Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Gatunek: Horror cz. 31 - Głosowanie Żywych Trupów

16.03.2011 17:00
1
zanonimizowany166638
152
Legend
Image

Gatunek: Horror cz. 31 - Głosowanie Żywych Trupów

UWAGA! UWAGA! GŁOSOWANIE!

Ponieważ trochę czasu minęło od pierwszego głosowania na ulubione horrory, nowe akcja jak najbardziej ma sens w kontekście przyjętych zasad jedna kategoria = dziesięć lat.

Jak głosujemy? Każdy użytkownik wybiera od dziesięciu do dwudziestu najlepszych jego zdaniem horrorów każdej kolejnej dekady. Po oddaniu przynajmniej dziesięciu głosów (mam nadzieję, że znajdzie się wystarczająco dużo chętnych, bo od ostatniej akcji parę osób w wątku ubyło, ale kilka też przybyło), wszystkie wytypowane tytuły zostaną podliczone i dziesięć (lub więcej, zależnie od rozkładu głosów) najpopularniejszych tytułów trafi na listę we wstępniaku.

Uwagi:
- Aby uniknąć nieporozumień z kategoriami, zamiast lat (np. lata ’80), oddajemy głosy na dekady (np. okres 1981 – 1990), to najbardziej odpowiednie przedziały zważywszy na występowanie roku 2000, który nie należy już do lat ’90 XX wieku, ale też nie jest częścią I dekady XXI wieku.
- Dostępne kategorie to:
   •         – 1970
   • 1971 – 1980
   • 1981 – 1990
   • 1991 – 2000
   • 2001 – 2010
- Jeśli okaże się, że dwie pierwsze kategorie będą cieszyć się zbyt małym powodzeniem, to zostaną połączone, jak ostatnio.
- Jeszcze raz: nie mniej niż 10 tytułów i nie więcej niż 20 na jedną dekadę. Ostatnio niektórzy mieli z tym problemy.
- Pisanie oryginalnych tytułów stanowczo ułatwi mi późniejsze podliczanie.
- O tym, co jest horrorem, a co nie, niech zadecyduje zakładka „genre” na IMDb – zasada średnia, ale lepsza taka niż żadna. I tak tylko z niektórymi filmami mogą być problemy.
- W wyszukiwaniu filmów rocznikami można się posłużyć np. serwisami Horror Online, IMDb czy FilmWeb.
- Kto nie zagłosuje, ten dupa wołowa.

Przykładowy głos:

[         – 1970]
1. film nr 1
2. film nr 2
3. film nr 3
...

[1971 – 1980]
1. film nr 1
2. film nr 2
3. film nr 3
...

[1981 – 1990]
1. film nr 1
2. film nr 2
3. film nr 3
...

I tak do końca. Mam nadzieję, że wszystko jasne.

Link do poprzedniej części:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10511544&N=1

16.03.2011 17:06
2
zanonimizowany166638
152
Legend

Up porządkowo-statsujący. Swoją listę filmów postaram się wrzucić za kilka dni.

16.03.2011 21:16
peterkarel
3
peterkarel
61
Legend

oj nie chce mi się brać w tym udziału :P znaczy się w głosowaniu :P

17.03.2011 21:13
peterkarel
4
peterkarel
61
Legend

Byłem na Nocy Żywych Trupów i niestety ale żałuje :/ Tak zmarnowany potencjał filmu przez zasranego DJ :/ przez 90% filmu puszczał Dubstep w ogole nie pasujący do filmu :/ Co najgorsze to to , że podczas muzyki która napiżdzała na full film był wygłuszany :/

Ehhh a tak się cieszyłem :(

18.03.2011 17:42
😊
5
zanonimizowany782436
2
Generał

o fajnie. właśnie niedawno się zastanawiałem kiedy będzie nowe głosowanie, bo na poprzednie jakoś się nie załapałem.

[ – 1970]
1. Nosferatu, eine Symphonie des Grauens
2. Das Kabinett des Doktor Caligari
3. Freaks
4. The Most Dangerous Game
5. Blood Feast
6. Love Camp 7
7. Black Friday
8. The Raven (1963)
9. The Dark Eyes of London
10. Cat People
11. King of the Zombies
12. Night of the Living Dead
13. Dracula (1958)
14. The Birds
15. Psycho
16. The Haunting
17. Children of the Damned
18. Kill, Baby... Kill!
19. I tre volti della paura
20. Rosemary's Baby

[1971 – 1980]
1. Nosferatu: Phantom der Nacht
2. Halloween
3. Suspiria
4. Buio Omega
5. The Texas Chainsaw Massacre
6. Cannibal Holocaust
7. The Shining
8. Day of the Woman
9. The Last House on the Left
10. L'ultima orgia del III Reich
11. Tokugawa onna keibatsu-emaki: Ushi-zaki no kei (Shogun's Sadism)
12. The Incredible Torture Show
13. Omen
14. The Exorcist
15. Twins of Evil
16. Alien
17. Jaws
18. KZ9 - Lager di Sterminio
19. Profondo rosso
20. Ultimo mondo cannibale

[1981 – 1990]
1. Nekromantik
2. The Thing
3. Aliens
4. Evil Dead 2
5. Hellraiser
6. Hei tai yang 731
7. Guinea Pig
8. Ginî piggu 2: Chiniku no hana
9. Ginî piggu: Manhôru no naka no ningyo
10. Shojo no harawata (Guts of Virgin)
11. Cannibal Ferox
12. Tras el cristal
13. Harry Angel
14. Rakkî sukai daiamondo
15. Nudo e selvaggio
16. Hello Mary Lou: Prom Night 2
17. A Nightmare on Elm Street
18. Hollywood Chainsaw Hookers
19. Friday the 13th Part 3
20. Singapore Sling

[1991 – 2000]
1. I Know What You Did Last Summer
2. Scream
3. Final Destination
4. Candyman
5. Blair Witch Project
6. From Dusk Till Dawn
7. Event Horizon
8. Gao yang yi sheng (Doctor Lamb)
9. Braindead
10. Schramm
11. Niku Daruma
12. Ba Xian fan dian zhi ren rou cha shao bao (The Untold Story)
13. Mie men can an zhi nie sha (Daughter of Darkness)
14. Mie men can an II jie zhong (Daughter of Darkness 2)
15. Yeuk saat
16. Yi boh lai beng duk (Ebola Syndrome)
17. Schizophreniac: The Whore Mangler
18. Army of Darkness
19. Aftermath
20. Nekeddo burâddo: Megyaku (Naked Blood)

[2001 – 2010]
1. [Rec]
2. Hostel
3. Dead Snow
4. Human Centipede
5. Cheuat Gon Chim
6. A l'intérieur
7. Call of Cthulhu
8. Necromaniac: Schizophreniac 2
9. The Texas Chainsaw Massacre: The Beginning
10. Murder Set Pieces
11. Haute Tension
12. Cabin Fever
13. Planet Terror
14. Cottage
15. August Underground
16. Pandorum
17. Gurotesuku
18. Mum & Dad
19. H6: Diary of a Serial Killer
20. Martyrs

18.03.2011 18:32
ppaatt1
6
ppaatt1
95
Obieżyświat

[ – 1970]
1. Nosferatu, eine Symphonie des Grauens
2. Das Kabinett des Doktor Caligari
3. The Birds
4. The Raven ('63)
5. Psycho
6. Night of the Living Dead
7. The Mummy ('59)
8. Gojira
9. The Fly
10. The Hound of the Baskervilles

[1971 – 1980]
1. Suspiria
2. The Exorcist
3. Don't Look Now
4. Alien
5. Buio Omega
6. Cannibal Holocaust
7. Faces of Death
8. The Shining
9. Jaws
10. Friday the 13th

[1981 – 1990]
1. Jacob's Ladder (definitywnie i ostatecznie!)
2. Angel Heart
3. Gini piggu 2: Chiniku no hana
4. A Nightmare on Elm Street
5. Aliens
6. Hellraiser
7. The Thing
8. La Chiesa
9. Prince of Darkness
10. The Evil Dead
11. Bad Taste
12. Hei tai yang 731
13. Hellbound: Hellraiser II
14. Gini piggu 1

[1991 – 2000]
1. Dellamorte Dellamore
2. Alien 3
3. Faces of Gore
4. Nekeddo burâddo: Megyaku
5. Hellraiser: Inferno
6. The Ninth Gate
7. Dust Devil
8. The Blair Witch Project
9. Faces of Gore 2
10. Hellraiser III: Hell on Earth
11. Final Destination
12. Scream
13. Ringu

[2001 – 2010]
1. À l'interieur
2. The Exorcism of Emily Rose
3. The Amityville Horror
4. Saw
5. Saw 2
6. The Ring
7. Paranormal Activity
8. Final Destination 2
9. The Hills Have Eyes
10 Wrong Turn

19.03.2011 14:01
Stranger.
7
Stranger.
201
Spookhouse

GRYOnline.plTeam

Wiedzieliście o tym, że kręcą Quarantine'a 2? Nie będzie już wierną kopią hiszpańskiego oryginału, ale z drugiej strony zabraknie "kamery FPP" (trailer sugeruje, że pojawi się ona jedynie w kilku scenach). Ogólnie nie za dobrze to wygląda - just another infected movie.

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&hl=en&v=JYiUxvM3W5Q&gl=US

20.03.2011 13:55
*_*Cypriani
8
*_*Cypriani
83
White Trash

Imo tworcy poszli w dobra strone. Zamiast znowu kopiować wszystko z hiszpanskiego filmu zboczyli z linii fabularnej poprzednika i robią coś "nowego". Może okaże się czymś lepszym niż niż zwykłą kserokopią jak poprzednik (swoją drogą poprzedniczka już momentami ostro przeginała, kopiując dosłownie nawet niektóre dialogi, a odwzorowywane sceny były niekiedy kręcone nawet z niemal identycznych ujęć ;))

20.03.2011 14:39
9
zanonimizowany782436
2
Generał

to, że nie robią znowu kopii 1:1 to może i dobrze, ale z drugiej strony, sądząc po trailerze, zapowiada się niezły szajs.

22.03.2011 02:00
10
zanonimizowany782436
2
Generał
Wideo

http://www.youtube.com/watch?v=RiJuXTGpFxI

trailer kolejnego first person horroru produkcji hiszpańskiej. czyżby połączenie klimatów Blair Witch z intensywnością Reca? jeszcze niech dadzą zakończenie na miarę tego drugiego i może być niezłe filmidło.

26.03.2011 13:09
ppaatt1
11
ppaatt1
95
Obieżyświat

Meph --> Jakoś żeś kinomaniak i miłośnik starych filmów to może mi pomożesz wybrać coś na wieczorny seans:
Dobry stary filmy noir? (bądź neo-noir). Głównie zależy mi na ludziach w kapeluszach i klimacie. :) (i żeby to nie był żaden sztandarowy tytuł z gatunku noir.).

Tak się zainspirowałem recenzją Chinatown (ale Chinatown widziałem już kiedyś) oraz muzyką. Do tego jeszcze dochodzi moja miłość do kapeluszy i deszczowa pogoda. :) Az bym sobie dzisiaj wieczorkiem obejrzał jeden czy dwa takie filmy. :)

W gruncie rzeczy mógłbym jechać po kolei nic nie mówiące mi filmy pod względem popularności z gatunku noir na filmwebie. Ale wolę jak ktoś coś mi poleci.

26.03.2011 14:04
12
zanonimizowany166638
152
Legend

Takiego pytania w tym wątku się nie spodziewałem, ale niech będzie.

Z takich najbardziej typowych filmów noir (detektyw, intrygi, podejrzane porachunki) wypadałoby na początek wymienić dwa klasyki z Humphreyem Bogartem – Big Sleep i Maltese Falcon.
Dalej: Hitchcock. W zasadzie ponad połowa jego twórczości to thrillery, kryminały i filmy szpiegowskie z różnym stężeniem noir (zawsze mam ochotę strzelić komuś w ryj jak słyszę, że Hitch to "reżyser od horrorów" - skąd ci ludzie to wzięli?!), z tych najlepszych wyróżniłbym Man Who Knew Too Much (obie wersje), 39 Steps, Lady Vanishes, Shadow of a Doubt, Spellbound, Notorious, Rope, Strangers on a Train, I Confess, Dial M for Murder, Rear Window, Wrong Man, Vertigo i Marnie. Takie filmy jak Rebecca czy North by Northwest mają w sobie jakiś pierwiastek noir, ale jest on przysłonięty przez naleciałości z innych gatunków. Tytuły wypisałem chronologicznie, ale jeśli nie wiesz, od czego zacząć, to proponuję na początek Vertigo.
Z podobnych klasyków jest jeszcze parę filmów Wellesa – Stranger, Lady from Shanghai czy Touch of Evil.
Warto też zobaczyć wędrówkę nurtu na Daleki Wschód, jak w przypadku Drunken Angel, Stray Dog czy Bad Sleep Well Kurosawy. Jeśli zignorować realia i skupić się na samym klimacie, to nawet Rashomon odpowiednio wpisuje się w schemat. Musisz tylko wyobrazić sobie, że zamiast samurajów w feudalnej Japonii oglądasz smutnych panów w prochowcach z Chicago.
Z ciekawości podpatrzyłem sobie zestawienie najlepiej ocenianych noir na IMDb - http://www.imdb.com/chart/filmnoir . Pierwszą trójkę na swoją listę też obowiązkowo bym dorzucił.
Na początek chyba starczy.

30.03.2011 15:15
ppaatt1
13
ppaatt1
95
Obieżyświat

Takiego pytania w tym wątku się nie spodziewałem, ale niech będzie.
Ha, widzisz, prawie jak hiszpańska inkwizycja. :) Piszę tutaj ze względu na to, że mam pewność, że przeczytasz moje pytanie. Mam nadzieję, że nie burzy to jakieś równowagi sił dobra i zła w wątku czy coś w tym stylu.

I kolejny raz: Wielkie dzięki za propozycje. Kolejne filmy dołączają do listy "must-see" z dopiskiem noir.

Jeszcze się spytam. Azjatycki noir to też panowie w kapeluszach itd? :D

30.03.2011 15:57
14
zanonimizowany166638
152
Legend

"Azjatycki noir to też panowie w kapeluszach itd?"

Z tych, które wymieniłem Stray Dog to noir jak w mordę strzelił. Masz detektywów, gangsterów, intrygi, i wszystko inne, włącznie z kapeluszami i nielegalnym handlem bronią. Zdecydowanie najbardziej zamerykanizowany film Kurosawy, grają tam nawet mecz baseballowy (zaskakująco częsty element występujący wówczas w jego filmach).
Drunken Angel to dramat o lekarzu-moczymordzie z gangsterskimi klimatami w tle. Nie ma typowego wątku "policjanci i złodzieje", ale przecież nie o to w kinie noir chodzi.
Bad Sleep Well to wariacja na temat Hamleta w klimatach skorumpowanych biznesmenów. Mocno dołujący film, o czym kiedyś już wspominałem ( https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11062805 ). Swoją drogą, wziąłeś się za te depresogenne filmy czy postanowiłeś odłożyć sobie załamanie nerwowe na kiedy indziej?
Rashomon to - jak już wspominałem - klasyk kina samurajskiego. Ale wystarczyłoby zmienić czas i miejsce akcji, a w życiu byś nie pomyślał, że to ma cokolwiek wspólnego z feudalną Japonią. Ot, po prostu uniwersalna historia o ludzkiej niegodziwości z bardzo sugestywnym, deszczowym klimatem.

Nic innego z Azji nie przychodzi mi do głowy, aczkolwiek Takashi Miike zdążył nakręcić już chyba ponad 9000 filmów z każdego możliwego gatunku, więc jeśli odpowiednio poszukasz, to znajdziesz coś podobnego.

30.03.2011 16:07
ppaatt1
15
ppaatt1
95
Obieżyświat

Swoją drogą, wziąłeś się za te depresogenne filmy czy postanowiłeś odłożyć sobie załamanie nerwowe na kiedy indziej?
Filmy zapisałem i czekam sobie na odpowiedni stan. :) Na razie nakręciłem się na filmy noir.

01.04.2011 00:00
16
zanonimizowany166638
152
Legend
Image

Bardzo niepokojące wieści dochodzą z Dalekiego Wschodu. Czy tylko mi to coś przypomina?

Ofiary tsunami budzą się do życia
Wciąż znajdowane są ciała ofiar kataklizmu, który nawiedził Japonię trzy tygodnie temu. Dzisiaj w wiosce Gamera, położonej kilkanaście kilometrów od uszkodzonej elektrowni atomowej Fukushima I, zaobserwowano nigdy dotąd nieudokumentowane zdarzenie. Miejscowy rybak o nazwisku Koroshiya Ichi, odnaleziony dwa dni temu i uznany za zmarłego, wstał o własnych siłach w kostnicy. Pacjent po przebudzeniu zachowywał się bardzo agresywnie. Zaatakował lekarza znajdującego się wówczas w prosektorium. Po zadaniu mu dotkliwych ran gryzionych, zmarł od kuli wystrzelonej przez szpitalnego ochroniarza. Ponowne oględziny wykazały, że temperatura ciała Ichiego przez cały czas wynosiła mniej niż 10°C, a jego krew była skrzepnięta już w chwili przywiezienia do prosektorium. Zaatakowany lekarz w szybkim czasie dostał wysokiej gorączki, po której jego organizm zaczął się ochładzać i nastąpił zanik wszelkich funkcji mózgu. Niespełna dwie godziny później samodzielnie wstał ze stołu operacyjnego, próbując ugryźć przebywającą najbliżej niego pielęgniarkę. Obecnie leży przypięty pasami do łóżka. Pomimo wyraźnych oznak życia, funkcje jego organizmu nie zostały przywrócone. Nie reaguje on również na próby nawiązania komunikacji werbalnej.
Choć to jedyny incydent oficjalnie potwierdzony przez władze, z całego regionu napływają doniesienia o zmarłych wracających do życia. Według relacji świadków, poruszają się oni z wyraźnym trudem, ale nie wykazują oznak bólu czy zmęczenia. Przy każdym kontakcie wzrokowym z człowiekiem, próbują go zaatakować i pożreć. Odebrano już ponad dwadzieścia zgłoszeń podobnych przypadków, jednak władze nie chcą niczego potwierdzić i nie wpuszczają dziennikarzy na miejsca zdarzeń. Ostatnie doniesienia mówią o pełnej mobilizacji wojsk. Japończycy obawiają się, że zaraza zwana w ich języku "martwym złem" będzie dalej rozprzestrzeniać się na wyspie Honsiu, a nawet przedostanie się na pozostałe rejony Kraju Kwitnącej Wiśni.

01.04.2011 02:13
HUtH
17
HUtH
120
kolega truskawkowy

LOL

Tak właściwie to serio Japończycy mogliby coś podobnego zrobić? Czy jednak eksploatowanie w ten sposób takiej tragedii jest tam nie do pomyślenia i istnieją twarde moralne granice w społeczeństwie?
A może za 10 lat będzie to funkcjonowało jako zbiór memów tak jak Czarnobyl?

01.04.2011 02:16
Stranger.
😁
18
Stranger.
201
Spookhouse

GRYOnline.plTeam

Good one.

01.04.2011 13:36
Yans
👍
19
Yans
223
Więzień Wieczności

Meph ====> Dobre, dobre !!! Tsunami Żywych Trupów :)

03.04.2011 21:27
20
zanonimizowany782436
2
Generał

[16] dobre.

Miejscowy rybak o nazwisku Koroshiya Ichi :D

08.04.2011 08:05
21
zanonimizowany380842
107
Legend

Panowie polećcie mi jakieś dobre horrory Hiszpańskie. Ostatnio ciągle je oglądam!

Obejrzałem ostatnio:
-Sierociniec: bardzo dobry!
-Oczy Julii: również udany
-Bezimienii: także dobry
-No Do: no już dużo gorszy od powyższych

Jeszcze kiedyś oglądałem REC 1,2 i hm już nie pamiętam. PRoszę was czy są jeszcze jakieś udane filmy z tego kraju? :)

09.04.2011 20:51
22
zanonimizowany782436
2
Generał
Wideo

Azazell

Atrocious, tylko chyba jeszcze nie wyszedł. W sumie nie wiem o co kaman, bo wszędzie podają, że film jest z 2010, ale jakoś nigdzie go nie ma. Chyba ma wejść do kin w tym roku.

tu jest trailer: http://www.youtube.com/watch?v=RiJuXTGpFxI

10.04.2011 08:29
23
zanonimizowany166638
152
Legend

Z wartych wspomnienia hiszpańskich filmów:
Who Can Kill a Child, seria Blind Dead, Abandoned (choć tu nawet nie poczujesz, że to hiszpańska produkcja), Day of the Beast.

10.04.2011 08:36
Belert
24
Belert
182
Legend

Noc zywych frajerów - komedia , mozna sie posmiac , srednia .
Polowanie na czarownice - calkiem fajny horror , mozna spokojnie ogladnac.(Nicolas Cage)
Piekielna zemsta:--> kolejny z Cagem film i bylby i moze conajmniej dobry ale.... ta blondynka o nienagannej fryzurze dosc wkurzyla moja żonkę.W klimacie taki ghostrider.
Wrota do piekieł:--> coz ... darowalbym sobie ,mnie sie nie pdobało , ale fakt trzyma w napieciu i o to chodzi.
Gargulec albo BUnt Gargulców :>tani horror da sie ogladnac.Produkcja TV.
Czarna owca --> eeee..... ekhm... dalbym sobie z tym spokoj.

10.04.2011 16:52
promilus1
25
promilus1
95
Człowiek z Księżyca

Obejrzałem "Dzień żywych trupów" (ten nowy) i tak się zastanawiam, czy to najgorszy film o zombie jaki kiedykolwiek powstał?;) Zawsze mi się filmy o zombiakach podobały - klasyczne wolne zombiaki, ale i szybkie z "28 dni później" tez były fajne. Dobre były te na poważnie, ale i te komediowe ("Zombieland"). Tymczasem "Dzień żywych trupów" to jakaś padaczka. Zombie posługują się bronią, zachowują swoja osobowość i inteligencje (ale nie zawsze), zjadają samych siebie, wspinają się, kombinują, jest też zombie wegetarianin gotowy poświęcić "życie" dla ukochanej!

10.04.2011 20:00
Stranger.
😁
26
Stranger.
201
Spookhouse

GRYOnline.plTeam

"Polowanie na czarownice - calkiem fajny horror , mozna spokojnie ogladnac.(Nicolas Cage)"
O, dżiz. To jest horror? :O

05.05.2011 00:40
27
elemeledudek
189
Senator

Serbski Film - no jasny gwint co z denny, głupi, chory, debilny, niesmaczny, idiotyczny, pusty, durny, beznadziejny, nic nie dający widzowi stek bzdur.
I pomyśleć że ktoś w tym wątku to kiedyś zachwalał. Stracilem czas który mogłem spokojnie poświęcić na ogladnie po raz kolejny choćby Gwiezdnych Wojen. Lepiej bym go spożytkował.
Gdyby to ja spłodził takie arcydzieło walną bym łepetyną w gazobeton dzięki czemu oszczędziłbym widzom swojej niewątpliwie wyszukanej twórczości.
Idę to odespać.

05.05.2011 02:40
HUtH
28
HUtH
120
kolega truskawkowy

^ Nie widziałem tego filmu, ale sądzę, że GW lekko okraszone treścią i formą srpskiego byłyby o wiele lepsze, a przynajmniej mniej cukierkowate. I Ewoki nie byłyby już takie słodkie :P

06.05.2011 15:19
peterkarel
29
peterkarel
61
Legend
06.05.2011 15:34
30
zanonimizowany782436
2
Generał

elemeledudek--> to przepraszam najmocniej, bo to chyba ja polecałem (pod poprzednim nickiem jeszcze) :/

[29]
wypas, mam nadzieję, że nie będzie trzeba czekać tak długo jak na dwójkę. niech zrobią coś takiego, że co drugim członem stonogi będzie jakieś zwierzę, np. świnia :D:D

07.05.2011 21:53
ppaatt1
31
ppaatt1
95
Obieżyświat

zoloman --> Jak nie znasz to polecam tą płytę:
http://brutalland.webd.pl/index.php/topic,6702.0.html

Zdaje się, ze Ciebie też kręcą takie muzyczne klimaty. :) (ze świetną otoczką. Wykonawca nagrał tą płytę jako terapię, gdy przebywał w szpitalu psychiatrycznym. Mocna rzecz. Chora.).

07.05.2011 22:42
👍
32
zanonimizowany782436
2
Generał

oo zapowiada się ciekawie, wielkie dzięki za taką propozycję :)

na razie Anaalizuje "Passion", ale to cuś będzie następne w kolejce.

07.05.2011 23:25
ppaatt1
33
ppaatt1
95
Obieżyświat

Też muszę obczaić nowych Annali. In The Constellation Of The Black Widow było świetne.

A Diagnose: Lebensgefahr... cholera... podoba mi się. Jest klimat.

