Muszę napisać jaki był fenomen, lecz w internecie nie za bardzo jest to opisane.
Z góry dzięki!
To np. fenomenem może być to, że mimo iż był zwykłym człowiekiem, posiadał stygmaty i charyzmaty?
Właśnie te stygmaty i charyzmaty tworzyły go niezwykłym :) Poza tym był bardzo dobrym człowiekiem, o jego uczynkach opowiada się do teraz...
To napiszmy jakieś normalnie zdanie.
Fenomenem Ojca Pio były jego stygmaty oraz charyzmaty, które posiadał mimo, iż był zwykłym człowiekiem, takim jak my.
Coś jeszcze warto dodać?
Odrabianie lekcji z GOL-em. Świat upada...
[7] - Chyba będzie ok...
[8] - Niedługo założymy przedszkole dla dzieci z tego wątku: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10972367 :D
[7] - A dla mnie to zdanie jest bez sensu. Dzięki tym stygmatom on nie był własnie "zwykłym człowiekiem, takim jak my".
Mial okres z rak.
popraw na Miał = Miak i raczej ogranicz wieczorne popijanie;
Mial okres z rak.
Nom, takiego tekstu to by się Karol Strasburger nie powstydził
To napiszmy jakieś normalnie zdanie.
Fenomenem Ojca Pio były jego stygmaty oraz charyzmaty, które posiadał mimo, iż był zwykłym człowiekiem, takim jak my.
Mial okres z rak.
Czy jeśli napiszę, że "witki mi opadły" to maksymalny poziom żenady, w tym wątku, wzrośnie jeszcze bardziej, czy już bardziej się nie da?
Poczytaj sobie o nim, naprawde warto. Nie wiem czy to prawda czy nie, ale historie o Ojcu Pio sa bardzo interesujace.
Mial okres z rak.
Czy jeśli napiszę, że "witki mi opadły" to maksymalny poziom żenady, w tym wątku, wzrośnie jeszcze bardziej, czy już bardziej się nie da?
Juz nie wzrosnie. :/
Ten to wie jak kretyńskim hasłem zbić patos i uniesienie.
Co do samego wątku wiele nie dodam bo posiadam niestety szczątkową wiedzę na ten temat, ale kiedyś w ramach jakiejś wycieczki odwiedziłem miejsce jego bytu i zasadzie miasteczko to jeden wielki moloch religijny.
Jak na skromną osobę jaką ponoć Ojciec Pio był to trochę dziwne, ale kasa z tego pewnie jest gruba.
Na kazaniu mój ksiądz opowiadał, że Ojciec Pio "widział" ludzkie grzechy:) Że spowiedź u niego to było coś extra, bo nie dało się ukryć nic przed nim. No i po drugie miał umiejętność przebywania w dwóch miejscach na raz.
spoiler start
kto nie wierzy w to, nie musi:P
spoiler stop
Był to zwykły obłudnik, których skądinąd nie brakowało w historii kościoła, czerpiący zapewne niezłe profity ze zwykłej, ludzkiej naiwności.
smugg---> padłem :D
Dlatego warto odwiedzać niektóre wątki kryjące takie smakowite kąski :D
Smuggler rozwalił temat xD
Ojciec Pio podobnież umiał lewitować i być w dwóch miejscach naraz wg. mnie to chyba był ten jego fenomen.
Czytałem kiedyś biografie św. i uważam ze jego fenomen nie polegał na tym ze wokół jego osoby zdarzały się rzeczy szalenie niezwykle - cuda czy jak to to nazwać. Sam ojciec Pio nie epatował nimi i chyba najchętniej zaszyłby się w swoim cierpieniu w celi gdzie mógłby oddawać się kontemplacjom. Był to typ eremity surowego i wymagającego w stosunku do innych ale jeszcze bardziej do siebie. Tak naprawdę nie był rozumiany ani przez hierarchie kościelna, która przez większość życia Pio traktowała go nadzwyczaj nieufnie (separując go) ani przez wiernych dla których urósł do rangi ludowego kultu. Fenomen ojca Pio polegał na tym ze pozostając posłuszny pierwszym wciaz starał się służyć ludziom będąc dalej prostym franciszkaninem, niezamykającym się na ludzi o przeciwnych poglądach. Mimo to dla wielu pozostanie w szerokiej pamięci jako ten który miał "okres z rak".
Miał dziury w rękach (stygmaty), przewidział, że Karol Wojdyła zostanie papieżem i pojawiał się w dwóch miejscach jednocześnie, niezłe jaja były jak się okazywało, że w jednym czasie ludzie go widzieli np. na mszy i jeszcze gdzieś...
