:57
176
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

Aha dlatego pecetowe studia pouciekały zarabiać kasę na konsole, bo tak zostały docenione ich produkcje na komputerach. Mam zapotrzebowanie wystarczające, potrzebuje do zaspokajania jego w tej chwili czterech platform ( ps3, ps2, wii, pc) więc na razie jestem syty.

07.04.2011 18:25
177
odpowiedz
zanonimizowany781695
0
Pretorianin

Które to "PCtowe" studia zaczęły uciekać? Nie bądź śmieszny. Jak na razie to studia konsolowe jak chociażby Capcom zaczęły garnąć się do PC po tej całej multiplatformowości.

07.04.2011 18:29
178
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

Epic, Id Software, Valve, , Bethesda, BioWare, Capcom zawsze wydawał na pc jakieś swoje tytuły, to nic nowego

Demilisz

Tylko, że konsolarze nie obarczają za upadłość marki, zmiany zachodzące w tych grach pecetów, nie obwiniają zmiany zachodzące i na ich rynku komputerów, jest jak jest, skupiają się na jasnych stronach.

Przecież na pc był Resident Evil, Metal Gear Solid, Final Fantasy już dawno temu, za to te pecetowe firmy od nie dawna zaczęły interesować się konsolami i graczami preferującymi taki sposób grania, to na nich się otworzyły te studia same, pewnie w poszukiwaniu kaski, w końcu dostrzegli, że firmy który głównie skupiły się na konsolach, sprzedają miliony gier i hop siup przeskoczyli do tego "świata".

07.04.2011 18:32
179
odpowiedz
Demilisz
193
Generał

@Shrike

I działa też to w drugą stronę - są studia, które kiedyś tworzyły tylko na konsole, a potem nagle pojawiły się i na PC. Przypomnę, że kiedyś taki Devil May Cry był oczkiem w głowie konsolowców i grą "która na pewno nigdy nie wyjdzie na PC". To się musieli zdziwić po premierze trójki i czwórki. Podobnie PES: niegdyś taka wielka duma konsolowców, teraz typowa multiplatforma. Square Enix niegdyś wydawca właściwie tylko konsolowy, teraz ma już kilka tytułów na PC.

Up: no i dalej wydają, więc gdzie tu mowa o ucieczce? Gdyby wydawali tylko na konsolach to można by tak mówić, tymczasem poszli w multiplatformy. Tak jak pisałem, podobna migracja nastąpiła i w drugą stronę.

07.04.2011 18:44
180
odpowiedz
zanonimizowany781695
0
Pretorianin

@Shrike

ID Software? Rage i DOOM 4 jak cała reszta ich gier tworzone są głównie z myślą o PC...

Valve - LOOOL? - to chyba najgłupsze z Twojej listy, firma która trzyma w ręku największe narzędzie do dystrybucji elektronicznej na PC według Ciebie wycofała się z tego rynku... buhahahahaha

Bethesda? - Chyba żartujesz :D TES V i nowy engine przygotowany z myślą o PCtach a według Ciebie uciekli :D

BioWare - całe szczęście, po Crap Effect i Dragon Shit 2 niech uciekają z tego rynku jak najdalej... inna sprawa, że nadal są częścią developingu największego zbliżającego się MMO robionego hmmm pod PCty. Po raz kolejny fail.

Capcom zawsze wydawał na pc jakieś swoje tytuły, to nic nowego - i co rusz od ostatnich kilku lat podkreśla jak rynek PC jest dla nich ważny i jak się do niego przykładają... przypadek?

Epic - to samo co w przypadku BioWare - ich gry zaczęły ssać (Gears of War - dajcie spokój, gra świetna na konsoli w warunkach PCtowych została wyśmiana i się nie sprzedała).

07.04.2011 18:50
181
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

babuniamegazorda

Ale ja nie napisałem, że nie wydają gier na pc, tylko, że za czasów psx-a czy ps2 nie skupiali się w ogóle na konsolach, były jakieś nie raz konwersje ich gier ale strasznie marne, teraz jest kompletnie inaczej.

07.04.2011 19:02
182
odpowiedz
zanonimizowany413539
15
Centurion

Dodałbym jeszcze do tej listy wspierających pecety Blizzarda, który wszystkie swoje hity(!) wydaje na PCta, robione są pod PCta i charakteryzuja się PCtowo, nie konsolowo , i mimo że próbuje konsolowych prób na Diablo III(Co wydaje mi się że musi mieć jakiś związek z Bobbim aka Activisionem) to raczej Pecet zostanie dal nich platformą nadrzędną jeszcze długo długo... Nie mówiąc już o Wowie, czy Starcrafcie...

THQ/Relic również są jednym z najlepszych na Pcty - Dawn Of War I wraz z wszsystkimi dodatkami, II też, chociaż to już nie to co I, chociażby Darksiders --> które niby miało być tylko na konsolach - Po wprowadzeniu Darksidersów na Piecu odniosło większy sukces. I wśród graczy pecetowych Darksiders znaczy dużo dobrego i kojarzy się napewno bardzo pozytywnie, tymczasem coponiektórzy konsolowcy nawet o tym tytule nie słyszeli...

