gameplay.pl New York Crysis 2

Faktycznie, recki Crysisa 2 rosną jak grzyby po deszczu, a do takiego Warheada nie ma komu napisać. ;) Ale wiem, przyjdzie pora i na to. A dziwić się nie można, że zachwyceni pisarze chcą przelać peany na elektroniczny papier.

Wszystko to napędza mi smaka na ten produkt, choć chyba już mogę z pewną dozą prawdopodobieństwa powiedzieć, że wyżej w mojej hierarchii niż jedynka ta część nie stanie.

Łaał.

Bardzo zachęcający tekst... Za 120 jakoś nie uśmiecha mi się kupować znowu gry (Bulletstorm był dla mnie ważniejszy), ale po obniżce - na bank. Jeszcze powiedz mi, panie eJay, jakim sprzętem dysponujesz? Chciałbym porównać, by wiedzieć czego się spodziewać.

EDIT > Dzięki - mój proc lepszy, moja karta graficzna gorsza. A na podcasta coś nie mam czasu :P

Dysponuje złomem:
X2 3800+
2 GB RAM
HD 4870 1 GB

Crysis w kwestii optymalizacji to cudo. Nie sądziłem, że ta gra będzie u mnie chodzić znośnie, a tu proszę - poniżej 40 FPS na ustawieniach High nie schodziło. Zresztą jakbyś słyszał nasz podcast to byś wiedział, że nawet na średnim sprzęcie chodzi bez zająknięcia w najwyższych ustawieniach;)

Ta scena z Central Parkiem to mniej więcej kiedy się pojawia?

Tuż przed ostatnią misją. A dokładniej po

Fajnie się czyta te twoje recki, a zrzut z rozmowy z UV jest epicki :]

Recenzji Crysisa 2 jak nigdy żadnej innej gry:D Ja w C2 pograłem do tej pory zaledwie jakieś 2,5-3h i jak na razie jedyną rzeczą do której mógłbym się jako tako przyczepić to unosząca się w powietrzu broń bądź sami przeciwnicy, oczywiście takie "kwiatki" zdarzają się baaardzo rzadko, ale jednak. Gameplay to miód a możliwość obrania dowolnej taktyki powoduje, że jest to niesamowicie wciągający kawałek kodu:>

Ciekawe czy pogralbym na max przy 1680x1050?

Crysis 2 obsluguje wygladzanie krawedzi?

Mi się Crysis 2 nie podoba. W ogóle gry mi się zaczęły nudzić. Zacząłem grać jak miałem 4 lata i mi się już znudziło. Strata kasy i czasu

Gra jest po prostu nudna i liniowa. Graficznie średnia. AI tragiczne, przeciwnicy przebiegający obok głównego bohatera, zawieszający się w rogach/kontach ;) Tragedia. Jedyneczka była super - Crysis 2, gniot jakich dużo.

a ja mam nieco mieszane odczucia. nie twierdze, ze gra jest zla. nic z tych rzeczy! crytek kolejny raz potwierdzil swoj kunszt.

przy okazji premiery c2 postanowilem przejsc poprzednie czesci (w ramach nadrabiania zaleglosci) i zdecydowanie dluzej szczeke na ziemi mialem grajac w c1 :) uwielbialem ten rozmach, otwartosc, nieliniowosc.. no ale wiadomo: dzungla vs miasto, nie moglo byc inaczej.

po za tym sama c1 byl duzo trudniejszy, wiecej trzeba bylo sie nakombinowac (mowie tu tylko o poziomach delta - post-human), a w c2 im dalej, tym latwiej - ulepszenia nano-suita. no ale to tez moznaby usprawiedliwic tym, ze c2 trafil tez na konsole.

i to z czego slynie crysis - grafika. co prawda na pierwszy rzut oka c2 prezentuje sie duzo lepiej (pierwsze sceny z lodzi podwodnej na dlugo utrwala sie mojej pamieci, jako najpiekniejsza rzecz jaka moje oczy widzialy - oczywiscie mowiac tylko o grach ;D ), ale patrzac juz na szczegoliki znowu dla mnie wygrywa c1. c2 to jeden wielki trik, ze tak powiem :D az ocieka blurem (co mnie do szalu doprowadzalo ;D ) i sprytna gra swiatel-cieni. c1 niczego blurem maskowac nie musi, a efekt uginania sie kazdej galazki czy liscia, przedzierajac sie przez roslinnosc, mnie po prostu powalil i powala dalej :)

to tyle, pzdr