Stygmaty Ojca Pio, uważane przez niektórych za dowód jego świętości, były badane przez lekarzy, których niezależność od Kościoła nie jest znana. Lekarze nie potrafili wyjaśnić fenomenu jego stygmatów, a rany nigdy nie uległy zakażeniu. Stygmatyzacja była dla niego powodem wielkiego zakłopotania. Większość fotografii ukazuje go z czerwonymi rękawiczkami i czarnymi osłonami na rękach i nogach zasłaniającymi stygmaty.
to dla niewierzących.
W roku 1968, w momencie śmierci Ojca Pio, jego stygmaty zniknęły, nie pozostawiając blizn. Został opublikowany raport, w którym lekarze, którzy badali ciało Ojca Pio po jego śmierci, ustalili, że jest ono całkowicie pozbawione krwi
Dalej nie wierzcie w Boga, bądźcie ślepi na takie dowody, świetnie na tym wyjdziecie.
A papiezem zostal WojTyla...
Powiedz teraz, ze chrzesciajnstwo wprowadzil Waszko I, a bolszewikow pobil Pilsucki...
[29] No to umarl z wykrwawienia sie.
Dalej nie wierze w Boga - zaprawde gdyby stworzyl on trzyglowego rozowego slonia mowiacego falsetem po rumunsku i srajacego batonikami Mars, o to byly niezly CUD. A tak, to wybacz - jogini przebijaja sobie policzki nie krwawiac przy tym i rany sie goja - to Sziwa tez jest? Potrafia sila woli wplywac na swoje tetno - dowod istnienia Kriszny?
To, ze nie znamy wszystkich mozliwosci organizmu i mozliwosci sterowania nim nie dowodzi jeszcze, ze jest taki koles z siwa broda, ktory za jedzenie kielbasy w piatek skaze cie na bilion miliardow trylionow lat piekielnych mak jeli w pore nie wyrazisz skruchy. Ale jesli zamordujesz milion ludzi a potem szczerze bedziesz tego zalowal, to moze ci sie uda wylgac paroma tysiacami lat czysca, Amen.
smuggler-> Jesteś dorosłym człowiekiem, a siedzisz godzinami na tym forum, piszesz głupoty, prowokujesz innych. Co Ty chcesz osiągnąć? Lubisz imponować gówniarzom?
Beznadzieja człowieku, jesteś żałosny.
Przynajmniej nie nawracam innych wymachujac zmarlym zakonnikiem...
Popros Bozie niech mnie grzmotnie piorunem, to bedzie bardzo po katolicku z twej strony, a i Bozia udowodni mi, ze jest w sposob dalece bardziej przekonywujacy niz ty.
Ja ci nie zabraniam wierzyc w Boga, ale u diabla :P nie baw sie w komputerowego kaznodzieje i nie probuj mnie nawracac stosujac taka argumentacje.
PS. Gdyby twoja opinia cokolwiek dla mnie znaczyla, to moze bym sie nieco przejal tym, co o mnie sadzisz.
PSS Poswiecilem sie i sprawdzilem pare twoich postow wstecz
"Co wy ku**a za gówna dodajecie do tej gazety? Sumggler jesteście bandą złodziei. (...)
Co ja mam teraz kurwa zrobić? (...)Żenada, banda złodziei i tyle."
"Ja o Hilterze wiem juz od urodzenia
moze twoja siostra to downica"
Arbiter eleganterium sie znalazl. ę-ą slomka je bulke przez bibulke. :]
PPS Jak wyjasnisz Holocaust z punktu widzenia bezmiernej bozej dobroci, z ciekwosci zapytam...
Bóg dał ludziom wolną wolę.
Bóg dał ludziom wolną wolę.
To z niej skorzystaj i skoncz. :)
Genialne. Tej riposty w ogole nie oczekiwalem. Ide sie postygmatyzowac zyletka.
Rozumiem, ze tym Zydom dal wolna wole - chca sie spalic w piecu, to niech sie pala, to jest ich geszeft. Bog sie nie miesza w takie sprawy. Tylko dlaczego w takim razie zniszczyl Sodome, w ktorej ludzie wyprawiali duzo mniejsze zberezenstwa? Skoro chcieli grzeszyc, to co nie mogli? Nie mieli wolnej woli?
A czy oprawca przy tym piecu w Auschwitz bedzie zbawiony jesli przed smiercia szczerze zalowal, ze palil i wypelnil pokute?
Oh yeah, shitstorm coming ahead jak za starych dobrych czasów.
smugg - w takim razie w co wierzysz że będzie po śmierci (nie, nie jest to uszczypliwe pytanie tylko ciekawość moja)? Bo jeśli wierzysz w pustkę to nie przeraża Cię to (i nie sugeruję tutaj że jeśli Cie to jednak przeraża to powinienes leciec do koscióka i paść na ziemie żałując za swoje grzechy)?