07.05.2011 23:26
qweks
34
qweks
91
Satan Owns Your Stereo

Wczoraj zakończyłem oglądanie The walking dead. Ogólnie bardzo dobry serial z cieniutkim zakończeniem ;p
Pozostawia straszny niedosyt i brak takich akcji jak w 20 tygodni później

08.05.2011 01:10
35
zanonimizowany782436
2
Generał
Image

ppaatt--> no, przyznam że mocna i ciekawa rzecz ten Transformalin. niektóre motywy świetne, szczególnie "Anoxi" rozwala system, kawałek miazga :D
fotki na laście też sympatyczne-->

co do nowych Anaali to po paru odsłuchaniach powiem, że jest dobrze, ale bez rewelacji. IMO słabszy od "W konstelacji czarnej wdowy" i póki co nie znalazłem tam jakichś specjalnych killerów, choć poziom jest w miarę równy. wydaje mi się też, że jest to najmniej ekstremalny krążek w ich dorobku. niemniej posłuchać warto, wchodzi bardzo dobrze.

trochę offtop, ale chyba nie szkodzi :P

08.05.2011 12:20
36
zanonimizowany166638
152
Legend
Image

Na chwilę obecną offtopu nie potępiam, byle wątek nie zalegał gdzieś na dnie forum.

Żeby nie było - o głosowaniu nie zapomniałem. Po prostu mam w tym czasie inne rzeczy na głowie (praca, certyfikaty, trzy literki przed nazwiskiem). W przypływie wolnego postaram się w końcu wyrobić, ale to jeszcze chwilę zajmie.

Tymczasem wrzucam plakat długo wyczekiwanego piątego Toxic Avengera, najwyraźniej silnie inspirowany piątym Toxic Avengerem kręconym na planie Terror Firmera. Będzie git!

09.05.2011 23:58
37
zanonimizowany203271
56
Generał

zauwazalam ze w glosowaniu nie uczestniczy zadna rodzima produkcja, chocby wilczyca??? bo jakos innych polskich horrorow nie przypominam sobie , jak pamietam choc bylo to baaardzo dawnio ten film - robil wrazenie! jedno oko mialam zamknie a drugie pod kołdra tylko zerkalam - to byl sposob by dotrwac do konca... hehe
Nic z Polskich nie zapadl wam w pamieci??/
czasami to zachodze szukam ze tak powiem.. inspiracji...
Dzi s obejrzalam The Orphanage sierociniec jak na horror to slaby ale widzialam slabsze- Pomysl fabuly Ok. ale mało przerarzająca.

13.05.2011 10:05
Yans
👍
38
Yans
223
Więzień Wieczności
13.05.2011 15:37
39
elemeledudek
189
Senator

City Of Rott - średnio udany animowany horrorek o zombiakach. Ani efektowny, ani nie szczególnie smieszny, za to z czasem coraz bardziej nurzący.

16.05.2011 00:46
40
zanonimizowany782436
2
Generał
Wideo

http://www.youtube.com/watch?v=BqmtIlSMKBw
trailer Final Destination 5. pierwsze trzy były w miarę dobre, czwórka już trochę trącała myszką, ale jako taki typowo rozrywkowy odmóżdżacz dawała radę. tutaj pewnie będzie podobnie. trochę szkoda, że idą w kierunku coraz efektowniejszych zgonów, a reszta to jakieś kretynizmy (w końcu jedynka i dwójka dawały radę bez jakiejś wielkiej brutalności i ich siła tkwiła gdzie indziej), ale widać to lepiej się sprzedaje - vide Saw.

20.05.2011 22:42
41
zanonimizowany166638
152
Legend

Daję znak życia i przy okazji cofam wszelkie złe rzeczy, jakie kiedykolwiek powiedziałem o REC 3. Zdjęcia z planu dobitnie świadczą o tym, że będzie git.

http://www.zakazanaplaneta.pl/news.php?readmore=5558

23.05.2011 02:31
😊
42
zanonimizowany782436
2
Generał
Image
Wideo

jakiś czas temu wrzucałem tu zapowiedź nowego horroru wytwórni Hammer pt. Wake Wood. właśnie przed chwilą go obejrzałem i powiem, że nie jest źle.
fabuła opowiada historię małżeństwa, które po stracie córki przeprowadza się na wieś (tytułowe Wakewood) aby odzyskać równowagę. na miejscu dowiadują się o możliwości przeprowadzenia rytuału, który pozwoli im tymczasowo odzyskać dziecko - jak nietrudno się domyślić, nie wszystko idzie zgodnie z planem.
film jest dość oldschoolowy (przynajmniej jak na dzisiejsze standardy) przez co może nie przypaść do gustu amatorom współczesnego efekciarskiego kina grozy. pozostali powinni być usatysfakcjonowani. aktorstwo dobre (świetny Timothy Spall), klimat jest, fabuła może nie najwyższych lotów ani specjalnie oryginalna, ale też nie ma się specjalnie do czego przyczepić.
nie jest to oczywiście żadne wybitne dzieło, ale stanowi miłą odskocznię od serwowanego nam ostatnio stuffu. ode mnie takie 6+/10, czyli jest dobrze.

trailery dla przypomnienia:
http://www.youtube.com/watch?v=MEX0rFdq9MA
http://www.youtube.com/watch?v=DfAZTwZRLOo

27.05.2011 02:38
43
zanonimizowany782436
2
Generał

Barricade
szwabski, wyglądający jak amatorski, splatter o familii psycholi polującej w lesie na turystów. opis brzmi dość standardowo, ale zapewniam że standardowo wcale nie jest, bo takiej kiły to naprawdę ze świecą szukać. pierwsza połowa niesamowicie nudna, w drugiej coś zaczyna się dziać, ale jest to tak żałosne że aż się momentami oglądać odechciewa (do tego film trwa całe 90 minut. chyba jestem jednym z nielicznych masochistów którzy wytrwali cały seans). sceny gore to również kompletna padaka i tandeta. ja rozumiem, że budżet ograniczony, ale widziałem sporo produkcji o zapewne podobnym, gdzie mimo to dało się te sceny jakoś w miarę fajnie pokazać i nawet jak wykonanie było kiepskie to chociaż nadrabiały pomysłem i kreatywnością. tu kreatywności nie ma za grosz, no może poza jedną scenką.
jak pisałem na początku film wygląda na amatorski choć wcale taki nie jest skoro nakręcił go nie byle kto, bo Timo Rose (znany z trylogii Mutation i zwany niemieckim Davidem Fincherem :D), a w głównych rolach mamy gwiazdki niskobudżetowych horrorów klasy B - Joe Zaso i Raine Brown. pewnie taki zamysł artystyczny, niestety kompletnie nieudany.
2/10

Paranormal Activity 2
nigdy nie byłem ani entuzjastą ani "hejterem" pierwszego PA. dla mnie to był taki przyzwoity horror z pomysłem, ale nie pozbawiony wad. w dwójce z początku miałem wrażenie, że to zwykła powtórka z rozrywki - "sceny nocne" gwoździem programu, niewinne początki, z czasem coraz poważniejsze incydenty, czyli sprawdzony schemat z jedynki. tak było do czasu, bo od punktu kulminacyjnego

spoiler start

tzn wciągnięcia mamusi do piwnicy

spoiler stop

sposób prowadzenia akcji nieco się zmienił, po czym nagle film się... skończył pozostawiając mnie ze sporym niedosytem. pod koniec jedynki z autentycznym zainteresowaniem czekałem na kolejne nocki, a tutaj mamy the end w momencie kiedy akcja powinna się dopiero na dobre rozkręcić. same sceny paranormalne również raczej słabe, wtórne i niezbyt zaskakujące, w jedynce były lepsze motywy. cóż widać bardzo mocno, że brakło pomysłów, a film jest jedynie próbą (zapewne udaną) zarobienia na sukcesie poprzednika.
ujdzie w tłoku. 4/10

28.05.2011 00:26
👍
44
zanonimizowany782436
2
Generał

The Collector
główny bohater filmu - facet o kryminalnej przeszłości, wykonujący prace remontowe w domu pewnej rodziny zamierza opróżnić ich sejf, kiedy ci wyjadą na wakacje, aby spłacić długi i wieść normalne życie z żoną i córką. gdy dociera na miejsce z początku wszystko idzie gładko, ale szybko okazuje się że rodzinka wcale nie wyjechała, tylko wpadła w łapy zamaskowanego, sadystycznego psychopaty, a cała chałupa zasłana jest wymyślnymi pułapkami.
świetny film. jest brutalnie, krwawo, trzymająco w napięciu i ciekawie, czyli wszystko co trzeba. polecam gorąco.
8/10

31.05.2011 09:22
Yans
👍
45
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

Potwierdzam opinię wiedeńskiego kuriera o THE COLLECTOR. Jestem świeżo po seansie i muszę przyznać, że naprawdę zaskakująco dobry, tym bardziej, że zrobił to gość od Piły i Feast.
Ach, dodatkowy bonus, to cycki w pełnej okazałości pani Zimy z Californication ;) Polecam, choć ja bym dał trochę mniej punktów, taki solidne 7/10

31.05.2011 15:28
peterkarel
46
peterkarel
61
Legend

Też muszę się zgodzić z przedmówcami. Film dość ciekawy :) 7/10 z czystym sercem

02.06.2011 21:14
peterkarel
47
peterkarel
61
Legend

Panowie mam do was zapytanie. Tak sobie rozmyślałem , że lubię oglądać dużo filmów. Nowe, stare, różne gatunki. Czytając wypowiedzi niektórych z was , nie mogę wyjść z podziwu . Wasza znajomość gatunku, reżyserów jest naprawdę porażająca. Też chciałbym się tak wkręcić w film jak wy. Wiedzieć coś więcej, wynieść coś z filmu. I tu moje pytanie: jak to zrobić ? Skąd to się u was wzięło ? Jak zostać takim kinomanem jak wy. Może jakieś tytuły książek , które mi pomogą zarazić się tą pasją do filmu. Uważam siebie za takiego małego kinomana, ale w porównaniu z wami to dupa blada. Chciałbym jakoś bardziej rozwinąć tą pasję , a nie wiem jak :( Bo same oglądanie filmów nie wystarczy :(

02.06.2011 23:32
48
zanonimizowany782436
2
Generał
Wideo

łoa, szpetne mutanty powracają! trailer, który równie dobrze mógłby w ogóle nie powstać do obejrzenia tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=EzCTAsNzclA

spoiler start


z Jigsawem się na głowy pozamieniali!?

spoiler stop

peterkarel--> chyba przesadzasz. widziałeś niemało, sam mówisz że lubisz oglądać, więc nie jesteś jakimś tam laikiem i pojęcie jako takie masz. z resztą tu i tak przecież wszyscy oglądają filmy tylko hobbystycznie, tak samo jak ty:) po prostu oglądaj dalej, o to w tym przecież chodzi:)
znajdź sobie jakiś ciekawy blog, przeglądaj stronki tematyczne.

03.06.2011 00:00
peterkarel
49
peterkarel
61
Legend

Noo zapowiada się ciekawie. Bezapelacyjnie pierszy Wrong turn był najlepszy jak do tej pory. Trójka kompletna strata czasu. Oby z czwórki coś dobrego wycisnęli.

No widziałem , widziałem, ale nie mogę się tak fajnie odnieść do różnych filmów i porównywać filmów jak niektórzy tutaj. Może za mało uważnie oglądam te filmy <hmm>

03.06.2011 09:00
Yans
👍
50
Yans
223
Więzień Wieczności

peterkarel ====> Zaglądaj też czasem tu:

http://horror.com.pl/

lub tu:

http://grabarz.net/

10.06.2011 01:04
😜
51
zanonimizowany782436
2
Generał

Sequel horroru "The Human Centipede" nie został dopuszczony do dystrybucji na terenie Wielkiej Brytanii. The British Board of Film Classification (BBFC), przyznająca w Wielkiej Brytanii kategorie wiekowe, uznała, że obraz w reżyserii Tom Sixa stanowi "poważne zagrożenie dla widzów".
(...) The British Board of Film Classification uznała fabułę filmu za "spektakl całkowitej degradacji, poniżenia, okaleczenia, tortur i morderstwa nagich ofiar" głównego bohatera i zdecydowała się na niezwykle rzadki krok nieprzyznawania filmowi żadnej kategorii wiekowej, nie dopuszczając nawet możliwości ponownego rozpatrzenia ocenzurowanej wersji sequela "Human Centipede".

W 99-letniej historii BBFC podobny los spotkał ledwie 11 tytułów (w tym "Dziwoloągi" Todda Browninga, czy "Teksańska masakra piłą mechaniczną" Tobe'a Hoopera). Ostatnim z nich był japoński horror "Grotesque" z 2009 roku.

źródło: interia.pl

Examples of this include a scene early in the film in which he masturbates whilst he watches a DVD of the original Human Centipede film, with sandpaper wrapped around his penis, and a sequence later in the film in which he becomes aroused at the sight of the members of the ‘centipede’ being forced to defecate into one another’s mouths, culminating in sight of the man wrapping barbed wire around his penis and raping the woman at the rear of the ‘centipede’.

10.06.2011 09:36
52
elemeledudek
189
Senator

Czytając opis przykładowej sceny to sie nawet nie dziwię. Bezsensowne "twórczośc" powinna pozostawać w domach twórców.
Wiem wiem, marudny sie robie, to chyba przychodzi z wiekiem ;)

10.06.2011 09:57
Belert
53
Belert
182
Legend

Ktos ogladal Ksiedza?Jakie wrazenia?

11.06.2011 22:52
54
zanonimizowany782436
2
Generał

poszukuję różnych kultowych i charakterystycznych motywów muzycznych z horrorów wszelkiej maści. póki co mam tylko to co najbardziej oczywiste i pierwsze przyszło mi na myśl, czyli:
- Ave Satani z Omena
- Kołysanka z Dziecka Rosemary
- theme z Suspirii
- theme z Halloween
- theme z Psycho
- theme z Jaws
- theme z Cannibal Holocaust
- theme z Nekromantika
- theme z Nightmare on Elm Street

w poczekalni póki co Alien, trzynasty Friday, Exorcist. mam jeszcze Predatora, X-files i Twin Peaks jako takie około gatunkowe.

każda propozycja mile widziana, na pewno też zapomniałem o jakichś kozackich nutach.

12.06.2011 21:26
55
zanonimizowany166638
152
Legend

Wszystko od Goblinów - nawet z tych mniej znanych filmów.
Soundtrack z Hellraisera.
Theme z Re-Animatora (zrzyna z Psycho, ale fajna).
Theme z Tales from the Crypt.

I w zasadzie tyle mi do głowy przychodzi, bo resztę już wymieniłeś. Jeśli nie ograniczać siętylko do filmów, to jeszcze o sondtracku z Silent Hillów można wspomnieć.

12.06.2011 22:09
earthquake
56
earthquake
130
Astro Zombie

A może theme z Ravenous?

14.06.2011 15:57
57
zanonimizowany782436
2
Generał

Dzięki panowie, dobre propozycje z Hellraiserem na czele (kompletnie o nim zapomniałem). Jeszcze Candymana sobie przypomniałem, też ma niezły i charakterystyczny soundtrack.

15.06.2011 00:34
58
zanonimizowany782436
2
Generał

The Poughkeepsie Tapes

Często bywa tak, że trafiamy na jakąś filmową perełkę zupełnie przypadkowo. Tak też właśnie było w przypadku tego filmu. Natrafiłem na jakiejś stronce na pewnego gifa (konkretnie tego: http://i4.photobucket.com/albums/y129/ak_m_f/The_Poughkeepsie_Tapes.gif ), który na tyle mnie zaintrygował, że postanowiłem dowiedzieć się skąd pochodzi. Krótkie internetowe śledztwo doprowadziło mnie do filmu o niewiele mówiącym tytule The Poughkeepsie Tapes.
"Taśmy z Poughkeepsie" to paradokument opowiadający o działalności szalenie niebezpiecznego, sadystycznego i genialnego seryjnego mordercy. Składa się z wywiadów udzielanych przez osoby powiązane ze sprawę oraz dania głównego: fragmentów taśm znalezionych w domu zwyrodnialca, na których uwiecznił swoje poczynania. Całość jest porażająco wiarygodna i przynajmniej na mnie wywarła piorunujące wrażenie.

Filmów o seryjnych mordercach było już od groma, ale zdecydowana większość to filmy w stylu Se7en stawiające na efektowność i zwroty akcji. Osobiście bardziej cenię te mniej znane, stawiające na realizm i wiarygodność co przy umiejętnym zastosowaniu czyni taki film sto razy bardziej przerażającym niż najwymyślniejsze choćby horrory czy thrillery. Do tej pory niedoścignionym wzorcem na tym polu pozostawał holenderski Spoorloos, ale dzisiaj trafił na naprawdę godnego rywala.

Bardzo polecam. Cholernie mocna rzecz.

15.06.2011 01:56
59
zanonimizowany166638
152
Legend

O PT pisałem już kiedyś. Film ma dla mnie niestety jedną, ogromną wadę - w iście hollywoodzkim stylu niemal za każdym razem przy jakiejś mocniejszej akcji następują "przypadkowe" zakłócenia nagrania zarówno w kwestii video, jak i audio. Z tym drugim wygląda to o tyle dziwnie, że dźwięki przypominają wtedy typowy podkład używany w podobnych przypadkach w horrorach.
Cała reszta faktycznie sprawia niesamowicie autentyczne wrażenie (mimo nieco zbyt wszechstronnych umiejętności psychola z socjotechniką włącznie), ale ten głupi zabieg audiowizualny niestety mocno z nim kontrastuje i z potencjalnej perełki gatunku robi w moim mniemaniu jedynie ciekawostkę dla fanów.

15.06.2011 02:28
60
zanonimizowany782436
2
Generał

no fakt, jakość tych nagrań momentami pozostawia sporo do życzenia, ale nie ma tego za wiele i nie psuje wcale obrazu całości. cóż, miało sprawiać bardziej autentyczne wrażenie, a wyszło jak wyszło. kiler mógł się zaopatrzyć w lepszą kamerę jak już chciał nagrywać wszystko :P co do audio to były takie ze dwa momenty i dość dziwnie to wyglądało, też zwróciłem na to uwagę.
z tą ciekawostką dla fanów chyba przesadziłeś trochę, imo jest całkiem przystępny i szkoda że tak mało znany.

a Lake Mungo widziałeś? podobno dobry.

15.06.2011 06:44
61
zanonimizowany166638
152
Legend

LM też kiedyś opisywałem. Ogląda się to bardziej jak film dokumentalny z Discovery niż typowy paradokumentalny horror. Dużo bardziej spokojny niż np. PT, ale dzięki temu zyskuje na autentyczności. No i moment kulminacyjny jakby bardziej niespodziewany.

15.06.2011 12:40
62
zanonimizowany782436
2
Generał

postaram się wieczorem obejrzeć, przynajmniej komp odpocznie na chwilę od katowania Wiedźmina :)

16.06.2011 00:21
63
zanonimizowany782436
2
Generał

No i Lake Mungo obejrzane. Zaczyna się bardzo niewinnie, jak takie zwykłe ghost story - ginie dziewczyna, w domu zaczynają się dziać trudne do wytłumaczenia rzeczy, rodzina wzywa do pomocy medium itp., ot standardzik. Później robi się już mniej standardowo, następuje kilka dość zaskakujących zwrotów akcji, ostatecznie prowadząc do niespecjalnie porywającego finału (może niepotrzebnie marudzę, ale liczyłem po cichu że na koniec twórcy przyszykowali jeszcze jakąś bombę, a obyło się dość kameralnie). Uczucia mieszane, ale ze zdecydowaną przewagą pozytywnych. Historia ciekawa, a klimatu mógłby pozazdrościć nie jeden pełnokrwisty horror, niektóre fragmenty śledziłem z zapartym tchem co o filmie, ekhem, "dokumentalnym" świadczy bardzo dobrze.
Dla fanów historii o duchach pozycja obowiązkowa, a i pozostali amatorzy grozy nie powinni się zawieść.

16.06.2011 14:47
earthquake
64
earthquake
130
Astro Zombie

W podobnym, pseudo-dokumentalnym klimacie, utrzymany jest przyzwoity (aczkolwiek nie rewelacyjny) Death of a Ghost Hunter. Chociaż z drugiej strony, bliżej mu do tandetnego efekciarstwa Paranormal Activity, niż spokojnej kameralności Lake Mungo.

http://www.imdb.com/title/tt1160317/

20.06.2011 23:58
65
zanonimizowany782436
2
Generał

widział ktoś remake Funny Games? jest to coś warte czy szkoda łącza na ściąganie? :P

26.06.2011 00:16
👍
66
zanonimizowany782436
2
Generał

Scream 4

Czwarty Krzyk i czwarty raz to samo, co akurat w tym przypadku wcale mi nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie. Fabuła oczywiście koncentruje się wokół Sidney Prescott, która przyjeżdża do Woodsboro aby promować swoją książkę, a gdy tylko zjawia się w miasteczku padają pierwsze ofiary. Oprócz Sid (wyraźnie starszej) pierwsze skrzypce grają też doskonale znane z poprzednich części postaci, czyli Gale (również starsza, choć myślałem że będzie gorzej :P) i ofermowaty szeryf Dewey (ten za to nic się nie zmienił) oraz zupełnie nowe jak kuzynka Sidney - Jill i jej znajomki z liceum, w tym standardowo dla serii dwóch freaków - fanatyków horrorów. Ogólny schemat pozostał bez zmian: Ghostface, niczym duch, pojawia się, robi swoje i znika, trup ściele się gęsto, liczba podejrzanych ciągle rośnie, a wszystko prowadzi do wielkiego finału (tutaj można rzec, że mamy finał w dwóch aktach), w którym wszystko się wyjaśnia i jak zwykle nasze podejrzenia okazują się błędne ;P
Bawiłem się naprawdę świetnie, zupełnie tak samo jak i poprzednie trzy razy i z czystym sumieniem mówię, że czwarta część absolutnie nie odstaje poziomem od poprzedników, a ich klimat i specyfika zostały uchwycone bezbłędnie. Jak dla mnie wypas i tylko podtrzymuje swoje zdanie, że w kategorii stricte rozrywkowych, lekkich i luźnych horrorów, cała seria Scream odstawia resztę stawki o lata świetlne.

26.06.2011 23:12
67
zanonimizowany782436
2
Generał

Omen (Remake)

Niedawno odświeżyłem sobie oryginalną trylogię poświęconą Damienowi, to postanowiłem również przy okazji zahaczyć o remake z 2006. Remake jest to dość wierny, nie ma tu żadnych drastycznych zmian, kilka scen wygląda niczym żywcem wyjęte z oryginału, zaś kilka innych doczekało się kosmetycznych zmian, nie mających jednak najmniejszego wpływu fabułę. Całość prezentuje poziom bliski dna, pod absolutnie każdym względem ustępując legendarnemu oryginałowi z FATALNIE dobranymi aktorami na czele. Zamiast genialnego Gregory'ego Pecka musimy podziwiać na ekranie drewnianego Schreibera (większej kłody nie dało się znaleźć?!), w roli jego żony jakieś beztalencie z płaską twarzą, a jako nianię Mie Farrow, która wygląda jak dobra ciocia, a nie wyrachowana wiedźma. Osobny dramat przedstawia sam Damien o aparycji wymoczka z domu dziecka zamiast wcielenia czystego zła. Ogląda się to całkowicie beznamiętnie, a o sugestywnej, ponurej atmosferze grozy znanej z oryginału można zapomnieć. Film równie "potrzebny" co Omen IV (jakby ktoś nie kojarzył/pamiętał to powstał kiedyś taki koszmarek o antychryście - dziewczynce ;P).
Chyba największy plus tego dzieła to to, że dzięki niemu zacząłem bardziej doceniać wersję z 1976, która mimo wszystko nie należała nigdy do moich ulubieńców.

04.07.2011 11:46
earthquake
68
earthquake
130
Astro Zombie

W niedzielę przypomniałem sobie The Keep M. Manna. Pamiętam, że jako młody szczyl niesamowicie bałem się tego filmu. A co zostało się po latach? Świetna muzyka Tangerine Dream, niezły Jurgen Prochnow i kilka efektów specjalnych. Cała reszta, to niestety zmarnowany potencjał.

09.07.2011 16:04
peterkarel
69
peterkarel
61
Legend

Bunnyman ---> Widziałem już wiele. Człowieka ćmę, ludzką stonogę, zabójczą oponę, zabójczy kisiel XD no i zabójczy penis gwiazdy porno , ale tym razem groźnym mordercą jest człowiek w przebraniu .......(wait for it.....) Królika XD.Film opowiada o grupce przyjaciół którzy przypadkiem natrafiają, jadać opuszczoną drogą, na półciężarówkę psychopaty. Film daje radę. Niektóre momenty są na prawdę dobre (np. Wstawka na początku filmu). Taki trochę przypominający Teksańską masakrę piłą mechaniczną (ale tylko troszkę). Jak kogoś nie zraża kiepska gra aktorska i kiepsko nakręcony film to da się go jakoś przeżyć. 5/10

17.07.2011 20:49
jetix200
😊
70
jetix200
61
Człowiek

Może koledzy mi pomogą?:)
Otóż szukam pewnego horroru/thrillera o, którym wiem dosyć niewiele. Kiedyś widziałem jego trailer na youtube. Grupka ludzi przychodzi do jakiegoś opuszczonego budynku(typuję psychiatryk). Kamera jest prowadzona mniej więcej jak w REC'u i Paranormal Activity. Na trailerze najbardziej przykuło moją uwagę pewne wydarzenie. W jakimś pokoju bohaterowie znaleźli kobietę skuloną i odwróconą do nich plecami. Gdy się obróciła wrzasnęła, a jej twarz zmieniła się w coś z pogranicza opętanych/demonów.
Ma ktoś jakieś pomysły?

