Prolog Gry o Tron dostępny w sieci
taaaa wow :/ , daję temu spory bilet zaufania, i obym się nie zawiódł po niby rewelacyjnym Pacyfik- przegadany totalnie dialogi monotonne, że ślina z pyska cieknie, Spartacus- tu się nie którym narażę ale męskie ciała pół nagich facetów(ostatnio w całości drugi sezon) goniących, walczących po ekranie, to wszystko co oferuje serial. Zaś sam zamysł serialu, walk rodem z anime- w historycznym serialu; wtf?) i ta szkoła gladiatorów, to jak telenowela brazylijska- no thx
A książke czytałeś iDżeju?
Ja najbardziej lubie Aidana Gillen w roli Littlefingera. Gość tak pasuje, że łorany.
Distrusting me was the wisest things you've done since you climbed off your horse.
Fragmentami, stety:( Ale w wakacje zamierzam wziąć się za całość. Jedno co mi się rzuciło w oczy to "kurna, za to musi się zabrać tylko HBO" ;) Produkcję serialu śledziłem od ponad roku i czekałem z niecierpliwością, bo fantasy bez elfów i innych monstrów kupuję, zwłaszcza gdy w grę wchodzi... polityczna walka. A z przedstawieniem takich realiów HBO nigdy się nie patyczkowało (The Wire, Boardwalk Empire)
EDIT
Gillen w Grze o Tron to moje spełnienie marzeń, facet w The Wire był rewelacyjny.
Nie wiem jak z twoimi możliwościami językowymi, ale polecam czytanie w oryginale. Martin to geniusz dialogowy (Littlefinger! Tyrion!) i pewnie dużo jego magii znika w tłumaczeniu. Język oryginału jest ciężki z początku, ale da się przyzwyczaić.
I fakt, jak na fantastyke to elementów fantasy jest bardzo mało. Dużo, dużo dramy. Mniam mniam.
Gillen (...) to moje spełnienie marzeń
Mrau.
eJay, trochę mnie zaciekawiłeś :) Widać, że przynajmniej twórcy się nie patyczkują z tym co jest na ekranie (w polskiej telewizji, jeśli kiedyś będzie, to pewnie po godzinie 22), no i jest jakaś tajemnica. A Sean Bean jako facet na koniu z mieczem już się sprawdził. Wg FW premiera w USA już za 11 dni.
(w polskiej telewizji, jeśli kiedyś będzie, to pewnie po godzinie 22)
Oczywiście, że będzie. Każdy odcinek dzień po amerykańskiej premierze. Na HBO. Premiery o 22:00.
To tylko się cieszyć. :) Choć ja akurat HBO nie mam :/ Powiedzmy, że był to niezbyt udany skrót myślowy. Chodziło mi o kanały otwarte.
W publicznej seriale HBO nie mają prawa bytu. Nie ta ideologia. Zresztą nawet w prywatnych stacjach wiele DOBRYCH seriali puszcza się o porach, w których nadaje się "kino nocne". Ostatnio zdziwiłem się, jak Six Feet Under leciał na TVN7 gdzieś o 23;) Tylko Ojciec Mateusz i Plebania mają dożywotnią koncesję na pranie ludzkich mózgów w normalnych porach ;>
Wiesz, szczerze mówiąc mnie to nie razi, że te seriale, choćby nie wiem jak dobre, ale prezentujące takie, a nie inne treści, są puszczane po 22 czy nawet 23. Ważne, żeby w ogóle były. Zresztą, miejsce dla Rzymu, czy The Tudors się w publicznej znalazło.
Bodajże dwa dni temu oglądałem ten prolog i zapowiada się na pewnego kandydata na serial roku. Najbardziej zachwycił mnie ten mur - wygląda na ogromnego i potężnego tak jak opisany był w książce. Aktorzy dobrani perfekcyjnie, choć Bran mógł by wyglądać troszkę na starszego lub silniejszego
spoiler start
bo z niego był niezły wspinacz
spoiler stop
Eddark Stark w którego wcielił się Sean Bean będzie bardzo mocną stroną tego serialu.Kończę drugą część niedokończonej sagi "Pieśni Lodu i Ognia" p.t.Starcie Królów i na 100 % kupię kolejną/e części przed końcem czerwca bo książki George Martina bardzo wciągają i są długie.
Nadchodzi Zima!
No bardzo dobrze to wygląda.Mam nadzieje że ta ekranizacja najlepszej mrocznej powieści fantasy,nie zawiedzie.
Sean Bean potrafi miażdżyć głosem... A co najśmieszniejsze, uświadomiłem sobie, że tym głosem mówił Martin Septim w Oblivionie. Jednak z postacią Seana robi dużo większe wrażenie.
Co do serialu - zaczynam oglądać seriale;)
Ta tendencja tyczy się nie tylko seriali. Dajmy na to przykład Ray'a, który leciał w środku tygodnia o 22:25 (coś koło tego, dokładnie nie pamiętam). Film świetny, warty obejrzenia, ale oczywiście nie w piątek, sobotę czy święto, tylko w środku tygodnia, kiedy przeciętny widz wtedy juz śpi, bo wstaje do pracy/szkoły. Ot, misja telewizji!
Sean Bean, jeden z moich ulubionych aktorów, hellz yes. W ogóle wygląda to bardzo obiecująco. Książkami Martina jakoś nigdy się nie zainteresowałem (w sumie nie wiem, dlaczego) i ni cholery ich nie znam, chyba pora nadrobić zaległości.
Kurcze, czytalem ksiazke, ale jakos specjalnie mnie na kolana nie powalila.
A juz totalnie dobilo mnie jak (MEGA SPOILER)
spoiler start
Ned zginal. W sumie innych bohaterow nawet nie pamietam. :(
spoiler stop
Zdecydowanie bardziej podoba mi sie Malazanska Ksiega Poleglych Eriksona :)
Niemniej serial zobacze, bo jestem ciekaw jak to wyszlo.
Wielki dzień :) Tak długo czekałem na ten serial. Myślę że będę się świetnie bawić.
A jako ciekawostkę można dodać, że 12 lipca 2011 (według danych ze strony pisarza) nowy tom, "A Dance with Dragons", nareszcie...
Ciekawe kiedy polskie tłumaczenie zostanie wydane, pewnie nie w tym roku :|
http://www.georgerrmartin.com/news.html
P.S.Oczywiście o ile jednak nie będzie jakiejś asteroidy, ataku terrorystów na McDonalda, tudzież tsunami (na Bałtyku ;), lub trzęsienia ziemi (kurczę znowu było w Japonii ), to może nie będzie obsuwy...
serial jak serial nigdy nie będzie jak książki, w sumie filmy i seriale są tylko namiastką tego co sami przeczytam dlatego też uważam oglądanie filmów i seriali za stratę cennego czasu, no nic miłego oglądania wam życzę.
Ja już przeczytałem ponad połowę Gry o Tron. Jak będę kończył to zamówię resztę części na raz.