//E @up A to, że większość studiów dewelepoerskich idzie teraz w multiplatformowość wynika tylko i wyłącznie z chęci kasy --> Na Konsolach wszystko się sprzeda, na pecetach już nie. Pecetowi gracze z reguły są bardziej wybredni, i nie kupią byle czego. Konsolowiec kupi wszystko, co pozowli mu spędzić pare godzin fajerwerków na ekranie przy "kanapie i padzie w ręku" nie musząc przy tym zbyt dużo myśleć.
Na szczęście są jeszcze deweloperzy którzy przywiązują uwagę do wersji pecetowych...

07.04.2011 19:21
183
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

Ziom_L

Dobrze, skoro lepiej się czujesz tak uważając to nie będę wyprowadzał cię z błędu.

07.04.2011 19:38
184
odpowiedz
zanonimizowany413539
15
Centurion

Shrike, W którym miejscu napisałem nieprawdę wg Ciebie?

07.04.2011 19:46
marcinos709
185
odpowiedz
marcinos709
31
Konsul

I bardzo dobrze , że Blizzard wspiera PC-ty. A co chciałbyś pograć w Strcrafta, Diablo czy Warcrafta na konsoli. Proszę bardzo możesz grać, na pewno będzie ci bardzo wygodnie...
Konsolom mówię stanowcze nie. Tylko zniszczyły rynek gier.

07.04.2011 22:05
😜
186
odpowiedz
gameboywik
99
Generał

Poprostu ludzie, którzy wychowali się już na konsolach( i przyzwyczaili się do ich "trudności"), nie będą grać w gry starsze, a zarazem trudnejsze, skomplikowańscze itp, --> co za tym idzie nie docenią ich, i będą się sprzeczać z ludźmi bardziej doswiadczonymi, na siłe próbując udowodnić swoją rację... I mocno mi się wydaje że jesteś jednym z nich

Ja też się wychowałem na konsoli,tylko,że był nią Pegazus ;] Gry typu Contra,Double Dragon itp. do łatwych nie należą,a nawet śmiem twierdzić,że są cholernie trudne ;] Więc dla Twojej wiadomości nie jestem jednym z Nich,chociaż nie widzę w tym nic złego ;]

No i te wyjątki nadal mają się nijak do najbardziej hardkorowych gier na PCta :)

Nie każdy ma czas na uczenie się jednego poziomu na pamięć czy męczyć się 2h z jednym bossem... Jeśli Ty masz to gratuluje,ale Ja wole troszkę czasu spędzić ze swoją dziewczyną,z kumplami obejrzeć mecz niż cały dzień grać ;] Nie wspomnę już o ludziach,którzy pracują i utrzymują rodzinę (pewnie tylko wieczorkiem zasiadają na godzinkę albo i mnie jak już wszyscy śpią i chcą się chwile zrelaksować).Uważasz,że chciałoby im się męczyć ??? Bo mi się wydaje,że nie...

Konsolom mówię stanowcze nie. Tylko zniszczyły rynek gier.

Jeśli masz na myśli to,że spopularyzowały rynek gier na świecie,dzięki nim sprzedają się miliony gier itd. to ciesze się,że konsole "zniszczyły" rynek gier ;]

07.04.2011 22:29
187
odpowiedz
zanonimizowany781695
0
Pretorianin

>Nie każdy ma czas na uczenie się jednego poziomu na pamięć czy męczyć się 2h z jednym bossem... Jeśli Ty masz to gratuluje,ale Ja wole troszkę czasu spędzić ze swoją dziewczyną,z kumplami obejrzeć mecz niż cały dzień grać ;] Nie wspomnę już o ludziach,którzy pracują i utrzymują rodzinę (pewnie tylko wieczorkiem zasiadają na godzinkę albo i mnie jak już wszyscy śpią i chcą się chwile zrelaksować).Uważasz,że chciałoby im się męczyć ??? Bo mi się wydaje,że nie...

Tak się składa, że udaje mi się studiować, pracować, spędzać czas z dziewczyną i przyjaciółmi a nadal jeśli w coś gram wybieram gry o zacnym poziomie trudności. Kto mówi, że muszę ukończyć każdą grę przy 1-2 posiedzeniach. Przecież to nienormalne. No i cieszy mnie pokonane wyzwanie a nie przelecenie przez grę bez zastanowienia się co dokładnie robię. To jak pomiędzy podrywaniem łatwej i głupiej dziewczyny a podrywaniem tej bardziej skomplikowanej i mądrej. Tą pierwszą nie będziesz się cieszył bo miał ją każdy ta druga natomiast będzie dla Ciebie zadowalającym dokonaniem.