17.07.2011 20:52
ppaatt1
71
ppaatt1
95
Obieżyświat
17.07.2011 20:53
peterkarel
72
peterkarel
61
Legend
17.07.2011 21:02
jetix200
👍
73
jetix200
61
Człowiek
Wideo

Dzięki chłopaki, ale niestety to nie to. :(

EDIT: a jednak ppaatt1 w pewien sposób mi pomogłeś!:) Obejrzałem trailer dziewiątej sesji na youtube i w propozycjach znalazł się trailer filmu, którego szukałem. Tytuł to "Grave Encounters". link: http://www.youtube.com/watch?v=g8FBRATbJoA Dzięki za pomoc.

18.07.2011 13:28
74
zanonimizowany380842
107
Legend

Oglądałem Krzyk 4 - masakra i katastrofa.. Oglądałem też Naznaczony, dobry do 1h godziny, bo później naiwny i durny.

Chcę jakiś dobry horror :) Co ostatnio jeszcze ciekawego wyszło ?

18.07.2011 13:35
Hishyayo Mikito
75
Hishyayo Mikito
77
Zryty

Jakie filmy mi polecicie godne obejrzenia? Szukam coś w stylu REC lub Blair Witch Project. Dzięki za propozycje.

25.07.2011 09:59
Yans
👍
76
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

STAKE LAND - Ciężko ostatnio znaleźć jakiś dobry, nie amerykańsko-badziewiasty film w klimatach postapokaliptycznych. A tu proszę, nie dość, że amerykańskie P/A, to jeszcze z dodatkiem wampirów ale wampirów w wydaniu dosyć brutalnym i zwierzęcym (ni cholery słodyczy w stylu True Blood). Ogólnie film przypomina mi DROGĘ (The Road) z Viggo Mortensen'em ale jest bardziej "surowy", brutalny, jest więcej akcji i są wampiry, które wcale nie są najgorsze w tym całym rozpadajacym się świecie. Zwolennikom P/A oraz wampirów zdecydowanie POLECAM ! 8,5/10

Szczególnie spodobały mi się pomysły na:

spoiler start

wampiry berserkery oraz zrzucanie wampirów, niczym bomby lotnicze, do broniących się osiedli ludzi.

spoiler stop

reżyseria: Jim Mickle
scenariusz: Nick Damici, Jim Mickle
premiera: 17 września 2010 (Świat) 2010-09-17
produkcja: USA
gatunek: Horror
czas: 98 minut
występują: same nieznane świeżynki, przynajniej ja nie kojarzę

OFICJALNY OPIS :

Wizja ponurej przyszłości Ameryki, która zniszczona została w wyniku gospodarczej i politycznej katastrofy. Z popiołu rodzi się nowy terror - epidemia wampirów przetacza się przez opustoszałe miasta. Młody chłopak Martin (Connor Paolo), niegdyś zwykły nastolatek, dziś walczy o życie, po tym jak jego rodzina została zamordowana przez krwiożercze bestie. Poznaje on tajemniczego mężczyznę Mistera (Nick Damici), łowcę wampirów i mentora dla osieroconych dzieciaków, od którego uczy się jak polować i... przetrwać. Pozostawieni sami sobie, wyruszają na północ do miejsca zwanego New Eden - uważanego za wolne od wszelkich krwiopijców. Uzbrojeni w bagażnik pełen drewnianych kołków, przemierzają kraj, odkrywając całkowite spustoszenie i sterty ludzkich zmasakrowanych ciał. Na swej drodze spotykają innych podróżników, z którymi kontynuują wędrówkę. Niestety, wszyscy wkrótce dowiadują się, że to nie wampiry stanowią największy problem.

25.07.2011 14:05
77
zanonimizowany380842
107
Legend

Hishyayo Mikito -> Szukasz coś w stylu REC i Blair Witch?

Polecam Tunel (z tego roku) dobry nawet, Paranormal Activity 1 (znakomity) i Quarantine 2 (2011r) taki nawet nawet, na pewno lepszy od poprzedniczki.

25.07.2011 14:14
earthquake
78
earthquake
130
Astro Zombie

Również polecam Stake Land. Dawno już nie oglądałem filmu, który by mnie tak miło zaskoczył. Interesujące połączenie Drogi z Zombielandem, okraszone kilkoma fajnymi pomysłami. Momentami widać niski budżet, ale spokojnie da się to przeżyć.

26.07.2011 23:54
Chudy The Barbarian
😊
79
Chudy The Barbarian
89
Legend
Wideo

Ostatnio miałem chęć obejrzeć jakiś straszny horror, zdarzyło mi się zaliczyć 3 tytuły z czego chyba tylko 1 był straszny :P Owa trójka to Hellraiser, Hellraiser II oraz Prince of Darkness i pomyślałem, że podzielę się swoimi wrażeniami.

Pierwszy Hellraiser podobał mi się. Fabuła oryginalna, aktorstwo na poziomie, zajebiste efekty, muzyka i niezły klimat ogólnie. Jedyne zastrzeżenia miałem do końcówki z tym kościstym "smokiem"... co to miało być? No i chciałoby się więcej akcji z Cenobitami. Przestraszyć to się nie przestraszyłem, ale parę obrzydliwych motywów było. Ogólnie warto objrzeć.

Hellraiser II zaś był IMO do dupy poza paroma aspektami. Podczas seansu zastanawiałem się "co ja ku*wa oglądam", bo takich głupot na ekranie dawno nie widziałem. Jak poprzednio, podobała mi się muzyka i efekty, choć fabuła wydała mi się głupawa i IMO "zmarnowali" tam tych Cenobitów. Cholernie to wszystko chaotyczne było pod koniec i strasznie naciągane, ale podobała mi się jeszcze jakby ta przemiana Channarda. Po tej części nie wiem czy kiedykolwiek ruszę jeszcze jakiegoś Hellraisera, bo skoro seria poszła w dół już po 2 części to chyba dalej nie może być zbyt dobrze :P

Prince of Darkness skończyłem oglądać z 15 minut temu. Początek baardzo meh, ale środek i końcówka... naprawdę nieźle. Co ciekawe zdarzało mi się w tym filmie nieźle przestraszyć i śmiać w tym samym momencie :P Chodzi mi o tą scenę:

http://www.youtube.com/watch?v=iY-QBvy3lR8

"Hello? Hello? I've got a message for you.": huehuehueh jaki głos
"Pray for death": OSHI...

Ogólnie spodziewałem się troszkie więcej po Carpenterze (po genialnym The Thing). Te straszniejsze momenty robią swoje, ale mało ich jest prawdę mówiąc, bo akcja wolno się rozkręca. A i jeszcze te sceny z "nagraniem"... miazga. Niezbyt mi się jednak podobało, że praktycznie cały czas była jakaś muzyka w tle i prawie nigdy nie było ciszy. Ogólnie warto obejrzeć, chociaż trzeba przeboleć ten początek.

Na jutro jeszcze sobie zostawiłem In the Mouth of Madness. Obejrzałem pierwsze 10 minut (miałem wcześniej całość oglądać, ale nie mam napisów i mimo dobrej znajomości angielskiego odpuściłem sobie, bo słuch mam nie ten :P) i zapowiada się nieźle.

27.07.2011 00:08
😁
80
zanonimizowany782436
2
Generał

Jedyne zastrzeżenia miałem do końcówki z tym kościstym "smokiem"... co to miało być?

obawiam się , że tego to nikt, z samym Barkerem włącznie, nie wie.

27.07.2011 00:14
81
zanonimizowany782436
2
Generał

a i jeszcze: jak Hellraiser 2 ci się nie podobał, to nie polecam również brać się za trójkę, za to warto zainteresować się piątką. to pierwsza z tych "niekanonicznych" części (zupełnie odrębna historia, gdzie Cenobici są tylko tłem), ale zaskakująco dobra. mix thrilleru z horrorem, mroczny i nieco schizowaty klimat, ciekawa fabuła, ogólnie bardzo porządne filmidło.

27.07.2011 11:27
82
zanonimizowany166638
152
Legend

Ponoć ta scena ze "smokiem" powstała tylko dlatego, że Barker nie bardzo wiedział jak zakończyć film. Legenda głosi, że cała ekipa była wtedy nawalona jak ksiądz po kolędzie i wszystko nakręcili w jeden wieczór. Nie wiem ile w tym prawdy, ale lubię wierzyć, że tak właśnie było.

Jeśli chodzi o kolejne Hellraisery, to tak naprawdę każda część różni się od poprzedniej w zasadzie wszystkim. Jedynie Inferno i Hellseeker zostały stworzone w dość podobnym tonie.

Ale dobrze wiedzieć, że ktoś popiera moje stanowisko w kwestii Hellraisera 2. Nigdy nie zrozumiem, dlaczego tak wiele osób ocenia ten film pozytywnie, nazywając go nawet niekiedy najlepszym z serii. Przecież scenariusz dwójki jest głupszy niż wszystkie filmy Rolanda Emmericha razem wzięte, a sposób, w jaki zmasakrował całą mitologię Cenobitów zasługuje na szczególne wyróżnienie w słownikach internetowych neologizmów pod hasłem "WTF?!".

27.07.2011 18:48
83
zanonimizowany782436
2
Generał

a właśnie Meph, teraz skojarzyłem, że masz stopień i sygnę pochodzące z jednego filmu. czyżbyś był jakimś psychofanem, czy to tylko tak bez większego znaczenia? :)

27.07.2011 19:39
84
zanonimizowany166638
152
Legend
Wideo

Po prostu cytat kiedyś mi się spodobał, więc wkleiłem sobie do sygnaturki. W tym samym czasie zmieniałem też stopień, więc żeby wszystko pasowało, dałem sobie właśnie ten. Nie chciałem brać Hellraisera, ponieważ był tu (wciąż jest?) użytkownik o takim nicku i ktoś mógłby pomyśleć, że jesteśmy jedną osobą.
Poza tym miałem też kiedyś Kostkę LeMarchanda w avatarze, ale wyglądało to strasznie bezpłciowo, więc zmieniłem ją na Richarda z LFG, który idealnie oddaje mój charakter ( http://www.youtube.com/watch?v=fcbazH6aE2g ). Z tego też powodu zastanawiałem się ostatnio nad zmianą obrazka na Deadpoola, ale chyba za bardzo przywykłem do Rycha...

A co do samego Hellseekera, to wciąż uważam go za drugi najlepszy film z serii, ponieważ sądzę, że jako jedyny uchwycił mniej więcej klimat oraz główne motywy przewodnie poruszane w części pierwszej. Oprócz niego jedynie Inferno podeszło na poważnie do tematu, ale tam rola Cenobitów została tak bardzo zmarginalizowana, że w ogóle nie czuć jakichkolwiek powiązań z serią. A że Hellseeker jest bezczelną zrzyną z

spoiler start

Jacob's Ladder?

spoiler stop

Jak zrzynać, to od najlepszych.

27.07.2011 20:02
85
zanonimizowany782436
2
Generał

odpowiedź jak zwykle wyczerpująca:)

Hellseeker też mi się podobał, w sumie mógłbym o nim napisać to samo co o Inferno w [81], ale lepszego bym nie potrafił wskazać. gdyby brać pod uwagę "zawartość Hellraisera w Hellraiserze" to faktycznie Hellseeker wygrywa. co do tej "bezczelnej zrzyny" to specjalnie mnie to nie razi, gdyż za JL nie przepadam i zupełnie nie rozumiem zachwytów nad nim, a Hellseeker jest naprawdę ok.
za to bez wątpienia najgorszą częścią serii jest Deader prezentujący poziom budżetowych telewizyjnych produkcji z lat 90. to już nawet teen slasher Hellworld.com jest lepszy :P

27.07.2011 20:54
86
paściak
159
carpe diem

Poleccie jakies dobre horrory/sf z lat 2010/2011... Z starszych wiekszosc, a na pewno klasyke, juz widzialem, ale z nowosci to prawie nic :) Ostatnio zobaczylem stake land i nabralem ochoty na wiecej :D

27.07.2011 21:23
87
zanonimizowany782436
2
Generał

ciężka sprawa, bo horrorów sf jest ogólnie mało, a dobrych to już w ogóle. jak jeszcze nie widziałeś to masz świetne Pandorum z 2009, a tak to za bardzo nie pomogę bo w 2010/11 chyba nic z takich rzeczy nie oglądałem.

28.07.2011 22:42
Chudy The Barbarian
👍
88
Chudy The Barbarian
89
Legend

Właśnie skończyłem oglądać In The Mouth of Madness. Solidny horror, trzyma w napięciu, widać i czuć tą inspirację Lovecraftem i co najważniejsze, film straszy (przynajmniej mnie). Żałuję tylko, że nie był dłuższy, bo myślę, że jeszcze by się dało coś dorzucić do tej historii :P Ogólnie bardzo mi się podobał i polecam go. Creepy shit. BTW Zdawało mi się, że na początku i na końcu filmu słychać Metallicę, ale ta nutka chyba nie ma z nimi nic wspólnego :P

29.07.2011 14:31
😊
89
zanonimizowany782436
2
Generał

za Danse Macabre:

Długo nas nie było, ale wracamy tym bardziej, że jest ku temu dobra okazja. Jest nią zapowiadania na sierpień książka "Odrażające, brudne, złe" autorstwa znanego pewnie większości internetowych fanów horroru Piotra Sawickiego. Aby przybliżyć czego możecie się spodziewać przytoczmy słowa wydawcy: "Odrażające, brudne, złe" to pierwsza książka w języku polskim poświęcona w całości filmom gore: najbardziej makabrycznym i kontrowersyjnym horrorom w historii kina. Gore, gatunek przez wielu potępiany, przez innych zaś otoczony kultem, rzadko bywa przedmiotem krytycznych dyskusji. Przewodnik omawia sto wybranych tytułów, wśród których znalazły się zarówno dobrze znane kinomanom filmy George'a A. Romero czy Wesa Cravena, jak i takie, których zapewne większość widzów wolałaby nie znać...". Myślę, że jest to wystarczająca rekomendacja, aby już teraz zainteresować się tą pozycją. Co prawda formuła jaką przyjął autor nie jest moją ulubioną, ale znając jego styl i pasję dla gatunku można śmiało stwierdzić, że będzie to pozycja wyróżniająca się na naszym rynku. Możemy o tym zaświadczyć chociażby dlatego, że mieliśmy już okazję wcześniej zapoznać się częściowo z książką. I z tego też powodu "Odrażające, brudne, złe" została objęta patronatem medialnym DM. Dla niecierpliwych podajemy informację, że istnieje możliwość zakupienia książki po promocyjnej cenie w przedsprzedaży na stronie wydawcy: http://www.yohei.com.pl do czego serdecznie zachęcamy!

Brzmi ciekawie i wygląda na pozycję obowiązkową. Ciekawe jakie tytułu się w tej setce znajdują, liczę na chociaż kilka typowo niszowych, a nie sam mainstream.

01.08.2011 10:28
earthquake
90
earthquake
130
Astro Zombie
Image

Kolejny zoologiczny horror zaliczony. Tym razem padło na francuskie Proie, gdzie czarne charaktery grają rozsierdzone dziki. Po raz kolejny okazuję się jednak, że tak naprawdę to człowiek jest źródłem całego bałaganu, za co zresztą zostaje przykładnie ukarany. Po nieco przydługim wstępie, akcja solidnie się rozkręca, a dzik z ze zwierzyny zamienia się w łowcę i to chyba jest największym atutem tego filmu. Dalej mamy niestety tylko sztampę i niski budżet. Postacie giną w przewidywalnej kolejności, a agresywna fauna zamiast straszyć powoduję raczej uśmiech politowania marnością charakteryzacji. Sumując, krótki film do obejrzenia przy piwie z kolegami.

01.08.2011 22:56
91
zanonimizowany782436
2
Generał
Wideo

http://www.youtube.com/watch?v=oUjexzHi4EU

trailer 28 Mon... a nie, sory, to tylko drugi sezon Walking Dead... :/

02.08.2011 00:12
92
zanonimizowany166638
152
Legend

Nie byłem tak podekscytowany od czasu smarowania chleba masłem na śniadanie...

Może by tak reboot? Tym razem, tak dla odmiany, na podstawie komiksu pod tym samym tytułem?

02.08.2011 09:14
93
zanonimizowany380842
107
Legend

Mi się akurat Proie podobało. Fakt wszystko przewidywalne, ale w jakimś stopniu klimacik miał :). Najbardziej co mnie wkurzyło to branie psa do lasu na dziki :D. Haha Przecież to jest kretynizm. Psy się bierze na polowania na króliki lub Sarny, ale na dziki ? :D No tu twórcy zgłupieli. No ale film może być 6.5/10

The Changeling - stary film z roku 1980. Powiem Wam, że jest znacznie bardziej interesujący niż większość dzisiejszych horrorów. Schemat ten sam.. Duży dom i w dodatku nawiedzony, ale główny bohater zadziwił mnie. Jakoś odniosłem wrażenie, że po raz pierwszy mieliśmy do czynienia z odważnym gościem, który się niczego nie bał :). Film dobry polecam dla fanów horroru. Fabuła też nie najgorsza. Ocena 7/10

Szukam tego filmu http://www.filmweb.pl/film/Nawiedzony+dom-1991-221694 .. Jakby ktoś go widział proszę dać znać :)

02.08.2011 10:20
peterkarel
94
peterkarel
61
Legend

Azazell : http://netload.in/dateilORhsa92mX/The.Haunted.1991.DVDRip.part1.rar.htm
co prawda serwer z dupki i nie wiem jaka wersja jezykowa ale mozesz sprobowac

02.08.2011 13:16
ppaatt1
👍
95
ppaatt1
95
Obieżyświat

Jakby ktoś go widział proszę dać znać :)
Cinemageddon.
Podstawa dla ludzi szukających tego typu mniej znanych produkcji.

02.08.2011 13:22
96
zanonimizowany800836
14
Konsul

Nie wiem czy widzieliscie francuski film &#192; l'intérieur aka Najście - http://www.filmweb.pl/film/Naj%C5%9Bcie-2007-395895
W nocy ogladalem - w kategorii krwawa sieka jak najbardziej w porzadku i polecam, jednak jesli chcecie klimatu i troche sie pobac raczej nie. I mozecie mi wytlumaczyc

spoiler start

o co chodzilo z tym komisarzem ktory zmartwychwstal? jakis zombie czy co?

spoiler stop

Poza tym niedawno ogladalem nowy Krzyk (nihil novi, ale rowniez milo sie ogladalo, zwlaszcza Courtney Cox) i mam takie pytanie - kto byl zabojca w czesci 3?

edit. widze, ze ogladacie tutaj mase horror, czesto tych mniej znanych. Macie jakies swoje zaufane zrodla do zdobywania tego typu filmow czy standardowo warezy/torrenty?

02.08.2011 13:26
marcus alex fenix
97
marcus alex fenix
83
Marcus

Jeśli horror mnie jakoś szczególnie nie interesuje, ale chcę go obejrzeć, bo się nudzę, to wybieram internetowy seans, czyli chociażby Playtube.pl

Ostatnio obejrzałem La Horde - niezły, choć nie lubię francuskiej (chyba) kinematografii. Fajna sieczka, niezbyt rozwinięta fabuła i wszystko przewidywalne do bólu. 6/10

02.08.2011 13:26
ppaatt1
98
ppaatt1
95
Obieżyświat

Macie jakies swoje zaufane zrodla do zdobywania tego typu filmow czy standardowo warezy/torrenty?
[95]

02.08.2011 13:27
99
zanonimizowany800836
14
Konsul

marcus alex fenix --> tylko w wiekszosci sytuacji jakosc tych filmow wyglada niezbyt ciekawie

ppaatt1 --> fakt, niezauwazylem

02.08.2011 14:47
100
zanonimizowany380842
107
Legend

peterkarel --> ale to tylko part1, drugiego brakuje :( No nic gdzieś jeszzcze znalazłem i zobacze czy to dobra wersja :D

02.08.2011 15:20
101
zanonimizowany782436
2
Generał

Nie wiem czy widzieliscie francuski film &#192; l'intérieur aka Najście

widzieli, widzieli, bardzo dobry film. co do spoilera, to:

spoiler start

jakoś nie utkwiła mi ta scena w pamięci. wiesz, w slasherach już tak bywa, że ktoś z pozoru martwy, nagle sobie wstaje :P

spoiler stop

kto byl zabojca w czesci 3?

spoiler start

Roman, brat Sidney.

spoiler stop

Macie jakies swoje zaufane zrodla do zdobywania tego typu filmow czy standardowo warezy/torrenty?

wspomniany cinemageddon - potężny zbiór filmów klasy B-Z. jest stała ilość kont (21k), ale ciągle usuwani są userzy, którzy nie seedują więc z zarejestrowaniem się nie ma problemu, tylko trzeba poczekać.
karagarda - to czego nie ma na cg, znajdziesz tu. same filmy wybitnie niszowe, takie których nie widział nikt poza reżyserem i jego żoną, starocie z początków kinematografii, kino ambitne z krajów o których istnieniu nie masz pojęcia i tym podobny stuff. ciężko dostać zaproszenie.

02.08.2011 15:32
ppaatt1
😜
102
ppaatt1
95
Obieżyświat

ciężko dostać zaproszenie.
A zaproszenia kto może rozdać?

Bo ta Karagarda mnie zainteresowała.

02.08.2011 15:43
😊
103
zanonimizowany782436
2
Generał

ktoś kto ma tam konto, odpowiedni staż i niewykorzystany limit zaproszeń. ja już nie mam, bo mnie zbanowali za aktywność, z resztą i tak stosunkowo mało stamtąd pobierałem, ale zdarzały się bardzo ciekawe tytuły.
generalnie musisz popytać na forach najróżniejszych, to pewnie ktoś się znajdzie i jak stwierdzi że się nadajesz to dostaniesz zapro (zazwyczaj pytają o interesujący cię gatunek, ulubionych reżyserów itp., bo tamtejsza społeczność jest dość snobistyczna i nie chcą tam "byle kogo").

jeszcze jest podobny tracker surrealmoviez, tam też możesz spróbować, bo pewnie by ci się spodobał:)

02.08.2011 15:49
ppaatt1
104
ppaatt1
95
Obieżyświat

zazwyczaj pytają o interesujący cię gatunek, ulubionych reżyserów itp.
Mongolskie dramaty polityczne w klimatach steampunkowych wymieszanych z filozofią sofistów wystarczą? :D

jeszcze jest podobny tracker surrealmoviez, tam też możesz spróbować, bo pewnie by ci się spodobał:)
O tym nie słyszałem. Podoba mi się już z samej nazwy. :D Dzięki.

Pytanie brzmi jak się dostać na smz? Register nie widzę. Co jakiś czas odblokowują czy potrzebne cholerne zapro?

02.08.2011 16:00
105
zanonimizowany782436
2
Generał

Mongolskie dramaty polityczne w klimatach steampunkowych wymieszanych z filozofią sofistów wystarczą? :D

no coś w tym stylu :D możliwe, że dostaniesz zapro ot tak, bez niczego, nie każdy jest taki nadgorliwy. mnie się akurat zapytał, to napisałem, że interesuje się horrorem i s-f z lat 20-30 i kinem eksperymentalnym i gitara ;)

edit: tak, tam też trzeba zapro niestety.

02.08.2011 16:05
ppaatt1
106
ppaatt1
95
Obieżyświat

Na razie cykłem prośbę na facebooku. Chociaż znając życie nikt tam nie odpowie, bo każdy kto przegląda nowe wpisy to osoba z tym samym problemem.

02.08.2011 16:15
107
zanonimizowany782436
2
Generał

widzę, że mają swoją grupę na last.fm i tam temat specjalny o zaproszeniach. spróbuj też na darkwarez, wiem że jest (było?) tam paru userów i ja właśnie tam dostałem.

03.08.2011 19:06
108
zanonimizowany782436
2
Generał

Cold Fish

Kolejny wybitny thriller z dalekiego wschodu rodem (tym razem Japonia a nie Korea). Dodatkowego smaczku dodaje mu to, że jest oparty na faktach.
Główną personą tej opowieści jest Noboyuki Shamoto, właściciel niewielkiego sklepu z rybkami, skromnie mieszkający wraz z drugą żoną i córką z pierwszego małżeństwa. Jego nudne, pełne rutyny życie diametralnie zmienia się gdy w wyniku pewnych zdarzeń, poznaje on niejakiego Muratę - nieco zwariowanego, ale też sympatycznego właściciela dużego i profesjonalnego sklepu z egzotycznymi rybami, który bez zbędnych ceregieli daje pracę córce Shamoto, a jego samego urządza swoim wspólnikiem. Jak się szybko okazuje Murata posiada pewną oryginalną umiejętność, mianowicie potrafi sprawić, że wybrana przez niego osoba "zniknie" i z tejże umiejętności korzysta często i gęsto, w czym Shamoto wbrew własnej woli będzie zmuszony również uczestniczyć.
Główną siłą filmu są perfekcyjnie nakreślone i zagrane postacie oraz relacje między nimi: Taeko, żona Shamoto, która nie tak wyobrażała sobie życie z nim i jego córka Mitsuko która nienawidzi ich obojga, a praca u Muraty jest dla niej prawdziwym wybawieniem; dalej żona Muraty - Aiko, piękna i nieobliczalna, pieprząca się z kim popadnie i pomagająca w popełnianiu kolejnych zbrodni, a także Tsutsui - kochanek Aiko i jednocześnie prawa ręka jej męża, pragnący zająć jego miejsce. No i na końcu dwóch grających pierwsze skrzypce, stanowiących swoje zupełne przeciwieństwo: Shamoto i Murata. Ten pierwszy prowadzący nudne życie, mający kiepskie relacje z najbliższymi, uległy i nieco "ciotowaty", zaś drugi będący człowiekiem szalenie charyzmatycznym i szalenie niebezpiecznym, mordującym ludzi z uśmiechem na ustach i osiągającym w życiu dokładnie to czego zapragnie (dobrym odzwierciedleniem jego postawy jest scena, w której ćwiartuje zwłoki wesoło przy tym podśpiewując i żartując z żoną).
Umiejętne połączenie thrilleru z dramatem, do tego okazyjnie okraszone elementami gore (szczególnie pod koniec), zmieszane z fascynującą fabułą, genialnymi postaciami i zwieńczone zaskakującą końcówką, sprawia że od filmu nie da się oderwać i na długo pozostaje on w pamięci. Polecam bardzo mocno (są cycki!).