Bo jeśli wierzysz w pustkę to nie przeraża Cię to
Myslisz, ze np. hitlerowcow przerazala wizja piekla/nie bycia zbawionym gdy rozstrzeliwali rodzicow na oczach dziecka niczym w koreanczycy w Homefroncie? :>
Chyba nie zrozumiałeś pytania.
Nie chodzi mi o straszenie piekłem, niebiem itp.
Po prostu o ile już dawno przestałem wierzyć w aniołki z mieczykami i diabła z widłami to jedyne co mnie przeraża naprawdę to perspektywa w końcu nieuchronnej śmierci. Co jeśli po tym nic nie ma? Jeśli jesteśmy takim samym biologicznym stworzeniem jak te które nie posiadają świadomości istenienia. Wyrywamy chwasta w ogrodzie i koniec. Zdrowy rozsądek podpowiada mi takie rozwiązanie, ale nie powiem żeby mnie to cieszyło.
A nikogo nie przeraża pustka w jakiej tkwił dopóki się nie urodził? Mi przez te miliony lat jakoś specjalnie źle nie było. Co prawda trudno też powiedzieć że czułem się jakoś wyjątkowo dobrze. Może dlatego że nic nie czułem, hmm...
Bedziesz sie czul(?!) tak samo jakbys spal, ale juz nigdy nic ci sie nie przysni. Tyle.
Devilyn - nie wiem co bedzie, jesli bedzie cokolwiek bede mile zaskoczony. Jak nie - to nie bede czul zawodu, bo jak. Nie boje sie nicosci po smierci, boje sie raczej tego co przed nia: pampersy, kroplowki, alzhaimery, niedoleznosc. A potem nie bedzie juz nic.
Codziennie zasypiam na 8 godzin i mnie nie ma. Idzie przywyknac.
Tych, ktorych przeraza owa pustka widac wlasmie w kosciolach rozmaitych...
Nie mnie nie widać, do kościoła bym chodził gdybym rzeczywiście wierzył w Boga a nie ze strachu.
smuggler ---> takimi postami jak w tym wątku tracisz cały szacunek w moich oczach - można nie wierzyć w Boga (na szczęście u nas to dozwolone:) - ale w tak infantylny i pozbawiony jakiegokolwiek szacunku dla ludzi o przeciwnych poglądach sposób mówić się nie godzi
Perspektywa życia pozaziemskiego pozwala wielu ludziom trwać w życiu doczesnym. Wydawałoby się, że to banał, ale jednak są tacy, dla których jest to jedyny cel w życiu - żyć dobrze tu, tylko po to, by żyć dobrze tam. Jest tak w większości wierzeń.
Trzeba przyznać, iż ma to tę majestatyczność.
Po co bać się nicości skoro to nicość? nawet nie będzie się wiedziało o tej nicości, bo cię nie będzie.
Ale zrozumienie tego dla wielu jest za trudne...
smugglerowi pewnie pała staneła. Jakby mu się tera ją obcieło to by też krawiła latami :P.
i to litrami
Guys to jest wątek na temat fenomenu Ojca Pio, a nie napierdalaczka między użytkownikami ;]
Hetrix - moze powinienes zmienic ksywke na Gaytrix?
smugglerowi pewnie pała staneła. Jakby mu się tera ją obcieło to by też krawiła latami :P.
i to litrami
Widze, ze lubisz sie zabawiac z kolegami. Nie przeszkadzamy, ale nie oglaszaj tego wszem i wobec.
@HETRIX22
Chyba bardziej już język :)
Tiaa smugg wiemy że jesteś cool full , nie masz szacunku do drugiego człowieka i w dobitny sposób to pokazujesz ... Właśnie straciłeś dużo w moich oczach .
spoiler start
W tych czasach na prawdę ciężko być chrześcijaninem
spoiler stop
W tych czasach na prawdę ciężko być chrześcijaninem
A jeszcze ciezej nauczyc sie ortografii...
W tych czasach na prawdę ciężko być chrześcijaninem
Z historii najlepszy w klasie jak mniemam?
"Dobrze! Siedzę i się dziwię
Choć mówiłem, że nigdy już mnie nic nie zdziwi
Jak daleki jest świat od normalności
Gdy tacy ludzie decydują w ogólności"
^ ^
| Słowa wiecznie żywe |
Takiego żenująco niskiego poziomu kultury nie spodziewałem się po pewnych osobach. Znika szacunek do innego człowieka, teraz liczy się tylko prawo pięści, jak nie fizycznej na stadionie lub ulicy to wyprowadzanej słownie.
Ale Ojciec Pio był opoką, dlatego tyle kontrowersji wzbudzał za życia i po smierci. Najlepiej się atakuje najjaśniejsze cele, najłatwiej bić w największe postaci, najlepiej pluć na najświetsze symbole.
W tych czasach na prawdę ciężko być chrześcijaninem
<----- A jeszcze ciezej nauczyc sie ortografii...