>Jeśli masz na myśli to,że spopularyzowały rynek gier na świecie,dzięki nim sprzedają się miliony gier itd. to ciesze się,że konsole "zniszczyły" rynek gier ;]

Tak, popularyzacja i dostosowanie rynku do coraz większej a tym samym coraz mniej wymagającej grupy konsumentów uważam za niszczenie się rynku. Gry zawsze coś sobą reprezentowały i godnie szły w stronę bardzo fajnego, unikatowego medium. Niestety przez obecną generację konsol wszystko skręciło "do kina" i "dopisało sobie 3D" ;) I tak z ciekawego, rozwijającego, stawiającego wyzwania medium otrzymaliśmy popłuczyny dla małp. Także ciesz się, zjedz banana a ja wracam do starszych gier z PC.

07.04.2011 22:42
😍
188
odpowiedz
gameboywik
99
Generał

A wracaj sobie do tych starszych gier ;] I tak szczerze-to gówno Nas to obchodzi ;]

ps. Sory za wyrażenie,ale mam już dosyć Tych Waszych narzekań... Nie podoba się to nie grać...

07.04.2011 22:44
😍
189
odpowiedz
zanonimizowany737596
31
Generał

Ha... Teraz zrobiła się moda na PC-ty. W ogóle co się dzieje? Dopiero co PC miał umierać, a gier podobno mieli przestać wydawać. Jakiś idiota nagle odkrył, że konsole są słabsze niż PC i się to zaczęło. Najpierw BF3 i gadanie o tym, że na konsolach będzie taki brzydki, potem, że Batman:AA też najładniejszy na PC. Czyżby dopiero to odkryli? Najgorsze jest to, że Blizzard, lider rynku gier na PC, chciał właśnie wejść w rynek konsolowy. :/

07.04.2011 23:08
190
odpowiedz
zanonimizowany781695
0
Pretorianin

>ps. Sory za wyrażenie,ale mam już dosyć Tych Waszych narzekań... Nie podoba się to nie grać...

Tak się kończy brak argumentów z Twojej strony, rozumiem. Nie martw się następnym razem pójdzie lepiej.

>I tak szczerze-to gówno Nas to obchodzi ;]

Aha i mała rada na przyszłość - nie pisz w imieniu wszystkich, to nie jest zbyt ładne zachowanie.

Swoją drogą Tobie nikt nie każe czytać ani komentować tego tematu. Nie podoba się możesz przestać ;)

>Najgorsze jest to, że Blizzard, lider rynku gier na PC, chciał właśnie wejść w rynek konsolowy. :/

To nie pierwsza i pewnie nie ostatnia próba Blizzarda. Niestety do tej pory wszystkie kończyły się raczej słabo - Warcraft 2 i Diablo na PSX okazały się porażkami (pad i rozbudowane tytuły - tak to się kończy). Następnie był StarCraft: Ghost planowany na PS2 i XBX z którego wyszły nici... bo gry Blizzarda muszą osiągać pewien poziom do czego konsoli wykorzystać nie mogli - projekt poszedł do piachu. Mam dziwne przeczucie, że z Diablo 3 będzie podobnie. Blizzard lubi zarabiać (bo przecież o to chodzi w każdym biznesie) ale są to też pasjonaci i ludzie którzy doskonale wiedzą jak ważna jest dobra marka i dopracowane do granic możliwości produkty. Także najmniejsze "pierdnięcie" ze strony konsol i D3 na PS3/X360 pójdzie do piachu. A patrząc na to jak wygląda gameplay w grach Blizzarda pad raczej do tej gry nadawać się nie będzie.

>Dopiero co PC miał umierać

PC i Przygodówką śmierć zwiastuje się kilka razy w roku. A znając życie okaże się pewnie, że tak platforma jak i gatunek przeżyją swoich proroków. No ale nie byłoby w tym przecież nic zaskakującego dla tych nieco logiczniej myślących :)

07.04.2011 23:53
😜
191
odpowiedz
gameboywik
99
Generał

Tak się kończy brak argumentów z Twojej strony, rozumiem. Nie martw się następnym razem pójdzie lepiej.

Po prostu nie chce mi się z Tobą kłócić... Ty będziesz bronił swoich poglądów,a Ja swoich... Więc Ja jako ten mądrzejszy kończę ten bezsens ;]

ps.Argumentów mam jeszcze kilka ;]

08.04.2011 01:50
192
odpowiedz
tybet2
147
Generał

@up

bullshit. Gdybyś miał to zamiast pisać bezsensowne zdania, które nic do tematu nie wnoszą - podałbyś jakiś sensowny argument.

babuniamegazorda 1 - 0 gameboywik

<popcorn>

Zresztą... wystarczy przeczytać twój txt o strategiach i już wszystko wiadomo. Nie - strategie nie są moim ulubionym gatunkiem gier (żeby nie było, iż bronię Starcrafta etc.)