Horny House of Horror

Również japońska produkcja, tym razem jednak chyba nieco mniej przystępna. Jest to guro pinku (czyli mix gore z erotyką) okraszone sporą dawką (wyjątkowo debilnego :D) humoru, przywodzące na myśl kultowe już Tokyo Gore Police. "Fabuła" tegoż dzieła opowiada o przygodach trzech kumpli, którzy trafiają do dość dziwnego przybytku rozkoszy, z którego żaden klient nie wyszedł żywy. To co dzieje się dalej nie powinno zdziwić nikogo kto widział jakikolwiek japoński splatter z ostatnich lat: leją się hektolitry posoki (są też oczywiście te słynne "fontanny"), kutasy są odgryzane i odcinane (czy to samurajskim mieczem czy stalowymi kłami nakładanymi na vaginę, oczywiście cenzura obowiązuje jak na Japonię przystało), gałki oczne wypadają a jelita ochoczo wypełzają z jam brzusznych. Generalnie nic nowego czy odkrywczego nie ma. Do tego dodajmy jeszcze wspomniany durny humor i wyjątkowo kiepskie aktorstwo i już mamy jako taki obraz tego jak to wygląda.
Jeśli podobały się komuś takie tytuły jak Machine Girl czy Tokyo Gore Police, to i za ten może się wziąć (choć IMO jest słabszy od ww.), dla pozostałych będzie to stanowczo zbyt japońskie, dziwaczne i żałosne. Jak dla mnie bardzo średnie, nawet aktorki niezbyt piękne były, choć nie mogę odmówić tego typu filmom pewnego specyficznego uroku.

06.08.2011 23:43
ppaatt1
109
ppaatt1
95
Obieżyświat

Jakieś dziwnie ploty zauważyłem w necie nt. ultra strasznego japońskiego filmu pt. "Shinyusha". Ludzie ginący na planie i tym podobne bzdury. W każdym bądź razie ciekawi mnie z jakiej czeluści powstała ta uliczna legenda, bo po tym co przeczytałem w paru miejscach o tym "filmie" stwierdzam, że taki film zwyczajnie nie istnieje. ;)

Poszukiwanie zaproszeń do surrealmoviez i Karagarda wciąż nieudane. Znalazłem parę osób, ale choć chcą pomóc to nie maja już zaproszeń. ;/ (jedna historia mnie szczególnie wkurzyła. Gość dał innemu gościowi zapro do surrealmoviez, bo ten prosił go. Co się okazało? Typek wszedł tylko raz na swoje konto.).

07.08.2011 16:44
110
zanonimizowany782436
2
Generał

na planie Omena też ginęli ludzie :)

ostatnio, idąc tropem Shiona Sono (reżyser Cold Fish), obejrzałem sobie jego wcześniejsze dzieło pt. Strange Circus. i co tu dużo mówić, filmidło to po prostu zmiotło mnie z powierzchni globu swoim geniuszem, serwując przy okazji jeden z najlepszych mindfucków jakim miałem okazję być poddanym. aktualnie nie jestem w stanie wiele więcej napisać, ale możecie sobie wyobrazić, że gdyby Takashi Miike zdecydował się nakręcić film wspólnie z Davidem Lynchem (przy czym każdy z nich wspiąłby się na wyżyny swoich umiejętności), to pewnie otrzymalibyśmy coś porównywalnego do Strange Circus.
jutro planuję obaczyć Suicide Club tegoż samego reżysera.

08.08.2011 23:43
111
zanonimizowany782436
2
Generał

obejrzałem właśnie wspomniany wcześniej Suicide Club. niestety muszę powiedzieć, że wrażenia w porównaniu do wyśmienitego Cold Fish i ultragenialnego Strange Circus były nieco słabsze, co jednak nie znaczy, że nie jest to dobry film.
Suicide Club to co prawda nie pierwszy film Sono, ale za to pierwszy który zdobył niemałą popularność, przyniósł mu sławę i uważany jest za obraz kultowy. fabuła tyczy się fali tajemniczych, masowych samobójstw popełnianych przez Japończyków (głównie nastolatków), a za jej pośrednictwem reżyser przekazuje jednocześnie pewne refleksje i zadaje poważne pytania dotyczące m.in. więzi łączących nas ze światem i samym sobą oraz tego jak, wbrew pozorom, łatwo można pozbawić się życia. no i tu pojawia się zgrzyt, wg. mnie te właśnie filozoficzne rozprawki, pod koniec filmu, zbytnio przesłaniają jego "właściwą" fabułę przez co trąca ona nieco myszką (choćby wyjaśnienie całej sprawy, mocno naciągane IMO). owa fabuła trzeba przyznać jest niebanalna i bardzo interesująca, przede wszystkim z początku, bo później niestety traci sporo na mocy.
postacie są w porządku, ale nie są to z pewnością aż tak wybitne kreacje jak te w późniejszych dziełach Sono. jest tu trochę scen mocno kiczowatych (choćby nie najlepsze sceny gore z wyjątkowo nienaturalną krwią. jednak nie ma ich zbyt wiele), choć jak na film nakręcony w dwa tygodnie, raczej za niewielkie pieniądze to wykonanie jest bardzo dobre. muzyka w porządku, wyłączając występy pewnego j-popowego zespołu dziecięcego, przy którym taki J.B. to prawdziwy wirtuoz :P
w ogólnym rozrachunku film jest dobry, ale nie zrobił na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia, mimo że z początku zapowiadał się fantastycznie. mogę również powiedzieć, że poznany niejako przypadkiem Shion Sono naprawdę mi zaimponował swoim dorobkiem (a przynajmniej tym co do tej pory widziałem) i jeśli chodzi o współczesnych reżyserów japońskich, jego styl pasuje mi chyba nawet bardziej niż styl Miikego. a pomyśleć, że facet zaczynał podobno od gejowskiego porno :P

10.08.2011 01:14
112
zanonimizowany782436
2
Generał

Bloody Reunion

Ciężko chora była nauczycielka mieszka w domu na odludziu, gdzie opiekuje się nią młoda dziewczyna - jej była uczennica. Dziewczyna organizuje przyjęcie, na które zaprasza dawnych znajomych z klasy; początkowo wszystko przebiega w miłej atmosferze, z czasem jednak odżywają dramatyczne wspomnienia, a do tego całe spotkanie zmienia się w krwawą jatkę.
Tak z grubsza prezentuje się fabuła tego koreańskiego filmu, będącego mieszanką horroru (dość typowy slasher) z dramatem. Nie mam żadnych większych zastrzeżeń co do wykonania, ale jednocześnie zaznaczam, że film pod żadnym względem nie zachwyca ani nie wybija się szczególnie. Wątek slasherowy bardzo przeciętny, zgony nie robią wielkiego wrażenia ani nie powalają wykonaniem, szczerze mówiąc spodziewałem się zdecydowanie więcej. Jako dramat sprawdza się już znacznie lepiej, fabularnie naprawdę daje radę, do tego mamy tu obowiązkowe dla horroru azjatyckiego drugie dno i końcowy twist - całkiem pomysłowe, logiczne, zaskakujące i chyba w ostatecznym rozrachunku ratujące ten film.
Słowem podsumowania - solidny tytuł, wart obejrzenia, ale nie będący żadnym wybitnym ani nawet szczególnie wyróżniającym się czy też zapadającym w pamięć dziełem.

BTW. czasami rozwalają mnie takie różne dziwne zbiegi okoliczności. np. wczoraj oglądałem ten film Suicide Club, a dziś słuchałem sobie płyty zespołu Combichrist i z niemałym zdumieniem dotarło do mnie, że kawałek Are You Connected inspirowany jest właśnie tym filmem (tematyka + wykorzystane oryginalne linie dialogowe z filmu) :O
ciekawe :P

10.08.2011 11:49
113
zanonimizowany380842
107
Legend

Jaki używacie odtwarzacz do oglądania filmów? Jest w sumie jakaś różnica który lepszy?

10.08.2011 12:39
114
zanonimizowany782436
2
Generał

ja używam Media Player Classic Home Cinema i jest ok, ma wszystko co potrzeba. ale myślę, że to po prostu kwestia przyzwyczajenia, w końcu taki odtwarzacz ma w większości przypadków jedynie poprawnie odtwarzać filmy co robi chyba znakomita większość.

10.08.2011 20:19
115
zanonimizowany380842
107
Legend

On jet ok ale nie widzę coś opcji która zapisuje stan filmu w którym przerwałem oglądanie ;/ w Best Player ta funkcja jest przydatna.

10.08.2011 23:17
116
zanonimizowany782436
2
Generał

Dzisiaj wziąłem sobie na tapetę dwa filmy w reżyserii Ryan'a Nicholsona, znanego przede wszystkim z całkiem dobrego krótkometrażowego rape&revenge'a pt. Torched. Filmem tym Kanadyjczyk pokazał, że zna się na rzeczy (czy może raczej: jest nieźle pierdolnięty?), postanowiłem więc sprawdzić czy inne tytuły w jego filmografii również warte są uwagi. Wnioski poniżej.

Live Feed

Grupa znajomych spędza wakacje gdzieś w Azji. Pewnego wieczoru w klubie niefortunnie podpadają bossowi miejscowej mafii, ale na ich szczęście udaje się załagodzić sytuację i incydent kończy się bez konsekwencji. Mimo to postanawiają zmienić lokal, co nie okazuje się zbyt dobrym pomysłem, przysłowiowo trafiają z deszczu pod rynnę, gdyż obskurne kino w rzeczywistości jest placem zabaw napotkanego wcześniej mafioza. A ten ma żyłkę sadysty i do tego gustuje w ludzkim mięsie.
Generalnie jest to dość typowe, tanie gore (akurat w tym wypadku "tanie" wcale nie znaczy "kiepskie", bo brud i syf wręcz wylewa się z ekranu, co jest niewątpliwą zaletą). W roli głównego oprawcy mamy potężnego kolesia w lateksowej masce, władającego samurajskim mieczem i mocno kojarzącego się z Leatherface'em. Co do dania głównego, czyli wszelkich zgonów, tortur i innych okaleczeń, to jest nieźle, ale mogłoby być lepiej, spodziewałem się trochę więcej. Są tu niezłe motywy, jak choćby wpuszczenie przez rurkę węża do przełyku, a następnie zaszycie ust, ale wg. mnie wszystkim tego typu scenom poświęcono zbyt mało czasu, to wszystko dzieje się w sekundy (nie wykluczam, że trafiłem na jakąś poszatkowaną wersję, bo w sumie tak to wyglądało).
Przyzwoite kino, ale nic więcej. Szkoda.

Gutterballs

Zaskakująco udany "c-grade" slasher przywodzący na myśl niskobudżetowe produkcje z lat 80-tych. O fabule w tym przypadku nie można za wiele pisać: akcja rozgrywa się w kręgielni na jakimś zadupiu, gdzie oprócz kilku młodych osobników, podzielonych na dwie nieprzepadające za sobą grupy, zjawia się również tajemniczy typ z torbą na głowie. I wraz z jego przybyciem liczba klientów zaczyna zmniejszać się w całkiem szybkim tempie - czyli krótko mówiąc slasherowy standardzik. Do tego dorzućmy słabiutkie aktorstwo, denne dialogi, nieco humoru, sporo kiczu, efektowne zgony, hektolitry juchy, masę tandetnego gore i szczyptę pornografii. Nie wiem jak dla was, ale dla mnie to przepis na udany film. Bawiłem się naprawdę przednio i szczerze polecam wszystkim lubującym się w takim "grindhouse'owym" kinie.

PS. Meph, mam sprawę, co prawda temat może niezbyt odpowiedni, ale tu najłatwiej cię dorwać. Mógłbyś polecić jakieś ciekawe tytuły z Kurosawy i Felliniego? Bo wiem, że jesteś dość dobrze zorientowany w twórczości tych dwóch panów.
Kurosawy widziałem: Yojimbo, Seven Samurai, Rashomon, Throne of Blood i Ran, a Felliniego póki co tylko: La Strada, La Dolce Vita i 8 1/2 (Mastroianni to mistrz nad mistrze) i mam w planach Nights of Cabiria (choć trochę mnie odstrasza ta kobita, bo w La Stradzie była straszna :P).

10.08.2011 23:28
117
zanonimizowany520587
72
Senator

Ogladal ktos murder-set-pieces? Jesli nie to polecam, film tak niesmaczny, ze az zabawny (przynajmniej dla mnie).

10.08.2011 23:33
118
zanonimizowany782436
2
Generał

koosa--> murder-set-pieces jest ok, ale zobacz sobie z podobnych klimatów dwie części Schizophreniaca. to jest dopiero odjazd (szczególnie "dwójka") :D

10.08.2011 23:57
peterkarel
119
peterkarel
61
Legend

ahh ile ciekawych filmów można znaleźć czytając wasze posty . Już nie raz znajomi się mnie pytali skąd ja biore takie chore filmy hahaha :P

A właśnie skąd wy bierzecie te filmy np schizophreniac ? Jakaś stronka czy co ?

11.08.2011 00:10
120
zanonimizowany782436
2
Generał

peter--> patrz [95] :) choć na jakichś rapidshare'ach itp. pewnie też się troche tego wala jakby dobrze poszukać.

jeszcze co do Schizophreniaca to o ile nie zależy wam na fabule (:D) proponuję od razu brać się za część drugą czyli Necromaniac. o ile jedynka w sumie jest dość przeciętna, o tyle dwójka to już prawdziwa bomba i absolutne wyżyny kategorii "sickest movies ever" :)

11.08.2011 00:21
peterkarel
121
peterkarel
61
Legend

dzięki za info.

No jedynkę dorwałem właśnie oglądam, gorzej z dwójką.

12.08.2011 00:35
122
zanonimizowany782436
2
Generał

Cherry Tree Lane

Film klasyfikowany jako horror, choć nie zauważyłem zbyt wiele cech charakterystycznych dla tego gatunku. Jak dla mnie to raczej mocny dramat z elementami thrillera.
Rzecz dzieje się w Anglii, wieczora jakich wiele. Małżeństwo w średnim wieku zasiada do kolacji po ciężkim dniu pracy. Nieoczekiwanie spokój zakłóca dzwonek do drzwi, jak się okazuje to trzech czarnuchów (w tym dwóch prawdziwych i jeden "mentalny") urządza klasyczny wjazd na chatę, nie przebierając zbytnio w środkach. Zdezorientowani i obezwładnieni gospodarze dowiadują się, że sprawcą całego zamieszania jest ich chwilowo nieobecny syn Sebastian, który poważnie podpadł hersztowi bandy (rzekomo wkopał jego kuzyna) i teraz ma ponieść tego konsekwencje. Główna część filmu to właśnie oczekiwanie na powrót Sebastiana, w czasie którego poznajemy charaktery i mentalność napastników, a samych gospodarzy czekają bardzo ciężkie chwile.
Cherry Tree Lane to przede wszystkim bardzo ciekawa zabawa konwencją i mieszanka gatunkowa. Łączy w sobie elementy takich filmów jak Eden Lake, Funny Games (młodociani oprawcy) z choćby Fight For Your Life (w którym niespodziewającą się niczego rodzinę spotyka koszmar we własnym domu), jednocześnie nie epatując nadmierną przemocą. Ta jest tutaj ukazana w sposób możliwie najbardziej subtelny i nieinwazyjny, co jednak nie zmienia faktu, że jest to obraz brutalny i poruszający w swojej wymowie. Warto zwrócić też uwagę na poruszany wątek społeczny i zobrazowanie zachowań "marginesu", szczególnie aktualny dzisiaj w obliczu zamieszek na Wyspach.
Dobry i warty obejrzenia film.

The Tunnel

Ktoś powie, że to Blair Witch Project rozpoczął boom na stylizowane na autentyczne filmy kręcone "z ręki". Oczywiście będzie w tym sporo racji, ale tak naprawdę dopiero w ostatnich latach ten "gatunek" przeżywa prawdziwy rozkwit i jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne Paranormal Activity, Cloverfieldy, Reci, Quarantine'y, Last Excorcismy itp. a w kolejce czekają już następne choćby Apollo 18 czy Atrocious. Na ile to jakiś poważniejszy trend w filmowym horrorze, a na ile tylko przelotny romans ciężko w tej chwili powiedzieć, ale nie da się ukryć, że na dzień dzisiejszy te produkcje cieszą się ogromną popularnością i skutecznie wypychają sakwy producentów, o czym świadczy chociażby debiutujące lada chwila PA 3 czy robiące się już dwie kolejne części Reca. Po takim wstępie raczej każdy domyślił się, że i omawiany tu Tunnel reprezentuje tenże nurt. Co takiego wymyślili sobie ziomki z dalekiej Australii aby zainteresować i przerazić widza i, co ważniejsze, jak im to wyszło? Już mówię.

Cała historia wydarzyła się w roku 2007 i jest rzecz jasna w 100% autentyczna. Główną bohaterką jest dziennikarka Natasha, która trafia na ślad dość interesującego tematu, który postanawia gruntownie obadać. Fakty są takie, że pod miastem Sydney znajduje się potężny kompleks opuszczonych tuneli kolejowych (jak dowiadujemy się z filmu zostały one wybudowane jeszcze przed 2WŚ, a w trakcie samej 2WŚ służyły jako schrony przeciwlotnicze). Pojawił się pomysł wykorzystania tuneli jako zbiorników do recyklingu wody jednak ni z tego ni z owego pomysł ten został porzucony bez słowa komentarza ze strony władz. To już samo w sobie było dziwne, ale to jeszcze nic - z krótkiego dziennikarskiego śledztwa wynikło, że w tunelach w dziwnych okolicznościach znikali zamieszkujący je bezdomni (jeden zapytany o to natychmiast wpadł w paniczny strach), a do tego obecnie nikt nie ma tam wstępu. A więc nie ma bata, trzeba zejść pod powierzchnię i samemu sprawdzić co tam się wyrabia:) Natasha zbiera ekipę i w dobrych humorach ruszają na eksplorację podziemnego kompleksu. Z początku wszyscy są zachwyceni ogromem budowli i z zainteresowaniem przemierzają kolejne pomieszczenia, ale nie trwa to długo. Gdy jeden z członków ekipy ginie w tajemniczych okolicznościach, pozostałym przestaje być do śmiechu, a z czasem sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna i przerażająca.

Tak mniej więcej prezentuje się fabuła, nie jest to może coś nie wiadomo jak oryginalnego, ale z drugiej strony ciężko mówić o kalkowaniu cudzych pomysłów. To coś jak połączenie Descent (klimat) z Rec (przedstawienie akcji). W praktyce wygląda to naprawdę dobrze, tunele robią mocne wrażenie, napięcie jest odpowiednio stopniowane i utrzymywane na odpowiednim poziomie (choć na stany przedzawałowe bym się nie nastawiał :P), podobnie jak nasza ciekawość. Słowem: bardzo dobry film i polecam go wszystkim szukającym czegoś klimatycznego i trzymającego w napięciu. Warto obejrzeć, a może ktoś już oglądał? :)

12.08.2011 14:16
👍
123
zanonimizowany782436
2
Generał

http://www.filmweb.pl/news/Premiera+sfinansowanego+przez+fan%C3%B3w+horroru+w+sieci+BitTorrent-73781

no i właśnie się dowiedziałem z linku powyżej, że tego całego Tunnela możecie sobie zupełnie legalnie zassać z torrentów, więc teraz już kompletnie nic nie stoi na przeszkodzie przed obejrzeniem tego zacnego filmu.

12.08.2011 14:44
124
zanonimizowany380842
107
Legend

Tunnel to dobry film ale tematyka oklepana, a szkoda. Wszystko przewidywalne ;/. Paranormal Activity 1 jakoś bardziej mnie ruszył, jeśli chodzi o filmy krecone cyfrową kamerą.

12.08.2011 14:52
125
zanonimizowany782436
2
Generał

Oryginalnością może i nie powala, nikt tu się nie starał na nowo koła wymyślić, ale pod względem wykonania nie ma się do czego przyczepić za bardzo. IMO ma bez porównania cięższy i bardziej duszny klimat niż PA co bardziej mi pasuje. Poza tym w takim Recu na przykład, naprawdę emocjonująco robi się dopiero w końcówce, a w tutaj już od samego zejścia pod ziemię czuć dreszczyk emocji, a potem robi się tylko lepiej.

spoiler start

no samo zakończenie może bez rewelacji

spoiler stop

12.08.2011 15:03
126
zanonimizowany166638
152
Legend

[116]

Jeśli chodzi o Kurosawę, to przede wszystkim odpuść sobie kino z okolic II WŚ. To gadzinówki (ponoć wymuszone przez rząd, ale cholera wie) i powojenne smęty. Z odpowiednim podejściem można z zaciekawieniem obejrzeć No Regrets for Our Youth czy One Wonderful Sunday, ale to raczej ciekawostki z silnym komentarzem społecznym. Z kolei dla kogoś szukającego japońskiego postrealizmu obydwa tytuły to must-see.
Dwa późniejsze filmy noir - Drunken Angel i Stray Dog to perełki gatunku.
Osobiście lubię Quiet Duel, ale podejrzewam, że przy obecnej kondycji psychicznej i moralnej społeczeństwa, ten film zostałby odebrany jako propagandówka Watykanu czy jeszcze czegoś gorszego.
W nieco podobnej formie, ale o wiele lepiej wpisujący się w nasze czasy (mimo 60 lat na karku) jest Ikiru. Ścisła czołówka, jeśli chodzi o filmy Kurosawy, z najlepszą kreacją aktorską Takashiego Shimury (etatowy aktor Kurosawy, którego miejsce po jakimś czasie zajął młodszy Toshiro Mafune).
Skoro widziałeś prawie wszystkie filmy samurajskie tego reżysera, możesz do kompletu sięgnąć jeszcze po Hidden Fortress i Sanjuro (sequel Yojimbo).
Adaptacje Szekspira dopełni (poza Throne of Blood i Ran) dopełni też Bad Sleep Well, choć tutaj dość luźno bazowano na Hamlecie.
Następnym genialnym dramatem jest Red Beard. Podobnie jak Ikiru - ścisła czołówka.
Z ostatnich filmów Kurosawy, poza Ranem, najbardziej podobał mi się Dreams, dlatego polecam akurat ten.

Tak naprawdę, to pominąłem jedynie kilka filmów z dorobku reżysera. Nie to, żeby były złe. Po prostu niektórych już tak dobrze nie pamiętam, a akurat te wymienione zrobiły na mnie największe wrażenie. Dla pewności możesz sięgnąć też po całą resztę. Przynajmniej tych nakręconych po wojnie, bo i tak dużo tego nie zostało.

W kwestii Felliniego zbytnim ekspertem nie jestem, bo mam jeszcze sporo tytułów do nadrobienia (i tylko czasu mi na wszystko brakuje), ale z tych wartych wzmianki dorzuciłbym Satyricon, Romę i City of Women. Poza tym Fellini nakręcił dwa genialne segmenty w filmach tworzonych przez grupy reżyserów. Pierwszym z nich jest Agenzia Matrimoniale, będąca podręcznikową definicją metanarracji (czyli to samo, co w 8 1/2, choć w bardziej subtelny sposób). Drugi to Tobby Dammit, rzekomo na podstawie E.A. Poe, ale kluczowym słowem jest tu "rzekomo".

I tak oto Gatunek: Horror stał się ostatnim bastionem kultury i sztuki forum Gry-OnLine. :D

12.08.2011 15:42
👍
127
zanonimizowany782436
2
Generał

Wielkie dzięki, widzę że czeka mnie sporo oglądania. Jeśli nie-samurajskie filmy Kurosawy trzymają poziom tych samurajskich, to pewnie prędzej czy później i tak obejrzę wszystkie, ale na pierwszy ogień pójdą Bad Sleep Well, Ikiru i Dreams.
Co do Felliniego to na bank zobaczę tę trójkę, którą wymieniłeś w pierwszej kolejności. Po pobieżnym przejrzeniu opisów już czuję, że to będzie dobre:) Choć do filmów Felliniego ze względu na ich specyfikę muszę zasiadać w odpowiednim nastroju, pamiętam jak oglądałem pierwszy raz 8 1/2 (to był w ogóle pierwszy mój kontakt z tym reżyserem), to nie dałem rady przez to przebrnąć. Później dałem mu drugą szansę i całe szczęście, bo było to jedno z najciekawszych filmowych doświadczeń z jakimi się do tej pory spotkałem, a sam film wyrósł na, może jeden z ulubionych to za dużo powiedziane, ale z pewnością bardzo lubiany. Potem tak samo ujął mnie La Dolce Vita.

I tak oto Gatunek: Horror stał się ostatnim bastionem kultury i sztuki forum Gry-OnLine. :D

No ba, wiadomo :)
Niedawno jeszcze, trochę przypadkiem, obejrzałem "Los Olvidados" Bunuela i z tym reżyserem też muszę się koniecznie w przyszłości lepiej zapoznać.