08.04.2011 07:22
😜
193
odpowiedz
gameboywik
99
Generał

Tak, popularyzacja i dostosowanie rynku do coraz większej a tym samym coraz mniej wymagającej grupy konsumentów uważam za niszczenie się rynku. Gry zawsze coś sobą reprezentowały i godnie szły w stronę bardzo fajnego, unikatowego medium. Niestety przez obecną generację konsol wszystko skręciło "do kina" i "dopisało sobie 3D" ;) I tak z ciekawego, rozwijającego, stawiającego wyzwania medium otrzymaliśmy popłuczyny dla małp. Także ciesz się, zjedz banana a ja wracam do starszych gier z PC.

To lepiej żeby stworzyli specjalnie dla Ciebie 2-3 tytuły o niesamowitym poziomie trudności i zbankrutowali bo były One za trudne i się nie sprzedały ??? Każdy chce zarobić,a mówienie,że dzisiaj gry są gorsze i niczego sobą nie reprezentują to śmiech na sali.... Zagraj w Uncharted,God of War,Gears of War gdzie epickość wywala się z ekranu,chcesz mocnej i ciekawej fabuły to zagraj w Alan Wake,Mafie II albo Heavy Rain,chcesz gry z humorem zagraj w GTA IV ;] A jak tak bronisz tych "prawdziwych" gier,które to niby powstają tylko na pc to mi je wymień ;]

ps.To dla tych,którzy uważają,że skończyły mi się argumenty... Pozdro mośki ;]

08.04.2011 10:17
lordpilot
😊
194
odpowiedz
lordpilot
211
Legend

@Ziom_L @babuniamegazorda,

To raczej teraz, od paru lat nieprzerwanie co chwilę do gier non stop co niewielki okres czasu wychodzi masa patchy, dlc, ulepszaczy poprawiających coś tam.... To właśnie kiedyś gr ybyły dużo bardziej dopracowane niż są teraz.

Kiedyś patche nie były takie proste do rozprowadzenia to i gry były bardziej dopracowane.

Na konsolach owszem - nie było możliwości rozprowadzenia patchy po necie/dogrania na CD/DVD, więc jak coś było spierdolone, to już na wieki. Przeważnie więc nie było spierdolone, tylko dopracowane na tip-top.

Na PC zawsze była pod tym względem loteria. Mogę bez problemu wymienić sporą rzeszę tytułów blaszakowych z lat 90-tych, które były naszpikowane bugami jak sernik rodzynkami lub wieszały się na potęgę. Trzeba było wtedy czekać aż na jakimś "cover cd" wyjdzie patch, bo mało kto miał dostęp do netu.
Cóż - ja to wszystko pamiętam, bo w latach 90-tych grałem już sporo na PC, wy zdaje się (sądząc po "napince") znacie tamte czasy tylko z opowieści. Pamiętam więc totalnie zajebane bugami "Magic Carpet 2", Daggerfall'a (zwanego Buggerfallem), gdzie postać potrafiła utknąć w ścianie/podłodze i trzeba było wczytywać sejwa. Pamiętam Fallouta 2, gdzie samochód potrafił pojechać i zostawić bagażnik (od razu "load"), gdzie część questów była zbugowana - np. ten z Pretty Boy'em Lloydem: zejście do jego "wykopaliska" zawieszało kompa "na twardo", trzeba było resetować. Pamiętam mega zaburaczonego "Thunderscape", gdzie po przejściu 1/3 gry musiałem zaczynać od początku, bo mi się zdublowali niektórzy NPC i questy (o potworach wtopionych do połowy w ścianę nie wspominam z litości). Pamiętam też swoją radość kiedy CDA wrzuciłó na cover już połataną wersję Stonekeep'a, bo premierówki nie dawało się w ogóle skończyć (o czym swego czasu informował śp.Secret Service).

We wspomnianych już latach 90-tych sporo też pogrywałem na N64 - u kuzyna. Nie mogłem się wówczas nadziwić, że gry mogą być tak doszlifowane - nic się nie wiesza, nie wykrzacza, nie sypie.

Normalnie się uśmiecham od ucha do ucha jak czytam te wasze pełne jadu posty - musicie być graczami ze strasznie krótkim stażem. Stąd pisanie o tym, że "stare gry nie były zabugowane". Hmm... tak może pisać tylko ktoś, kto zna tamte czasy jedynie z opowieści :)

Dziś sytuacja zmieniła się na tyle, że patche wylądowaly też na konsolach - MS/Sony "trochę" odpuściło jeśli idzie o kontrolę jakości. Jeśli jednak porównać to do PC, to nadal jest to "niebo" a "ziemia". Techniczne buble w rodzaju Gothic 3 (gdzie grę w końcu łatali za frajer fani), Vampire The Masquarade: Bloodlines, Temple of Elemental Evil (gdzie wkurwiony grę sobie po prostu odpuściłem - nie będę robił za beta testera), Civilization 5 (kumpel - wielki fan Civki grę odstawił i czeka aż Fireaxis doprowadzi tą wersję beta do stanu grywalności), Stalker (y), seria Total War to rzecz wciąż "częsta i gęsta". Jedynie o patche teraz łatwiej - załączam net i zasysam. Czasem nawet po kilka GB - w niektórych tytułach aż tak potrafi być spierdolony kod.