13.08.2011 09:41
ppaatt1
128
ppaatt1
95
Obieżyświat

zoloman --> Dzisiejszy mail: "You have been invited to join Karagarga" ;)

Necromaniac już czeka grzecznie na seans. ;)

13.08.2011 12:13
peterkarel
129
peterkarel
61
Legend

Ppaatt1 -- > a ty możesz wysyłać invi ? :P

13.08.2011 12:17
ppaatt1
130
ppaatt1
95
Obieżyświat

a ty możesz wysyłać invi ? :P
Nie, przynajmniej jeszcze nie. I pewnie dużo czasu minie zanim będę mógł. ;)

13.08.2011 13:16
😊
131
zanonimizowany782436
2
Generał

no to gratulacje. miłej zabawy ;p

14.08.2011 02:06
132
zanonimizowany782436
2
Generał

Revenge: A Love Story

Kino zemsty rodem z Hong Kongu. Cat III, więc myślę, że jego obecność w tym wątku jest uzasadniona:).
Film zaczyna się bez większych ceregieli, od mocnego uderzenia, a później wcale nie zwalnia tempa (chyba niejaki Hitchcock coś tam kiedyś takiego znanego na ten temat powiedział :P), przez cały półtoragodzinny seans targając emocjami widza, odsłaniając coraz to nowe karty i nieuchronnie prowadząc do wielkiego finału. Zarys fabuły przedstawia się następująco: opinią publiczną wstrząsają makabryczne zbrodnie, ktoś morduje policjantów, a ich ciężarne kobiety rozpruwa i pozbawia nienarodzonego potomstwa, pozostawiając na pewną śmierć z wykrwawienia. Sprawcę udaje się szybko ująć, ale nie jest to wcale koniec, a zaledwie wstęp do fascynującej, ale też wstrząsającej i niezwykle smutnej historii.
Oprócz znakomitej, intrygującej fabuły Historia Miłosna zachwyciła mnie warstwą wizualną. Zimne, stonowane barwy doskonale współgrają z wydarzeniami na ekranie, nie brakuje tu także kapitalnych i bardzo efektownych ujęć. Gra aktorska bez zastrzeżeń, odtwórcy głównych ról świetnie wpisali się w odgrywane przez siebie postacie. Całości obrazu dopełnia odpowiednio wyważony poziom brutalności, nie brakuje tu bardzo mocnych scen, ale nie przysłaniają one właściwego wątku opowieści.
Krótko mówiąc jest to kolejny znakomity i mocny tytuł z dalekiego wschodu.

16.08.2011 02:42
133
zanonimizowany782436
2
Generał

Fritt Vilt 3

Trzecia odsłona dość popularnej serii norweskich slasherów, zapoczątkowanej w 2006 roku filmem znanym u nas pod tytułem Hotel zła. Szczerze mówiąc dopiero dzisiaj się dowiedziałem, że "trójka" wyszła, a że dwa poprzednie odcinki były zjadliwe czym prędzej postanowiłem nadrobić zaległości.
Zarówno część pierwsza jak i druga były slasherami we wręcz podręcznikowym tego słowa znaczeniu; do bólu schematyczne i czerpiące garściami (żeby nie powiedzieć wiadrami) z klasyków gatunku, ale za to niepozbawione klimatu i całkiem nieźle wykonane, przez co dobrze sprawdzały się jako "filmy do piwa". Część trzecia nie robi tu żadnej rewolucji i dalej podąża wydeptanymi ścieżkami.
Na samym początku dowiadujemy się co nieco o dzieciństwie Gunnara (główny bohater całej serii) i kulisach wydarzeń w tytułowym hotelu (co nieco było o tym wspominane w poprzednich częściach), zaś cała właściwa akcja toczy się przed wydarzeniami z "jedynki" i przedstawia bardzo wczesny etap działalności Gunnara.
Akcja tym razem toczy się w lesie (sam hotel pojawia się tylko na moment), drużyna tinejdżersów systematycznie zmniejsza swoją liczebność, a morderca bez większego wysiłku poprawia swoje k/d ratio. Czyli standard i przysięgam, że nie ma tu nic co mogłoby nas zaskoczyć oryginalnością, wszystko jest oklepane i przewidywalne. Nie ma nawet cycków (o analu nie wspominając. wątkowy mem ostatnio trochę zapomniany :)), a patrząc na kolejne zgony można tylko stwierdzić, że scenarzystom stanowczo brakuje fantazji. W sumie pod tym względem seria całościowo nie błyszczy, ale w poprzednich częściach było jednak lepiej i to w każdej dziedzinie.
Podsumowując jest to bezsprzecznie najsłabsza część serii. Nie jest może jakoś totalnie beznadziejna (np. zdjęcia są bardzo ładne), ale z czystym sumieniem poleciłbym tylko fanom Fritt Vilt (o ile są tacy) albo fanatykom slasherów, którzy łykną wszystko z tego gatunku. Dla pozostałych będzie to po prostu kolejny niczym niewyróżniający się przeciętniak.

19.08.2011 03:46
134
zanonimizowany782436
2
Generał

Insidious

Nie ciągnęło mnie specjalnie do tego filmu, bo i tematyka średnio mnie rajcująca i poprzednie dzieło Wana było IMO mocno średnie. Jednak ze względu na wybitnie skrajne opinie (od najlepszego horroru ostatnich lat, przez totalnego średniaka, aż po niewarty uwagi gniot) postanowiłem samemu przekonać się jak to wygląda.
A wygląda niestety bardzo, bardzo biednie. Domy i ludzie nawiedzani przez duchy, demony i tym podobne, to chyba najbardziej oklepany i wyeksploatowany motyw w horrorach i trzeba się już naprawdę ostro napocić żeby w tym temacie wymyślić coś oryginalnego (a żeby to jeszcze trzymało się jako tako kupy to już w ogóle). Wan postanowił wiele nie kombinować tylko skorzystać ze sprawdzonych patentów i czerpiąc garściami z innych filmów o duchach stworzyć takiego Poltergeista XXI wieku. Plan nawet niegłupi, tylko niestety nie wypalił.
Pierwszą z dwóch głównych wad Naznaczonego decydujących o jego porażce jest schematyczność. Mamy szczęśliwą rodzinkę; nagle staje się coś złego; w domu zaczynają dziać się dziwne rzeczy, których świadkami są matka i dzieci; ojciec całymi dniami siedzi w pracy i bagatelizuje sprawę dopóki nie przekonuje się na własnej skórze; zostaje wezwana ekipa ghost busters wraz z babką - medium; sytuacja się pogarsza, w międzyczasie wychodzi na jaw jakiś sekret; na końcu wielki finał z dymem i laserami i rzecz jasna "intrygujące" zakończenie. No sory, ale bardziej wyświechtanie już się chyba nie dało.
To co opisałem powyżej dałoby się jeszcze przeboleć, gdyby nie druga główna wada, która ostatecznie kładzie ten film na łopatki. Tu po prostu nie ma za grosz klimatu czy jakiejkolwiek atmosfery grozy. Przez cały czas trwania filmu poziom emocji oscyluje w granicach zera, nie było momentu żeby serce mi szybciej zabiło, ba, zabrakło nawet tych najbardziej prymitywnych straszaków typu "wyskakująca morda" (no niby coś tam było, ale trzymało poziom reszty). Wygląd demonów to również totalny zawód, spodziewałem się jakichś naprawdę wynaturzonych kreatur, a dostałem zupełnie nieciekawe i niczym nie zaskakujące koszmarki.
Tak więc ja staję po stronie barykady mówiącej, że Insidious to padaka, nawet nie średniak tylko padaka. Dawno się tak nie wynudziłem na filmie.

--------------------------------------------------------------------------

Kontynuując temat Kurosawy i Felliniego, króciuteńkie podsumowanie tego co ostatnio obejrzałem:
Le Notti di Cabiria - doskonały film z wczesnej twórczości Felliniego, podobał mi się bardziej niż La Strada. Piekny, uroczy i zachwycający a jednocześnie głęboki, dający do myślenia, z odpowiednią nutą smutku i miażdżącym zakończeniem; idealny tytuł na ciepły letni wieczór. Giulietta Masina nie tyle mnie tu nie irytowała swoją grą jak w La Stradzie, ale uważam wręcz, że zagrała genialną rolę. Po prostu wielkie kino.
Roma - chyba największe (pozytywne) zaskoczenie. W zasadzie tytuł idealnie oddaje istotę tego filmu, to po prostu film o Rzymie. Brak linii fabularnej i z pozoru niepowiązane ze sobą epizody przedstawiające życie w Wiecznym Mieście tworzą hipnotyczną całość, która nie pozwala się oderwać i stanowi jedyną w swoim rodzaju podróż po włoskiej stolicy.
Satyricon - najniezwyklejszy film z akcją osadzoną w starożytności jaki widziałem i zaryzykuję stwierdzenie, że film jedyny w swoim rodzaju. Doskonałe łączenie dramatu z komedią, cała plejada niesamowitych postaci, charakterystyczny humor, konstrukcja fabuły i sporo kontrowersji. Ktoś na FW napisał, że ten film równie dobrze mógłby nakręcić Pasolini i chyba coś w tym jest. Niestety aby móc wyłapać wszystkie smaczki i w pełni docenić kunszt reżyserski trzeba by być dobrze obeznanym z mitologią i historią starożytnego Rzymu.
Ikiru - Kurosawa w najwyższej formie. Znakomity, uniwersalny, ponadczasowy, aktualny także dziś i pewnie również za 100 lat. Doskonała rola Shimury.
Dreams - obok Romy druga największa niespodzianka. Początkowo film mnie nużył, ale z czasem na dobre wsiąkłem w ten oniryczny klimat. Kilka zupełnie różnych epizodów, które łączy, że każdy z nich posiada jakieś życiowe przesłanie. Doskonała muzyka i niesamowita warstwa wizualna sprawiają, że ten przepiękny film to jedyna w swoim rodzaju podróż. Nic tylko oglądać i odpłynąć, rewelacja.
Red Beard - z początku nieco obawiałem się długości tego filmu, ale ostatecznie nie było źle. Jak w każdym (dotychczas obejrzanym) filmie Mistrza mamy tu do czynienia z wiecznie aktualną tematyką, wyborną fabułą i znakomitymi postaciami, lecz mimo to nie porwał mnie aż tak jak inne jego filmy. Oczywiście nadal jest to bardzo dobry tytuł, ale zabrakło mi tu jakiegoś czynnika, który sprawiłby że byłby rewelacyjny.

Chciałem jeszcze zobaczyć Bad Sleep Well i City of Woman, ale chwilowo są problemy z dostępnością w, eee, wypożyczalni :P

19.08.2011 08:39
135
elemeledudek
189
Senator

Dla odmiany ja INSIDIUSEM jestem oczarowany. Dlamnie doskonały horror.

19.08.2011 10:56
ppaatt1
136
ppaatt1
95
Obieżyświat

zoloman --> Do Niku Daruma potrzeba ang. napisów? Czy jak przy większości produkcji tego typu można oglądać bez? :D Wiesz, nie chcę pominąć smaczków fabularnych. :D

BTW. rozwalił mnie komentarz jednego gościa z Karagargy nt tego filmu: "This is the worst movie i have EVER seen at the Internet, and i have seen a lot of crazy stuff. This movie is not for normal people - if you see movies like this, you have a problem. No offence. If you think this kind of shit is hot. Get help! I`m srsly!" :D

19.08.2011 13:08
137
zanonimizowany782436
2
Generał

Napisy są zbędne, to jest takie twórcze rozwinięcie motywów z Kwiatu Ciała i Krwi, co prawda pozbawione tej magii, ale za to nadrabiające w paru innych miejscach.
Nie gwarantuję, że będzie ci się podobał, bo to film bardzo kontrowersyjny nawet wśród fanów gore, oczywiście w kategorii tego czy jest to film dobry czy zły, bo co do tego, że jest to wyjątkowy nikczemny materiał nikt nie ma wątpliwości :P
Tak więc wypadałoby przygotować się na sporo przewijania z początku (chyba, że lubisz japońskie XXX z cenzurą. Z resztą nawet jak lubisz to i tak jest bardzo słabe) i zażyć jakiś eliksir uodparniający na widok tandetnych gumowych kończyn.
No a biorąc pod uwagę już całą resztę, to przytoczony komentarz ma w sobie sporo prawdy :D

19.08.2011 13:18
ppaatt1
138
ppaatt1
95
Obieżyświat

Właśnie skończyłem seans. Oj tam, taka filmowa ciekawostka wg. mnie. Guinea Pig 2 w słabej jakości + 2 mocniejsze sceny (język oraz brzuch). Do tego strasznie nudne pierwsze 40 minut. :D Najbardziej chorym bym go nie nazwał. Był chory i porypany, ale w gore wg. mnie i tak GP stoi wyżej.

A kiedy zaczęło się tak naprawdę rozkręcać film się skończył.

19.08.2011 13:30
139
zanonimizowany782436
2
Generał

Bo te 40 minut to się na przewijaniu ogląda :P
Że GP całościowo, jako film stoi znacznie wyżej to oczywista oczywistość, ale Niku jest jednak znacznie bardziej porypany wg. mnie. Na tyle, że naprawdę ciężko byłoby mi wskazać coś co go przebija pod tym względem :P

19.08.2011 14:38
140
zanonimizowany782436
2
Generał

Eh, a z resztą, ty się ppaatt chyba po prostu nie znasz ;D No ale skoro Niku aż tak ci się nie podobał, to w ramach odtrutki nalegam żebyś obejrzał Strange Circus (chyba coś tu wspominałem kiedyś o tym). Jestem na 99.9% pewien, że ten film rozpierdoli cię na kawałki, ocenisz go na minimum 9/10 i będziesz wychwalał go pod niebiosa i polecał w co drugim wątku :>

19.08.2011 14:44
ppaatt1
141
ppaatt1
95
Obieżyświat

Największa wada to nuda. Bez tych dłużyzn i z przedłużeniem akcji (przecież tam masę chorych rzeczy można było zrobić. :D ) mógłby wyjść jakiś fajny gore. :D

Zresztą co w nim wg. Ciebie takiego chorego? :D Dwie sceny? :D Może na zbyt dużo się nastawiłem.

Zapodałem też reckę w https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11237243&N=1

No ale skoro Niku aż tak ci się nie podobał, to w ramach odtrutki nalegam żebyś obejrzał Strange Circus
Zobaczę. ;)

19.08.2011 15:11
142
zanonimizowany782436
2
Generał

No właśnie widziałem reckę:)
Nie tylko dwie sceny, choć są bez wątpienia dobre. Cała ostatnia (czyli ta właściwa faza filmu) to w zasadzie esencja gatunku torture porn w możliwie najbardziej surowym wydaniu. Już pomijam te sztuczne efekty, tu się po prostu nikt nie silił na jakieś zagrywki i smaczki urozmaicające oglądanie jak w GP 2 czy współczesnym Gurotesuku (którego angielski tytuł doskonale oddaje istotę filmu). Tu nie ma kolesia w stroju samuraja, który odprawia jakiś tam rytuał, są tylko aktorzy i niczym nieskrępowana przemoc, której to chałupnicze wręcz wykonanie tylko dodaje mocy. Porównując to do Guinea Pig, to jak porównywać gonzo z Rocco Siffredim do jakiegoś subtelnego erotyka :D Jak dla mnie zupełnie różne filmy.
Ciekawy jest fakt, że w Japonii Niku Daruma klasyfikowana jest jako film porno. Ciekawe do kogo kierowany?
Możliwe, że moje zdanie na temat tego filmu jest mocno zniekształcone, przez fakt że oglądałem go już dość dawno temu i to na początku przygody z ekstremą. W każdym razie szczególnie mocno zapadł mi w pamięć.

Zobaczę. ;)
Zobacz, zobacz koniecznie, nie zawiedziesz się. Tak wybitne i unikatowe arcydzieło trzeba promować.

20.08.2011 15:26
😍
143
zanonimizowany782436
2
Generał
20.08.2011 15:36
peterkarel
144
peterkarel
61
Legend

Tak troszkę siareczką zajeżdża :/ A pinhead to szkoda gadać .

20.08.2011 16:59
145
zanonimizowany166638
152
Legend

Nie... To musi być jakiś troll amerykańskich studentów z pierwszego roku podrzędnej filmówki. To już realizacja Mr. Bucketta w wykonaniu AVGN stała na wyższym poziomie.

22.08.2011 12:43
Yans
😈
146
Yans
223
Więzień Wieczności

Za łbem pełnym filmów:

Sobotni zwiastun horroru "Hellraiser: Revelations" nie spotkał się z ciepłym przyjęciem. Jak się okazuje, równie kiepsko zareagował na niego autor oryginalnego "Hellraisera", Clive Barker.
Na swoim Twitterze pisarz i reżyser w jednym pisze: Nie mam NIC wspólnego z tą pieprz... rzeczą. Jeśli twierdzą, że zrodziła się ona w umyśle Clive'a Barkera, kłamią. To nawet nie pochodzi z mojego tyłka.

22.08.2011 22:00
147
zanonimizowany166638
152
Legend

Swoją drogą, jest jakiś sposób, żeby zdobyć konkretne informacje o czasie produkcji i budżecie obydwu Hellraiserów? Bo pamiętam, że wersja Barkera była robiona naprawdę pospiesznie i - w porównaniu z innymi filmami tamtej epoki - powstała za grosze. Jeśli okaże się, że ta nowa była droższa (niby nie wygląda, ale...) i kręcono ją dłużej, to już w ogóle padaka...

22.08.2011 22:46
148
zanonimizowany782436
2
Generał

Pierwszy Hellraiser kosztował 1 mln dolców, dla porównania Evil Dead II z tego samego roku miał 3,5 mln, a Nightmare on Elm Street III 5 mln.
Ten nowy ma podobno 300k, ale i tak padaka :P

22.08.2011 23:05
149
zanonimizowany166638
152
Legend

Czyli to było z góry skazane na niepowodzenie. Co nie znaczy, że nie dało się odratować tego filmu choć trochę. Trailer wygląda jak nagranie z wesela wujka Romana, które przypadkiem zbiegło się z Castle Party. Tymczasem małym nakładem pracy właśnie w niskobudżetowych horrorach można zakryć wiele niedoróbek obrazu umiejętnym operowaniem oświetleniem (nawet odpowiednio przytwierdzona do lampy plastikowa skrzynka na warzywa z dziurkami może tutaj sprawić cuda) albo kolorystyką (przyciemnione lub różnobarwne światła podczas nagrywania, filtrowanie obrazu w postprodukcji). Koszta prawie żadne, tylko komuś musi się chcieć. Najwyraźniej nikomu się nie chciało.
I tak każdy był pewien, że będzie słabo, ale liczyłem przynajmniej na niepowodzenie pokroju remake'u NoES, a to wygląda jak pieprzona Troma...

22.08.2011 23:13
peterkarel
150
peterkarel
61
Legend

Ja tak się zastanawiam czy któryś z was ppatt mephisto czy kurier nie studiujecie badz nie skonczyliscie jakiegos filmoznawstwa czy czegos podobnego ;p Bo takimi specami od filmow nie mozna byc od tak sobie ;p

22.08.2011 23:19
151
zanonimizowany166638
152
Legend

Ja po prostu nie mam życia i oglądam dodatki o realizacji na płytach DVD...

22.08.2011 23:27
peterkarel
😜
152
peterkarel
61
Legend

Aha XD

No ale chyba nie wszystkie filmy jakie oglądałeś to były DVD :P

22.08.2011 23:59
153
zanonimizowany166638
152
Legend

Nie, no... Jest jeszcze kino, kiedyś telewizja, no i oczywiście

spoiler start

wypożyczalnie.

spoiler stop

23.08.2011 00:00
peterkarel
154
peterkarel
61
Legend

aj ty ty :P

23.08.2011 00:34
😜
155
zanonimizowany782436
2
Generał

Ja mam za dużo wolnego czasu. Ale to się (nie)stety kiedyś skończy.

23.08.2011 14:22
earthquake
156
earthquake
130
Astro Zombie

Niestety ja nie mogę znaleźć odrobiny wolnego czasu, żeby obejrzeć "Driller Killer" Ferrary. Po zaliczeniu "Demoni" Bavy naszła mnie ochota na takie niepoważne wynalazki.

28.08.2011 00:32
peterkarel
157
peterkarel
61
Legend

http://www.filmweb.pl/video/trailer/nr%201-25702

oo zapowiada się ciekawie :P

28.08.2011 01:02
peterkarel
158
peterkarel
61
Legend

No ja mam nadzieję, że nie będzie tak beznadziejna jak 3

28.08.2011 04:45
Coy2K
👍
159
Coy2K
112
Veteran

Witam znawców horroru :)

Jako że ostatnio nie siedzę w temacie to może zapytam o jakieś dobre horrory.
Rok produkcji ani kraj pochodzenia nie mają znaczenia.

Wszystkie filmy pokroju Cannibal Holocaust i inne gore, które szokują flakami do granic realizmu odpadają - chcę obejrzeć coś z dziewczyną, więc to chyba zrozumiałe :)

Bardziej bym szedł w stronę horrorów z duchami, opętaniami, ale Paranormal Activity, Insidious czy Egzorcysta odpadają - to już widzieliśmy.

Generalnie chodzi o filmy, które potrafią przestraszyć, albo wbić się mocno w psychikę. Z azjatyckich horrorów nie oglądałem praktycznie nic więc tu jest pole do popisu ale rozpatrzę każdą propozycję :)

Dziękuję z góry :)

ps. jeśli film będzie naprawdę wart obejrzenia a nie będzie traktował o duchach itp. to jak najbardziej, podałem temat żeby nieco zawęzić, ale nie pogardzę jakimś dobrym straszydłem nawet jeśli będzie to pod thriller podchodziło niż pod horror.

28.08.2011 12:55
peterkarel
160
peterkarel
61
Legend

The Grudge 1 i 2

Shutter, ale nie produkcji USA

no i może the Strangers.

28.08.2011 13:48
qweks
161
qweks
91
Satan Owns Your Stereo

Polecam ciekawe thrillery tj. Suspiria, Severance, Black Swan, Moon, Girl next door

28.08.2011 13:55
ppaatt1
162
ppaatt1
95
Obieżyświat
Wideo

Coy2K --> Suspiria powinna dać radę.
Z innych Angel Heart, Jacob's Ladder. Może też La Chiesa.

Masz tutaj trailery to ww.
http://www.youtube.com/watch?v=MecSlkWMHPY (fanowski, ale lepszy niż oficialny. ;) )
http://www.youtube.com/watch?v=DTC9Lt3hiWo
http://www.youtube.com/watch?v=rJztRnDxdM8
http://www.youtube.com/watch?v=qU7xDXEveKU

ale nie pogardzę jakimś dobrym straszydłem nawet jeśli będzie to pod thriller podchodziło niż pod horror.
Może nie straszydło, ale thriller mocno wbijający się w psychikę. Spoorloos. Nie czytać na temat tego filmu, nie oglądać trailerów. ;)

28.08.2011 15:30
Coy2K
👍
163
Coy2K
112
Veteran

peterkarel Grudge łyknięte, Strangers tak samo, o Shutter słyszałem dużo dobrych opinii, dorzucam do listy, dzięki :)

qweks co do Moon mnie się bardzo podobał, ale dziewczynie raczej nie podejdzie.
widzę że razem z ppaatt1 rzuciliście Suspirie... pierwszy raz słysze o tym filmie, ale jestem zaintrygowany :)

hahah ppaatt1 no to tak po prostu mam Spoorloos wrzucić do czytnika i oglądać ?:)
nigdy tak nie oglądałem filmów nie wiedząc o czym to :)

wiedeński kurier>>> no ja też nie trawie, ale dziewczyna trawi Spoko, damy rade obejrzeć :))

dzięki Panowie, jakby się Wam coś jeszcze przypomniało to zaglądam tu regularnie :)

28.08.2011 15:32
peterkarel
164
peterkarel
61
Legend

jak wspomniał ppaatt (polecam też) Angel Heart. Jeżeli ppaatt mówi, że film jest dobry to trzeba to brać pod uwagę :P On zna się na filmach :P jak i zacny kurier :P

28.08.2011 15:41
peterkarel
165
peterkarel
61
Legend

na pewno lepsza niż 4 i 3 przynajmniej dla mnie. Ale co ja tam wiem o tej serii , dla mnie ona w ogóle nie przypadła do gustu .

28.08.2011 15:47
peterkarel
166
peterkarel
61
Legend

nie no początek standard :P Wizja, i kolejność umierania. Pod koniec troszkę to wszystko inaczej wygląda i ogólnie zaskoczenie bo

spoiler start

jest związana z 1 częścią . pod koniec filmu to dopiero wychodzi

spoiler stop

28.08.2011 16:58
ppaatt1
167
ppaatt1
95
Obieżyświat

no to tak po prostu mam Spoorloos wrzucić do czytnika i oglądać ?:)
Chodzi o to, ze dużo w necie ludzie spoilerują. A film jest podzielony na takie jakby etapy. Wg. mnie najlepiej ten film samemu odkrywać wraz z głównym bohaterem. Tyle ile możesz wiedzieć: kochająca się para zajeżdża na stację benzynową. Dużo ludzi, słoneczny dzień. Dziewczyna idzie jeszcze skoczyć do sklepu po parę rzeczy. Mijają minuty, mijają godziny... A co dalej to wg. mnie już spoilerowanie. Z tego co wiem powstał też jakiś remake. Chodzi mi tylko i wyłącznie o oryginalną wersję z '88.

28.08.2011 17:12
168
zanonimizowany800836
14
Konsul

te Lake Mungo to cos w stylu Paranormal Activity? bo na tym drugim bylem ostro wystraszony, w przeciwienstwie do co po niektorych ;)
rozumiem, ze te Poughkeepsie Tapes to raczej nic strasznego, tylko szokujacego?

29.08.2011 00:16
Coy2K
👍
169
Coy2K
112
Veteran

ppatt1 dzięki, zapowiada się ciekawie, teraz z pewnością się zainteresuje :)

wiedeński kurier
problem z paradokumentami jest taki - widziałeś jeden, widziałeś wszystkie. BWP był chyba prekursorem gatunku, bawiłem się na nim świetnie, podobnie zresztą na REC.

Paranormal Activity obejrzałem, bo "trzeba było" i momentami potrafił podnieść ciśnienie. Późniejszy wysyp paradokumentów zacząłem omijać szerokim łukiem. Nie wiem czy to dobrze, czy źle. Niby nie mam uprzedzeń do filmów kręconych w ten sposób (Cloverfield był imo genialny ale to dla mnie taka Godzilla z perspektywy przypadkowych ofiar, a nie horror) ale mam wrażenie, że w paradokumentach próbujących straszyć są w kółko eksploatowane te same schematy straszenia.

W każdym razie zainteresuję się tymi tytułami :)

29.08.2011 01:53
Coy2K
😊
170
Coy2K
112
Veteran

zadam pytanie trochę nie na miejscu, bo tu sie nie propaguje piractwa, ale czy da radę gdzieś je wyhaczyć z lektorem czy pozostaje tylko kwestia napisów ? :)

29.08.2011 02:09
Coy2K
😊
171
Coy2K
112
Veteran

tak, właśnie o tych mowa :)

mnie tam napisy niepotrzebne ale wolałem się upewnić co by ewentualnie podwyższyć poziom seansu, choć sam lektorów nie trawię :)

o to czy da się je wyrwać w wypożyczalniach nawet nie pytam :)

29.08.2011 02:29
Coy2K
👍
172
Coy2K
112
Veteran

nie muszą być klimaty paranormalne. Jak ryje czache to najważniejsze, a i rzuciłem okiem na gifa... i mnie zachęcił :D

Taki Girl Next Door do tej pory mi siedzi w psychice

29.08.2011 12:37
peterkarel
173
peterkarel
61
Legend

http://www.filmweb.pl/news/Kl%C4%85twa+%22The+Grudge%22+powraca-77166

Wyjdzie z tego coś dobrego czy jak to bywa z rimejkami będzie dupa blada ?

29.08.2011 12:44
ppaatt1
174
ppaatt1
95
Obieżyświat
Wideo

Taki Girl Next Door do tej pory mi siedzi w psychice
W takim razie też polecę Gruz 200. Mocny, rosyjska dosadność, przygnębiający i bez gore. (podobnie jak w Girl Next Door).
Łap trailer: http://www.youtube.com/watch?v=89aCu6DIqYQ

ale mam wrażenie, że w paradokumentach próbujących straszyć są w kółko eksploatowane te same schematy straszenia.
Tak jest w sumie ze wszystkimi gatunkami i podgatunkami. Pojawi się złote jajko i każdy zaczyna je kopiować na pierdyliard sposobów. Do stworzenia czegoś nowego potrzeba trochę kreatywności i odwagi. (bo nie wiadomo czy się sprzeda). Tak też jest z grami i muzyką.

31.08.2011 18:00
Yans
👍
175
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

CARRIERS (Zabójczy wirus) - Co jakiś czas bierze mnie ochota na obejrzenie jakiegoś filmu w klimatach P/A i nieważne czy to będzie świat po wojnie nuklearnej, zarazie, inwazji kosmitów czy jeszcze innym wynalazku. Tym razem padło na, nolens volens, zabójczy wirus, epidemię. Dobrze, że w tym temacie wciąż da się coś znaleźć, coś wycisnąć ! Taki jest albo raczej są, bo Carriers, to nosiciele, a nie jakiś zakichany zabójczy wirus. Film bez żadnej epy, wybuchów, pościgów, strzelanin, przesadnej masakry i wielkich nazwisk. No może, poza Chris'em Pine'em. Za to z niesamowitym klimatem, świetnie dobranymi aktorami, bezlitosny, zmuszający nawet do myślenia i zastanowienia się nad wyborem jakiego byśmy dokonali sami będąc w podobnej sytuacji. Mimo, że nie ma tu nic zbyt odkrywczego, to obejrzałem wczoraj na jednym wdechu i choć pewnych rzeczy domyślić się nie jest trudno, to i tak film mnie trochę zdołował, mimo wszystko zaskoczył, a nade wszystko zaspokoił głód postapokaliptyczny ;) POLECAM 7,5/10

reżyseria: David Pastor, &#192;lex Pastor
scenariusz: David Pastor, &#192;lex Pastor
premiera: 18 sierpnia 2009 (Świat) 2009-08-18
produkcja: USA
gatunek: Dramat, Horror
84 Minuty

Za udziął wzięli:

Chris Pine -> Brian
Piper Perabo -> Bobby
Lou Taylor Pucci -> Danny
Emily VanCamp -> Kate

OPIS DYSTRYBUTORA:
Czworo młodych ludzi próbuje uniknąć zakażenia groźnym wirusem, który zbiera krwawe żniwo na całym świecie. Podróż, choć długa i wyczerpująca, ma dać schronienie i bezpieczne przeczekanie panującej zarazy. Podczas niej muszą stawić czoła pojawiającym się moralnym dylematom, dokonywać trudnych wyborów, zajrzeć w najciemniejsze zakamarki swoich dusz i pokonać przede wszystkim własne słabości. Zasady - jasne, sztywne i nastawione na przeżycie - określone, ale czy uda się pokonać młodzieńczą niefrasobliwość i osiągnąć cel?

08.09.2011 17:02
176
zanonimizowany807046
4
Generał
Wideo

TUDUDUM TUDUDUM!!

http://www.youtube.com/watch?v=edXrkXh_c5M

Miesiąc do premiery i w końcu jakieś konkrety, mianowicie poznajemy wygląd głównego badassa! Co myślicie? Mi się kojarzy trochę z tym Dariuszem z Trudnych Spraw :P

08.09.2011 17:18
peterkarel
177
peterkarel
61
Legend

Taki milusi grubasek :D

08.09.2011 17:22
ppaatt1
178
ppaatt1
95
Obieżyświat

Widzę, że Dariusz już gra w zagranicznych filmach. ;D

08.09.2011 19:42
179
zanonimizowany807046
4
Generał

Ja tam jestem ciekaw co z tego będzie i jak wypadnie w konfrontacji z pierwszą część. Trochę się obawiam, że tutaj to już będzie po prostu przerost formy nad treścią, ale oby nie.

Również ciekawe jak się sprawdzi ten cały "Dariusz" :D
Wygląda jak całkowite przeciwieństwo doktorka z jedynki. Heiter, mimo że świr, to jednak był prawdziwym profesjonalistą, a ten tutaj to jakiś totalny amator, tłuścioch, zboczeniec.
Smaczku dodaje jeszcze ta banicja w Anglii. Będzie fajnie :D

12.09.2011 00:10
180
zanonimizowany807046
4
Generał

czy ma ktoś jakieś 'namiary' na film suicide/finalcut.com ??

15.09.2011 00:49
181
The LasT Child
130
MPO GoorkA

Przypomniał mi się c-klasowy horror sprzed lat. Oglądałem go jeszcze będąc dzieciakiem na vhs i średnio go pamiętam. Może mimo to ktoś go rozpozna.
Rzecz się działa w mały miasteczku. Pewnego dnia przyjechała do niego jakaś grupa muzyczna (rockowa?) jakimś wybajerzonym samochodem (DeLorean?). Wszystko fajnie, mieli oni zagrać koncert dla młodzieży z tamtejszego ogólniaka. Po kilku piosenkach członkowie tego zespołu zaczeli zmieniać się w jakieś potwory i swoją muzyką wpływali na podświadomość nastolatków by ci rozpoczeli mordowanie. Pamiętam jeszcze jedną scenę gdzie jakiś nauczyciel (starszy grubasek) grał z dziewczyną (dwoma) z tego zespołu w karty, po chwili tak się wyluzowali, że zaczeli orgię.
Więcej nie pamiętam, może komuś uda się skojarzyć ten film.
z Górki dzięki

26.09.2011 22:59
😈
182
zanonimizowany807046
4
Generał

pozwolę sobie rzucić czar nekromancji na wątek.

The Loved Ones
Bardzo ciekawy mix gatunkowy i ogólnie dobry film, nawet mimo faktu, że główni bohaterowie to typowi licealiści z ich typowymi problemami z amerykańskich komedii rodem. Po tym zdaniu pewnie większość z was już skreśliła ten film, bo nie oszukujmy się, wiadomo jak takie filmy zazwyczaj wyglądają (dokładnie to jakby do scenariusza American Pie ktoś wplótł Michaela Myersa czy innego Jasona). I tu zaskoczenie, bo The Loved Ones to film nadzwyczaj oryginalny, zaskakujący i niebanalny. Jest to jedyna w swoim rodzaju mieszanka komedii, horrorru, thrillera, romansu czy nawet dramatu, przyprawiona masą ciekawych patentów.
Cała historia kręci się wokół balu maturalnego (czy tam jakiegoś innego, chyba nie ma tego sprecyzowane w filmie). Główny bohater próbuje wieść normalne życie po tragicznej śmierci ojca, co w miarę mu się udaje. Pewnego dnia w szkole pewna dziewczyna składa mu propozycję wspólnego pójścia na bal, na co bez namysłu odpowiada przecząco z racji tego iż ma już swoją lubą. Jak się wkrótce okaże ten z pozoru mało znaczący incydent będzie miał ogromny wpływ na jego życie (albo nieżycie), gdyż urażona dziewoja wraz z kochanym tatusiem wyprawi mu naprawdę niezapomniane przyjęcie.
Pod względem technicznym ciężko coś zarzucić. Gra aktorska na naprawdę wysokim poziomie, niezłe zwroty akcji, jeden bardzo zaskakujący motyw, którego chyba nikt by się nie spodziewał i całkiem przyzwoity poziom brutalności, z trepanacją czaszki wiertarką i wlewaniem do otworu wrzątku, na czele.
Nie polecam tylko naprawdę najbardziej stetryczałym widzom, którzy za każdym razem muszą narzekać na nastoletnich bohaterów (hehe, ciekawe o kim mowa:)), pozostali powinni się świetnie bawić. Oryginalny i bardzo fajny film.

Bereavement

Bez rewelacji, ale w miarę przyzwoicie. Bereavement początkowo opowiada dwie historie toczące się równolegle, które później łączą się oczywiście w jedną.
Akcja toczy się na jakimś amerykańskim zadupiu, gdzie w starej rzeźni pewien zwyrodnialec prowadzi ubój młodych dziewcząt. Jak się dowiadujemy robi to aby oczyścić je z grzechu, a do tych straszliwych czynów zmuszają go słyszane przez niego głosy (czyli krótko mówiąc nie jest z facetem za dobrze). Do tego ma on swojego ucznia i pomocnika - małego chłopca cierpiącego na rzadką przypadłość, mianowicie nie czuje on bólu ani nie odczuwa żadnych uczuć. Chłopaczek ten odegra niemałą rolę w fabule i na koniec trochę namiesza. To tyle jeśli chodzi o pierwszy wątek.
Drugi dotyczy głównej bohaterki całego filmu, młodej dziewczyny z bardzo fajnymi... oczami, której imienia niestety nie pamiętam. Po śmierci rodziców przyjeżdża ona mieszkać do swojego wuja, co za bardzo jej się nie podoba. Jako że jest biegaczką, szybko zaczyna pomykać po okolicznych bezdrożach, urządzając sobie przebieżki m.in. koło opuszczonej rzeźni. Pewnego razu widzi w oknie chłopca, a co dzieje się dalej chyba już każdy wie.
Od razu mówię, że jak ktoś nastawia się na slashera z litrami krwi i tonami flaków, to powinien szukać gdzie indziej. Film jest bardzo oszczędny w ukazywaniu przemocy, o jakichkolwiek scenach gore już w ogóle można zapomnieć. Zamiast tego dostajemy całkiem niezły wątek obyczajowy (wraz z rozwojem fabuły dowiadujemy się o wielu nowych faktach) + wg. mnie nieco zawodzący wątek horrorzasto thrillerowy. Niestety, ale przedstawiony tu psychopata-schizofrenik(?) mordujący z jakichś pseudo religijnych pobudek nie wypadł tu zbyt przekonująco i interesująco, przez co film jest tylko, albo aż, niezły. Można obczaić.

Snuff 102
Gore rodem z Argentyny. Tematyki przedstawiać nie trzeba, bo tytuł mówi wszystko. Młoda reporterka piszę artykuł, w którym porusza m.in. tematykę filmów snuff i jak to zwykle bywa, w końcu wściubia nos nie tam gdzie trzeba.
Konstrukcja filmu przedstawia się następująco: mamy trzy kobiety, dla każdej przygotowana jest jedna taśma filmowa (kolejno 100, 101, 102, gdzie ta ostatnia przeznaczona jest dla naszej pani dziennikarz). Historia przedstawiona jest w porządku achronologicznym tzn. oglądamy jak kolejne ofiary odgrywają swoje "role" na "planie filmowym" co przeplatane jest historiami w jaki sposób tam w ogóle trafiły. Ogólnie dość ciekawy motyw.
Kolejną ciekawą rzeczą jest chaotyczna praca kamery i stosowanie najróżniejszych filtrów, efektów. Może się to podobać lub nie, mi akurat przypadło do gustu maskując niedociągnięcia, dodając pewnego specyficznego artyzmu i przede wszystkim dodając tego ważnego dla gatunku gore "brudu" w scenach w miejscu kaźni (a przy okazji sprawia to też, że te sceny wydają się znacznie bardziej realistyczne).
Co do dania głównego w każdej tego typu produkcji niestety trochę się zawiodłem. Są tu takie akcje jak deptanie po brzuchu ciężarnej kobiety, obcinanie palców sekatorem czy wybijanie zębów dłutem i... to w zasadzie tyle. Jednak po półtora godzinnym filmie liczyłem na więcej atrakcji i więcej kreatywności, choć muszę przyznać że to co jest, jest dobrze wykonane i robi wrażenie. Poza tym momentami nieco przynudza, ale po części wynagradza to całkiem emocjonująca końcówka.
Chyba twórca chciał tu też przekazać jakieś większe przesłanie tyczące się ludzkiej natury itp., ale nie jest to nic wartego odnotowania ;)
Można polecić koneserom gatunku, pozostali nie znajdą tu nic wartego uwagi.

28.09.2011 23:17
183
zanonimizowany807046
4
Generał

Territories
Naprawdę spore zaskoczenie. Całkiem dobry film i aż dziw bierze, że jest tak mało popularny (121 głosów na imdb i aż 3 na filmwebie), a sam dowiedziałem się o jego istnieniu dopiero z ostatniej recki na HO.
Pomysł na film jest naprawdę ciekawy i oryginalny: piątka przyjaciół wraca z wesela z Kanady do USA. W pobliżu granicy zostają zatrzymani przez dwóch niezbyt sympatycznych typów, podających się za strażników granicznych. Z pozoru rutynowa kontrola, szybko przybiera dość nieoczekiwany obrót, pada pierwszy trup, a nasi bohaterowie w pomarańczowych więziennych uniformach i z workami na głowach zostają wyprowadzeni w głąb lasu. Tam czekają już na nich przygotowane klatki i sporo innych atrakcji, o których z pewnością nie marzyli. Najciekawszy motyw dotyczy jednak czarnych bohaterów. Otóż, jak dowiadujemy się z dalszej części filmu, tych dwóch podstarzałych zbirów to weterani wojny w Iraku, którzy pełnili również pewne funkcje w niesławnym więzieniu Guantanamo. To też właśnie główne przesłanie filmu: próba ukazania jak wojna odciska stałe piętno na życiu ludzi na przykładzie dwóch weteranów, którzy nie potrafiąc odnaleźć się w normalnym życiu, tworzą gdzieś z dala od świata swoje własne małe "Guantanamo".
Tak więc pomysł, przynajmniej wg. mnie, niczego sobie, niestety z wykonaniem jest już trochę gorzej. Dla niektórych wadą z pewnością będzie to, że film jest bardzo statyczny. Akcji i jakichś momentów przyspieszających bicie serca jest bardzo mało (w całym filmie jest tylko jedna "ucieczka" czyli element charakterystyczny dla wszystkich tego typu obrazów), poza tym cała opowieść prowadzona jest w dość ślamazarnym tempie. Jak mówię dla niektórych będzie to z pewnością wada, ale mi takie rozwiązanie przypadło do gustu. Territories bardzo skutecznie przykuł mnie do ekranu i w ciągu 1,5 godziny nie pozwalał się nudzić. Szczególnie urzekł mnie całościowo bardzo przygnębiający wydźwięk filmu, w którym bezbronne ofiary nie mają żadnych szans i zdane są tylko na swoich katów.
Przemoc w filmie ukazywana jest w sposób dość mało inwazyjny, absolutnie nie jest to żaden gorefest. Osobiście jednak liczyłem na ciut więcej pod tym względem. Z poważniejszych zarzutów mogę przyczepić się jedynie do wątku z detektywem. Wydaje mi się wrzucony zupełnie bez sensu, jakby twórcom zabrakło pomysłów na zagospodarowanie czasu. Zamiast tego mogli pokazać więcej magicznych sztuczek oprawców z Guantanamo :)
Jak dla mnie film bardzo ok.

Secuestrados
Trzyosobowa rodzinka - mama, tata i nastoletnia córka - wprowadzają się do nowego, dużego i luksusowego domu. Właśnie przygotowują się do pierwszej, uroczystej kolacji, ale jak to w filmach bywa coś musi pójść nie tak jak powinno. W tym przypadku jest to niespodziewana wizyta trzech zamaskowanych panów, którzy bynajmniej nie wpadli z sąsiedzką wizytą. Ich celem są, jak zwykle, pieniądze, zbierają więc karty kredytowe wszystkich członków rodziny, a następnie tatuś wraz z jednym z napastników wybiera się na tournee po miejscowych bankomatach, podczas gdy kobitki zostają pod opieką dwóch pozostałych zbirów. Od tego momentu akcja toczy się dwutorowo i łączy w całość dopiero w końcówce, a zanim to nastąpi będziemy świadkami wielu dramatycznych sytuacji.
Kawał mocnego filmidła. Trzyma w napięciu od początku do końca i nie pozwala się oderwać, a prawdziwe apogeum osiąga w mocarnej końcówce. Brutalne, przejmujące, bezkompromisowe kino, które ogląda się z zapartym tchem. Jak najbardziej polecam.

02.10.2011 14:41
ppaatt1
184
ppaatt1
95
Obieżyświat
Wideo

Ma ktoś jakieś info nt. filmu Beyond The Black Rainbow? Gatunkowo to ponoć "dark-surreal-retro-sci-fi-horror". A sam trailer kupił mnie (choć nic tam nie ma w zasadzie. :D ). Nie znalazłem tego jeszcze w wiadomych miejscach, więc chyba jeszcze premiery nie miało. I to o premierę mi głównie chodzi.

"> score by Jeremy Schmidt (from the band Black Mountain)
> evoking Kenneth Anger, Stan Brakhage, Alejandro Jodorowsky and William Klein "

trailer: http://www.youtube.com/watch?v=nKdWj9-VMzs

05.10.2011 08:34
SULIK
185
SULIK
251
olewam zasady
Image

Hejka, dawno mnie nie było :P

tak czy inaczej mam coś na sprzedaż, jak by kogoś interesowało
-->
Serena Valentino: "How to be a zombie"
czyli poradnik jak zostać zombie ;)

książka w języku angielskim.

http://allegro.pl/show_item.php?item=1858656844

07.10.2011 22:30
peterkarel
186
peterkarel
61
Legend

Ma ktoś już namiar na ludzką stonogę 2 ? :P

09.10.2011 12:26
earthquake
😊
187
earthquake
130
Astro Zombie
Image

Kolejny klasyk zaliczony, tym razem padło na Operazione Paura aka Operacja strach aka Kill Baby, Kill Mario Bavy z 1966 roku. Bardzo klimatyczne, gotyckie ghost story z kilkoma ostrzejszymi scenami. Gdyby nie włoskie mio dio czy ajudo zbyt często docierające do naszych uszu, można byłoby ten film pomylić z którąś z produkcji angielskiego Hammera. Drętwych aktorów rekompensują nam świetne zdjęcia i niezgorsza intryga. Najlepsza rzecz Bavy, jaką miałem do tej pory przyjemność obejrzeć.

09.10.2011 12:51
188
zanonimizowany807046
4
Generał

[187]
świetny film, nawet wrzuciłem go na listę w [5] :)

[186]
jeszcze ni ma, sprawdzam prawie codziennie :(

09.10.2011 12:54
peterkarel
189
peterkarel
61
Legend

:(

14.10.2011 16:59
😈
190
zanonimizowany807046
4
Generał
14.10.2011 18:07
peterkarel
191
peterkarel
61
Legend

ale jakiś download by się przydał :P

18.10.2011 23:10
peterkarel
192
peterkarel
61
Legend

Oooo nowy Hellraiser już jest :)

18.10.2011 23:15
193
zanonimizowany807046
4
Generał

o faktycznie, ale na razie chyba odpuszczę. poczekam na jakieś opinie :P

19.10.2011 09:25
Yans
194
Yans
223
Więzień Wieczności

Ciekawe jak bardzo spieprzyli nowego Hellraisera, bo Clive Barker mocno się od niego odcinał ?!

19.10.2011 11:48
peterkarel
195
peterkarel
61
Legend

Opinie opiniami :P Najlepiej przekonać się na własnej skórze.

Oooo i wrong turn 4 :P

19.10.2011 11:59
👎
196
zanonimizowany807046
4
Generał

a stonoga gdzie?

19.10.2011 12:15
peterkarel
😒
197
peterkarel
61
Legend

no właśnie nie ma :(

20.10.2011 01:00
peterkarel
198
peterkarel
61
Legend

Wrong Turn jak i Hellraiser kiepsko. Ten nowy Pinhead to jakiś śmiech.

21.10.2011 17:35
199
zanonimizowany807046
4
Generał

Atrocious
Kolejne mockumentary z Hiszpanii, niestety mocno oklepane. Pięcioosobowa familia jedzie na wakacje do opuszczonego od lat domu, który kiedyś zamieszkiwali. Brat z siostrą na niezbyt ekscytująco zapowiadający się wypad zabierają kamery, aby udokumentować cały pobyt. Szczególnie interesuje ich rozciągający się wokół posiadłości leśny labirynt i związana z nim legenda o duchu dziewczyny, która zaginęła przed laty. Początkowo, jak zwykle, nie dzieje się nic godnego uwagi, dopiero gdy ojciec wyjeżdża do swojego biura w Madrycie, akcja nabiera tempa (choć trzeba zaznaczyć, że jest to raczej ślimacze tempo, dopiero w samej końcówce przyspiesza dość gwałtownie).
Zarys fabuły nie przedstawia się zbyt interesująco, ale na szczęście ma pewien smaczek, którego nie można zdradzić bez spoilerowania. Największą wadą filmu jest fakt, że kiedy na dobre się rozkręca, zaraz się kończy. Nie jest długi - 1h 10min - a i tak przez bita połowę strasznie wieje nudą, nic się nie dzieje, a bohaterowie są strasznie nudni, nieciekawi i kiepsko zagrani. W drugiej połowie jest już trochę lepiej, a ostatnie 15-20 minut naprawdę trzyma w napięciu, tym bardziej, że do samego końca nie wiemy o co tak naprawdę chodzi. Rozwiązanie jest dość zaskakujące - niby nic odkrywczego, ale też nie można powiedzieć że to było przewidywalne.
W kwestiach technicznych - poza wspomnianym kiepskim aktorstwem - ciężko coś w tym przypadku napisać. Typowe latanie z kamerą mocno kojarzące się z BWP, ze względu na leśny krajobraz.
Ogółem bez rewelacji, sama dobra końcówka to trochę za mało, ale jak już to właśnie dla niej można ten film obejrzeć.

Bad Taste
Trochę wstyd, ale tak jakoś się złożyło, że dopiero teraz obejrzałem ten uberklasyk. I muszę powiedzieć, że nie tyle się nie zawiodłem, co tytuł ten znacznie przerósł moje oczekiwania.
O fabule nie będę się rozpisywał: banda kosmitów najeżdża nadmorskie miasteczko, aby pobrać próbki ludzkiego mięsa do fast foodu na swojej planecie, a do ich zwalczenia zostaje wysłany zostaje specjalny oddział do walki z pozaziemskim zagrożeniem, składający się z samych wyjątkowo nierozgarniętych agentów.
Sama akcja to już czysta jazda bez trzymanki, absolutnie rewelacyjna mieszanka tandetnych efektów specjalnych, wybitnie absurdalnego (a może po prostu głupiego?) humoru i oczywiście litrów krwi i kilogramów flaków. Do tego zastępy kosmitów (żywiących się wymiocinami :D), strzelaniny, bazooki, piły mechaniczne, statki kosmiczne o wyglądzie domów i przewiązywanie wypadającego mózgu paskiem do spodni. W trzech słowach kicz, kicz i kicz, ale w najlepszym możliwym wydaniu. Z resztą każdy kto widział Braindead, doskonale wie czego się spodziewać.
Co do nieuchronnego porównania tych dwóch tytułów, to co prawda Martwicę widziałem dość dawno temu, ale wydaje mi się, że Bad Taste jest przynajmniej równie dobry, a może nawet lepszy.
W każdym bądź razie frajda towarzysząca oglądaniu tego filmu jest nie do opisania. Jackson w szczytowej formie.