@Ziom_L,

Na Konsolach wszystko się sprzeda, na pecetach już nie.

Jest to najczęściej powtarzany przez PC frustratów twojego pokroju stereotyp. Kompletnie nieprawdziwy - na konsolach nie sprzeda się wszystko (vide Starcraft na N64 - to po totalnej klęsce tego tytułu na Nintendo Blizzard zrejterował z rynku konsol), na PC również wszystko się nie sprzeda (vide porty FF 7 i FF 8, skoro już piszemy o latach 90-tych) - dużo tu zależy od gustów, przyzwyczajeń, gatunków i kampanii reklamowych (gra AAA bez dobrej kampanii reklamowej dziś nie istnieje - nieważne czy piszemy o konsolach czy o PC). Z drugiej stronie odbijając piłęczkę i będąc tak samo złośliwym jak ty mógłbym napisać - gracze PC kupią każde gówno, np. Gothic 3, który był totalnie zabugowany, wydany w jakiejś wersji alfa, a tłumy "fanów" i tak kupowały ten shit na potęgę :)

Pecetowi gracze z reguły są bardziej wybredni, i nie kupią byle czego

Tak, tak :) Świetny dowcip ;-) Pomijając już fakt, że często robią za darmowych betatesterów, to na PC rozwja się w tej chwili mocno rynek casualowy. Taka Zynga jest warta więcej niż EA. Ludzie na potęgę kupują jakieś roślinki do Farmville :) Na PC oczywiście - na konsolach takie gry nie mają racji bytu, co sam szef Zyngi już zapowiedział: żaden port na xlive/PSN się nie ukaże - nie ten klient, nie ta grupa docelowa :) Za to z tych "wymagających" pecetowców ciągną kasę aż miło :)

Konsolowiec kupi wszystko, co pozowli mu spędzić pare godzin fajerwerków na ekranie przy "kanapie i padzie w ręku" nie musząc przy tym zbyt dużo myśleć.

Dokładnie taki sam podział jest na PC. Zawsze były gry bardziej ambitne i takie przy których można się bardziej odprężyć. Na konsolach do tych pierwszych zaliczają się na przykład jRPG, które świetnie się sprzedają i jest ich duży wybór (no, ale skąd taki PC-napinacz jak ty miałby o tym wiedzieć...)

Reszta twoich postów to taki stek bzdur, tyle żółci i jadu od typowego na polskich forach młodocianego PC frustrata, że szkoda klawiatury na komentarz.

Fakt jest natomiast taki, że gdyby nie konsole to nie wiadomo czy w ogóle miałbyś dziś w co grać. Ich wkład w początki i rozwój gamingu jest bezcenny. Takie maszynki wylądowały w domach zwyczajnych śmiertelników już w latach 70-tych, gdzie pierwszy PC to lata 80-te, a rozwój tej gałęzi gamingu to lata 90-te (kiedy blaszaki zarżnęły i wypchnęły z rynku amigę). No ale ponownie - skąd taki naładowany testosteronem młodzieniec jak ty miałby o tym wiedzieć :)

08.04.2011 10:35
👍
195
odpowiedz
gameboywik
99
Generał

No to go lordpilot nieźle podsumowałeś ;] Brawo !!! Jestem ciekaw czy ma jakiś kontrargument,o ile taki w ogóle istnieje,bo to co powiedziałeś to szczera prawda ;]


Zresztą... wystarczy przeczytać twój txt o strategiach i już wszystko wiadomo. Nie - strategie nie są moim ulubionym gatunkiem gier (żeby nie było, iż bronię Starcrafta etc.)

No co wiadomo ??? Chyba tylko to,że nie lubię strategii...

08.04.2011 11:03
196
odpowiedz
zanonimizowany575374
62
Generał

lordpilot -
jRPG, które świetnie się sprzedają i jest ich duży wybór
Tak dużo, ale nie w tej generacji. W tej generacji można policzyć jakieś dobre na PS3 na palcach 2 rąk O.o

Na PC oczywiście - na konsolach takie gry nie mają racji bytu, co sam szef Zyngi już zapowiedział: żaden port na xlive/PSN się nie ukaże - nie ten klient, nie ta grupa docelowa :)
Oj nie oj nie. Jakby konsole miały lepszą przeglądarkę to by i na konsolach owe gry sie pojawiły. Co więcej, masa konsolowców już gra w gry na facebooku. Myślisz, że tylko PCtowcy mają na nim konto? Powiem nawet, że pewnie Tyś nie jedna z nich uruchomił, bo jakaś znajoma Ci posłała zaproszenie. Nie inna grupa docelowa, tylko jak na razie tylko i wyłącznie problem już samą konsolą.
Jak już Kartis tu napisał. Taka jest tu grupa docelowa jak i na konsolach, że najlepiej sprzedajacą sie grą tej generacji na konsolach jest Wii Sports :D No i Kinemactics czy coś też ma już dość wielu nabywców na Xboxie. Taka różnica w rynku PCtowym jak i konsolowym, z taka różnica, że na facebooku gra każdy a na konsoli tylko konsolowiec.