Na deser DOSKONAŁY kawałek z soundtracku: http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=UpH9ClRa0YE

23.10.2011 21:08
Yans
👍
200
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

WALKING DEAD - Sezon 2 Odcinek 1

W końcu obejrzałem i powiem, że wbrew dziwnym internetowym opiniom, jest całkiem przyzwoicie. Dupy może nie urywa ale ogląda się dobrze, scena z przemarszem stada naprawdę super, umiarkowana ilość moralizatorskich gadek, no i mocne zakończenie odcinka ale jakoś chyba niekompatybilne z komiksem, jeśli się nie mylę ?! W każdym bądź razie czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek !

23.10.2011 22:02
HUtH
201
HUtH
120
kolega truskawkowy

[183] hmm, ciekawe filmy, myślę, że obadam, ten pierwszy wydaje się być bardziej godny uwagi...
choć mam pewne przeczucia, że to jednak kicha :P

23.10.2011 22:07
202
zanonimizowany166638
152
Legend

Yans ---> Końcówka akurat jest kompatybilna z komiksem. Tylko cała reszta nie jest.

23.10.2011 22:11
203
zanonimizowany807046
4
Generał

A głosowanie nie wypaliło chyba. Można by zrezygnować z tego elementu i w nowej części zrobić jakiś sweet wstępniak (tzn. gospodarz wątku zrobi :D).

23.10.2011 22:30
204
zanonimizowany166638
152
Legend

Taa... Z głosowaniem to i ja dałem dupy... Po prostu ogłosiłem je spontanicznie w chwili, gdy nie miałem na nic czasu (spanie po 5-6 h na dobę najlepsze!), a kiedy miałem go już trochę więcej, było po ptokach. Zresztą przy obecnej ilości uczestników wątku głosowanie trochę mija się z celem. Wcześniej uczestniczyło 10 osób, na chwilę obecną może z 5 by się uzbierało...
Od następnej części zrobi się po prostu jakiś wstępniak.

23.10.2011 22:41
📄
205
zanonimizowany807046
4
Generał

Ciul z głosowaniem. Takie coś znalazłem:

hej mephi ---> bawicie sie w te głosowania jak w podstawówce .Nie macie ciekawszych zajec ? ciekaw jestem co na to wasze dziewczyny , rodzice ,chłopaki : hihihiihh

by Circles

Gatunek: Horror cz. 22, 29.01.2008, 16:44

Pewnie przypomniałeś sobie te słowa i po latach stwierdziłeś, że jednak miał rację :O

23.10.2011 22:50
206
zanonimizowany166638
152
Legend
Image

Aaaaaa! Co żeś zrobił?! Tutaj nie wspominamy o tym... czymś... co pisało tamte posty!
Ciekawostka: Później sam zagłosował.

23.10.2011 23:02
😈
207
zanonimizowany807046
4
Generał

Przynajmniej pisało i wtedy nowa część co dwa miesiące była.

23.10.2011 23:16
208
zanonimizowany166638
152
Legend
Image

To tylko dowodzi, jak w ciągu paru lat udało się nam poradzić z nadmiarem spamu i niczego nie wnoszących syjonistycznych postów w naszym czystym, aryjskim wątku. Jest to kolejny dowód na słuszność obranego przez nas kierunku i zachęta do jeszcze gorliwszego wspierania idei.

23.10.2011 23:27
209
zanonimizowany807046
4
Generał

Yhym. W takim razie ostateczne rozwiązanie tej kwestii zajęło jakieś 25 części. Chyba całkiem przyzwoity wynik, patrząc na niektóre inne wątki seryjne. No i póki co jest to skuteczne, napływu szaleńców chcących przekroczyć próg wątku za bardzo nie widać :>

"syjonistyczne posty" :D

24.10.2011 16:42
210
sokrates92
16
Pretorianin

Szukam... no właśnie. Z okazji zbliżającego się halloween chciałem coś ze znajomymi zobaczyć. Zdecydowaliśmy na jeden mocny horror i coś lajtowego. I właśnie moje zadanie to znalezienie czegoś lekkiego. Najlepiej zombie w klimatach halloween, ale tak żeby można było się bardziej pośmiać niż chować głowę za kocem ;) Istnieje może coś takiego? Wydaje mi się, że jak oglądam amerykańskie filmy/seriale w których bohaterowie obchodzą właśnie halloween to widuję takie motywy podczas oglądanych przez nich 'horrorów'.

24.10.2011 16:45
ppaatt1
👍
211
ppaatt1
95
Obieżyświat
Wideo

Najlepiej zombie w klimatach halloween, ale tak żeby można było się bardziej pośmiać niż chować głowę za kocem ;)
Może nie Halloween, ale jeśli znajomi są trochę popieprzeni to polecam Dellamorte Dellamore. ;)
http://www.youtube.com/watch?v=XbQaRP0m2HE

24.10.2011 16:48
212
zanonimizowany807046
4
Generał

Braindead
Dead Snow
Zombieland

jak nie musi być o zombie to:
Cottage
Lesbian Vampire Killers
Bad Taste
The Loved Ones
może Tokyo Gore Police albo Machine Girl
One Eyed Monster :D

24.10.2011 16:50
Yans
213
Yans
223
Więzień Wieczności

Meph ====> No to nieźle mi się pomerdało :/ Czyli co ? Chłopaki wzięli tylko ogólny zarys i wykorzystują poszczególne sceny z komiksu ? A dobrze pamiętam, że to synalek (właśnie postrzelony ostatnio)

spoiler start

zastrzelił najlepszego przyjaciela tatusia, który bzykał jego żonkę ?

spoiler stop

No i ciekaw jestem czy będzie motyw z więzieniem ?

24.10.2011 19:23
214
zanonimizowany166638
152
Legend

Yans ---> Dobrze pamiętasz. Twórcy serialu traktują materiał źródłowy tak luźno, że równie dobrze mogliby wcale nie wykupować licencji.
Co do więzienia - może będzie (póki co scenarzyści doszli do farmy), ale nie będzie to miało najmniejszego sensu, skoro w poprzednim sezonie pokazano, że zombiaki potrafią wspinać się po siatce.

26.10.2011 10:26
Yans
👍
215
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

Za Szkopklatką:

"The Walking Dead" z trzecim sezonem

Stacja AMC zadowolona z oglądalności drugiego sezonu "The Walking Dead" oficjalnie zamówiła trzeci sezon serialu!
Dzisiaj z radością informujemy, że "trupy" będą żyć, bowiem z dumą zamawiamy "The Walking Dead" na trzeci sezon - wyjawia Charlie Collier, dyrektor AMC. - Jesteśmy wdzięczni za zaangażowanie wszystkich pracujących przy serialu i nadal będziemy robić z "The Walking Dead" wyjątkowe telewizyjne doświadczenie. Jesteśmy dumni, że serial bije rekordy popularności na całym świecie.
Pomimo napięć za kulisami serialu, przez które ekipę opuścił jego twórca Frank Darabont premiera zanotowała oglądalność 7,3 mln widzów, z czego prawie 5 mln zamykało się w grupie docelowej 18-49.

29.10.2011 11:27
peterkarel
216
peterkarel
61
Legend

No to czas się zabrać za ludzką stonogę :p

30.10.2011 00:09
peterkarel
217
peterkarel
61
Legend

Ooooooooo fak :| Jedynka przy drugiej części to jak Walk in a Park :P Jak ktoś czuł obrzydzenie na pierwszej części to niech za dwójkę się nawet nie zabiera :P

30.10.2011 00:12
218
zanonimizowany807046
4
Generał

I co obejrzałeś? Ja na razie nie dam rady z racji tego, że przez ostatnie 2 doby spałem jakieś 6 godzin, a jutro wstaję o 5 :D

Edit: Aha, ok.

Tylko 7 ?! :/

30.10.2011 01:09
peterkarel
219
peterkarel
61
Legend

No bo nie wiedziałem jak ocenić ten film :P Obrzydliwe to to bardzo nawet jak dla mnie :P no ale dobry film wzbudza jakieś emocje co prawda negatywne ale zawsze jakieś. Na początku troche nudnawo , po jakiejś połowie filmu się rozkręca :P

W jedynce było jakoś więcej akcji :P tutaj więcej obrzydliwości :P

30.10.2011 01:21
220
zanonimizowany807046
4
Generał

kuźwa, ale na razie są tylko ocenzurowane wersje UK... :/

mam nadzieję, że zaraz wyjdzie też uncensored. teraz nie wiem czy ściągać czy się wstrzymać jeszcze.

30.10.2011 01:24
peterkarel
221
peterkarel
61
Legend

Jeżeli ta co ja oglądałem to jest ocenzurowana to nie chce wiedzieć co jest w nie ocenzurowanej

ja miałem jakąś VODRip wersje, ale skąd to nie wiem :P

30.10.2011 01:28
222
zanonimizowany807046
4
Generał

jak 88 minut to podobno ocenzurowana, tak w komentarzach piszą. była scena z drutem kolczastym?

30.10.2011 01:30
peterkarel
223
peterkarel
61
Legend

nie :( damn :/ To mam wersję ocenzurowaną :P

Daj znać jak dorwiesz bez cenzury :P

30.10.2011 01:36
224
zanonimizowany807046
4
Generał

ano właśnie, bo o tę scenę był chyba największy dym i była głównym powodem banicji w UK.

chyba się nie powstrzymam i zassę to co jest teraz :P jakość dobra?

z tego co wiem, na festiwalach puszczali pełną wersję, więc jej pojawienie się to tylko kwestia czasu.

30.10.2011 01:37
peterkarel
225
peterkarel
61
Legend

dobra :) Ja myślałem , że z papierem ściernym to był powód bana :P

30.10.2011 01:46
😱
226
zanonimizowany807046
4
Generał

<---

eeee, lol, może faktycznie o to chodziło. łatwo pomylić drut z papierem w końcu o_O :P

a za wikipedią:

87 minutes (International cut)
84 minutes (United Kingdom cut)

czyli wygląda na to, że jednak jest git :D:D

za 3 godziny wstaję, chyba pora pójść spać.

30.10.2011 01:50
peterkarel
227
peterkarel
61
Legend

no moja wersja miała 88 min :P

Dobra to i ja idę w kimkę :P dobranoc

30.10.2011 02:05
228
Montera
63
Legend

Ludzka Stonoga 2? Zaraz będę szukał na necie :) Po pierwszej części czuję niedosyt. Widocznie jestem psycholem, ale to nie zmienia faktu, że z chęcią obejrzę "dwójkę" bez cenzury :D

30.10.2011 23:54
ppaatt1
229
ppaatt1
95
Obieżyświat

Taka ciekawostka: Na Cinemageddon można się zaopatrzyć na czas Halloween w gore oraz horrory, że tak powiem "za darmo". Warto skorzystać jak ktoś ma konto i dba o u/d.

Korzystając z okazji. Polecam nowy serial American Horror Story. Dosyć popieprzony jak na serial. ;)

30.10.2011 23:57
230
zanonimizowany807046
4
Generał

Human Centipede 2 (Full Sequence)

Po miesiącach oczekiwania sequel jednego z najbardziej kontrowersyjnych filmów ostatnich lat - dzisiaj już kultowej Ludzkiej Stonogi - ujrzał światło dzienne (tzn. wyciekł do internetu, bo na różnych festiwalach i w co niektórych kinach wyświetlany był już od jakiegoś czasu). Sequel to może nawet nie jest odpowiednie słowo, bardziej by w tym przypadku pasowało "duchowy następca" albo coś w tym stylu, z racji zastosowanego tu dość ciekawego chwytu. Było o tym co prawda wiadomo już od dawna, ale jako że nie każdy śledzi wszystkie newsy, warto o tym wspomnieć: film w żaden sposób nie kontynuuje historii przedstawionej w "jedynce", lecz ukazuje zupełnie nową opowieść opartą na sprawdzonym motywie z oryginału.
Główny bohater to znany z trailerów obleśny grubas imieniem Martin. Martin wiedzie beznadziejny, samotny żywot, mieszka w starym mieszkaniu z matką, której z wzajemnością nienawidzi i pracuje jako stróż nocny na podziemnym parkingu. Jego życie nabrało sensu kiedy obejrzał film Human Centipede, który z czasem stał się dla niego prawdziwą obsesją. Do tego stopnia, że postanowił "wyhodować" sobie własną stonogę w czym pomocna okazała się jego posada - mógł bez przeszkód polować na nocnej zmianie na jakieś zagubione owieczki.

Podstawowa zasada (prawie) każdego sequela brzmi "więcej, lepiej, mocniej" i zastosowano to (albo starano się zastosować) również tutaj. Tak więc zamiast trzech osób tworzących "ludzką stonogę" zastosowano cztery razy więcej. Do tego między doktorem Heiterem z "jedynki" a Martinem jest jedna zasadnicza różnica: ten pierwszy, mimo że szalony, był prawdziwym profesjonalistą, zawodowym chirurgiem i powiedzmy, że wiedział co robi. Tłuścioch z medycyną ma tyle wspólnego co nic i krótko mówiąc w tańcu się nie pierdoli. Zamiast sterylnej sali operacyjnej wykorzystuje stary magazyn, zamiast środków usypiających uspokaja swoje ofiary uderzeniem łomem w głowę, zęby wybija młotkiem, ścięgna przecina nożyczkami, a do łączenia kolejnych segmentów używa zszywacza tapicerskiego i taśmy klejącej. Generalnie 100% prowizorka.
Podobnie jak w pierwszej części, tak i tu niejako momentem kulminacyjnym i "tym na co wszyscy czekają" jest karmienie poszczególnych uczestników zabawy. Martin raz, że nie jest zbyt cierpliwy, a dwa: jest bardzo troskliwy jeśli chodzi o swojego nowego pupilka, dlatego postanowił należycie zadbać o to żeby żaden segment nie był aby głodny. W tym celu aplikuje każdemu dawkę środka przeczyszczającego, co okazuje się niezwykle efektywne. I efektowne (nie wiem czemu przypomniała mi się scena z Das Boot, kiedy to okręt zszedł na niebezpieczną głębokość i pod wpływem ciśnienia zaczęły puszczać nity, strzelając po pokładzie i tryskając wodą). Scena jest nawet nie tyle niesmaczna, co wręcz groteskowa, podobnie jak inna, w której kobieta rodzi w samochodzie, po czym miażdży dziecku głowę pedałem gazu.

Naprawdę dobrze wypadła sama postać Martina. Typ jest odpowiednio pojebany i odpychający, a niektóre jego gesty i mimika to klasa sama dla siebie (np. radość po skończeniu dzieła - bezcenne). O grze pozostałych osób nie ma co pisać, bo za wielkich ról nie mieli.
Film jest w całości czarno biały. Nie wiem czemu tak, może miało mu to dodać powagi. Mi nie przeszkadza w każdym razie i źle nie wyszło.

Czy zatem jest to film lepszy od pierwowzoru? Godny następca? Bardzo chciałbym odpowiedzieć twierdząco, ale niestety nie mogę. Film jest znacznie słabszy od "jedynki" i muszę przyznać, że srogo się zawiodłem. Pod względem kontrowersyjnych scen oczywiście jest lepszy i mocniejszy (w ogóle First Sequence był dość oszczędny jeśli o to chodzi), ale co z tego skoro niemalże cała reszta leży i kwiczy. Podręcznikowy przykład przerostu formy nad treścią.
Ogólnie film podzieliłbym na trzy główne akty. Pierwszy trwa ponad połowę całości i przebiega dość ślamazarnie, poznajemy w nim Martina i obserwujemy jak pozyskuje ofiary. W drugim akcie Martin przechodzi do właściwej części swojego planu i tworzy stonogę oraz przez chwilę się z nią bawi, karmi itp. Trzeci akt, bardzo krótki, to oczywiście zwrot akcji i bunt stonogi. Ledwo film się rozkręca, a już się kończy i pozostawia spory niedosyt. Samo zakończenie to jakiś totalny debilizm i w zasadzie gwóźdź do trumny.
Poza tym brakuje akcji. W "jedynce" były jakieś próby ucieczki, strzelanie, policja i dzięki temu lepiej się to oglądało. To znowu dowód na to, że w "dwójce" postawiono wszystko na jedną kartę, czyli zaszokowanie widza tymi paroma scenami, a całą resztę olano. Jeszcze lepiej widać to w niektórych mocno naciąganych scenach, z których najlepsza jest w której kobieta ucieka tłuściochowi, ten ją znajduje, dostaje gazem po oczach, zwija się pod ścianą, a w następnym ujęciu siedzi już w samochodzie z tą babką w bagażniku. Albo samochód z dziurami po kulach i dzieckiem w środku stoi sobie na parkingu jakby nigdy nic i nikt tego nie widzi. Takich kretynizmów można znaleźć jeszcze kilka.
Przyrównując do pierwszej części mocno niekorzystnie wypadają również same ofiary. Tam jako tako poznaliśmy nasze trio i mogliśmy się chociaż trochę identyfikować z nimi, a tutaj mamy po prostu dwunastu randomów, którzy są nam całkowicie obojętni. W porównaniu czarnych charakterów wybór jest już cięższy, ale chyba również skłaniałbym się w stronę dr Heitera.

Pisząc z perspektywy osoby, której bardzo podobała się "jedynka" stwierdzam, że jest to film znacznie od niej słabszy, choć nie przeczę że ma swoje plusy i nie jest to jakiś niezdatny do oglądania crap. Jako shocker myślę, że spełnia swoje zadanie w dość poprawny sposób, a pewne sceny pewnie zdobędą spory rozgłos wśród gawiedzi, ale ja liczyłem na znacznie więcej (może to ten syndrom zbyt długiego oczekiwania, przez co oczekiwania idą za bardzo w górę).

Na zakończenie trzeba wspomnieć, że na 2013 już zapowiedziana jest część trzecia "Final Sequence". Normalnie napisałbym, że nie mogę się doczekać, ale Full Sequence nieco ostudziła mój zapał. Mam nadzieję, że tamta część będzie naprawdę "final" i to pod każdym względem, a panu Six uda się wymyślić coś faktycznie extra, co może być naprawdę niełatwym zadaniem. Dokładanie kolejnych osób? Z pewnością nie tędy droga, co widać już po "dwójce".
Możecie pisać swoje propozycje :>

31.10.2011 00:39
peterkarel
231
peterkarel
61
Legend

Gdzieś wyczytałem jak reżyser mówi, że dwójka przy trójce to będzie jak bajka disneya :P
Ja tam dałem 7 stonodze :P Oczekiwałem mocnego kina i takie też dostałem :P

31.10.2011 00:53
232
zanonimizowany807046
4
Generał

Już dwójka miała być "najbardziej chorym filmem jaki nakręcono" czy jakoś tak. Jestem pewien, że trójka to przebije, poprzeczka wcale aż tak wysoko nie wisi, da się to spokojnie przeskoczyć.

Kino może i mocne, ale za mało tu stonogi w stonodze :P No i jak się przyjrzeć to tylko powielanie schematu. W przypadku trójki przydałoby się coś naprawdę innowacyjnego.

31.10.2011 00:53
mefsybil
233
mefsybil
12
Legend
Wideo

http://www.youtube.com/watch?v=LtHIVqRFrWw&feature=player_embedded#!

Na filmwebie jest napisane, że to horror. Dobry?

31.10.2011 00:59
😁
234
zanonimizowany807046
4
Generał

mef--> nie widziałem, ale Troma gniotów nie wypuszcza :>

31.10.2011 01:33
HUtH
235
HUtH
120
kolega truskawkowy

Dokładanie kolejnych osób? Z pewnością nie tędy droga, co widać już po "dwójce".

Zrobi film w 3D :P

31.10.2011 02:04
236
zanonimizowany807046
4
Generał

Na filmwebie ktoś pisze żeby zrobić kółeczko, ale to trochę głupie. Co to za stonoga. Human Ouroboros :D

31.10.2011 08:30
SULIK
237
SULIK
251
olewam zasady

Z luźnych filmów na pooglądanie przy piwku polecam: Tucker and Dale vs Evil
http://www.filmweb.pl/film/Porąbani-2010-530650
Trochę mi Evil Dead przypomina :)

Z seriali: American Horror Story - póki co zapowiada się (po 4 odcinkach) na bardzo ciekawy :) sam klimat i pomysły są świetne :)
http://www.filmweb.pl/serial/American+Horror+Story-2011-616381

31.10.2011 14:32
238
zanonimizowany807046
4
Generał

peterkarel--> tak mnie coś dzisiaj tknęło i jeszcze raz obejrzałem zakończenie stonogi i teraz mam małą zagwozdkę jak to interpretować. ostatnia scena, już po całej akcji w magazynie to:

spoiler start

grubas siedzie w tej swojej budce i kończy oglądać film

spoiler stop


czy to nie znaczy czasem, że on sobie po prostu to wszystko wymyślił? to by też tłumaczyło te naciągane rozwiązania, o których pisałem.

31.10.2011 14:44
peterkarel
239
peterkarel
61
Legend

No ja to tak właśnie odebrałem, że

spoiler start

To wszystko działo się w jego chorej wyobraźni

spoiler stop

31.10.2011 14:53
240
zanonimizowany807046
4
Generał

chyba na to wygląda.. wczoraj nie zwróciłem uwagi :P

btw czytałem ciekawą koncepcję na temat trzeciej części. mogłaby być o samym Tomie Six, który kręci Human Centipede 3 (co za mindfuck :D) i chcąc stworzyć jeszcze bardziej poryty film tworzy prawdziwą stonogę. lol

31.10.2011 14:56
peterkarel
😜
241
peterkarel
61
Legend

^^

31.10.2011 15:23
SULIK
242
SULIK
251
olewam zasady

taaa... a przy okazji coś namieszają z zakrzywieniem czasoprzestrzeni, aby było "ambitnie" :)

03.11.2011 15:53
😱
243
zanonimizowany807046
4
Generał
Image

Co to jest?! Tragedia!

03.11.2011 15:55
peterkarel
😱
244
peterkarel
61
Legend

No niee :P Taki awatar zmieniłeś, po którym Ciebie rozpoznawałem :P

03.11.2011 16:51
245
zanonimizowany166638
152
Legend
Image

Rychu mi się znudził. Deadpool jest fajniejszy.

spoiler start

I tak nie mam już na dysku poprzedniego obrazka, więc radzę się przyzwyczajać.

spoiler stop

12.11.2011 00:15
peterkarel
246
peterkarel
61
Legend

http://www.imdb.com/title/tt2040370/

Ciekawe co z tego będzie ...

12.11.2011 00:26
247
zanonimizowany166638
152
Legend

Z FAQ na IMDb:

Is this an experimental project?
Yes, it is. The director and the crew flew to Poland to visit haunted places, displaying the local beliefs and basically recording the best imagery and places of Poland, in a Cinéma vérité style. It was totally unscripted, other than the places that would be visited. It was recorded with a consumer camera. This film has to be taken as what it is, nothing more; an experimental movie about the supernatural.

Czyli taki pełnometrażowy odcinek Nie Do Wiary, tylko jeszcze bardziej surowy.

12.11.2011 00:47
peterkarel
👎
248
peterkarel
61
Legend

łeeeeeee

12.11.2011 00:48
249
zanonimizowany807046
4
Generał

Pełnometrażowe Nie do wiary to by było coś.

15.11.2011 22:51
250
zanonimizowany807046
4
Generał
Wideo

Z cyklu perły światowej kinematografii: Aztecka Mumia kontra Robot (1958)

Niektóre filmy są po prostu aż tak bezdennie złe/głupie/beznadziejne, że aż na swój dziwaczny sposób wspaniałe. Niekwestionowanym liderem w tej dziedzinie był bez wątpienia słynny Ed Wood, którego kiczowate, charakteryzujące się kretyńską fabuła, traicznym aktorstwem i żałosnymi efektami specjalnymi filmy mają dziś status kultowych (podobnie jak i sam reżyser). Opisywany tu film nie jest rzecz jasna dziełem samego Edwarda, ale bez wątpienia można by wrzucić go do szuflady z jego nazwiskiem i na pewno by nie podpadło.
Fabuła tego dość krótkiego (ledwo 1h) filmu kręci się wokół starożytnej azteckiej mumii (a jakże!) imieniem Popoca. Monstrum przesiaduje w swoim grobowcu pilnując skarbów, na które połakomił się demoniczny dr Krupp - na jego nieszczęście umarlak wciąż trzyma się bardzo przyzwoicie i skutecznie krzyżuje plany naukowca. Ten jednak ma łeb nie od parady i konstruuje robota, który ma raz na zawsze unicestwić mumię.
Muszę przyznać, że trochę się zawiodłem, bo sam robot pojawia się dopiero pod koniec filmu, a tytułowy pojedynek (mimo, że epicki!) trwa mniej więcej tyle co walka Pudziana z Najmanem. Co za tym idzie film jest momentami średnio porywający i potrafi trochę przynudzać chociaż trwa zaledwie 65 minut. Mimo wszystko finałowy bój i wszystkie sceny z udziałem mumii to coś co naprawdę warto zobaczyć.
Co ciekawe film jest ostatnią częścią trylogii o Azteckiej Mumii i z tego co czytałem wynika, że około połowa obrazu pochodzi z części poprzednich, więc za dużo pracy przy tym nie było :P

Całość jest do obejrzenia na jewtube: http://www.youtube.com/watch?v=Oju0PuokKwg (jak ktoś chce sam final fight to niech sobie przewinie gdzieś na ostatnie 10 minut).
Trailer (?): http://www.youtube.com/watch?v=ZhsFAt9ju2o&feature=related

03.12.2011 23:09
ppaatt1
251
ppaatt1
95
Obieżyświat

Yeah, w końcu dostałem się na surrealmoviez. ;) Mam konto już na trójcy internetowego undergroundu filmowego. (CG, KG, SM. Szukam tylko jeszcze możliwości dostania się na Arabsfilms (strona z filmami arabskimi), ale to raczej coś całkiem innego niż ww. ;) ).

Kupię rurki i mogę zostać pełnoprawnym hipsterem. :P

03.12.2011 23:23
252
zanonimizowany807046
4
Generał

no to achievement completed, jesteś spełniony :D

spoiler start

albo raczej będziesz spełniony jak obejrzysz wszystko co tam mają :P

spoiler stop

Chcę sobie zrobić niedzielę z "nową falą japońskiego gore" (rotfl :D). Skłoniła mnie do tego twoja niedawna recka Tokyo Gore Police (już go kiedyś widziałem, ale pijany byłem i mało pamiętam) i recka na Horror Online nowego filmu twórcy TGP: http://www.horror.com.pl/filmy/recka.php?id=2454
Zaraz idę obejrzeć Vampire Girl vs Frankenstein Girl, a jutro spróbuję zmierzyć się z Machine Girl, Tokyo Gore Police i, jako wisienką na torcie, Helldriverem.

09.12.2011 21:50
Belert
253
Belert
182
Legend

Mam prosbe ,poszukuje jakichs klasycznych horrorow typu:warlock,armia boga.ew.constantine.
Generalnie ma byc tak ze diabel ,ludzie , zamykanie bramy piekieł itp ale bez przesady z odciananiem glow ,litrami krwi itd.
I to ma byc horror a nie triller.W rodzaju rytuału.
Te stare to juz ogladalem ,chcialbym cos nowego.Acha zadnych zywych trupow ,zarazonych czyms tam itp.
Prosilbym o pomoc.

09.12.2011 23:32
254
zanonimizowany807046
4
Generał

Nie wiem, Legion może, choć nie gwarantuję wysokiej jakości tego filmu :P

A jak nie muszą być takie szatanistyczno religijne koniecznie, to Wake Wood jest fajny. Taki w starym stylu.

11.12.2011 16:07
Belert
255
Belert
182
Legend

Ostatnio oglądałem remake "The Thing" i w polowie go wylaczylem.

11.12.2011 16:23
peterkarel
256
peterkarel
61
Legend

Nie dziwię się. Film średni :/

11.12.2011 16:33
ppaatt1
257
ppaatt1
95
Obieżyświat
Wideo

Belert --> Może La Chiesa? Tylko trochę starszy.
http://www.youtube.com/watch?v=qU7xDXEveKU

Ostatnio oglądałem film, który też się wpasowuje w realia... Łza księcia ciemności. Polski horror. :D:D Mam zły gust - podobał mi się. (ocena na Filmwebie: 2,9). Doktor Lubicz jak Humphrey Bogart na tropie zła. :D Recenzja wkrótce.

13.12.2011 23:21
Belert
258
Belert
182
Legend

ehh pamietam Kosciół ( the Church) lza sie w oku kreci

14.12.2011 13:11
peterkarel
259
peterkarel
61
Legend

Oooo hostel III się pojawił

14.12.2011 13:16
😱
260
zanonimizowany807046
4
Generał

Wut? Nawet nie wiedziałem, że to wychodzi, dopiero trailer obejrzałem :P

14.12.2011 13:32
peterkarel
261
peterkarel
61
Legend

No dzisiaj zobaczyłem :)

Też nie wiedziałem, że w ogóle ma być III

14.12.2011 14:25
262
elemeledudek
189
Senator

MARTYRS- ponad tydzień temu widząłem ten film, a on dalej za mna chodzi. Mocna rzecz która jakoś tak zalazła mi za skórę. A propos skóry. Chyba raczej nie da się człowieka obrać ze skóry tak aby przeżył? Czy może jednak sie nie znam?

14.12.2011 14:30
peterkarel
263
peterkarel
61
Legend

No jakoś mi się nie wydaje, żeby było to możliwe. Wykrwawiłby się na śmierć.

14.12.2011 14:51
264
zanonimizowany166638
152
Legend

Z pluszowymi pieskami w Chinach daje radę, więc czemu z człowiekiem nie miałoby się udać? Ofiary poparzeń potrafią przeżyć jakiś czas bez x% skóry, ale w tym przypadku dochodzi sprawa temperatury sprzyjającej krzepnięciu. Kwestia tamowania krwi podczas garbowania i z każdego da się zrobić trofeum Predatora.

http://en.wikipedia.org/wiki/Flaying
Wciskamy Ctrl+F.
Wpisujemy "alive".
Zbyt długo wprawdzie nie pożyli, ale takie było założenie. Przy obecnej wiedzy medycznej pewnie dałoby się temu zaradzić.

14.12.2011 15:16
265
zanonimizowany807046
4
Generał

Jakiś doktór by się musiał wypowiedzieć. Trochę to na pewno by pożył jakby wprawny rzemieślnik zajmował się wykonaniem wyroku, ale aż tyle co w filmie raczej nie. Chyba, że w jakichś specjalnych warunkach by go trzymali, to może by coś z tego było.
W średniowieczu ofiara skazana na obdarcie ze skóry zazwyczaj nie dożywała końca zabiegu, ale w Azji wpadli na pomysł aby polewać delikwenta lodowatą wodą co sprzyjało tamowaniu krwotoku i podobno wierzgali do kilku godzin po egzekucji (biorąc pod uwagę skłonność kronikarzy do przesadzania to załóżmy że mogli przeżyć do godziny).

14.12.2011 23:03
266
zanonimizowany807046
4
Generał

Cienki ten nowy Hostel, typowe odcinanie kuponów. Gdyby nie tytuł nikt by nawet na to nie spojrzał.
Tylko szkoda marki, Hostel 1 i 2 to jedni z najlepszych przedstawicielu gatunku ostatniej dekady, nie mam pojęcia czemu Eli Roth tego nie kontynuował. No a rynek nie lubi próżni i teraz mamy takie tandetne nie wiadomo co.
W ogóle czemu Roth już nic nie kręci? Cabin Fever czy pierwszy Hostel to bardzo przyjemne filmy i chętnie zobaczyłbym więcej mainstreamowych produkcji w takim stylu. Na szczęście jest jeszcze Alexandre Aja.

15.12.2011 00:07
Belert
267
Belert
182
Legend

Ale hostel to nie horror.To ze sie ludzie dra i leja sie litry krwi nie zonacza ze to trzyma w napieciu.
Co jak co ale jedynka miala rewelacyjny scenariusz.Koncowka po prostu wymiatala.

15.12.2011 00:20
268
zanonimizowany807046
4
Generał

Jak zwał tak zwał, odwieczny problem co jest horrorem a co nie :)

Jedynkę tym milej wspominam, że ten film miał bardzo duży wpływ na mój późniejszy gust filmowy i gdyby nie on być może np. teraz bym tu w tym wątku nie pisał. Jak go pierwszy raz oglądałem w czasach premiery to miałem te 14 czy 15 lat i zrobił wtedy na mnie ogromne wrażenie, ale na swój sposób mi się spodobał. Jak go sobie kilka lat później odświeżyłem, to już takiego wrażenia nie robił, ale sentyment pozostał :)

21.12.2011 14:40
269
zanonimizowany807046
4
Generał

Final Destination 5
Nihil Novi. Po raz kolejny wszystko toczy się według tego samego, sprawdzonego schematu znanego już z pierwszej części, zmieniają się jedynie bohaterowie i sposoby ich uśmiercania. Z drugiej strony widzowie dostają chyba dokładnie to czego oczekiwali i muszę przyznać, że cały czas da się to oglądać z pewną dozą przyjemności. Jako takie niezobowiązujące i niewymagające wielkiego skupienia kino akcji, które można obejrzeć np. w gronie znajomych sprawdza się całkiem dobrze. Plus za fajną końcówkę nawiązującą do "jedynki".

Hellraiser: Revelations
Jakby to była jakaś fanowska produkcja to może i nie byłoby się czego czepiać, ale jako oficjalny sequel, film ten zasługuje jedynie na wieczne potępienie. Niestety całość trzyma poziom trailera, czyli krótko mówiąc porażka. Fabuła może nie jest wcale taka tragiczna (co nie znaczy, że jest dobra) biorąc pod uwagę to co już wcześniej się w tej serii działo i gdyby projekt miał jakiś sensowny budżet lub zdolnego reżysera to może wyszłoby coś na przyzwoitym poziomie. Ale całe wykonanie woła o pomstę do nieba, seansowi towarzyszy całkowite zero emocji, a popisy odtwórców głównych ról trudno nazwać grą aktorską. Film trwa ledwo godzinę z hakiem, a scenarzyście chyba i tak z trudem udało się zapełnić ten czas. Momentami miałem wrażenie, że oglądam jakąś latynoską telenowelę. Swego rodzaju zgniłą wisienką na spleśniałym torcie jest spasiony Pinhead, czy może raczej "Pinhead".
Z resztą oceny na portalach filmowych mówią chyba same za siebie. Nie wiem czy po takiej kompromitacji ktokolwiek jeszcze odważy się tknąć markę Hellraiser. Obstawiałbym raczej jakiś remake / reboot serii w najbliższych latach.

25.12.2011 22:53
lajtowy ziomek:)
😊
270
lajtowy ziomek:)
58
God of War

Witam. Planuję w tygodniu zrobić sobie z dziewczyną 'mały wieczór grozy', w związku z tym poszukuję jakiegoś ciekawego/dobrego filmu, z gatunku - na pewno sami nie zgadniecie... - "horror". :) Tak więc prosiłbym was o polecenie jakiejś/jakichś produkcji, która/które potrafi(ą) nastraszyć, ale czyniąc to w 'mało inwazyjny' (czyt. gore mówimy nie! ;) ) sposób - tutaj nacisk kładłbym na klimat, itp. czynniki, które potrafią w fajny sposób budować nastrój grozy.

Za pomoc - z góry dzięki.

25.12.2011 23:02
peterkarel
271
peterkarel
61
Legend

Szkoda, że moja nie lubi horrorów :(

Co do ciekawszych filmów to : Psychoza http://www.filmweb.pl/Psychoza, Harry Angel http://www.filmweb.pl/Harry.Angel no ale to bardziej takie thrillery, a nie horrory. Nie robią teraz dobrych horrorów z elementem grozy. W dzisiejszych czasach to albo flaki i litr posoki lub nuda :/

Oooo taki film do obejrzenia we dwoje w samotnym domu/mieszkaniu po ciemku to : Strangers <nie sugerować się ocenami> http://www.filmweb.pl/film/Nieznajomi-2008-291338

ps. Zaraz wpadnie weneckie sidła i powie, że nieznajomi to syf :P

może jeszcze z innej beczki : horror musical . Bardzo przyjemnie mi się oglądało i fajnie śpiewali :) Wpadające w ucho kawałki. http://www.filmweb.pl/film/Repo!+The+Genetic+Opera-2008-442627

26.12.2011 00:07
📄
272
zanonimizowany807046
4
Generał

nieznajomi to syf :P

26.12.2011 00:21
lajtowy ziomek:)
😊
273
lajtowy ziomek:)
58
God of War

peterkarel---> Dzięki za propozycje. Zainteresowałem się zwłaszcza tematem 'tych kontrowersyjnych' "Nieznajomych". ;)

weneckie sidła---> Byłbym wdzięczny jeżeli - prócz napisania "nieznajomi to syf" - poddałbyś własne propozycje. Ofc, że to twoja wola, ale widzę, iż siedzisz w temacie horrorów więc i twój rekomend się nada. ;)

P.S. "Nieznajomi" - na początek... ale, że ma być to 'wieeeczórrrr grooooozzzzyyyy' (muahahaha! Ekhm, pardon :P), to chciałbym aby przewinęło się w nań więcej, aniżeli jeden tytuł...

26.12.2011 00:23
peterkarel
274
peterkarel
61
Legend

Jak dla mnie w nieznajomych dużo nastroju dawała ścieżka dźwiękowa. Czułem to napięcie w każdej minucie zwłaszcza, że oglądałem koło 1 w nocy sam w pokoju na słuchaweczkach. Ogólnie film do oglądania w skupieniu i ciszy :)

To może jeszcze : Przypadek 39 http://www.filmweb.pl/film/Przypadek+39-2009-318437 i sierota
http://www.filmweb.pl/film/Sierota-2009-467339

26.12.2011 00:33
lajtowy ziomek:)
👍
275
lajtowy ziomek:)
58
God of War

@Up--> Thx raz jeszcze! "Sierota" przechodzi dalej...

P.S. Jeszcze jeden tytuł i dzięki wam za pomoc. ;)

26.12.2011 01:01
peterkarel
276
peterkarel
61
Legend

To może American Psycho ? http://www.filmweb.pl/film/American+Psycho-2000-1075

Genialna rola Christian Balea :)

Może jak Sierota to i sierociniec ? http://www.filmweb.pl/Sierociniec

Nieproszeni goście ? http://www.filmweb.pl/film/Nieproszeni+go%C5%9Bcie-2009-206486

Oooo warto obejrzeć Egzorcyzmy Emily Rose : http://www.filmweb.pl/Egzorcyzmy.Emily.Rose

26.12.2011 01:14
lajtowy ziomek:)
👍
277
lajtowy ziomek:)
58
God of War

peterkarel---> Wielkie dzięki za pomoc (ogólnie - za zaangażowanie 'w sprawę'). "Nieproszeni Goście" wydają mi się być idealnym wyborem, tak więc na nań się zdecyduję.

26.12.2011 01:22
peterkarel
👍
278
peterkarel
61
Legend

Ależ proszę :)

26.12.2011 07:13
Belert
😐
279
Belert
182
Legend

weneckie sidla :--> z tym scenariuszem i koncowka hostelu 1 to byla ironia .

Film mial IMO beznadziejna koncowke a scenariszu tez szkoda gadac.

Czy w definicji horroru nie jest przypadkiem ze musza byc elementy nadprzyrodzone ?

Jednak wczesniej bylo tak :
Horror (łac. groza, strach), fantastyka grozy – odmiana fantastyki polegająca na budowaniu świata przedstawionego na wzór rzeczywistości i praw nią rządzących po to, aby wprowadzić w jego obręb zjawiska kwestionujące te prawa i nie dające się wytłumaczyć bez odwoływania się do zjawisk nadprzyrodzonych. Źródła takiego postrzegania horroru związane są bezpośrednio z samym powstaniem literackiego gatunku horroru i zasadniczo do niego się odnoszą.

Ale pozniej sie to zmienilo na :
Fabuła może być oparta na realnym zagrożeniu i strachu, których głównym motywem są zazwyczaj psychopatyczni zabójcy (Giallo, Slasher), epidemia wirusa, groźne zwierzę (Animal Attack), lub koszmarne wspomnienia/wizje głównego bohatera. Elementem dzięki któremu możemy rozróżnić taki rodzaj horroru od thrillera jest poziom przemocy w nim zawarty i liczna obecność scen gore.

czyli niby odpadajace glowy i wiercenie wiertarka w kolanie to horror.

Hmm... chyba zaczne ogladac komedie romantyczne :)

26.12.2011 09:16
marcus alex fenix
280
marcus alex fenix
83
Marcus

lajtowy ziomek - od siebie polecam jeszcze Naznaczonego (Insidious) - fajnie ogląda się po ciemku, nie ma krwi i flaków, same demony i duchy. :)

26.12.2011 13:01
ppaatt1
281
ppaatt1
95
Obieżyświat

lajtowy ziomek:) --> Przede wszystkim jakie czy jest jakieś ograniczenie jeśli chodzi o rok produkcji? Bo klimatycznymi horrorami można sypać z lat 80.

04.01.2012 23:29
peterkarel
282
peterkarel
61
Legend

ma ktoś jakieś namiary na ten film ?
Sin-Jin
http://www.filmweb.pl/film/Sin-Jin-2011-227336

05.01.2012 16:43
283
zanonimizowany807046
4
Generał

peterkarel--> ale to już wyszło w ogóle? coś mi się wydaje, że nie :>

Paranormal Activity 3
Jedynka była naprawdę fajnym filmem. Dość klimatyczna, ukazująca nowe spojrzenie (dosłownie i w przenośni) na wyeksploatowany temat historii o duchach, bez wątpienia jest to jeden z najważniejszych tytułów ostatnich lat. Dwójka to już typowe odcinanie kuponów i powielanie schematów, a trójka podtrzymuje tę tradycję. Tym razem mamy do czynienia z prequelem całej historii i przenosimy się w czasy dzieciństwa bohaterek dwóch poprzednich części. Stąd też akcję obserwujemy okiem kamer analogowych, ale w gruncie rzeczy nic to nie zmienia - to wciąż to samo PA. Może z wyjątkiem końcówki, w której kamera idzie w ruch i widzimy najprawdziwsze first person action rodem z [REC]! To chyba największa (jedyna?) innowacja względem poprzedników.
Jak komuś podobało się PA 1 i 2, to 3 również się spodoba, jak wręcz przeciwnie to odpowiedź jest oczywista.

Apollo 18
Kolejny film z serii "to się stało naprawdę, to są autentyczne ściśle tajne taśmy trzymane dotąd w tajemnicy!!!1". Mam już powoli dosyć tego typu produkcji, a Apollo 18 tylko mnie w tym utwierdza, bo jest najsłabszym przedstawicielem "gatunku" jaki widziałem.
Po tytule nietrudno domyślić się tematyki. Dwóch kosmonautów leci na księżyc naprawić jakiś tam badziew, na miejscu znajdują opuszczony rosyjski statek i trupa kosmonauty, po czym oczywiście stają do walki o własne życia. Niestety, mogło być fajnie, a wyszło beznadziejnie. Film jest okropnie nudny i pozbawiony klimatu, a przecież księżyc to wręcz wymarzone miejsce na wprowadzenie dusznej atmosfery zaszczucia i alienacji, czego tutaj nie uświadczymy za grosz. A już samo "ZŁO" (nie chcę spoilerować), które na Srebrnym Globie się zalęgło znajduje się u mnie w ścisłej czołówce najbardziej debilnych pomysłów wszech czasów (może nawet by aż tak to nie raziło, gdyby nie: patrz poprzednie zdanie).

The Thing (ten nowy)
Niezły film. Tylko albo aż. Niby to prequel, ale w sumie równie dobrze można by go nazwać remake'em, bo ogólny schemat jest bardzo podobny jak w filmie Carpentera, więc fabuła nie będzie zaskoczeniem dla kogoś kto zna Thing z 1982. Pod względem technicznym nie ma się do czego przyczepić, potwory wyglądają całkiem fajnie, tak oldschoolowo. Z aktorami już trochę gorzej, o jakiejkolwiek kreacji na miarę Kurta Russella można zapomnieć, ale to chyba było oczywiste od zawsze. Najgorsze jest jednak to, że brakuje klimatu. Nie ma kompletnie czegoś takiego jak identyfikacja z bohaterami, cały film obejrzałem patrząc obojętnie na wydarzenia na ekranie, nie było ani jednego momentu przyspieszającego bicie serca. Jako horror się nie sprawdza, ale jako takie lekko horrorzaste kino akcji w klimatach Thinga, jest naprawdę ok i ogląda się bez nadmiernego krzywienia. Jak wersję Carpentera oceniłbym na 9/10, tak tej daję 6.
PS. Ostatnie sceny (już te w trakcie napisów) super, aż się łezka w oku zakręciła :) Chyba bedę musiał przypomnieć sobie mordę Kurta :)

Mephistopheles--> widziałeś Whisperer in Darkness?

05.01.2012 17:06
peterkarel
😒
284
peterkarel
61
Legend

napisane, że data premiery to : 31 października 2011 :(

05.01.2012 17:13
285
zanonimizowany807046
4
Generał
05.01.2012 17:48
peterkarel
286
peterkarel
61
Legend

:(

08.01.2012 20:51
287
zanonimizowany166638
152
Legend

[283]
Nawet nie wiedziałem, że już wyszedł. Ostatnio nie mam zbyt wiele czasu na nic (wystarczy spojrzeć na częstotliwość moich postów na GOLu), ale postaram się obejrzeć, bo wiem, że za film odpowiedzialne jest H.P. Lovecraft Historical Society, które wcześniej stworzyło genilne Call of Cthulhu.

09.01.2012 09:26
earthquake
288
earthquake
130
Astro Zombie

A propos Lovecrafta, czy ktoś wie jakie filmy wchodzą do H.P. Lovecraft Collection, w której znajduje się m.in. ekranizacja opowiadania Cool Air?

http://www.filmweb.pl/film/Cool+Air-1999-192465

09.01.2012 10:36
289
zanonimizowany166638
152
Legend

The H.P. Lovecraft Collection, Vol. 1: Cool Air
The H.P. Lovecraft Collection, Vol. 2: Dreams of Cthulhu
The H.P. Lovecraft Collection, Vol. 3: Out of Mind
The H.P. Lovecraft Collection, Vol. 4: Pickman's Model
The H.P. Lovecraft Collection, Vol. 5: Strange Aeons

Tyle wyników mi Amazon wypluł.

10.01.2012 11:23
290
zanonimizowany166638
152
Legend

American Horror Story - Dziesiątki pomysłów zapożyczonych z innych źródeł, których wrzucenie do jednego gara kłóci się z samym sobą. Zero ciągłości i logiki w kwestii zdarzeń paranormalnych (albo brak jakichkolwiek zasad, albo nagłe branie ich z dupy), do tego parę wątków wrzuconych na siłę, o których scenarzysta zapomniał po tygodniu (zwłaszcza wątek z prosiakiem). Jakby tego było mało, kamerzysta podczas kręcenia dwóch pierwszych odcinków dostał wielogodzinnego napadu epilepsji, a montażysta musiał cierpieć na szczególny przypadek ADHD. Od trzeciego odcinka w końcu przestali się wygłupiać i zaczęli kręcić na serio. Czasem trafił się jakiś fajny motyw, ale całość wypada mocno średnio. No i to odwlekane zakończenie ostatniego odcinka. Historia skończyła się po pierwszych piętnastu minutach, a oni dalej to ciągnęli, dodając tak naprawdę kolejne "zakończenia". Co jedno, to gorsze (nie licząc ewidentnego nawiązania do Beetlejuice).
Plus za tematykę i próbę zmierzenia się z raczej klasycznymi horrorowymi założeniami w formie serialu. Minus za większość pozostałych rzeczy.

Na GOLu przeczytałem, że serial nakręcono "w klimatach Lyncha". Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że 90% ludzi, którzy używają tego stwierdzenia w internecie, nigdy nie widziało ani jednego jego filmu? A może chodziło o Straight Story? Też nie ma nic wspólnego z AHS, ale przynajmniej część tytułu się zgadza.

10.01.2012 12:09
Yans
291
Yans
223
Więzień Wieczności

Meph ====> Mimo, że obejrzałem (zdzierżyłem) tylko półtora odcinka AHS, to podpisuję się w 100% pod Twoją recką !

12.01.2012 10:18
292
elemeledudek
189
Senator

http://www.literatura. [ link zabroniony przez regulamin forum ] /news/2012/01/zakochany-zombie-w-deszczu
No żesz jasna cholera. Juz zszargali wizerunek wampira, a teraz za zombie się biorą?!! Niech juz bedzie ten koniec świata bo i tak nie ma po co żyć. Zamienie się w zombiaka i im pokarzę.

12.01.2012 10:26
Yans
👍
293
Yans
223
Więzień Wieczności

Wszystkim, którzy się zawiedli na prequelu THE THING polecam rewelacyjny sidequel !!! Moooc !!!

Pingu’s The Thing

http://opium.org.pl/2012/01/10/pingus-the-thing/

Polecam też EVIL DEAD w 60 sekund ;)

14.01.2012 20:12
294
zanonimizowany807046
4
Generał

Ale co to za Pingu co tylko dwa razy trąbi przez cały odcinek i jeszcze jakoś dziwnie.

Wczoraj obejrzałem polską "Porę mroku". Doprawdy wybitne dzieło.

14.01.2012 21:03
peterkarel
295
peterkarel
61
Legend

Ja to nie wiem :D Kiedyś oglądałem i w miarę fajnie się oglądało :P

14.01.2012 21:13
😁
296
zanonimizowany807046
4
Generał

Fajny to tam był tylko tekst: "zaraz obetnę ci nos ty mała polska kurwo" :D

Meph--> Zabierz się za nową część, bo już mi się modem dławi :P

14.01.2012 21:16
peterkarel
297
peterkarel
61
Legend

XD

17.01.2012 14:26
298
zanonimizowany166638
152
Legend

[296]
Dobijmy może do 300 postów, żeby ładna liczba była.

17.01.2012 14:26
299
zanonimizowany166638
152
Legend

Ups, dubel.

17.01.2012 14:28
300
zanonimizowany166638
152
Legend
Forum: Gatunek: Horror cz. 31 - Głosowanie Żywych Trupów