Jest to najczęściej powtarzany przez PC frustratów twojego pokroju stereotyp. Kompletnie nieprawdziwy - na konsolach nie sprzeda się wszystko (vide Starcraft na N64 - to po totalnej klęsce tego tytułu na Nintendo Blizzard zrejterował z rynku konsol)
Nie ma to jak podać grę która się pojawiła na konsoli która przegrywałą z PSXem o kilka długości w liczbie nabywców. Chłopie rynek sie zmienił dawno temu. Kiedyś Call of Duty np. był ciekawszy, mniej się sprzedawał, teraz jest do kitu i sprzedaże biją rekordy. Gdzie? Na konsoli :)
No i najechanie też na Gothica3. Co z tego że zabugowane. Wtedy nikt sie nie spodziewał, że takie to będzie. Ludzie się rzucili do sklepów bo to była kolejna część według niektórych gry legendy. Czego się spodziewasz? Argument z dupy po prostu.

Ludzie na potęgę kupują jakieś roślinki do Farmville
A konsolowcy mappacki do w znaaaaaaaacznie większych ilościach niż PCtowcy którzy kupili Modern Warfare :) Nie chce być wredny, ale to akurat idealnie pasuje do tego co napisał ktoś tak, że konsolowiec kupi wszystko.
PCtowcy owszem też kupują, ale ni w takiej ilości, ze Acti zarabia na tym miliony. Widać, gdzie kto chce być rypany. 50zł za 3 mapki śmiechu warte.
No i same roślinki to także kupują konsolowcy :D Wiedz, że kurcze facebook jest ogólnie dostępny. Nawet Twoja babcia może na nim grać. Przypisywanie tego do PCtowca jest krzywdzące, ale inaczej nie umiecie.

Fakt jest natomiast taki, że gdyby nie konsole to nie wiadomo czy w ogóle miałbyś dziś w co grać. Ich wkład w początki i rozwój gamingu jest bezcenny. Takie maszynki wylądowały w domach zwyczajnych śmiertelników już w latach 70-tych, gdzie pierwszy PC to lata 80-te, a rozwój tej gałęzi gamingu to lata 90-te (kiedy blaszaki zarżnęły i wypchnęły z rynku amigę). No ale ponownie - skąd taki naładowany testosteronem młodzieniec jak ty miałby o tym wiedzieć :)
Tu się zgodzę i nie. Ja sam jestem miłośnikiem konsol. W żywocie moim miałem już (i dalej mam) ich dość dużo. NES i SNES mnie wychował jak i Amiga i Atari. Tu się zgodzę, ze rozwijały one gry, ale nie zgodzę się, że bez nich na PC nie byłoby w co grać. Zobacz, ze jak na PC zaczęto robic gry, to nie zajmowały one 100KB. W dodatku gry na PC najczęściej to były gry których nie było nigdzie indziej. Teraz się to zmieniło. Wszyscy prawie nie licząc Sony i Nintendo zaczęło robić na wszystkie platformy. PCtowy rynek sie rozwijał po swojemu konsolowy po swojemu. Nawet bez konsol gry by powstawały na PC i także by sie rozwijały.

08.04.2011 14:40
197
odpowiedz
zanonimizowany413539
15
Centurion

@lordpilot
Weż sobie swoją śmieszną ironię schowaj między sam_wiesz_co w tylnej części ciała i podetrzyj papierem, myslisz że swoja propagandą pokażesz razem z gameboywikiem jacy to Wy zajebiści jesteście? LOL, ja na to nie ide, sry.

Jeśli moje posty to źółć młodocianego itp....to Twoje posty są NACIĄGANYM i podporządkownym Twojemu widzi mi się, będącym trafnym tylko dla pewnego okresu czasu który to czas pamieta zaprawdę niewiele osób, więc troche nie trafiłeś w ten czas gdzie miałeś trafić... Ten twój post, i "Twoje czasy" nie pasują do tego tematu. Jakbyś nie zauważył to większość rozmów toczy się w czasach obecnej i poprzedniej generacji konsol, czyli w zasadzie jedna dekada, więc nie wyskakuj z tytułami z lat 90 LOL....

ofc, wiadomo, wtedy były początki, i nie było takich możliwości jak dzisiaj - a dzisiaj się poprostu deweloperom nie chce(celowo skracają gry, by dać potem to w formie dlc, celowo robią na byle szybko z bugami których nie poprawiają, żeby wypuśćić jak najszybciej itp)
Natomiast był okres że gry nie miały prawie wcale błędów - zarówno na konsolach jak i na pctach. I mówię tu o największym chyba gamingu na pc(Diablo II, Starcraft, Icewind Dale I,II, Baldurs Gate I,II, Planescape Torment, Dungeon Siege I, I LOA, II Sacred I, Divine Divinity, pierwsze Prine Of Persia, Gothic I, II, IINK, GTA II,III,VC, NFSy, tak do Most Wanted)

Porównywanie konsol obecnej generacji z tymi z lat 70 jest też niedorzeczne... możę tlyko nazwa została wspólna dla nich, chociaż wątpie żeby wtedy określało się je mianem konsol.... a łączenie faktów dla swoich racji nie jest czymś pożądanym, no ale cóź może powiedzieć taki ktoś, kto tylko wyczuł okazję do przekazania swoich jakzę cudownych racji komuś względnie niedoświadczonemu, jak nie to iż to były konsolę i to jeszcze lepsze ;) To zdanie było w Twoim, niestety gównianym jak dla mnie "stylu".

Następna kwestia --> To już pisali moi poprzednicy przy wcześniejszych 1xx postach.... GRACZE FEJSBUKOWI TO NIE SĄ RDZENNI PCTOWCY!! I wybij to sobie z głowy, bo farmville i inne fejsbukowe gry nie są dla tych, którzy cenią sobię ambitniejszą rozgrywkę, a dla tych, którzy klikając coś tam w pracy, czy nie wiem, z nudów albo ze zmęczenia...to coś jak simsy - tylko że prawie darmowe i w internecie - ze znajomymi - a przecież i w simsy ktoś gra. Potencjalnym graczem fejsbukowym MOŻE BYĆ KAŻDY, zarówno młodzież, jak i dziadki i babcie, jak i maluchy które dopiero zaczynają rozgrywkę z grami, tak samo mogą być to pecetowcy, jak i konsolowcy...dostęp do niternetu jest teraz przecież prawie wszędzie, przeglądarki internetowe normalnie są teraz nawet w komókach, więc nie jest to naprawdę żaden problem... A nic więcej do tych "gier" nie potrzeba. Nie utożsamiaj gier fejsbukowych i flashówek, bądź innych przeglądarkowych z true graczami... Ale przecież idąć twoim myśleniem, jak gra jest i odnosi sukcesy na danej platformie to wszyscy którzy grają na tej platformie muszą grać w tą grę... otóż niestety naprzeciw Twoim teoriom tak nie jest.

Gdyby farmville ukazała się jako mała produkcja, badź też gdyby w konsolach jakimścudownym trafem pojawiły się popularne przegladarki internetu(typu Opera, FF) to ludzie by grali w to też na konsolach. Także, ten twój argument jest jednym wielkim failem ;)

Sytuacja którą określiłęś o Gothicu, ludzie ją kupili tylko daltego żę po drugiej, naprawdę zajebistej grze myśleli że sięnie zawiodą i poszli kupićw ciemno... Gdyby Gothic 3 wydano jako oddzielny tytuł - wierz mi, naprawdę niewielka liczba osób go kupiła. Co do nie sprzedawania sie na konsolach - znowu sięgasz do czasów, w któych wszystko sięrozwijało, więc to na nic... poza tym podałeś przykład taki, który akurat był skazany na niepowodzenie, jak zresztą większość gier Blizzarda.

jRPGI na konsolach sprzedają się świetnie....W Japonii zapewne tak, w kręgach ludzi interesujacych się mangą i japośką twórczością ogólnie - może tak, cała reszta ludzi raczej nie tego nie kupi. Myślę, że nie jest to tak duża ilość, a nawet nie jedna jakaś tam jak obecnie sprzedaje się Call Of Duty... Nawet gry multiplatformowe sprzedają się wiele bardziej niż na pcty... bo jeśli mają być uruchomione na konsoli, to muszą być takie, żeby dało się w nie grać na konsoli, a nie twórcy nie będą przecież przygotowywać oddzielnej wersji jednej gry na pcty i na konsole....

Dlaczego pierwszy MoH na Pcecie odniósł sukces, a na konsolach już nie?.... bo nie trafiło do dzisiejszego, i paroletniego odbiorcy gier konsolowych...

Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że amiga to konsola(bynajmniej ja bym amigi konsolą nie nazwał), no ale ćóź....nie będę się sprzeczał z fanatykiem i naciągaczem lol....

Tylko zauważ, że żadnego z the beściarskich produktcji na pecetach nie ma na konsolach, a jakby były, to nie odniosłyby sukcesu... przykłady wymieniłem na poczatku posta... I nie obchodzi mnie twoje podejście, twoja historia co zrobiły konsolę dla początków gamingu - bo tutaj zarówno konsole, automaty(o czym nie wspomniałęś!), jak i pcty, amiga, i atari dużo się przyczyniły. A i wiele gatunków powstało właśnie na pecetach, nie na konsolach.

Pozdrawiam ozięble, "starcze" jak to sam siebie określiłeś,

A frustrujące teorie na forum młodocianych pecetowców to miejsce dla Ciebie, idź tam prowokować ich swoimi zajebistymi postami. Ten dzisiejszy to mam rozumieć jeden z Twoich sztandarowych?

08.04.2011 15:48
😜
198
odpowiedz
gameboywik
99
Generał

Jeśli moje posty to źółć młodocianego itp....to Twoje posty są NACIĄGANYM i podporządkownym Twojemu widzi mi się, będącym trafnym tylko dla pewnego okresu czasu który to czas pamieta zaprawdę niewiele osób, więc troche nie trafiłeś w ten czas gdzie miałeś trafić... Ten twój post, i "Twoje czasy" nie pasują do tego tematu. Jakbyś nie zauważył to większość rozmów toczy się w czasach obecnej i poprzedniej generacji konsol, czyli w zasadzie jedna dekada, więc nie wyskakuj z tytułami z lat 90 LOL....

Kto napisał,że rozmawiamy o tytułach z tej tylko dekady ???

Tylko zauważ, że żadnego z the beściarskich produktcji na pecetach nie ma na konsolach, a jakby były, to nie odniosłyby sukcesu... przykłady wymieniłem na poczatku posta...
I wymieniasz:Prine Of Persia, Gothic I, II, IINK, GTA II,III,VC, NFSy, tak do Most Wanted ;]

Faktycznie tych gier nie ma na konsolach (patrz->GTA,NFS,POP) .... Matko Boska.....

A i wiele gatunków powstało właśnie na pecetach, nie na konsolach.

To samo mogę napisać o konsolach ;]

ps.I gdzie Ja chcę pokazać jaki to jestem zajebisty ???

08.04.2011 16:19
199
odpowiedz
zanonimizowany413539
15
Centurion

@gameboywik
Faktycznie tych gier nie ma na konsolach (patrz->GTA,NFS,POP) .... Matko Boska.....

Rozpędziłem się, wiem że pare z nich były na konsolach, no i co? Gdybyś był inteligentniejszy, bądź pomyślał bardziej przy czytaniu tego co napisałem to byś wybrał sobie o które mi chodzi. Nie chodziło mi o wszysktie te które napisałem. "PRZYKŁADY wymieniłem na poczatku posta", PRZYKŁADY(!). To były tylko przkyłady było i wiele innych gier, chociażby strategie, przygodówki, które na konsoli nigdy nie były. Pozdro.

Możemy i rozmawiać o grach z innej dekady, ale niech mi wtedy lordpilot swoją zajebistościa nie zarzuca że niewiele wiem, i że jestem frustrującym pctowcem, bo frustrujący to raczej on jest :S
I jeśli ja piszę o jednym czasie, a on mi wyjeżdza z drugim, totalnie innym czasem przedstawionym dot. innych gier i jeszcze innych realiów gier do których ja się odnosiłem, to przepraszam, ale jak ma sięto do moich wypowiedzi? wg mnie nijak. A on mi właśnie przez to niedociągniecie, niedopowiedzenie zarzuca niewiedzę. Więc pozdro ;) Jeśli chcemy prowadzić taką dyskusję - to powinno się zawężyć, skupićna jakichś latach, myślałem że to będzie oczywiśte, bo wcześniej ludzie cały czas rozmawiali o czasach obecnych i troche starszych, tj czasy ps2 i xbxa, oraz psx...

Przynajmniej ja pisałem od lat m/w 2000 - 2005/6, czyli od początków psxa do obecnej generacji konsol. Bo wtedy mi się gry najbardziej podobały, i najwięcej grałem.

A i wiele gatunków powstało właśnie na pecetach, nie na konsolach.
Tu się zgodzę...slashery powstały na konsolach, ale to tylko udowadnia to, że pc i konsole to róźniące się platformy, i jedna platforma nie potrzebuje drugiej, żeby można było grać na jakiejś. Naprzeciw teorii którą głosił lordpilot. Więc w sumie, to przyznałeś mi rację, dopisując to czego ja nie napisałem ; )

08.04.2011 19:54
😜
200
odpowiedz
gameboywik
99
Generał

dybyś był inteligentniejszy, bądź pomyślał bardziej przy czytaniu tego co napisałem to byś wybrał sobie o które mi chodzi. Nie chodziło mi o wszysktie te które napisałem.

A dlaczego miałem sobie tak pomyśleć ??? Równie dobrze mogę sobie pomyśleć,że taki z Ciebie gracz,że nawet nie wiesz na co ukazały się tytuły,które wymieniłeś...

Przynajmniej ja pisałem od lat m/w 2000 - 2005/6, czyli od początków psxa do obecnej generacji konsol.

Literówka ??? To już drugi taki poważny babol i śmiem twierdzić,że na grach znasz się tyle co Ja na hodowaniu jedwabników,czyli w ogóle... Jeśli nie znasz się na konsolach to proszę Cię bardzo,nie wypowiadaj się ;]

Wiadomość Pecety już wkrótce zdominują branżę gier?
12następnaostatnia